Edukacja w zakresie kultury antycznej pomocna dzis

background image


232

Katarzyna JANUS
Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie

EDUKACJA W ZAKRESIE KULTURY ANTYCZNEJ

GWARANCJĄ BEZPIECZEŃSTWA KULTUROWEGO



Sapere aude! Ta zachęta do mądrości, do odważenia się, by być mądrym, zo-

stała sformułowana przez Horacego.

1

Może stanowić wyznacznik filozofii życia

każdego człowieka, który ma w życiu coś ważniejszego oprócz samych życiowych
funkcji, i co wyróżnia go spośród innych jako istotę myślącą – homo sapiens. Qui
nihil habet in vita iucundius vita, is cum virtute vitam non potest habere,
o czym
poucza anonimowy autor podręcznika do retoryki.

2

Myśli, które w sposób lapidarny

i prosty przekazują antyczni autorzy, warto poddać choćby powierzchownej anali-
zie „Miej odwagę myśleć, odważ się być mądrym”. Drugi z czasowników, użyty
w trybie rozkazującym wskazuje na trudności, jakie napotkać może człowiek na
swojej drodze do mądrości. Taka postawa wymaga odwagi. Każe odróżnić dobro
od zła, pozostać niezawisłym w swojej ocenie, nie podążać za głosem ogółu. „Miej
odwagę”, czyli nie bój się konsekwencji swoich wyborów, narażaj się na sprzeciw
inaczej myślących, bądź niezależny, pomimo zewnętrznej presji. Czasownik sape-
re
ma znaczenie zarówno myśleć jak i być mądrym. Łacina zatem wymaga od nas,
by mądrość była efektem myślenia z uwagi na godność człowieka jako istoty my-
ślącej. Być mądrym czyli zastanawiać się, rozstrzygać, posługiwać się rozumem,
a także wątpić. Jedynie ludzie głupi, naiwni, nazbyt zadufani w sobie mają zawsze
pewność. Jakkolwiek wątpliwości, niepewność powodują stan niepokoju, to jednak
jest to niepokój twórczy, prowadzący ku refleksji, poszukiwaniu autorytetów, zgłę-
bianiu problemu i w konsekwencji powodujący bycie, jeśli nie mądrym, to przy-
najmniej mądrzejszym.

3

Teksty autorów starożytnych są pełne oszczędnych

w słowa a bogatych w treść, myśli. Stanowią kulturową wartość nie tylko dla tych,
którzy porozumiewali się językami literatury klasycznej: łaciną i greką, ale dla tych
wszystkich, którzy czerpią z tradycji grecko – rzymskiego antyku. Uniwersalizm,
wspólny system wartości niweluje odległość w czasie pomiędzy mitycznymi epope-
jami Homera, etycznymi dialogami Platona, a dziełami takich autorów mocno zako-
rzenionych w tradycji antycznej, jak choćby Zbigniew Herbert czy Wisława Szym-
borska. „Te oddalone od siebie o tyle wieków czasy: starożytność – współcze-
sność, mają przecież jakąś więź wspólną, łączy je ciągnący się poprzez wieki nie-
przerwany łańcuch, którego pierwsze ogniwo zahaczone jest o elementy odległej
kultury helleńskiej w szerokim jej w czasie i w przestrzeni pojęciu; do tego ogniwa
dołączały się kolejno następne tworząc rosnący wciąż, lecz bynajmniej nie jednolity
łańcuch: obok ogniw wielkich są w nich drobne i nikłe, obok błyskotliwych – skrom-
ne, lecz wszystkie dla historii kultury równie cenne i równie trwałe.”

4

Trwałość umy-

słowej i moralnej kultury antycznej pozwala widzieć w niej to, co nieodzowne do
poczucia tożsamości kulturowej określanej jako „względnie trwała identyfikacja

1

Epistulae I, 2, 40

2

Ad Herennium, IV, 14, 20. „Kto nie ma niczego w życiu bardziej przyjemnego od życia, ten nie może

wieść życia w cnocie”. Przekład własny

3

Por. M. Filipiak: Biblijne podstawy filozofii życia. Toruń 2004, s. 137

4

L. Winniczuk: Wstęp do: Od starożytności do współczesności. Warszawa 1981, s. 5

background image


233

pewnej grupy ludzi i pojedynczych jej członków z określonym układem kulturowym
tworzonych przez zespół idei, przekonań, poglądów, z konkretnymi zwyczajami
i obyczajami, z danym systemem aksjologicznym i normatywnym.”

5

Hierarchia

wartości prezentowana w szeroko rozumianej kulturze antycznej jest wspólna dla
mieszkańców Europy, czego świadomość zwłaszcza współcześnie, z uwagi na
procesy globalizacji, wydaje się nieodzowna. Paradoksem systemu edukacji jest
fakt nagminnego odwoływania się właśnie do kultury europejskiej z pominięciem jej
antycznych korzeni. W wymiarze praktycznym łączy się to z eliminowaniem albo
też drastycznym ograniczaniem wymiaru godzin przeznaczonych na nauczanie
języków klasycznych i kultury śródziemnomorskiej. Wielki znawca antyku Tadeusz
Zieliński w jednym ze swoich wykładów na temat utylitaryzmu wartości przekaza-
nych przez starożytnych twierdzi, iż, tak jak w jestestwie człowieka są trzy części
składowe, co przekazują greccy filozofowie: ciało, duch i dusza, tak można powie-
dzieć, że ojczyzną ciała i duszy jest dla Polaków Polska, dla Niemców Niemcy, dla
Francuzów Francja, ale tym, co skupia narody europejskie, dzięki czemu możemy
mówić o europejskiej wspólnocie – ojczyzną ducha jest świat antyczny.

6

W poczu-

ciu tożsamości narodowej nie można negatywnie odnosić się do dziedzictwa staro-
żytności, ponieważ taka postawa skazuje na niezrozumienie mechanizmów warun-
kujących postęp cywilizacyjny. Znajomość, rozumienie, wiedza to podstawowe
wartości dające poczucie bezpieczeństwa. „W warunkach życia społecznego bez-
pieczeństwo obejmuje ochronę osobowości człowieka łącznie z całym systemem
jego wartości osobistych i godności osoby ludzkiej zgodnie z przyjętymi przez nie-
go wzorami.(…) Funkcję zapewnienia bezpieczeństwa pełni również nauka (wie-
dza), wyjaśniając wiele zjawisk nieznanych, tajemniczych, niekiedy groźnych, oraz
pokonując towarzyszące im lęki i pozwalając zjawiska te przynajmniej częściowo
przewidywać i kontrolować.”

7

Wiedza, pogląd na świat, duch narodowy aktualizuje

się w języku. Znajomość nawet w niewielkim stopniu języków klasycznych sprawia,
że rozumiemy treść kryjącą się pod wypowiadanymi wyrazami. Nie zastanawiamy
się nad takimi słowami jak kultura, humanizm, poeta. A wiedza w zakresie etymo-
logii wiele ułatwia i wyjaśnia. Podstawowe znaczenie łacińskiego czasownika colo,
colere, colui, cultum
to czcić, pielęgnować. Kultura winna zatem kojarzyć się
z czcią, opieką, pielęgnacją, przedmiotem troski. Humanus przymiotnik mający
związek z homo oznacza to wszystko, co odnosi się do człowieka, jest ludzkie,
a wszystko, co ludzkie, staje się przedmiotem antropologii czyli wiedzy o człowieku
od anthropos i logos. Poeta, który dla nas wyłącznie pisze wiersze to ktoś, kto two-
rzy, robi, czyni; wyraz wywodzi się bowiem od greckiego czasownika poiein, który
obok wymienionych czynności ma jeszcze znaczenia m.in. komponować, sprawić,
spowodować, spłodzić.

8

Etymologia rzuca światło, zwłaszcza na słownictwo języ-

5

M. S. Szczepański: Tożsamość regionalna – w kręgu pojęć podstawowych i metodologii badań, W:

L. Gołdyn (red.): Transgeniczność w perspektywie socjologicznej. Kontynuacje. Zielona Góra 1999,
s.186, cytuję za: W. Świątkiewicz: Symbole europejskiej tożsamości, W: H. Rusek (red.): Studia etnolo-
giczne i antropologiczne. Tom 6. Dawne i współczesne oblicze kultury europejskiej – jedność w różno-
rodności
. Katowice 2002, s. 16

6

T. Zieliński: Po co Homer? Świat antyczny a my. opr. A. Biernacki. Kraków 1970, s. 69

7

Z. Chlewiński: Bezpieczeństwo, hasło W: F. Gryglewicz, R. Łukaszyk, Z. Sułkowski (red.): Encyklope-

dia katolicka, t. II, red. Lublin 1985, k. 348

8

Słownik grecko-polski, t. II, na podstawie słownika Zygmunta Węclewskiego opracował O. Jurrewwicz,

Warszawa 2001, s. 208

background image


234

ków zachodnich, gdzie około 50% najczęściej używanych wyrazów pochodzi
z łaciny.

Współczesne badania socjologiczne wykazują, że na pierwszym miejscu

wśród symboli europejskiej tożsamości znajduje się grecka i rzymska tradycja oraz
przywiązanie młodych Polaków do korzeni europejskich.

9

Można by zastanowić

się, co stanowi realną wartość antycznej tradycji dla młodych. Jakie elementy spo-
śród mnogości są najbardziej popularne, aktualizują się w ich systemie wartości,
są źródłem kulturowego bezpieczeństwa. Zważywszy na to, że do głosu doszło
właśnie pokolenie Jana Pawła II, można przypuszczać, że wartością tą jest religia.
Wszak starożytność przekazała nam dwie religie: pogańską theologiam fabulosam
i chrześcijańską. Greka, język Platona i Arystotelesa jest także językiem najstar-
szych dzieł literatury chrześcijańskiej. Łatwiej zrozumieć Chrześcijaństwo z trud-
nym przesłaniem nastawienia drugiego policzka, kiedy zgłębi się pomniki literatury
greckiej ze szczególnym uwzględnieniem antycznej tragedii. Pierwszy z wielkich
tragików Ajschylos zwrócił uwagę na wartość cierpienia. Dziękuje Bogu za to ,że
skierował człowieka na drogę wiodącą ku poznaniu siebie samego :


Zeus to bowiem człeka wwiódł

na rozumu drogę: „Cierp

i cierpieniem ucz się”– rzekł.

Milczy noc -
nie śpisz: czuwa pamięć win,

kroplą drży serca rdzeń…

Sobie wbrew

sprawiedliwym stać się masz.

Łaską darzy bóg – a przecie

silna dłoń

święty dzierży świata ster.

10


Drugi z tragików Sofokles dwa i pół tysiąca lat temu dał wyraz przekonaniu o

wielkości i wyjątkowości człowieka – wartości najwyższej także w religii dysponują-
cej chrześcijańskim światłem objawienia:

Siła jest dziwów, lecz nad wszystkie sięga

Dziwy człowieka potęga

Bo on prze śmiało poza sine morze,

Gdy toń się wzdyma i kłębi,

I z roku na rok swym lemieszem porze

Matkę ziemicę do głębi.

Lotny ród ptaków i stepu zwierzęta,

I dzieci fali usidla on w pęta,

Wszystko rozumem zwycięży.

Dzikiego zwierza z gór ściągnie na błonie,

Krnąbrny kark tura i grzywiaste konie

Ujarzmił w swojej uprzęży.

Wynalazł mowę i myśli dał skrzydła,

I życie ujął w porządku prawidła (…)

Na wszystko z radą on gotów.

11

9

W. Świątkiewicz, op. cit., s. 24

10

Ajschylos: Agamemnon, 175-184, przeł. S. Srebrny

11

Sofokles: Antygona, 332-349, przeł. K. Morawski

background image


235

Zacytowane fragmenty dzieł tragików pozwalają sformułować kodeks moralny

obowiązujący w starożytnym świecie. Człowiek obdarzony rozumem czyni sobie
ziemię poddaną, jednak podlega oczywistym ograniczeniom. Nie wolno mu sprze-
ciwiać się bogu, któremu zawdzięcza wszelkie dyspozycje do bycia dobrym i za-
radnym. Żyje też ze świadomością śmierci, przed którą nie jest w stanie uciec,
pomimo swojej zapobiegliwości i dążeniu do przezwyciężenia cierpienia:

Lecz choćby śmiało patrzał w wiek daleki,

Choć ma na bóle i cierpienia leki,

Śmierci nie ujdzie on grotów.

12


Zestawienie powyższych wersów tragedii z fragmentami Pisma Świętego po-

zwala wysnuć wnioski o uniwersalnym charakterze przesłania, o takiej samej kon-
dycji człowieka od zarania dziejów, o nieuchronności przemijania i konieczności
refleksji nad sensem istnienia. W Księdze Psalmów czytamy:

Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz

I czym – syn człowieczy, że się nim zajmujesz?

Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich,

Chwałą i czcią go uwieńczyłeś.

Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich;

Złożyłeś wszystko pod jego stopy;

Owce i bydło wszelakie,

A nadto i polne stada,

Ptactwo powietrzne oraz ryby morskie,

Wszystko, co szlaki mórz przemierza.

13

I dalej w tej samej księdze :


Pamiętaj, jak krótkie jest moje życie,

Jak znikomymi stworzyłeś wszystkich ludzi.

Czy jest ktoś, kto by żył, a nie zaznał śmierci,

Kto by życie wyrwał spod władzy Szeolu.

14

Wspólnota myśli, umiejętność dostrzegania loci communes w religii, literatu-

rze, filozofii na przestrzeni wieków, jest z tym, co z całą pewnością może stanowić
źródło poczucia bezpieczeństwa. Znajomość kultury antycznej jest kluczem do
zrozumienia często przywoływanych dzieł rodzimej literatury. Niniejszy komunikat
nie ma na celu zgłębiania problemów, a jedynie ich zasygnalizowanie, rzucenie
światła na reprezentatywne przykłady. Nie sposób interpretować Pana Tadeusza
Adama Mickiewicza bez przywołania eposów Homera, Dziadów części III bez od-
niesień do szału muz ( mania muson) z Fajdrosa, Iona, Państwa Platona, gdzie
filozof zajmuje się zagadnieniem natchnienia poetyckiego. Łatwiej zrozumieć stan
Konrada z Małej i Wielkiej improwizacji znając zafascynowanie Mickiewicza litera-
turą antyczną . To dlatego zapytany przez księdza Piotra Konrad wśród imion swo-
ich wymienia Lukrecego. U tegoż w De natura rerum odnajduje romantyk charakte-
ryzujący bohatera antyteizm.

15

Antyk to również kultura materialna. Ta domaga się

12

Sofokles, op. cit., 350-353

13

Biblia Tysiąclecia, Ps. 8, 4-10

14

Ibidem, Ps. 89, 48-49

15

Por. Zieliński, op. cit., 320-327

background image


236

uwagi przy lekturze szeregu utworów literackich.

16

Za przykład niech posłuży

wiersz Leopolda Staffa Nike z Samotraki. Pełen dynamizmu opis posągu Nike,
której pofałdowane szaty sprawiają wrażenie poruszanych przez wiatr, a ogromne
skrzydła „chłoszczą powietrze”, kończy się pointą; „I temu jedynie zazdroszczę,/
Dla którego w porywie swym straciłaś głowę”. Związek frazeologiczny „tracić gło-
wę” dopiero w zestawieniu z wizerunkiem bezgłowej rzeźby Nike, staje się domi-
nantą stylistyczną utworu.

Poczucie kulturowego bezpieczeństwa, jakie może być efektem edukacji w

zakresie antyku wynika także z faktu, że istnieje literatura neolatynistyczna, nie
bardzo szczęśliwie nazwana polsko – łacińską, której bez znajomości języka i tra-
dycji, zrozumieć nie sposób. Teksty polskich autorów napisane po łacinie, stano-
wiąc integralny składnik tego, co wpływa na kształt narodowej tożsamości, są też,
obok literatury nowołacińskiej innych krajów europejskich, dowodem na istnienie
wspólnoty kulturowej; stanowią europejską spuściznę literacką.

17

Idea wspólnej Europy stała się swojego rodzaju signum temporis . Jak twier-

dził przed stu laty Tadeusz Zieliński „dzieje kulturalne każdego z narodów nowo-
żytnych były drobnym strumykiem dotąd, póki nie wlała się w nie szeroka rzeka
świata starożytnego, przynosząca naówczas ze sobą wszystkie te idee, którymi
umysł nasz żyje po dzień dzisiejszy, włączając również chrześcijaństwo.”

18

Papież

Jan Paweł II w homilii wygłoszonej w Sandomierzu z okazji 1000. rocznicy śmierci
świętego Wojciecha – symbolu jedności Europy używa podobnej metaforyki: „Jest
bowiem historia Europy wielką rzeką, czytamy, do której wpływają rozliczne dopły-
wy i strumienie, a różnorodność tworzących ją tradycji i kultur jest jej wielkim bo-
gactwem.”

19

Jedynie świadomość uczestniczenia w tym bogactwie może zagwa-

rantować poczucie kulturowego bezpieczeństwa.

16

Istnieje na ten temat bogata bibliografia. Zob. m.in. T. Bieńkowski: Antyk w literaturze i kulturze,

Wrocław 1976; T. Sinko: Antyk w literaturze polskiej. Warszawa 1988; S. Stabryła: Antyk we współcze-
snej literaturze polskiej
. Wrocław 1980

17

Zob. J. Axer: Neolatynistyka i tożsamość narodowa, w: Łacina jako język elit, opr. Idem. Warszawa

2004, s. 264

18

Zieliński, op. cit., s. 69

19

Jan Paweł II: Homilia z okazji 100. rocznicy śmierci św. Wojciecha, W: V Pielgrzymka Jana Pawła II

do ojczyzny. Sandomierz 1997, s. 55


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron