kk, ART 177 KK, III KK 270/04 - wyrok z dnia 10 maja 2005 r


III KK 270/04 - wyrok z dnia 10 maja 2005 r.

Błędne jest twierdzenie, że prędkością bezpieczną w warunkach nocnych jest taka prędkość, która pozwala zatrzymać pojazd przed przeszkodą, którą dostrzec można w światłach mijania, nawet jeżeli kierujący pojazdem, przestrzegając przepisów ruchu drogowego, nie miał obowiązku liczyć się z pojawieniem się tej przeszkody.

I KZP 45/05 - z dnia 15 grudnia 2005 r. w składzie 3 sędziów na pytanie prawne Sądu Okręgowego w Warszawie

Względnie wnioskowy tryb ścigania przestępstwa określonego w art. 177 § 1 k.k. (art. 177 § 3 k.k.), w wypadku co najmniej dwóch pokrzywdzonych, znajduje zastosowanie tylko wtedy, gdy są nimi osoby najbliższe (art. 115 § 11 k.k.), a doznane przez nie obrażenia stanowią uszczerbek na zdrowiu określony w art. 157 § 1 k.k.

V KK 158/07 - postanowienie z dnia 7 stycznia 2008 r.

Na odcinku specjalnym rajdu samochodowego, zawodnik nie jest zobowiązany do przestrzegania przepisów ruchu drogowego, w tym zasady prędkości bezpiecznej.

V KK 34/09 - postanowienie z dnia 12 sierpnia 2009 r. (BSN 9/2009)

Warunkiem sprostania obowiązkowi szczególnej ostrożności, nałożonemu na uczestnika ruchu drogowego w sytuacjach wskazanych w ustawie, jest nieustająca obserwacja sytuacji na drodze, umożliwiająca percepcję wszystkich zmian i odpowiednie dostosowanie się do nich. Odbiega od takiego modelu zachowania wykonywanie manewru skrętu w lewo, bez upewnienia się, czy nie spowoduje on zajechania drogi także pojazdowi jadącemu z tyłu. Zaniechanie takiego upewnienia się o braku zagrożenia przy wykonywaniu skrętu w lewo oznacza niezachowanie szczególnej ostrożności, jako warunku prawidłowego wykonania manewru zmiany kierunku jazdy, określonego w art. 22 ust. 1 prawa o ruchu drogowym, a tym samym naruszenie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym.

Wyrok z dnia 3 listopada 2010 r., II KK 109/10 (Biuletyn Prawa Karnego nr 8/10)

Odpowiedzialność za „spowodowanie” wypadku w rozumieniu art. 177 k.k. nie ogranicza się jedynie do sprawców wyłącznie winnych lub w przeważającej mierze odpowiadających za dojście do wypadku.

Postanowienie z dnia 23 lutego 2011 r., sygn. akt: III KK 276/10 (Biuletyn Prawa Karnego nr 6/11)

1. Osoba ubiegająca się o prawo jazdy (kursant), podobnie jak instruktor, za spowodowanie wypadku w trakcie odbywania nauki jazdy odpowiada na zasadach ogólnych, określonych w przepisach kodeksu karnego. Ich odpowiedzialność jest niezależna od siebie. Dla przyjęcia tej odpowiedzialności nie jest konieczne odwoływanie się do współkierowania przez kursanta i instruktora pojazdem mechanicznym. Z racji czynności wykonywanych w trakcie odbywania nauki jazdy przez kursanta, który przez przepisy prawa o ruchu drogowym jest wprost uznawany za kierującego (art. 87 ust 1 pkt 2) oraz pozycji i roli instruktora w procesie szkolenia, obaj są uczestnikami ruchu, ponoszącymi odpowiedzialność za naruszenie przez siebie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym.

Trudno zatem byłoby wymagać od osoby, która odbywając naukę jazdy, porusza się z prędkością znacznie mniejszą od prędkości dopuszczalnej i akceptowaną przez nadzorującego instruktora, aby miała świadomość, że utrzymywana przez nią prędkość nie jest prędkością bezpieczną.

2. Przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego jest nieodzowne w przypadku wymagających wyjaśnienia zagadnień technicznych i braku innych dowodów pozwalających na odtworzenie przebiegu zdarzenia.

3. Kierujący pojazdem ustalając prędkość, z którą może się poruszać, musi (…) oprócz wszystkich czynników wymienionych w art. 19 ust. 1 ustawy prawo o ruchu drogowym, uwzględniać również swoje predyspozycje psychofizyczne oraz umiejętności i doświadczenie w prowadzeniu pojazdu.

4. Ciążący (…) na kierującym obowiązek wyposażenia i utrzymania pojazdu uczestniczącego w ruchu w takim stanie, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu jadących nim osób lub innych uczestników ruchu, zapewniało wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania i hamowania (art. 66 ust. 1 pkt. 1 i 6 ustawy prawo o ruchu drogowym) sprawia, że brak odpowiedniego do pory roku ogumienia może być in concreto jednym z czynników niezachowania ostrożności, o której mowa w art. 9 § 2 k.k.

Wyrok z dnia 1 marca 2011 r., V KK 284/10 (Biuletyn Prawa Karnego nr 8/11)

Zbiegnięcie z miejsca zdarzenia, w rozumieniu art. 178 § 1 k.k., jest oczywiście zachowaniem intencjonalnym sprawcy, ukierunkowanym na uniknięcie odpowiedzialności karnej.

O ile w przypadku popełnienia przestępstwa określonego w art. 177 § 1 k.k. lub w art. 177 § 2 k.k. sprawca może ponosić odpowiedzialność także za skutki swojego bezprawnego zachowania, które były poza jego percepcją tempore criminis (dla przypisania znamienia strony podmiotowej wystarczy ustalenie, że przy niezachowaniu ostrożności wymaganej w danych okolicznościach mógł on przewidzieć popełnienie czynu zabronionego, do którego znamion ustawowych należą te skutki), to dla przyjęcia kwalifikacji prawnej obejmującej przepis art. 178 § 1 k.k. z powodu zbiegnięcia z miejsca zdarzenia, niezbędne jest przypisanie sprawcy umyślności co do tego, że przez zbiegnięcie zmierzał on do uniknięcia odpowiedzialności za zachowanie, które wyczerpało znamiona ustawowe przestępstw stypizowanych w art. 177 k.k.

Po uznaniu, że podane przez Sąd pierwszej instancji okoliczności nie dają podstawy do zakwalifikowania czynu jako popełnionego w okolicznościach określonych w art. 178 § 1 k.k., Sąd Okręgowy utrzymał tę kwalifikację, ale przez powiązanie innego już segmentu ustaleń faktycznych ze znamieniem „zbiegnięcia”. Skoro jednak w wyroku Sądu pierwszej instancji nie dokonano takiej subsumcji, to wprowadzenie jej do wyroku Sądu Okręgowego w miejsce poprzedniej, oznaczało orzekanie na niekorzyść oskarżonego w sytuacji, gdy apelację wniesiono tylko na korzyść.

Kwestia oceny stopnia zagrożenia spowodowanego przez Ł. W. jawi się w sprawie jako wręcz oczywista. Wystarczy uzmysłowić co oznacza prowadzenie samochodu na terenie zabudowanym z prędkością ponad dwa razy przekraczającą dopuszczalny limit, jazda z taką prędkością przez kolejne skrzyżowania na czerwonym świetle ze zmuszeniem innych uczestników ruchu do podejmowania manewrów obronnych i wręcz ratunkowych, czy też kierowanie samochodem po pasie ruchu dla pojazdów jadących w przeciwnym kierunku, a wszystko - na przestrzeni wielu kilometrów. Przeczyłoby elementarnym wskazaniom doświadczenia życiowego zaprzeczanie, że ustalenia te, oparte na niekwestionowanym w zasadzie materiale dowodowym, dowodzą zaistnienia sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy.

Przypisanie „zbiegnięcia z miejsca zdarzenia” w rozumieniu art. 178 § 1 k.k. może nastąpić, jak wynika z brzmienia tego przepisu, tylko przy skazaniu sprawcy, który popełnił jedno z przestępstw wymienionych w tym przepisie, przy czym samo „zbiegnięcie” jest zachowaniem umyślnym. To ostatnie zastrzeżenie oznacza, że zbiegający ogarnia umyślnością - odpowiedzialności za jaki czyn zabroniony zamierza uniknąć przez ucieczkę.

Wyrok z dnia 5 maja 2011 r., IV KK 44/11 (Biuletyn Prawa Karnego nr 10/11)

Zarówno z treści (art. 25 ust. 1 pr. r. drog.), jak z przepisu art. 2 pkt 23 pr. r. drog., zawierającego ustawową definicję określenia „ustąpienie pierwszeństwa” nie wynika, aby naruszenie tej zasady przez kierowcę zbliżającego się do skrzyżowania i zamierzającego skręcić w lewo było możliwe tylko wtedy, gdy jego manewr zmuszałby do zmiany kierunku ruchu lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości innego kierującego, poruszającego się z dozwoloną prędkością.

W ustawowej definicji zasady ustąpienia pierwszeństwa jest wprost zawarty nakaz oceny prędkości pojazdu jadącego z pierwszeństwem przejazdu. Z definicji tej zasady, ujmowanej a contrario, wynika także i to, że kierowca samochodu zobowiązany do ustąpienia pierwszeństwa nie musi powstrzymywać się od ruchu, ale tylko wtedy jeżeli ruch jego pojazdu nie mógłby zmusić kierującego pojazdem, posiadającego pierwszeństwo przejazdu do zmiany prędkości czy pasa ruchu.

Rozważania na gruncie przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. winny być (…) prowadzone w kierunku ustalenia czy oskarżony nie naruszył właśnie tej reguły bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a także czy jej ewentualne naruszenie było zawinione zgodnie z zasada ujęta w art. 9 § 2 k.k., zaś skutek tego przestępstwa może być obiektywnie przypisany oskarżonemu. Ten ostatni element wymaga oceny, czy zachowanie zgodne z normą określającą regułę bezpieczeństwa w ruchu drogowym zapobiegłoby wypadkowi lub w sposób istotny zmniejszyłoby jego ryzyko.

3

ART. 177 K.K.



Wyszukiwarka