286 287


Fronda - Archiwum - Nr 06 TABLE.main {} TR.row {} TD.cell {} DIV.block {} DIV.paragraph {} .font0 { font:7.5pt "Arial", sans-serif; } .font1 { font:8.0pt "Arial", sans-serif; } .font2 { font:9.5pt "Arial", sans-serif; } .font3 { font:10.0pt "Arial", sans-serif; } .font4 { font:9.0pt "Times New Roman", serif; } #divMenu {font-family:sans-serif; font-size:10pt} #divMenu a{color:black;} #divMenu a:visited{color:#333333;} #divMenu a:hover{color:red;} self.name = 'dol' /******************************************************************************** Submitted with modifications by Jack Routledge (http://fastway.to/compute) to DynamicDrive.com Copyright (C) 1999 Thomas Brattli @ www.bratta.com This script is made by and copyrighted to Thomas Brattli This may be used freely as long as this msg is intact! This script has been featured on http://www.dynamicdrive.com ******************************************************************************** Browsercheck:*/ ie=document.all?1:0 n=document.layers?1:0 ns6=document.getElementById&&!document.all?1:0 var ltop; var tim=0; //Object constructor function makeMenu(obj,nest){ nest=(!nest) ? '':'document.'+nest+'.' if (n) this.css=eval(nest+'document.'+obj) else if (ns6) this.css=document.getElementById(obj).style else if (ie) this.css=eval(obj+'.style') this.state=1 this.go=0 if (n) this.width=this.css.document.width else if (ns6) this.width=document.getElementById(obj).offsetWidth else if (ie) this.width=eval(obj+'.offsetWidth') // this.left=b_getleft this.obj = obj + "Object"; eval(this.obj + "=this") } //Get's the top position. function b_getleft(){ if (n||ns6){ gleft=parseInt(this.css.left)} else if (ie){ gleft=eval(this.css.pixelLeft)} return gleft; } /******************************************************************************** Checking if the page is scrolled, if it is move the menu after ********************************************************************************/ function checkScrolled(){ if(!oMenu.go) { oMenu.css.top=eval(scrolled)+parseInt(ltop) oMenu.css.left=eval(scrollex)+parseInt(llef) } if(n||ns6) setTimeout('checkScrolled()',30) } /******************************************************************************** Inits the page, makes the menu object, moves it to the right place, show it ********************************************************************************/ function menuInit(){ oMenu=new makeMenu('divMenu') if (n||ns6) { scrolled="window.pageYOffset" ltop=oMenu.css.top scrollex="window.pageXOffset" llef=oMenu.css.left } else if (ie) { scrolled="document.body.scrollTop" ltop=oMenu.css.pixelTop scrollex="document.body.scrollLeft" llef=oMenu.css.pixelLeft } var sz = document.body.clientWidth; if(!sz) sz = window.innerWidth-20; oMenu.css.width=sz oMenu.css.visibility='visible' ie?window.onscroll=checkScrolled:checkScrolled(); } //Initing menu on pageload window.onload=menuInit; tym, aby nie wydostały się na zewnątrz pewne słowa czy bluźnierstwa. Trzy lata temu grałem z zespołem, który się nazywał "Creation of Death" i chciałem przemycić w skrajnie mocnej, silnie kojarzonej z satanizmem muzyce teksty stricte chrześcijańskie. Śpiewałem psalm 69, utwory jawnie opowiadające się za Chrystusem, o wdzięczności dla Jezusa, że wylał za nas Swą Świętą Krew. Byłem wtedy jeszcze tak słabej wiary, może nie rozumiałem wielu rzeczy, a już chciałem o tym śpiewać, chciałem to głosić. Przez długi czas zadawałem sobie pytanie, dlaczego wtedy nie zostałem wysłuchany przez ludzi, którym miałem tak ważną rzecz do powiedzenia? Dopiero niedawno uświadomiono mi, że byłem jeszcze wtedy za słaby, żeby to robić. Wielki koncert z zachodnimi gwiazdami, Death Metal Festival w Jastrzębiu - publiczność nie pozwoliła nam zagrać nawet dwóch piosenek, na scenę rzucano butelki, różne ciężkie przedmioty, pluli na nas, wulgarnie wyzywali. Nie obroniliśmy się wtedy. Robert Litza Friedrich, lider heavy metalowego zespołu Acid Drinkers, w rozmowie z Beatą Mencel, "BeZet" 7/1995 Radykalniejszy niż manifest anarchistyczny Po latach obawiam się, że nie ma takiej drogi, która popchnęłaby ruch punkowy do przodu. Znam osobiście wielu wspaniałych ludzi związanych z tym ruchem: walczących z nazizmem, zajmujących się i propagujących wegetarianizm i ekologię, bardzo idealistycznie pragnących zmienić samobójczy i destrukcyjny wizerunek tego ruchu. Miała to być alternatywa dla świata dookoła, ale nie może nią być bez duchowej podstawy. Idea anarchii jest dla młodych ludzi bardzo atrakcyjna, bo jest romantyczna, w niczym jednak nie zastąpi pragnienia ludzkiego serca do chociażby odrobiny sacrum. Zresztą anarchizm nawet tę odrobinę pragnie wykorzenić marksistowskimi metodami myślenia. Nie wierzę w żadną ewolucję społeczeństwa i nie wyobrażam sobie w anarchistycznej przyszłości indywidualistów, z których każdy robi co chce i jak mu się podoba. Gdzie znajduje się wtedy prawda? Co wtedy jest prawdą? Pytam się was anarchiści, marksiści i lewacy. Czym chcecie zapełnić ogromną tęsknotę duszy ludzkiej? Co proponujecie w zamian? Ewangelia Jezusa Chrystusa jest radykalniejsza i piękniejsza niż wszystkie manifesty anarchistyczne razem wzięte. Ale to jest nauka o królestwie nie z tego świata, poświadczona ofiarą, jaką jest życie. Czegoś takiego ten świat znieść nie może. Tomek Budzyński, lider zespołu ARMIA w rozmowie z Arturem Podgórskim, "Wiara to jądro mojego życia", "BROM" 6-7/1994 W pieczy siedmiu aniołów Powiem szczerze, bycie "gwiazdą" jest dla mnie niczym w obliczu tego, że będę mamą (...). W ogóle nabrałam do życia dystansu. Czuję się silniejsza. Jestem przekonana, że wszystko co mi się przydarza, trafia we właściwy moment. Teraz przyszedł ten najbardziej metafizyczny, bo jeśli kiedykolwiek odczuwamy magię w naszym życiu, to wtedy kiedy jesteśmy przy nadziei. Może stało się też tak dlatego, że znacznie bliżej zaprzyjaźniłam się z Bogiem. Ofiarowałam mu wszystko, prosząc tylko, abym była szczęśliwa. Bez względu na konsekwencje powierzyłam mu swój los. Nic nie mogę. l tak jak kiedyś zaśpiewałam: "Anioł stróż opuścił mnie", tak teraz mam ich za sobą 7! Wokalistka zespołu rockowego HEY Kasia Nosowska w tekście Anity Bartosik "Zaklęte rewiry dyskretnej troski", "BROM" 12/1995. Faszysta z Hollywood - Prasa brytyjska jest ohydna. Uwielbia brudy. W Stanach szmatławce mająosobną półkę w supermarkecie. W Anglii wszystkie gazety są takie. Nie maszpojęcia, co się dzieje w kraju, ale wiesz, kto się z kim pieprzy. Czy to prawda,czy nie, to już inna sprawa. U nas najbardziej kłamliwe są wiadomości ojedenastej wieczorem. Tak samo proces O.J. Simpsona - nie mogę tego oglą- dać. Obrzydliwość. Jest rok 1995: "Połączmy się w nienawiści. Oto złoczyń- ca", l wyładowują na nim cały swój gniew. - Wróćmy do ciebie. - Nie lubię mówić o sobie i o tym, w co wierzę. Zawsze jest to dla mniebolesne. Czuję się tak, jakbym robił z siebie tarczę strzelniczą. (...) - Myślałeś kiedyś, żeby napisać książkę i opowiedzieć o sobie tak, jak samchcesz? - Nie, piszą je za mnie inni. l wszystko zmyślają. Jeden z nich, Jezu Chryste!Mam nadzieję, że go nigdy nie spotkam, bo rozwaliłbym mu ten pieprzonyłeb! Facet zasłużył na śmierć. Zanegował całe moje "ja". Zaatakował mojążonę, mojego ojca, całą moją rodzinę. Ma szczęście, że jeszcze żyje. Dobierasię do ciebie w najbardziej podstępny i paskudny sposób, podważa wszystko,co masz, wszystko, kim jesteś, nazywa cię zasranym zerem, l mówi, że lu- dzie, którzy dali ci życie, są łajdakami, że podeptałeś i wypieprzyłeś każdego,kogo spotkałeś na swojej drodze, że jesteś zboczony i szurnięty jak jakiśpieprzony Hitler. Ja jestem Hitlerem, a mój ojciec to Mussolini! (...) - Co twój ojciec ma wspólnego z Sojuszem Tradycji Katolickiej, który pewnepismo nazwało "reakcjonistyczną frakcją katolicyzmu"? - Założył go. Niektórzy ludzie uważają, że Sojusz jest reakcyjny, ale on tylkosięga do tego, czym Kościół był kiedyś. Wszystko, w co ojciec wierzył, zostałomu odebrane w latach sześćdziesiątych przez ten odnowicielski Sobór Waty- kański. Cała instytucja Kościoła stała się dla niego obca, więc o tym pisze. - Czy to prawda, że zabrał rodzinę do Australii, bo nie chciał, żeby twoi starsibracia zostali wysłani do Wietnamu? - Nie wiem, ale słyszałem, jak powiedział: "Nie dostaną żadnego z moichdzieci". (...) - Wierzysz wżycie pozagrobowe i w to, że jeszcze spotkasz się z matką? - Zdecydowanie. Inaczej nie byłoby żadnego wyjaśnienia. Ani wyrównania 286 FRONDA PRZEDWIOŚNIE 1996 FRONDA PRZEDWIOŚNIE 1996 287 « Poprzednie  [Spis treści]  Następne » _uacct = "UA-3447492-1"; urchinTracker();

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
286 287
286 288
286 Ustawa o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej
01 (287)
286 288
286 AQC3XLKMU3B6BAYWASGMRBANGK5SOGWJXNLPURQ
271 286
Nuestro Circulo 287 Movsa Feigin
287 289
283 286

więcej podobnych podstron