31 Władysław Reymont – Chłopi


WŁADYSŁAW REYMONT - „CHŁOPI”

Gatunek: powieść

Miejsce akcji: mazowiecka wieś Lipce. O tym, że leży ona na Mazowszu, potwierdzają odniesienia w tekście - Jagna ubrana jest w mazowiecki strój ludowy, w karczmie tańczy się mazurskie tańce. Wiadomo, że Lipce leżą w zaborze rosyjskim - walutą jest rubel, gospodarze głosują też w sprawie budowy rosyjskiej szkoły. W powieści Reymont wymienia nazwę pobliskich wsi oraz miasta - Tymowa. Występuje także Warszawa - jedna z bohaterek, Kozłowa, jeździ do warszawskiego sierocińca po dzieci. W Warszawie uczy się syn organistów, Jaś.

Czas akcji: zamyka się w dziesięciu miesiącach - od września do lipca. Rytm życia wsi i ludzi wyznaczają dni pracy i święta kościelne. Chłopi pracują od świtu do nocy, nieco ulgi przynosi im późna jesień i zima, kiedy nie trzeba uprawiać ziemi. Nieprzypadkowo właśnie dlatego wesele Boryny odbywa się późną jesienią. Nie wiadomo, w którym roku toczy się akcja „Chłopów”. Na pewno już po Powstaniu Styczniowym, bo wtedy chłopi z zaboru rosyjskiego dostali ziemię na własność.

Parobek Borynów, Pietrek, wspomina, że służył w wojsku przez pięć lat i brał udział w wojnie rosyjsko - tureckiej, zakończonej w 1878 roku. Jacek, brat dziedzica, wrócił z zesłania z Syberii za udział w Powstaniu Styczniowym. Amnestię w tej sprawie ogłoszono w 1883 roku. Reymont celowo nie ułatwia ustalenia dokładnej daty - autorowi chodzi o to, by zwrócić uwagę czytelnika na niezmienny od lat cykl życia chłopów, opierający się na porach roku i ciężkiej pracy.

Geneza: Pracę nad powieścią autor rozpoczął w 1897 roku, ale z powodu kłopotów osobistych ukończył dopiero w 1909 roku. Jako syn organisty, wychowany na wsi, Reymont doskonale znał i rozumiał problemy i życie chłopów. Już wcześniej w swojej twórczości pisarz przejawiał zainteresowanie tą tematyką. Bohaterami „Chłopów” są mieszkańcy mazowieckiej wsi Lipce. Tytuły poszczególnych części oddają rytm życia na wsi, podzielony na pory roku.

Problematyka:

Tytuł: doskonale odzwierciedla treść utworu, który jest przede wszystkim próbą uchwycenia życia chłopskiej zbiorowości we wszelkich jej aspektach. Poznajemy losy wielu bohaterów, które przeplatają się ze sobą nawzajem.

Narracja:

W utworze Reymonta o przebiegu zdarzeń dowiadujemy się na trzy sposoby:

Wątki:

Najważniejszy w powieści wydaje się ród Borynów, wokół którego otwiera się kilka istotnych wątków:

W powieści pojawia się kilka wątków dotyczących całej zbiorowości Lipeckiej:

Ponadto należy wspomnieć o następujących wątkach dotyczących poszczególnych bohaterów:

„Chłopi” jako powieść mitologizująca chłopską egzystencję

W przestrzeni dzieła dokonuje się mitologizacja chłopskiej, a może nawet w ogóle ludzkiej, egzystencji. Mitologizacją nazywamy nadanie dziełu cech mitu, a więc wprowadzenie go w porządek uniwersalny.

Rola przyrody i sposób jej ukazania:

Egzystencjalny wymiar śmierci w "Chłopach":

Rola pracy w życiu mieszkańców Lipiec:

Naturalizm:

Do prymarnych założeń naturalizmu zaliczamy: - dokumentalizm, czyli obiektywny i precyzyjny opis świata przedstawionego, pisarz był swoistym faktografem danej rzeczywistości. Dla naturalistów powieść miała być narzędziem poznania. - deterministyczną koncepcję człowieka i jego losów. Człowiek w swoim działaniu jest zdeterminowany przez czynniki biologiczne i społeczne. Nie należy utożsamiać estetyki naturalistycznej z brzydotą. To, że w powieściach tego nurtu odnajdujemy tyle wręcz brutalnych opisów ludzkiej fizjologii i nie tylko, wynika nie z umiłowania brzydoty, a z zainteresowania zjawiskami patologicznymi.

Reymont w Chłopach zrealizował wiele z naturalistycznych postulatów. Ukazał świat przefiltrowany przez jego osobowość, widziany jego oczami. Okazał się doskonałym faktografem, przejawia się to szczególnie w opisach ludowych obrzędów i zwyczajów. Już samo przedstawienie życia zbiorowości jest realizacją jednego z założeń naturalizmu. Najpełniejszy jednak wyraz osiągnęła tu koncepcja deterministyczna, przecież to uwarunkowania biologiczne i społeczne kierują życiem mieszkańców Lipiec. Zachowanie bohaterów wypływa z konieczności walki o byt, działania instynktów oraz fatalizmu dziedziczności. W naturalistycznej konwencji pisarz obmalował śmierć Kuby, nie szczędząc przy tym najdrastyczniejszych szczegółów. Ważne okazuje się ukazanie życia chłopów, jako zgodnego z naturą, zmieniającego się wraz z porami roku. Zmiany w przyrodzie wpływają nie tylko na rodzaj wykonywanych przez chłopów prac, ale również na ich nastrój i samopoczucie. Trzeba pamiętać, że elementy naturalizmu w Chłopach zostały podporządkowane ogólnej koncepcji dzieła, są raczej narzędziem, niż celem.

Znaczenie ziemi:

Folklor w Chłopach :

Gatunek:

Władysław Reymont nadał Chłopom podtytuł „powieść współczesna”, jednak chętnie wskazuje się na związki Chłopów z epopeją. Mamy do czynienia z utrzymaną w konwencji realistycznej panoramą życia wsi na przełomie wieków (powieść realistyczna!!!).

Cechy eposu występujące w dziele Reymonta to:

Chłopi to również doskonała realizacja powieści społecznej oraz powieści narodowej. Można też uznać powieść za ciekawe studium psychologiczne (gatunek bardzo modny w Młodej Polsce), w którym na pierwszy plan wysuwają się tacy bohaterowie jak Maciej, Antek, Jagna i Hanka. Ponadto bez wątpienia Chłopi są „nieporównywalnym studium folkloru polskiego” oraz „traktatem o życiu religijnym ludu polskiego”. Można ciągnąć rozważania dotyczące gatunku tej niezwykłej powieści.

Bohaterowie:

Streszczenie:

Jesień - Powieść rozpoczyna się pozdrowieniem księdza przez Agatę, krewniaczkę Kłębów, udającą się na żebry. Oto bowiem zbliża się czas, w którym może być ciężarem dla całej rodziny. W „świecie” wyżywi się i być może coś użebrze. Z czterech pierwszych rozdziałów tworzących ciąg spójnych wydarzeń wynika, że jest to piątek po południu, nieokreślonego bliżej roku, pod koniec września. Obejmują one wypadki, które rozegrały się do niedzieli włącznie. Ksiądz daje staruszce złotówkę, ta uszczęśliwiona odchodzi. Następnie na drodze księdza pojawia się dziewczyna prowadząca krowę do byka jakiś Żyd szmaciarz i ślepy dziad, prowadzony przez tłustego kundla na sznurku. Mijają go jeszcze inni, wszyscy darzą go szacunkiem i bojaźnią różnie manifestowaną. Dochodzi wreszcie do Borynowego pola, gdzie odbywają się wykopki ziemniaków. Rozmowy podczas tej pracy są źródłem wiedzy o wsi. Dużo plotkuje się o pięknej „kiej dziedziczka” Jagusi. Wśród pracujących znajduje się również synowa Macieja Boryny, Hanka. Zostaje ona w pewnym momencie zawołana do chorej krowy teścia. Wkrótce do domu z „sądów” powraca gospodarz, Maciej Boryna. Decyduje się dorżnąć zdychające zwierzę, by w ten sposób pomniejszyć stratę. Przyczyną „zlachania” się krowy było zachowanie się karbowego, który ją zbyt mocno przepędził z dworskiej szkody. Pastuch Walek nie potrafił jej należycie upilnować. Boryna zamierza procesować się z dworem o tę szkodę. Następnie gospodarz wściekły z powodu tego niepowodzenia idzie się zdrzemnąć. Wydaje przedtem polecenie synowi Antkowi, by gacił chałupę. Polecenia te rozdrażniają Antka. Czuje się upokorzony zależnością: Śpią se kiej dziedzic, a ty parobku rób. Po drzemce stary Boryna idzie do wójta. Tu dowiaduje się, że został pozwany do sądu przez byłą służącą Jewkę, która twierdziła, że Boryna jest ojcem jej dziecka. Wójtowa prosi go do wspólnego posiłku. Jest to dowód uznania wójta dla pozycji i zamożności Boryny w środowisku. W trakcie wspólnej pogawędki wójt namawia Borynę do ożenku. Wcześniej bowiem czytelnik dowiedział się o Macieju Borynie, że jest wdowcem, na wiosnę zmarła mu druga żona. Maciej twierdzi, że w jego wieku (ma 58 lat) niełatwa to decyzja. Wójtostwo wysuwają nawet propozycję kandydatki na żonę. Okazuje się nią owa piękna Jagna, o której rozmawiano na kartoflisku. Widać zasiali w nim ziarno niepokoju, bo wracając do domu celowo przechodzi obok domu Jagny. Zaczyna myśleć o dziewczynie i jej pięciu morgach leżących obok jego pola. Następnego dnia, tj. w sobotę, Boryna udaje się do Tymowa na rozprawę. Przed wyjazdem, jak prawdziwy gospodarz, wydaje szczegółowe polecenia domownikom. Przejeżdżając obok pola Paczesiów (bo z tej rodziny była Jagna), pożądliwie spogląda na ich grunta. Po drodze mija również las. Jest to moment, który pozwolił Reymontowi na wprowadzenie wątku sporu z dworem o tzw. lasy serwitutowe, stanowiące wspólną własność dziedzica i chłopów. Następnie obserwujemy Borynę w sądzie. Tu przed rozprawą Boryny odbywa się humorystyczna scena, w której przesłuchiwany jest lipecki złodziejaszek, Kozioł. Jego tłumaczenia dotyczące kradzieży świni u Dominikowej (matki Jagny) wzbudzają szczery śmiech. Rozprawa Boryny kończy się niczym. Stary Maciej domyśla się, że ktoś namówił Jewkę, by mu dokuczyć. Wracając do wsi, zaprasza do wspólnej jazdy Paczesiową. Rozmowy dotyczą spraw lipeckich. Między innymi rozmawiają o wójcie, którego warunki materialne dziwnie jakoś na „urzędzie” uległy szybkiej poprawie. Dominikowa napomknęła również, czy Maciej nie myśli o trzecim ożenku. To dzięki niej Boryna uzyskuje pewność, że jeśli zrobi zapis, najpierwsze się nie przeciwią. Czwarty rozdział obejmuje wydarzenia dziejące się w niedzielę. W toku narracji pojawia się postać parobka Kuby. Przed nabożeństwem Kuba schował kilka ptaków pod kapotę i poszedł do księdza, by mu je ofiarować. Za pochodzące z kłusownictwa kuropatwy otrzymuje według jego mniemania niewiarygodnie dużo pieniędzy (złotówkę). Wprawia to go w podniosły nastrój do tego stopnia, że podczas mszy pcha się między najpierwszych gospodarzy, by złożyć ofiarę na tacę. Takie zachowanie parobka budzi oburzenie, ponieważ łamie on zasadę, zgodnie z którą nawet w kościele każden ma swoje miejsce. Po nabożeństwie dochodzi do kolejnej sprzeczki między Boryną a synem Antkiem. Antkowie czują się wykorzystywani, traktowani wyłącznie jako siła robocza w gospodarstwie starego. Kuba po nieudanej próbie drzemki poobiedniej (jest podniecony możliwością zarobienia dużych pieniędzy na kłusownictwie) idzie do karczmy. Tam Żyd Jankiel (karczmarz) składa zamówienie na kuropatwy po znacznie korzystniejszej cenie, niż Kuba uzyskał od księdza. Jednocześnie przebiegły karczmarz sugeruje mu, by spróbował upolować grubszą zwierzynę. Ofiarowuje mu przy tym możliwość zaopatrzenia w broń i proch. Dochodzi do kłótni, ponieważ rozmowa ta staje się dla Jankiela okazją do ubicia innego interesu. Proponuje, by Kuba sprzedawał u niego podkradany koniom owies. To budzi zdecydowany sprzeciw parobka. Jest na to za uczciwy. Podniecony wydarzeniami dnia i rozwścieczony na karczmarza Kuba upija się do nieprzytomności. Rozdział V rozpoczyna się opisem „coraz głębszej” jesieni. Ruch we wsi powoli się zmniejsza, mieszkańcy coraz częściej udają się na jarmark do Tymowa. Na ten ostatni przed Godami, „na świętą Kordulę” lipczanie szykowali się należycie [...]. Już na parę dni przedtem deliberowano po wsi, co by się sprzedać dało, czy z inwentarza, czy z ziarna albo też z drobnego przychówku. Jarmark jest wielkim wydarzeniem w życiu mieszkańców Lipiec. Boryna wyrusza pieszo w nadziei, że po drodze się do kogoś przysiądzie... Istotnie tuż za karczmą dopędził go organista i Maciej wsiadł do niego na bryczkę zaprzężoną w parę tęgich koni. Podczas ich rozmowy pojawia się postać syna organistów, Jasia, edukowanego na księdza (postać ta wróci ponownie w powieści w wątku romansowym związanym z Jagną). Kolejne fragmenty utworu przynoszą barwny i szczegółowy opis jarmarku. Podczas niego narrator relacjonuje kilka scen z udziałem Boryny. Spotyka on między kramami Jagnę, kupuje jej wstążkę i ofiarowuje barwną chustkę kupioną początkowo dla Józi. Następnie dochodzi do ostrej wymiany zdań między nim a zięciem, kowalem. Sprytny zięć usłyszał obietnicę otrzymania od Boryny cielaka, jednocześnie dał mu do zrozumienia, że oboje z żoną nie byliby przeciwni trzeciemu ożenkowi starego Macieja. Rozdział VI otwiera poetycki opis deszczowej jesieni. W tym czasie Cała wieś była zajęta wycinaniem i zwożeniem kapusty... Dotyczyło to także Dominikowej. Miało się już pod wieczór. Jagna pracuje znacznie lepiej niż bracia Szymek i Jędrzych. Gdy podpierając wóz ramieniem (jest bowiem nadzwyczaj silna), wraca do domu, spotyka ją Antek, namawia, by w niedzielę wieczorem przyszła „na muzykę” do Kłębów. Wieczorem do domu Dominikowej przychodzi Jambroży. Wstąpił ostrożnie wybadać, czy Boryna może „przysłać z wódką”. Dominikowa, jak to w zwyczaju, odrzekła, że „zrękowiny nie ślub” i wyraziła zgodę. Dla Jagny wola matki jest najważniejsza: Mnie ta wszystko jedno, każecie, to pójdę... Następnie do Paczesiów przychodzi Józka z zaproszeniem dla Jagny, by nazajutrz przyszła na obieranie kapusty. Następny dzień obejmujący VII rozdział, to głównie opis obyczaju szatkowania kapusty. Pracującym towarzyszy muzyka, panuje atmosfera wesołości i humoru. W towarzyskim plotkowaniu prym wiedzie Jagustynka. Nieco refleksji wprowadza piękna opowieść Rocha o Panu Jezusie. Autor tej opowieści, postać nieco tajemnicza, co trzy lata pojawia się w Lipcach uczy wiejskie dzieci. Po spotkaniu Antek w tajemnicy przed innymi ludźmi odprowadza Jagnę do domu. Narrator powieści informuje: Objął ją wpół mocno i tak przytuleni do siebie zginęli w ciemnościach. Rozdział VIII rozpoczyna się informacją, iż: Nazajutrz gruchnęła po Lipcach wieść o Borynowych zmówinach. Wójt miał być dziewosłębem. Kojarzenie pary to swoisty rytuał pociągający za sobą ciąg określonych zachowań. Po przyjściu swatów z wódką do Dominikowej toczy się rozmowa wg określonych reguł współtowarzyszących zaręczynowym obyczajom. Dominikowa z początku udaje, że nie domyśla się celu odwiedzin dziewosłębów. Swaci przychodzą z wódką, rozpoczynają rozmowę o pogodzie. Po przejściu do sprawy zasadniczej przy wymianie uprzejmości Dominikowa walczy o interesy materialne córki. Po ugodzie idą „przepić” do karczmy, gdzie czeka na nich Boryna. W karczmie na zakończenie zmówin Boryna i inni mieszkańcy Lipiec dowiadują się, że dziedzic sprzedał porębę na Wilczych Dołach. Wywołało to wśród nich ogromne poruszenie. Kolejne rozdziały (IX i X) obejmują wydarzenia dziejące się w okolicach dnia zadusznego. Boryna dokonuje zapisu sześciu morgów na rzecz Jagny. Antek z tego powodu i dlatego, że ojciec odbiera mu ukochaną kobietę, gorzał w mękach. Prosi o radę księdza. Ten odradza walkę z ojcem. Podobnego zdania jest i kowal. Pomimo tych rad dochodzi do bójki z ojcem. Rozwścieczony Boryna wyrzuca Antków ze swego gospodarstwa. W dwu ostatnich rozdziałach Jesieni narrator opowiada o przygotowaniach do wesela i o samej uroczystości. Na tym tle rozgrywa się również dramat postrzelonego Kuby. Wesele Boryny jest okazją do zaprezentowania zwyczajów ludowych. Podczas hucznego wesela prócz tańców i przyśpiewek toczą się również poważne rozmowy. Dotyczą one sporów o las, nadmiernych podatków, otwarcia szkoły itd. Podczas oczepin panny weselnicy nie żałują grosza - zebrano aż trzysta złotych (tyle warta była krowa, która padła Borynie). W czasie, gdy w domu Boryny trwa okazałe wesele, na barłogu w stajni dogorywa Kuba, postrzelony podczas kłusowania w dworskim lesie. Nic nie może mu poradzić Jagustynka i Jambroży przywołany przez Walka. Jambroży jedyny ratunek dla Kuby widzi w amputacji nogi, radzi więc udać się do szpitala. Zrozpaczony Kuba panicznie boi się szpitala. Sam obcina zgangrenowaną nogę. Wkrótce wykrwawiony umiera. Przed śmiercią rozpacza, że nie może najeść się do syta smakowitych potraw weselnych.

Plan wydarzeń:

1.Jesienne roboty na polu.
2.Zdechła krowa - gniew Boryny z powodu strat oraz myśl o ponownym ożenku.
3.Boryna w sądzie - wygrana sprawa z Jewką.
4.Radości i troski parobka Kuby.
5.Konflikt Antka z ojcem o przepisanie gruntu (awantura przy obiedzie) - tajemny romans syna Boryny z Jagną
6.Jarmark - prezent dla Jagny od Boryny.
7.Krojenie kapusty w Borywnoej chałupie - historia o Panajezusowym psie opowiedziana przez Rocha.

8.Wiadomość o zrękowinach Boryny i Jagny - radość narzeczonego i rozgoryczenie jego dzieci.
9.Zaduszki - wspomnienia Kuby.
10.Nieudany plan kowala, zakończony wypędzeniem Antków z Borynowej chałupy.
11.Wesele Jagny i Macieja.
12.Dramatyczna śmierć Kuby.
13.Bieda Hanki - zaniedbania Antka względem rodziny (bójka z Mateuszem w obronie kochanki).
14.Przedbożonarodzeniowa wizyta „księżyka” Jasia w Borynowej chałupie.
15.Rozmiłowanie Boryny w Jagnie - dalszy romans młodej żony z Antkiem (potajemne spotkania kochanków).
16.Konflikt lipieckich chłopów z dworem o las - pojednanie między Antkiem i Mateuszem.
17.Podejrzenia strapionego męża.
18.Przypadkowe spotkanie Boryny i Hanki - propozycja pomocy dla synowej.
19.Przędzenie wełny u Kłębów - zdemaskowanie kochanków przez rozwścieczonego Borynę (pożar).
20.Nowe porządki w domu Boryny, obojętność wobec żony.
21.Rozterki i samotność Antka.
22.Bitwa z chłopów z dworem: ciężka rana Boryny; zabicie borowego przez Antka
23.Opustoszałe Lipce - chłopi w kreminale.
24.Troskliwa opieka Hanki nad chorym teściem - konflikty z Jagną.
25.Wielkanoc - smutne odwiedziny Hanki u męża w wiezieniu.
26.Lany Poniedziałek - włamanie do Borynowej chałupy.
27.Kolejne spotkanie Jagny i Jasia.
28.Chrzest nowonarodzonego syna Hanki.
29.Pomoc okolicznych chłopów w pracach na lipieckich polach.
30.Powrót chłopów z kryminału (bez Antka) - starania Hanki o wykupienie męża z wiezienia.
31. Romans Jagny i wójta.
32.Śmierć i pogrzeb Boryny - wstępne rozmowy o podziale majątku.
33.Powrót Antka z więzienia.
34.Zebranie w sprawie budowy rosyjskiej szkoły we wsi.

35.Żandarmi we wsi - nieudane poszukiwania Rocha.
36.Próby uwiedzenia Jasia przez Jagnę - gniew organiściny.
37.Skrucha Jasia - pielgrzymka do Częstochowy.
38.Samosąd nad rozpustnicą - brutalne wypędzenie Jagny ze wsi.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
31 Władysław Reymont – Chłopi
lektury ver. word 2003, Władysław Reymont - Chłopi
Władysław Reymont Chłopi Streszczenie
Władysław Reymont Chłopi
Na podstawie fragmentu I tomu powieści Władysława S Reymonta Chłopi scharakteryzuj Bylicę i jego rel
Na podstawie fragmentu I tomu powieści Władysława S Reymonta Chłopi scharakteryzuj Bylicę i jego rel
chłopi5, Zwi±zek chłopów z ziemi± w utworach Władysława Reymonta
chłopi i wesele, Chłopi w oczach Stanisława Wyspiańskiego i Władysława Reymonta w wietle znanych Ci
chłopi1, "Chłopi" Władysława Reymonta jako swoista epopeja wsi
Władysław Stanisław Reymont Chłopi wstęp BN
Wladyslaw St Reymont Chlopi Tom II
Władysław Stanisław Reymony Chłopi streszczenie
Chłopi Władysława Reymonta jako swoista epopeja wsi
Piękno literackich opisów przyrody Pan Tadeusz Adama Mickiewicza i Chłopi Władysława Reymonta
Władysław Stanisław Reymont – Chłopi

więcej podobnych podstron