Barańczak St , Uciekinier z Utopii O poezji Zbigniewa Herberta (notatki)


ZBIGNIEW HERBERT

Stanisław Barańczak, Uciekinier z utopii. O poezji Zbigniewa Herberta

NIEPOROZUMIENIA

Krytyka zachodnia upraszcza poezję Herberta, bo nie wszystkie wiersze poddają się tłumaczeniu. Ciężko przełożyć te, które zawierają aluzje do życia w Polsce czy w Europie wschodniej.

Krytyka polska również banalizuje, opiera się na stereotypach. Wynika to z nieznajomości wszystkich utworów poety oraz z sytuacji w Polsce powojennej.

Kilka obiegowych sądów na temat Herberta:

Czyli byłaby to poezja: (1) śródziemnomorska, zwrócona ku Zachodowi; (2) zwrócona ku przeszłości, budująca jej utopię; (3) kulturowa, klasycystyczna, odbierająca rzeczywistość przez filtr faktów estetycznych.

(1)

1979: Artur Sandauer, mówiąc o latach 1963-68, przeciwstawia nurt nacjonalistyczny (Ernest Bryll) tendencji pro-zachodniej (Herbert).

Kontrargumenty:

(2)

Kornhauser i Zagajewski (pokolenie 1968 - Marcowy protest) atakuje Herberta za chowanie się za kostiumem historycznym, uciekanie w przeszłość i niechęć zmierzenia się ze współczesnością.

Zarzucano mu moralizowanie, które nijak ma się do świata współczesnego.

Kontrargumenty:

(3)

1964: Jarosław Marek Rymkiewicz nazywa Herberta neoklasycystą. Wychodzi z założenia, że każdy ważny wiersz jest powtórzeniem tego, co było już napisane.

Ryszard Przybylski tworzy bardzo pojemne pojęcie klasycyzmu jako poetyki, której zadaniem jest uzasadnienie i opis harmonijnego świata na miarę świadomości historycznej XX wieku.

Kontrargumenty:

Fakty biograficzne:

Okoliczności pokoleniowe:

Okoliczności cenzuralne:

Okoliczności taktyczne:

ANTYNOMIE

Wawel (t. 1)

Konfrontacja obszaru dziedzictwa z obszarem wydziedziczenia to stały motyw poety realizowany na trzech płaszczyznach: miejsca, czasu i źródła doświadczeń.

Konfrontacja „geograficzna”: Zachód a Wschód

Fotoplastikon

Mona Liza (t. 3)

Świat oddzielony przepaścią jest miejscem, do którego bohater mimo wszystko rości sobie pewne prawa, ale granica jest nie do pokonania.

Odpowiedź

Dziedzictwo to miejsce, gdzie istnieją wartości, wydziedziczenie - stan, kiedy one się zacierają.

Konfrontacja „historyczna”: przeszłość a współczesność

Jonasz (t. 3)

Dusza Pana Cogito (t. 6)

Są wiersze, w których Herbert staje wyraźnie po stronie przeszłości (Dlaczego klasycy, Dawni mistrzowie t. 6). W innych przeszłość nie jest jednoznaczna, np. Męczeństwo Pana Naszego... t. 4:

Czasem przeszłość i teraźniejszość są skonfrontowane w obrębie jednej biografii. Cezurą jest zazwyczaj rok 1944. Np. Prolog:

Przebudzenie (t. 4):

Konfrontacja „poznawcza”: mit a empiria (dziedzictwo a wydziedziczenie)

Mit jest to element, który należy do uniwersalnego repertuaru symboli, o zrozumiałym znaczeniu i powszechnie rozpoznawalnego. Jest więc Archetypem, czyli wzorcem reakcji na ludzką kondycję. I przeciwstawia się Sygnaturze, czyli czynnikom indywidualizującym zawartym w utworze.

Zestawienie to jest u Herberta wyostrzone: mit ukazuje jako skrajnie skonwencjonalizowany, obrosły potocznymi konotacjami; sygnatura zaś jest bardzo indywidualna, odwołuje się do konkretnego tła doświadczeń, dla danej epoce, społeczności i jednostki.

Czasem dochodzi do demitologizacji, czasem mit góruje nad empirią.

Wiersze, w których kompromitowana jest sfera mitu:

Mit nie jest kluczem otwierającym wszystkie zagadki bytu. Ale tym kluczem nie jest też empiria:

Metody konfrontacji są też bardziej pośrednie, na płaszczyznach: świata wyobraźni, świata wartości i świata bohaterów. Ważną rolę odgrywają tu słowa-klucze.

Świat wyobraźni

  1. Biel - Szarość

Białe oczy: oczy umarłego.

Do Apollina: źrenice posągów z marmuru są dosłownie białe; Apollo to posąg, a nie żywe bóstwo.

Biel to śmierć i milczenie: Uprawa filozofii, Głos, Biały kamień, Do moich kości, Śmierć pospolita, Dom poety, Ozdobne a prawdziwe, Pan Cogito a poeta w pewnym wieku, Krajobraz.

Biel to atrybut materiału i substancji: gipsu, śniegu, wapna, kamienia, kości, ptasich piór, papieru (czysta, ale zarazem martwa literatura).

Występuje w kontekście suchości i jasności, martwoty, obojętności, jałowości, samotności, nieobecności, milczenia, ślepoty, ale zarazem doskonałości, obiektywności, symetrii i pełni.

Jest to symbol ambiwalentny - wszystkie kolory naraz, a zarazem żaden.

Barwa i czerń mogą być paradoksalnymi synonimami bieli (Kołatka, Czarna róża).

Nike się waha: szarość skontrastowana z bielą posągu.

Włosy: domyślamy się koloru.

Metonimiczne asocjacje szarości: kurz, popiół, glina, stary tynk, brud.

Szarość to atrybut wydziedziczenia, dominuje w świecie ludzi przeciwstawionym bogom, barbarzyńców przeciwstawionych antykowi (Longobardowie), rzeczywistości empirycznej przeciwstawionej mitowi (Ornamentatorzy).

  1. Światło - Cień

Mrok jest analogiczny do czerni.

Do Marka Aurelego: lampa Marka Aureliusza vs. nocne niebo barbarzyństwa.

Dedal i Ikar: Dedal reprezentuje poryw ku światłu, Ikar to reprezentant ludzkiej kondycji, ciążącej ku ziemi i cieniowi. Komentarz przyznaje (lub nie) rację obu partnerom dialogu.

Światło to dziedzictwo, klasyczna tradycja, śródziemnomorska przeszłość.

Czyste światło to synonim doskonałości i pełni, która jest nieosiągalna, a zarazem nieobecna, jest abstrakcją i nicością. Światło to nieobecność przedmiotu (Studium przedmiotu).

  1. Powietrze - Ziemia

Woda pełni funkcję taką jak czerń i mrok. Jest pozornie dokładnym przeciwieństwem powietrza, w istocie jest tylko jego kopią w negatywie. Jest zarówno początkiem życia, jak i śmiercią.

Ścieżka: jedna droga wiedzie do źródła, druga na szczyt; obie są rozczarowaniem.

Wyspa: znajduje się między eterem i solą, niebem i oceanem, powietrzem i wodą; podnosi głosy nad szum morza i milczenie nieba; szum i milczenie są tym samym - nie przekazują treści; większe jest pokrewieństwo między niebem a morzem, niż którymś z nich a wyspą.

Powietrze pojawia się w towarzystwie aniołów i antycznych bogów. Jego atrybuty to jasność, suchość, czystość, tożsame z doskonałością, ale mające coś ze śmierci.

Ziemia występuje w kontekście cienia, szarości, wilgoci, ale jest synonimem życia, niedoskonałego, ale namacalnego i rzeczywistego.

Żadna ze stron nie wygrywa tej konfrontacji.

Świat wartości

  1. Abstrakcyjne - Namacalne

Kłopoty małego stwórcy: manifest empiryzmu negującego każdą przekazywalność doświadczenia; każda jednostka aktem percepcji stwarza świat na nowo.

Dotyk: prawie wszystkie zmysły rozczarowują swoją zawodnością i podatnością na złudzenia; dotyk jest wyjątkiem; ale jest on tylko na skraju prawdy, nie dociera do jej rdzenia.

Stołek: ufność wobec namacalnego konkretu jest odwrotną stroną nieufności wobec ideologicznych szarlatanów; protest wobec pokrętnej dialektyki usprawiedliwiającej przemoc i fałsz.

Drewniana kostka: opozycja dostępnego zmysłom zewn. kształtu i istoty rzeczy.

Kamyk: wyeksponowana jest doskonałość rzeczy przeciwstawiona niedoskonałości człowieka.

Różowe ucho: znów niewiedza o istocie rzeczy, ale tym razem nie nieożywionej, lecz o człowieku; tajemnica jest dostępna zmysłom bohatera, ale nie może jej nikomu przekazać; wiersz więc udaje, że nie został napisany; zmysłowe doświadczenie jest nieprzekazywalne.

Odrzucony jest zarówno czysty sensualizm, jak i czysta abstrakcja - absolut jest nieosiągalny ilekroć mamy do czynienia z ludzkim konkretem, osobową niepowtarzalnością (nawet w Sprawozdaniu z raju).

Przeczucia eschatologiczne Pana Cogito: nie chce się rozstać ze wzrokiem i dotykiem.

  1. Doskonałe - Błędne

W pracowni: boska doskonałość jest nieludzka, a niedoskonałość człowieka jest dobra, sprzyjająca życiu; bohater-malarz nieświadomą ręką poprawia świat.

Kamyk: podziw dla doskonałości nieożywionego przedmiotu, ale też przerażenie jego obojętnością wobec ludzkiego cierpienia, samotności i śmierci; kamyk jest uboższy od człowieka o to cierpienie.

Żeby tylko nie anioł: rzeczy materialne są dostępne naszym zmysłom i nie do końca wolne od defektów; z dwojga złego martwy przedmiot jest lepszy od anioła.

Pan Cogito a perła: cierpienie wydaje się drogą ku doskonałości, ale jego cielesna i konkretna trywialność nie pozwala osiągnąć celu.

Objawienie: doskonałość jest martwotą, czystość - nicością.

Pan Cogito a myśl czysta: doskonałość osiągnie, kiedy ostygnie; jest ona synonimem śmierci.

Czynnego dążenia do doskonałości poeta nie odrzuca!

  1. Ozdobne - Prawdziwe

Nie ma tu bezwarunkowego potępienia tego, co ozdobne.

Arijon: bóstwo jest określane lekko ironizująco, ale podkreśla się, że przywraca światu harmonię.

Ornamentatorzy: (stylistyczna i osobista polemika z Gałczyńskim i jego poezją okresu stalinowskiego) upiększanie nie jest domeną artystów, ale najemnych sztukatorów; ozdobność w odpowiednich warunkach historycznych może być posłusznym lakiernictwem, ukryciem prawdy.

Trzy studia na temat realizmu: analiza tego, co w sztuce stara się być prawdziwe; (1) realizm idylliczny - odbija świat w wyidealizowanym świetle; (2) realizm naturalistyczny - wyolbrzymia posępne strony świata; (3) realizm moralistyczny - nie chodzi o odbicie rzeczywistości, ale o postawienie odbiorcy przed wyborem między sprzecznymi wartościami.

Świat bohaterów

Zobacz: aniołowie są wyniośli i nieziemscy.

Raj teologów: Eden jest skonwencjonalizowany, klasycystyczny, udoskonalony.

Siedmiu aniołów: abstrakcyjna doskonałość - anioł czerpie zdolność istnienia z krwi ludzkiego, cielesnego konkretu.

Diabeł: również diabeł zatraca swą doskonałość w zetknięciu z konkretem ludzkiego świata; zaraża się zwątpieniem i niepewnością.

Siódmy anioł: anioł nieudany, zarażony ludzką niedoskonałością.

Przesłuchanie anioła: zwycięża, bo mimo tortur nie daje sobie wyrwać tajemnicy; ale w końcowym obrazie jest odwróconą świecą, a taka stopi się lub zgaśnie.

Aniołowie rzadko są u Herberta wyniośli i nieziemscy, często są pośrednikami (np. Hermes).

Próba rozwiązania mitologii: bohaterowie mitu przeniesieni w świat historyczny; tylko Hermes nie poddaje się woli większości i popełnia samobójstwo; o wierność zasadom łatwiej temu, kto zna cenę ludzkiej niepewności.

Do Apollina: Apollo jest milczącym posągiem; dawniej wzbudzał zachwyt; kataklizmy historii zadały kłam jego ideałowi światłości i harmonii.

W drodze do Delf: bóg występuje jako odczłowieczone okrucieństwo; ma obojętny moralnie stosunek do głowy Meduzy i to zaleca innym sztukmistrzom.

Apollo i Marsjasz: Apollo jest niemal całkiem nieczuły na krzyk Marsjasza; wrażliwsza jest natura.

Fragment (zaraz po A i M): człowiek obarczony swymi ograniczeniami może znajdować pocieszenie w deprecjonowaniu świata bogów (Pan Cogito a długowieczność), może odrzucać formy pośrednictwa między niebem a ziemią (Rozmyślania Pana Cogito o odkupieniu), ale wciąż potrzebuje łaski!!!

Kraj: może być symboliczną Arkadią, Rajem utraconym, częścią Polski, gdzie poeta się urodził, ale gdzie nie może wrócić z powodu przesunięcia granicy; zrównane są na koniec: anioł (perspektywa rodzaju ludzkiego), pająk (narodu; pająk to Sowieci) i sumienie (jednostki). Wygnani jesteśmy z Raju, z kręgu geograficznego i kulturalnego oraz z marzenia dzieciństwa (przez sumienie). Jest to proces nieodwracalny („tak jest zawsze”).

DEMASKACJE

Poezja Herberta opiera się nie tylko na konfrontacjach, ale też na wzajemnych demaskacjach antynomii. Odbywa się to za pomocą metafory i ironii.

Herbert broni przejrzystości języka, by go uchronić przed deformacjami. Nigdy nie odrzuca jednak nieprzejrzystości, jaka bierze się z poetyckiego organizowania języka.

Małe metafory:

Wielkie metafory (gł. w krótkich prozach poetyckich).

Demaskacja może przybrać formę odmiennego spojrzenia na dany obiekt.

Spojrzenie od innej strony

Mona Liza: obraz symbolizuje dziedzictwo śródziemnomorskiej tradycji; w Luwrze następuje konfrontacja; obserwator widzi plecy Mony Lizy; tło obrazu utożsamia z własnym życiem; mit nie jest wtopiony w tło życia, ale odizolowany - inna perspektywa pozwala to dostrzec.

Spojrzenie pod powierzchnię

Zegar: kontrast między harmonijnym cyferblatem a skomplikowanym i z pozoru chaotycznym werkiem; wydaje się, że upływ czasu prowadzi do harmonii, ale natura czasu jest nieobliczalna

Jedwab duszy: rozdźwięk między oczekiwaniem narratora, a rzeczywistością.

Drewniana kostka: dotarcie do istoty skrytej pod powierzchnią jest tylko iluzją.

Spojrzenie wstecz

Rekonstrukcja rzekomej przeszłości obiektu, która stoi w sprzeczności z jego teraźniejszością: Ostrożnie ze stołem, Krzesła.

Curatia Dionisia: rekonstrukcja hipotetycznej biografii rzymskiej ladacznicy.

Spojrzenie wybiegające w przód

Kontynuuje mitologiczną historię z ciekawości i pomaga zdemaskować mit czy apokryf: Apollo i Marsjasz, Tren Fortynbrasa, Hakeldama.

Stary Prometeusz: buntownik na starość jakby akceptuje marksistowską koncepcję wolności, godzi się z wykorzystaniem zdobyczy swego buntu w celu poskramiania zbuntowanych.

Spojrzenie obejmujące tło

Ofiarowanie Ifigenii: nie koncentruje się na stosie, ale na myślach otoczenia. Nowa perspektywa pozwala inaczej widzieć tradycyjny wątek, skonfrontować doświadczenie z mitem.

Spojrzenie skupione na detalu

Tamaryszek: podmiot mówiący (Homer) odrzuca epicką panoramę i koncentruje się na szczególe. Opisuje perspektywę pokonanego wojownika - solidarność z pokonanymi.

Różowe ucho: nowa tajemnica pozwala zweryfikować poprzednie pozory wiedzy.

Krypta: pozorne pojednanie z koniecznością i sztuczny smutek są zdemaskowane przez muchę.

**

Demaskacje świata są dwojakie. Kiedy autor wewnętrzny utożsamia się z podmiotem, demaskuje świat na serio. Kiedy wprowadza się tzw. podmiot naiwny (np. dziecko), następuje również demaskacja samego podmiotu.

IRONIE

Ołtarz: Bogini Ironii ocala przeszłość, strzeże jej przed zagładą, ale ocala jedynie jej przypadkowe fragmenty (ironia), z których całość można jedynie mozolnie rekonstruować.

Wariatka: Ironia i Schizofrenia to opiekuńczy aniołowie kontrastujący ze sobą; Ironia (jako subiektywna cecha jednostki) stanowi najwyższy stopień rozumu.

Z mitologii: Ironia jest bogiem opiekuńczym, ale zdegradowanym i ukrywanym, chronionym; jest tym, co zostało ze śródziemnomorskiego mitu; dla barbarzyńców transcendencja nie istnieje.

U Herberta występuje Ironia Werbalna (bycie ironicznym; „to, że... jest przedstawione z ironią”), a nie Sytuacyjna (widzenie świata jako ironicznego, „to ironiczne, że...”, wyj. Fotoplastikon).

W przypadku ironii werbalnej nadawca myśli co innego niż mówi.

Ze względu na stosunek między autorem wewn. a podm. mówiącym rozróżniamy typy liryki:

Typy ironii ze względu na stopień dystansu między ironistą, jego głosem, personą czy bohaterem:

Liryka bezpośrednia

Rozważania o problemie narodu: wszystko, co wypowiada „ja” utworu jest przynajmniej zbieżne ze stanowiskiem autora; ironia polega na kontraście stylu i tonu - zjawiska irracjonalne (nacjonalizm, szowinizm) omawiane są chłodnym i logicznym stylem; ironia zwraca się przeciw bezmyślnemu hura-nacjonalizmowi i przeciw bezdusznemu kosmopolityzmowi.

W innych wierszach znaleźć można poszlaki ironii:

  1. „oznajmienie sądu, będącego oczywistym błędem”

Przypowieść: ironia wobec poety i jego megalomańskich wyobrażeń o własnej wszechmocy; w ostatniej strofie niknie, wraca równowaga między światem mitycznego złudzenia i empirii

  1. „konflikty faktów w ramach utworu”

Jak nas wprowadzono: oficjalna literacka inicjacja w latach odwilży; bohaterowie to zarazem dzieci i dorośli; ofiarami ironii są zarazem obłudni protektorowie literatury, jak i upupieni bohaterowie

  1. „zderzenie stylów”

Jonasz: styl charakterystyczny dla przeszłości zderzony jest ze stylem znamiennym współczesnym; rozziew między dwoma obszarami wartości; niemożność mitu w dzisiejszych czasach.

  1. „konflikt przekonań”

Substancja: ludzie kochający życie (większość) vs. nieliczni oddający życie za sprawę; gdyby czytać wiersz w izolacji, można by go odczytać jako aprobata tych pierwszych.

  1. zaskoczenie

Przypowieść o emigrantach rosyjskich: z pozoru jest to gawędowe wspomnienie arystokratycznych Rosjan, którzy emigrowali do Polski i podlegli osobistym katastrofom i społecznej degradacji; z zakończenia utworu widać, że był to cytat; autor wewn. się pod nim nie podpisuje.

Liryka roli

Poprzednicy: Brwoning, Kawafis, Mickiewicz, Miłosz.

Bohater-podmiot może być:

Liryka maski

Wprowadzona głównie przez personę - Pana Cogito, który jest albo 1-osobowym podmiotem (ukryty ~ lir. bezpośrednia lub jawny), albo 3-osobowym bohaterem (~ lir. roli).

Przykłady wierszy z podmiotem ukrytym: PC rozmyśla o cierpieniu, PC a ruch myśli, PC opowiada o kuszeniu Spinozy, Co myśli PC o piekle, PC o cnocie, Przesłania PC.

Z podmiotem jawnym: PC obserwuje w lustrze swoją twarz, PC rozważa różnicę między głosem ludzkim a głosem przyrody, PC biada nad małością snów, Modlitwa PC - podróżnika, PC - zapiski z martwego domu.

PC myśli o powrocie do rodzinnego miasta: tytuł zabezpiecza przed jednoznaczną interpretacją biografistyczną; wprowadza uniwersalny kontekst - egzystencjalna opozycja dzieciństwa i dorosłości, naiwności i świadomości.

PC w 3 osobie podlega działaniu krytycznej ironii, np. O dwu nogach PC (por. Substancja).

PC czyta gazetę: zmienny dystans między autorem wewn. a bohaterem; pocz. jakby bezpośrednio przytacza myśli PC; potem PC postrzegany jest z zewn. z ironią; na koniec znów przytacza się myśli PC; koniec jest krytyką i samokrytyką bohatera.

PC jest w stanie zawieszenia między światem dziedzictwa a wydziedziczenia. Ironia autodeprecjacji ujawnia nierozerwalne sprzeczności, wewnętrzny konflikt współczesnego człowieka.

IMPONDERABILIA

Funkcje ironii:

Ironista i słuchacz są słabsi, ofiara jest kimś silniejszym. Jedyną ostoją słabszych są wartości, które silniejszy gwałci. Jest to też autoironia - do wyboru metody walki, jaką jest ironia, zmusza walczącego jego słabość.

Damastes z przydomkiem Prokrustes mówi: autoportret tyrana, który chce usprawiedliwić własne postępki i wybielić się; każde zdanie tyrana może być obiektywnie prawdziwe, ale stoi w sprzeczności z systemem wartości ironisty i słuchacza, którzy mają w pamięci XX-wieczne systemy totalitarne, ich naukowy światopogląd, fałszywy egalitaryzm, wiarę w nadrzędność postępu.

Ironia sokratyczna - dydaktyczna metoda komunikowania światopoglądu opartego na wartościach racjonalnych i stałych; w jednej osobie łączy słuchacza i ofiarę.

Herbert - jest za mało dydaktykiem; nie cechuje go filozoficzny relatywizm. Jest zbyt autoironiczny jak na Sokratesa i zbyt antyrelatywistyczny jak na romantyzm.

Ironia romantyczna - artystyczny rezultat przekonania, że świat jest z zasady niestały i irracjonalny; pozbawiona dydaktycznych intencji; ofiarą jest cały świat łącznie ze słuchaczem i samym ironistą.

Granice ironii:

Ważna jest wierność wobec wartości podstawowych (PC o postawie wyprostowanej: w Utyce w 46 p.n.e ostatni zwolennicy Pompejusza sprzeciwiali się Cezarowi, czyli dyktaturze; zanim się poddali nastąpiła moralna kapitulacja; PC staje na wysokości sytuacji, ale to go unicestwia; sytuacja=los; gest PC nie ma rzeczywistego wpływu na rozwój sytuacji).

Przesłanie PC: każde wezwanie PC jest dopełnione ostrzeżeniem; postawa wyprostowana implikuje porażkę; „ocalałeś nie po to aby żyć”; fizyczne przeżycie jest poniżej ocalenia duchowego; o heroizmie decyduje świadomość zagrożenia, dlatego fizycznego aspektu nie można lekceważyć.

PC o cnocie: cnota i wszystkie konotacje staropanieńskie jest z pozoru obiektem sarkastycznej demaskacji; ofiarą ironii jest punkt widzenia „prawdziwych mężczyzn”; cnota jest nieatrakcyjna i anachroniczna, by moralistyczne przesłanie pozbawić retorycznej siły przekonywania.

Za Herbertem nie stoi żaden autorytet, dekalog czy kodeks; imperatyw etyczny = tak trzeba.

Etyka conradowska - odpowiedzialność nie dyktowana przez żaden zewnętrzny autorytet; ludzkie dociekania transcendencji są bezowocne, więc godność trzeba ocalić, bo jest ostatnim śladem najwyższej prawdy i boskości.

Poetę interesuje raczej wieczne dążenie (Bądź wierny Idź) niż osiągnięcie celu. Odrzuca pewność, harmonię jako ostateczną nagrodę (Testament, Chrzest, PC i wyobraźnia).

Smak (estetyczny odpowiednik sumienia) może wyznaczać orientacyjny idealny punkt, do którego trzeba dążyć, ale którego niepodobna osiągnąć. Dotarcie do niego groziłoby oderwaniem od świata rzeczywistego i roztopieniem w nicości (bo „najpiękniejszy jest przedmiot którego nie ma”, Studium przedmiotu). Poezja nie zbawi świata, ale da wyraz wierności wobec niego.

Jakiej sztuki nie chce:

Najbliższa mu sztuka to taka, która dąży do doskonałości w swoim ujawnianiu konfliktów świata, jednak punktu docelowego nigdy nie osiąga (Trzy studia na temat realizmu).

Wierność i moralność poezji musi obyć się bez zewnętrznego autorytetu. Nadzieja poety jest nadzieją bez gwarancji - żadna filozofia, ideologia, wizja ustroju społecznego nie zapewnią nam raju na ziemi (Mur).

„Ja nie lubię utopii. Bo zaczyna się od tego, że ktoś wymyśli sobie wyspę i tam cudowny ustrój jakiś panuje, a kończy się na obozach koncentracyjnych.”

** E.Z.**

14



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Neoklasycyzm poezji Zbigniewa Herberta
16 O poezji Zbigniewa Herberta
Neoklasycyzm w wierszach Zbigniewa Herberta i wartości moralne jego poezji
Barańczak St , Wybór poezji (opracowanie teksty)
Barańczak Uciekinier z Utopii
barańczak, uciekinier z utopii
Analizując i interpretując wiersz Zbigniewa Herberta
ZAD22 4, Czes˙aw Mi˙osz i Zbigniew Herbert - wielcy wsp˙˙cze˙ni morali˙ci.
ZAD22 4, Czes˙aw Mi˙osz i Zbigniew Herbert - wielcy wsp˙˙cze˙ni morali˙ci.
BARBARZYNCA W OGRODZIE ZBIGNIEW HERBERT
Sylwetka i twórczość Zbigniewa Herberta, Lit. XX wieku

więcej podobnych podstron