Jak powstaje film 2


„Jak powstaje film”

Wojciech Widłak

Żebyś mógł obejrzeć jakąś niezwykłą historię w kinie albo w telewizji, wielu ludzi musi się bardzo napracować.

Pomysł

Bez niego nie można zacząć. A pomysły - wiadomo - bywają mądre, ciekawe i nie, niezwykłe i całkiem zwyczajne. Oczywiście lepiej, kiedy pomysł jest niezwykły. Większa wtedy nadzieja, że cała historia, no i cały film, będą niezwykłe.

Teraz uwaga! Dam ci krótki przepis na niezwykły pomysł. Wystarczy zacząć całkiem zwyczajnie, ale potem dodać jakąś niespodziankę. Na przykład: ktoś wyrusza w daleką podróż... na kosiarce do trawy. Albo: było sobie dwoje przyjaciół - chłopiec i... wieloryb. Albo: żył sobie kiedyś chłopiec, który był... czarodziejem.

To tylko początek historii. W środku powinno być dużo przygód, a na końcu - koniecznie szczęśliwe zakończenie. Przynajmniej ja tak uważam. Bez przygód jest nudno, a bez szczęśliwego zakończenia - smutno. A ty jak myślisz?

Jak pokazać słowo?

Ta historia nie może oczywiście pozostać w głowie tego, kto ją wymyślił, bo jak byśmy ją obejrzeli? Trzeba ją zapisać. Dawniej robiono to na papierze, no a teraz w komputerze. Taka spisana opowieść, z której ma powstać film, nazywa się scenariusz.

Mnóstwo ludzi na całym świecie ma codziennie jakiś pomysł na film. Wielu z nich pisze scenariusz. Ale tylko niewielka część z tych scenariuszy zmienia się w film. Dlaczego? Bo żeby to się stało, scenariusz musi się spodobać komuś, kto potrafi dokonać takiej cudownej zamiany: reżyserowi.

Reżyser to ktoś w rodzaju tłumacza, czyli człowieka, który zna różne języki. Musi umieć opowiedzieć przeczytaną historię, ale jakby w innym języku - nie słowami, tylko obrazami. Wyobraź sobie, że czytasz: „Jaś i Małgosia poszli do lasu”. Jak to będzie wyglądało w filmie? Może Jaś z Małgosią idą drogą, a w oddali widać las? A może już chodzą po lesie? Czy jest jasno, czy ciemno? A może pada deszcz? Czy Jaś trzyma Małgosię za rękę? A może każde z nich idzie oddzielnie? Takie proste zdanie, a tyle pytań i możliwości! A co dopiero, jeśli zdanie brzmi na przykład: „Macocha nienawidziła Jasia i Małgosi”. Jak to pokazać? A przecież w każdej historii jest mnóstwo zdań.

Ludzie

Jeśli reżyserowi spodoba się historia opowiedziana w scenariuszu i wyobrazi sobie, jak ją opowiedzieć w filmie, bardzo wielu ludzi będzie miało bardzo dużo pracy. I to jeszcze zanim kamera pójdzie w ruch.

Trzeba znaleźć aktorów. Czasem reżyser od razu wyobraża sobie, która aktorka nadaje się na przykład do roli czarownicy. No, ale aktorka jeszcze musi się na to zgodzić. A czasem nie może, bo gra w innym filmie, i trzeba szukać kogoś innego. Reżyser ogląda zdjęcia przysyłane przez aktorów, spotyka się z nimi, prosi, żeby odegrali jakąś scenę. W końcu wybiera tego, który wydaje mu się najlepszy. Ale to dopiero ja i ty - czyli widzowie - oglądając gotowy film, oceniamy, czy miał rację. Może czarownica w ogóle nie będzie straszna? Albo - przeciwnie - będzie za bardzo straszna! I tak źle, i tak niedobrze. Wybór jest więc trudny.

W dodatku wybrać trzeba nie tylko aktorów grających główne role, Jasia, Małgosię, czarownicę. Także tych, którzy w filmie pokażą się na krótko i powiedzą tylko kilka zdań. W większości filmów występują poza tym osoby, które nie są aktorami: filmowane są z daleka i nic nie mówią. To statyści. Jest ich często całkiem sporo. W naszym filmie mogliby to być na przykład mieszkańcy wioski, którzy witają powracających Jasia i Małgosię. Takie osoby też trzeba wcześniej znaleźć.

Miejsca

Ale ludzie, choć bardzo ważni, to jeszcze nie wszystko. Jak wyglądałby nasz film bez domu Jasia i Małgosi, lasu, no a zwłaszcza chatki Baby-Jagi? Las na pewno gdzieś rośnie, ale gdzie? No bo przecież powinien być trochę ponury, a trochę tajemniczy... A już chatki Babi-Jagi nie ma co szukać. Trzeba ją zbudować samemu. Dom Jasia i Małgosi najpewniej też. Wyobraź sobie, że nawet ten tajemniczy las także w ostateczności można zbudować.

Wszystko to robi się w studiu, czyli w ogromnych halach. Czasem w jednej takiej hali może obok siebie stać kawałek zamku, afrykańska dżungla i sala balowa - jeśli akurat są tam kręcone trzy różne filmy. Z chatką Baby-Jagi nie powinno więc być problemów. Tym bardziej że do filmu nie trzeba budować całej chatki. Jeśli będziemy pokazywać, jak Jaś z Małgosią podchodzą do niej z przodu, wystarczy zbudować tylko ten kawałek domku, który będzie widać: przednią ścianę i dach. I wcale niepotrzebne są cegły i dachówki. Czekolada i pierniki też nie. Wystarczą deski, papier i farba. Na filmie i tak wszystko będzie wyglądało jak prawdziwe. Na tym polega magia kina!

Rzeczy

Myślisz, że już możemy zacząć kręcić nasz film? O, nie! Potrzebne jest jeszcze wiele różnych przedmiotów. Na przykład ubrania. Aktorzy nie grają w tych ubraniach, w których chodzą na co dzień. Wyobraź sobie, jak by wyglądała czarownica w dżinsach! Wszystkie stroje dla osób występujących w filmie trzeba uszyć. Nawet dla tych, którzy pojawiają się tylko na chwilę.

W każdym domu jest zawsze dużo rzeczy. Niektóre są potrzebne, a na inne nawet nie zwracamy uwagi. Rozejrzyj się teraz po pokoju. Widzisz je wszystkie? Czarownica w swojej chatce na pewno też miała coś więcej niż ściany, sufit i podłogę. Oczywiście powinien być tam piec (brrr!), pewnie stół, krzesła albo ława, jakaś lampa albo świeca, czarnoksięskie księgi, może jakieś dzbanki albo słoiki, zioła i sam nie wiem, co jeszcze. I wszystko to trzeba zrobić albo znaleźć i kupić, a potem ułożyć albo ustawić w odpowiednich miejscach. Ja jeszcze dałbym pajęczynę. Ją też trzeba z czegoś zrobić, nikt przecież nie będzie czekał na prawdziwego pająka!

A jeśli w filmie mają wystąpić zwierzęta (na przykład naszej Babie-Jadze bardzo przydałby się kot!), to muszą być odpowiednio tresowane. Noe mogą się przecież bać tłumów ani hałasu kamery.

Kręcimy!

Nareszcie, co? Mamy aktorów, którzy nauczyli się na pamięć, co i kiedy mają mówić, mamy wszystkie duże i małe przedmioty, kamerę, mikrofon, reflektory, dzięki którym wszystko będzie dokładnie widać.

Możemy zaczynać. Od czego? No, zazwyczaj wszystko zaczyna się od początku. Prawie wszystko. Bo filmu wcale nie kręci się od początku do końca - tak, jak to zobaczysz w kinie. Można zacząć na przykład od tego, jak Jaś z Małgosią znajdują chatkę Baby-Jagi, a zaraz potem nakręcić, jak wychodzą z niej po uwolnieniu. A dopiero później jak zła macocha wysyła ich z domu do lasu. Ciekawe, czy się domyślasz, dlaczego tak się robi. Jeśli nie, to ci powiem: tak jest po prostu wygodniej. Jeżeli zbudowano już piernikową chatkę, lepiej jest nakręcić wszystko, co się przy niej działo, a później pojechać do lasu, niż jeździć to tu, to tam z wszystkimi ludźmi i całym sprzętem.

Każdą scenę kręci się wiele razy, dopóki reżyser nie uzna, że jest ze wszystkiego zadowolony. Zajmuje to sporo czasu. Wyobraź sobie, że to, co podczas kręcenia zajmuje cały dzień, zwykle w filmie trwa trzy minuty - czyli tyle, ile gotuje się jajko!

Układamy puzzle

Film powstaje w małych kawałkach. To jakby część puzzla. Dopiero na samym końcu, po nakręceniu wszystkiego, reżyser składa z tych kawałeczków całą historię. Oczywiście we właściwej kolejności, żeby wszyscy mogli zrozumieć, co było najpierw, a co potem.

Jeszcze trzeba nagrać dźwięk: to, co mówią aktorzy, śpiew ptaków w lesie, szum drzew, trzaskanie ognia w piecu, a często także muzykę. Dokłada się napisy, żeby każdy wiedział, kto napracował się przy naszym filmie, robi się kopie, żeby ten sam film można było oglądać w wielu miastach, i.... zapraszam do kina.

Kredka i komputer

Nie we wszystkich filmach grają aktorzy ludzie. Bohaterowie niektórych filmowych historii są narysowani, ulepieni z plasteliny, zrobieni z drewna albo materiału. Takie filmy też wymagają mnóstwa pracy. Żeby na przykład powstałą kreskówka, trzeba narysować tysiące i tysiące rysunków, które potem się fotografuje.

Od niedawna w robieniu filmów - i rysunkowych, i z aktorami - pomagają komputery. Dzięki nim na ekranie ludzie mogą latać, kilka osób może zmienić się w ogromny tłum albo wśród zwykłych postaci pojawiają się smoki.

kostiumolog i aktorka

charakteryzatorka i aktorka

scenograf i jej asystent

dźwiękowiec i operator

„DZIECKO” nr 6, czerwiec 2002, s. 70-71



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jak powstaje film A4
Jak powstaje film A3
080 Jak powstaje film IIid 7598
081 Jak powstaje film, III
jak powstaje film animowany
079 Jak powstaje film, I
080 Jak powstaje film, II
079 Jak powstaje film Iid 7171
Jak powstaje film A4
Jak powstaje film rysunkowy
Jerzy Giżycki Jak powstaje film notatki
jak powstaje rak
Jak powstaje dziecięca agresja, Materiały niezbędne w pracy nauczyciela przedszkola
Jak wstawić film z YouTube na opis chomika
2012 11 17 Jak powstaje ustawa str 1

więcej podobnych podstron