Etyka, Labieniec Etyka etyka zawodowa prawo

background image

PROKURATOR 2(10)/2002

21

PAWEŁ ŁABIENIEC

Etyka – Etyka Zawodowa – Prawo

(zarys problematyki)

Przyzwyczailiśmy się do zamiennego używania terminów „etyka” i „mo-

ralność”, pamiętać jednak warto, że słowa te mają odmienną etymologię.

Wyraz „etyka” pochodzi od greckiego ethikos, to z kolei wywodzi się od

słowa ethos oznaczającego charakter, ale także zwyczaj, obyczaj. Postępowa-

nie etyczne powinno być zatem rozumiane jako postępowanie odpowiadają-

ce akceptowanym w społeczeństwie wzorom.

Słowo „moralność” pochodzi natomiast od greckiego moralis i oznacza

to, co słuszne.

Obecnie termin „etyka” używany jest w wielu znaczeniach.

Po pierwsze, jako synonim terminu „moralność”.

Po drugie, przez pojęcie „etyka” rozumieć możemy usystematyzowaną

refleksję na temat moralności. Tak rozumiana nauka, a może lepiej – usyste-

matyzowana wiedza, ma dwa działy: etykę opisową i etykę normatywną. Ety-

ka opisowa może być utożsamiana z nauką o moralności w rozumieniu, jakie

temu terminowi nadała Maria Ossowska

1

. Ten dział etyki zajmuje się bada-

niem przekonań i ocen moralnych przy zastosowaniu metod psychologii i so-

cjologii, poszukuje raczej odpowiedzi na pytanie o to, jakie są poglądy

moralne członków społeczeństwa, niż o to – co jest dobre a co złe. Poszukiwa-

niem odpowiedzi na to ostatnie pytanie zajmuje się natomiast etyka norma-

tywna, zwana przez Marię Ossowską po prostu „etyką”. Zdaniem tej autorki

tylko nauka o moralności (etyka opisowa) może spełniać wymogi stawiane

nauce, natomiast etyka normatywna nie jest nauką, lecz zbiorem poglądów

moralnych głoszonych przez moralistów, a w szczególności przez autorytety

moralne.

Po trzecie, wyraz „etyka” („etyczny”) bywa używany jako termin warto-

ściujący w wypowiedziach typu: „Twoje postępowanie jest nieetyczne.”

Po czwarte wreszcie, pod pojęciem „etyka” rozumieć można także upo-

rządkowany zespół zasad postępowania akceptowany przez jakąś osobę lub

grupę. To znaczenie interesuje nas najbardziej w kontekście rozważań na

temat etyki zawodowej prawników, a w szczególności prokuratorów.

1

M. Ossowska, Podstawy nauki o moralności, Warszawa 1947, s. 1-10.

background image

22

Jeśli pod pojęciem etyki rozumiemy zespół zasad postępowania spełnia-

jący minimalny wymóg spójności, możemy wyróżnić kilka typów tak rozumia-

nej etyki.

Ze względu na kryterium oceny wartości czynu odróżnić możemy etykę

dzielności (cnoty), etykę deontologiczną i etykę konsekwencjalistyczną. Przy-

kładem pierwszej jest etyka Arystotelesa. Tego rodzaju etyka, w poszukiwa-

niu reguł postępowania, którymi powinniśmy się kierować w działaniu,

wskazuje – w pierwszej kolejności – na cnotę, a nie na dobro, obowiązek,

prawo czy rozum. Cnota jest przy tym rozumiana jako cecha charakteru za-

sługująca na podziw, posiadanie jej sprawia, że jesteśmy lepsi albo moralnie

albo intelektualnie, albo w prowadzeniu jakichś spraw szczególnych.

2

Etyka deontologiczna oparta jest na pojęciu obowiązku, słuszności albo

prawa

3

. Zgodnie z tym stanowiskiem czyn jest etycznie dobry dlatego, że

stanowi wypełnienie obowiązku, prawa. Najbardziej znanym przykładem ta-

kiej etyki jest etyka Kanta.

Etyka konsekwencjalistyczna (konsekwencjalizm) głosi, że wartość czynu

bierze się w pełni z wartości jego konsekwencji. Zgodnie z tym stanowiskiem,

żaden czyn nie jest dobry lub zły sam w sobie, a jedynie ze względu na konse-

kwencje, jakie za sobą pociąga.

4

Konsekwencjalistyczny charakter ma etyka

utylitarystyczna.

Spór między wymienionymi stanowiskami etycznymi trwa właściwie nie-

przerwanie od starożytności.

Innym sporem na gruncie etyki rozumianej jako filozofia moralna, który

ma znacznie krótszą historię, jest spór między zwolennikami tak zwanej etyki

kodeksowej a zwolennikami etyki bezkodeksowej. Ci pierwsi upatrują celu

uprawiania etyki – jako refleksji nad moralnością – w konstruowaniu mniej lub

bardziej rozbudowanych zbiorów reguł i zasad postępowania. Umiarkowaną

postacią tego rodzaju stanowiska etycznego jest choćby etyka Dekalogu lub

etyka praw człowieka. Skrajni zwolennicy tego poglądu skłonni są budować

bardzo rozbudowane katalogi norm moralnych, odznaczające się wysokim

stopniem szczegółowości, a nawet pretendujące do roli kodeksu moralnego

mającego kompletny i uniwersalny charakter. Zwolennicy etyki bezkodeksowej

podkreślają natomiast niesłychaną złożoność okoliczności, wobec których staje

człowiek jako podmiot moralny, która wyklucza możliwość sformułowania ko-

deksu etycznego. Wobec takiej złożoności możliwych stanów faktycznych jedy-

2

S. Blackburn, Oksfordzki słownik filozoficzny, tłum. C. Cieśliński, P. Dziliński,

M. Szczubiałka, J. Woleński, Warszawa 1997.

3

Tamże.

4

Tamże.

Etyka – Etyka zawodowa – Prawo (zarys problematyki)

background image

PROKURATOR 2(10)/2002

23

nym i ostatecznym kryterium oceny etycznej i wyznacznikiem zachowań jest

ludzkie sumienie. Przyjęcie takiej koncepcji etycznej oznacza, że sumienie czło-

wieka indywidualnego jest ostatecznym wskaźnikiem norm moralnych. Czło-

wiek w swych wyborach moralnych jest nieskrępowany jakimikolwiek

zewnętrznymi normami, które miałyby wynikać z jego natury lub woli jakiegoś

normodawcy. U podstaw takiego przekonania leży założenie, że decyzje moral-

ne nie mogą mieć charakteru heteronomicznego, zewnętrznego w stosunku do

podmiotu decyzji. Przy podejmowaniu decyzji moralnych człowiek nie jest zwią-

zany swą własną istotą, gdyż albo taka istota jest fikcją, albo jest dopiero two-

rzona przez dokonywane wybory. Etyka bezkodeksowa jest charakterystyczna

dla filozofii egzystencjalnej. Wywierała wielki wpływ na zachodnią myśl etyczną

zwłaszcza od lat pięćdziesiątych XX wieku.

Wreszcie istotne znaczenie dla rozważań nad istotą etyki zawodowej ma,

znane współczesnej etyce, rozróżnienie dwóch postaci moralności: moralno-

ści obowiązku i moralności dążeń (aspiracji). Wielką wagę do tego rozróżnie-

nia przykładał, między innymi, Lon Fuller – twórca oryginalnej koncepcji

proceduralnej prawa naturalnego.

5

Moralność dążeń (aspiracji) to moralność

życia godnego, doskonałości, pełnej realizacji ludzkich uzdolnień. Wymogi

takiej moralności wskazują drogi do osiągnięcia pełni rozwoju, który to stan

ze swej istoty dostępny jest nielicznym. Ci, którzy nie sprostają wymogom

moralności aspiracji nie zasługują jednak na potępienie, można im co najwy-

żej zarzucić, że się im nie powiodło. Inaczej rozumiemy moralność obowiązku.

Określa ona podstawowe standardy zachowania, które powinny być prze-

strzegane przez wszystkich, gdyż chronią one podstawowe dobra całej spo-

łeczności lub poszczególnych jej członków. Naruszenie norm moralności

obowiązku powinno spotkać się z potępieniem ze strony społeczeństwa. O ile

punktem wyjścia moralności aspiracji są szczytowe osiągnięcia ludzkie, o tyle

moralność obowiązku wychodzi od najniższego szczebla wymagań. Dla tych,

którzy dostrzegają tę różnicę między dwiema postaciami moralności, kluczo-

wym zadaniem refleksji etycznej jest odnalezienie wyimaginowanej wskazów-

ki na skali moralnej oznaczającej miejsce, w którym moralność obowiązku

zostaje zastąpiona moralnością aspiracji.

6

Deontologią nazywa się zbiór zasad etycznych regulujących obowiązki

w pewnej szczególnej dziedzinie działalności, głównie związanej z zawodem,

5

Fuller L., Moralność prawa, tłum. S. Amsterdamski, Warszawa 1978, s. 35 i nast.

6

Tamże.

Etyka – Etyka zawodowa – Prawo (zarys problematyki)

background image

24

np. deontologia lekarza lub polityka.

7

W tym ostatnim sensie deontologia

może być utożsamiana z etyką zawodową. Niektórzy termin „etyka zawodo-

wa” odnoszą do „spisanych norm odpowiadających na pytanie, jak ze wzglę-

dów moralnych przedstawiciele danego zawodu powinni, a jak nie powinni

postępować.”

8

Jednak w potocznym użyciu termin ten oznacza wszelkie zasa-

dy tego typu, niezależnie od tego, czy zostały spisane czy też mają charakter

niepisany. Treść zasad etyki zawodowej jest – najogólniej mówiąc – wyznaczo-

na przez treść roli społecznej przypisywanej osobom wykonującym określony

zawód. Wyraźne artykułowanie zasad deontologicznych jest charakterystycz-

ne jednak tylko dla niektórych zawodów, w szczególności tych, które cieszą

się szczególnym prestiżem społecznym, których wykonywanie wymaga szcze-

gólnego zaufania. Zwykle przedstawiciele takich zawodów zrzeszają się w za-

wodowe korporacje, stawiające sobie za cel, między innymi, kontrolowanie

przestrzegania zasad deontologicznych przez członków korporacji i wymierza-

nie kar dyscyplinarnych za ich łamanie. Tego rodzaju działania korporacji

zawodowych – spisywanie (kodyfikowanie) zasad deontologicznych i reagowa-

nie na przypadki ich łamania– są uważane za zachowania powodujące pod-

niesienie lub ochronę prestiżu zawodu. Tym należy tłumaczyć zapewne

obserwowany w Polsce, w ostatnich latach, trend do kodyfikowania zasad

etycznych zawodów całkiem nowych w polskich warunkach, na przykład za-

wodu maklera giełdowego, doradcy podatkowego czy lub też zawodów sta-

rych, których przedstawiciele nie widzieli dotychczas potrzeby takiej

kodyfikacji (aptekarze, położne, pielęgniarki).

Obowiązek spisania zasad etyki zawodowej wynika niekiedy z wyraźnego

nakazu zawartego w przepisie prawa. W Polsce liczne ustawy korporacyjne

nakładają taki obowiązek na organy samorządów zawodowych. Jednak –

niestety – trudno dopatrzyć się w tych regulacjach prawnych jednolitości ter-

minologicznej. Stosownie do postanowień odpowiednich ustaw korporacyj-

nych obowiązek „uchwalenia” zasad etyki zawodowej spoczywa na organach

samorządów zawodowych: radców prawnych, lekarzy, weterynarzy, pielę-

gniarek, położnych, rzeczników patentowych, biegłych rewidentów i dorad-

ców podatkowych. Adwokaci mają takie ustawy „ustalać”, zaś aptekarze –

„kodyfikować”. Maklerzy i doradcy w zakresie obrotu papierami wartościo-

wymi oraz zajmujący się ubezpieczeniami mają takie zasady „kształtować”,

zaś komornicy sądowi mają – „wyrażać opinie”, a notariusze i sędziowie –

7

S. Blackburn, Oksfordzki słownik filozoficzny, Warszawa 1997; hasło opraco-

wane przez J. Woleńskiego.

8

I. Lazari-Pawłowska, Etyki zawodowe jako role społeczne, w: I. Lazari-Pawłow-

ska, Etyka. Pisma wybrane, Wrocław-Warszawa-Kraków 1992, s. 84.

Etyka – Etyka zawodowa – Prawo (zarys problematyki)

background image

PROKURATOR 2(10)/2002

25

„wypowiadać się”. Ponadto, samorządy adwokatów i aptekarzy zasady takie

powinny „krzewić”, a aptekarze również „strzec”. Samorząd pielęgniarek

i położnych ma także swoje zasady deontologiczne „upowszechniać”.

9

Sądy

dyscyplinarne korporacji zawodowych mają ustawowe kompetencje wymie-

rzania kar dyscyplinarnych (łącznie z zakazem wykonywania danego zawodu)

za czyny naruszające zasady deontologiczne. Takie kary dyscyplinarne mogą

być wymierzane nawet wtedy, gdy ustawa nie upoważnia żadnego podmiotu

do spisania, uchwalenia lub skodyfikowania takich zasad, np. w stosunku do

rzeczoznawców majątkowych, pośredników w obrocie nieruchomościami

i zarządców nieruchomościami. Zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomo-

ściami, prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast jest władny orzekać

kary dyscyplinarne wobec przedstawicieli tych zawodów. Podobnie rzecz się

ma z ustawami: o Policji, o Straży Granicznej, o Państwowej Straży Pożarnej

i o Urzędzie Ochrony Państwa, z tą różnicą, że nie chodzi tu odpowiedzialność

członków korporacji zawodowej, lecz o pracowników pozostających w stosun-

ku służbowym, pełniących służbę państwową. O odpowiedzialności dyscypli-

narnej takich pracowników orzekają nie organy korporacji zawodowej, lecz

powołane do tego instytucje, wchodzące w skład struktury organizacyjnej in-

stytucji, w której pracownik pełni służbę.

10

Ten brak koordynacji uregulowań prawnych dotyczących deontologii róż-

nych zawodów świadczy o tym, że polskiemu prawodawcy brak spójnej kon-

cepcji co do istoty etyk zawodowych i ich relacji do prawa.

W jakiej relacji pozostaje etyka zawodowa w stosunku do tak zwanej

etyki ogólnej? Czym powinna się charakteryzować etyka zawodowa uwzględ-

niając przedstawione odróżnienia? Czy „uchwalanie”, „kodyfikowanie” lub

„ustalanie” zasad deontologicznych jest równoznaczne z ich ustanawianiem

przez organ samorządu zawodowego, czy też polega raczej na ich odkrywa-

niu i ogłaszaniu?

Przede wszystkim trzeba zauważyć – na co zwraca wyraźnie uwagę więk-

szość współczesnych kodeksów deontologicznych – że etyka zawodowa jest

zbiorem norm stanowiących konkretyzację ogólnych norm moralnych, okre-

ślających szczegółowe ich konsekwencje dla typowych sytuacji, w jakich zna-

leźć się mogą osoby wykonujące dany zawód. Normy etyki zawodowej nie

powinny być zatem sprzeczne z normami tak zwanej etyki ogólnej.

9

Za Z. Godecki, Etyka zawodowa jako problem dla radców prawnych, „Radca

Prawny” nr 1(40), styczeń-luty 1999, s. 51-55.

10

Tamże, s. 51-52.

Etyka – Etyka zawodowa – Prawo (zarys problematyki)

background image

26

Nie jest łatwo odpowiedzieć jednoznacznie na pytanie, której etyce – etyce

cnoty, deontologicznej czy konsekwencjalistycznej najbliższa jest etyka zawodo-

wa. Biorąc jednak pod uwagę istniejące obecnie i znane mi kodeksy etyki,

dochodzę do wniosku, że etyka zawodowa ma najwięcej wspólnego z etyką

deontologiczną, gdyż operuje kategorycznymi nakazami i zakazami odwołują-

cymi się wyraźnie lub w sposób dorozumiany do kategorii obowiązku. Również

traktowanie etyki zawodowej jako funkcji pewnej roli społecznej, przypisywa-

nej osobom wykonującym określony zawód, przemawia za jej interpretowa-

niem w kategoriach etyki deontologicznej. Większość kodeksów etyki

zawodowej wyraża także pewne ideały, do urzeczywistniania których powinni

dążyć adresaci, co jest przejawem etyki cnoty. W istniejących kodeksach deon-

tologicznych widać, chyba w najmniejszym stopniu, wpływy myśli konsekwen-

cjalistycznej. Wartości czynu ludzkiego, ze względu na jego konsekwencje, nie

określa się przy formułowaniu zasad etyki zawodowej, lecz raczej dopiero przy

ocenianiu, z punktu widzenia tych zasad, konkretnych zachowań konkretnych

ludzi. W ostatnich dziesięcioleciach zaobserwować można nasilającą się tenden-

cję zmierzającą do akcentowania skutku jako rozstrzygającego kryterium oce-

ny czynu z punktu widzenia etyki. Dzieje się tak na przykład w odniesieniu do

sporów dotyczących etyki lekarskiej, związanych z kwestiami ingerencji w ludzki

genotyp i dopuszczalności klonowania człowieka. Argumenty podnoszone za

dopuszczeniem takich praktyk, a przeciwstawiające się akceptowanym dotych-

czas zasadom deontologicznym mają w gruncie rzeczy konsekwencjalistyczny

charakter. Zauważyć jednak trzeba, że jeśli taki sposób myślenia o etyce zawo-

dowej zwycięży, to będzie to oznaczało kres etyki zawodowej rozumianej jako

zbiór względnie trwałych zasad i reguł.

We współczesnych sporach dotyczących etyk zawodowych odnaleźć można

także odbicie bardziej ogólnego (przedstawionego) sporu między zwolennikami

etyki kodeksowej a zwolennikami etyki bezkodeksowej. Ci pierwsi przykładają

wielką wagę do zebrania zasad i reguł deontologicznych w jednym akcie nor-

matywnym zatytułowanym „Kodeks etyki” lub „Zbiór zasad etycznych”.

Działanie takie służyć ma ujednoliceniu zachowań członków korporacji zawodo-

wej, usunąć ewentualne wątpliwości co do sposobu postępowania, a być może

– przyczynić się do tego, że członkowie korporacji będą bardziej skłonni do

przestrzegania wyraźnie wyartykułowanych zasad etycznych.

Przeciwnicy formułowania kodeksów etyki zawodowej przytaczają znane

nam już argumenty, że opracowanie takiego kodeksu, który powinien z defi-

nicji charakteryzować się kompletnością jest niewykonalne wobec wielkiej

różnorodności stanów faktycznych, w których członkom korporacji zawodo-

Etyka – Etyka zawodowa – Prawo (zarys problematyki)

background image

PROKURATOR 2(10)/2002

27

wej przychodzi dokonywać wyborów moralnych. Skoro i tak sumienie każde-

go lekarza, adwokata, dziennikarza czy sędziego stanowić musi ostateczne

kryterium oceny moralnej, to formułowane z góry generalne zasady etyczne

są nieprzydatne. Poza tym, dlaczego poglądy moralne niektórych członków

korporacji zawodowej mają być wiążące dla wszystkich? Zawarte w kodeksie

etycznym zasady postępowania muszą, w konkretnych sytuacjach, wchodzić

ze sobą w kolizje, a wówczas sumienie osoby rozstrzygającej pozostaje jedy-

nym narzędziem pozwalającym rozwikłać problem moralny.

Doceniając wagę przedstawionych argumentów, zwolenników etyki bez-

kodeksowej, stwierdzić jednak muszę, że trudno sobie wyobrazić deontologię

bez wyraźnie określonych zasad. To właśnie takie zasady – odznaczające się

trwałością – decydują o specyficznym charakterze etyki zawodowej. Bez ta-

kich określonych zasad można mówić jedynie o etyce poszczególnych osób

wykonujących dany zawód, a nie wspólnej etyce korporacyjnej. Zasady takie

nie muszą być spisane. Polski prawodawca również nie uzależnia możliwości

pociągania do odpowiedzialności dyscyplinarnej za złamanie zasad deontolo-

gicznych od ich wcześniejszego spisania. Taki zbiór zasad deontologiczny nie

musi być kodeksem w ścisłym tego słowa znaczeniu. Nie musi zawierać

wszystkich zasad i reguł danej deontologii. Skonstruowanie takiego wyczer-

pującego kodeksu jest bowiem rzeczywiście niemożliwe. Jednak nawet taki

niekompletny zbiór zasad i reguł deontologicznych może pełnić pozytywną

funkcję. Nie spowoduje on oczywiście, że wszyscy adresaci zaczną natych-

miast wypełniać stawiane w nim wymogi, ale przynajmniej nikt nie będzie

mógł powoływać się na nieznajomość zawartych w nim zasad, gdyż ureguluje

sytuacje typowe, wskazując sposoby rozstrzygania sytuacji nietypowych.

O tym, czy taki kodeks spełni swoje pozytywne funkcje, czy rzeczywiście

przyczyni się do podniesienia prestiżu zawodu decyduje, w dużej mierze, spo-

sób jego sformułowania. Przyjrzyjmy się zatem wymogom, które są stawiane

dobremu kodeksowi deontologicznemu.

Zdaniem R.T. De George’a – amerykańskiego filozofa i prawnika –

kodeks etyki zawodowej powinien spełniać następujące wymagania

11

:

1. Kodeks powinien przede wszystkim normować, nie powinien zatem za-

wierać opisu wartości i ideałów, którym korporacja służy.

2. Kodeks musi, w pierwszej kolejności, dbać o interes publiczny. Nie po-

winien zawierać przepisów, dla których uzasadnieniem jest wyłącznie

zabezpieczenie interesów członków korporacji.

11

R. T. De George, Business Ethics, New York-London, 1990, s. 387-388,

podaję za: Sarkowicz R., Stelmach J., Teoria prawa, Kraków 2001.

Etyka – Etyka zawodowa – Prawo (zarys problematyki)

background image

28

3. Kodeks musi być rzeczowy i uczciwy. Musi regulować istotne i specyficz-

ne dla danego zawodu problemy, a nie ustalać normy, które i tak tkwią

w powszechnej moralności.

Pierwszy wymóg budzi dość poważne wątpliwości. Kryje się za nim zało-

żenie, że kodeks etyki zawodowej jest przejawem moralności obowiązku,

a nie moralności dążeń (aspiracji), że jego zadaniem jest wyznaczenie mini-

malnych standardów zachowania członków korporacji zawodowej, a nie

wskazywanie ideałów, do których powinni dążyć. Takie założenie jest nieuza-

sadnione. Etyka zawodowa z założenia może stawiać swoim adresatom wy-

ższe wymagania moralne, niż te, które są wyznaczone przez normy etyki

ogólnej. Widać to szczególnie wyraźnie w przypadku deontologii lekarzy czy

policjantów. W tych etykach zawodowych, zachowania w odniesieniu do in-

nych ludzi są co najwyżej wskazówkami etyki aspiracji (np. wymóg niesienia

pomocy chorym nawet z narażeniem własnego życia), są normami etyki obo-

wiązku. Nie ma jednak powodu, by obok takich norm w kodeksie deontolo-

gicznym nie mogły się pojawić wskazówki wyznaczające wzory zachowań

charakterystyczne dla etyki dążeń.

Drugi wymóg sformułowany przez De George’a nie budzi wątpliwości.

Trzeci natomiast można chyba rozumieć w ten sposób, że kodeks deontolo-

giczny nie powinien zawierać norm sformułowanych w sposób na tyle ogólny,

że normy te mogłyby odnosić się nie tylko do osób wykonujących dany zawód,

ale także do innych ludzi.

Ostatnią kwestią, wobec której chciałbym zająć stanowisko jest rodzaj

związku między prawem a etyką zawodową, a w szczególności między pra-

wem a kodeksem deontologicznym.

Kodyfikacja zasad etyki zawodowej powoduje swoistą „pozytywizację”

norm etycznych, a tym samym upodabnia je do reguł prawnych. Kodeksy

etyki zawodowej są bowiem ogłaszane w taki sposób, by z ich treścią mogli się

zapoznać członkowie danej grupy zawodowej (najczęściej przez opublikowa-

nie w pismach samorządu zawodowego). Ten sposób publikowania zasad

etycznych bardzo przypomina promulgację aktu prawnego, która traktowa-

na jest powszechnie jako jeden z warunków uznania formalnego obowiązywa-

nia normy prawnej. Ponadto, struktura kodeksów etyki zawodowej

wzorowana jest na strukturze aktów prawnych generalnych z charaktery-

stycznym podziałem tekstu normatywnego na artykuły, paragrafy, ustępy itd.

Jednak tym, co najbardziej upodobnia kodeksy etyki zawodowej do ak-

tów prawnych jest sformalizowanie sankcji za ich nieprzestrzeganie. Sankcje

Etyka – Etyka zawodowa – Prawo (zarys problematyki)

background image

PROKURATOR 2(10)/2002

29

te nie są określone w kodeksach etyki zawodowej, lecz w przepisach blankie-

towych sankcji zawartych w ustawach regulujących funkcjonowanie poszcze-

gólnych korporacji zawodowych. Na przykład, art. 64 ust. 1 pkt 1 ustawy

z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych wyznacza zakres odpowiedzialno-

ści dyscyplinarnej radców prawnych i aplikantów radcowskich, obejmując

między innymi „czyny sprzeczne [...] z zasadami etyki radcy prawnego”,

a następne przepisy (art. 65-74) określają rodzaje kar dyscyplinarnych i za-

sady postępowania dyscyplinarnego. Podobną regulację można znaleźć

w ustawie o adwokaturze.

Nieco inaczej wygląda regulacja dotycząca odpowiedzialności dyscypli-

narnej prokuratorów. Art. 66 ust. 1. ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r.

o prokuraturze przewiduje odpowiedzialność dyscyplinarną prokuratorów za

przewinienia służbowe, w tym za oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa

i uchybienie godności urzędu prokuratorskiego. Wprawdzie nie wskazano

wyraźnie w tym przepisie, że prokurator ponosi odpowiedzialność dyscypli-

narną za naruszenie zasad etyki zawodowej, ale w zakresie wyrażenia „uchy-

bienie godności urzędu

” mieści się z pewnością także zachowanie, nie

naruszające wprawdzie przepisów prawa, ale sprzeczne z wymogami etycz-

nymi. Art. 67 zawiera katalog kar dyscyplinarnych, które mogą być wymie-

rzone prokuratorowi za przewinienia dyscyplinarne.

W przepisach dotyczących odpowiedzialności dyscyplinarnej adwokatów,

radców prawnych i prokuratorów spotykamy zatem typowe przykłady tak

zwanych odesłań pozasystemowych.

12

Można jednak spotkać się z poglądem, że objęcie sankcją dyscyplinarną

(łącznie z karą dyscyplinarną pozbawienia prawa wykonywania określonego

zawodu lub wydalenia ze służby) zachowań regulowanych przez kodeks etyki

zawodowej oznacza praktycznie włączenie go do systemu prawa. Na popar-

cie takiej tezy przywołuje się wymienione – cechy upodobniające normy etyki

zawodowej do norm prawnych, a ponadto wskazuje się fakt, że takie kodeksy

deontologiczne są wydawane na podstawie wyraźnego upoważnienia zawar-

tego w przepisie ustawowym.

13

Spór o to, czy normy etyki zawodowej, zwłaszcza te, które są objęte ko-

deksem deontologicznym, zostają włączone do porządku prawnego na sku-

tek pozasystemowego odesłania, nie ma charakteru czysto teoretycznego.

Stanowisko zajęte w tej kwestii pociąga za sobą daleko idące konsekwencje

12

Na temat przepisów odsyłających pozasystemowo patrz: W. Lang, J. Wróblewski,

S. Zawadzki, Teoria państwa i prawa, wyd. III, Warszawa 1986, s. 350-351.

13

Taki pogląd znaleźć można na przykład w pracy R. Sarkowicza i J. Stelmacha,

Teoria prawa

, Kraków 2001, s. 210-212.

Etyka – Etyka zawodowa – Prawo (zarys problematyki)

background image

30

praktyczne. Ów praktyczny wymiar sporu ujawnia się, przede wszystkim,

w sprzeczności (kolizji) między normą deontologiczną a inną normą prawną.

W teorii prawa formułowano różne definicje sprzeczności norm i przed-

stawiano różne klasyfikacje takich sprzeczności. Najczęściej jednak przez

sprzeczność norm rozumie się sytuację, w której dwie normy nie mogą być

jednocześnie spełnione, przynajmniej przez niektórych wspólnych adresatów.

Tak rozumiana sprzeczność może mieć charakter abstrakcyjny (taka sprzecz-

ność nazywana jest niekiedy „formalną niezgodnością”) lub konkretny (ta

sprzeczność nazywana jest natomiast „przeciwieństwem norm” lub ich „kon-

fliktem”). O abstrakcyjnej sprzeczności norm mówimy, gdy mają one choćby

częściowo wspólny zakres zastosowania, a jedna z tych norm zakazuje tego,

co druga nakazuje lub dozwala i odwrotnie. Z tego powodu nie jest możliwe

łączne spełnienie obu norm przez żadnego ich wspólnego adresata, gdyż

spełnienie jednej z nich czyni niemożliwym spełnienie drugiej. Przykładem

takiej sprzeczności mogą być normy, z których jedna zezwala na wykonanie

skrętu w prawo przy zapalonym czerwonym świetle, a druga norma zabrania

wykonania takiego manewru.

Konkretna sprzeczność norm zachodzi natomiast wtedy, gdy tylko

w pewnych okolicznościach dwie normy nie mogą być łącznie spełnione. Nor-

my sprzeczne w taki sposób nie mają wspólnego zakresu zastosowania, nie

regulują wprost tych samych zachowań. Wiadomo jednak, że zrealizowanie

jednej normy sprawia, że zrealizowanie drugiej jest niemożliwe.

14

Istnienie sprzeczności norm w systemie prawa jest zjawiskiem niepożąda-

nym ze względu na postulat wewnętrznej spójności prawa, która jest uważana

za jeden z warunków jego systemowego charakteru. Z drugiej jednak strony

zupełne uniknięcie takich sprzeczności wydaje się niemożliwe. Zatem, postu-

lat niesprzeczności systemu prawa powinien być rozumiany: po pierwsze –

jako drogowskaz pokazujący drogę, którą winien podążać prawodawca, po

drugie – jako racja, dla której należy usuwać pojawiające się w systemie

prawa sprzeczności.

Zarówno doktryna, jak i praktyka prawnicza akceptują pewne narzędzia

usuwania sprzeczności norm z systemu prawa. Narzędziami tymi – poza zmia-

ną tekstu prawnego przez prawodawcę – są reguły kolizyjne i wykładnia. Na-

rzędzia te są wykorzystywane w procesie stosowania prawa, w ramach którego

sprzeczności mogą być usunięte – przynajmniej dla potrzeb rozpatrywanego

przypadku – bez konieczności oczekiwania na ingerencję samego prawodawcy.

14

Patrz: Z. Ziembiński, Logika praktyczna, wyd. XII, Warszawa 1984, s. 221;

W. Lang, J. Wróblewski, S. Zawadzki, Teoria państwa i prawa, dz. cyt., s. 400-401.

Etyka – Etyka zawodowa – Prawo (zarys problematyki)

background image

PROKURATOR 2(10)/2002

31

Obydwa, wymienione rodzaje sprzeczności zachodzić mogą także między

normami prawnymi a normami etyki zawodowej.

Problem kolizji norm prawnych i zasad etyki zawodowej wiążą się z jedną

z najbardziej spornych kwestii w filozofii prawa: czy istnieje konieczny związek

treściowy między prawem a moralnością i czy treściowa zgodność normy

prawnej z wymogami moralnymi jest warunkiem uznania obowiązywania tej

pierwszej? Kwestie te stanowią podstawową oś sporu między teoriami prawa

naturalnego a pozytywizmem prawniczym. Teorie prawa naturalnego stoją

tradycyjnie na stanowisku, że norma prawna sprzeczna z wymogami prawa

naturalnego (które jest jednocześnie prawem moralnym) nie obowiązuje,

choćby spełniała wszelkie formalne wymagania dotyczące stanowienia pra-

wa. Pozytywizm prawniczy natomiast, zarówno w swej klasycznej, pierwotnej

postaci, jak i we współczesnych, wyrafinowanych wersjach, broni tezy o wali-

dacyjnej niezależności prawa i moralności. Uważam, że to, które z dwóch

stanowisk filozoficznoprawnych uzna się za słuszne, w istotny sposób wpływać

będzie na sposób ujmowania relacji między prawem a etyką zawodową,

w szczególności na sposób rozwiązywania problemów dotyczących kolizji re-

guł należących do tych dwóch porządków normatywnych.

Jednak pewne problemy dotyczące kolizji reguł etyki zawodowej i norm

prawnych mogą być rozwiązane bez uwikłania w spór między teoriami prawa

naturalnego a pozytywizmem prawniczym. Do tego rodzaju można zaliczyć

problemy wymagające rozwiązań praktycznych.

Najczęściej mamy do czynienia z kolizją normy prawnej dozwalającej (jest

to tak zwane dozwolenie mocne) lub dozwolenia prawnego wywodzonego

z braku bezpośredniego zakazu (dozwolenie słabe, oparte na ogólnej normie

wyłączającej, np. „Co nie jest zakazane, jest dozwolone.”) a zakazującą

normą kodeksu etyki zawodowej. W Zbiorze zasad etycznych prokuratora

można wskazać wiele zakazów dotyczących zachowań, które są przez prawo

dozwolone lub prawnie indyferentne. Wskazać tu można choćby następujące

normy: zakaz okazywania serwilizmu wobec przełożonych, zakaz publicznego

komentowania niekorzystnej oceny działalności zawodowej innego prokura-

tora, zakaz publicznego prezentowania zażyłości z adwokatami.

Nie ulega wątpliwości, że wymienione zachowania objęte zakazem etyki

zawodowej są dozwolone przez prawo (z uwagi na brak wyraźnego prawnego

zakazu). Dodać można przykłady nakazów zawartych w Zbiorze zasad etycz-

nych prokuratora

, które nie mają odpowiedników w nakazach prawnych

(wymienię choćby nakaz okazywania szacunku kolegom w stosunkach służbo-

wych i udzielania im pomocy). Tego rodzaju niezgodność norm prawnych

Etyka – Etyka zawodowa – Prawo (zarys problematyki)

background image

32

i etycznych (norm dozwalających i nakazujących) nie przez wszystkich teorety-

ków prawa uznawana jest za przypadek sprzeczności norm..

Nie ma natomiast między zbiorem zasad etyki prokuratora a normami

prawnymi najbardziej wyrazistego przypadku kolizji norm – sprzeczności

norm nakazującej i zakazującej.

Gdyby przyjąć tezę o włączeniu zasad etyki zawodowej do systemu pra-

wa, trzeba by przyjąć również, że właściwym sposobem usuwania sprzeczno-

ści między normami prawnymi a normami etyki zawodowej są reguły

kolizyjne, a w szczególności reguła hierarchiczna (lex superior derogat legi
inferiori

). Normy etyki zawodowej – jako wydane na podstawie ustawowego

upoważnienia – byłyby normami niższymi hierarchicznie i jako takie, byłyby

derogowane przez sprzeczne z nimi normy prawne.

Jednak takie rozwiązanie jest nie do przyjęcia z określonych powodów.

Po pierwsze, przyjęcie tezy o włączeniu norm etyki zawodowej do syste-

mu prawa nieuchronnie prowadzi do zaprzeczenia jakiegokolwiek sensu for-

mułowania kodeksu etyki zawodowej. Skoro normy takiego kodeksu

musiałyby być dostosowane do treści norm prawnych w tym sensie, że nie

mogłyby zakazywać ani nakazywać zachowań przez prawo dozwolonych, to

praktycznie twórcy kodeksu deontologicznego zmuszeni byliby do powtarza-

nia treści norm prawnych. W gruncie rzeczy najlepszym kodeksem etyki za-

wodowej byłby taki, który zawierałby tylko jeden przepis: „Postępuj tak, jak

nakazuje prawo.” Formułowanie takiego kodeksu nie miałoby sensu. Można

zatem powiedzieć, że etyka zawodowa ma wyznaczać członkom korporacji,

do których jest adresowana, wyższe standardy zachowań niż te, które dla

wszystkich innych obywateli wskazują normy prawne. O ile uznaje się potrze-

bę konstruowania kodeksów etyki zawodowej, o tyle konieczne jest zaakcep-

towanie tezy, że normy etyki zawodowej (jako normy zakazujące lub

nakazujące) będą wchodziły w kolizje z dozwalającymi normami prawnymi

i kolizje takie nie mogą być usuwane na korzyść norm prawnych za pomocą

reguły kolizyjnej lex superior derogat legi inferiori.

Po drugie, trudno utrzymać tezę o włączeniu kodeksu etyki zawodowej

do systemu prawa, jeśli weźmie się pod uwagę treść art. 87 Konstytucji RP,

który wyznacza katalog źródeł prawa polskiego. Ten konstytucyjny przepis

nie zna źródła prawa w postaci uchwały organu samorządu zawodowego.

Po trzecie, nie wszystkie zbiory zasad etyki zawodowej są uchwalane na

podstawie ustawowego upoważnienia. Brak jest takiego upoważnienia dla

zbioru zasad etyki prokuratora w ustawie o prokuraturze. Gdyby uznać tego

rodzaju kodeksy deontologiczne za swoiste akty prawne rangi podustawowej,

Etyka – Etyka zawodowa – Prawo (zarys problematyki)

background image

PROKURATOR 2(10)/2002

33

to Zbiór zasad etycznych prokuratora należało by uznać za nieobowiązujący

jako wydany bez podstawy prawnej. Prawny charakter spisanych zasad etyki

deontologicznej byłby uzależniony od tego, czy prawodawca upoważnił, w od-

powiedniej ustawie, samorząd zawodowy do ich uchwalenia, czy też nie uczy-

nił tego.

Zatem, przekonująca wydaje się teza, że normy etyki zawodowej zawarte

w kodeksie deontologicznym, uchwalonym przez organ samorządu zawodowe-

go (niezależnie od tego, czy ustawa upoważnia samorząd zawodowy do wydania

takiego kodeksu czy nie) tworzą odrębny od systemu prawa zbiór reguł, są

mianowicie szczególnym zbiorem reguł moralnych. Między takimi normami a

normami prawnymi zachodzą typowe relacje, jakie zachodzą między moralno-

ścią a prawem, z tym, że pierwszeństwo reguł moralnych przed prawnymi – jak

rzadko kiedy – wydaje się w tym przypadku nie podlegać dyskusji.

Przedstawione uwagi dotyczące przypadku kolizji zasad etyki zawodowej

z normami prawnymi przemawiają za tezą o walidacyjnej odrębności tych

dwóch rodzajów reguł.

dr Paweł Łabieniec

Katedra Teorii i Filozofii Prawa

Uniwersytetu Łódzkiego

Bibliografia:

Aarnio A., Lawyers Professional Ethics – Do They Exist?, „Ratio Juris”, vol. 14

nr 1 March 2001 (s. 1-9);

Blackburn Simon, Oksfordzki słownik filozoficzny, tłum. C. Cieśliński, P. Dzi-

liński, M. Szczubiałka, J. Woleński, Warszawa 1997;

Etyka prawnika. Etyka nauczyciela zawodu prawniczego

, pod red. E. Łojko,

Warszawa 2002;

Etyka zawodowa

, pod red. A. Sarapaty, Warszawa 1971;

Fuller L., Moralność prawa, tłum. S. Amsterdamski, Warszawa 1978;
Godecki Z., Etyka zawodowa jako problem dla radców prawnych, „Radca

Prawny” nr 1 (40), styczeń-luty 1999, s. 51-55.

Lazari-Pawłowska I., Etyka. Pisma wybrane, Wrocław-Warszawa-Kraków 1992;
Ossowska M., Podstawy nauki o moralności, Warszawa 1947;
Sarkowicz R., Stelmach J., Teoria prawa, Kraków 2001;
The Ethics of Lawyers

, ed. D. Luban, Aldershot-Singapore-Sydney, 1994;

Vardy P., Grosch P., Etyka, tłum. J. Łoziński, Poznań 1995;

Etyka – Etyka zawodowa – Prawo (zarys problematyki)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Etyka Labieniec - Etyka- etyka zawodowa, prawo
PRAWO CZLOWIEKA I ETYKA ZAWODOWA, prawa człowieka i etyka zawodowa funkcjonariuszy służb państwowych
etyka zawodów prawniczych, prawo - rok II
ETYKA ZAWODOWA MASAŻYSTY
ETYKA ZAWODOWA PRACOWNIKA OCHRONY, Ochrona Osób i Mienia Materiały
ETYKA ZAWODOWA PRACOWNIKA OCHRONY - materiały, ochrona osób i mienia
etyka zawodowa dodatkowe pytania, notatki
katalog wartosci, Etyka zawodowa
1) etyka, - bezpieczeństwo wewnętrzne, Etyka zawodowa funkcjonariuszy służb
etyka zawodowa, pedagogika i praca socjalna
etyka zawodowa pracownika socjalnego, Nauki o Rodzinie, N AUKI I NAUKI, PRACA SOCJALNA I POMOC SPOŁE
ETYKA Skrypt, Prawa człowieka i etyka zawodowa funkcjonariuszy służb państwowych
Etyka zawodowa

więcej podobnych podstron