ekonomia rozwoju pytania, zbiorcze, 1


1. CECHY WSPÓLNE/ CHARAKTERYSTYCZNE KSR

niskie dochody

przeszłość kolonialna

rozwarstwienie dochodów:

Efekt:

destabilizacja gospodarki

pozbawienie dużych grup społecznych możliwości podejmowania jakiejkolwiek działalności gospodarczej (zbyt biedni)

wycofywanie kapitału zagranicznego i blokada napływu nowego

konflikty etniczne (dominacja klanów skupiających władzę i kapitał)

ubóstwo i niedożywienie

30-40 % ludności jest niedożywione (2,5 mld ludzi żyje za 1 $ dziennie)

rolniczy charakter gospodarki

dualizm gospodarczy i technologiczny

szybki wzrost populacji

szybkie tempo urbanizacji

niepełne wykorzystanie siły roboczej

* ukryte bezrobocie

* niska efektywność pracy

niedorozwój instytucji

* brak integracji narodowej (silne więzi plemienne)

* wieloletnie konflikty wewnętrzne

* niestabilność rynków (produktów)

degradacja środowiska naturalnego

0x08 graphic

2. WZROST A ROZWÓJ GOSPODARCZY

Wzrost gospodarczy

WZROST GOSPODARCZY, ekon. proces rozszerzania zdolności produkcyjnych gospodarki nar.; pot. — przyrost realnego Produktu Nar. Brutto (PNB). W teorii ekonomii pojęcie wzrostu gospodarczego służy do opisania zmian ilościowych, a nie jakościowych; zmiany jakościowe opisuje rozwój gospodarczy. Ze względu na to, że zdolności produkcyjne gospodarki są trudne do zmierzenia (i praktycznie nie są mierzone), miarą wzrostu gospodarczego jest przyrost realnego PNB. Nie jest to jednak miara precyzyjna, gdyż w cyklu koniunkturalnym PNB zmienia się nie tylko ze względu na zmiany rozmiarów zdolności produkcyjnych, ale również zmiany stopnia ich wykorzystania. Dlatego realny PNB jest lepszą miarą wzrostu gospodarczego w długim okresie, kiedy są eliminowane krótkookresowe wahania cykliczne. Tempo wzrostu gospodarczego zależy od zasobów czynników produkcji (ziemi, pracy, kapitału) oraz postępu technicznego. Rozróżnia się ekstensywny wzrost gospodarczy, osiągany przez zwiększanie zasobów, np. wzięcie pod uprawę nowych areałów ziemi oraz — intensywny wzrost gospodarczy, osiągany przez zwiększenie efektywności wykorzystania zasobów, np. przez zwiększenie wydajności z hektara gruntów ornych.

Wysokie i stabilne tempo wzrostu gospodarczego jest nadrzędnym celem polityki gosp. wszystkich rządów; niekiedy bywa ono fetyszyzowane (C. Furtado Mit rozwoju gospodarczego 1976, wyd. pol. 1982). W okresie konfrontacji między systemem komunist. i kapitalist. (zimna wojna), wysokie tempo wzrostu gospodarczego krajów komunist. było wykorzystywane jako argument przemawiający za wyższością systemu komunistycznego. We współcz. świecie procesy wzrostu gospodarczego przebiegają w różnym tempie w różnych regionach świata; najszybciej rozwija się region Azji Pd.-Wsch. (tzw. azjatyckie tygrysy), najwolniej kraje wysoko rozwinięte (Europa i Ameryka Pn.). Istnieją rozległe regiony, w których nie występuje wzrost gospodarczy (przede wszystkim Afryka) oraz kraje, w których tempo wzrostu gospodarczego jest ujemne (przede wszystkim kraje powstałe po rozpadzie ZSRR).

Rozwój gospodarczy

efektywność

stabilność

spójność

zmienność

partycypacja

tożsamość kulturowa

racjonalne wykorzystanie surowców mineralnych

Czynniki rozwoju gospodarczego:

ROZWÓJ GOSPODARCZY, ekon. jakościowe i strukturalne zmiany w gospodarkach nar., będące następstwem wzrostu gospodarczego. Rozwój gospodarczy może przejawiać się np. zmianą struktury ludności wg zatrudnienia. W krajach słabo rozwiniętych przeważająca część ludności jest zatrudniona w rolnictwie, w krajach średnio rozwiniętych — w przemyśle, w krajach wysoko rozwiniętych — w usługach. Jeszcze do niedawna rozwój gospodarczy wiazano z ideą postępu i przypisywano mu jednoznacznie pozytywną wartość. Od lat 70. coraz powszechniejszy staje się pogląd, iż nie należy przypisywać mu żadnych ocen wartościujących, bowiem rozwój gospodarczy może powodować zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki. Najszerzej znaną teorią rozwoju gospodarczego jest teoria startu W. Rostowa, wg której kraje (gospodarki nar.) przechodzą przez 5 stadiów rozwoju: 1) społeczeństwa tradycyjnego, w którym zasoby są skoncentrowane w rolnictwie i nie występuje zjawisko mobilności społ.; 2) przesłanek do startu, w którym część ludności społeczeństw tradycyjnych ponosi ryzyko działalności gosp. i inicjuje proces przemian; 3) startu, w którym przemiany społ. i ekon. ulegają gwałtownemu przyspieszeniu, a szybko postępujący proces uprzemysłowienia powoduje zmiany obyczajów i instytucji; 4) osiągania dojrzałości gospodarczej, w którym rośnie produkt nar. brutto na głowę mieszkańca, a wzrost gosp. jest stymulowany przez dodatnie sprzężenie zwrotne; 5) masowej konsumpcji, w którym większość społeczeństwa osiąga wysoki standard życia. Czynnikami decydującymi o rozwoju gospodarczym są: kapitał ludzki, rzeczowy i finansowy, zasoby naturalne, technologia, czynniki kulturowe; czynniki te mogą, gdy występują w obfitości, stymulować rozwoju gospodarczy lub, gdy wystąpi ich niedobór — być barierą rozwoju gospodarczego

0x08 graphic

3. negatywne zjawiska towarzyszące rozwojowi

  1. bezrobocie - nowoczesne techniki produkcji i sposób organizacji pracy może wiązać się z koniecznością redukcji zatrudnienia ( m.in. zwiększenie efektywności rolnictwa)

  1. Wzrost rozwarstwienia dochodów - dostęp do kapitału, surowców maja tylko niektórzy (często np. niektóre grupy etniczne); nowe techniki produkcji mogą wymagać bardziej wykwalifikowanej siły roboczej, co wiąże się z wyższym poziomem wykształcenia (więc część ludzi pozostaje bez pracy) chyba nie

  1. wzrost dualizmu gospodarczego, czyli pogłębienie się dysproporcji między sektorem nowoczesnym i tradycyjnym przy utrzymaniu ich wzajemnej izolacji - pogłębia to wykluczenie niektórych grup społecznych i może prowadzić do destabilizacji sytuacji wewnętrznej

  1. rozwój łączy się z szybkim tempem urbanizacji. Ludność masowo migruje do miast mając nadzieję na potencjalne zatrudnienie - w wielkich miastach powstają dzielnice nędzy

  1. wzrost gospodarczy wpływa na podniesienie poziomu życia, a więc zwiększa m.in. dostęp do opieki medycznej (ograniczenie śmiertelności). Jeśli jednocześnie nie następują zmiany społeczne, czyli odejście od modelu bardzo licznej rodziny, bardzo wysoki jest przyrost naturalny, czyli wzrost populacji.

  1. intensywny rozwój gospodarki pogłębia degradację środowiska (m.in. wzrasta zużycie wody)

0x08 graphic

4. Kryzys zadłużeniowy. Przyczyny i konsekwencje.

KRYZYS ZADŁUŻENIOWY W AMERYCE ŁACIŃSKIEJ - kryzys gospodarczy w latach 80. w Ameryce Łacińskiej, wynikający z nadmiernego zadłużenia zagranicznego jej krajów; zapoczątkowany VIII 1982 w Meksyku, szybko objął pozostałe kraje latynoamerykańskie;

Główne źródła zadłużenia:

Kredyty zostały zaciągnięte na rynku międzynarodowym na początku lat 70., gdy ze względu na szok naftowy były tanie i łatwo dostępne; z końcem dekady, po znacznym pogorszeniu warunków na rynku finansowym, coraz trudniej było zastąpić je nowymi, a spłacenie ich stało się niemożliwe, zwłaszcza że kraje będące importerami ropy naftowej, czyli wszystkie kraje regionu poza Meksykiem i Wenezuelą, poniosły znaczne straty w związku ze zmianami cen nośników energii; obsługę zadłużenia czasowo zawieszano; zadłużenie osiągnęło 333,5 mld dol., co stanowiło 40% zadłużenia wszystkich krajów rozwijających się; najbardziej zadłużone były: Brazylia (92,2 mld dol.), Meksyk (86,6 mld dol.), Argentyna (32,1 mld dol.), Wenezuela (32,1 mld dol.), Chile (17,3 mld dol.); ciężar obsługi zadłużenia zagr. 1982 w relacji do eksportu wynosił odpowiednio: 81%, 57%, 50%, 29% i 71% (średnio dla regionu 47%) i wymienione kraje nie mogły mu sprostać

Po wybuchu kryzysu, ze względu na niemożność uzyskania nowych kredytów, kraje dłużnicze były zmuszone do uzyskiwania wysokiej nadwyżki w handlu zagranicznym, co osiągano dzięki kolejnym dewaluacjom waluty; czynniki te powodowały nasilenie inflacji, recesję, obniżenie stopy życiowej ludności, a w konsekwencji wymusiły zmianę strategii i polityki gospodarczej, polegającą na radykalnym ograniczaniu deficytu budżetowego, głównie przez eliminację inwestycji państwowych, znoszenie dotacji i subsydiów oraz dochody z prywatyzacji, liberalizację kontaktów gospodarczych z zagranicą, deregulację sektora wewnętrznego; złagodzenie kryzysu zadłużeniowego stało się możliwe dopiero w końcu dekady, gdy wierzyciele zmienili stanowisko wobec dłużników, a swoje propozycje przedstawili 1985 w ramach tzw. planu Brady'ego i 1989 — planu Bakera; ze względu na straty poniesione w wyniku kryzysu lata 80. są nazywane w odniesieniu do Ameryki Łac. „straconą dekadą”.

0x08 graphic

5. Wewnętrzne i zewnętrzne finansowanie

Oszczędności wewnętrzne

Oszczędności w KRS

Zewnętrzne finansowanie

Źródła:

Zagrożenia:

0x08 graphic

6. Teoria Nurksego - zaklęte koło ubustwa

Pierwsze próby teoretycznego wyjaśnienia niedorozwoju krajów KRS często polegały na znalezieniu podstawowego czynnika wywołującego zacofanie, czynnika, który warunkuje niski poziom innych zmiennych określających. Dla R. Nurksego takim czynnikiem był niedobór kapitału (oszczędność w inwestycji). Inni teoretycy stawiali na szybki przyrost naturalny (C. Clarke i H. Leibenstein) lub na niskie kwalifikacje ludności i niską wydajność pracy (B. Knall, J.M.D. Little i P. de Briey).

Część autorów przychylało się do wizji zacofania jako zaklętego kręgu ubóstwa, w którym wszystkie czynniki są połączone ze sobą w łańcuch zależności. Ogólna idea tej koncepcji badawczej polega na sugerowaniu istnienia czynników i zjawisk, które układają się w krąg przyczynowości, to jest w taki sposób, że każdy czynnik jest zależny od poprzedzającego go zjawiska i jest determinantą innego zjawiska. Wszystkie te czynniki są powiązane ze sobą w sposób okrężny, wywołując równowagę całego układu, to jest stan stagnacji gospodarczej.

Z serii kilku koncepcji błędnych kół ubóstwa, które powstały, największą popularność zyskała koncepcja norweskiego ekonomisty Ragnara Nurksego. Stało się to pod wpływem ogólnej fali ogromnego zainteresowania kapitałem, w którym inni ekonomiści upatrywali w owym czasie podstawowy motor wzrostu gospodarczego. Na „błędne koło ubóstwa” R. Nurksego składają się dwa kręgi. Jeden z nich wyjaśnia stan stagnacji w dziedzinie podaży kapitału, drugi zaś wyjaśnia zjawisko utrzymywania się na niskim poziomie popytu na kapitał. W kręgu pierwszym (siły kształtujące podaż) występują takie czynniki, jak niska podaż kapitału, niska zdolność do oszczędzania, niski poziom realnych dochodów oraz niska wydajność. Niska zdolność do oszczędzania wynika z niskiego poziomu realnych dochodów. Ten z kolei odzwierciedla niska wydajność, którą zdaniem Nurksego należy przypisać w dużym stopniu brakowi kapitału. Brak kapitału zaś jest następstwem małej zdolności do oszczędzania. I w taki oto sposób pierwszy krąg się zamyka. Po stronie popytu bodźce do inwestowania mogą być słabe - pisze Nurkse - ponieważ siła nabywcza ludności jest niewielka, co wynika z jej niskiego dochodu realnego, ten zaś z kolei jest następstwem niskiej wydajności. Jednakże niska wydajność jest konsekwencją małego zastosowania kapitału w produkcji, co z kolei może być przynajmniej częściowo wywołane słabością bodźców inwestycyjnych.

Podstawowym osiągnięciem teorii Nurksego polegało na wskazaniu możliwości i metody przezwyciężania zaklętego kręgu ubóstwa, poprzez podnoszenia wydajności pracy. Jednocześnie Nurkse, zakładając niski poziom czynników ujętych w kole, udowodnił, iż nie wierzy w możliwość przezwyciężenia koła ubóstwa poprzez wysiłki samych KRS. Teoria Nurksego zbyt pesymistycznie zakładała, iż kraje Trzeciego Świata są biedne, ponieważ są biedne, a szybki wzrost gospodarczy mogą zawdzięczać jedynie krajom bogatym poprzez „zastrzyk” kapitału zagranicznego.

7. Mierniki wzrostu i rozwoju gospodarczego

WZROST (Zwiększenie produkcji dóbr i usług)

PKB

- zestawienie danych z kilku lat pokazuje dynamikę wzrostu

PKB obliczane na 3 sposoby:

PKB per capita:

EVI - Economic Voulnerability Index (Indeks Wrażliwości Ekonomicznej):

ROZWÓJ

/PKB nie jest dobrym miernikiem ROZWOJU, bo:

HDI - Human Development Index (miernik UNDP, w przedziale (0-1)):

HAI - Human Assets Index (miernik ONZ), mierzy elementy społeczne:

8. Rozwarstwienie dochodów - konsekwencje dla gospodarki

Konsekwencje rozwarstwienie dochodów:

Konsekwencje ubóstwa:

0x08 graphic

9. Pozaekonomiczne czynniki rozwoju gospodarczego

Warunki geograficzno-klimatyczne i naturalne

Warunki demograficzne

Infrastruktura i warunki socjokulturowe

0x08 graphic

  1. Cechy rolnictwa w krajach słabo rozwiniętych

główne cechy rolnictwa w KSR:

- duża liczba zatrudnionych w sektorze rolnictwa

- niska wydajność pracy

- często niekorzystne warunki przyrodnicze

- za mało żywności na własne potrzeby

- utrudniony eksport do KWR

Na świecie znajduje się więcej pożywienia niż jest potrzebne do wyżywienia wszystkich ludzi. Dla ponad miliarda ludzi jedynym dochodem jest przychód z uprawy produktów rolnych. W wielu rejonach wiejskich, które zamieszkuje 70% najbiedniejszych 1,2 miliarda ludzi, wydajność rolnictwa gwałtownie spada. Główną tego przyczyną jest zubożenie około 2/3 powierzchni terytoriów rolnych świata. ONZ postuluje, iż poprawa wydajności rolnictwa jest koniecznym warunkiem osiągnięcia celu zrównoważonego rozwoju: ograniczenia ubóstwa i poprawę stanu środowiska.

W krajach słabo rozwijających się wydajność jest bardzo niska. Najczęściej wykorzystywane są bardzo prymitywne technologie, mechanizacja jest niewielka. Często tereny rolnicze KRS dotykane są klęskami nieurodzaju - głównie susze i powodzie. Bardzo poważnym problemem w Afryce jest zjawisko pustynnienia, które powoduje coroczne zmniejszanie obszarów przydatnych do uprawy. Według ONZ około 250 mln ludzi zostało bezpośrednio dotkniętych degradację gleb w wyniku pustynnienia, a kolejny 1 mld jest zagrożony. Nawet na Szczycie Ziemi w 1992 roku powstała Konwencja Narodów Zjednoczonych do Walki z Pustynnieniem Gleby stanowi, jednak odpowiednie środki finansowe do wdrożenia tej konwencji nigdy nie zostały zapewnione.

Na ogół w wyniku zbyt intensywnego i nieumiejętnego użytkowania ziemi (np. brak okresów odłogowania pól, źle zaprojektowana gospodarka wodna) środowisko staje się coraz bardziej zdegradowane, gleba jest zerodowana i plony są coraz niższe. W wyniku coraz większej liczby ludności i dużej presji na nową przestrzeń, karczowane są lasy (głównie tropikalne) pod uprawę, co ma jednak poważne konsekwencje ekologiczne.

W krajach rozwijających się odsetek rolników jest bardzo wysoki - na ogół około 70%, jednakże procentowy udział PKB jest niski. W Afryce Subsaharyjskiej około 68% ludności zatrudniona jest w rolnictwie, ale ich udział w PKB wynosi 27%. Pomimo tak dużej liczby zatrudnionych, w wielu KRS nie wystarcza produktów rolnych na potrzeby danego państwa. Większość gospodarstw produkuje żywność tylko na potrzeby danej rodziny, a przyrost tej produkcji jest wolniejszy niż przyrost naturalny. Na wsiach występuje na ogół zjawisko ukrytego bezrobocia. Wielkie rodziny mają niewielki skrawek ziemi i nie potrzebnych jest aż tyle osób do pracy. Barierą dla jakiejkolwiek reformy są jednak uwarunkowania kulturowe i słaba, niestabilna polityka. Ponieważ rodzina jest jedynym zabezpieczeniem na przyszłość (brak opieki socjalnej), jak pełni większą rolę niż w krajach zachodnich to pomimo biedy na wsi, stosunkowo niewiele ludzi decyduje się na migracje do miasta.

Problemem rolnictwa KRS jest również utrudniony eksport do KWR. Jeżeli państwa KRS mają jakieś nadwyżki to eksport jest mało opłacalny ze względu na stosowanie barier (cła, podatki) przez kraje wysoko rozwinięte, które chroniąc własny rynek rolny, bronią się przed importowaną żywnością. Ponadto coraz więcej roślin, która tradycyjnie uprawiana była w krajach rozwijających się, uprawia się również w KWR. W ostatnich latach na rynkach KWR zauważalny jest też spadek zainteresowania produktami tropikalnymi.

Problem niskiego poziomu rolnictwa jest bardzo poważnym światowym problemem. Niedorozwój w tej dziedzinie jest jedną z przyczyn głodu na świecie. W 2000 roku „cele milenijne” opracowane przez ONZ w dużej części wiązały się ściśle właśnie z tym problemem. Od lat KWR starają się pomóc przełamać biedę KRS między innymi poprzez rozwój rolnictwa. Największym do tej pory projektem rozwoju była „Zielona Rewolucja” przeprowadzona w latach 60. XX w. przez agendę ONZ - Organizacja do Spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO).Głównym celem było zwiększenie produktywności rolnictwa dzięki zastosowaniu wydajniejszych odmian roślin uprawnych i rozwojowi agrotechniki. Ważnym czynnikiem było wyhodowanie nowych odmian pszenicy, ryżu i kukurydzy, charakteryzujących się dużą plenności i odpornością na choroby. Mimo znacznej poprawy sytuacji żywnościowej w wielu krajach m.in. Indiach, Pakistanie, państwach Ameryki Południowej i w znacznie mniejszym stopniu Afryki, zielona rewolucja miała również swoje negatywne następstwa: ekologiczne - niekorzystne przekształcenia środowiska przyrodniczego w wyniku wprowadzania monokultur rolnych, przeprowadzania nieprzemyślanych melioracji czy nadmiernego zużycia wody w celu nawadniania, nadużywania nawozów sztucznych i pestycydów; społeczne: np. nagły wzrost zróżnicowania dochodów itp.

Obecnie jednak pomoc na rzecz rozwoju rolnictwa w KRS spada. Kraje wysoko rozwinięte są zniechęcone brakiem efektów. W ciągu ostatnich kilkunastu lat oficjalne środki pomocowe spadły o połowę.

Warto wspomnieć tu o „dwusektorowym modelu gospodarki”. Według Louisa, twórcy tej teorii, gospodarka może się rozwijać w sektorze przemysłu i dalej usług, gdy rolnictwo będzie na dostatecznie wysokim poziomie. Dopiero, gdy zapewnione są potrzeby żywnościowe w państwie, a sektor rolnictwa jest wydajny, wtedy nadmiar pracowników może tworzyć pozostałe sektory.

Jednakże dzisiaj postuluje się kompleksowy rozwój KRS (nie tylko rolnictwo). Wydaje się, iż pomoc w stopniowym wszechstronnym rozwoju opartym głównie na szerzeniu oświaty oraz stopniowym rozwijaniu sektora usług może przynieść pozytywne skutki.

Według szacunków FAO, korzyści płynące z ograniczenia liczby ludności cierpiącej głód oraz wprowadzenia metod umożliwiających zwiększenie produktywności rolnictwa w KRS, wyniosłyby 120 mld $ rocznie (ludność ta mogłaby wówczas pracować). Wystarczyłyby 24 mld dolarów rocznie dodatkowych inwestycji w rolnictwo i rozwój wsi, by o połowę zmniejszyć liczbę ludności cierpiącej głód.

  1. Rolnictwo w KWR

rolnictwo w KWR charakteryzuje się:

- duża wydajność rolnictwa

- małą liczbą ludzi zatrudnionych w sektorze rolnictwa

- duża podaż produktów rolnych

- spadek cen tych produktów

- duże nadwyżki żywności - jest ona magazynowana lub eksportowana

- obniżenie dochodów rolników

- wysoka interwencja państwa

- wzrastająca jakość produktów rolnych

Rolnictwo charakteryzuje się wysoką wydajnością dzięki wysokiej kwalifikacji rolników, mechanizacji, stosowaniu środków ochrony roślin, nawozów i innych zabiegów. Również klimat w krajach „Północy” jest często bardziej sprzyjający niż w krajach „Południa”. W wyniku wzrastającej wydajności rolnictwa oraz coraz większego udziału ludności zatrudnionej w innych sektorach gospodarki, w krajach rozwiniętych liczba rolników jest niewielka. W USA jest to około 3% ludności, w krajach UE pracujący w rolnictwie stanowią zaledwie 4,3 %. ogółu zatrudnionych (w Niemczech - 2,7 %., we Francji 4,3 %., we Włoszech - 5 %., w Hiszpanii - 6,4 %., zaś w Portugalii - 12,1 %., a w Grecji - 16,7 %.)

Konsekwencją wzrostu wydajności rolnictwa jest również wzrost podaży tych produktów przy mniej więcej stałym popycie. Powstaje zatem problem nadwyżek produktów rolnych. Częściowo nadwyżki te są skupywane i magazynowane przez państwa. Jest to rezerwa w razie nieurodzaju lub innych klęsk, jak również narzędzie regulacji cen na rynku (tzn. jeśli ceny za bardzo wzrosną - państwo może wypuścić na rynek zmagazynowane wcześniej zapasy, czego konsekwencją będzie ponowny spadek cen). Nadwyżki mogą być również eksportowane, przy czym inne kraje wysoko rozwinięte najczęściej też mają nadwyżki, a kraje słabo rozwinięte nie mogą zaoferować ceny, dla której opłacało by się eksportować.

Kolejną konsekwencją wysokiej wydajności rolnictwa w krajach wysoko rozwiniętych jest spadek cen produktów rolnych i równocześnie dochodów rolników. W większości państw wysoko rozwiniętych rolnicy są wspomagani przez państwo, tym bardziej, że stanowią dużą grupę społeczną i polityczną (stanowią również łatwy elektorat, gdyż łatwo im obiecać kolejne dotacje itd.). W Unii Europejskiej ponad 40% całego budżetu wykorzystywane jest na potrzeby rolnictwa. Biorąc pod uwagę, że tylko niewiele ponad 4% ludności UE to rolnicy, a ich udział w tworzeniu PKB to 1,8% widoczna jest skala wysokiej ingerencji państw w sektor rolnictwa. Około 40-50% dochodów rolników w UE pochodzi z dopłat, a nie z faktycznego ich zarobku.. W Polsce przed wstąpieniem do UE około 10% dochodów rolników pochodziło od państwa, w USA jest to około 20%. Największe wsparcie ze strony państwa jest w Norwegii, gdzie dochody rolników aż w 70% pochodzą od państwa

Im wyżej rozwinięte są państwa tym mniej osób jest zatrudnionych w sektorze rolnictwa. Zmniejsza się również udział procentowy w tworzeniu PKB państwa, ale wartościowo produkcja rośnie.

0x08 graphic

12. Racjonalizacja wykorzystania czynników produkcji….

Nakład, czyli inaczej czynniki produkcji to dobro lub usługa wykorzystywane w procesie produkcji. (Begg)

Nakład obejmuje: pracę (robociznę), maszyny, surowce i energię.

Przedsiębiorstwo zużywa poszczególne rodzaje czynników wytwórczych w procesie produkcji. Aby rozpocząć produkcje czegokolwiek należy odpowiedzieć sobie na pytanie:

Czy produkcja będzie efektywna?

Należy w tym celu dokonać analizy tzw. funkcji produkcji, która określa maksymalne rozmiary produkcji, jakie można osiągnąć przy danym poziomie nakładów.

Czyli każde przedsiębiorstwo dąży do jak najefektywniejszego wykorzystania zasobów, możliwości itd. przy jak najniższych nakładach, aby zdobyć maksimum zysków.

Tak więc ciągły postęp techniczny ma na celu (z punktu widzenia ekonomistów) udoskonalenie organizacyjne które pozwala na wytwarzanie danej wielkości produkcji przy niższym niż poprzednio poziomie nakładów. Dotychczas uważana za efektywną technologia jest zastępowana nową jeszcze lepszą…

No i to tyle ile mi udało się znaleźć… resztę myślę, że można jakoś dopowiedzieć… np. o przedsiębiorstwach, które przenoszą swoje fabryki w miejsca gdzie jest tańsza siła robocza itp.

0x08 graphic

14. Społeczne i gospodarcze cechy inflacji

Inflacja jest utrzymującym się przez dłuższy czas procesem wzrostu cen w gospodarce narodowej, połączonym z dużą utratą wartości pieniądza. Występuje wówczas duży wzrost podaży pieniądza i szybkości obiegu pieniądza oraz ucieczki od danej waluty do innych wartości pieniężnych i rzeczowych. Jeżeli procesom inflacyjnym towarzyszy stagnacja gospodarcza mówi się o stagflacji, natomiast w przypadku wystąpienia recesji gospodarczej o slumpflacji

II. Rodzaje inflacji

W zależności od przyczyn wywołujących zjawiska inflacyjne wyróżnia się:

W zależności od natężenia procesów inflacyjnych rozróżnia się:

III. Przyczyny inflacji

  1. nadmierna - w porównaniu z podażą dóbr - ilość pieniądza w gospodarce,

  2. kłopoty finansowe państwa i konieczność finansowania deficytu budżetowego,

  3. nadmierny wzrost płac w gospodarce,

  4. znaczny wzrost cen surowców energetycznych np. wzrost cen ropy naftowej

  5. ograniczenie podaży dóbr np. zboża z powodu nieurodzaju, ropy naftowej w związku z ograniczeniami limitów wydobycia przez OPEC,

  6. wysokie obciążenia podatkowe,

  7. nadmierna ilość monopoli w gospodarce,

IV. Skutki inflacji

  1. spadek wartości niezabezpieczonych oszczędności (pieniądze w tzw. "kieszeni" oraz na nisko oprocentowanych lokatach bankowych - a'vista),

  2. brak stabilności w prowadzeniu działalności gospodarczej,

  3. naciski pracowników na wzrost płac,

  4. spadek wartości i zaufania do pieniądza,

  5. rozbieżność pomiędzy planowanymi a rzeczywistymi zyskami,

  6. wyższe dochody nominalne,

  7. ograniczenie produkcji,

  8. utrudnienia w rozliczaniu transakcji zagranicznych,

Z wikipedii które są według mnie społeczne to:

Negatywne skutki inflacji to:

Tygodnik finansowy

Inflacja oznacza spadek wartości pieniądza oraz wzrost poczucia niepewności w społeczeństwie. Jej wzrost wywołuje spadek skłonności do oszczędzania i chęć gwałtownego pozbywania się posiadanej gotówki.

Generalnie rzecz biorąc, inflacja jest zjawiskiem niepożądanym, powoduje szereg bardzo niekorzystnych skutków - zarówno ekonomicznych, jak i społeczno - politycznych. W pracach naukowych wspomina się o stymulującym oddziaływaniu inflacji pełzającej, jednak doświadczenia gospodarcze wskazują, że w dłuższej perspektywie nawet ten typ inflacji może wymknąć się spod kontroli, powodując znaczne osłabienie koniunktury gospodarczej.

Inflacja zakłóca procesy gospodarcze. Wzrost cen powoduje zaburzenie procesów w gospodarce: zakłóca procesy produkcji i wymiany, powoduje też ucieczkę od pieniądza.

Inflacja powoduje spadek płac realnych. Wzrost cen powoduje spadek siły nabywczej pieniędzy, a w konsekwencji także spadek płac realnych - nawet w przypadku, gdy umowy zawierają klauzulę o rewaloryzacji płacy w związku z inflacją.

Inflacja obniża poziom życia w społeczeństwie. Nadmierny wzrost cen obniża poziom życia społeczeństwa: częściej rezygnuje się wówczas z zakupu dóbr luksusowych czy z zaspokajania potrzeb wyższego rzędu.

Inflacja uderza w najbiedniejszych. Bogatsza część społeczeństwa posiada zazwyczaj bezpieczne lokaty, chroniące przed inflacją. Ponadto zjawisko spadku siły nabywczej pieniądza dotyka wprawdzie bogatszych, ale raczej nie zagraża ich egzystencji (co najwyżej, powoduje ograniczenie ich inwestycji czy zakupów towarów luksusowych). Inflacja uderza najsilniej w najbiedniejszych, którzy nie mają żadnej możliwości ucieczki przed jej skutkami.

Inflacja prowadzi do ucieczki od pieniądza. Skoro inflacja powoduje spadek siły nabywczej pieniądza, ludzie mają coraz mniejszą chęć do oszczędzania. Zamiast gromadzić pieniądze, wolą je natychmiast wydawać - często nawet w sposób mało racjonalny. W skrajnych przypadkach hiperinflacji ludzie pozbywają się pieniędzy natychmiast po ich otrzymaniu, co powoduje bardzo często występowanie marnotrawstwa (jeśli kupowane są na zapas np. łatwo psujące się artykuły żywnościowe).

Inflacja jest zjawiskiem samonapędzającym się. Wzrastająca inflacja skłania zazwyczaj producentów i konsumentów do podejmowania prób zabezpieczenia się przed jej negatywnymi skutkami. Zwykle napędzają oni tym samym spiralę inflacyjną (Klasyczny przykład to pracownicy, żądający podwyżek w obliczu szybkiego wzrostu cen, otrzymawszy więcej pieniędzy natychmiast je wydają, powodując wzrost popytu i kolejny skok cen, po czym znów wysuwają żądania płacowe i tak dalej).

Inflacja pogarsza ocenę kraju w świecie. Zbyt wysoka inflacja przyczynia się zawsze do niższej oceny kraju na arenie międzynarodowej. Może to powodować na przykład trudności przy próbie sprzedaży papierów wartościowych na rynkach zagranicznych, zniechęca też zagraniczne firmy do inwestycji bezpośrednich.

Wersja 2:

INFLACJA to stały wzrost przeciętnego poziomu cen - obniżanie się siły nabywczej pieniądza (jego wartości rynkowej). Przeciętny poziom cen jest konstrukcją statystyczną, którą z pewnym przybliżeniem można traktować jako średnią ważoną cen wybranego koszyka dóbr i usług. Może to być koszyk dóbr i usług konsumpcyjnych, wtedy miarą inflacji jest wskaźnik cen detalicznych (WCD). Wskaźnik ten wyraża zmiany przeciętnego poziomu cen, które gospodarstwa domowe płacą za dobra i usługi. Procentowy wzrost WCD w skali roku (stopa inflacji) jest najczęściej stosowanym miernikiem inflacji.

Stopa inflacji informuje co dzieje się z wartością (siłą nabywczą) pieniędzy wydawanych przez przeciętną rodzinę. Kiedy ceny rosną, wówczas siła nabywcza pieniądza maleje: za taką samą ilość pieniądza można kupić coraz mniej dóbr i usług. Inflacja może więc być określona jako sytuacja, w której wartość pieniądza maleje. Ze względu na tempo wzrostu przeciętnego poziomu cen wyróżnia się inflację: pełzającą — 3-4% rocznie, kroczącą — 4-10%, galopującą — 10-50% i znajdującą się poza wszelką kontrolą hiperinflację — powyżej 50%.

Powolne procesy inflacyjne (inflacja pełzająca) wywierają korzystny wpływ na przebieg procesów gospodarczych. Pozwalają bowiem na obniżki realnych stóp procentowych i stawek płac realnych, co wywołuje optymistyczne nastroje wśród przedsiębiorców z powodu poprawy rentowności produkcji. Te optymistyczne nastroje wzmacniają działalność inwestycyjną, przyczyniają się w konsekwencji do przyspieszenia wzrostu gospodarczego.

Po drugie podkreśla się, że powolne procesy inflacyjne ułatwiają pożądane zmiany relacji cenowych w warunkach istnienia „sztywności cen do dołu”, stając się mechanizmem prawidłowej alokacji zasobów. Ponadto zwracano uwagę, że stały trend wzrostu cen sprzyja stabilizacji gospodarki poprzez łagodzenie przebiegu kryzysów nadprodukcji, których obawiano się bardzo, mając w pamięci fatalne doświadczenia z okresu wielkiego kryzysu lat trzydziestych.

Panuje przekonanie, że procesy inflacyjne wywołują szereg negatywnych skutków społeczno-ekonomicznych, przy czym skala negatywnego oddziaływania wzrasta wraz z nasileniem inflacji. Wśród najważniejszych następstw wymienia się:

Obserwuje się proces względnie powolnego, stale postępującego i nieodwracalnego wzrostu ogólnego poziomu cen. W 1961-70 przeciętna stopa inflacji wynosiła 2,7% w USA, 2,9% w RFN, 3,9% w W. Brytanii, 4,3% we Francji, 5,6% w Japonii; 1971-80 odpowiednio: 7,2%, 5,2%, 13,3%, 9,8%, 8,6%; 1981-90: 4,6%, 2,6%, 5,9%, 6,2%, 1,8%. Długoletnia inflacja sprawiła, że ludzie uwzględniają w swoich działaniach przyszły wzrost cen: pracownicy opierają swoje żądania płacowe nie tylko na wzroście cen z przeszłości, ale także na ich oczekiwanych podwyżkach. Również przedsiębiorstwa podnoszą ceny, aby pokryć zarówno przeszły, jak i przyszły wzrost cen. Te oczekiwania inflacyjne zwiększają stopę inflacji. Równocześnie inflacja wpływa na podział dochodu nar. — najczęściej tracą grupy bierne (renciści, emeryci) i słabiej zorganizowane (np. farmerzy). W krajach wysoko rozwiniętych, o niskiej stopie inflacji, przesunięcia w strukturze podziału dochodu są niewielkie. Jest to konsekwencją działania państwa, które wprowadza systemy indeksacji dochodów, czyli automatycznego uwzględniania wzrostu kosztów utrzymania w wysokości świadczeń społecznych.

0x08 graphic
Teoretycy ekonomii różnią się w ocenie przyczyn inflacji. Niektórzy uważają, że to nadmierny popyt ciągnie ceny do góry. Inni twierdzą, że ich wzrost jest powodowany rosnącymi kosztami. Monetaryści utrzymują, że przyczyną inflacji jest nadmierna emisja pieniądza przez bank centralny. Zwolennicy teorii inflacji popytu dowodzą, że ceny rosną wtedy, gdy łączny popyt na dobra i usługi oferowane po cenach bieżących jest większy od możliwości podaży całej gospodarki. Ta koncepcja tłumaczy inflację, gdy gospodarka znajduje się w stanie pełnego wykorzystania czynników produkcji: pracy oraz kapitału. Nadwyżka popytu, to luka inflacyjna. W warunkach „usztywnionej” podaży dóbr i usług, luka wypełnia się wzrostem cen. Inflacja kosztów oznacza sytuację, w której mimo braku nadwyżki popytu ceny rosną, a źródłem procesów inflacyjnych są „czynniki produkcji”, które dążą do zwiększenia swojego udziału w dochodzie nar. przez podwyższenie „cen” (płac oraz zysków). W myśl tej koncepcji winę za inflację ponoszą albo związki zaw., domagające się nadmiernych płac (tj. większych niż wzrost wydajności pracy), albo też wielkie przedsiębiorstwa, które podnoszą ceny swoich produktów w celu utrzymania wysokiej stopy zysku. Koszty i ceny mogą też być pchane do góry przez wzrost świat. cen surowców, zwiększanie podatków pośrednich (takich jak VAT), a także przez podnoszenie cen towarów importowanych. Monetaryści uważają, że wzrost podaży pieniądza (tj. ilości pieniądza w obiegu) zwiększa całkowite wydatki, gdyż tempo, w jakim pieniądz zmienia właściciela (czyli szybkość obiegu pieniądza), jest niemal stałe; sądzą oni, że inflacja występuje, gdy bank centralny zwiększa podaż pieniądza szybciej od wzrostu podaży dóbr i usług; pojawia się nadmierny popyt, spowodowany zbyt szybkim wzrostem podaży pieniądza; ponieważ podaż pieniądza znajduje się pod kontrolą banku centralny, przyczyną inflacji jest błędna polityka pieniężna państwa.

Każda z tych koncepcji inflacji ma zalety i ograniczenia. Najbardziej rozpowszechniony pogląd, wyznawany nie tylko przez monetarystów, głosi, że wysoka inflacja jest wynikiem deficytów budżetowych. Badania empiryczne wskazują, że nie ma bezpośredniego, oczywistego związku pomiędzy rozmiarami deficytu budżetowego (jako procentu produktu nar. brutto, PNB) a stopą inflacji. W Japonii wielki deficyt występuje w połączeniu z niską stopą inflacji; w Wlk. Brytanii i Francji stopy inflacji są dużo wyższe, czemu towarzyszą mniejsze deficyty budżetowe w stosunku do PNB; Niemcy mają niewielki deficyt i niską inflacją. Jest możliwy pewien zakres nieinflacyjnego finansowania deficytu; deficyty można także finansować pożyczkami; istnieje też łańcuch przyczynowy, biegnący w odwrotnym kierunku — od inflacji do deficytów.

Do narzędzi polityki antyinflacyjnej należą: 1) działania monetarne i budżetowe, prowadzące do zmniejszenia popytu; 2) działania zmierzające do podniesienia efektywności przemysłu w celu zwiększenia podaży; 3) polityka dochodowa, która ma na celu utrzymanie równowagi tempa wzrostu dochodu nominalnego i realnego (dochody pieniężne ludności nie powinny wzrastać szybciej od podaży dóbr i usług, na które dochody te są wydawane).

0x08 graphic

15. teoria „cyklu politycznego”

zakłada, że wprowadza się dla producentów ułatwienia, daje się obietnice rozwiązań dla nich przychylnych aby zachęcić do działalności gospodarczej. Po wygranych w wyborach z obietnic nie zostaje nic.

Tekst: Byle do września Jacek Tomkiewicz:

Bardzo ciekawym zagadnieniem ekonomii politycznej jest koncepcja cyklu politycznego. Koncepcja ta zakłada, że ugrupowanie sprawujące władzę nie dąży do osiągnięcia celów ekonomicznych (wzrost gospodarczy, poprawa dobrobytu społecznego), ale jego celem jest utrzymanie się przy władzy. Przy takim założeniu osiągnięcie danego poziomu gospodarczo-społecznego jest tylko środkiem, który umożliwi osiągnięcie celu politycznego. Rząd stara się, żeby odbiór społeczny jego działań gospodarczych był jak najlepszy w okresie przed wyborami, co pozwoli uzyskać reelekcję.

Najważniejszym instrumentem polityki gospodarczej jest budżet państwa, więc najczęściej wydatki i dochody państwa w roku wyborczym są podporządkowane osiągnięciu sukcesu wyborczego.

Budżet na rok 2001 jest niewątpliwie budżetem wyborczym. Świadczy o tym kilka faktów. Po pierwsze, każda ustawa budżetowa opiera się na podstawowych wskaźnikach makroekonomicznych (wzrost gospodarczy, inflacja, bezrobocie), na podstawie których są wyliczane dochody i wydatki państwa. W budżecie na rok 2001 założenia makroekonomiczne okazały się dalekie od rzeczywistych. Założenie w budżecie lepszej sytuacji gospodarczej (wyższy wzrost, niższe bezrobocie) niż faktyczna, miało na celu wmówienie społeczeństwu, że nasz kraj jest w dobrej kondycji. Niestety, samo zapisanie optymistycznych założeń nie spowodowało automatycznej poprawy wskaźników makroekonomicznych.

Po drugie, rząd zdawał sobie sprawę z możliwości wystąpienia problemów z wykonaniem założonych dochodów, ale nie zdecydował się na radykalne cięcia w wydatkach publicznych, gdyż to oznaczałoby narażenie się którejś z grup społecznych, a co za tym idzie - utratę głosów w nadchodzących wyborach.

Po trzecie, dbając o swój prawicowy wizerunek, rządzący nie opowiedzieli się za zwiększeniem deficytu budżetowego, co byłoby oczywiste w przypadku, gdy zostają utrzymane na podobnym poziomie wydatki, a istnieje duże prawdopodobieństwo spadku dochodów. Jednak wzrost deficytu oznacza poluzowanie polityki fiskalnej, co na pewno nie spodobałoby się liberalnemu elektoratowi. W takim przypadku wybrano bardzo ciekawe, ale mało prawdopodobne rozwiązanie: utrzymano wydatki i założono bezpodstawne zwiększenie dochodów i przychodów, co umożliwiło zachowanie na niskim poziomie deficytu budżetowego.

Jak się można było spodziewać, budżet - oparty na fałszywych założeniach - nie mógł być wykonywany zgodnie z jego zapisami i już od początku roku wystąpiły problemy z realizacją ustawowych zapisów. Tak jak wielu przestrzegało, dochody budżetowe okazały się dużo niższe od zakładanych i już w kwietniu mieliśmy wykonany deficyt budżetowy na poziomie około 90 procent. Podobna sytuacja pojawia się każdego roku (na początku roku skupia się większość wydatków), ale obecna sytuacja jest na tyle poważna, że wielu ekspertów jest zdania, iż nie obejdzie się bez nowelizacji ustawy budżetowej i zwiększenia deficytu. Jednakże nowelizacja w trakcie roku ustawy budżetowej niesie za sobą bardzo poważne konsekwencje.

Po pierwsze, kraj, który nie jest w stanie wykonać budżetu, zmniejsza swą wiarygodność na świecie. Dla nas jest to bardzo istotne, gdy aspirujmy do stania się członkiem Unii Europejskiej, gdzie do dyscypliny jest przywiązywana duża waga.

Po drugie, nie możemy zapominać, że jesteśmy znaczącymi kredytobiorcami i to, po jakiej cenie dostaniemy kredyt, zależy w dużej mierze od naszej wiarygodności finansowej. Fakt nowelizacji budżetu w trakcie roku z pewnością sprawi, że zostaniemy uznani za kraj, w którym inwestowanie jest bardziej ryzykowne, więc cena kredytu musi być wyższa. Obniżenie nam wiarygodności kredytowej wpłynie nie tylko na zwiększenie kosztów obsługi długu publicznego, ale sprawi też, że polskie przedsiębiorstwa będą miały utrudniony dostęp do kapitału.

Po trzecie, nowelizacja ustawy budżetowej stwarza realne niebezpieczeństwo zwiększenia deficytu bardziej niż to jest potrzebne, co dodatkowo pogłębi nierównowagę w polskiej gospodarce. Jest bardzo prawdopodobne, szczególnie w obliczu nadchodzących wyborów, że pojawią się naciski: skoro i tak powiększamy deficyt, to może dorzucimy jeszcze trochę na tę lub inną dziedzinę.

Po czwarte, zwiększenie deficytu, czyli poluzowanie polityki fiskalnej, na pewno nie sprzyja decyzji o obniżce stóp procentowych, która tak naszemu krajowi jest potrzebna. W obliczu nowelizacji ustawy budżetowej bardziej prawdopodobne jest, że Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy, a na pewno ich nie obniży, co z pewnością odbije się negatywnie na i tak już bardzo słabym wzroście gospodarczym.

Po piąte, podniesienie deficytu oznacza konieczność wyeliminowania dużej liczby skarbowych papierów wartościowych, które są bardzo atrakcyjne dla zagranicznego kapitału spekulacyjnego. Napływ dodatkowej fali dewiz jeszcze bardziej umocni złotego, czego eksporterzy, którzy już obecnie funkcjonują na krawędzi bankructwa, mogą nie przetrzymać.

Z wymienionych wyżej konsekwencji nowelizacji budżetu rząd z pewnością zdaje sobie sprawę. W takiej sytuacji zastosowana zostanie taktyka na przeczekanie do września, a więc do wyborów, po których mało prawdopodobne jest, żeby AWS utrzymał się przy władzy. Rząd zrobi więc wszystko, żeby doczekać do września z nowelizacją. W tym celu mogą być zastosowane rozmaite operacje: przesuwanie terminów płatności, pozwolenie na zadłużanie się podmiotów publicznych, wreszcie pospieszna prywatyzacja wszystkiego, co się da szybko (a to najczęściej oznacza tanio) sprzedać, żeby tylko doraźnie zasilić budżet.

Jest całkiem prawdopodobne, że przy zastosowaniu takich zabiegów uda się dotrwać do wyborów, a później będzie się już martwił ktoś inny, kto zastanie finanse publiczne zadłużone, bez nadziei na wpływy z prywatyzacji, gdyż prawie wszystko już zostało za pół ceny sprzedane. Krótko mówiąc, następny rząd, a zwłaszcza minister finansów, na pewno nie będzie miał łatwego początku. Za próbę zaś wmówienia nam, że jest lepiej niż w rzeczywistości, zapłacimy wszyscy.

0x08 graphic

16. Polityka stabilizacji koniunktury, czy jest możliwa do realizacji w Afryce?

Cykl koniunkturalny - wahania związane z rozwojem gospodarki rynkowej,

- wyróżnia się 4 fazy: kryzys (lub recesja), depresja (lub dno kryzysu), ożywienie gospodarcze oraz wysoka koniunktura (inaczej rozkwit gospodarczy)

- trwa on od załamania wzrostu gospodarczego i trwa przez fazę depresji, ożywienia i wysokiej koniunktury aż do nowego załamania gospodarczego, rozpoczynając tym samym nowy cykl.

Faza ożywiona - rosnąca suma wydatków inwestycyjnych, wzrost PNB, wzrost zatrudnienia i wydatków konsumpcyjnych

Szczytowy stan koniunktury - inwestycje osiągają swój najwyższy poziom i przestają rosnąć

Załamanie gospodarcze - pierwszy sygnał załamania się rynku, zmniejszenie się zysków wzrost cen, kurczenie się wydatków inwestycyjnych, wzrost bezrobocia

Depresja gospodarcza - brak wydatków inwestycyjnych, często przedsiębiorstwa bankrutują.

Obecnie widoczna jest tendencja spłaszczania cyklu, spadki są płytsze i bardziej rozciągnięte. Ma to na celu wyeliminowanie gwałtownych zmian i fal kryzysowych. Jednak tego typu zabiegi w krajach o dość stabilnej gospodarce. Ogromny wpływ na stabilizację koniunktury mają następujące czynniki: postęp technologiczny, wydatki na dobra konsumpcyjne trwałego użytkowania, wielkość nagromadzonych środków, dostęp do kredytów, a także system ubezpieczeń społecznych, do tego wszystkiego największą rolę odgrywa interwencja państwa w gospodarkę. Duży wpływ wywierają również czynniki zewnętrzne tj. przepływ kapitałów między krajami, skala inwestycji, zmiany kursów walut a także eksport i import.

Każdy element w KRS jest na bardzo niskim poziomie, więc wdrożenie polityki stabilizacji koniunkturalnej byłoby niezwykle trudne. Kraje afrykańskie borykają się z ogromnymi problemami wewnętrznymi (konflikty, korupcja itp.) nie mają dostępu do nowych technologii, poziom życia ludności w ogromnym stopniu jest na granicy ubóstwa, dodatkowo stosunki międzynarodowe (przepływ kapitału, inwestycje, eksport, import) pozostawiają wiele do życzenia.

0x08 graphic

18. Instrumenty polityki strukturalnej UE

Aby zapewnić krajom Unii Europejskiej harmonijny rozwój, ważne jest aby zmniejszać nadmierne zróżnicowanie między regionami, podnosić konkurencyjność gospodarczą regionów oraz rozwiązywać strukturalne problemy społeczne i ekonomiczne stojące na drodze do uzyskania wyżej wymienionej konkurencyjności. Aby sprostać tym celom, Unia Europejska podejmuje szereg działań z zakresu polityki strukturalnej i regionalnej, ogólnie nazywanych polityką spójności.

Wszystkie akty prawne UE dotyczące polityki spójności mają podstawę w traktacie rzymskim z 1957 r. Natomiast podstawą interwencji polityki spójności UE są zapisy w traktacie ustanawiającym Wspólnotę Europejską z 1992 r. Zakładają one wzmocnienie poziomu spójności ekonomicznej i społecznej, w szczególności zaś do zredukowania zróżnicowania w poziomie rozwoju regionów oraz zacofania najmniej uprzywilejowanych obszarów. Polityka spójności Unii Europejskiej jest planowana w horyzoncie wieloletnim. Obecny okres planowania obejmuje lata 2000-2006, kolejny zaś dotyczy lat 2007-2013.

Do realizacji wspomnianych celów, Unia Europejska posiada szereg tzw. instrumentów polityki spójności. Zaliczamy do nich:

Funduszami strukturalnymi zarządza Komisja Europejska. To ona proponuje i określa ramy prawne funduszy, zabezpiecza środki i kontroluje ich wydawanie. W celu prawidłowej realizacji swoich celów, Komisja Europejska kieruje się następującymi zasadami:

W ramach zasady programowania kraje członkowskie zobowiązane są do opracowania Narodowego Planu Rozwoju, w ramach którego określa się cele, priorytety i ramy finansowe działań strukturalnych państwa oraz system instytucji w nie zaangażowanych.

Po analizie tego planu Komisja Europejska na drodze negocjacji z reprezentacją zainteresowanego kraju, ustala Podstawy Wsparcia Wspólnoty (PWW). Jest to dokument, który określa wielkość pomocy z funduszy strukturalnych na realizację celów wyznaczonych w Narodowym Planie Rozwoju oraz wielkość środków krajowych przeznaczonych na współfinansowanie.

Ostatnim etapem jest opracowanie na podstawie PWW tzw. Programów Operacyjnych, które zawierają szczegółowe plany działania i są ostatnim z dokumentów które zatwierdzić musi Komisja Europejska. Dostarczają one potencjalnym beneficjentom informacji o tym, z jakich środków mogą korzystać i na jaki cel je przeznaczać.

0x08 graphic

  1. Asymetria rozwoju we współczesnej gospodarce światowej, przyczyny i skutki w KRS/KWR

Rozwój co się zmieniło po II wojnie światowej?

Asymetria rozwoju:

Powody asymetrii wynikające z historii światowej gospodarki kryzysy

Etapy rozwoju po II wojnie światowej

    1. Etap

      • 1950- 71 „złoty wiek” przed kryzysem naftowym

      • KWR i KRS ( oczywiście nie w jednakowym zakresie) korzystały z liberalizacji wzrostu wolumeny obrotów w handlu światowym któremu towarzyszyły zwiększone inwestycje i przepływ kapitału międzynarodowego

      • Do roku 1973 w krajach północy średni przyrost PKB per capita

2. Etap

0x08 graphic

21. cd. KONSENSUS WASZYNGTOŃSKI lata 80. i 90.

Doprowadzić KRS do przyspieszonego rozwoju. Należy prowadzić twarda politykę fiskalną i monetarną, deregulację, liberalizację handlu zagranicznego i przepływów kapitałowych, eliminacje subsydiów rządowych, umiarkowane opodatkowanie, uwolnienie stóp procentowych, utrzymanie niskiej inflacji.

Stawiali na eksport i na wolny rynek /wsparcie USA istotne/

Nie zawsze interwencja państwa jest dobra. Państwo powinno wspierać rynek /zwłaszcza pośrednio kontrolować/ a nie zastępować (czyli przeciw państwowym monopolom)

Prywatyzacja - jak cos jest moje to mi na tym bardziej zależy lepiej funkcjonuje. Istnieje ryzyko monopolu prywatnego.

Konsensus waszyngtoński skupił się na wzroście a nie na rozwoju.

Ważne zdrowe finanse publiczne, stabilny kurs waluty, niska inflacja, nieskrępowany przepływ kapitału, wolny handel, i procedury demokratyczne.

WYPOSAŻENIE W CZYNNIKI PRODUKCJI

Czynniki produkcji:

Wybór technik produkcji - to jak te czynniki się mieszają

Kapitałzysk pracapłaca ziemiarenta

Zewnętrzna nadwyżka finansowa pozwala wprawdzie na bogacenie się pewnych warstw ale nie jest ona gwarantem rozwoju gospodarczego -> patrz kraje naftowe nie wykorzystują w pełni swojego kapitału, wolą konsumpcję od produkcji.

1)Nowy paradygmat rozwoju lat 90. opierał się na modyfikacji idei A.Smitha tj. poszukiwania rynków zbytu dla nadwyżek produkcji i przyjęciu poglądów Ricarda o optymalnej alokacji zasobów poprzez wymianę międzynarodową która ma wyeliminować nieefektywne działania. ALE rozwój nie każdego sektora pociąga za sobą w równym stopniu rozwój całej gospodarki narodowej. Teoria infiltracji /takie spill over ) zawodna. Zbyt wąska specjalizacja może skończyć się kryzysem lub zahamowaniem rozwoju mimo pełej liberalizacji.

2) odrzucenie interwencji państwa na rzecz samoreguluijących się mechanizmów rynkowych.

Dlaczego? Bo państwo nieracjoinalnie może działać /pobudki społeczne i socjalne, interesy grupy władzy/ interwencjonizm powoduje zniekształcenia w alokacji zasobów no i po 3 nadmierna etatyzacja życia gospodarczego pociąga za sobą powstanie rynków równoległych dążących do wyrwania spod kontroli państwowej /cos jakby drugi obieg? Czarny rynek? Hmmm/

3) nawet w krajach słabo rozwiętych podmioty prywatne racjonalniej będą gospodarować czyli dostosują środki do celów oraz reagują na impulsy z rynku

ograniczenia:

kryzysy walutowe i finansowe z lat 90. pokazały, że stratetia pełnej otwartości nie do końca się sprawdza. Samo dążenie do powiększania PKB to za mało. Trzeba dążyć jednocześńie do poprawy warunków życia społeczeństwa => czyli trwały, demokratyczny rozwój (z oświatą, zdrowiem i sprawną administracją, marzenie)

prywatyzacja ogarnęła całyświat w 80. i 90. ale monopol prywatny gorszy od państwowego (popatrzy na naszą TP. ... )

konsensus postwaszyngtoński

celem rozwoju powinna być taka modyfikacja sektora tradycyjnego aby stał się on dynamicznie i elastycznie odpowiadający potrzebom i ambicjom środowiska tradycyjnego. Zderzenie świata uprzemysłowionego ze światem biednym (np. 11.09.2001...) to ogromny problem. Bo niepowodzenia ekonomii rozwoju wiążą się z narzuceniem modelu modernizacji totalnej (zachodniej) społeczeństwom, których tradycje i wartości, zwyczaje, koncepcje aktywności gospodarczej itd. Są tak odmienne, ż eprzyjęcie wzorów zachodnich nie jest możliwe ani pożadane. Nowy paradygmat rozwoju:

jak dla mnie to same pobożne życzenia, ogólniki i zalecenia, brak metod a narzędzia jakie są to znamy... na wszystko potrzeba CZASU.

0x08 graphic

  1. Mechanizmy rynkowe własności uniwersalne a specyfika KRS

Własności uniwersalne mechanizmu rynkowego:

0x08 graphic

  1. Znaczenie kapitału ludzkiego jako czynnika rozwoju

Kapitał ludzki (inaczej często określany jako praca) jest obok zasobów finansowych (rzeczowych) i zasobów naturalnych jednym ze składników potrzebnych do rozwoju. [inny podział zasobów: kapitał, ziemia, praca, przedsiębiorczość] Podstawą teorii kapitału ludzkiego jest szeroko rozumiane inwestowanie w człowieka. Szczególnie związane jest to z inwestowaniem w kształcenie i rozwój kwalifikacji pracowników.

Początkowe przyczyny rozwoju teorii kapitału ludzkiego wywodzą się z niezdolności wyjaśniania tzw. problemu reszty przez tradycyjną teorię wzrostu ekonomicznego, która konstatowała, że coraz większa część wzrostu dochodu narodowego nie daje się wyjaśnić wzrostem jedynie kapitału rzeczowego i zatrudnionej siły roboczej, a trzeba ją przypisywać postępowi technicznemu pojawiającemu się „ jako manna z nieba ” (G.J Allen, 1967). Dało to asumpt do rozwoju nowej teorii wzrostu i postępu technicznego, gdzie jest on wynikiem i funkcją inwestycji w kapitale ludzkim i jego zasobu.

Istota kapitału ludzkiego może być analizowana w skali mikroekonomicznej, dotyczy tedy gospodarki danego kraju lub grupy państw, a także w skali mikroekonomicznej - odnośnie do przedsiębiorstwa oraz indywidualnej osoby. Między tymi skalami istnieją nierozerwalne więzi, ponieważ jakość kapitału ludzkiego danego kraju (w skali makro) wpływa na możliwości wykorzystania tego zasobu w przedsiębiorstwie i na odwrót. Kapitał ludzki możemy rozpatrywać również w ujęciu ilościowym (wielkość i zmiana populacji) lub jakościowym (potencjał ludzki - wykształcenie, zdrowie).

W wymiarze społeczeństwa zasób kapitału ludzkiego nie jest w pełni zależny od potencjału demograficznego. Kraje o niezbyt dużej liczbie ludności mogą posiadać duże zasoby kapitału ludzkiego. W wymiarze indywidualnym kapitał ludzki jest zasobem stanowiącym źródło większych zarobków i przyszłej satysfakcji, wynikającej z poszerzenia zakresu postrzeganych i dostępnych wyborów.

Pomiary wartości kapitału ludzkiego odwołują się albo do metody kosztowej (np. E. Engel, T.W Schultz), która szacuje wartość skumulowanych wydatków na działania zaliczane do inwestycji w człowieka, albo do metody dochodowej, w której szacuje się aktualną wartość strumienia oczekiwanych dochodów. T.W. Schulz za główne inwestycje w kapitał ludzki uważa wydatki związane ze szkolnictwem i kształceniem w systemach edukacyjnych, z ochroną zdrowia, które mają wpływ na wpływ na długość życia oraz wzrost poziomu zdrowotności ludzi, z uzyskiwaniem informacji o rynku pracy, z przyuczaniem do stanowiska pracy oraz doskonaleniem zawodowym, z migracją i dostosowaniem się ludzi do nowych możliwości zatrudnienia, z badaniami naukowymi.

Nakłady na inwestycje, związane głównie z podnoszeniem umiejętności ludzi, zwracają się przez długi czas, odgrywają jednak szczególną rolę w skali makroekonomicznej, dzięki społecznym i ekonomicznym efektom. Wzrost poziomu wykształcenia całego społeczeństwa decyduje o szybszym wzroście dochodu narodowego kraju, jednocześnie następuje wzrost nakładów pracy, zasobów naturalnych i kapitału trwałego.

Inwestowanie w kapitał ludzki związane z wydatkami na ochronę zdrowia zwraca uwagę na jakościowy aspekt czynnika ludzkiego, gdyż odpowiednie wyżywienie i dobre zdrowie poszczególnych pracowników wpływa na wzrost możliwości produkcyjnych zatrudnionych.

0x08 graphic

  1. Przyrost naturalny, tendencje regionalne i ogólnoświatowe. Konsekwencje długookresowe dla: Świata, Afryki, Europy, Azji i Ameryk

Przyrost naturalny - różnica pomiędzy liczbą urodzeń a liczbą zgonów w określonym czasie i na określonym obszarze. Wartość dodatnia oznacza liczbę urodzeń przewyższającą liczbę zgonów, ujemna - odwrotnie.

Od 1650 r. obserwujemy stałe zwiększanie tempa wzrostu ludności świata: podwojenie liczby ludności z 1650 r. wymagało 200 lat, a podwojenie liczby ludności z 1850 r. - 100 lat. Liczba ludności świata z 1950 r. uległa podwojeniu już po upływie 38 lat. W 1990 r. ludność Ziemi osiągnęła 5,3 mld, a w 2000 r. osiągała ponad 6 mld.

Podstawowym czynnikiem zwiększenia tempa wzrostu liczby ludności jest stałe, bardzo istotne zmniejszenie umieralności, któremu towarzyszy znacznie słabszy spadek natężenia urodzeń. Przewiduje się, że w przypadku istotnego zmniejszenia dzietności, szczególnie w Afryce i Azji, nastąpiłoby znaczne zwolnienie tempa przyrostu ludności. Według scenariusza ONZ zakładającego średni przyrost naturalny, liczba ludności rosłaby systematycznie coraz wolniej, osiągając 9,7 mld w 2150 r. W przypadku braku radykalnego zmniejszenia dzietności na obszarach Afryki i Azji liczba ludności Ziemi może osiągnąć 24,8 mld osób w 2150 r.

Szacunki liczby ludności świata

Regiony

1950

1990

2000

2025

2050

Ludność w milionach

Świat

2 519

5 282

6 057

7 937

9 322

Afryka

221

629

794

1 358

2 000

Ameryka Północna

172

282

314

384

438

Ameryka Łacińska i Karaiby

167

438

519

695

806

Azja

1 402

3 184

3 672

4 777

5 428

Wschodnia

672

1 350

1 481

1 685

1 665

Południowo-Centralna

498

1 242

1 481

2 095

2 539

Europa

548

722

727

684

603

Oceniając tempo przyrostu liczby ludności Ziemi w XX w., demografowie ONZ wprowadzili podział zamieszkanych obszarów według stopnia rozwoju gospodarczego. Tempo wzrostu liczby ludności obszarów słabo rozwiniętych jest o wiele wyższe niż tempo wzrostu liczby ludności obszarów rozwiniętych. Warto dodać, że według aktualnych przewidywań demografów ONZ różnica ta będzie się w przyszłości zmniejszać.

Rozmieszczenie ludności na kuli ziemskiej jest bardzo nierównomierne. Ocenia się, że zaledwie 30% powierzchni lądów jest zamieszkane stale, a 75% ludności żyje w Azji Południowej i Wschodniej, Europie i północno-wschodniej części Ameryki. Na początku lat 60-tych, co w dużym stopniu jest nadal aktualne, można było wyznaczyć cztery wyjątkowo gęsto zaludnione regiony świata:

  1. Chiny Wschodnie, Korea, Japonia, Indochiny, Filipiny i Indonezja w Azji Wschodniej z ludnością około 800 mln osób

  2. Dolina Gangesu, Indie Południowe i Cejlon w Azji Południowej, z ludnością około 400 mln osób

  3. Europa bez rzadko zamieszkanych terenów północnych i wschodnich obszarów ZSRR 450 mln osób

  4. Obszar 1,3 mln km² w północno-wschodniej części USA z ludnością 100 mln osób

Mniejsze, ale również znaczne koncentracje ludności występują w dolinie Nilu w okolicy ujścia Nigru, w Stanach Zjednoczonych u wybrzeży Oceanu Spokojnego, na wyspach Ameryki Środkowej i w południowo-wschodnich nadatlantyckich rejonach Ameryki Południowej. Należy też zwrócić uwagę na wielką koncentrację ludności w aglomeracjach miejskich.

Przewiduje się też spadki w poziomie umieralności (wydłużanie się przeciętnej długości życia) oraz zbliżanie się do poziomu tylko prostej reprodukcji ludności (współczynnik dzietności nieco powyżej 2 dzieci na kobietę w wieku rozrodczym) prowadzi to do istotnych zmian w strukturze ludności według wieku.

Regiony

Współczynnik dzietności

Przeciętne dalsze trwanie

życia w latach

1995-2000

2020-2025

2045-2050

1995-200

2025-2030

2045-2050

Świat

2,82

2,39

2,15

65,0

72,4

76,0

Grupa I*

1,57

1,65

1,92

74,9

80,0

82,1

Europa

1,41

1,47

1,81

73,2

78,4

80,8

Ameryka Północna

2,00

1,93

2,08

76,7

81,1

82,7

Oceania

2,41

2,26

2,06

73,5

78,4

80,6

Grupa II*

3,10

2,49

2,17

62,9

70,9

75,0

Afryka

5,27

3,64

2,39

51,4

62,0

69,5

Ameryka Łacińska

2,69

2,16

2,10

69,3

75,0

77,8

Azja

2,70

2,19

2,08

65,8

73,9

77,1

*Grupa I odpowiada krajom rozwiniętym gospodarczo Grupa II odpowiada krajom słabo rozwiniętym gospodarczo

Najszybciej będzie rosła liczba osób w wieku 80 lat i więcej. Według scenariusza ONZ przewiduje się, że liczba osób w wieku 80 lat i więcej zwiększy się w skali świata z obecnych 61 mln do 320 mln w 2050 r. oraz 1,1 mld w 2150 r. Nazywamy to procesem starzenia się ludności.

Nieprzerwany wzrost udziału w ogólnej liczbie ludności świata wykazują Afryka i Azja Południowo Centralna, a pozostałe regiony - spadek lub stabilizację. Konsekwencją dla tych terenów może być przeludnienie (teoria Malthusa twierdząca że z powodu naturalnego wykładniczego wzrostu populacji ludzkiej, i co najwyżej arytmetycznego wzrostu dostępnej żywności, musi w końcu nastąpić masowy głód , wymieranie i choroby). O ile oryginalna teoria Malthusa może być uznana za martwą, wywodzi się z niej wiele nowych teorii - obejmowanych zbiorczą nazwą neomalthusianizmu - które również przewidują przeludnienie. Rozważane przez nie czynniki to m.in. erozja gleb, zanieczyszczene środowiska, i naturalne wypiernie populacji o niższym tempie przyrostu przez populacje o tempie wyższym.

Innym zjawiskiem jakie nastąpi będą masowe migracje do krajów wysoko rozwiniętych (Azja i Ameryka Łacińska kierunek Ameryka Północna, Afryka kierunek Europa).

0x08 graphic

25. Przyczyny ubóstwa i jego skutki dla gospodarki

Brak pracy i niskie płace to dwie klasyczne przyczyny ubóstwa w społeczeństwie przemysłowym. W nowej gospodarce przyczyny te nie znikają, ale akcent przesuwa się w kierunku współwystępowania ich z niskimi lub bardzo niskimi kwalifikacjami. Oznacza to przesuwanie się problemu rynku pracy bardziej w kierunku problemów strukturalnych niż koniunkturalnych. Współczesnemu ubóstwu bardziej zagraża bezrobocie długookresowe niż bezrobocie w ogóle. W krajach, w których przemiany w rolnictwie pozostawały w tyle za industrializacją, ludność utrzymująca się z rolnictwa dłużej pozostaje w sytuacji zagrożenia ubóstwem.

Inne zjawisko współczesnego rynku pracy rzutujące na zjawisko ubóstwa to jego segmentacja, prowadząca do ukształtowania się rynków lepszych i gorszych, zarówno pod względem warunków pracy, jak i płacy oraz satysfakcji i prestiżu. Znaczna część gorszego rynku pracy to szara strefa. Sprzyja jej nieefektywna i przeregulowała gospodarka oraz wysoka podaż zasobów pracy o niskich kwalifikacjach, w tym - imigrantów.

Bezrobocie długookresowe wyłącza ludzi z aktywności, izoluje społecznie, a praca w szarej strefie dezawuuje, pozbawia godnych warunków i relacji z innymi. Powstaje zjawisko społecznego wykluczenia na tle braku dostępu do legalnej i godziwej pracy. Ponadto, nie stanowi źródła oszczędności dochodów na starość w postaci składek na ubezpieczenie emerytalne.

Ogólnie rzecz biorąc, przyczyny ubóstwa można podzielić na:

a) obiektywne (względne):

- bezrobocie,

- zbyt niskie płace,

- niski dochód narodowy,

- wysoki przyrost naturalny

b) subiektywne (absolutne):

- wielodzietność,

- brak pomocy ze strony dorosłych dzieci dla starzejących się rodziców

- uchylanie się od pracy,

- patologia społeczna (alkoholizm, narkomania)

Trzy stanowiska dotyczące przyczyny ubóstwa:

1. Teoria skażonych charakterów - ubóstwo uważane jest za wynik indywidualnych wad, ułomności i defektów. Każdy może powiększyć swoje dochody, biedny jest ten kto nie włożył odpowiedniego wysiłku. Istotę tej teorii oddaje formuł „biedny, bo głupi, głupi bo biedny”.

2. Teoria ograniczonych możliwości - ubożenie jednostek pozostaje poza kontrolą jednostki. Biednym jest się dla tego, że nie ma się równego dostępu do szkół miejsc pracy, istnieją różne rodzaje dyskryminacji, czy też z powodu nieodpowiedniej polityki rządu wobec ekonomicznie najsłabszych.

3. Teoria Wielkiego Brata - rząd przez wysokie podatki i liczne programy socjalne prowadzi do tego, że rodziny nie mają motywacji do poprawy swojej sytuacji ekonomicznej i uzależniają się od państwa.

Skutki ubóstwa (dla gospodarki):

0x08 graphic

26. Edukacja KRS - szanse czy zagrożenia dla stabilizacji społeczno-gospodarczej

Edukacja - czyli zdobycie wiedzy, jak działać, często idzie w parze z motywacją. Człowiek, który się kształci, nabiera chęci, determinacji do podjęcia jakiejś aktywności, stawia przed sobą cele. W krajach słabo rozwiniętych ludzie bywają tak wycieńczeni, że robią minimum wysiłku, tylko po to, aby podtrzymać swoją egzystencję. Wydaje się, iż szerzenie oświaty jest jedynym sposobem na to, aby KRS zaczęły radzić sobie same, bez pomocy KWR, aby mogły samodzielnie utworzyć państwa stabilne gospodarczo i politycznie. Brak edukacji przyczynia się do ubóstwa, ubóstwo zaś uniemożliwia edukację. Próba wyrwania się z tej pętli przez kraje rozwijające się stoi pod znakiem zapytania.

programy ONZ

Od wielu lat tworzone są programy na rzecz podniesienia poziomu edukacji w biednych krajach. Kwestia powszechnej edukacji, w szczególności w KRS, poruszona została przez ONZ w tzw. „Celach Milenijnych” pod nazwą „Cel 2: zapewnić powszechne nauczanie na poziomie podstawowym” oraz „Zobowiązanie 3: zapewnić do 2015 roku wszystkim dziewczętom i chłopcom możliwość ukończenia pełnego cyklu nauki na poziomie podstawowym”. Zgodnie z Deklaracją Milenijną powszechna edukacja jest podstawowym prawem człowieka i jest kluczowym czynnikiem ograniczającym skrajne ubóstwo. Jednak w najsłabiej rozwiniętych państwach, tylko 60 - 80 % dzieci w wieku szkolnym uczęszcza do szkół podstawowych. Większość państw, oprócz krajów Afryki Subsaharyjskiej, jest na dobrej drodze do realizacji tego celu. Raport UNESCO donosi, że co najmniej jedna czwarta ludności świata, co najmniej do 2015 roku będzie żyła w krajach, w których nie jest zapewniony powszechny bezpłatny dostęp do edukacji, a w procesie edukacyjnym występuje dyskryminacja ze względu na płeć.

Instytut Statystyczny UNESCO przedstawił jeszcze w drugiej połowie listopada ub. r. raport na temat stanu realizacji celów edukacyjnych "Edukacja dla wszystkich", założonych podczas Światowego Forum Edukacyjnego. Postanowienia Forum ograniczały się do osiągnięcia do 2015 roku sześciu celów: dzieci w wieku szkolnym mają mieć powszechny bezpłatny dostęp do edukacji na odpowiednim poziomie; wyeliminowane zostaną przejawy dyskryminacji ze względu na płeć w procesie edukacyjnym; odsetek analfabetów w dorosłej populacji zmniejszy się o połowę; opieka i edukacja w wieku przedszkolnym będą rozwijane; podobnie jak możliwości dalszej edukacji dla osób dorosłych; ogólny poziom edukacji powinien się poprawić.

Według przedstawionego raportu, 28 krajów, które zamieszkuje ok. 26% ludności całego świata nie sprosta żadnemu z trzech mierzalnych celów ustanowionych w Dakarze (powszechnej bezpłatnej edukacji podstawowej, zniesienia dyskryminacji ze względu na płeć i obniżenia o połowę poziomu analfabetyzmu wśród dorosłych mieszkańców). Dwie trzecie z grona tych krajów to państwa Afryki Sub-saharyjskiej; w gronie tym znalazły się jednak także Indie i Pakistan.

Według obecnych szacunków UNESCO, powszechny bezpłatny dostęp do edukacji szkolnej nie jest zapewniony w 57 krajach (również europejskich: Cypr, Chorwacja i Jugosławia). Celu związanego z obniżeniem o połowę analfabetyzmu nie spełni aż 78 krajów; w tym najludniejsze - Bangladesz, Indie, Pakistan i Chiny. W państwach tych mieszka 61% wszystkich analfabetów.

problemy

Bardzo często kraje biedne opanowane konfliktami zbrojnymi, kryzysami wewnętrznymi, nie są w stanie zajmować się edukacją. Również kwestia głodu, chorób, czy też braku dostępu do wody, w obliczu niskiego poziomu edukacji, na ogół staje na pierwszym miejscu. Na edukację często nie wystarcza funduszy lub są one nieumiejętnie wykorzystane.

Ponadto szerzenie oświaty wymaga jakiegoś spójnego systemu szkolnictwa. Jest to często niemożliwe ze względu na biurokrację i niesprawność instytucji. Problemem są również duże różnice kulturowe, do których trzeba dostosowywać szkolnictwo. Kolejnym problemem są w niektórych krajach znaczne odległości (często nie opłaca się tworzyć szkoły dla jednej wioski).

Problemem edukacji w KRS jest również tzw. „drenaż mózgów”. Ludność wykształcona emigruje do krajów rozwiniętych, gdyż w swoim państwie nie widzi perspektyw, często nie ma możliwości wykorzystania swojej wiedzy. Ponadto systemy szkolne krajów rozwijających się są często organizowane w sposób odpowiadający potrzebom krajów rozwiniętych i przygotowują zbyt wielu absolwentów o wysokich kwalifikacjach. Przykładowo Somalia kształci 5-krotnie więcej absolwentów uniwersytetów niż jest w stanie zatrudnić, a w Wybrzeżu Kości Słoniowej 50 proc. absolwentów studiów wyższych pozostaje bez pracy. Również mieszkańcy KRS, którzy wyjeżdżają do krajów rozwiniętych, aby tam kształcić się, bardzo często już tam zostają.

szanse

Obecnie wiele inwestycji badawczo-rozwojowych lokalizowana jest w KRS. Wiele korporacji inwestuje szczególnie chętnie w tych krajach, w których mogą skorzystać z atrakcyjnego połączenia niskich płac z dużą podażą pracowników o wysokich umiejętnościach. Słabnie tradycyjna, niemal monopolistyczna pozycja krajów rozwiniętych pod względem zasobów kadry naukowej i inżynierskiej. Jest to duża szansa dla KRS. Być może w ten sposób zahamowany zostanie proces „drenażu mózgów”. Jednakże inwestycje te dotyczą głównie Azji Południowo-Wschodniej (głównie Indii, gdzie powszechny jest język angielski), natomiast Afryka (jak zwykle) pozostaje w tyle.

Istnieje nadzieja, że stopniowy wzrost poziomu edukacji przyczyni się do przerwania kręgu ubóstwa. Przyczyni się do większej wydajności pracy, restrukturyzacji gospodarki, rozwoju gospodarczego oraz stabilizacji państwa. Wydaje się, iż wyedukowane społeczeństwo, bardziej świadome swoich praw, może przyczynić się do sprawnie funkcjonującego państwa. Według mnie, rozwój edukacji nie stanowi zagrożenia dla stabilizacji państwa.

0x08 graphic

27. Rola państwa w gospodarce Państwa,

ja to rozumiem na zasadzie jakie funkcję spełnia państwo. Dodatkowo niżej opisane są cele jakie stoją przed państwem.

Funkcja alokacyjna :: Funkcja redystrybucyjna :: Funkcja stabilizacyjna

Funkcja alokacyjna państwa - polega na podejmowaniu działań sprzyjających optymalnej alokacji zasobów gospodarczych. Ogólnie biorąc w gospodarce rynkowej chodzi przede wszystkim o ochronę własności prywatnej oraz o wspomaganie i uzupełnianie, a w pewnych sytuacjach także o korygowanie lub zastępowanie mechanizmu rynkowego. Alokacja - jest to podział i przeniesienie ograniczonych zasobów między różne dziedziny zastosowania. Alokacja odbywa się przy pomocy mechanizmu rynkowego.

Do istotnych zadań państwa należy m.in.

Funkcja redystrubucyjna - polega przede wszystkim na działaniach zmierzających do niwelowania zbyt dużych nie akceptowanych społecznie różnic dochodowych i majątkowych oraz pomocy ludziom starym, upośledzonym i chorym, którzy nie są w stanie radzić sobie sami.

Państwo przejmuje część dochodów i poprzez transfery pieniężne przekazuje je tym osobom, które mają niskie dochody.

Głównymi instrumentami realizacji tej funkcji są: system podatkowy, wydatki budżetowe, składki na ubezpieczenia społeczne oraz systemy różnego typu opłat i cen.

Głównymi formami pomocy ze strony państwa są więc różnego typu świadczenia pieniężne (transfery), w tym:

Negatywne zjawiska:

Funkcja stabilizacyjna - polega na podejmowaniu przez państwo działań stabilizujących gospodarkę przez realizację głównie takich celów jak: osiągniecie i utrzymywanie w dłuższym okresie wysokiego tempa wzrostu gospodarczego, ograniczenie do minimum inflacji i bezrobocia, stabilizację rynku pieniężnego (aby stopa% kredytu nie była zbyt wysoka), możliwie najlepsze wykorzystanie rzeczowych czynników produkcji. Są to najważniejsze cele makroekonomicznej polityki państwa.

Istnieją dwa zasadnicze rodzaje polityki makroekonomicznej państwa: polityka fiskalna (manipulowanie poziomem podatków i wydatków państwa) i polityka monetarna (manipulowanie przez bank centralny stopą wzrostu podaży pieniądza)

Polityka podatkowa powinna zwalniać od podatku, uwzględniać ulgi. Podatki nadmiernie zmniejszają możliwość wydatków domowych, wpływają na inwestycje, potencjalną produkcję i zatrudnienie. Fiskalizm - wysoki poziom podatku.

Polityka regulacji cen i płac - aby ceny nie wpływały na obniżenie popytu na towary. Wydatki Państwowe stwarzają określony popyt na produkt społeczny, na jego wytworzenie, wpływają na wielkość konsumpcji zbiorowej.

Z kolei zmiany w podaży pieniądza wpływają na zmiany stóp procentowych, a pośrednia na inwestycje, budownictwo mieszkaniowe oraz eksport i import.

Cele polityki ekonomicznej Państwa

Przed polityką ekonomiczną zazwyczaj stawiane są 4 podstawowe cele:

Niektóre cele nie zawsze dają się realizować jednocześnie.

Koniunkturalne narzędzia polityki ekonomicznej

Strukturalne narzędzia polityki ekonomicznej

Narzędzia ożywienia gospodarczego

Chcąc ożywić gospodarkę państwo może:

Narzędzia chłodzenia gospodarki

Państwo, chcąc ograniczyć inflację w przypadku przegrzania gospodarki, usiłuje ją schłodzić poprzez:

0x08 graphic

28. Rola państwa w pobudzaniu rozwoju gospodarczego KRS

(na podstawie Ryszarda Piaseckiego - Rozwój gospodarczy a globalizacja)

Silna rola państwa w gospodarce KRS po odzyskaniu przez państwo niepodległości, była rozumiana i akceptowana. Wszelkie próby uprzemysłowienia były możliwe właśnie przy silnym udziale sektora państwowego. Innym problemem było przejmowanie dziedzictwa kolonializmu (m.in. obcej własności) co nie byłoby wykonalne bez pośrednictwa państwa.

Wobec takich warunków panował pogląd, że możliwą drogą uprzemysłowienia jest rozwój sektora publicznego wspieranego przez aktywną działalność państwa.

Wymieniano następujące powody interwencji państwa w procesy rozwojowe Afryki:

Liczba afrykańskich firm państwowych uległa podwojeniu w latach 1967-1980. Na początku lat 80-ych udział sektora państwowego w przemyśle KRS o orientacji socjalistycznej (Etiopia, Tanzania) i rynkowej (Kenia, Nigeria, Zair) był wysoki. Niekiedy obejmował nawet 50% produkcji.

W połowie lat 80-ych sektor państwowy Afryki wytwarzał 15% wartości dodanej, dokonywał 25-30% wartości inwestycji, zatrudniał 25-30% siły roboczej sektora formalnego. Znaczenie firm państwowych w tworzeniu głównych wskaźników mikroekonomicznych (PKB, poziom inwestycji i zatrudnienia) było większe w Afryce niż w Ameryce Południowej czy Azji.

Takie czynniki jak słabość rodzimego sektora prywatnego czy duża rola kapitału zagranicznego, sprzyjały centralizacji roli państwa w życiu gospodarczym. Państwo przeświadczone o znaczeniu „swoich” przedsiębiorstw dla dobrych wyników gospodarczych całego kraju, wykorzystywało je przede wszystkim do:

0x08 graphic

30. Oszczędności wewnętrzne jako katalizator wzrostu

Jednym z najbardziej niepokojących zjawisk ostatnich lat jest jednak, iż owe
i tak dość niskie oszczędności wewnętrzne w coraz większym stopniu są transferowane za granicę z tytułu obsługi zadłużenia zagranicznego oraz transferu zysków od bezpośrednich inwestycji zagranicznych

0x08 graphic

  1. Zagraniczna pomoc rozwojowa: wady i zalety.

Najskuteczniejszym sposobem przezwyciężania zacofania gospodarczego w krajach rozwijających się jest napływ obcego kapitału, który może dokonywać się:

Dominującą rolę w tej dziedzinie odgrywają wielkie korporacje transnarodowe. Ich inwestycje decydują o skali i tempie przebiegu przeobrażeń struktury produkcji oraz struktury handlu zagranicznego. Napływ obcego kapitału do Korei Południowej, Tajwanu, Malezji, Singapuru i Hongkongu spowodował, że począwszy od lat sześćdziesiątych kraje te dokonały wielkiego skoku cywilizacyjnego. Znalazło to swój wyraz w głębokich zmianach w ich strukturze gospodarczej i wyższym tempie wzrostu gospodarczego niż w jakichkolwiek innych krajach rozwijających się, wykorzystujących własne środki. Stały dopływ nowych technologii doprowadził do unowocześnienia gospodarki i podniesienia jakości produkcji. Kraje te uzyskały dostęp także do rynków krajów wysoko rozwiniętych. Spowodowało to znaczny wzrost eksportu i zmiany w ich strukturze gospodarczej na korzyść produktów przetworzonych. Poprawił się także bilans handlowy i płatniczy tych krajów. Rządy tych krajów, partycypując w zyskach, znacznie zwiększyły środki budżetowe na finansowanie rozwoju infrastruktury, oświaty, zdrowia, budownictwa komunalnego, mieszkaniowego itp. Równocześnie następował rozwój i unowocześnienie krajowych systemów bankowych oraz ubezpieczeń rzeczowych i społecznych. Przeobrażenia struktury społecznej i zawodowej ludności znalazły wyraz we wzroście liczebności klasy robotniczej i znacznej aktywności zawodowej kobiet. Podniósł się przeciętny poziom oświaty, nastąpiła poprawa zdrowotności społeczeństwa, zmniejszyła się stopa śmiertelności niemowląt i w rezultacie tych wszystkich przemian nastąpił ogólny wzrost poziomu życia ludności.

Poprawa warunków życia i wzrost świadomości społecznej przyczyniły się także do stopniowego tworzenia różnych instytucji demokratycznych, do umocnienia systemu parlamentarnego i ograniczenia, a w dalszej perspektywie eliminowania autokratycznych i dyktatorskich form sprawowania władzy.

Ale czy napływ obcego kapitału wywiera jedynie korzystny wpływ na rozwój gospodarczy?

Korporacje transnarodowe lokują swoje kapitały tam, gdzie mają największą szansę osiągnięcia wysokich zysków. Brak wysokich wymagań a więc bardzo liberalne przepisy i normy dotyczące ochrony środowiska naturalnego powodują, że korporacje te przenoszą, do krajów rozwijających się, przede wszystkim „brudne” gałęzie przemysłu. Pozwala im to uniknąć wysokich kosztów inwestycyjnych i eksploatacyjnych, które ponieśliby w krajach rozwiniętych. Można się spodziewać, że wiele „brudnych” gałęzi zanieczyszczających środowisko, takich jak petrochemia, chemia, hutnictwo, przemysł włókienniczy, skórzany itp. będzie w przyszłości przesuwanych z krajów wysoko rozwiniętych do krajów rozwijających się.

Ponadto, napływ obcego kapitału do kluczowych gałęzi gospodarki narodowej stwarza realne zagrożenie poddania się pewnej zależności nie tylko gospodarczej ale i politycznej. Stąd nieuchronność ingerencji w politykę krajową i zagraniczną, tworzenia w parlamencie silnego lobby popierającego interesy obcego kapitału, finansowania kampanii wyborczej określonych partii politycznych i zwalczania innych partii popierających interes narodowy. W świetle zarysowanych korzyści i zagrożeń w każdym rozwijającym się kraju znajdą się siły społeczne i polityczne, które będą sprzyjały napływowi obcego kapitału, a także takie orientacje polityczne, które - wyolbrzymiając zagrożenia - będą się temu sprzeciwiały.

Zestawiając korzyści i koszty daje się zauważyć, że kraje rozwijające się nie mają wyboru. Poddanie się pewnej zależności jest trudną do uniknięcia ceną, jaką muszą zapłacić za możliwość przyspieszonego rozwoju, gdyż rezygnacja z dopuszczenia obcego kapitału może być równoznaczna z pozostaniem w kręgu zacofania cywilizacyjnego. Import kapitału jest więc szansą rozwoju dla krajów rozwijających się, mimo że będzie on okupiony wzrostem zależności gospodarczej i politycznej oraz zwiększonym zagrożeniem dla naturalnego środowiska.

14

14



Wyszukiwarka