GG o miłości Podoba mi się dwóch

background image

Z Ewą Wojtyną, psychologiem i lekarzem, rozmawia Renata Mazurowska

Renata:
Niekiedy stajemy przed wyborem, kogo wybrać, bo zainteresowanych nami jest więcej niż
jedna osoba. Rozsądek i obyczaj mówią, żeby opowiedzieć się po jednej ze stron.

Ewa:
To bardzo trudny wybór. Zazwyczaj dzieje się tak, że kiedy już zdecydujemy się na jedną osobę, to
ta druga zaczyna się nam wydawać coraz bardziej atrakcyjna... A gdy zaczynamy myśleć o tej
drugiej nagle dostrzegamy, że pierwsza osoba ma jednak mnóstwo zalet... Ot, taka przewrotna
huśtawka, którą ciężko zatrzymać. Jeżeli możemy sobie na to pozwolić - dajmy sobie wówczas
więcej czasu. Starajmy się poznać lepiej obie osoby, zachowując koleżeński, przyjacielski charakter
znajomości. I starajmy się określić, co nas pociąga w każdej z tych osób. I co chcielibyśmy z tego
mieć za lat dwadzieścia... Całkiem prawdopodobne jest też to, że w międzyczasie pojawi się ktoś
trzeci, kto rozwiąże nasze dylematy. ;-)

Renata:
Co zrobić, jeśli trudno nam zrezygnować z pogłębiania jednej z tych relacji? Czy możemy
sobie to jakoś zracjonalizować? Przemówić do rozsądku?

Ewa:
O prostym wybiciu sobie z głowy od razu możemy zapomnieć. Łatwiej to powiedzieć, niż zrobić.
Zadajmy sobie jednak wtedy pytanie, na czym tak naprawdę nam zależy i czy warto ryzykować
tego utratę. Tu trzeba podjąć twardą decyzję - trudną i bolesną nierzadko. Ważne, byśmy wiedzieli,
w imię czego to robimy. Innymi słowy - poszukajmy wszystkich dobrych, mocnych stron tej relacji,
na której bardziej nam zależy i na tym przede wszystkim się skupiajmy.

Renata:
A jak poradzić sobie z uczuciem, że nie jesteśmy w porządku wobec osób nieświadomych
naszego zauroczenia kimś innym?

Ewa:
Najlepiej... zacząć być w porządku :-) Dobrze byłoby o tym porozmawiać. Jeżeli partner jest osobą
godną takiego zaufania, wtedy jest duża szansa, że wspólnymi siłami pokona się kryzys. Być może
partner - chcąc chronić nasz związek - podejmie większe wysiłki, by ożywić dotychczasowy
związek. Powiedzmy mu, że tego potrzebujemy, żeby nam pomóc przezwyciężyć ten uczuciowy
chaos. To świadczy o dojrzałości.

Renata:
W takim wypadku przejściowy kryzys uczuciowy może rozwojowo wpłynąć na wzajemną
relację?

Ewa:
Tak, ale trzeba jednak samemu też być przygotowanym na ewentualne zauroczenia swojego
partnera inną osobą. Gorzej jest, kiedy nie możemy liczyć na tak dużą wyrozumiałość. Wtedy
trzeba pójść za własnym sumieniem. Zapytać się, jakbyśmy się czuli, gdybyśmy się przekonali o
istnieniu rywali...

Renata:
A jeśli jesteśmy przekonani, że nowopoznana osoba to miłość naszego zycia?

background image

Ewa:
Jeżeli jesteśmy tego pewni, to wtedy im szybciej się sprawę wyjaśni i zamknie dotychczasowy
związek, tym lepiej. Zwłaszcza, jeśli nie doszło jeszcze do ważnych życiowych decyzji. Nie
obędzie się bez żalu i bólu, ale może będzie mniej przykrych uczuć, niż gdyby zrobić to później.
Dajemy też wtedy dotychczasowemu partnerowi szansę i czas na działanie, na ułożenie sobie jego
własnego życia.

Renata:
Pewnie trudno o taką decyzję, bo nigdy się nie dowiemy, czy dobrze wybraliśmy, jak byłoby
nam z osobą, którą opuszczamy. Stąd chyba tak wiele osób próbuje zatrzymać jak najdłużej
obie relacje.

Ewa:
Wątpliwości się nigdy nie pozbędziemy, ale jeżeli będziemy ciągle o tym myśleć, to na pewno nie
pomoże nam to w odzyskaniu równowagi. Zastanawianie się, że być może stracimy coś fajnego też
nie ma większego sensu. Po pierwsze to tylko "gdybanie", nikt nam nie da gwarancji, jak ułoży się
przyszłość. Ważne jest to, co dzieje się tu i teraz - tylko na to mamy tak naprawdę wpływ.
Skupianie się na przyszłości jest życiem iluzjami, a na iluzjach trudno zbudować coś trwałego i
wartościowego. Dlatego zachęcam do "zejścia na ziemię" i docenienia tego, co mamy w danej
chwili. Lepiej się skupić na tym, co możemy zrobić, by uczynić wybraną relację jak najlepszą.

Renata:
Jak rozpoznać, czy to chwilowa fascynacja czy może miłość naszego życia? Czy warto burzyć
stałą relację, by to sprawdzić?

Ewa:
Gdyby na to pytanie tak łatwo dało się odpowiedzieć, to na świecie nie byłoby chyba miłosnych
zawodów, rozwodów i nieporozumień. Będę mało romantyczna i powiem tyle: to kwestia bardzo
zdroworozsądkowej decyzji. Jeżeli kiedyś podjęłam decyzję, że chcę być z kimś, jeżeli ta osoba jest
w porządku względem mnie, to trzeba być konsekwentną. Trudno uniknąć fascynacji innymi
osobami. Ale można je wykorzystać dla dobra obecnego związku. To, co trzeba zrobić, to
zastanowić się, co mnie tak naprawdę pociąga w tej drugiej osobie. Świadczyłoby to o moich
niezaspokojonych potrzebach. Jeżeli to sobie uświadomię, mogę spróbować zmienić coś w swoim
związku, by i te potrzeby znalazły w nim swoje miejsce. Mogę też poszukać innych sposobów na
zaspokojenie ich, niż wdawanie się w romans.

Renata:
W życiu podobać nam się będzie wiele osób, nieraz będziemy kimś zafascynowani będąc już w
stałym związku - trzeba zatem dbać, by fascynowała nas osoba, którą już wybraliśmy i byśmy
my byli dla niej wciąż atrakcyjni.

Ewa:
Pewnie, że trzeba dbać. Namiętność dość szybko przygasa, a jest to ta część miłości, która
przysparza najwięcej fajnych emocji i frajdy. Bardzo ważne jest, by tę namiętność podtrzymywać.
By dbać o własną atrakcyjność. Umówmy się czasem na randkę z własnym partnerem - choćbyśmy
mieli za sobą i czterdzieści lat małżeństwa! Wymyślmy coś zwariowanego. Podrywajmy się
wzajemnie :-))) I rozmawiajmy ze sobą, o swoich odczuciach, potrzebach. Starajmy się jak najlepiej
zrozumieć. Miłość to naprawdę ciężka praca. Ale warto jej się podjąć.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Geochema, nie podoba mi sie 2
Exelent Podobasz mi się
PODOBAJa MI SIe
Co mi się podoba w NLP, Interesujące, PSYCHOLOGIA, PSYCHOLOGIA (materiały)
ROBIĘ TO CO MI SIĘ PODOBA
A TO PEWNA HISTORIA MOZE I WAM ZNANA ALE MI SIE PODOBA
Co jest ze mną nie tak Kiedy uda mi się poczuć trochę radości
GG o miłości Gdy ona jest starsza
GG o miłości Stracić głowę dla miłości
PRAWDZIWA MIŁOŚĆ NIE WYCZERPUJE SIĘ NIGDY REFLEKSJE NA PODSTAWIE LEKTURY MAŁY KSIĄŻE
Nie udalo mi sie skopiowac testu, Nie udało mi się skopiować testu, ale wysyłam to co w nim jest:
Opanowanie algorytmów działań pisemnych składa się z dwóch etapów, matematyka w kształceniu zintegro
Przesyłam wszystkie pytania na PNOM jakie udało mi się znaleźć z na forach ZiIPu z poprzednich lat
zdarzyło mi się
Nie igro się z miłościom, Nie igra się z miłością
egzamamin - 24.06.2008 I termin, niektóre pyt mogły mi się trochę pomieszać z tymi z wyjścia :/
sciaga z fizyki, 10-20, Interferencja fal-zjawisko nakładania się dwóch lub więcej fal spójnych,czyl
sciaga z fizyki, 10-20, Interferencja fal-zjawisko nakładania się dwóch lub więcej fal spójnych,czyl

więcej podobnych podstron