KOSMICZNI BIZNESMENI UFO

background image

KOSMICZNI BIZNESMENI

Człowiek chyba od zawsze patrzył w gwiazdy. Szukał tam czegoś. a może Kogoś
bliskiego. Jest to naturalne, gdyż człowiek nigdy nie chciał i nie chce być zagubiony i
osamotniony we wszechświecie. Wszakże nie możemy wykluczyć życia na innych niż
tylko nasza Ziemia planetach. Ludzie ustanowili nawet specjalną dyscyplinę, zajmujacą
się UFO (Niezidentyfikowane Obiekty Latające - Unidentified Flying Object).
Oczywiście nie można nic pewnego wyrokować o istocie owych badanych zjawisk,
jednak wszelkie ślady traktuje się jako dowody życia na innych planetach. Część
badanych przypadków to oszustwa organizowane dla rozgłosu, chęci sławy czy po
prostu dla pieniędzy.
Jednak nie można wszystkich odkryć klasyfikować w jeden sposób i definitywnie
zaprzeczać istnieniu istot rozumnych, innych niż nasza cywilizacja. Wielu uczonych
(np. L. Sprinkle) wskazuje nie tylko na ich fizyczny, psychiczny lecz także na
duchowy charakter. Jednak wielu ludzi zbija swój kapitał na zjawiskach
paranormalnych a szczególnie na UFO. Niektórzy krytycy chrystianizmu
deprecjonujący Objawienie twierdzą, iż w Pierwszym (tj. "Starym") Testamencie jest
wiele aluzji odnośnie do statków latających, a Jezus z Nazaretu był istotą pozaziemską.
Nad tego typu niedorzecznościami nie powinno się przechodzić obojętnie, gdyż nie są
one bez znaczenia zarówno dla porządku duchowego, jak i społecznego oraz
kulturowego.
Przykładęm może być bardzo szeroko rozpowszechniony w Stanach Zjednoczonych
(do Polski jeszcze nie dotarł) Kościół Subgeniusza (Church of SubGenius). Jego
założycielem i duchowym przewodnikiem wszystkich członków, którzy mogą się
zapisać do Kościoła drogą korespon-, dencyjną,jest J.R. Dobbs. Jednak wyznawcy
znają go najczęściej z imienia Bob. Jest to jeden z amerykańskich biznesmenów z tym
tylko, iż Dobbs postanowił zrobić pieniądze na UFO i trzeba mu przyznać, że to się
jemu udało. Każdy nowo przystępujący do Kościoła Subgeniusza winien wpłacić
pieniądze na konto organizacji. Jest to konieczne, bowiem jak twierdzą zwierzchnicy -
sam Bob oczekuje tych pieniędzy tylko dlatego, iż na nich jest odciśnięty charakter
duszy adepta.
Założyciel i przywódca Kościoła Subgeniusza, zorganizował całe to przedsięwzięcie
przy pomocy trzech innych ludzi, którzy w 1978 r. przybrali sobie bardzo ciekawe
imiona:
Wielebny Stang, Pastor Nekkid, Hellswami Hagen i SL Janor Hyperc1eats.
Od tamtej pory Kościół przyjął około trzystu tysięcy wyznawców. Sam Bob jest
podróżującym biznesmenem i z awiera umowy handlowe z przedstawicielami
przybyłymi z innych galaktyk i innych cywilizacji. Jest on więc mistycznym
superbiznesmenem, który na ludzkiej naiwności dorobił się ogromnego majątku.
Bob zapowiedział na 8 lipca 1988 roku koniec świata. Miał on zostać zniszczony przez
nieprzyjazne ludziom istoty. Jedynym ratunkiem dla świata, jak twierdzi Kościół
Subgeniusza
jest właśnie J.R. Dobbs, który chce uratować Ziemię i w tym celu
zawiera układy, przyjaźnie z obcymi cywilizacjami. Nie jest jednak pewny
ostatecznego losu owych tajemniczych pertraktacji, dlatego też na wypadek, gdyby
układy nie przyniosły oczekiwanego skutku, Bob i jego uczniowie mają już
zarezerwowane miejsca na pokładach statków kosmicznych. Te statki mają zabrać ich
na przyjazne ludziom planety.

1

background image

Bob zawierający układy z Kosmitami wydaje się człowiekiem przy zdrowych zmysłach
w porównaniu z innymi organizacjami, które rozprowadzają taśmy z nagraniami
pozaziemskich rozmów, odgłosami z innych planet itp. dziwactw. Zastanawiające jest
tylko jedno. Przecież Bob świadomie robi ludziom wodę z mózgu; on na tym zarabia
krocie - biznes jest to biznes. Ale dlaczego tyle tysięcy ludzi w to wierzy?
Wojciech Słomski
Artykuł pochodzi z czasopisma "EFFATHA-Otwórz się!" 58/1996 str. 364-365

2


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron