Język jako narzędzie determinizm perswazja

background image

Język jako narzędzie

komunikacji

Teorie determinizmu językowego

Definicje perswazyjne

Instytut Dziennikarstwa

Uniwersytet Warszawski

background image

Orwell i jego dzieło

• George Orwell, w bryt. policji imperialnej w Birmie podjął

działalność pisarską w Paryżu i Londynie (zbeletryzowany reportaż

No dnie w Paryżu i Londynie 1933, wyd. poi. 1992; powieści satyr.-

społ. Córka proboszcza 1 935, wyd. poi. 1992 i Wiwat aspidistra

1936, wyd. poi. 1985; dokument o bezrobociu i nędzy prole tariatu

The Road to Wigan Pier 1937);

• 1936--37 uczestnik wojny domowej w Hiszpanii w szeregach

anarchistów (reportaż lit. W hołdzie Katalonii 1939, wyd. poi. poza

cenzurą 1985), w czasie II wojny świat, ko respondent BBC; te

doświadczenia uczyniły z O. pisarza polit. o przekonaniach demokr.-

so-cjalist., przeciwnika wszelkiego totalitaryzmu, zwł. komunist;

uznanie zdobył jako publicysta {The Uon ona tnę Unicorn. Sodaiism

ano the English Genius 1941) i eseista (Inside the Whale 1940;

Shooting on Elephant 1950, wybory poi. m.in.: Eseje, Londyn

1985, / s/e-py by spostrzegł, wyd. poza cenzurą 1981); największą

sławę przyniosły mu powieści po lit.; satyr.-groteskowa alegoria

Folwark zwierzę cy (1 945, wyd. poi. Londyn 1 947, wyd, poza

cenzurą 1979; ekranizacja J. Halasa i J. Bat-chelora 1956) oraz

antyutopia Rok 1984 (1949, wyd. poi. Paryż 1953, wyd, poza

cenzurą 1980; ekranizacje: M. Andersena 1956 i M, Radforda 1984);

analizował w nich zasady funkcjonowania systemu komunist., gł.

sowieckiego, odsłaniając przede wszyst kim mechanizmy deprawacji

myślenia i języka (m.in. zjawisko tzw. nowomowy).

• Enc.PWN

background image

Determinizm językowy

Dokonujemy segmentacji natury tropami

wyznaczonymi przez nasze języki ojczyste...

Dzielimy świat na części, porządkujemy go za

pomocą pojęć, przypisujemy mu sens w określony

sposób, ponieważ jesteśmy sygnatariuszami

umowy, by czynić to tak właśnie, a nie inaczej,

umowy, która obowiązuje w naszej społeczności

językowej i którą skodyfikowano we wzorcach

naszego języka. Umowę tę zawarliśmy implicite

i nigdy nie została ona spisana, ale jej warunki

obowiązują bezwzględnie – nie jesteśmy w stanie

mówić bez zaakceptowania ustanowionych przez

nią klasyfikacji danych i ich uporządkowania.

B. L. Whorf, , Język, myśl, rzeczywistość, Warszawa

1982, s. 284-285.

background image

Językowy obraz świata –

Ryszard Tokarski

• Ryszard Tokarski pisze: „Język, narzędzie

komunikacji międzyludzkiej, kumuluje w sobie i

utrwala doświadczenia społeczne, których

podstawą są wielorakie relacje między człowiekiem

a tym wszystkim, co składa się na otaczającą go

rzeczywistość.”

• Człowiek może o tej rzeczywistości mówić, może ją

wartościować i to zarówno wprost, jak i w sposób

bardziej niejawny, a odbiciem naszego stosunku

emocjonalnego i intelektualnego do

odpowiadających danym wyrazom wycinków

rzeczywistości pozajęzykowej jest przede wszystkim

słownictwo danego języka. Leksyka utrwala bowiem

nie tylko nasze poglądy odnośnie realnych bytów.

Kreuje także byty fikcjonalne, np.: krasnoludek,

bądź abstrakty, np.: dobro czy równość.

background image

Językowy obraz świata – Robert

Kwaśnica

• Robert Kwaśnica pisze natomiast: „[…] badania nad

życiem codziennym ludzi pozostających pod wpływem

rozmaitych, czasami krańcowo zróżnicowanych, kultur

przynoszą sporo materiału ukazującego, jak to świat

życia codziennego tworzony jest przez swoisty dla

tych kultur język. Od obowiązującego w danej kulturze

języka zależy nie tylko świat wewnętrznych przeżyć,

zasady moralne, czy sposób bycia, ale także

kategorie, za pomocą których spostrzegane są: czas,

przestrzeń, fizyczne właściwości rzeczywistości

materialnej.” Język więc nie tylko gromadzi

doświadczenia, ale, według niektórych, może też

rzeczywistość tworzyć. Podsumowując – w leksyce

kryje się cały nasz świat. O tym traktuje właśnie

zagadnienie zwane językowym obrazem świata (niem.

sprachliches Weltbild, ang. linguistic view (picture) of

the world, skrót polski: JOS).

background image

Definicje perswazyjne (1)

• Czy definicja może być narzędziem służącym

perswazji? Tak, choć nie każda. Tadeusz

Pawłowski opisuje kilka rodzajów definicji, które

nie służą informowaniu, co dane pojęcie znaczy,

lecz kształtowaniu ludzkich postaw. Nazywa je

definicjami perswazyjnymi i zalicza do nich

takie definicje, w których – w celach

perswazyjnych – dokonuje się następujących

zmian:

• - zmienia się zakres definiendum

• - zmienia się ładunek emocjonalny definiendum

• - zastępuje się dotąd używany termin – innym

terminem, mającym odmienny ładunek

emocjonalny.

background image

Definicje perswazyjne (2)

• Przykładem pierwszej z tych zmian jest

stwierdzenie: „Artystą jest ten, kto za

pomocą dzieł sztuki doskonali ludzi

moralnie”. Takie ujęcie sensu słowa artysta

wiąże się ze znacznym zawężeniem zakresu

jego znaczenia: w języku polskim artysta to

‘człowiek uprawiający jakąś dziedzinę

sztuki, tworzący w niej dzieła’. Konieczność

ich dodatniego wpływu etycznego na

odbiorców podkreśla się tylko w niektórych

prądach w sztuce (np. w literaturze

realistycznej II połowy XIX wieku lub w

socrealizmie).

background image

Definicje perswazyjne (3)

• Drugi typ zmiany polega na tym, że bez zasadniczej

zmiany treści dokonujemy jej przewartościowania.

Przykładem jest definicja: „Logistyka jest to

oderwana od rzeczywistości i od doświadczenia,

bezprzedmiotowa logika”. Słowo logistyka w jednym

ze znaczeń określa logikę matematyczną, istotnie

mającą charakter abstrakcyjny, a zatem „oderwany”.

Z punktu widzenia metodologii naukowej jest to

całkowicie zrozumiałe, ale dla ideologa lub

publicysty, który chce oczernić z jakichś powodów

matematyków – może to być użyte jako element

perswazyjny – dopisuje on po prostu do definicji

elementy zawierające ocenę dokonywaną z punktu

widzenia „prostego człowieka”.

background image

Definicje perswazyjne (4)

• Trzeci typ zmiany polega na zastąpieniu jednego

słowa przez inne, przy czym obiekt nazywany w

zasadzie jest ten sam, właściwie nie chodzi tu o

definicję, ale o zamianę, „podmienienie” słów

(zmianę opakowania bez zmiany zawartości). Np.

Gandhi redefiniował, zmienił całkowicie znaczenie

słowa parias (owo „stare” znaczenie to: ‘w Indiach:

człowiek z najniższej grupy społecznej, niebędący

członkiem żadnej kasty, pozbawiony wszelkich

praw’).

• Po tej zamianie miał kłopot, co począć ze

znaczeniem dotychczasowym, z dotychczasową

treścią: jak nazwać ową grupę ludzi niebędących

członkami żadnej kasy – wszak nadal istnieli.

Wymyślił w tym celu termin haridżanie (mający

pozytywne konotacje w przeciwieństwie do wyrazu

parias, haridżanie to dzieci Boga) i starał się go

upowszechnić.

background image

Sport – Kopaliński

SPORT w XX w. uległ zasadniczym przeob rażeniom,

które całkowicie zmieniły jego charak ter. Co na

początku wieku było szlachetną zaba wą amatorów,

współzawodnictwem dla satysfak cji i dla zdrowia, to na

jego końcu stało się olbrzymim, światowym

widowiskiem pochłania jącym i produkującym miliardy

dolarów, rywali zacją zawodowców nadzianych forsą i

koksem, ubóstwianych przez kibiców i fanów

urządzających krwawe jatki na trybunach stadionów. W

stuleciu tym kwitła przez dziesięciolecia musz tra i

tresura sportowa za państwowe pieniądze w

hitlerowskich Niemczech, w ZSRR i NRD, których

olimpijskie medale miały spełniać role propagandy

politycznej. Totalitaryzmy się skończyły; sportem

zawładnęły bezkonkurencyjne pieniądze i reklama. Na

prywatny użytek przeciętnego człowieka pozostało

najczęściej kibicowanie zawodom sportowym przed

telewizorem, oraz aerobik (zob.) i jogging (zob.). Zob.

Piłka nożna; Szalikowcy; (Po) społeczeństwie...;

Anaboliczne steroidy; Doping.

background image

Demokracja

Ustrój, który jest obecnie w Polsce zagwarantowany przez

konstytucję to demokracja, czyli z greckiego rządy ludu,

większość obywateli stanowi władzę, ale respektuje się prawa

mniejszości. Dzięki demokracji w Polsce obywatele mają od

1989 roku wpływ na to, co się dzieje w polityce, ponieważ

mogą brać udział w wyborach. Kiedyś, przed demokracją też

odbywały się wybory, nie były one jednak wolne. Teraz do

parlamentu startują różne ugrupowania, a o ich losie

przesądzamy my, czyli wyborcy.

Najważniejszą więc cechą demokracji jest wolność wyboru.

Wybieramy rząd, to decyzja większości, a tym samym

wybieramy tych, którzy mają mówić naszym głosem, spełniać

nasze postulaty, nas reprezentować. Demokracja więc to

wolność. Po długich latach osaczenia komunizmem i wpajania

haseł socjalistycznych zdewaluowały się one w zetknięciu z

demokracją.

Ale demokracja została wywalczona, nie przyszła ot tak sobie.

Bardzo wiele osób wierząc w jej moc i to, że będzie dla Polski

dobra, straciło w walce o nią życie. Teraz, gdy ustrój ten jest

już na porządku dziennym zapomina się o tym.

http://www.solidarnosc25.pl/wiadomoci/3-co-to-jest-demokracja

background image

Sprawiedliwość

• sprawiedliwość to jest byc wobec drugiej osobie sprawiedliwym,

czyli nie oszukiwać ja ,byc szerym..

• 60

נυυмρєк

Odpowiedziano: 2012-01-30 17:15:55

• Sprawiedliwość – "uczciwe, prawe postępowanie"[1]. Jedno z

podstawowych pojęć etycznych i prawnych, oznaczające cechę

przypisywaną jednostkom (osoba sprawiedliwa), działaniom

(sprawiedliwe postępowanie) czy instytucjom społecznym

(sprawiedliwe prawa, sprawiedliwy ustrój, sprawiedliwy wyrok),

wiązaną najczęściej z odpowiednim rozdziałem dóbr lub

bezstronnością.

• 50

blocked

Odpowiedziano: 2012-01-30 17:16:26

• Tego nie ma...

Sprawiedliwość- w dzisiejszym świecie nie istnieje -.-

background image

Szczęście

Szczęście to chwila, która nie może trwać

długo bo staje się codziennością. : )

Szczescie jest to rzecz, zachowanie, lub

uczucie które sprawia że na twarzy

pojawia Ci się uśmiech. Szczęście to

miłość, zdrowie, rodzina.

szczęście to moment życia który

pozostaje na długo w pamięci

człowieka.To śmiech,radość, uśmiechy.

background image

Szczęście cd.

Szczęście to stan duchowy człowieka , w

którym hormony "dobierają sie" w dany

sposób , a człowiek odczuwa coś w rodzaju

"euforii". jednak szczęście jest rożne w

zależności od człowieka. jest to stan trudny

o opisania,każdy odczuwa go na swój

sposób. wiele osób odczuwa szczęście , ale

tego nie zauważa , bądź nie chce zauważyć.

nie wszyscy tez potrafią to szczęście

okazywać , a tym bardziej się nim

dzielić.znika ono tez często w skutek "nie

cieszenia się nim". o szczęście to zarówno

radość , jak i powód do radości

background image

Szczęście cd.

szczescie to chyba jak ktos ma zaciesz

przez dlugi czas wledy jest szczesliwy

jak np kocha z wzajemnoscia i wg

Uśmiech, błahe problemy, małe sukcesy
Szczęście jest to rzecz, zachowanie, lub

uczucie które sprawia że na twarzy

pojawia Ci się uśmiech. Szczęście to

miłość, zdrowie, rodzina.

MYŚLĘ, ŻE POMOGŁEM

background image

Szczęście cd.

Szczęście jest to rzecz, zachowanie, lub uczucie

które sprawia że na twarzy pojawia Ci się uśmiech.

Szczęście to miłość, zdrowie, rodzina.

Szczęście jest w nas cały czas. Prawdziwe szczęście

wypływa z naszego wnętrza, a nie pochodzi z

posiadania rzeczy materialnych czy bycia z drugą

osobą. Szczęście jest bezwarunkowe, ponieważ nie

zależy od żadnej zewnętrznej rzeczy lub sytuacji.

Szczęście jest stanem, do którego wszyscy

dążymy, ale tylko niektórzy do niego docierają.

Docierają do niego, ponieważ porzucili - ego!

Czemu większość z nas nie doświadcza tego

uczucia? Odpowiedź jest prosta, ponieważ to

wspaniałe uczucie jest przykryte przez negatywne

uczucia i emocje, takie jak: poczucie winy, wstydu,

bezsilności, żalu, strachu, złości, dumy. Uwolnij je,

a doświadczysz ciągłego stanu szczęścia.

background image

Szczęście cd.

szczęście materialne-to takie szczęście gdy

kupimy sobie coś ale tego nie

używamy...owszem mamy to w domu lub

koło domu ale ta rzecz jest tylko na pokaz.

szczęście materialne-to takie którym

potrafi się cieszyć więcej niż jedna

osoba,te szczęście trwa bardzo długo...bo

gdy np. kobieta która chce mieć dzieci a

nie może i gdy dowiaduje się że jest to jest

naprawdę szczęśliwa i osoby jej bliskie...

rozumiesz?

Szczęście to rodzinia i bliscy.Ale

najważniejsze jest to , że na twarzach

bliskich pojawia się uśmiech:)

background image

Wolność

• Mimo to z początku ludzie mieli jakieś wyższe idee. Rodzina,

dzieci, religijność. To wszystko zaczęło się zmieniać i to na

gorsze. Wszystko dlatego, że wolność przez grzeszników

jest źle rozumiana. Dla człowieka nieznającego Słowa

Bożego wolność oznacza swawolę. Zgodnie z popularnym

przysłowiem hulaj dusza- piekła nie ma!.

Tymczasem prawdziwa wolność to zupełnie coś innego.

Trzeba do tego inaczej podejść. Dla większości ludzi wolność

kojarzy się z możliwością robienia złego. Gdy mają wolność

wyboru – zrobić dobrze czy źle – prawie zawsze robią źle.

Wolność to owszem – możliwość wyboru, ale…

Biblijna wolność

Oznacza wolność od grzechu oraz uwolnienie od kary za

występki. Najlepiej oddaje to cytat z Ew. Jana 8:36:

• A przetoż jeźli was Syn wyswobodzi, prawdziwie wolnymi

będziecie.

Wolny od grzechu – to jest prawdziwa wolność! Nie

swawola i upadek w grzech, ale czystość w oczach Boga.

Tak naprawdę tylko to ma znaczenie.

background image

Korwin-Mikke: Czym jest prawdziwa pomoc

społeczna? O szkodliwości pomocy państwa

• Żyjemy w czasach pomieszania pojęć. Jak Państwo świetnie

wiedzą, Czerwoni ukradli słowo „liberalizm”, zniekształcili słowo

„sprawiedliwość”, pisząc nieustannie o „sprawiedliwości

społecznej” – i ukradli również termin „pomoc społeczna”. W

oryginale była to – z definicji – „pomoc udzielana przez

społeczeństwo”. Dziś zwrot „pomoc społeczna” jest powszechnie

rozumiany jako „pomoc wręczana przez reżymowego urzędnika”.

• Pomoc państwowa ma co najmniej trzy wady:

• 1) jako państwowa jest niewydajna, a koszty jej wręczania są pięć

razy wyższe niż w przypadku pomocy społecznej (40% zamiast

8%);

2) działaczka społeczna robi to, co robi, bo lubi bezinteresownie

pomagać; urzędniczka pracuje dla pensji; co gorsza, jest

asekurantką – nie zrobi niczego, co mogłoby spowodować, że

wywalą ją z roboty;

3) pomoc państwowa przyznawana jest urzędowo, wedle

formalnych kryteriów (uwaga: dotyczy to również pomocy

udzielanej przez wielkie – nawet prywatne – fundacje!). Jeśli zaś

ustalimy jakiekolwiek formalne kryterium, to natychmiast pojawi

się korupcja kryterium: jeśli w armii cesarsko-królewskiej

zwalniano z wojska z powodu braku dwóch palców u ręki, to

dziwnym trafem młodzi mężczyźni podczas rąbania siekierą tracili

dwa – a nie jeden czy trzy – palce…

background image

Korwin 2

• Już p. Jerzy Gilder pisał (w wydanej przeze mnie

pod ziemią książce „Bogactwo i ubóstwo” („Wealth

& Poverty”) o „moralnym ryzyku”, jakim jest pomoc

socjalna. Dziś czytam, że w USA pełno jest ludzi,

którzy świadomie zarażają się HIV-em – bo dzięki

temu otrzymują bardzo dużą pomoc socjalną! To

oczywiście przypadek skrajny – pomoc społeczna

jest zabójcza (dla ludzi krótkowzrocznych). Tak

kończy się KAŻDA pomoc ustawowa – KAŻDA! Np.

pomoc samotnym matkom to zachęta do sypiania z

byle kim byle gdzie.

• Co ciekawe, uważa tak zdecydowana większa

proporcja kobiet niż mężczyzn! Bo one rozumieją

prostą zasadę: pomoc społeczna udzielana jest

kobietom, które potrzebują pomocy; pomoc

państwowa – kobietom, „którym się należy”.

background image

Korwin 3

• I jest to ogólna reguła: jeśli „się należy” z

jakiegokolwiek powodu – to natychmiast ludzie

starają się, by ten powód był! Na szczęście jeszcze

kobiety nie zabiją mężów, by zostać samotnymi

matkami (zresztą może dlatego, że na tym

straciłyby finansowo…), ale np. fikcyjne rozwody z

powodu zasiłków dla samotnych matek są PLAGĄ!

• Nie znaczy to, że nie można pomóc samotnej

matce! Znaczy to tylko tyle, że jako kryterium

udzielenia pomocy nie wolno jako przyjąć „bycia

samotną matką”. I znów – niektórzy rozumieją to

tak: „Korwin-Mikke nie chce dawać pieniędzy

samotnym matkom, bo nie lubi kobiet”. To nonsens.

Jeśli napiszę, że niegrzecznym dzieciom trzeba

dawać klapsy, to z tego NIE wynika, że „Korwin-

Mikke znów jest przeciwko dzieciom”!

background image

Korwin 4

Jest prawdą, że kobiety, które zaszły w ciążę, nie chciały

tego świadomie. Kierowca, który spowodował

wypadek wskutek nieostrożnej jazdy, też nie chciał

tego świadomie. A jednak go karzemy – nieprawdaż?

W obydwu przypadkach działa podświadomość, która

(w przypadku kobiet) mówi: „Jest bezpieczeństwo

socjalne… Można sobie pozwolić na luz…”.

Podświadomość ta mówi również, że można

maltretować męża – bo nawet jeśli rzuci, to zawsze

jakaś pomoc będzie. Powtarzam: to jest

podświadome. Samo to, że samotnym matkom

udziela się pomocy, powoduje, że bycie samotną

matką przestaje być straszakiem. A już na pewno jest

mniejszym straszakiem niż przedtem – i statystyki

dowodzą tego niezbicie: w miarę pojawiania się

takich świadczeń rośnie liczba upoważnionych do ich

pobierania. Zawsze i nieodmiennie.

background image

Korwin 5

• Przypominam: również ubezpieczenia komunikacyjne

powodują wzrost liczby wypadków, bo człowiek

podświadomie mniej się boi – a przecież nikt nie chce

świadomie spowodować wypadku! Czy można w związku z

tym powiedzieć, że ofiary wypadków komunikacyjnych są

same sobie winne? Właśnie NIE – jeśli to jest podświadome,

to winne jest państwo, które system zasiłków i ubezpieczeń

wprowadziło!

• I to jest bardzo dobra konkluzja!

• Jeśli jakaś kobieta zacznie płaczące dziecko natychmiast

brać na ręce, to dziecko zacznie nieustannie domagać się

noszenia na rękach. Ale przecież dziecko nie robi tego

świadomie! Wie tylko, że (a) woli być na rękach niż w

łóżeczku; (b) jak się rozedrze, to poczuje, że potem będzie

mu lepiej. Do tego celu wystarcza inteligencja dżdżownicy! I

to matka – a nie dziecko – jest wtedy odpowiedzialna za to,

że dziecko nieustannie się drze. I tak samo polityk, który

ulega naciskom socjalnym, jest odpowiedzialny za się

nasilanie tych nacisków.

background image

Korwin 6

• Trzeba być twardym i nieczułym. Istotnie, żyjemy w

d***kracji i na wizji polityk musi takie płaczące dziecko

utulić – ale tylko tyle.

• Dlaczego kobiety w większości nie chcą takich zasiłków? Bo

znacznie więcej niż kobiet samotnych jest kobiet nie

porzuconych przez mężów – a one wcale nie chcą, by ich

mężowie płacili alimenty tamtym kobietom! Bo przecież

„pomoc socjalna” oznacza właśnie, że nie ojcowie na nie

płacą – tylko mężowie zupełnie innych kobiet!

• Poza tym gdyby nie zgoda przyszłych samotnych matek, to

by zapłodnione nie zostały. Kobiety mówią realistycznie:

• „Jak suka nie da, to pies nie weźmie”. Tym, którzy wierzą

telewizji, rzeczowo wyjaśnić tego się nie da. Zakładam

jednak, że w przypadku nczas.com zostanę raczej

oskarżony o pisanie banałów niż o obrazoburstwo… Zresztą:

wedle stawu grobla…


Document Outline


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Język jako narzędzie definicje perswazyjne
Język jako narzędzie paradoksy
Język jako narzedzie komunikacji wykł 1 10 07
Język jako narzedzie komunikacji wykł 50 10 07
Język jako narzedzie komunikacji wykł 6 11 07(1)
Język jako narzedzie komunikacji wykł 6 13.11.07
Język jako narzędzie wymowa
Język jako narzedzie komunikacji wykł 9 04.12.07
Język jako narzedzie komunikacji wykł 01 08
Język jako narzedzie komunikacji wykł 7 20.11.07
Język jako narzedzie komunikacji wykł 2 10 07
Język jako narzedzie komunikacji wykł 2 09.10.07
Język jako narzędzie konotacja
Język jako narzędzie etymolo
Język jako narzędzie presupozycje
Język jako narzędzie komunikacji I 2
Język jako narzedzie komunikacji wykł 9 12 07(1)
Język jako narzedzie komunikacji wykł 5 30.10.07
Język jako narzedzie komunikacji wykł 10 11.12.07

więcej podobnych podstron