The Boondock Saints 1999 720p BluRay x264 SiNNERS


[231][248]POŁUDNIOWY BOSTON|DZIEŃ ŚW. PATRYKA
[258][306]Ojcze nasz, któryś jest w Niebie,|święć się imię Twoje,
[308][336]Przyjdź królestwo Twoje,|bądź wola Twoja,
[341][366]Jako w Niebie|tak i na ziemi
[374][401]Chleba naszego, powszedniego|daj nam dzisiaj
[403][426]I odpuść nam nasze winy
[428][462]Jako i my odpuszczamy|naszym winowajcom
[467][525]I nie wódź nas na pokuszenie,|ale zbaw nas ode złego
[529][566]Bo Twoje jest królestwo,|potęga i chwała
[586][629]Na wieki wieków.|Amen.
[669][683]Dziękujemy ojcze Macklepenny,
[684][731]że przybyłeś z drugiego końca miasta,|aby wygłosić u nas gościnne kazanie.
[732][755]Mój lśniący miecz...
[772][813]...i ma ręka sprawują sąd.
[821][848]Dokonam zemsty na mych wrogach.
[860][891]I odpłacę tym,|którzy mnie nienawidzą.
[904][930]O, Panie,|posadź mnie po prawicy swojej
[932][958]i zalicz mnie|w poczet swych świętych.
[1004][1087]Ten świąteczny dzień przypomina mi|o smutnej historii Kitty Geneviese.
[1115][1189]Jak zapewne pamiętacie,|ponad trzydzieści lat temu
[1200][1259]ta biedna duszyczka wołała o pomoc.|Wiele razy.
[1261][1300]Lecz nikt nie odpowiedział|na jej wołania.
[1318][1378]Mimo, że wielu to widziało,|nikt nie wezwał policji.
[1382][1422]Wszyscy patrzyli jak Kitty|ginęła od ciosów noża
[1442][1466]w biały dzień.
[1467][1519]Patrzyli jak jej zabójca|odchodzi wolny.
[1533][1593]Teraz wszyscy|boimy się złych ludzi.
[1600][1632]Ale jednego zła
[1633][1664]musimy bać się szczególnie.
[1681][1757]Obojętności dobrych ludzi.
[1948][1973]Myślę, że w końcu|trafił w sedno.
[1980][2001]Co?
[2585][2608]Kto jest panem?
[2676][2696]Dziś będziesz ją ćwiczył.
[2784][2818]- To jest zasada kciuka...|- Zaraz. Zasada kciuka?
[2890][2931]Na początku XX wieku, mężczyźni|mogli legalnie bić swoje żony,
[2933][2966]jeśli używali kija,|nie grubszego niż ich kciuk.
[3028][3078]Trudno tym zrobić krzywdę, prawda?|Może powinna być zasada nadgarstka?
[3121][3141]Wiedziałam, że przez was palanty|będę miała problemy.
[3143][3169]Spokojnie, dziś dzień św. Patryka.|Chodzi o dobrą zabawę.
[3171][3180]Pieprz się!
[3182][3203]Ty też.
[3207][3227]Przepraszamy.|Wyluzuj się.
[3271][3292]Cholera.
[3294][3330]ŚWIĘCI Z BOSTONU
[3753][3823]David Della Rocco: Włoska mafia z Bostonu. Rodzina:|Yakavetta. Status: chłopiec na posyłki, goniec.
[3874][3895]Hej, stary!|Dawaj piwo!
[4003][4037]Słuchajcie chłopcy,|mam bardzo złe wieści.
[4046][4081]Będę musiał zamknąć bar.
[4083][4129]Rosjanie przejmują lokale|w całym mieście.
[4134][4153]Niech ich szlag!
[4155][4181]Nie pozwalają mi|przedłużyć wynajmu.
[4199][4245]Porozmawiam z moim szefem.|Może będzie mógł pomóc.
[4263][4282]Nie chcę, żeby ktokolwiek|się dowiedział.
[4284][4304]Więc trzymajcie gęby na kłódkę!
[4306][4352]Wiecie jak mówią:|Milczenie jest grzecznością królów.
[4389][4444]Muszę ci kupić jakiś słownik przysłów.|To chrzanienie działa mi na nerwy.
[4445][4458]Co?
[4460][4480]Na krzywe drzewo|nawet Salomon nie naleje.
[4483][4524]I nie przechodź przez drogę,|jak nie możesz wyjść z kuchni.
[4603][4612]A to co ma być?
[4614][4668]Ja być Iwan Checkov,|a ty teraz zamykać.
[4675][4718]Ivan Checkov: Rosyjski syndykat|Status: Żołnierz
[4733][4753]Checkov?
[4760][4812]A to jest McCoy.|Jak znajdziemy Spocka, będzie już drużyna.
[4827][4857]Ja nie być w nastroju na dyskusje.|Ty, zostań.
[4859][4877]Reszta iść.
[4879][4927]Może podwiniecie ogony|i znikniecie stąd do cholery!
[4974][4992]Mamy przecież|czas do końca weekendu.
[4994][5013]Nie musicie być takimi dupkami,|prawda?
[5014][5040]Mamy dzień świętego Patryka,|każdy dziś jest Irlandczykiem.
[5043][5061]Schowajcie pukawki|i napijcie się z nami.
[5063][5080]To nie zabawa!
[5082][5117]Jeśli nie pójdziecie,|my was zmusić!
[5200][5223]NASTĘPNEGO DNIA
[5304][5332]Więc ci kolesie|zaczęli się kłócić, tak?
[5338][5366]Ten dostał|jakimś starym zlewem.
[5367][5401]Musiał być niezły łomot.
[5502][5523]Spójrzcie na niego.
[5584][5638]Agent Paul Smecker: F.B.I. - Oddział do|walki z przestępczością zorganizowaną.
[5640][5682]Ma strzaskany kręgosłup.|To musiał być wielki sukinsyn.
[5684][5719]Ogromny, ze 150 kilo.|Pieprzony olbrzym.
[5721][5746]- To dość cienkie.|- Bardzo cienkie.
[5801][5840]No dobrze, powiedzmy, że ci dwaj|nie znali tego olbrzyma.
[5845][5880]Wracali do domu z baru.|Byli jeszcze narąbani.
[5882][5925]Postanowili pójść na skróty.|Ale wybrali złą ulicę.
[5933][5955]Bo ten wielki sukinsyn|już na nich czekał.
[5957][5994]Znakomita okazja do napadu.|Dwóch pijanych facetów.
[5998][6034]Praktycznie bezbronnych.|No więc idą sobie ulicą.
[6039][6078]Trala la la la...|A ten olbrzym namierza cel i sru!
[6079][6114]Wali faceta z bandażem na głowie.|Dlaczego? Bo jest cwany.
[6115][6159]Wie, że ten z zabandażowaną dupą|daleko nie ucieknie.
[6172][6210]Wybierasz się gdzieś?|Nigdzie? No właśnie.
[6224][6235]Jeszcze nie skończył.
[6236][6279]Podchodzi do niego|i skacze mu na kark.
[6289][6310]Czuję, że to coś większego.
[6313][6333]Nie zdziwiłbym się, gdybyśmy natknęli|się na więcej takich przypadków.
[6334][6355]Genialne!
[6368][6411]Mamy więc teorię zabójcy giganta|i teorię seryjnego łamacza karków.
[6413][6432]Pięknie.
[6434][6461]- Jak się nazywasz?|- Detektyw Greenly.
[6463][6480]A ty kim, kurwa, jesteś?
[6489][6510]Oto kim, kurwa, jestem.
[6519][6535]Wyjaśnię wam to.
[6544][6567]Ci dwaj zostali zidentyfikowani.
[6569][6590]Są powiązani z rosyjską mafią,
[6594][6612]a to znaczy,|że sprawa podlega federalnym.
[6614][6657]A agent Smecker może liczyć|na naszą pełną współpracę.
[6670][6693]- Może skoczysz po kawę?|- Co to ma być?
[6695][6709]- Cafe Latte.|- Co do cholery?
[6711][6729]- Z plasterkiem cytryny.|- Szefie, co jest grane?
[6731][6752]Nie bardzo słodką.
[8123][8144]Mitchell! Langley!
[8157][8176]Znajdź dozorcę tego budynku.
[8177][8229]Dowiedz się, czy nikt się dziś|nie skarżył na cieknącą wodę.
[8232][8263]Langley. Ty sprawdź ten budynek.|Pytaj o to samo.
[8265][8299]- Chaffey! Newman!|- Tak jest.
[8308][8331]Poszukaj w śmieciach|przy ich rękach.
[8332][8377]Sprawdź czy nie ma tam dwóch łusek|od pocisków kaliber 50.
[8390][8403]Newman.
[8404][8422]Przekop tę stertę.
[8424][8463]Jeśli to był zlew,|znajdź metalowe elementy.
[8484][8525]Sitko albo kolanko.
[8527][8559]Mam, kaliber 50.
[8561][8589]Szefie,|trzeba wezwać speców od balistyki
[8591][8619]niech wyciągną z muru|kulę pięćdziesiątkę i drugą,
[8621][8652]- ...która przebiła śmietnik.|- Mamy najlepszego speca na świecie.
[8656][8682]- Będzie tu za dziesięć minut.|- Skąd wiedziałeś?
[8684][8702]Parafina w płynie.
[8704][8724]Wynik pozytywny.
[8727][8754]A dziury po kulach|to zwykle dobry trop.
[8755][8785]- Nikt nie zgłosił strzałów.|- To irlandzka dzielnica.
[8788][8810]Dziwię się,|że w ogóle ktoś wezwał policję.
[8812][8834]Nie mogę znaleźć drugiej.
[8836][8857]Poszukaj pod ciałem.
[8889][8910]Jest.
[8933][8955]Jesteście gotowi?
[8965][9019]To nie były porachunki gangów.|To coś innego.
[9021][9050]Ktoś popełnił tu błąd.|Na kilometr czuć motywy osobiste.
[9052][9077]Agencie Smecker.|Nie ma dozorcy,
[9082][9102]to są budynki|zasiedlane nielegalnie.
[9104][9147]Ale kobieta z 4-go piętra skarżyła się,|że od rana leje się woda z sufitu.
[9151][9172]Z czwartego?
[9193][9214]Więc idziemy na piąte.
[9219][9242]Chodźmy stąd. To wymysły.
[9243][9263]- To teoria.|- To niemożliwe.
[9265][9295]Facet musiałby być olbrzymem,|żeby to zrobić.
[9298][9314]Naprawdę?
[9316][9350]Mam chyba chęć|na bułkę do kawy.
[9408][9436]Nie przyniosę mu żadnej bułki!
[9518][9557]Ktoś chyba idzie po bułkę.
[9584][9625]Agencie Smecker.|Ja znam tę okolicę.
[9627][9644]Tu niedaleko jest bar,|nazywa się McGintly's.
[9645][9664]Możliwe,|że byli tam wczoraj.
[9665][9694]Dobra robota, Mitchell.|Sam to sprawdzę.
[9703][9744]Patrz na sufit. Skup się.|Zaczekaj, aż poczujesz mój ruch.
[9754][9775]Nawet nie zdążyłeś poczuć, co?
[9777][9803]No jeszcze raz.
[9813][9836]Jest Doc.
[9854][9877]Dzięki, że przyszedłeś.
[9879][9926]Jezu, co się stało?|Nic wam nie jest?
[9928][9958]- Żyjemy.|- Agent FBI był w barze.
[9961][9995]Dał mi swoją wi...|dał mi wi...
[10000][10018]Dał mi, kurwa, to!|Kurwa!
[10032][10045]Dupa!|Co zamierzacie?
[10046][10070]Ujawnimy się i powiemy,|że to było w obronie własnej.
[10071][10085]Tak, tak.|On też tak mówił.
[10087][10104]A skąd on to wiedział?|Z nikim nie gadaliśmy.
[10106][10126]Nie wiem, nie mówił.
[10153][10169]Mamy do ciebie prośbę, Doc.
[10171][10190]- Mówcie.|- Przechowaj to dla nas.
[10191][10215]- Odbierzemy, gdy nas wypuszczą.|- Dobrze.
[10216][10237]Kurwa! Dupa!
[10256][10290]On nie chciał cię urazić.|Jest trochę...
[10330][10395]Po pierwsze chciałem podziękować|tym z was pączkożerców,
[10397][10452]dupogniotów,|którzy powiadomili prasę.
[10463][10483]Tego nam było trzeba.
[10485][10512]Sensacyjnej opowieści w gazetach,|która zrobi z tych chłopców
[10523][10555]bohaterów walczących ze złem.
[10557][10578]Ukróćmy plotki.
[10585][10613]Oni nie są bohaterami.
[10634][10717]To zwykli ludzie, którzy poradzili|sobie w niezwykłej sytuacji.
[10719][10773]Nasz wspaniały system komputerowy|nie znalazł o nich nic.
[10775][10794]Wszystko, co wiemy|usłyszeliśmy od sąsiadów.
[10800][10828]A oni twierdzą,
[10851][10877]że to para aniołów.
[10893][10918]Ale anioły nie zabijają.
[10921][10956]A my mamy w kostnicy|dwa trupy wyglądające,
[10958][10996]jakby załatwił ich olbrzymi|seryjny łamacz karków.
[11014][11044]Czy traktujemy ich jako|uzbrojonych i niebezpiecznych?
[11045][11062]Uzbrojonych - nie.
[11064][11084]Gdyby mieli broń,|zrobiliby z niej użytek.
[11086][11099]Niebezpiecznych - bardzo.
[11101][11136]Czemu za niebezpiecznych?|Może tylko się bronili?
[11210][11225]Nie mówię,|że jestem pewny.
[11226][11261]Ale trzeba zachować ostrożność|i postępować według regulaminu.
[11263][11283]A śledztwo wszystko wykaże.
[11308][11330]Ci faceci są już daleko.
[11332][11361]Ale jeśli chcesz walić głową w mur|- proszę bardzo.
[11363][11415]Oni są przerażeni jak małe króliczki.|Trzęsą się na widok munduru.
[11427][11458]Więc wszystko, co możemy zrobić,|to zawiesić marchewkę na kiju
[11460][11479]i wywijać nią|nad południowym Bostonem.
[11484][11504]W nadziei,|że się skuszą.
[11506][11527]Lepsze byłoby piwo.
[11541][11562]To fakt.
[11570][11592]- Cholera.|- Ej, Greenly.
[11594][11620]Cebulowa bułka z serem.
[11754][11782]Ta rozmowa|będzie nagrywana.
[11784][11806]Mówcie więc|wszystko, co wiecie.
[11810][11831]Przepraszam na chwilę.
[11861][11904]Co mu powiemy|o broni i forsie?
[11905][11940]Pozbieraliśmy się i uciekliśmy.
[11942][11967]Okradł ich włóczęga,|zanim zjawiła się policja.
[11969][11990]Jesteśmy gotowi.
[11992][12033]Nie jesteście o nic oskarżeni.|Odpowiadajcie tylko na pytania.
[12035][12077]Rozumiem,|że tych dwóch poznaliście wcześniej.
[12108][12136]Spotkaliśmy ich poprzedniej nocy.
[12143][12195]Mieli bardzo ciekawe opatrunki.|Wiecie coś o tym?
[12226][12247]Jeśli chcecie się bić,|jesteście w mniejszości.
[12252][12275]Jesteśmy cywilizowani,|więc przyjmijcie naszą propozycję.
[12278][12299]To ja składam propozycje.
[12304][12325]Borys.
[12339][12378]Co byś zrobił,|gdybym ci powiedział,
[12380][12413]że twoja komunistyczna mamuśka|obciągnęła tyle kutasów,
[12417][12438]że jej twarz|wygląda jak jajo?
[12445][12454]- Pieprz się.|- Co robicie?
[12455][12471]To nie było zbyt grzeczne, co?
[12473][12500]Nie możemy tego puścić płazem,
[12508][12529]Iwan.
[12736][12757]On da sobie radę.
[13028][13051]Nie ruszać się,|irlandzkie cioty.
[13075][13106]- Wstawaj.|- Zabieraj łapy.
[13207][13232]Wiecie, po co tu przyszedłem.
[13234][13255]Żeby was zabić.
[13257][13318]Ale ciebie oszczędzę,|zabiję twojego brata.
[13327][13348]Strzelę mu w łeb.
[13355][13388]- Pierdol się.|- Muszę lecieć.
[13398][13435]To była zwykła bójka.|Straszne z was cioty.
[13971][14004]Mam nadzieję,|że masz czyste sumienie.
[14751][14802]- Skąd znacie rosyjski?|- Uważaliśmy na lekcjach.
[14804][14822]Znacie jeszcze jakieś języki?
[14824][14846]Tak, naszej mamie|na tym zależało.
[14848][14859]Francuski?
[14861][14902]Jak on na to wpadł,|zanim z nami porozmawiał?
[14909][14914]Pięknie.
[14916][14953]Nie mam pojęcia.|Może znalazł świadka.
[14955][14980]- A to co?|- Włoski.
[14988][15030]W naszej dzielnicy?|To sami Irlandczycy.
[15032][15051]Nikt nie gada z glinami.
[15054][15070]- Kropka.|- Brawo.
[15072][15115]To znaczy,|że jest naprawdę dobry.
[15124][15156]Jak to się stało,|że pracujecie w rzeźni?
[15169][15184]- Agencie Smecker.|- Tak.
[15186][15197]Pełno dziennikarzy.
[15199][15225]Oszaleli na ich punkcie.|Co pan zrobi?
[15234][15267]Nie jesteście oskarżeni. Wasz wybór.|Chcecie z nimi gadać?
[15268][15296]- Wykluczone.|- I żadnych zdjęć.
[15297][15312]Czy możemy tu zostać?
[15313][15344]Mamy dodatkową celę,|w której moglibyście...
[15355][15368]Mogą zostać?
[15371][15397]Musimy spytać waszą mamę.
[15399][15420]Ale mnie to nie przeszkadza,|jeśli twoi kumple
[15421][15442]zrobią trochę miejsca.
[15462][15489]Czas nakarmić psy.
[15539][15567]Oto nasze oficjalne oświadczenie:
[15568][15606]Bracia MacManus nie są|oskarżeni o przestępstwo.
[15607][15631]To była samoobrona.
[15632][15677]Zostaną zwolnieni w nieokreślonym|czasie i miejscu. Według ich życzeń.
[15682][15719]- Czy byli notowani?|- Czy możemy z nimi porozmawiać?
[15786][15807]Rocco, jak leci?
[15889][15913]Co tu masz?
[15981][16029]/Ta biedna duszyczka|wołała o pomoc.
[16032][16073]/A oni patrzyli jak odchodzi.|Obojętność dobrych ludzi./
[16075][16102]/Nikt nie chciał się mieszać.|Nikt./
[16123][16150]/Kto rozlał krew człowieczą,
[16160][16188]/tego krew przez człowieka|rozstanie rozlana./
[16190][16210]/Zniszcz wszelkie zło.
[16211][16238]/By dobro mogło zakwitnąć.
[16242][16266]Zniszczyć wszelkie zło.
[16268][16297]By dobro mogło rozkwitnąć.
[16637][16660]Co to?
[16674][16697]To pager tego Ruska.
[16713][16734]Chodźmy.
[16868][16892]- Nie ustawaj w wierze.|- Wal się.
[16901][16927]- Masz długopis?|- Tak.
[16936][16946]Zaraz wracam.
[16947][16959]- Jak się masz?|- Dobry.
[16961][16995]Będziemy zaszczyceni,|jeśli się do nas przyłączysz.
[17015][17025]- Pączki.|- Zobacz.
[17027][17046]ŚWIĘCI Z POŁUDNIOWEGO BOSTONU
[17055][17076]- Co to jest?|- Święci?
[17117][17138]Ciało Chrystusa.
[17168][17186]Ważny człowiek|przylatuje z Sarajewa.
[17188][17222]Bądź w apartamencie|prezydenckim, pokój 701,
[17224][17259]Hotel Copley Plaza,|godzina 21:00.
[17314][17335]Amen.
[17380][17413]- To nie jest śmieszne.|- Dawaj paczkę.
[17415][17444]Powiedział, że to ważne.|Że mam mu oddać do rąk własnych.
[17446][17467]Dawaj to.
[17490][17510]Siadaj.
[17603][17631]Vincenzo Lapazzi: Wice szef|Rodzina: Yakavetta
[17633][17666]Jestem Rocco,|zabawny facet.
[17687][17726]- Ależ jestem zabawny.|- Pieprz się, Vincenzo.
[17742][17764]Skąd masz tego siniaka|pod okiem?
[17766][17792]Komuś nie spodobał się|twój żart?
[17797][17825]Giuseppi Yakavetta pseudonim: "Pappa Joe"|Mafijny ojciec rodziny Yakavetta
[17827][17852]Widziałem twój show|w Holiday Inn.
[17853][17885]Podobało mi się|jak śpiewałeś Viva Las Vegas.
[17889][17941]A co mnie to obchodzi?|Chcesz mnie orżnąć?
[17966][17987]Gnoju!
[17988][18042]Odzyskam swoje pieniądze,|ty pieprzony bastardo!
[18095][18118]Lata dziewięćdziesiąte|mnie dobijają.
[18120][18131]Nie powinienem tego robić.
[18132][18158]Nie powinno się nikomu mówić,|że się go na pewno nie zabije.
[18159][18195]Muszę się teraz cackać|z tymi palantami.
[18200][18239]Przez to praca|przestaje być zabawna.
[18289][18312]Czy mam już iść, Pappa Joe?
[18334][18385]Chłopcy mówili mi,|jak ich rozśmieszasz.
[18386][18407]Jak cię nazywają?
[18429][18469]Zabawny facet.
[18471][18485]Mam dziś fatalny dzień.
[18486][18498]Jestem przygnębiony.
[18500][18521]Opowiedz mi dowcip.
[18527][18548]Teraz?
[18553][18574]Dowcip?
[18591][18604]Dowcip.
[18611][18692]Było trzech facetów:|latynos, biały i murzyn.
[18694][18706]Czarnuch!
[18708][18724]Właśnie.
[18726][18754]Szli sobie plażą|i znaleźli dzbanek.
[18758][18789]Potarli go, wyskoczył dżinn i mówi,|że każdemu spełni jedno życzenie.
[18801][18859]Meksykanin mówi, że|chce żeby jego wszyscy rodacy
[18861][18890]wrócili z Ameryki do Meksyku|i byli szczęśliwi.
[18891][18932]I dżinn tak zrobił.
[18942][18968]- Więc teraz pyta murzyna.|- Czarnucha.
[18970][19022]No właśnie mówię.|Pyta więc czarnucha, czego chce.
[19028][19071]Chcę, żeby moi wszyscy|afrykańscy bracia,
[19073][19120]czarnuchy wrócili z Ameryki do Afryki|i byli szczęśliwi.
[19127][19154]I tak się stało.
[19200][19231]Nie idzie mi dzisiaj.|Mam ciężki dzień.
[19239][19273]Ten dowcip jest kiepski.
[19316][19340]Kontynuuj.
[19379][19436]Więc dżinn pyta białego,|czego by chciał.
[19439][19454]A on na to:|Mam rozumieć,
[19455][19478]że wszystkie czarnuchy i latynosi|wynieśli się z Ameryki?
[19479][19505]Dżinn potakuje.
[19508][19529]To ja poproszę o Colę.
[19749][19770]Poproszę o Colę.
[19787][19829]Tak, wszyscy wyjechali|więc on tylko... Colę.
[19867][19879]Opowiedz mi jeszcze jeden.
[19880][19901]Słucham?
[20079][20103]Częstujcie się.
[20342][20363]A niech mnie.
[20512][20540]Potrzebna nam lina.
[20541][20571]No jasne.|Odbiło ci?
[20573][20593]Nie, Charles Bronson|zawsze miał linę.
[20600][20619]Co?
[20627][20656]Zawsze w filmach miał linę|i robił z niej użytek.
[20658][20689]- Świrujesz?|- Mówię serio.
[20694][20720]To głupota.|Po cholerę nam lina?
[20722][20756]Nigdy nie wiadomo,|kiedy może się przydać.
[20770][20797]To nie film.
[20844][20865]Racja.
[20913][20942]Masz rację, Rambo.
[20973][21009]No dobra,|weź tę swoją linę.
[21016][21050]Wezmę, żebyś wiedział.
[21066][21087]Proszę,|jest i lina.
[21429][21450]Denerwujesz się?
[21461][21477]Trochę.
[21479][21500]Ja też.
[21620][21641]Słucham?
[21669][21693]Tak. Numer pokoju?
[21700][21728]Znamy godzinę zgonu?
[21749][21774]Ile trupów?
[21813][21850]Zaraz będę.|Nie wpuszczajcie prasy.
[21859][21885]- Co robisz?|- Chciałem się przytulić.
[21887][21918]Przytulić?|Co za ciota.
[22045][22074]To pieprzona jatka.
[22161][22176]Ile ciał, Greenly?
[22178][22193]Osiem.
[22196][22231]Cholera. Zapomniałem o tym.|Dziewięć.
[22233][22263]Greenly leci po kawę,|czy ktoś ma na coś ochotę?
[22267][22288]Cholera.
[22301][22318]No, Duffy.
[22320][22356]Masz jakąś teorię?
[22384][22404]Ci wszyscy się nie liczą.
[22406][22427]Im chodziło o grubaska.
[22431][22452]O kogo?
[22465][22485]O grubasa.
[22502][22517]Freud się nie mylił.
[22519][22554]Więc uważasz,|że przyszli po grubaska?
[22555][22572]Skąd to przypuszczenie?
[22573][22603]Jego załatwili najdokładniej.|Dwie kule w tył głowy.
[22609][22633]- A monety?|- Nowy zabójca zostawia znak.
[22638][22658]To możliwe.
[22662][22691]Widzę,|że się rozkręcacie.
[22693][22716]Dwie teorie|w ciągu jednego dnia,
[22718][22741]z których żadna nie zakłada|istnienia olbrzyma.
[22743][22772]Czuję się jak w operetce.
[22818][22860]Jest też możliwe,|że zrobili to z pobudek religijnych.
[22863][22891]W niektórych kulturach kładzie się|monety lub srebro na oczach zmarłych.
[22902][22941]- To Włosi, Grecy.|- Sycylijczycy.
[22955][22978]Co to za symbologia?
[22980][23001]Symbologia?
[23008][23043]Skoro Duffy zrzeka się korony,|mamy nowego pretendenta do tronu.
[23048][23078]Jestem pewien,|że chodzi ci o słowo: symbolika.
[23080][23101]Jaka jest tego symbolika?
[23114][23143]Pozwól,|że ci wyjaśnię.
[23147][23209]Według greckiej i rzymskiej mitologii|zmarły musi zapłacić myto Charonowi,
[23210][23236]który przewozi na drugi brzeg,|do wrót świata zmarłych.
[23241][23272]To daje gwarancję,|że zmarły odpokutuje swoje winy.
[23274][23290]Detektywie Alapapskalias.
[23292][23315]Jezu, pan pierwszy wymówił|poprawnie moje nazwisko.
[23327][23370]Jestem ekspertem od nazwiskologii.
[23390][23429]Te poparzenia oznaczają,|że używali tłumików.
[23436][23463]Spójrzcie na ranę wejściową|i wyjściową.
[23465][23489]Są prawie identyczne.
[23501][23531]Dwie kule weszły tędy,|od góry czaszki.
[23533][23559]Minęły się|i wyszły oczodołami.
[23563][23589]Ten jeden trop mówi nam|o trzech rzeczach.
[23594][23607]Po pierwsze, Duffy?
[23609][23642]Strzelali do niego z góry.|Kazali mu uklęknąć.
[23645][23668]Znakomicie.|Po drugie, Greenly?
[23685][23711]Strzelali do niego z góry.
[23750][23776]To znaczy,|że on miał umrzeć ostatni.
[23795][23816]I po trzecie, Dolly?
[23818][23835]Strzelców było dwóch.
[23836][23848]Fantastycznie.
[23851][23861]Zaraz, zaraz...
[23862][23878]Zostańcie ze mną.
[23880][23907]W jaki sposób powstały|dwie identyczne rany?
[23911][23941]Dwóch facetów podobnego wzrostu|rzuca go na kolana.
[23944][23976]Każdy przykłada lufę|do jego głowy i bum.
[23978][24005]A może jeden facet|z dwoma pistoletami?
[24008][24040]Możliwe.|Ale kąty są zbyt odchylone.
[24042][24078]Jeden facet z dwóch|pistoletów strzelałby na wprost.
[24079][24104]Nie rozchylałby tak łokci.
[24108][24138]Po za tym chcesz powiedzieć,|że jeden facet załatwił
[24140][24178]w kilka sekund ośmiu ludzi|ośmioma perfekcyjnymi strzałami?
[24181][24191]Niemożliwe.
[24193][24217]Musiało być ich|co najmniej dwóch.
[24256][24282]Ty i ta twoja lina.
[24391][24428]Mówiłem ci, że będzie szyb.|Jak w telewizji.
[24447][24479]Yuri Petrova: Rosyjski syndykat.|Status: Szef
[24662][24685]Kurwa.
[24951][24972]Dokąd idziesz, do cholery?
[24977][25005]Cicho.|Są pod nami.
[25007][25042]Pieprz się, napocę się tylko|ciągnąc tę twoją zasraną linę.
[25045][25068]- Waży z 15 kilo.|- Cicho.
[25073][25097]Załatwiamy tu poważne sprawy.|Opanuj się trochę.
[25099][25144]Odwal się, nie ja jestem linociągiem,|który zgubił się w szybie.
[25147][25196]- Zamkniesz się, kurwa?|- Ty sukinsynu!
[25312][25337]O, Jezu!
[25636][25648]I staniemy się pasterzami
[25649][25664]Na twoją chwałę, Panie
[25666][25686]Od Ciebie pochodzi moc nasza
[25687][25709]Twoją wypełniamy wolę
[25712][25750]Do Ciebie kierujemy swe kroki,|by u Twojego zasiąść tronu.
[25755][25776]W imię Ojca i Syna...
[25780][25801]i Ducha Świętego.
[26154][26195]Wyście wybrani|spośród mych owieczek.
[26197][26233]Aniołowie niebiescy sprawują|nad wami opiekę.
[26264][26288]Telewizja.
[26303][26327]Oto wyjaśnienie.
[26328][26359]Takie rzeczy pokazują|w kiepskiej telewizji.
[26366][26400]Zabójcy w szybach wentylacyjnych.|Wpadający przez sufit.
[26401][26424]Te bajki z Jamesa Bonda|nie zdarzają się w życiu.
[26426][26447]Zawodowcy tego nie robią.
[26464][26512]No i lina nam się nie przydała.
[26513][26537]Poszło łatwiej niż myślałem.
[26543][26567]W telewizji zawsze|jeden wskakuje za kanapę.
[26569][26600]I trzeba się z nim|strzelać dziesięć minut.
[26615][26645]- Jesteśmy dobrzy.|- Tak, to fakt.
[26647][26689]A jak myślisz, co jest|w tej walizeczce?
[26745][26766]A niech mnie.
[26780][26805]Nasze honorarium.
[26817][26846]- Ale pachną.|- Kocham naszą nową pracę.
[27027][27041]Drań.
[27043][27069]To pewnie jest ten|jego wielki numer.
[27072][27109]Zrobimy go w jajo.
[27148][27186]Otwórz drzwi,|a ja chwycę go za włosy.
[27224][27245]Nie strzelać!
[27248][27269]- Nie strzelać!|- Na ziemię!
[27284][27298]Nie strzelajcie!
[27299][27317]Jesteśmy wspólnikami,|przysłali mnie jako wsparcie.
[27319][27346]Jestem Rocco. Zabawny facet.|To nie jest moje imię.
[27347][27386]- Gdzie masz pistolet?|- Tutaj.
[27404][27427]Ja się tak nie nazywam.
[27444][27465]Cholera.
[27482][27510]Pistolet sześciostrzałowy.
[27512][27550]A jest dziewięć ciał, geniuszu.|I co byś zrobił?
[27552][27580]Ostatnich trzech|rozśmieszyłbyś na śmierć?
[27581][27608]Pappa Joe mówił,|że będzie tylko dwóch.
[27640][27687]Odwaliliście dobrą robotę.|Dobrzy jesteście.
[27689][27705]Fajne maski.|Skąd macie?
[27706][27748]Musimy załatwić go|tu i teraz.
[27752][27782]Proszę, jestem zabawny facet.|Nie zabijajcie mnie.
[27783][27808]Proszę, jestem zabawny.
[27897][27918]Cholerny idiota.
[27958][28018]Co to, kurwa?|Do kurwy, kurewsko zakurwiście...
[28036][28065]Kurwa mać!
[28066][28105]Oto dowód na wieloznaczność|tego słowa.
[28131][28161]Wszyscy ci ludzie należeli|do rosyjskiej mafii.
[28165][28201]Ale to nie są płotki|jak ci dwaj wcześniej zabici.
[28206][28224]To wszystko wysoko|postawione grube ryby.
[28225][28251]Na każdego z nich mam teczkę.
[28272][28326]Odkąd opadła żelazna kurtyna,|pojawiają się tu rosyjskie gangi.
[28327][28375]Z kolei na fali Glasnosti Sowieci|otworzyli granicę włoskiej mafii,
[28377][28422]ale Włosi uważali, że matka Rosja|nie jest dobrym gruntem dla mafii,
[28439][28487]nie chcieli więc współpracować.|Ale Rosjanie nadal tu przyjeżdżają.
[28489][28510]Nie są jednak mile widziani.
[28516][28570]Więc to co tu mamy,|panowie, jest prawdopodobnie
[28571][28611]początkiem międzynarodowej|mafijnej wojny.
[28621][28660]Chyba że czegoś tu nie łapię.
[28663][28698]Jestem w hotelu Copley Plaza,|gdzie miało miejsce największe
[28700][28727]w historii Bostonu|wielokrotne morderstwo.
[28729][28748]Dowiedzieliśmy się,|że wszystkie dziewięć ofiar
[28750][28789]to ludzie związani|z rosyjską mafią, tu w Bostonie.
[28806][28833]Każdego kogo uważacie za złego?
[28836][28852]Tak.
[28853][28889]Nie sądzisz,|że to trochę chore?
[28891][28911]Wiesz, co jest chore?
[28952][28973]Porządni ludzie|i ich kochające rodziny,
[28974][28994]którzy co dzień wracają|po pracy do domu
[28996][29017]i włączają wiadomości.|I wiesz co widzą?
[29020][29052]Widzą jak gwałciciele,|mordercy i pedofile
[29056][29077]wychodzą z więzień.
[29078][29125]Mafiosi złapani|za posiadanie 20 kilo,
[29128][29159]wychodzą za kaucją|jeszcze tego samego dnia.
[29163][29193]I wszyscy ludzie myślą to samo:
[29196][29228]że ktoś powinien|powybijać tych sukinsynów.
[29236][29257]Zabić ich wszystkich.
[29258][29274]Przyznaj się.
[29276][29296]Sam o tym myślałeś.
[29332][29364]Powinniście działać|w każdym większym mieście.
[29370][29384]To duża rzecz.
[29389][29417]Coś jak samotni mściciele.
[29434][29470]Niech to szlag!|Tyle rzeczy mnie cholernie wkurza!
[29484][29497]Powinniście rozszerzyć szeregi.
[29499][29546]Mam już kurewsko dość czekania,|aż któryś z tych chorych śmieci
[29548][29577]dopadnie mnie,|gdy będę szedł ulicą.
[29582][29601]Alleluja! Jaffar.
[29603][29623]Więc wam nie chodzi|tylko o ludzi mafii?
[29626][29653]Ale także o alfonsów, handlarzy|narkotyków i cały ten śmietnik?
[29655][29676]Tak.
[29702][29729]Moglibyście to robić codziennie.
[29731][29771]Jesteśmy jak sklep całodobowy,|nie zawsze są klienci,
[29773][29796]ale cały czas jesteśmy gotowi.
[29804][29833]- Ładnie powiedziane.|- Dziękuję bardzo.
[29933][29956]Giń, leszczu.
[30174][30211]Załatwiliście mnie.
[30212][30241]Zawsze już będę|chłopcem na posyłki.
[30243][30263]Dlaczego?
[30266][30283]Możesz to przypisać sobie.
[30285][30306]Mówisz poważnie?
[30309][30331]No jasne.
[30343][30374]Prawdę mówiąc|nie masz innego wyjścia.
[30375][30396]Nie możesz im powiedzieć,|że to my.
[30401][30419]Wspinaj się na szczyt,|chłopie.
[30420][30448]Don Rocco.
[30450][30481]Tak zrobię.|Zasługuję na to.
[30488][30520]Pracuję dla tych tłustych świń|od czasów liceum.
[30521][30549]Spójrzcie na tę norę.|Oni mnie rolują.
[30551][30584]Niech mi obciągną.
[30592][30649]Te kłamliwe sukinsyny|mogą mnie cmoknąć w trąbkę.
[30657][30669]Pieprzyć to!
[30671][30692]Tak zrobię!
[30706][30727]O cholera!
[30744][30765]O, Boże!
[30782][30807]Jestem ranny.
[30825][30846]Co do cholery?
[30862][30886]Nie wierzę.
[30894][30923]- Nie żyje?|- Boże.
[31151][31168]Donna się wścieknie|z powodu kota.
[31170][31187]Gówno tam...
[31190][31212]Ona bierze|wszystkie prochy świata.
[31214][31242]Sprzedałaby go|za torebkę proszku.
[31281][31305]Chrzanię ją.|Ale i tak czuję się jak dupek.
[31307][31328]Widzę, że masz wyrzuty sumienia.
[31329][31350]Nie było jej tu od tygodni.
[31375][31416]- Męczy mnie jedno pytanie.|- Jakie?
[31433][31465]A jeśli twój szef wiedział,|ilu ich tam miało być?
[31466][31491]- Co chcesz powiedzieć?|- Pomyśl.
[31492][31513]Dziewięciu ludzi,|sześć kul.
[31519][31546]Myślisz, że mnie wystawił?|W życiu.
[31547][31565]Wiedział pewnie,|że załatwisz grubego.
[31568][31595]I jeszcze dwóch, ale chciał|mieć pewność, że żywy nie wyjdziesz.
[31599][31618]Pomyśl.|Martwy zamachowiec.
[31620][31649]Koniec śledztwa.|Twój szef by się wywinął.
[31661][31717]Bardzo cię lubię,|ale nie jesteś Don Corleone.
[31718][31740]Nie, nie.|Tak nie było.
[31751][31771]Po za tym skąd wiedział,|że gdy zobaczę, ilu ich jest
[31780][31789]nie podam do stołu,|zamiast wyciągać spluwę?
[31791][31803]Bo on cię zna, Roc.
[31808][31843]Zawodowiec wślizgnąłby się tam,|zorientował w sytuacji i zniknął.
[31845][31870]Ale dla ciebie|to była wielka szansa.
[31871][31895]Czekałeś na nią 18 lat.
[31904][31918]Nie, nie...
[31919][31957]Tak nie było.|Nie wiesz, o czym gadasz.
[31965][32000]Dziękuję za troskę,|ale to nie tak.
[32018][32040]Zrób coś dla mnie, Roc.
[32045][32053]Zrobisz?
[32055][32077]Nie.
[32093][32112]Dokąd się wybierasz?|Mówiłeś mu?
[32113][32125]No jasne.
[32127][32159]- Więc co mu odbiło?|- Nie macie żadnej pewności.
[32163][32183]Ale z ciebie kretyn.
[32185][32212]- Pieprz się!|- Rusz raz w życiu głową!
[32216][32248]To takie nieprawdopodobne,|że cię wystawili?
[32250][32273]A wy wszystko wiecie najlepiej?
[32275][32310]- Pieprzę was!|- W tej sprawie lepiej nie ryzykuj.
[32325][32345]Spadam stąd.
[32347][32369]Świetnie, kurwa!
[32371][32396]Jakie kwiaty posadzić|na twoim grobie?
[32397][32423]- Bo widzimy się po raz ostatni.|- Wrócę o dziewiątej.
[32427][32439]I pochowajcie kota!
[32440][32482]Jeśli poczujesz, że coś|jest nie tak, natychmiast spadaj.
[32575][32596]Halo?
[32603][32638]- Roc, nic ci nie jest?|- Dzwonił ktoś do mnie?/
[32646][32666]Nie.|Na pewno wszystko gra?
[32668][32688]/Jasne.
[32691][32720]/Do zobaczenia po drugiej stronie.
[32809][32829]Kici, kici...
[32994][33041]Pakujcie się!|Musimy spadać!
[33047][33063]O czym ty gadasz?
[33064][33085]Jezu,|zabiłem ich wszystkich.
[33086][33100]Uspokój się|i mów, co się stało.
[33101][33122]- Nie.|- Uspokój się.
[33141][33177]Zaczynasz się nakręcać?|Musimy spadać!
[33179][33191]Rocco.
[33202][33255]- Kogo zabiłeś? Ilu ich było?|- Pośpieszcie się!
[33257][33282]Uwielbiam to!
[33283][33316]- Co się z tobą dzieje?|- Te kutasy mnie wystawiły!
[33317][33340]A nie mówiłem?|Zaczęli pierwsi?
[33345][33369]Co ja robię?|Mam przesrane.
[33375][33391]I dokąd uciekniesz?
[33393][33410]Chyba mamy rekruta.
[33415][33426]Rocco!
[33428][33444]Co?
[33454][33475]Gdzie mój kot?
[33487][33531]- Zabiłem go, ćpunko.|- Boże. Dlaczego?
[33532][33556]Żeby zakończyć nasz związek.
[33561][33580]Zabiłeś mojego...
[33584][33605]Co?
[33612][33632]Co twojego?|No, dziwko?
[33651][33667]Strzelę sobie w łeb!
[33668][33698]Powiedz jak miał|na imię twój kot!
[33700][33718]Twój ukochany...
[33720][33731]Skippy.
[33738][33763]A jakiego był koloru?
[33765][33786]Nie krzycz na nią, kutasie!
[33790][33815]Zamknij tłusty pysk!
[33819][33834]Gdzie się nie ruszę,
[33836][33862]spotykam facetów,|którzy cię rżnęli.
[33929][33947]Wypierdalajmy stąd!
[33950][33973]Zasrane szczury!|Śmiali się ze mnie.
[33975][33986]Na pewno ich zabiłeś?
[33988][34018]Jak cholera!|Była prawdziwa jatka.
[34027][34044]Dzwonił ktoś do mnie?
[34046][34083]/- Nie. Nic ci nie jest?|- Nic.
[34097][34136]Do zobaczenia po drugiej stronie.
[34512][34539]Założę się,|że to był sprawdzian.
[34540][34570]Vincenzo trzaskał pyskiem|na wszystkie strony.
[34572][34593]Chciał, żebyśmy wiedzieli.
[34628][34650]Zrobiliśmy, co trzeba.
[34651][34675]Trzymaliśmy gęby na kłódkę.
[34678][34714]A ty zrobiłeś swoje.
[34755][34784]Pokazaliśmy,|że jesteśmy goście.
[34786][34806]Zajęliśmy się dzidzią.
[34810][34829]Co?|Wszyscy wiedzieli?
[34830][34856]Może Sal też wiedział?
[34858][34892]Vincenzo mu powiedział.|Wiedział wcześniej niż my.
[34905][34939]No i wrócił nasz zabawny facio.
[35054][35074]Śmiesznie było, co?
[35076][35104]Naprawdę,|kurwa śmiesznie!
[35128][35156]Śmiesznie!
[35239][35262]Widział cię ktoś, Roc?
[35268][35321]Równie dobrze mógłbym rozdawać|zdjęcia w miejscu publicznym.
[35334][35370]- To wyzwala, prawda?|- Chodźmy!
[35371][35392]To fakt.
[35419][35450]Zatrzymaj się, Connor!
[35463][35492]To Vincenzo.|Ten sukinsyn mnie wystawił.
[35493][35532]A potem wszystkim rozpowiadał,|że najlepiej nadaję się na trupa.
[35535][35560]Przychodzi tu|co środę o dziesiątej.
[35561][35577]Tłucze gruchę|przy tej samej tancerce.
[35581][35596]No i?
[35597][35640]Zabijmy sukinsyna! Co z wami?|Tym się teraz zajmujecie, nie?
[35650][35669]Co jest?
[35671][35691]Jak wybieracie ofiary?|Losujecie czy co?
[35693][35726]Prawdę mówiąc ci pierwsi|sami wpadli nam w ręce.
[35730][35747]A następni?
[35749][35776]Nie mamy żadnego systemu.
[35798][35838]Ja będę wybierał!|Ja znam wszystkich.
[35840][35864]Znam ich nawyki,|ludzi z którymi się spotykają.
[35865][35892]Mam numery telefonów, adresy.|Wiem z kim się pieprzą,
[35893][35913]wiem gdzie mieszkają.
[35920][35942]Moglibyśmy pozabijać wszystkich.
[35956][35983]Co myślisz?
[36002][36025]Jakoś dziwnie mi to pasuje.
[36163][36184]To on.
[36374][36395]Gotowy, Roc?
[36430][36451]Co?|Wy też macie maski.
[36453][36479]Wyglądasz jak|ciasteczkowy potwór.
[36486][36511]Pieprzę to!|Niech mnie rozpozna.
[36513][36542]Wisi mi to!|Chciałem tylko być zawodowcem.
[36549][36563]Dobrze w niej wyglądasz.
[36565][36611]Zamknij się. Załóż maskę.|Wyglądasz przerażająco.
[36659][36698]Jesteś gotowy do akcji, Roc?
[36843][36877]- Była tu, gdy to się stało.|- Pozna ich?
[36879][36921]- Nie. Byli w maskach.|- Oczywiście.
[36924][36936]Jeśli krzykniesz, umrzesz.
[36938][36970]W której jest kabinie?|Wiesz, o kogo pytam.
[36992][37028]Nie mów tak do mnie,|niegrzeczna dziewczynko.
[37035][37055]No, daj tatusiowi.
[37057][37085]Chory pierdolec.
[37088][37109]- Ilu ich było?|- Trzech.
[37113][37134]Strzelali dwaj.
[37197][37233]Nasza wczorajsza teoria|jest więc do dupy.
[37243][37266]Tu się dzieje coś nowego.
[37352][37402]Z tego co mówi tancerka,|celem był facet w środkowej kabinie.
[37411][37454]Jak zobaczyła,|że go patroszą, zemdlała.
[37676][37690]Co ty, kurwa, robisz?
[37691][37710]Sprawdzam ją.
[37714][37747]- Czemu dwie dodatkowe ofiary?|- Świadkowie.
[37750][37774]Nic nie mogli widzieć.
[37806][37867]Pozwólcie, że was wprowadzę|w zawiłości porno-biznesu.
[37869][37910]Bo jestem pewien, że nigdy|nie byliście w takim przybytku.
[37913][37931]Facet wchodzi do kabiny
[37933][37968]i wrzuca monetę, którą odbiera|tancerka po drugiej stronie.
[37971][37993]Naciska przycisk,|zasłona idzie w górę
[37995][38034]i dzieli ich już tylko szyba.|Nadchodzi czas małego strażaka.
[38036][38053]Nie mogli tego widzieć.
[38055][38083]Zasłony były opuszczone,|co znaczy,
[38098][38134]że oni zobaczyli tych facetów|przez wizjer.
[38136][38189]Podnieśli zasłony od wewnątrz|i wypalili przez szybę.
[38192][38213]Dlaczego?
[38289][38304]To wygląda|jak wysypisko śmieci.
[38306][38330]Powinniśmy tu sprzątać|co tydzień.
[38337][38365]Może tych trzech coś łączyło.
[38366][38403]Nie, ten facet to figura,|a ci dwaj to uliczne odpady.
[38404][38425]I to ich łączy.|Wszyscy są złoczyńcami.
[38431][38452]Martwymi złoczyńcami.
[38470][38491]Musicie mi pozwolić to zrobić.
[38496][38513]Zrehabilituję się|za macanie tancerki.
[38514][38532]Nie ma mowy,|sam na to czekałem.
[38534][38550]Daj spokój.
[38553][38578]Pozwól mu strzelić.
[38581][38625]Układ jest prosty:|zły człowiek - martwy człowiek.
[38654][38691]Dobre strzały|i gówniane strzały.
[38833][38876]Mamy tu teorię linii strzałów|jak w zamachu na Kennedy'ego.
[38878][38918]Użyto dwóch pistoletów.|Ten w środku dostał z obu.
[38924][38978]Ale tego dosięgły kule|tylko z pistoletu A.
[38981][39007]A tego z B.
[39008][39043]Ale z tej ściany wyjęto|dwie kule z B,
[39052][39074]chociaż facet dostał z A.
[39082][39104]A tutaj na odwrót.
[39150][39173]Skąd to pomieszanie?
[39176][39205]To dziwne.|Nie mam pojęcia.
[39211][39230]Nie mogę już myśleć.
[39232][39271]Ta strzelanina w knajpie|dziś rano mnie wykończyła.
[39274][39287]Jaka strzelanina?
[39289][39309]Jakiemuś kolesiowi|odbiło na Conrada.
[39313][39362]W biały dzień rozwalił trzech facetów.|Nikt go nie widział.
[39364][39387]- Dlaczego mnie nie poinformowano?|- Nie ma związku.
[39393][39417]Facet strzelał z trzydziestki ósemki.|Żadnych monet.
[39419][39457]- Kim były ofiary?|- Dwie płotki z mafii i gruby barman.
[39462][39477]Czyż to nie piękne?
[39479][39525]W całym Bostonie giną męty,|a wy nie widzicie związku.
[39527][39560]Greenly, w dniu, gdy pozwolę|bostońskiej policji myśleć za mnie,
[39562][39590]będę skończony.|Zawieźcie mnie tam.
[39605][39651]Chcę mieć wszystkie zdjęcia|z miejsca zbrodni i zeznania świadków.
[39846][39867]Pieprzony Wyatt Earp.
[39882][39918]Mamy do czynienia|z jakimś kowbojem.
[39933][39972]Do Ciebie kierujemy swe kroki,|by u Twojego zasiąść tronu
[39985][40010]W imię Ojca i Syna,|i Ducha Świętego.
[40052][40068]Musicie mnie|nauczyć tej modlitwy.
[40070][40087]- Jest niekiepska.|- Spoko, Roc.
[40090][40133]To rodzinna modlitwa z czasów|mojego pradziadka, a nie byle co.
[40140][40172]Ofiary znaleziono|w klubie erotycznym.
[40174][40201]Te morderstwa łączy się|z potrójnym zabójstwem,
[40206][40241]które miało miejsce rano|w lokalnym barze.
[40242][40264]Śmierć zabrała dziś sześć osób.
[40269][40300]Bez wątpienia|wszystkie ofiary to przestępcy,
[40305][40358]co tłumaczy zapewne brak oburzenia|ze strony opinii publicznej.
[40367][40395]Te dwie zbrodnie są powiązane.
[40397][40417]Za dużo zbiegów okoliczności.
[40419][40460]Miejsca zbrodni są oddalone o 5 mil,|ofiary to ludzie mafii.
[40487][40512]Ale dlaczego zginął barman?
[40518][40538]Poniosło faceta.
[40549][40570]Zabił wszystkich obecnych.
[40573][40588]I skończyły mu się kule.
[40589][40626]Tak myślisz? Według mnie ten facet|dobrze wiedział, co robi.
[40634][40666]Może nie miał jedynie|pełnego planu.
[40667][40688]Barman nie zginął przypadkiem.
[40689][40731]Ludzie nie chcą współpracować,|chociaż wielu to widziało.
[40799][40826]Nie dostrzegacie tu analogii, chłopaki?
[40848][40897]W przypadku obu tych morderstw|mamy mnóstwo niewiadomych.
[40899][40933]Dlaczego zabili facetów|w pozostałych kabinach?
[40936][40956]Dlaczego zginął barman?
[40994][41015]Kurwa!
[41018][41039]To jakiś nonsens.
[41047][41068]Wychodzę.
[41099][41126]Dajcie mi znać,|jak zginą kolejni.
[41127][41152]Bo ci kolesie|jeszcze nie skończyli.
[41205][41263]Augustus Distephano: były wice szef mafii|Rodzina: Yakavetta, Status: na emeryturze.
[41422][41447]Pieprz się.
[41451][41481]Potrzebuję twojej pomocy, Augustus.
[41483][41519]Mam poważny problem.|Nie chrzanię.
[41552][41575]Potrzebuję Il Duce.
[41577][41622]HOAG - WIĘZIENIE|O ZAOSTRZONYM RYGORZE
[41794][41811]Po co?
[41813][41897]Rocco, chłopak na posyłki.|Mógłby wsypać całe wschodnie wybrzeże.
[41899][41923]Ma nas w ręku.
[41937][41967]Ale on woli wykańczać nas|jednego po drugim.
[41991][42020]I co gorsza - jest w tym dobry.
[42034][42079]Mam nadzieję,|że wiesz, o kim mówisz.
[42081][42104]To nie byle kto.
[42109][42167]Gdy byłem chłopcem, mój ojciec|mówił o nim jak o duchu.
[42176][42197]Ruszać.
[42219][42261]Twój ojciec i ja posłużyliśmy się nim|trzy razy w ciągu dwudziestu lat.
[42263][42288]Tylko gdy sprawy|kompletnie się popieprzyły.
[42289][42335]Wzywaliśmy go, gdy chcieliśmy się|pozbyć jednego z nas.
[42341][42374]Był w tym dobry.
[42375][42415]Ale miał zasady:|nie zabijał kobiet ani dzieci.
[42419][42446]Uwierz mi:|nie chcesz go wezwać, dopóki
[42448][42485]nie masz całkowitej pewności,|że go potrzebujesz.
[42491][42513]To pieprzony potwór.
[42515][42554]Gnił w więzieniu|przez ostatnie 25-30 lat.
[42556][42581]Nawet nie wiem, czy jeszcze żyje.
[42706][42752]Więzień numer: 6570534|Nazwisko: nieznane. Wyrok: 25 lat więzienia
[42755][42776]Proszę.
[42796][42810]Zawsze są niedaleko.
[42812][42832]Odnajdź ich.
[42843][42870]ZWOLNIONY WARUNKOWO
[42887][42901]Porozmawiajmy o robocie.
[42903][42946]Znam jednego świra, przy którym|my wyglądamy jak ministranci.
[42963][42990]To była najgorsza noc mojego życia,|gdy go spotkałem.
[42991][43012]Nie odezwał się do mnie słowem.
[43013][43034]Jechaliśmy 25 minut,
[43036][43057]a on nawet nie chrząknął.
[43182][43210]Twarz bez wyrazu, pusta.
[43216][43252]Facet wykończył całą rodzinę:|żonę, dzieci, wszystkich.
[43254][43280]A zachowywał się|jakby zamawiał pizzę.
[43307][43329]Dom jest czysty.
[43352][43385]Gdybym się nie trzymał,|byłoby po mnie.
[43437][43478]Facet co sobotę gra u siebie|w pokera z innymi bandziorami.
[43588][43614]To był najgorszy dzień w moim życiu.
[43634][43663]Wchodzę w to.
[43678][43693]Nie martw się, Roc.
[43695][43726]Załatwimy faceta|i poczujesz się dużo lepiej.
[43963][43984]Oto co zaszło.
[44032][44077]Czekali w samochodzie,|aż dzieciak wyjdzie.
[44104][44125]Poszedł.
[44180][44203]Weszli przez garaż.|Mały mówił,
[44207][44238]że nigdy go nie zamyka,|gdy wyprowadza rower.
[44250][44288]Już wiedzą,|że żona zna szyfr zamka.
[44292][44334]Numer, kochana. Wciskaj.|Nie zabiję cię, zabiję cię.
[44359][44375]Dlaczego zawsze muszę|zajmować się babami?
[44377][44404]Kobieta mówi,|że nie wie, co było dalej.
[44407][44428]Pamięta tylko, że upadła.
[44437][44482]Sądząc po oparzeniu na plecach,|użyli paralizatora.
[44484][44519]Teraz facet myśli,|że przyszedł jego kumpel od pokera.
[44520][44559]A oni wiedzą, że drzwi|otwierają się tylko od wewnątrz.
[44560][44575]Czekają więc,
[44577][44608]a gdy drzwi otwiera mężczyzna,
[44631][44659]wszyscy są zaskoczeni.
[44711][44741]Panika, przerażenie.
[44743][44774]To było jak strzelanie|do oszalałych strusi.
[44795][44816]Wszyscy.
[45058][45077]Faceci ukrywają się pod stołem.
[45079][45105]Rany wskazują,|że lot kul był poziomy.
[45109][45151]Co znaczy, że jeden ze strzelców|musiał uklęknąć.
[45385][45405]Coś poszło nie tak.
[45406][45427]Cholera, nie ma go tu.
[45432][45456]Jak to go, kurwa, nie ma?
[45458][45480]- No, nie ma go.|- Więc poszukaj jeszcze raz.
[45482][45503]Wiem, jak skurwiel wygląda.
[45517][45538]Obejrzyj się.
[45553][45574]Sukin...
[45591][45612]Kurwa!
[45624][45639]Zastrzel gnoja!
[45641][45668]Nie, zostaw go.
[45704][45727]Czas, żebyś zdobył|pierwsze sprawności, Roc.
[45729][45755]- Facet go zabije.|- Chciałeś, żeby z nami szedł.
[45757][45779]Jeden z nich to świr.
[45782][45811]Znał tego faceta.|I chciał, żeby cierpiał.
[45821][45834]Twoja szansa, Roc.
[45835][45857]Załatw gościa.
[46089][46116]Chory gnój!
[46149][46182]- W porządku.|- Pierdol się.
[46184][46207]Weź teraz głęboki oddech.
[46208][46229]Dobra robota.
[46278][46303]Wyszli frontowymi drzwiami.
[46305][46334]Nie mieli pojęcia,|co ich czeka.
[46464][46500]Wyszli prosto na sześciu|uzbrojonych facetów.
[46502][46522]To była pułapka.
[46559][46599]Granat wrzucony do kurnika.
[46618][46666]Przez kilka sekund był tu Armageddon.
[46689][46711]Pluton egzekucyjny.
[47217][47245]Ty sukinsynu!
[47528][47547]Murph, nic ci nie jest?
[47548][47569]Skurwysyny!
[47577][47606]Roc, bierz torbę!
[47613][47632]Zajmij się krwią!
[47633][47645]- Co to było?|- Krew.
[47647][47689]- Odstrzelił mi palec.|- Co jest, Roc. Spieprzaj stąd.
[47721][47769]- Bierz torbę!|- Cholerny palec!
[47817][47851]A może to był jeden facet|z sześcioma pistoletami?
[47859][47893]Może ja się zajmę myśleniem,|geniuszu.
[47910][47932]Co z tymi próbkami krwi?
[47933][47955]Nie mogę znaleźć dobrej próbki.
[47976][48010]Wszystkie są zanieczyszczone.
[48134][48159]Użyli amoniaku.
[48164][48184]To na nic!
[48187][48200]Wiecie, co to znaczy?
[48202][48244]Nawet gdy ich postawimy przed sądem,|możemy im skoczyć.
[48246][48265]Kim oni, kurwa są?
[48267][48300]W życiu nie widziałem|czegoś takiego.
[48305][48325]Kim oni są?
[48709][48719]Kto to był, Roc?
[48721][48738]Wiem, że go znasz,|więc nie kombinuj.
[48740][48760]Mówiłem ci, że nigdy|wcześniej go nie widziałem.
[48761][48783]Wierzę ci jak cholera.
[48786][48807]Pierdolcie się.
[49309][49361]Jestem pewien, że śledztwo|zakończy się ujęciem podejrzanych.
[49383][49399]Niech to szlag!
[49403][49421]Co?|Co to za facet?
[49424][49450]Przesłuchiwał nas|w sprawie Checkova.
[49452][49473]- Bystry gość.|- Nic nie mają.
[49478][49495]Facet jest inteligentny.
[49497][49515]Na razie nas nie rozgryzł,|niedługo to zrobi.
[49518][49526]Na bank.
[49528][49552]No to nam podpadł.
[49557][49583]- Nie tkniemy go.|- To dobry człowiek.
[49599][49620]Jak chcecie.
[49978][50001]Nic się nie zgadza.
[50003][50023]David Della...
[50060][50082]Coś mi umknęło.
[50242][50265]Paul, masz już dość.|Na pewno chcesz jeszcze?
[50267][50288]Polewaj, głąbie.
[50325][50347]Jak chcesz.
[50520][50546]Poranne msze odpadają.
[50548][50584]Musimy chodzić rano.|Rób, co mówię.
[51242][51263]Zrobisz, co ci powiem.
[51305][51325]- Jasne?|- Tak.
[51328][51351]- Nie patrz na mnie.|- Nie widziałem cię.
[51354][51375]Zamknij się.
[51386][51408]Nie rób tego, synu.
[51411][51430]Nie boisz się Boga?
[51432][51451]Dla niego to robię.|Otwieraj to.
[51462][51486]Bo tu cię załatwię, ojcze.
[51488][51520]Boże,|miej litość nad mą duszą.
[51555][51584]Ty pierdolcu, puszczaj go,|albo zostaniesz tu na zawsze.
[51586][51605]Dobra, uspokój się.
[51606][51637]On mógł namieszać, bracie,|wszystko zepsuć.
[51640][51662]Zostaw go,|albo dostaniesz kulę.
[51665][51692]Nie zrobisz tego.|Kochasz mnie, Connor.
[51715][51726]Jest tam kto?
[51728][51745]Tak, synu.
[51747][51768]Rób swoje.
[51794][51826]Jak dawno byłeś u spowiedzi?
[51832][51862]Jeszcze nigdy się nie spowiadałem.
[51866][51911]Przyszedłem po radę,|nie po zbawienie.
[51913][51957]Czemu przychodzisz po radę do kościoła,|skoro nie jesteś wierzący?
[51964][51983]To sprawa etyki.
[51985][52017]Wsadzam złych ludzi za kraty.
[52021][52055]Ale w prawie|jest mnóstwo dziur,
[52060][52089]przez które prześlizgują się|te sukinsyny.
[52091][52134]Wiem, że pojawili się dwaj ludzie,|którzy załatwiają sprawę
[52143][52174]żelazną pięścią,|jakby mieli boskie przyzwolenie.
[52176][52197]Boskie przyzwolenie?|Bóg nie obdarza...
[52200][52242]Wierzę, że w dzisiejszych czasach to,|co oni robią jest niezbędne.
[52244][52265]Czuję, że to jest słuszne.
[52267][52288]W duszy rodzą się uczucia.
[52299][52337]Dusza jest jak tuba, przez którą|Pan do nas przemawia.
[52350][52402]Poczułeś, że znajdziesz|odpowiedź w domu bożym.
[52404][52442]I czujesz,|że ci ludzie są niezbędni.
[52465][52490]Więc dziś dwukrotnie|przemówił do ciebie Bóg.
[52491][52508]Naprawdę?
[52509][52553]Przyszedłeś do kościoła, by mówić|o przekonaniach i odczuciach.
[52559][52593]Czy tak trudno uwierzyć,|że to Bóg cię tu sprowadził?
[52595][52637]- Chyba nie.|- Bardzo łatwo kpić z religii.
[52651][52700]Znacznie trudniej|jest w niej trwać.
[52711][52744]Ja chcę trwać|w swych przekonaniach, ojcze.
[52749][52777]Najpierw musisz|je sobie uświadomić.
[52787][52830]Wierzę, że ci dwaj|młodzi ludzie mają rację.
[52832][52853]- Znasz ich osobiście?|- Tak.
[52869][52902]Czy mogą skrzywdzić|niewinnego człowieka?
[52904][52933]Nie.|Na pewno nie.
[52945][52969]To znaczy:|ci dwaj Irlandczycy - nie.
[52970][53001]Ale Włoch - mógłby.|To trochę przygłup.
[53005][53028]Zaczynam rozumieć,
[53030][53068]że oni robią wszystko to,
[53080][53108]co ja chciałbym zrobić.
[53124][53184]Ale ja powinienem wspierać prawo.
[53186][53268]Jednak prawa boskie są|ponad prawami człowieka.
[53271][53312]Też tak myślałem.|Nie, raczej czułem.
[53314][53353]Potrzebowałem jednak|usłyszeć to od księdza.
[53360][53389]Amen.|Pomogę im.
[53396][53422]- Wybacz mi, ojcze.|- Dziękuję, ojcze.
[53478][53511]Amen.|Do widzenia.
[53594][53608]Teraz posłuchaj, ojcze.
[53610][53632]Dominus Ominus.
[53633][53670]Pamiętaj o tajemnicy spowiedzi.|Nikomu nie wolno ci o tym powiedzieć.
[53674][53720]Wynoś się z kościoła!
[53764][53792]Tajemnicze są ścieżki Pana.
[53794][53815]Co to miało znaczyć?
[53835][53849]Tylko tyle?
[53851][53883]Gdy słońce padło na twarz,|wyglądał jakby miał siwiejącą brodę.
[53890][53901]50 może 60 lat.
[53903][53951]Chcesz powiedzieć, że facet z|sześcioma pistoletami to jakiś emeryt?
[53954][53977]Lepiej, żebyśmy go znaleźli,|zanim on znów znajdzie nas.
[53985][54001]/Zobaczę, co da się zrobić.
[54003][54018]Jak się z wami skontaktować?
[54021][54058]Załatwimy dziś wieczorem|Pappa Joe w jego własnym domu.
[54059][54082]Potem jedziemy do Nowego Jorku.
[54086][54115]- Tutaj jest dla nas za gorąco.|- Bądźcie ostrożni.
[54117][54139]Zadzwonię wieczorem,|po robocie.
[54145][54172]- Na pewno możemy mu ufać?|- Tak.
[54194][54213]Nie wiem, kim on jest.
[54215][54248]Nikt nie wie.|Duc jest jak Houdini.
[54250][54284]- Potrafi znikać.|- Po co go sprowadził?
[54290][54311]Potrzebował kogoś z zewnątrz.
[54313][54330]Ten Rocco jest cwany.
[54333][54368]Zna wszystkich,|naszych zabójców wyczuje na milę.
[54370][54391]Więc chodzi o chłopca|na posyłki?
[54393][54433]On wybija wszystkich naszych.|Pappa się go boi.
[54438][54468]Mówi, że jest dobry. Zebrał tam|wszystkich zabójców z miasta.
[54470][54492]- Gdzie?|- W domu.
[54493][54522]Nie wiem, co się kroi.|Ale wiem, że to ma związek z Rocco.
[54524][54545]Kurwa.
[54626][54654]Mamy ich.|Próbowali wejść przez piwnicę.
[54659][54682]- Ilu?|- Trzech.
[54879][54900]Zamknąć się!
[54986][55007]Rocco.
[55024][55053]Chcesz mi coś wyjaśnić?
[55076][55097]Pierdol się.
[55121][55146]Roc! Roc!|Spójrz na mnie!
[55272][55300]Roc!|Nic ci nie będzie!
[55382][55402]Co myślicie, chłopcy?
[55403][55424]- Twardzi są.|- Racja.
[55427][55450]- Nie będą gadać.|- Znam Rocco.
[55452][55475]Nie jest dość bystry.|To oni są mózgiem.
[55478][55498]- To tylko pionek.|- To śmieć.
[55524][55548]Jedno tylko pozostaje|do zrobienia.
[55617][55658]Boże! Nie!
[55757][55777]Roc!
[55794][55821]Nie! Roc!
[55858][55884]Nie możecie przestać.|Musicie się stąd wyrwać.
[55886][55912]- I nigdy nie przestańcie.|- Roc!
[55921][55941]Nie!
[56001][56046]Roc!|Ty sukinsynu!
[56053][56086]Zabiję go.
[56109][56130]- Szefie.|- Tak, Chappy?
[56132][56161]Z całym szacunkiem,|ale chyba o czymś zapominamy.
[56162][56196]Ten stary Duce to zwierzę.|Rozkręca się, gdy ktoś umiera.
[56198][56233]Gwarantuję, że on myśli,|że zlecenie jest aktualne.
[56383][56444]Jeśli tak myśli,|to sukinsyn ma problem.
[56448][56465]Wychodzę.
[56468][56510]Wy czterej zostańcie|i zajmijcie się tym.
[56717][56740]- To jeden facet.|- Pieprz się, Geno.
[56741][56762]O co tyle wrzasku?
[56849][56884]Idę na dół.
[57122][57155]Joey Bevo mnie przysłał.
[57157][57178]Żeby was rozerwać.
[57179][57198]Przykro mi,|ale dziś nie jest dobra pora.
[57204][57229]Bardzo to miłe.|Rozumiesz?
[57248][57265]Bevo to świetny gość.
[57267][57293]Zawsze przysyła nam|najlepsze towarki.
[57463][57495]No dobra, chodźmy.
[57611][57638]- Co ty, kurwa, robisz?|- Daj spokój.
[57640][57670]Nie posuwałem od tygodni.|Tylko pięć minut.
[57679][57700]Pospiesz się.
[57753][57787]No, maleńki,|chodź do mamusi.
[57791][57805]Jesteś niegrzeczną dziewczynką.
[57807][57826]Chodź do mamusi.
[57828][57854]Chcesz poznać mistrza?|Dobra.
[57860][57874]Do dzieła.
[57876][57899]- Chodź, kotku.|- Tak jest.
[57948][57969]Co jest, kurwa?
[58158][58206]Za daleko.
[58393][58458]Zaczęło się.
[58518][58541]Hej, mała, co jest?
[58921][58938]I staniemy się pasterzami
[58940][58971]Na Twoją chwałę, Panie
[58972][58993]Od Ciebie pochodzi moc nasza
[59041][59092]Twoją wypełniamy wolę
[59094][59167]Do Ciebie kierujemy swe kroki,|by u Twojego zasiąść tronu
[59169][59194]W imię Ojca i Syna,|i Ducha Świętego.
[59338][59361]TRZY MIESIĄCE PÓŹNIEJ
[59362][59384]Dziś przed sądem|staje już po raz trzeci
[59386][59410]mafijny boss Pappa Joe Yakavetta.
[59414][59457]Yakavetta będzie się bronił|przed zarzutami zlecenia zabójstw
[59460][59488]co najmniej siedemnastu osób.
[59490][59522]Oskarżenie opiera się|w głównej mierze na poszlakach.
[59524][59545]Można się więc spodziewać|trzeciego uniewinnienia.
[59552][59590]Niewinnej krwi|nie wolno rozlewać nikomu.
[59591][59639]Lecz krew nikczemnych|płynąć powinna jak rzeka.
[59650][59674]Niech rozpostrą się|czarne skrzydła trzech,
[59676][59703]którzy są mieczem zemsty|w rękach Boga.
[59731][59779]Byłem u mojej matki.|Zawsze tam bywam w czwartki.
[59802][59833]Panie Yakavetta,|proszę zachować spokój.
[59854][59882]- Proszę kontynuować.|- Co za charyzma.
[59883][59926]To następny John Gottie.|Będzie wolny mimo wszelkich dowodów.
[59946][59965]Po lewej stronie widzimy|ludzi Yakavetty.
[59967][59993]Po prawej są rodziny ofiar.
[59995][60010]Wszyscy domagają się sprawiedliwości.
[60013][60033]Nie wiem, gdzie byłem.
[60045][60068]Proszę spojrzeć,|ten człowiek wszystko ma za nic.
[60069][60090]Znów odejdzie wolny.
[60116][60138]Ty idź na tył.
[60168][60187]Wyłącz kamerę!
[60189][60210]Rzućcie broń.|Wszyscy na raz.
[60242][60261]- Chodź tu.|- Dokąd mnie zabieracie?
[60262][60286]- Co robicie?|- Zamknij się!
[60357][60438]Zostaliście wybrani, by ogłosić|nasze istnienie światu.
[60442][60470]Będziecie świadkami tego,|co się tu dziś stanie
[60471][60496]i opowiecie o tym innym.
[60530][60556]- Dobry czas, żeby...|- Stul pysk.
[60701][60723]Musisz patrzeć.
[60725][60746]Zaraz będzie po wszystkim.
[60865][60883]Wreszcie nas poznacie.
[60885][60914]Nie pragniemy, byście byli|biedni i głodni.
[60916][60937]Nie chcemy dla was|zmęczenia i choroby.
[60939][60955]Lecz zarzucamy wam korupcję.
[60957][60979]Dostrzegliśmy wasze zło.
[60982][61003]I położymy mu kres.
[61009][61059]Codziennie będziemy rozlewać ich krew,|aż spłynie z nieba jak deszcz.
[61062][61082]Nie zabijaj, nie gwałć.
[61084][61104]Nie kradnij.|Oto zasady, które
[61106][61127]powinny być bliskie każdemu|człowiekowi bez względu na wiarę.
[61129][61165]To nie są grzeczne sugestie,|ale reguły postępowania.
[61170][61199]Kto ich nie przestrzega,|ten zapłaci najwyższą cenę.
[61201][61222]Są różne stopnie zła.
[61224][61245]Prosimy was, żebyście
[61246][61274]nie przekraczali granic|chciwości prowadzących do korupcji.
[61276][61296]Bo znajdziecie się|w zasięgu naszego działania.
[61305][61317]Jeśli je przekroczycie,
[61319][61354]pewnego dnia odwrócicie się|za siebie i zobaczycie nas trzech.
[61358][61395]To będzie dzień zapłaty.
[61399][61432]I poślemy was do waszego boga.
[61476][61507]I staniemy się pasterzami|Na Twoją chwałę, Panie
[61508][61538]Od Ciebie pochodzi moc nasza|Twoją wypełniamy wolę
[61539][61581]Do Ciebie kierujemy swe kroki,|by u Twojego zasiąść tronu
[61605][61616]W imię Ojca
[61618][61639]I Syna
[61645][61666]I Ducha Świętego.
[61846][61867]Tak, byłam tam.
[61942][61968]Jak daleko mamy się posunąć?
[62036][62068]Pytanie nie brzmi:|jak daleko.
[62074][62155]Lecz czy wasza wiara|jest dość głęboka,
[62156][62191]by posunąć się tak daleko,|jak to będzie konieczne.
[62220][62265]Po wczorajszych wydarzeniach|na procesie Yakavetty,
[62266][62294]trwa zakrojony|na niespotykaną skalę
[62300][62327]pościg za trzema ludźmi,|których media nazwały świętymi.
[62329][62369]Nasz reporter postanowił zapytać|przechodniów, co sądzą o tej trójce.
[62370][62390]Ktoś może po prostu|wyjść na ulicę i strzelać,
[62392][62410]ponieważ czuje,|że jest to dobry uczynek.
[62418][62425]Bez komentarza.
[62427][62451]- Uczynili świat bezpieczniejszy.|- Żartujesz?
[62452][62473]Zabijają w dobrej sprawie,|tylko morderców.
[62478][62487]W dobrej sprawie?
[62489][62505]To doprowadzi|do czegoś gorszego.
[62507][62541]- Nie zgadzam się.|- Więc jesteś naiwna.
[62543][62557]Kocham tych świętych.
[62560][62589]Robią świetną robotę|eliminując tych morderców.
[62591][62613]Oni zabijają dla sławy.
[62617][62628]Chcą być sławni.
[62630][62651]Powinni działać|w każdym większym mieście.
[62653][62686]Oni bawią się w bogów.|Za kogo oni się uważają?
[62690][62705]Wierzę w sąd ostateczny.
[62707][62719]Gdyby mi pozwolili,|sam pociągnąłbym za spust.
[62721][62737]Niech zabiją ich wszystkich.
[62739][62749]Jestem za.
[62751][62787]Im więcej drani zabiją,|tym lepiej dla nas wszystkich.
[62800][62825]Nie mów tak.|Za mało wiesz.
[62828][62837]Popieram ich.
[62839][62852]Ja też.
[62853][62862]Jak mogę ich poprzeć?
[62865][62888]Kim oni są by być sędzią i katem?
[62899][62920]Bez komentarza.
[62922][62955]Boję się o siebie i o dzieci.|Boję się wyjść na ulicę.
[62956][62977]Nie wierzę, że to mówisz.|To chore.
[62983][62997]Kiedy stałeś się mięczakiem?
[62998][63014]Oni po prostu lubią zabijać.
[63016][63038]Bez komentarza.
[63041][63058]Nie mam nic do powiedzenia.
[63059][63088]Zamieszanie robione przez media|pogarsza sprawę.
[63090][63129]Dajecie im siłę|podstawiając mi mikrofon pod nos.
[63134][63171]Nie chcę o tym mówić.
[63172][63222]Dzieci będą ich sobie wieszać nad|łóżkami obok Batmana i Supermana.
[63226][63261]Czy teraz gorzej sypiasz?|Bo ja lepiej.
[63279][63300]Oni są świetni.|Dobrze robią!
[63302][63313]Nie rozmawiaj z nimi.
[63315][63372]Jestem gotów stanąć|z nimi w szeregu.
[63392][63422].:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napisów ::.|Napisy24.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Clarkson the Italian Job 2010 720p BluRay x264 EbP
the divide 2011 limited 720p bluray x264 sparks
Ghost in the Shell 2 0 (2008) [720p,BluRay,x264,DTS ES] THORA
The Forbidden Kingdom 2008 720p BluRay DTS x264 ESiR
Ghost in the Shell 2 Innocence (2004) [720p,BluRay,DTS ES,x264] THORA
P S I Love You 720p BluRay x264 REFiNED
Mission Impossible Ghost Protocol 2011 720p BluRay x264 SPARKS (osloskop net)
The Wolverine 2013 EXTENDED 1080p BluRay x264 SPARKS
The Good Wife S04E05 720p HDTV X264 DIMENSION
Pirates 2 Stagnettis Revenge XXX 2008 720p BluRay x264 WDE
The Hurt Locker 2008 1080p Bluray x264 anoXmous
The Good Wife S04E06 720p HDTV X264 DIMENSION
The Walking Dead S03E12 720p HDTV x264 EVOLVE
moontrap 1989 720p bluray x264 veto
The Walking Dead S03E16 720p HDTV x264 2HD
The Walking Dead S03E11 720p HDTV x264 EVOLVE
The Night Shift S03E03 720p HDTV x264 KILLERS
The Walking Dead S03E14 720p HDTV x264 IMMERSE
Furious Seven 2015 EXTENDED 720p BluRay x264 SPARKS

więcej podobnych podstron