HLP - oświecenie - opracowania lektur, 24. Potocki, Saragossa, dni 1-5.


  1. Jan Potocki, Rękopis znaleziony w Saragossie, przeł. E. Chojecki, oprac. L. Kukulski, t. 1-2, Warszawa 1976, DZIEŃ 1, 2, 3, 4 i 5.

Rękopis znaleziony w Saragossie to powieść Jana Potockiego. Książka została opublikowana w 1847r. Powieść podzielona jest na 66 dni.

DZIEŃ PIERWSZY:

Kapitan Alfons van Worden udaje się do Meksyku przez nawiedzone góry Sierra Morena. Znikają

jego słudzy, a on dociera do doliny Los Hermanos, u której wejścia stoi szubienica z ciałami dwóch

z trzech braci rozbójników. W końcu staje w nawiedzonej gospodzie Venta Quemada, gdzie o północy nawiedzają go dwie kuzynki - Emina i Zibelda, muzułmanki. Proszą go o zdjęcie medalionu chrześcijańskiego.

HISTORIA EMINY I ZIBELDY - obie pochodzą z rodziny Gomolez. Siedząc w zamknięciu, pokochały się. Obiecano im, że poślubią jednego męża. Opowiadają o tajemnicy ich rodu, ukrytej w zamku Kassar-Gomolez. Kobiety wymuszają na bohaterze (Alfonsie) niezdradzenie ich I niewiary w złe słowa na ich temat.

DZIEŃ DRUGI:

Następnie Alfons spotyka opętanego Paszeka; oto jego HISTORIA - Druga żona jego ojca ma piękną siostrę, Inezillę. Zakochany w niej Paszeko nie otrzymuje zgody na ślub. Macocha proponuje mu zostanie jej kochankiem, jednak bohater wie, że Inezilla się na to nie zgodzi. Gdy rusza za ojcem w podróż, trafia do Venta Quemada. Nie słuchając rad gospodarza, spędza tam noc. Nawiedza go macocha i jej siostra, a rano budzi się pod szubienicą. Trafia do innej gospody, gdzie kobiety okazują się widmami braci Zota. Oni to gonią go, wyłupują oko i okaleczają. Potem trafia do pustelnika.

Pustelnik nakazuje Alfonsowi położyć się w piwnicy, bo inaczej krzyki opętanego Paszeka nie dadzą mu spać. W nocy nawiedzają go upiory, każą mu wyjść, jednak drzwi są zamknięte. Alfons śpi spokojnie do rana.

DZIEŃ TRZECI:

Trzeciego dnia Alfons opowiada pustelnikowi swoją historię - HISTORIA ALFONSA VAN WORDEN: Pochodzi z biednej starożytnej rodziny, cały ich majątek stanowiło rycerskie lenno, zwane Worden (miejscowość). Brat ojca Alfonsa zmarł, zostawiając mu posiadłość we Francji. Rodzice Alfonsa ruszyli więc z Hiszpanii przez Paryż do Bouillon. Ojcem chrzestnym Alfonsa został de Belieuve, który przez sześć lat wychowywał chłopca. Po powrocie do rodzinnego domu bohater wysłuchiwał wielu historii, między innymi o Trivulcju, który zabił kochanków w kościele, a potem uczestniczył w swoim przeklętym ślubie, a także o Landolfie, który uległ złej Biance, zamordowanej, chcącej z nim sypiać. Owe opowieści miały sprawdzić jego odwagę. Po 17 roku życia został wysłany do Kadyksu jako kapitan.

DZIEŃ CZWARTY:

Alfons zostaje nagle obudzony, widzi wchodzącego mnicha z zakonu św. Dominika, a za nim kilku innych, którzy nie wyglądali zbyt zachęcająco. Jedni nieśli pochodnie, inni zas jakieś dziwne narzędzia tortur. Alfons przypomina sobie, że musi twardo trzymać się tego, by nic mówić. Inkwizytor kazał przynieść sobie fotel, usiadł i udając ton słodyczy mówił, by Alfons dziękował niebu, ze trafił do tego wiezienia i pyta go, jaki popełnił grzech, ten nie odpowiada. Wprowadzono więc „dwie infantki z dworu Lucyfera” - kuzynki Alfonsa. Pytają, czy bohater je poznaje, ten ciągle milczy. Opisują mu torturę, jaką na nim wykonają - wsadza mu dwie deski między nogi i zbiją klinem w kolanach. Gdy Alfons milczy, mówią mu, ze to tylko tortury przygotowawcze, potem pogruchoczą mu kolana i kostki, znowu opis tego, co się z nim stanie po tych katuszach. Nic nie mówił, wiec zaczęli go przygotowywać do pierwszych tortur, gdy rozległy się strzały - to Zoto przybył na pomoc. Wszedł ze swoja bandą, wyrzucił oprawców, rozwiązał Mauretanki i Alfonsa. Kobiety rzuciły się Alfonsowi na szyję, rozłączono ich, Zoto kazał bohaterowi siadać na konia i ruszać, zapewniając, że zaraz za nim podążą. Wyjechał wraz z czterema jeźdźcami - byłą to przednia straż. Po drodze w odludnym miejscu zmienili konie, było to o świcie, ok. czwartej po południu dotarli między wydrążenia skaliste, gdzie mieli spać. Niebawem przybyły tam kuzynki A. Alfons mówi, ze noc z nimi była bardzo przyjemna, ale jej zakończenie nie, one mówią mu, że nie ma co narzekać, bo mógł się wykazać odwagą, a one są sprawczyniami tylko jego rozkoszy.

DZIEŃ PIĄTY:

HISTORIA ZOTA - Ojciec Zota miał zazdrosną żonę, której zachcianki musiał spełniać. Aby temu

sprostać został mordercą i rozbójnikiem. Był jednak bardzo honorowy. Podczas jednego z rozbojów odniósł ranę i nie mógł kontynuować takiego życia, trafił więc do Mesyny, gdzie uzyskał schronienie u augustianów. Gdy matka Zota umarła, chłopiec jedzie do Mesyny. Tam zachwycony

bogactwem Principino, chce dać mu swoje kasztany. Dostaje jednak książką w nos, a potem jeszcze zostaje oćwiczony. W zemście rzuca mu kamieniem w twarz. Chcąc uciec, zostaje kominiarzem. Pewnego dnia ląduje przez komin w domu Principino i straszy go. Potem zostaje majtkiem na statku. Ten tonie, a rabusie zostają wyłowieni. Zoto jako małoletni zostaje zwolniony. W mieście dowiaduje się o śmierci ojca. Trafia na wieś, zostaje przywódcą bandy rabusiów I zyskuje sławę. Porywa narzeczoną Principina, Sylwię. Zazdrosny o nią, popełnia morderstwo. Ścigany przez rząd, w bezradności wiesza zamiast jego bandy dwóch pasterzy.

Podczas pobytu w podziemiach, siostry wielokrotnie nawiedzają Alfonsa. W końcu zdejmują z niego relikwie, wieszają pukiel swoich włosów I spędzają razem upojną noc.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
HLP - oświecenie - opracowania lektur, B. Szostak, Rękopis znaleziony w Saragossie (dni 24-28).
HLP - oświecenie - opracowania lektur, 28. Jan Potocki, Rękopis znaleziony w Saragossie, dni 29, 30,
HLP - oświecenie - opracowania lektur, 30. Jan Potocki, Rękopis znaleziony w Saragossie. DZIEŃ 43, 4

więcej podobnych podstron