MODEL KSZTAŁTOWANIA SIĘ TOŻSAMOŚCI KULTUROWEJ

background image

PSYCHOLOGIA WYCHOWAWCZA, NR 7/2015

DOI: 10.5604/00332860.1161590

PSYCHOLOGIA WYCHOWAWCZA, NR 7/2015, 125–134

JERZY NIKITOROWICZ

Uniwersytet w Białymstoku, Katedra Edukacji Międzykulturowej

MODEL KSZTAŁTOWANIA SIĘ TOŻSAMOŚCI KULTUROWEJ

W WARUNKACH WIELOKULTUROWOŚCI

dres do korespondencjii:

A

jerzyniki@wp.pl

Streszczenie: W  artykule przedstawio-

no dynamiczny i zmienny proces kształ-

towania się tożsamości współczesnego

człowieka. Podkreślono jego specyfikę

w  warunkach wielokulturowości, zjawi-

ska dziejącego się w procesie od współwy-

stępowania odmiennych kulturowo grup

poprzez określanie i  realizację ideologii

i paradygmatów współżycia, działalność

edukacyjną związaną z realizacją przyję-

tych idei i celów, kształtowaniem odpo-

wiednich postaw wobec odmienności, do

nabywania i  świadomego kształtowania

tożsamości wielowymiarowej ukierunko-

wanej ku homogeniczności, heterogenicz-

ności, asymilacji lub integracji.

Traktując tożsamość jako twórczy wysi-

łek podmiotu łagodzący napięcia i sprzecz-

ności pomiędzy elementami stałymi,

odziedziczonymi, wynikającymi z zako-

rzenienia społecznego w  rodzinie i  spo-

łeczności lokalnej, identyfikacji z osobami

i grupami znaczącymi, symbolami i war-

tościami rdzennymi, a elementami zmien-

nymi, nabywanymi i wynikającymi z in-

terakcji z innymi, przedstawiono model

dynamicznego i zmiennego procesu kształ-

towania się tożsamości kulturowej.

Słowa kluczowe: wielokulturowość, toż-

samość, tożsamość kulturowa

UWAGI WSTĘPNE

Człowiek współczesny staje wobec konieczności podjęcia odpowiedzi na wiele pytań

dotyczących trudnego i złożonego procesu kształtowania się tożsamości, jej zakresu,

ustawicznego definiowania, utraty czy przedefiniowania, integracji, reintegracji itp.

Uważam, że wielość zjawisk i procesów współczesnego świata wymusza autoidentyfi-

kacje i nakazuje ustawiczne formułowanie tożsamości w zależności od kontekstu, do-

świadczeń i samoświadomości. To powoduje trwanie i rozwój tożsamości w ciągłym

dialogu wewnętrznym i zewnętrznym. Proces życiowy stał się bowiem pasmem poszu-

kiwania i odkrywania siebie, w toku którego tożsamość ustawicznie staje się, o ile jej

bycie jest kwestią starań i pracy włożonej w realizację zadań życiowych.

Uznając, że każdy z ważniejszych kontekstów cywilizacyjno-kulturowych jest źró-

dłem kreowania tożsamości (dostarcza informacji, kim się jest i kim chce się być, cze-

go oczekiwać, jak poznać i zrozumieć siebie i innych), chciałbym przywołać analizy

i badania Antoniny Kłoskowskiej (1996), z których wynika, że jednostka ludzka bę-

dąc usytuowana w obrębie różnorodnych czynników, z każdego czerpiąc pewne ele-

background image

JERZY NIKITOROWICZ

126

PSY

CHOLOGIA

WY

CHOW

AWCZA

, NR

7/2015, 125–134

menty swego samookreślenia, łącząc je z psychicznymi czynnikami, w efekcie kształ-

tuje tożsamość. To przyswajanie (walencja kulturowa), czerpanie z  różnych źródeł,

może pozostawać w różnych związkach z deklarowanymi identyfikacjami. Stąd tożsa-

mość jednostki jako zbiór wszystkich czynników określających „Ja” może rzutować na

identyfikację z grupą i przybierać zróżnicowany charakteri: integralny, podwojony, roz-

proszony, rozszczepiony, niepewny, kosmopolityczny itp. Powstaje problem nobilitacji

różnic, odniesień do wspólnych wartości grupowych i ogólnoludzkich, wspólnej pod-

stawy identyfikacyjnej. Ma miejsce ustawiczne porównywanie, uświadamianie różnic,

podejmowanie trudnych odpowiedzi na pytaniai: kim jestem, kim chcę być, jakie war-

tości kreują moją tożsamość, co jest istotnego i specyficznego w rodzimym kanonie

kulturowym, jaką mam hierarchię potrzeb w tym zakresie, jakie autorytety i cechy

grupy wspierają mnie w kształtowaniu tożsamości, jak łączę wartości rdzenne – pod-

stawowe z uniwersalnymi, globalnymi?

Uważam, że obecnie jesteśmy często zdezorientowani tożsamościowo wobec silnej

presji kilku równocześnie dokonujących się procesów (m.in. modernizacji, westernizacji,

globalizacji, transformacji, integracji). Znaleźliśmy się w wirze nieustannych, dynamicz-

nych, nieprzewidywalnych zmian w wielokulturowym świecie. Zachodzące procesy sta-

wiają jednostkom, grupom i całym społeczeństwom nowe wyzwania, powodując między

innymi ustawiczne pytania o to, kim się staję i dlaczego tak i takim się staję, kim warto

i kim powinienem być, wprowadzając często w stan niezadowolenia i frustracji. Coraz

większej liczbie ludzi nie udaje się bowiem sprostać tym wyzwaniom, wielu okazuje zobo-

jętnienie, rezygnując z aktywności i twórczych działań, generując lęki i kompleksy.

WIELOKULTUROWOŚĆ W USTAWICZNYM PROCESIE

Wielokulturowość postrzegam nie tylko jako współwystępowanie na tej samej prze-

strzeni grup o odmiennych kulturowo cechach, ale przede wszystkim jako zjawisko

dziejące się w procesie od współwystępowania odmiennych kulturowo grup po-

przez określanie i realizację ideologii i paradygmatów współżycia, działalność

edukacyjną związaną z realizacją przyjętych idei i celów, kształtowaniem odpo-

wiednich postaw wobec odmienności, do nabywania i świadomego kształtowa-

nia tożsamości wielowymiarowej ukierunkowanej ku homogeniczności, hetero-

geniczności, asymilacji lub integracji

. Jak podkreśla Tadeusz Paleczny (2006, s. 13)

„Wielokulturowość jest zespołem zjawisk, obejmującym jednostki, grupy kulturowe,

procesy rozwoju i uniwersalizacji tożsamości tych grup, mechanizmy kształtowania

więzi terytorialnej, rasowej, etnicznej, językowej i/lub religijnej… jest podłożem, na

którym kształtują się dominujące, uporządkowane wzory stosunków pomiędzy grupa-

mi kulturowymi”.

Traktując wielokulturowość jako zjawisko współwystępowania na określonym

terytorium odmiennych kulturowo grup, powstaje problem ich współistnienia

i współżycia, określenia ich miejsca na danym terytorium, w danym państwie. Po-

wstają więc liczne pytania związane z ustanowionym prawem, historią zasiedlania,

tradycjami, poczuciem sprawiedliwości, uznawaniem się i wyrażaniem wzajemnego

szacunku, zachodzącymi procesami akulturacji, asymilacji, jak też powstałymi

konfliktami, uprzedzeniami, stereotypami itp. Stąd powstawały i  kształtowały się

ideo logie konserwatywne i liberalne z licznymi odmianami, w zależności od wielu

uwarunkowań społeczno-ekonomicznych i  polityczno-militarnych. Wielokulturo-

background image

MODEL KSZTAŁTOWANIA SIĘ TOŻSAMOŚCI KULTUROWEJ W WARUNKACH WIELOKULTUROWOŚCI

127

PSY

CHOLOGIA

WY

CHOW

AWCZA

, NR

7/2015, 125–134

wość zaczęła więc tworzyć publiczną przestrzeń umożliwiając różnym grupom inte-

rakcje, tym samym zaczęła proponować różne formy pluralizmu, który może być ro-

zumiany tylko jako występowanie obok siebie różnych kultur aż do powstania

uporządkowanych struktur społecznych, jak wskazuje Grzegorz Babiński (1997). Za-

chodzące reakcje i  interakcje na przestrzeni czasu spowodowały powstanie wielu

państw wielonarodowych (m.in. Stany Zjednoczone Ameryki Północnej, Kanada,

Australia), w których to język angielski wydaje się obecnie spajać ich wielokulturo-

wość. Pozostaje jednak problem wartości rdzennych (Smolicz, 1990), ich podtrzymy-

wania i utraty, równoczesnego kultywowania z przyswajaniem i akceptowaniem war-

tości wielokulturowego państwa. W  wyniku interakcji opartych na ideologii

zrozumienia różnic kulturowych społeczeństwo wielokulturowe może przekształcać

się w naród wielokulturowy (wieloetniczny), w którym to wartości wspólne nie są na-

rzucone przez grupę większościową (dominującą) i nie wynikają z przejęcia tradycji

tylko jednej grupy. Stąd wielokulturowość w aspekcie ideologicznym zakłada ak-

ceptację różnorodności, istnienie pojedynczych kultur w  sferze publicznej (prawo,

ekonomia, polityka, edukacja) oraz prywatnej (zasady życia społecznego, wierzenia,

moralność, obyczaje, zrzeszanie się, powoływanie stowarzyszeń, organizacji w kontek-

ście ochrony wartości, tradycji i realizacji własnych potrzeb). Chciałbym jednak zwró-

cić uwagę, że granice akceptacji i tolerancji różnorodności mogą być zmienne i może

wystąpić sprzeczność w kontekście postrzegania humanistycznego, funkcjonującego

prawa i powinności obywatelskich. Nie zawsze bowiem wielokulturowość jest skut-

kiem wyboru, a może być często wynikiem zaistniałej sytuacji politycznej, społecznej,

gospodarczej. Związki i reakcje mogą mieć więc przekrój od pokojowego współistnie-

nia do agresji, przemocy i terroryzmu, stąd wskazuje się na wagę kontaktów, wzajemne

uczestnictwo w życiu szerszej zbiorowości, przenikanie się wartości itp.

Wynika z tego, jak ważne jest określenie norm i wartości, ustalenie i podejmowanie

zobowiązań etyczno-moralnych wobec własnej kultury i innych kultur, powoływanie

i  wspieranie środowisk opiniotwórczych, organizacji, stowarzyszeń, fundacji, w  celu

wzajemnego zrozumienia, porozumienia, współpracy, wychowania dla pokoju, kształ-

towania i realizowania określonych idei związanych z realizacją paradygmatu współist-

nienia kultur. Idee wielokulturowości miały uruchomić i realizować proces współpra-

cy i współdziałania na zasadach partnerskich, podejmując działania niwelujące napięcia

i  konflikty, jak też wspierające i  wyrównujące możliwości i  szanse zróżnicowanych

grup. Czy tak się stało, czy takie procesy zachodzą, czy współczesna wielokulturowość

tworzy przestrzeń, w której różne wspólnoty i kultury wchodzą wzajemnie w interak-

cje, poznają się w tym procesie i tworzą kulturowe wspólnoty na bazie wzajemnego za-

ufania, z określonymi wizjami rozwoju, zasadami i normami funkcjonowania, wspól-

nymi wartościami i szacunkiem do jednoczącego dane społeczeństwo prawa?

Podjęcie odpowiedzi na postawione pytania winno być połączone z  postrzega-

niem i traktowaniem wielokulturowości jako zjawiska edukacyjnego, kształtowa-

niem odpowiedniego systemu edukacyjnego ukierunkowanego na inicjowanie i reali-

zowanie dialogu międzykulturowego poprzez realizację projektów i  programów

kształtujących postawy otwartości, zrozumienia i porozumienia z innymi kulturami,

doświadczanie inności kulturowej i uwrażliwianie na nią. Dlatego w działaniach Ka-

tedry Edukacji Międzykulturowej Uniwersytetu w Białymstoku promujemy wielo-

kulturowość jako wartość edukacyjną

, a interakcje z „Innymi” jako niezbędny ele-

ment własnego rozwoju i  możliwość kształtowania wrażliwości wobec „Innych”.

Nasza działalność edukacyjna w tym zakresie to już nie postulowanie i nadzieja na

background image

JERZY NIKITOROWICZ

128

PSY

CHOLOGIA

WY

CHOW

AWCZA

, NR

7/2015, 125–134

pokój i godne życie jednostek, grup czy narodów, a konkretne działania skierowane do

różnych grup wiekowych i  środowisk. Realizowane przez nas projekty edukacyjne

i systematyczne zajęcia ze studentami pozwalają twierdzić, że wyszliśmy w rozumieniu

wielokulturowości poza idee, zasady i programy o charakterze postulatywnym. Pro-

wadzona przez nas działalność edukacyjna nie narzuca idei wielokulturowości jako

politycznie poprawnego punktu widzenia, a podejmuje próby niwelowania uprzedzeń

i stereotypów, funkcjonujących i podtrzymywanych mitów edukacyjnych. Staramy się

z jednej strony dostrzegać i eksponować tzw. dobrą pamięć, pozytywne strony, dozna-

nia i wartości, z drugiej zaś wskazywać i analizować w kontekście „współczynnika hu-

manistycznego” Floriana Znanieckiego „złą pamięć”, negatywne nastawienia, krzyw-

dy i  upokorzenia mające miejsce w  kontaktach odmiennych kultur. Nie kreujemy

jednostronnego obrazu wielokulturowej przeszłości jako stanu harmonii, a próbujemy

poszukiwać źródeł napięć i konfliktów, skutków dominacji politycznej i kulturowej

jednej kultury nad drugą, analizować w różnych ujęciach i kontekstach pogranicze

stykowe, przejściowe, treściowe i świadomościowe.

Z moich wieloletnich doświadczeń badawczych i dydaktycznych wynika, że nie-

zbędna jest nowa polityka edukacyjna w tym zakresie. Edukacyjna polityka wielokul-

turowości powinna doprowadzić do nabycia umiejętności przekraczania własnego

etnocentryzmu i socjocentryzmu, zrozumienia i porozumienia z Innymi. Można wska-

zywać na izolację jawną lub ukrytą, a także koegzystencję pozorną, może także mieć

miejsce zjawisko niesymetrycznej i symetrycznej akulturacji. Może jednak do tego nie

dochodzić przy braku działań edukacyjnych i wytworzona publiczna przestrzeń nie bę-

dzie motywowała ku interakcjom z reprezentantami innych kultur. W tym kontekście

wielokulturowość jako zjawisko edukacyjne ukierunkowuje ku wielokulturowości ja-

ko zjawisku tożsamościowemu

, które jest wynikiem realizacji idei wielokulturowości

i działań edukacyjnych w tym zakresie. Zjawisko to dotyczy odpowiedzialnego i wolne-

go w wyborze samookreślenia jednostki, świadomego przyjęcia na siebie zadania kre-

owania siebie w określonej przestrzeni społeczno-kulturowej, usytuowania siebie w re-

lacjach z innymi ludźmi, określenia hierarchii wartości, zasad i norm postępowania.

W warunkach współczesnej wielokulturowości bezrefleksyjna lojalność wobec

wartości rodzimej grupy może być zastąpiona wieloma ofertami, zróżnicowanymi

systemami aksjologicznymi i  teleologicznymi, całą gamą ideologii i  manipulacji

o różnym zakresie i zasięgu. Stąd może dochodzić do samodefiniowania przynależ-

ności do dwóch lub kilku kultur, uznawania jej norm, wartości i sankcji, jak też

przewidywania konfliktów wewnętrznych i możliwości ich rozwiązywania. Cała ga-

ma przemian społeczno-politycznych, ekonomicznych, kulturowych, komunikacyj-

nych wymusza myślenie, wewnętrzną i zewnętrzną dyskusję nad tym, kim jestem

i kim się staję w wymiarze grupowym, jednostkowym i zbiorowym. To powoduje

ustawiczne redefiniowanie przynależności i kolejnych identyfikacji, poczynając od

rodziny aż do globalnych odniesień.

KSZTAŁTOWANIE SIĘ TOŻSAMOŚCI W RELACJACH Z INNYMI

W literaturze przedmiotu występuje wiele perspektyw postrzegania tożsamości (mię-

dzy innymi tradycyjna i ewolucjonistyczna, fenomenologiczna i poznawcza). Wydaje

się jednak dominować orientacja „stawania się”, ciągłości i niepowtarzalności, autore-

fleksji, systemu samowiedzy. Wielu badaczy tej problematyki koncentruje się na ujęciu

background image

MODEL KSZTAŁTOWANIA SIĘ TOŻSAMOŚCI KULTUROWEJ W WARUNKACH WIELOKULTUROWOŚCI

129

PSY

CHOLOGIA

WY

CHOW

AWCZA

, NR

7/2015, 125–134

ewolucjonistycznym, traktując tożsamość jako proces otwarty, jako ciągłe, ustawiczne

stawanie się, które częstokroć jest trudne i bolesne, narażone na porażki wobec zmien-

ności wartości, wzorów osobowych i kulturowych. Jak podkreślił Zygmunt Bauman

(1994, s. 9), „Pytanie o tożsamość wyrasta z odczucia chybotliwości istnienia, jego

«manipulowalności», «niedookreślenia», niepewności i  nieostateczności wszelkich

form, jakie przybrało. Wynika ono także z doznania, że w tych warunkach wybór jest

koniecznością, a wolność jest losem człowieka. Tożsamości nie dostaje się ani w pre-

zencie, ani z wyroku bezapelacyjnego; jest ona czymś, co się konstruuje, i co można

(przynajmniej w zasadzie) konstruować na różne sposoby, i co nie zaistnieje w ogóle,

jeśli się jej na któryś ze sposobów nie skonstruuje. Tożsamość jest zatem zadaniem do

wykonania, i zadaniem przed jakim nie ma ucieczki”.

W tym kontekście świadomość konstruowania tożsamości i odpowiedzialność za jej

kształt wydają się być istotą rozwoju i poczucia bezpieczeństwa współczesnego człowie-

ka. Członkowie poszczególnych grup i kultur mogą stać się więźniami własnych kultu-

rowych konwencji przez sam fakt socjalizacji i kulturacji, który przecież naznacza, styg-

matyzuje. Kultura dziedziczona może być matrycą o zniewalającym charakterze. Istotne

bowiem wydaje się być subiektywne odczucie stygmatyzacji; czy stygmat jest destruk-

tywny dla „Ja”, czy może działać mobilizująco (Czykwin, 2007, 2013). Człowiek bez zo-

bowiązań nie posiada odpowiedzialności i tym samym pozbawiony jest swojej wolności,

stąd tożsamość osobowa – jednostkowa − jest zawsze społeczną tożsamością. Jonathan

Friedman (1994) zwraca uwagę, że stosunek między tożsamością osobową a tożsamością

społeczną jest słabo zbadany, a sposób, w jaki przedstawia się tożsamość kulturową, uza-

leżniony jest od tego, jak konstruowany jest obraz siebie – pojęcie siebie. Z kolei Richard

Jenkins (1996) podkreśla, że społeczna tożsamość jest ważniejsza niż wewnętrzne życie

jednostki. Uważam, że przynależność do grupy, regionu, określonej społeczności otwiera

wiele płaszczyzn widzenia siebie. Identyfikacja ze swoją grupą wymaga istnienia innych,

obcych grup, w relacji do których proces identyfikacji nabiera sensu. Zbigniew Bokszań-

ski (2005, s. 30–38) analizując pojęcie tożsamości, wyróżnia ujęcie opisów trwałości ła-

du społecznego, trwałości wzorów osobowych i kulturowych pozwalających zachować

porządek społeczny, natomiast odmienność i bunt są reakcją do określenia nowych ce-

lów, usiłowaniem dokonania zmian w strukturze i normach. Paweł Ścigaj (2012, s. 97),

analizując pojęcie tożsamości w naukach społecznych, pisze, że „…każda refleksja nad

tożsamością musi zawierać odpowiedź na trzy pytaniai: po pierwsze, o jakich podmio-

tach mówimy; po drugie, czy tożsamość jest cechą stałą czy zmienną w czasie; po trzecie,

jakie są kryteria stwierdzenia tożsamości obiektów”.

Kierując się przedstawionymi analizami i wskazaniami, podjąłem próbę skonstru-

owania modelu kształtowania się tożsamości kulturowej w warunkach wielokulturowo-

ści, które mogą ukierunkowywać rozwój tożsamości ku funkcjonowaniu w społeczeń-

stwach wielokulturowych lub zamykać tożsamościowo w  wartościach, normach

i sankcjach kulturowych. Każda bowiem kultura zakłada zachowanie swojej odrębności,

bez względu na to, w jakie relacje z innymi wchodzi. Sądzę, że podstawową cechą ludz-

kiej egzystencji jest bycie w związku i relacjach z innymi. Stąd istotne znaczenie ma chęć

i potrzeba zauważania, odkrywania, poznawania, wymiany, współpracy i współdziała-

nia, dzięki czemu człowiek osiąga rozumienie siebie i jednocześnie innych. Nie sposób

nie zauważyć w tym ujęciu koncepcji symbolicznego interakcjonizmu, w której to jed-

nostka kształtuje swoją tożsamość poprzez odniesienia do grupy, której jest członkiem.

Georg Mead wskazywał na tożsamość jako sprzężenie dwóch postaci „Ja” – „Ja interak-

cyjnego” – przedmiotowego oraz „Ja podmiotowego” – subiektywnego. Te postacie „Ja”

background image

JERZY NIKITOROWICZ

130

PSY

CHOLOGIA

WY

CHOW

AWCZA

, NR

7/2015, 125–134

wykształcają się w procesie dialogu zewnętrznego i wewnętrznego. Stąd kieruję się gene-

tycznym prawem rozwoju kulturowego Lwa S. Wygotskiego. Zostało ono sformułowane

następującoi: „[…] w kulturowym rozwoju dziecka każda funkcja pojawia się na scenie

dwukrotnie, to znaczy, na dwóch planach. Najpierw pojawia się na planie społecznym,

a następnie na planie psychologicznym. Najpierw wśród ludzi jako kategoria interpsy-

chiczna, a następnie wewnątrz dziecka jako kategoria intrapsychiczna. To samo stosuje

się w przypadku uwagi wolicjonalnej, pamięci logicznej, tworzenia pojęć i rozwoju czyn-

ności wolicjonalnych”. Wygotski podkreślałi: „[…] każda wyższa funkcja psychiczna, za-

nim stanie się wewnętrzną funkcją psychiczną, wcześniej była społeczną relacją między

dwojgiem ludzi. […] Wszystkie funkcje psychiczne są zinternalizowanymi relacjami spo-

łecznymi” (Veresov, 2009, s. 48).

Jak ważny jest to problem zbiorowej, społecznej aktywności, a następnie indywi-

dualnej aktywności, jakie znaczenie prorozwojowe posiada dla kreowania się tożsamo-

ści człowieka, możemy zauważyć w myśli hermeneutycznej i w socjologii rozumiejącej,

gdzie zwraca się uwagę nie na posiadanie, osiągnięcie stanu, a na proces. Człowiek na-

turalnie „zanurzony” w kulturze rodzimej dziedziczy nieświadomie, co jednak decy-

duje o sposobach odczytywania świata, wyborze treści, ich poszukiwaniu, interpreta-

cji, nadawaniu im znaczenia w rozumieniu siebie i innych. Rozumienie i zrozumienie

wydają się być istotne dla hermeneutyki, a osiąganie tego odbywa się poprzez usta-

wicznie prowadzony dialog, który warunkuje ludzkie bycie w  świecie (Gadamer,

2004). Stąd człowiek będąc podmiotem tożsamości, jest zdany na ustawiczne jej kon-

struowanie w relacjach społecznych, co powoduje, że staje się także tożsamością zbio-

rową. Tak więc tożsamość jednostki kształtowana we wspólnotach jest tożsamością

rodzinną, lokalną, regionalną, etniczną, narodową itp. Jej nieodłączną cechą jest dy-

namika, zmienność i przeobrażanie się w zależności od kontekstu społeczno-kulturo-

wego, miejsca, przestrzeni itp. Nie znaczy to, że nie ma w procesie jej kształtowania

miejsca na stałe elementy dziedzictwa kulturowego, przyswojonego kanonu kulturo-

wego, kontynuacji języka, historii, zwyczajów, symboli, mitów itp.

MODEL KSZTAŁTOWANIA SIĘ TOŻSAMOŚCI KULTUROWEJ

Uwzględniając przedstawioną wcześniej wielokulturowość jako nakładające się na sie-

bie i uzupełniające się zjawiska, zachodzące w niekończącym się procesie, poczynając

od współwystępowania odrębności, poprzez idee koegzystencji i edukację, do zmien-

nej i dynamicznej tożsamości wielowymiarowej, jak też przedstawione analizy doty-

czące rozwoju i złożonych procesów kształtowania się tożsamości w relacjach z inny-

mi, tożsamość traktuję jako twórczy wysiłek podmiotu łagodzący napięcia

i sprzeczności pomiędzy elementami stałymi, odziedziczonymi, wynikającymi z zako-

rzenienia społecznego w rodzinie i społeczności lokalnej, identyfikacji z osobami i gru-

pami znaczącymi, symbolami i wartościami rdzennymi, a elementami zmiennymi,

nabywanymi, wynikającymi z  reakcji i  interakcji oraz doświadczeń uczestnictwa

w kulturze własnej i innych kulturach.

W  opracowanym modelu uwzględniłem nieświadome przyswajane dziedzictwa

kulturowego jako wartość stałą, rdzeń tożsamościowy (pestkę tożsamościową). Przy-

jęcie i akceptacja w kulturze rodzinno-lokalnej rozpoczyna proces jej kreowania się,

stąd niezbędne są wsparcie i zapewnienie poczucia bezpieczeństwa w rozwoju. Od te-

go, jakie wsparcie i zabezpieczenie rozwoju otrzyma jednostka, w jakim kontekście

background image

MODEL KSZTAŁTOWANIA SIĘ TOŻSAMOŚCI KULTUROWEJ W WARUNKACH WIELOKULTUROWOŚCI

131

PSY

CHOLOGIA

WY

CHOW

AWCZA

, NR

7/2015, 125–134

społeczno-politycznym będzie się realizować, w jakie relacje wchodzić z innymi, bę-

dzie zależeć ukierunkowanie rozwoju i kształtowanie się tożsamości ku homogenicz-

ności lub ku heterogeniczności, ku asymilacji lub ku integracji.

Przedstawiony model może służyć do analizowania, diagnozowania, porówny-

wania i wartościowania procesu kształtowania się tożsamości kulturowej. W usta-

wicznie kształtującej się tożsamości wyróżniam rdzeń (jądro-pestkę) przedstawiany

na rysunku w okręgu. Najbardziej istotną rolę w rozwoju tożsamości przypisuję spo-

łecznemu przyjęciu w „My”, nieświadomym „wpisaniu” w dziedzictwo kulturowe.

Na bazie dziedziczonej tożsamości kształtowana jest tożsamość osobowa (świado-

mość odrębności „Ja” – samoświadomość) i tożsamość kształtowana w kontekście po-

dejmowanych ról i osiąganych pozycji (świadomość przynależności do wielu „My”).

W tych trzech zakresach jądra tożsamościowego zauważam i przypisuję istotne zna-

czenie osiąganym i realizowanym wymiarom funkcjonowania człowieka w kulturze.

W tożsamości dziedziczonej wskazuję na wymiar rodzinno-familijny, lokalny, para-

fialny, regionalny, etniczny, etniczno-narodowościowy. W tożsamości osobowej (sa-

moświadomości) istotny jest wymiar rasowy, biologiczny, psychiczny, społeczny, reli-

gijny, ekonomiczny, kulturowy, polityczny itp. Z kolei w kształtowanej tożsamości

społecznej (przynależność do wielu „My”) zauważam istotne wymiary tożsamości

państwowej, obywatelskiej, kontynentalnej (europejskiej), globalnej (planetarnej).

Wymienione wymiary warunkują obiektywne i subiektywne funkcjonowanie czło-

wieka. Wydają się tworzyć system immanentnie z sobą związany, jednak elementy te-

go systemu nie muszą pozostawać z sobą w dynamicznych zależnościach. Tożsamość

kulturowa kształtuje się na bazie dziedzictwa kulturowego, świadomości odrębności

„Ja”, co pozwala rozbudowywać ją o kolejne wymiary, przechodzić z jednego wymia-

ru do drugiego lub nie, rezygnować z nich świadomie w procesie rozwoju lub kulty-

wować, nie rezygnując z poprzedniego. Na przykład od wymiaru narodowego do wy-

miaru ponadnarodowego, kontynentalnego, planetarnego (obywatel świata),

wymiaru regionalnego, małej ojczyzny do wspólnoty prawno-politycznej, obywatel-

skiej itp. Istotą modelu kulturowej tożsamości wielowymiarowej jest zwrócenie uwa-

gi na zmienność i dynamiczność, funkcjonowanie w wielu wymiarach osobowych

i społecznych równocześnie. Kształtując swoją tożsamość, jednostka odnosi się do

odziedziczonych zasad i wartości, czyli do tego, co wyróżnia ją spośród innych, do

więzi pierwotnych i wtórnych (przynależność do „My” i do wielu „My”). Mediato-

rem pomiędzy nimi jest samoświadomość jednostki.

Na rysunku 1 zaznaczono dwustronne relacje zachodzące pomiędzy rdzeniem

tożsamości a możliwymi, niektórymi kierunkami rozwoju, najczęściej występującymi,

moim zdaniem, ku homogeniczności, heterogeniczności, asymilacji i  integracji.

Z ukierunkowania rozwoju i jego realizacji wynika cała gama doświadczeń i przeżyć

jako skutków mniej lub bardziej świadomych wyborów wartości. Przykładowo, rozwój

ukierunkowany ku homogeniczności i zamknięciu w małej ojczyźnie może być przy-

czyną marginalizacji osobistej i kulturowej, może przyczynić się do izolacji, jak też

dezorganizacji własnej kultury i z tym związanej niskiej samooceny. W efekcie może

prowadzić ku spontanicznej i  świadomej asymilacji. Zamknięcie tożsamościowe

w odziedziczonej kulturze może wiązać się także z wysoką samooceną własnego „Ja”

i kultury, ksenofobią, megalomanią, nietolerancją, co niejednokrotnie nie sprzyja in-

tegracji, dialogowi, współpracy i  współdziałaniu, przeżywaniu szoku kulturowego

w relacjach z innymi kulturami. Podobnie możemy analizować ukierunkowanie ku

heterogeniczności i towarzyszącym temu procesom akulturacji i rewitalizacji.

background image

JERZY NIKITOROWICZ

132

PSY

CHOLOGIA

WY

CHOW

AWCZA

, NR

7/2015, 125–134

Dwustronne oznaczenia strzałkami otaczającymi rdzeń tożsamości symbolizują

dynamikę i zmienność. Z kolei strzałki dwustronne ukierunkowane na zewnątrz

rdzenia tożsamości i do wewnątrz symbolizują wzajemne uwarunkowania ustawicz-

nie prowadzonego dialogu wewnętrznego i  zewnętrznego. Z  procesów zachodzą-

cych w rdzeniu tożsamości wynikają bowiem procesy i zjawiska zachodzące na ze-

wnątrz pestki tożsamościowej, która charakteryzuje się zdecydowanie większą

trwałością (twardością) w porównaniu z otoczką zewnętrzną (miąższem tożsamo-

ściowym). Istotna wydaje się więc być wartość przedstawionego modelu w diagno-

zowaniu procesu tożsamości. Jeżeli dana jednostka i reprezentowana przez nią kul-

tura długi okres trwa na przykład w homogeniczności, można zauważyć, porównać

i ocenić zakres, skutki oraz czynniki powodujące zmianę na przykład ku heteroge-

niczności. Z pewnością to, czy człowiek funkcjonuje w społeczeństwie ukierunko-

wanym indywidualistycznie czy kolektywistycznie, będzie rzutowało na kreowanie

się określonego typu tożsamości, gdyż jest to wynikiem wielu czynników, między

innymi przekazywanych treści, zasad, form i metod przekazu i oddziaływania, iden-

tyfikacji z nimi, interpretacji humanistycznej czy prawno-formalnej, uznawania po-

rządku moralnego czy prawnego, kierowania się zasadami humanistycznymi czy

prawno-formalnymi itp. W tak postrzeganym rdzeniu tożsamościowym zwracam

uwagę na świadomość przeszłości, teraźniejszości i antycypowanej przyszłości, jako

wynik (konsekwencję) dziedziczenia, nabywania i  prezentowania tożsamości

w zmiennych i dynamicznych warunkach wielokulturowości, reakcjach i interak-

cjach z reprezentantami własnej kultury i innych kultur. Kulturowe znaczenia, sym-

bole i zwyczaje podlegają procesom przemieszczania się i zmiany, tak jak migrujący

ludzie posiadający dwie lub więcej ojczyzn.

RYSUNEK 1.

Model dynamicznego i zmiennego procesu kształtowania się tożsamości kulturowej

background image

MODEL KSZTAŁTOWANIA SIĘ TOŻSAMOŚCI KULTUROWEJ W WARUNKACH WIELOKULTUROWOŚCI

133

PSY

CHOLOGIA

WY

CHOW

AWCZA

, NR

7/2015, 125–134

UWAGI KOŃCOWE

Uważam, że zaprezentowany model rozbudowuje przedstawianą przez Jürgena Haber-

masa (1983) trójzakresową podstawę epistemologicznej tożsamościi: tożsamość w za-

kresie kondycji „Ja”, tożsamość w zakresie koncepcji siebie w świecie, tożsamość w za-

kresie kompetencji działań. Kondycja „Ja” pozwala na określoną ocenę własnej osoby

w  kontekście cech różniących ją od innych. „Ja”, będące sednem indywidualności

podmiotu, posiada jednak różne oblicza. Według przedstawicieli teorii rozbieżności,

obok „Ja realnego” na samoocenę podmiotu składa się również „Ja idealne” oraz „Ja

powinnościowe”. Obraz własnego „Ja” jest więc w dużej mierze odzwierciedleniem te-

go, jak nas widzą i odbierają inni uczestnicy życia społecznego, a to jest generalnie wa-

runkowane aktywnością interakcyjną w rodzinie, w społeczności lokalnej i w grupie

zawodowej. „Ja odzwierciedlone” jest konstruowane w miarę przejmowania opinii in-

nych ludzi o nas samych i bez tego „społecznego zwierciadła”, jak wskazują Elliot Aron-

son, Timothy Wilson i Robin Akert (1997, s. 247), obraz nas samych byłby nieostry.

Prowadząc od wielu lat badania na wschodnim pograniczu kulturowym Polski,

zachodnim Białorusi i Ukrainy zauważyłem, że mimo rozszerzenie się zakresu toż-

samości społecznej, zdecydowanego i wyraźnego wyjścia poza regionalne obszary,

widzenie siebie jednocześnie obywatelem kraju, Europejczykiem i obywatelem świa-

ta, rozszerzenia zakresu uczestniczenia w świecie globalnym, nie słabnie identyfika-

cja rodzinna i lokalna, a nawet wzmacnia się deklaracja zakorzenienia w ojczyźnie

prywatnej (Nikitorowicz, 2000). Zauważyłem, że procesy globalizacji wzmagają

i rozszerzają procesy etnocentryzmu i jednocześnie powodują uniwersalizm wielu

lojalności. Wobec tego globalizując porządek społeczny, jednocześnie wyzwalamy

aspiracje etnocentryczne kultur lokalnych. Taka orientacja powoduje, że dla pono-

woczesnego społeczeństwa wielokulturowego niezbędny jest uniwersalizm wielu lo-

jalności z określeniem hierarchii między różnymi przynależnościami, które mogą

mieć negatywny wpływ na świadomość jednostki w  sytuacji nieprzygotowania

i  braku zdolności do relacyjnego kierowania lojalnością wobec różnych wartości

i norm kulturowych (Donati, 1999).

Uważam, że obecnie istotnego znaczenia nabiera problem konstruktywnego bu-

dowania tożsamości osobowej i społecznej bez potrzeby rezygnacji z własnej indywi-

dualności, wręcz odwrotnie, z koniecznością zachowania jako fundamentu i rdzenia

– tożsamości rodzinno-familijno-lokalnej. W związku z tym coraz częściej podejmu-

jemy działania w zakresie poznawania, zabezpieczania, wspierania i umacniania war-

tości Ojczyzny prywatnej, domowo-lokalnej. Na jej bazie możemy konstruktywnie

i odpowiedzialnie kreować tożsamość i wejście równolegle na ścieżkę poznawania in-

nych kultur, aby nie zamknąć się w getcie kulturowym, wyłącznie ze swoimi. Dlatego

między innymi w Katedrze Edukacji Międzykulturowej Uniwersytetu w Białymstoku

od wielu lat podejmujemy problematykę transmisji dziedzictwa kulturowego, kreowa-

nia tożsamości jako twórczego indywidualnego i grupowego wysiłku, umożliwiające-

go podmiotowi podjęcie i kontynuowanie dialogu międzykulturowego.

BIBLIOGRAFIA

Aronson, E., Wilson, T., Akert, R. (1997). Psy-

chologia społeczna. Poznańi: Zysk i S-ka.

Babiński, G. (1997). Pogranicze polsko-ukra-

ińskie. Etniczność – zróżnicowanie religij-

ne – tożsamość. Krakówi: Zakład Wy-

dawniczy Nomos.

background image

JERZY NIKITOROWICZ

134

PSY

CHOLOGIA

WY

CHOW

AWCZA

, NR

7/2015, 125–134

Bauman, Z. (1994). Dwa szkice o moralności

ponowoczesnej. Warszawai: Instytut Kul-

tury.

Bokszański, Z. (2005). Tożsamości zbiorowe.

Warszawai: Wydawnictwo Naukowe

PWN.

Czykwin, E. (2000). Białoruska mniejszość

narodowa jako grupa stygmatyzowana.

Białystoki: Trans Humana.

Czykwin, E. (2007). Stygmat społeczny. War-

szawai: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Czykwin, E. (2013). Wstyd. Krakówi: Oficy-

na Wydawnicza Impuls.

Donati, P. (1999). Wyzwanie uniwersalizmu

w  wielokulturowym społeczeństwie po-

nowoczesnymi: podejście relacyjne. Wi:

E. Hałas (red.), Teoria socjologiczna Floria-

na Znanieckiego a  wyzwania XXI wieku.

Lublini: Towarzystwo Naukowe KUL.

Friedman, J. (1994). Cultural Identity and

Global Process. Londoni: Sage.

Gadamer, H.G. (2004). Prawda i metoda. War-

szawai: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Habermas, J. (1983). Teoria i praktyka. Wy-

bór pism. Warszawai: PIW.

Jenkins, R. (1996). Social Identity. London–

New Yorki: Routledge.

Kłoskowska, A. (1996). Kultury narodowe

u korzeni. Warszawai: Wydawnictwo Na-

ukowe PWN.

Nikitorowicz, J. (2000). Młodzież pogranicza

kulturowego Polski, Białorusi, Ukrainy

wobec integracji europejskiej. Tożsamość,

plany życiowe, wartości. Białystoki: Trans

Humana.

Paleczny, T. (2006). Stosunki międzykultu-

rowei: modele pluralizmu w  społeczeń-

stwach „ponowoczesnych”. Wi: K. Gole-

mo, T.  Palecznego, E.  Wiącek (red.),

Wzory wielokulturowości we współcze-

snym świecie. Krakówi: Wydawnictwo

UJ.

Smolicz, J.J. (1990). Kultura i  nauczanie

w  społeczeństwie wieloetnicznym. War-

szawai: PWN.

Ścigaj, P. (2012). Tożsamość narodowa. Zarys

problematyki. Krakówi: Księgarnia Aka-

demicka.

Veresov, N. (2009). Rozwój kulturowy rozu-

miany w kategoriach dramatu. Brakują-

ce ogniwo czy ukryte przesłanie

L.S. Wygotskiego? Teraźniejszość – Czło-

wiek – Edukacja, 1(45).

A MODEL OF CULTURAL IDENTITY DEVELOPMENT UNDER

MULTICULTURALISM

Abstract: The article presents the dynamic

and changeable process of identity devel-

opment in contemporary human beings. It

emphasizes its unique character under mul-

ticulturalism – the phenomenon that takes

place as a process. First, culturally differ-

ent groups coexist. Then the ideologies and

paradigms of coexistence are determined

and put into action, and educational activ-

ities connected with putting accepted ideas

and goals into practice and with developing

appropriate attitudes toward otherness are

initiated. Finally, a multidimensional iden-

tity – aimed at homogeneity, heterogene-

ity, assimilation or integration – is gained

and consciously developed. The article pre-

sents a model of the dynamic and changea-

ble process of cultural identity development

where identity is treated as a subject’s crea-

tive effort that eases tensions and contradic-

tions between two types of elementsi: the

elements that are permanent and inherit-

ed and that result from the subject’s being

socially ingrained in the family and local

community, his or her identification with

significant people and groups, and with in-

digenous symbols and values, and the ele-

ments that are changeable and acquired and

that result from interactions with others.

Key words: multiculturalism, identity,

cultural identity


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
23. Zrzeszenie społeczno - polityczne Włoch. Kształtowanie się specyfiki kultury Renesansu., Kulturo
Proces kształtowania się tożsamości w okresie?olescencji
20. Znaczenie społeczno - polityczne Włoch. Kształtowanie się specyfiki kultury Renesansu, Kulturozn
15. Znaczenie reform Fryderycjańskich dla kształtowania się nowoczesnej kultury niemieckiej, 24 salo
15. Znaczenie reform Fryderycjańskich dla kształtowania się nowoczesnej kultury niemieckiej, 37 rola
Kształtowanie się kultury prawnej
Kształtowanie się mowy, Notatki, Filologia polska i specjalizacja nauczycielska, Kultura języka pols
KULTURA BAROKU KSZTAŁTOWAŁA SIĘ POD WPŁYWEM, NAUKA
Ksztaltowanie sie i rozwoj mowy dziecka, Notatki, Filologia polska i specjalizacja nauczycielska, Ku
Kształtowanie się kultury prawnej
Anna Pałubicka Modernizacja Europejskiej Kultury Nowożytnej a kształtowanie sie autonomicznej jednos
3 Kształtowanie się kultury europejskiej w oparciu o tradycję Grecji, Rzymu i Jerozolimy oraz uniwer
M Michalski Mścisław Mścisławowicz a Połowcy Kontakty rodzinne a kształtowanie się relacji politycz
Kształtowanie się osobowości, tożsamości i obrazu samego
CZYNNIKI WPŁYWAJĄCE NA KSZTAŁTOWANIE SIĘ POSTAW
T2, Kulturoznawstwo UAM, Tożsamości kulturowe (W)
Kształtowanie się normy językowej w XVI wieku, HJP

więcej podobnych podstron