Samobójstwo jako najważniejszy problem społeczny

Samobójstwo jako najważniejszy problem społeczny

Samobójstwo jest zjawiskiem budzącym wiele kontrowersji i emocji. Stanowi przedmiot zainteresowania pedagogów, socjologów, psychologów, lekarzy, kryminologów oraz filozofów. Decyzja o samobójstwie niezależnie czy wynika z trudnej sytuacji życiowej, czy z choroby psychicznej jest aktem woli pojmowanym w ramach świadomości życia, a nie śmierci. Śmierć samobójcza jest przykrym przeżyciem dla osób emocjonalnie związanych z samobójcą. Bywa, że ignorujemy zachowanie naszych bliskich, które objawiamy przypomina stan depresyjny. Najczęściej dzieje się tak w stosunku do nastolatków lub osób charakteryzujących się przewlekłymi stanami depresyjnymi. W przypadku osób młodych, ich zachowanie rodzice zwykli tłumaczyć trudnym przebiegiem dojrzewania, próbą ucieczki przed obowiązkami, choćby szkołą. Jeśli zaś obiektywnie niepokojące zachowanie dotyczy ludzi, którzy częściej popadają w stany przypominające depresję (smutek, przygnębienie) ignorujemy je wskutek przyzwyczajenie się i oswojenia z częstym, złym samopoczuciem psychicznym członka naszej rodziny. Rodzina zwykle obwinia siebie o to, że w stosownym momencie nie potrafiła zauważyć problemów bliskiej osoby i skutecznie udzielić pomocy.

Najwięcej aktów samobójczych popełniają ludzie w wieku 16-21 lat. Drugim niebezpiecznym okresem jest wiek 45-55 lat. Wbrew rozpowszechnionym sądom samobójstwa w Polsce częściej popełniają mężczyźni niż kobiety, we wszystkich grupach wiekowych.

Według szacunkowych danych Światowej Organizacji Zdrowia codziennie w wyniku zamachu samobójczego ginie ponad 1300 osób. Według Komendy Głównej Policji, w Polsce począwszy od 1980 roku stale obserwuje się wzrost liczby zamachów na własne życie. Ponadto ilość popełnianych prób, czy też dokonanych samobójstw jest niejednokrotnie wyższa od zabójstw. Na przykład w 1995 roku aż 5988 osób próbowało pozbawić siebie życia (z tego 5485 skutecznie), podczas gdy w tym samym roku dokonano 1134 zabójstwa. W 2003 roku dokonano 4634 zamachów samobójczych zakończonych zgonem. Z czego 3860 zamachów dotyczy mężczyzn, a 744 kobiet. W 2007 roku skutecznie popełniło samobójstwo 5100 osób, w tym 4215 mężczyzn i 885 kobiet. W świetle danych z 2007 roku do zamachów samobójczych dochodzi najczęściej w mieszkaniu, w pomieszczeniach zabudowań gospodarczych, w piwnicach i na strychach, a następnie w obszarze parków i lasów. Aż w 4542 przypadkach samobójstwo dokonano poprzez powieszenie się (75%) Jest to sposób najprostszy i bardzo małe jest prawdopodobieństwo nieprawidłowego wykonania tej czynności, co redukuje szansę przeżycia próby samobójczej do minimum., w 421 rzucając się z wysokości (8%), w 211 poprzez zażycie środków nasennych (4%), w 143 poprzez utopienie się (2%), w 121 poprzez rzucenie się pod pojazd, w 110 poprzez samookaleczenia inne niż uszkodzenie układu krwionośnego, w 89 przypadkach z powodu uszkodzenia układu krwionośnego, w 64 poprzez zastrzelenie się, w 30 poprzez zażycie silnej trucizny, w 29 poprzez otrucie gazem. Inne przypadki stanowią 186 osób.

Przyczyny samobójstw nie zawsze są jasne. W roku 2007 przyczyny nie można było ustalić w 2761 przypadkach. W pozostałych przypadkach najczęstszą przyczyną była choroba psychiczna (1017 osób), nieporozumienia rodzinne (623 osoby), warunki ekonomiczne (458 osób), przewlekła choroba (368 osób), zawód miłosny (241 osób), nagła utrata źródeł utrzymania (158 osób), śmierć bliskiej osoby (89 osób), problemy szkolne (51 osób), kalectwo (25 osób), choroba AIDS (6 osób), niepożądana ciąża (6 osób). Najczęściej skuteczne samobójstwo popełniali żonaci i zamężne (2633 osoby), a następnie kawalerzy i

panny (1855 osób)4. Aż 1069 w trakcie dokonywania zamachu samobójczego

znajdowało się pod wpływem alkoholu, 80 pod wpływem substancji psychotropowych, a 41 pod wpływem innych substancji. W 3953 przypadkach nie ustalono czy samobójca znajdował się pod wpływem jakichś środków. Biorąc pod uwagę wykształcenie osób dokonujących zamachu samobójczego w 2610 przypadkach brak było informacji na ten temat, a w 1243 przypadkach mieli wykształcenie zasadnicze zawodowe, w 1302 przypadkach podstawowe, w 215 niepełne podstawowe, w 458 średnie, w 100 wyższe. Samobójstwa w Polsce dokonywane są częściej wiosną i jesienią, dotyczy to zwłaszcza osób młodych – najniższy wskaźnik notowany jest w grudniu, styczniu i lutym. Samobójstwa zajmują ważne miejsce w strukturze przyczyn zgonów i stanowią 1,7 % ogółu zgonów w Polsce.

Zapobieganie samobójstwom to problem o światowym znaczeniu. Zajmowali się nim uczeni z wielu krajów Europy oraz USA. Rosnąca liczba samobójstw wymusza podejmowanie kroków, które je powstrzymają. W Polsce najbardziej znaną osobą zajmującą się samobójstwami jest Brunon Hołyst. Uważa on, że zapobiegać zamachom samobójczym należy po przez: edukację społeczną, która stworzy postawy akceptujące życie, ułatwi rozwiązywanie problemów życiowych oraz adaptację do różnych nowych okoliczności życiowych. Działania skierowane do populacji zagrożonej potencjalnie samobójstwem (np. osoby z chorobami terminalnymi [nie da się wyleczyć chorej osoby], osoby uzależnione, przeżywające żałobę itp.) budujące postawy antysuicydalne. Wpływ instytucjonalny i pozainstytucjonalny na osoby znajdujące się w sytuacji presuicydalnej [zamiar popełnienia samobójstwa] (zintegrowane działania ośrodka interwencji kryzysowej, ośrodka pomocy społecznej, telefonu zaufania, służby zdrowia i innych). Pomoc w sytuacji kryzysowej poprzez restytuowanie [przywrócenie] możliwości i motywacji do zachowania życia. Oddziaływania postsuicydalne (psychologiczne, socjologiczne i medyczne) powinny uwzględniać fakt, że po odratowaniu życia osoby te nadal mają poważne kłopoty z radzeniem sobie z problemami życiowymi, funkcjonowaniem w społeczeństwie oraz to, że nadal są w nich bardzo silnie działające motywy suicydalne. Należy pamiętać również o tym, że samotnie nie można prowadzić w profesjonalny sposób interwencji kryzysowej z osobami o tendencjach samobójczych. Powinien nad tym pracować interdyscyplinarny zespół, w którym zarówno lekarz jak i psycholog, pracownik socjalny, prawnik ma do spełnienia swoje niezmiernie ważne zadanie. Najważniejsze jednak to mieć czas i uwagę dla innych. Może się, bowiem okazać, że jest to coś najlepszego, co można dać drugiemu człowiekowi.


Uważam, że zjawisko samobójstwa jest bardzo ważnym problemem społecznym. Jak widać po statystykach z roku na rok liczba samobójstw wzrasta i dotyka to coraz szerszy krąg wiekowy. Nie spotyka się klubów które pomagałyby osobom które próbowały popełnić samobójstwo. Według mnie takim osobom powinno się poświęcić dużo więcęj uwagi niż np. alkoholikom. Trzeba pomóc im zrozumieć, że próby samobójcze nie są najlepszym wyjściem z problemów jakie dane osoby spotykają. Niestety nie pomożemy już osobom, których już nie ma na tym świecie, które wtargnęły na swoje życie.


Bibliografia:

  1. Hołyst B. (red.), Samobójstwa nieletnich i młodocianych. Rozmiary, uwarunkowania, profilaktyka, Warszawa-Kraków 1989.

  2. Rocznik statystyczny 1996, Warszawa 1996

  3. www.kgp.gov.pl









Anna Kolasińska

Pedagogika II0 I r

Zaoczne

3



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
SAMOBÓJSTWO A INTERNET współczesny problem społeczny
SAMOBÓJSTWO JAKO ZJAWISKO PATOLOGII SPOŁECZNEJ, pedagogika resocjalizacyjna - notatki, polityka prew
Malgorzata Gasiorowska Prostytucja jako zjawisko i problem spoleczno wychowawczy
Samobójstwo jako problem społeczny
Samobójstwa jako problem medyczny i społeczny
alkoholizm jako problem spoleczny, funkcjonowanie rodzin z problemem alkoholowym-wpływ alko
bezrobocie jako problem społeczny
ubóstwo, dochód gwarantowany-Szmulicz, Najważniejszym problem w Unii w ramach ochrony socjalnej jest
mgr alkoholizm jako problem społeczny VWZM4AVNN7X4YEBMURGTATYTQVYNYPL4VB7TOBA
bezrobocje jako problem społeczny
BEZDOMNOŚĆ JAKO PROBLEM SPOŁECZNY 2
Przestępczość, Przestępczość nieletnich jako problem społeczny zawiera w sobie znacz¬ny potencjał ni
Narkomania jako problem społeczny
Przestępczość jako problem społeczny
Bezdomność jako problem społeczny - możliwości pomocy, nauczanie przedszkolne i polonistyka, edukacj
Ciąża i poród u młodocianych jako problem społeczny i zdrowotny
Syndrom DDA jako problem społeczny, Polityka społeczna

więcej podobnych podstron