Księga IX JESTEM ŚWIATŁOŚCIĄ I MIŁOŚCIĄ


JESTEM ŚWIATŁOŚCIĄ I MIŁOŚCIĄ

BÓG w CIELE

Księga IX

Na Wszystkich Świętych pojechałem w swe rodzinne strony - mam liczne groby do odwiedzenia. Naród tam pobożny ale z pracą coraz gorzej. Guma [Stomil], Koronki, Chemiczne na progu bankructw [przynajmniej niektóre wydziały] - zwalniają licznych Pracowników. Z tamtego regionu znacznie mniej Osób jeździ po Świecie za chlebem niż tu gdzie mieszkam - ale jeżdżą - nie mają wyjścia - trzeba jeździć za chlebem opuszczając dom - bo nasi władcy są wybitnie nieudolni i nie mają koncepcji jak dać Ludziom pracę tu na miejscu. Buduje się nam galerie handlowe, a miejsc pracy produkcyjnej i usługowej coraz mniej !!!? Dziwne to - musi być produkcja - muszą być i nowe technologie - jeśli chcemy się rozwijać !!! Cywilizacja doszła do takiego wysokiego poziomu rozwoju, że biedy już nie powinno być - a jeśli bieda przyjdzie, a za nią wyniszczające rewolucje i wojny oraz zagłada będzie to największa głupota tej cywilizacji !!!??? Bum budowlany jeszcze trwa. Buduje się tam dość dużo, nie tak dużo jak u nas ale dużo - więc Franka firma ma wciąż wiele pracy - dla Franka to woda na młyn bo jest zagorzałym pracoholikiem. Pogadaliśmy rodzinnie, spotkałem kilku Znajomych i też coś pogadaliśmy. Spotkałem między innymi Marka Z. Kuzyna - tryska energią - pracuje w Polsce ale jeździł po Świecie - był we Francji. Zazdroszczę Mu tej energii - bo u mnie po 9 latach, a nawet 12 latach, nieustannych ataków sił ciemności, cierpień i kłopotów poziom energii spadł prawie do zera. Jeśli Boże czegoś jeszcze ode mnie chcesz to zwróć mi zdrowie, siły, niespożytą energię i entuzjazm do pracy - a jeśli nie to weź mnie do nieba i zjednocz ze Sobą bo Pragnienie aby być z Tobą Jednym w Pełni Chwały nigdy mnie już nie opuści aż do chwili naszego Pełnego Zjednoczenia !!!

Co nam szykują władcy spod ciemnej gwiazdy, którzy od tysięcy lat niosą temu Światu biedę, ucisk, niewolę, holocaust, rewolucje, wojny i destrukcję - niekończące się pasmo CIERPIEŃ ???!!! Co nam szykują ci władcy ???!!! Koleżanka przesłała mi adres strony do przemyślenia !!!? - jest nad czym myśleć !??? www.davidicke.pl,
www.davidicke.com

Opieczętowałeś mnie Boże pozwalając mi poznać Pełnię Naszej Chwały - Pełnię Chwały Ducha Świętego, Którego każda i każdy nosi w sobie - bo gorąco Prosiłem i Pragnąłem - pozwól aby Kapłani zrozumieli, że czas już Prosić - i zmobilizowali do tej PROŚBY Wiernych - bo potrzebuję Opieczętować Wszystkich Tych, którzy są już gotowi do tego aby należeć do Ciebie Boże !!! Ziemia kiedyś może przestać Istnieć - ale Ty zawsze pozostaniesz ten sam, pełny i niezmienny !!! Znam nieskończoną różnicę pomiędzy tym padołem trudu, łez, bólu, udręk i stresów oraz niedoskonałości, upadków i śmierci, a Tobą, który Jesteś Niezmierną Pełnią Miłości, Szczęścia, Doskonałości, Wiedzy i Nieśmiertelnego ŻYCIA !!! Całym Sobą PRAGNĘ Ciebie Ukochany Mój - Całym Sobą !!!

Jak już tłumaczyłem cierpimy z powodu naszych grzechów, a Chwały dostępujemy z powodu naszych zasług, a przede wszystkim z powodu naszej Miłości do Boga i Stworzenia. Ostatnie lata miałem wiele kłopotów i cierpiałem potwornie duchowo, psychicznie, mentalnie i fizycznie atakowany przez Ciemność - z powodu grzechów Mojżesza, który wysyłał Wojowników do walki aby zabijali i aby ginęli i za to, że był surowy dla każdego kto brnął w Ciemność. Poza tym odezwały się skutki zamierzchłych wojen na Orionie z okresów potwornej Ciemności. Za te grzechy cierpiałem bardzo cierpiałem i nie wiem czy już jest kres tego cierpienia !? A za swą gorącą wiarę i Miłość do Boga dostąpiłem ŁASKI Pragnienia aby poznać Boga Nowe Niebo Pełnię Miłości - i poznałem przez ułamek sekundy, który był nieskończoną wiecznością w nieskończonej ekstazie Miłości i prawie umarłem z tego nieskończonego Szczęścia - a ponieważ poznałem też Stare Niebo Światłość/Miłość wiem jaka jest między nimi różnica - w Nowym Niebie nie ma już elementu światła - jest tylko Bóg MIŁOŚĆ - Nieskończona Pełnia Miłości - i każda Dusza, która się z Bogiem zjednoczy stanie się również tą Pełnią Miłości - czego Wam i sobie życzę - Wszyscy jesteśmy Święci i Boscy. Dziś po Ziemi chodzi już ponad 100 milionów Osób wcielonych z poziomu Starego Nieba - i chodzi Jeden wcielony z poziomu Nowego Nieba Sathya Sai Baba [Prawdziwa Matka Ojciec] - Wielki Nauczyciel Duchowy i Wielki Społecznik Służący Ludziom !!! Przybyliśmy aby ocalić Świat przed zagładą - aby Światłość i Miłość rzucić na Ziemię !!! Może się wydawać, że dziś zło tryumfuje bo zamęt na Ziemi panuje niesłychany, źli Ludzie inspirowani przez Ciemność wciąż knują swe zbrodnicze plany i nawet dobrzy Ludzie upadają - ale to tylko pozory - to tylko ostatnie podrygi zła - dobro i miłość i pokój zwyciężą !!! Miłość i Światło i Pokój jakimi niedługo zapłoną dusze, serca i ciała Ludzi przegonią z Ziemi wszelką Ciemność !!! Bóg Zakróluje !!! Sathya zapowiedział, że umrze w 2021 roku i szybko znów się inkarnuje jako Prema Sai Baba [Miłość Matka Ojciec]. Wtedy na Ziemi Miłość stanie się powszechna, a Ludzie powrócą na Drogę Dobra - Dharmy - i nastanie POKÓJ - jako w Niebie tak i na Ziemi. Dziękuje Ci Sathya Sai Baba, że dzięki Twoim naukom i naukom Ewangelii Jezusowej Prawdziwie Pragnąłem i spłynęła na mnie Łaska Nieba i poznałem Pełnię Boga w sobie !!! DZIĘKUJĘ !!! Niech Bóg Ci błogosławi na wieki !!! Niech Bóg błogosławi Wam Wszystkim i Wszystkich przyciągnie do Siebie - nawet Tych stojących po Ciemnej stronie mocy !!! BÓG JEST MIŁOŚCIĄ obecną w Każdej stworzonej Istocie !!!

W Niebie Dusza zjednoczona z Duchem Świętym przebywa w stanie miłości, współczucia, szczęścia i błogości, dobroci i odczuwania jedności ze wszystkimi o nieskończonej intensywności. Gdy Dusza inkarnuje się - rodzi się jako Człowiek - na Ziemi zachowuje odblask tej miłości, współczucia, szczęśliwości i błogości oraz naturalnej dobroci i jedności - zachowuje długo - ale kłopoty życiowe, cierpienia, a zwłaszcza ataki sił Ciemności mogą wyrwać z takiej Osoby te uczucia i wpędzić na drogę cierpienia oraz uczuć negatywnych egoizmu, samolubstwa, złości, zawiści, obmowy, nienawiści, a nawet mordu. Życie w tym Świecie, w którym jest tak wiele Ciemności do strawienia nie jest łatwe. Dlatego zadaniem Człowieka - i tego Boskiego i Każdego - jest wzbudzanie w sobie uczuć dobrych - tak aby tymi uczuciami całkowicie pokonać siły Ciemności oraz przekształcić zło w dobro !!!? Kto Woła do Boga z utęsknieniem zdoła wejść w sferę niebiańskich uczuć już tu na Ziemi !!! Osoby o najwyższym poziomie rozwoju duchowego są zdolne osiągać te wzniosłe uczucia bez względu na kłopoty i cierpienia, które Ich w życiu spotykają - od takich Osób czuć promieniowanie Boskości - czuję je od licznych Dobrych i Świętych, od licznych Awatarów Wschodu m.in. od Sai Baby, bardzo intensywnie czułem to i wciąż czuję od Jana Pawła II - bardzo intensywnie - dlatego bez werdyktu Watykanu wiem, że zjednoczył się z Bogiem wchodząc na wyżyny Świętości !!! Ataki Ciemności same w sobie są bolesne - ale przyspieszają wielu Osobom rozwój duchowy !!!? Dlatego błogosławię Boga za wszystko co mnie spotyka przyjmując stan akceptacji !!! Strawiłem już wiele Ciemności bo o to się Ludzie do mnie modlili - wiem, że całej nie strawię - muszę się tym zadaniem podzielić z Innymi aby i Ich Chwała wzrosła !!!

Pismo Święte mówi, że Bóg Jest Miłością i Światłością. Głosił to Jan Paweł II. Głosi i Benedykt XVI nawołując do radości z tego powodu. Jednak niewielu mistyków, ezoteryków i teologów zdaje sobie sprawę, że Ta Miłość i Światłość chociaż nieskończona jest centrum w naszym Ciele - a więc teoretycznie nasze Ciało powinno być Nieśmiertelne !? A co się dziś dzieje ?! Tak wiele tragedii i śmierci !? Przeszedłem po cmentarzu w swej rodzinnej miejscowości - bardzo wielu młodych Ludzi już nie żyje - śmierci tragiczne i niby `naturalne' a w rzeczywistości nagłe, niespodziewane i często z przyczyn trudnych do ustalenia !? - stresy, potworne tempo życia, choroby cywilizacyjne, ... - działanie Ciemności !!!? W terenie gdzie mieszkam to samo ogromne żniwo śmierci - wielu młodych Ludzi odeszło !!! Martwiło mnie to, martwiło mnie wszystko, również rozszerzający się kryzys, który dotarł i do naszej firmy i prawie w ogóle nie ma zamówień - jakieś drobne szybkie wiercenia za resztami byle jakich złóż poza papierami, a więc z ryzykiem, że nas złapią ???!!! Przedsiębiorcy licząc jeszcze na zyski biją się o tak kiepskie złoża na jakie by 10 lat temu nikt nie popatrzył - po prostu zasoby się kończą ???!!! Martwiłem się tym - martwiłem kryzysami - martwiłem kłopotami innych - martwiłem, że przyjdzie nam żyć w ubóstwie z powodu kryzysu - ale pewna Plejadianka mnie uspokoiła, że niedługo te problemy znikną bo będziemy się Żywić Światłością i będziemy Światłością ???!!! Ale jak dożyć do tej chwili ???!!! Czuję się w 100% Wypalony - Wypalony zawodowo, wypalony jako człowiek, wypalony jako mistyk i prorok - WYPALONY - zawsze byłem bardzo pracowity, robiłem robiłem robiłem, dorabiałem, prorokowałem, studiowałem wszystko - i mimo, że potwornie CIERPIAŁEM i miałem wiele kłopotów wciąż działałem - a teraz jestem całkowicie WYPALONY - czuję niechęć do jakiejkolwiek walki i brak chęci do działania - błogie lenistwo - ogromną potrzebę ODPOCZYNKU !!! Psychotropów nie ma w moim ciele bo kilkanaście dni temu powiedziałem dość i ich nie jem, unikam wszystkim pokarmów i płynów sporządzanych i podawanych przez Irenę żeby mi nie dodawała psychotropów. A Ona się buntuje i szuka sposobu jak mnie znów szprycować psychotropami - czy chce mnie zabić ???!!! - bo już nie przetrzymam więcej skutków działania psychotropów !!! Nie jem ich - co się zmieniło !? Ustały ciągłe fale bardzo męczących lęków - po prostu przestałem się bać czegokolwiek - dzięki temu żadne samobójcze myśli nie mają do mnie dostępu !!! Ustał bardzo nieprzyjemny efekt ciągłego wrażenia jakby wszystko było za szybą - teraz czuję bliskość wszystkiego - cudowne !!!? Ustały fale potwornego duszącego osłabienia fizycznego i psychicznego i ciągłe poczucie jakby mnie ktoś zbił oraz fale senności - czuję się normalnie - wypalony i osłabiony ale błogo - wreszcie czuję, że mam Ciało !!! Ustały ataki Ciemności i ogromne Cierpienia, które były dotkliwe dzień i noc, a najbardziej rano - obecnie budzę się wcześnie i czuję, że coś się dzieje z moim Ciałem ?! - nie wiem co ?!!! - jakby Ciemność-Śmierć walczyła w moim Ciele ze Światłością-Miłością-Życiem - powtarza się to zawsze nad ranem kilka godzin [w pozostałą część dnia i nocy mam spokój] - jest to lekko deprymujące i stresujące ale nie jest bolesne - da się przeżyć !!!? Ustały ciągłe i męczące depresyjne zmartwienia o wszystko zakrapiane ciągłym smutkiem - teraz ze spokojem wszystko akceptuję - nawet swe wypalenie i kłopoty z pracą oraz możliwą perspektywę, że trzeba będzie zacisnąć pasa i żyć tylko z pensji Ireny !!!??? Nie ustał dźwięk w uchu - muszę go po prostu akceptować !!! Skończył się ciągły mentalny mętlik jaki miałem w głowie i myśli znów stały się jasne i trzeźwe !!! Targały mną emocje - teraz czuję ciągły SPOKÓJ !!! Wróciły dobry humor, uśmiech i radość - mój naturalny stan !!! Z lenistwa i wypalenia nie chce mi się już prorokować ani walczyć o dobra materialne !!! Czuję ogromny szacunek do Życia - i na ile mogę z litością odnoszę się do każdego Życia - nawet do Życia muchy i komara !!! Wiele się we mnie zmieniło - bardzo wiele - Bóg, Święci, Aniołowie i dobrzy Kosmici, a nawet ataki Ciemności przyspieszyły mój rozwój duchowy !!!? CHCĘ BYĆ I ŻYĆ a nie tylko MIEĆ !!!? Zaczynam należeć do Światła i Miłości - do ŻYCIA - cóż mnie obchodzą problemy i stresy tego Świata !!!??? - nawet moje własne problemy !!!??? Bóg Jest Miłością i Światłością - i jest we mnie !!! Jest i w TOBIE !!!

Przekaz przesłany przez Danusię

Energie w listopadzie 2009

W materiale zostały wykorzystane informacje z przesłania archanioła

Michała przez Celię Fenn (całość dostępna na stronie

www.starchildglobal.com) na listopad 2009 (medytacja w całości).

Kochani, nasze energie ulegają dalszemu umocnieniu na pozycji Światła.

Otwiera się gwiezdny portal, a my dostrajamy naszą świadomość do

kosmicznej matrycy stwórczej - jest to przygotowanie do ostatecznego

kroku w podróży, tzn. do ewolucyjnej przemiany. Zbliża się portal

11.11., który każdego roku przeprowadza nas na o stopień wyższy

poziom wibracyjny. Według wierzeń z ubiegłych stuleci portale otwierają się

już pod koniec października. Lecz mają one związek z poziomami i

światami astralnymi, kiedy szczególnie łatwo jest przeniknąć do

naszego wymiaru istotom z innych wymiarów, mogącym zapętlić nas przez

zaciemniający niższy astral utrudniając nam i Ziemi

"wniebowstępowanie". Te energie i siły pojawiające się wokół

należy traktować z miłością i zdecydowanie wskazywać im drogę w kierunku

Światła. Siły ciemności i starych struktur zniewalających nie

poddają się, nie chcą masowego przebudzenia i wyzwolenia, bo to pozbawi ich

mocy. Usiłują nadal być u steru i manipulować ludźmi bawiąc się w

bogów życia i śmierci dla milionów. Jednak w tym roku portal 11.11.

łączy się z wibracją roku - 11, co daje 11.11.11. To czas aktywacji

Boskiego Światła Chrystusowego. W tym czasie nastąpi eksplozja siły

Światła, zaczniemy otwierać własny gwiezdny "Portal Róży", który w

przyszłości będzie naszym połączeniem z Kosmiczną Świadomością.

Na tym etapie procesu transformacji zostały już aktywowane pierwotne

wzorce DNA, energie żeńskie i męskie zostały zrównoważone, a

ciała świetliste u wielu kompletnie aktywowane. Aktywowaliśmy szyszynkę, a

wraz z procesem przemiany tego gruczołu w nową, krystaliczną formę,

zaczęliśmy odbierać wyższe wibracje tego kryształowego światła

mogąc przesyłać je dalej.

Teraz zaczynamy formować wokół pola energii własnej płatki kwiatu

"róży" tworząc "gwiezdny portal", co umożliwi nam dostęp do

kosmicznego światła "jedności". Również planeta tworzy portal

gwiezdny nad regionem Bieguna Południowego.

Ta "" lub kwiat lotosu wg wschodnich tradycji była znana u ludów

starożytnych i jest elementem budzenia się "boskich ludzi" lub

"ludzkich aniołów". Dlatego należy utrzymywać w sobie najwyższe

wibracje miłości i pokoju pomimo tego, co dzieje się na zewnątrz nas.

Zagrożeniem może być popadanie w panikę lub depresję. Pomocne

Będzie koncentrowanie się na swoim centrum serca i głębokie oddychanie (jest wiele darów archanioła Michała, które ułatwiają pozostawanie w

Stanie harmonii). Powinna być kontynuowana praca nad oczyszczaniem i

rozświetlaniem swoich ciał za pomocą medytacji i mantr.

Medytacja Świętej Róży przekazana przez Marię Magdalenę na dzień

11.11.11.

Ukochane Kwiaty z Miłości i Światła, doszliście do wielce

Uświęconego momentu, w którym jesteście gotowi stać się Świętą Różą. Teraz

Proszę Was, abyście pobyli ze mną pozwalając promieniejącej energii

chrystusowej wniknąć w Was i umożliwić sobie otwarcie róży

Kosmicznej Świadomości. Na tym polegała praca, jaką wykonałam z moim ukochanym, a jej celem było wzniesienie Waszej świadomości do punktu, w którym rzeczywiście możecie oddać się boskim i kosmicznym aspektom swojej

Istoty. Jest to punkt, w którym w swoim sercu i w swojej duszy i w

swoim ciele wiecie, że jesteście Niebem na Ziemi i, że jesteście

Różą Chrystusowego Światła.

"Teraz siądź spokojnie i pozwól sobie głęboko oddychać. Skoncentruj

uważność w swoim pięknym i świętym sercu, aby poczuć strumień

boskiej energii, która Ciebie przepływa. Jesteś piękną i umiłowaną Istotą,

tak mocno i głęboko umiłowaną. Poczuj, jak ta miłość przesącza się

przez każdą komórkę Twojego ciała i przez każdy aspekt, jakim jesteś w

światach Światła. Oddychaj tą miłością. Odczuj ją w swoim sercu.

Najlepiej wdychaj energię wraz z powietrzem przez nos a wydychaj

ustami pozwalając oddechowi życia, aby przemieszczał się przez Twoje

ciało. Jesteś umiłowana.

W taki sposób siedź sobie spokojnie przez co najmniej dziesięć minut

pozwalając sobie na tę formę oddychania. Po upływie tego okresu Twoje

ciało powinno być uspokojone i a Twój Duch wyklarowany. Teraz ponownie

skoncentruj się na swoim sercu i poproś swoje Wyższe Ja, Twoją

wewnętrzną boską, męską i żeńską energię, aby się do siebie

dostroiły.

Poczuj eksplozję ekstatyczno - radosnej siły Światła w swoim sercu,

która rozprzestrzenia się po Twoim ciele sięgając dolnych czakr aż

przedostanie się do Ziemi do Twojej ziemskiej gwiazdy (czakra w

Ziemi). Jesteś uziemiona i jesteś połączona z Ziemią. Poczuj, jak

miłość przepływa z Twojego serca do wnętrza Ziemi i jak następnie

wraca z powrotem. Wdychaj tą miłość do swojej Istoty.

Teraz, kiedy delikatnie pławisz się w tej pięknej energii miłości,

poczuj wokół siebie wibracje Boskiej Łaski. Znajdujesz się w stanie

Łaski i Piękna i całkowicie ufasz, że jesteś wspierana i prowadzona

przez wewnętrzne, boskie Światło. Więc pozwól sobie teraz poczuć

kanał w swoim ciele świetlistym, który znajduje się w jednej linii z Twoim

kręgosłupem i pozwól sobie tą energię miłości przeciągnąć do

tego kanału przez serce i ponad koronę. Po drodze natrafiasz na szyszynkę,

która aktywuje się w eksplozji Miłości i Światła. Następnie to

Światło znajdując się nad Twoją głową otwiera płatki róży.

Będzie to przeżycie o najwyższym stopniu piękna i ekstazy, jeśli

tylko będziesz gotowa, przyjąć Boską Miłość, która przepływa Ciebie

przenikając do Twojego serca, a następnie wnikając do Ziemi. I

poczujesz, że kwiat róży otwiera się wokół całej Twojej Istoty.

Wokół Ciebie będą tańczyły kolory i będziesz odczuwała wokół siebie

ruch energii, a w tym czasie strefa Twojego ciała kauzalnego zostanie

odbudowana i uformowana na nowo na wzór świętej geometrycznej matrycy

kwiatu róży."

Najukochańsze Dzieci Światła, wiedzcie, że jesteście głęboko

umiłowani. Wiedzcie, że ta piękna róża ze Światła jest pojazdem

dla Ducha i Duszy, który wzniesie Was ku kosmicznej Świadomości.

Świętujemy wraz z Wami otwarcie kwiatu róży... kwiatu Miłości.

Poczujcie, jak ta nowa forma otwiera Was na matrycę stwórczą Kosmosu,

ogromne Matczyne Łono Całego Stworzenia. Jak kiedyś ja, rozpoznacie

swoją własną, boską esencję, a wtedy staniecie się Jednością z

boskim Światłem Stwórczym.

Ukochane Dzieci Światła, na tym polegał sens mojego życia i mojej

pracy z moim ukochanym. I dokonaliśmy tego. Dlatego obecnie jesteśmy

tutaj, aby przekazać Wam te proste słowa, które zaczną w Was zapalać

kompletne wypełnianie kodami świętego Graala u tych z Was, którzy są

w stanie przejąć na siebie własną przemianę i w takiej formie

przemierzać Ziemię. Dla nas jest to chwila wielkiej radości, ponieważ

widzimy, że wypełnia się to, po co przyszliśmy dwa tysiące lat temu.

Lecz cieszymy się nie tylko z tego powodu, że powiodła się nasza

własna misja, lecz również dlatego, że spełniła się praca wielu

innych, którzy służyli Boskiemu Planowi, aby dokonała się Wasza

ewolucja i wasze wstępowanie do postaci Kwiatu Światła, jakim

jesteście.

Tak, na koniec tej medytacji wiedzcie, że proces został rozpoczęty.

"Oddychaj głęboko i pozwól sobie ponownie na koncentrację na własnym

sercu. Ponownie oddychaj głęboko i pozwól swojej obudzonej uważności

znów wkroczyć do własnego ciała."

Kochani: wiedzcie, że Róża otwiera się w obrębie ciała kauzalnego,

co może się objawiać różnymi przemianami. Najpierw poczujesz się

bezpieczna, poczujesz się kochana, poczujesz się połączona z naszą

miłością, i będziesz wiedziała, że wszystko jest dobre, cokolwiek

by to nie było. Będziesz się czuła w sercu świetliście i lekko oraz

będziesz cieszyła się życiem, które jest wypełnione bogactwem i

pełnią boskich błogosławieństw. Naprawdę wraz ze swoim ukochanym wróciłaś

do Domu!

Jednak, jak powiedzieli nasi kochani archaniołowie, będziesz musiała

teraz iść przez życie z najwyższą integracją i prawdą, niezależnie

od tego, na czym ta prawda polega. Wypowiadaj swoją prawdę i żyj nią.

Będziesz trzeźwa i przebudzona i musisz być bystra, otwarta,

Miłująca i honorowa. Ponieważ przyjęcie Róży Światła do swojego ciała

kauzalnego oznacza zapisanie się na życie o etycznej czystości i

zjednoczeniu, a wszystko inne wywoła w Tobie stan niepokoju i

dysharmonii, którą zniesie tylko powrót do stanu lekkości, miłości i

harmonii. Ponieważ skutkiem tego jest życie w najwyższym zjednoczeniu,

prawdzie i miłości.

Teraz żegnamy się z Wami z wielką radością w sercach !

Jesteście umiłowani. Jesteście piękni. Jesteście boskim Światłem.

Jesteście świętą Różą !

A więc nie ulega wątpliwości, że Ziemia Jednoczy się z Niebem - że Bóg naprawdę zamieszka na Ziemi w każdym Ludzkim Sercu i w każdym Ciele - że staniemy się dogmatycznie doskonali i czyści jak Maryja i Jezus - że Ciemność i grzech niedługo zniknie z Ziemi - a po grzechu zniknie Śmierć - i nastanie Niebiańska Pełnia i Pokój na Ziemi !!! ŻYCIE Zwycięża !!! Amen

Świat wciąż jest rządzony przez siły Ciemności - dlatego wciąż istnieje śmierć i grzech oraz mnóstwo ucisku, głupoty, stresu i cierpienia !!! Nie boję się śmierci bo znam nieskończone szczęście, które stoi za jej bramą !!! Ale wierzę, że zarówno grzech jak i śmierć zostaną ostatecznie pokonane - jak głosi Proroctwo Apokalipsy !!!

Wojmus na swej stronie umieszcza fragment książki `Galaktyczna Rodzina', w której w oparciu o przekazy, własną intuicję i fantazję opisuje znane już nam Cywilizacje Pozaziemskie - piękny pierwszy elementarz - może niedoskonały ale jakiś początek musi być !??? Kawałek przeczytałem. Opowieść jest fascynująca tak samo jak losy cywilizacji i tych złych zaborczych i tych dobrych które osiągnęły wyżyny świętości i doskonałości !!! Losy te nie były lekkie - wojny żeby panować nad innymi lub ich eksterminować, wojny żeby inni nad nimi nie panowali lub ich nie eksterminowali, walka z katastrofami naturalnymi, wyniszczaniem ekosystemu i ciężkimi warunkami, walka o przetrwanie, o przeżycie - oraz chwile spokojnego, szczęśliwego, dostatniego i mądrego życia - oraz technokratyczny rozwój !!! Poza nielicznymi przypadkami większości tych cywilizacji daleko do dogmatycznej doskonałości - jak widać naszej też daleko ?!!! Nie ulega jednak wątpliwości, że Wszechświat tętni ŻYCIEM na licznych poziomach !!! Tak jak Wojmus wierzę, że niedługo dołączymy do grona Galaktycznej Rodziny - Obaj pochodzimy z Gwiazd - Obaj czujemy związek z innymi Cywilizacjami !!!

Na swej stronie umieszcza również rozszyfrowane proroctwo Apokalipsy o Bestii i numerze 666. Bestia to światowy bankowo-ekonomiczno-polityczny system inspirowany przez złe moce mający na celu jedynie ZYSK i totalną kontrolę. 666 to 3 serie sześciocyfrowych liczb za pomocą których system chce nadać Ludziom na całym Świecie numery wszczepiane w ciało za pomocą mikroczipów, nanoczipów, .... Dzięki czipowi będzie wszystko wiadome o Człowieku i będzie można każdego nieustannie kontrolować. Czip też będzie jedynym sposobem kupowania, sprzedawania i załatwiania spraw - formą karty kredytowo płatniczej - kto będzie nieposłuszny systemowi wyłączy się Mu czip skazując na wymarcie poza systemem. Sprytne ?!!! Gdyby Hitler lub Stalin mieli taką technikę ... ???!!! Na pewno od Stanów - Apokaliptycznego Wielkiego Babilonu zacznie się cała akcja wprowadzania nowego porządku Świata !!!? - a później rozszerzy się to na cały Świat pod hasłami wygody i bezpieczeństwa !!!? Kasjopejanie nie namawiają na sprzeciwianie się temu systemowi - namawiają jedynie aby wszystkie swe Prośby kierować ku Niebu - ale Apokalipsa namawia mobilizując do tego Świętych i obiecując Im Chwałę - a Święci już chodzą po Ziemi - ponad 100 milionów - milion w Polsce - mogą się obudzić - każdy może się stać Święty - a Święty to WOLNY !!!?

Złe Duchy odeszły i nie atakują. Brak psychotropów w ciele znacznie poprawił mój stan ale nie jest dobrze - bo cierpię i umieram - staram się regulować ten stan umierania głębokim oddechem i wzywaniem nieba oraz na inne sposoby - nawet odreagowując seksem, który niesamowicie rozluźnia. Jestem torturowany za pomocą jakiejś wysokiej technologii ???!!! - implanty ???!!! - pasożyty ???!!! - a może nawet jakieś urządzenie w moim domu ???!!! Ciemne moce nie lubią Ludzi - chcą nas zniszczyć lub całkowicie zniewolić !!! Dlatego robią wszystko żeby się Ludzie i Narody nawzajem uciskali, powykańczali i pozadręczali - i żeby Ludzie cierpieli na różne dolegliwości - i umierali - robią wszystko aby tak było - aby zabijać !!!? Opatrzność Boska ratuje życie tych, którzy mają jakieś zadanie do spełnienia - pewnie mam jakieś zadanie skoro Opatrzność już tak wiele razy uratowała moje życie ???!!! Na razie robię to co mi mówi natchnienie - piszę aby obudzić i zjednoczyć Ludzi !!!? Prawda jest taka, że Ziemia jest pod Okupacją Ciemnych sił !!!?

Odwiedziliśmy Pyrczów, którzy są tak zagonieni, że prawie Ich nie ma w domu. Przyjechali Agata z Andrzejem i Ulka. Widzą, że system przetargów jest chory - firmy biorą roboty poniżej realnych kosztów - a potem albo muszą oszukać na materiale lub robocie albo oszukują swych Pracowników - i jeszcze w dodatku robi się Ludźmi po kilkanaście godzin żeby zrobić robotę na czas i urobić na utrzymanie firmy [nie mówiąc o celowym łupieniu Pracowników] !!! Kapitalistyczne Chore Niewolnictwo oddalające się od Prawdziwej Jedności i WSPÓLNOTY !!! Narzekali, że Ludzie goniąc za robotą i dobrami materialnymi oddalili się od siebie - i rzadko się spotykają żeby pogadać i wspólnie pobyć razem !!! Fakt !!! Ta cywilizacja jest chora !!! W mądrych technokratycznych cywilizacjach tak się wszystko prosto rozwiązuje, że zamiast pracować 12 godzin dziennie pracuje się 12 godzin tygodniowo, a resztę czasu poświęca na rozwój duchowy, przebywanie z innymi, naukę i doskonalenie umiejętności, pomoc innym, turystykę lub chociażby uprawianie ogrodu. W mądrych cywilizacjach nie ma zbędnej pracy i zbędnych stresów - zostały wyeliminowane - dzięki mądrości !!! Potem podjechaliśmy do Leszka G. pracującego dzień i noc. Naprawił Irenie samochód. Narzekał, że obecnie nie ma już dobrych marek samochodów - wszystkie po kilku latach się psują - sypie się w nich wszystko. Jest to robione celowo dla ZYSKU - a my robimy na to wszystko jak Niewolnicy !!!? A jest wiadome, że przy obecnych technologiach można wyprodukować maszyny i urządzenia prawie niezniszczalne - a gdyby jeszcze produkować do nich uniwersalne części pasujące do wielu modeli kolejnych mnóstwo stresów i kłopotów oraz zbędnej roboty by odpadło !!! Gdzie jesteś Mądrości !!!???

Duchowość i ochrona Środowiska Naturalnego są najważniejsze. System, który się nam wprowadza chce na wszystkim zrobić duże ZYSKI - dlatego towar ma być wymieniany na nowy błyskawicznie aby handel kwitł - a ZYSKI rosły i rosły. W takim systemie Człowiek będzie jedynie niewolnikiem roboty i bezrozumnej konsumpcji. Efekt dla Człowieka będzie opłakany - Zniewolenie i wyrwanie Boga z serca - uprymitywnienie Osoby Ludzkiej. A dla Środowiska Naturalnego efekt będzie jeszcze bardziej opłakany - bo Ekosystem zostanie bez litości wyeksploatowany - czego efektem końcowym będzie Bunt Natury - KATAKLIZMY - bo Natura mści się KATAKLIZMAMI za wyrządzoną Jej krzywdę !!! Słuchajcie !!! Słuchajcie póki mam jeszcze siły mówić !!! Konsumpcja rośnie. Pobudowano już mnóstwo supermarketów i salonów. W Rzeszowie otwierają galerię handlową, w Tarnowie kolejną i kiedyś następną, w Krakowie kolosalną największą w Polsce i pewnie w Europie !!!??? Nie chciałbym być złym Prorokiem - ale to nie prowadzi do Chwalebnej Przemiany tylko do próby całkowitego Zniewolenia Ludzkości i Natury !!! Ta próba się nie powiedzie - bo tylko Pokora i Umiar Zwyciężą - zachłanność nigdy !!! Zrezygnujcie z ZYSKÓW za wszelką cenę !!! Kierujcie się MĄDROŚCIĄ !!! Wierzę, że kiedyś te obiekty pychy i konsumpcji będą służyć bardziej użytecznym celom - np. jako obiekty nauki, doskonalenia umiejętności i ośrodki duchowości.

Do życia potrzebujemy mniej niż nam się wydaje. Konsumpcja więc powinna być ograniczona do niezbędnego minimum. Natomiast rozwijanie technologii odciążającej Środowisko Naturalne jest jak najbardziej wskazane - tak jak wskazane jest rozwijanie technologii znoszących cierpienie - tak jak wskazane jest rozwijanie technologii do podróży we Wszechświecie w różne Wymiary. Ale najbardziej konieczne jest uświadomienie sobie, że Bóg Pełnia Miłości i Światłości w nas mieszka i dążenie do takiego rozwoju duchowego aby się tej Pełni oddać i Ciałem i Duszą !!! Człowiek nie jest maszyną do produkcji i konsumpcji - CZŁOWIEK JEST BOGIEM - bo BOGA nosi w sobie !!!

Ten kto zdoła się oddać Bogu i Duszą i Ciałem rozbłyśnie Niebiańskim Blaskiem tu na Ziemi - i będzie to tak wielki BLASK, że żadna Ciemność nie zdoła się do takiej Chwalebnie Przemienionej Istoty zbliżyć - żadna Ciemność. Wśród nielicznych grup Kosmitów takie Istoty występują. Na Ziemi potencjalnie taką zdolność Chwalebnej Przemiany może mieć każdy kto przybył z Nieba - ze Światłości/Miłości, a jeszcze bardziej z Pełni Miłości - a jest to ponad 100 milionów Osób !!! Tu panuje Ciemność więc wszystkie te Osoby są dziś atakowane duchowo, psychicznie, mentalnie i cieleśnie aby do takiej Chwalebnej Przemiany nie dopuścić !!! - próba jeszcze większego zniewolenia jednak się nie powiedzie !!! Jestem przekonany, że co najmniej kilku takim Osobom uda się jednak przełamać moc Ciemności i Chwalebnie się Przemienić - osiągnąć Pełnię Wolności - wystarczy kilku, a później wszystko pójdzie lawinowo !!! PROŚCIE !!! Słuchaj gdy Duch Archanioła Michała mówi !!!

Aby dojść do Pełni Chwalebnej Przemiany trzeba się wyrzec tego co Ciemne - a więc pożądania i pragnienia aby panować nad innymi Istotami, nad życiem i śmiercią, nad materią, czasem i przestrzenią oraz nad historią - trzeba się też wyrzec pożądliwości materialnych, zmysłowych-cielesnych i mentalnych !!! W naukach duchowych jest zapisana ta Najwyższa Prawda - ale jeszcze praktycznie nikomu nie udało się tej Boskiej Nauki zrealizować w praktyce !!!? Kto dziś jest gotów aby ją zrealizować ???!!! Czy Kościół pojmuje, że w swych naukach przechowuje tę Najwyższą Prawdę - Prawdę o Nieśmiertelności Duszy i Ciała ???! Słuchaj bo wielkie jest natchnienie, które przeze mnie przemówiło !!!

Kościół oczekuje sądu nad Światem ze strony Chrystusa - trzeba to pojąć właściwie - Chrystus jest Pełnią i nie sądzi nikogo - nikogo nie kontroluje !!! Sądu dokonuje nad Światem Ciemność - nawet wcielone Dzieci Światłości temu sądowi podlegają !!! Kto przetrwa !!!??? Brak mi już sił nieść to brzemię - z największym trudem funkcjonuję - jeśli Ciemność mnie nie zabije to wielka będzie moja Chwała !!!? Boże, który jesteś we mnie !!! Daj siły !!! Daj siły !!! Daj siły !!! Daj siły !!! Daj siły !!! Daj siły !!! Daj siły !!! Daj siły !!!

Gdy dostałem wczoraj silnego natchnienia aby skrytykować nadmierną nieprzemyślaną konsumcpję tej Cywilizacji oraz dążenie do zysku za wszelką cenę zamiast używania Mądrości przyszedł psychiczny i mentalny atak. Ból i napięcie były nie do wytrzymania - nie do wytrzymania !!! Gdy pojechaliśmy na zakupy do Tarnowa BÓL stał się tak wielki, że zacząłem tracić orientację w sklepie. Z trudem dożyłem do wieczora. Dziś rano obudziłem się jak zwykle wcześnie i o dziwo odczuwania schiz, bólu, napięcia - odczuwania umierania - nie było - nie było !!!!!!!!!??? - nie było chyba po raz pierwszy od 8 lat odkąd zaczęto mnie karmić psychotropami !!! Czuję niesamowitą lekkość - lekkość i błogość - tak można ŻYĆ - ŻYJĘ - ŻYJĘ - ŻYJĘ !!!

W dalszym ciągu nie mamy roboty. Wiele dużych firm staje zupełnie - zwalniają, ograniczają produkcję, obniżają pensje. Instytucje zabierają z Tarnowa miejsca pracy do Krakowa lub innych dużych miast. Przegrywamy. Za tym może przyjść bieda w nasz rejon i konieczność wyjeżdżania za chlebem ?!!! To co mówiłem i ostrzegałem - przyszła Polska A,B,C,D. Szef przygotowując ofertę do oferty na odwodnienie bo rozbudowują Uniwersytet w Rzeszowie zadzwonił do znajomego Geologa, który stwierdził, że w Rzeszowie robota jest nie do przerobienia ???!!! Rzeszów rozwija się dynamicznie. Kraków też. A w Tarnowie wszystko staje ?!!! Kiedy Tar-nów stanie się Tar-Pełnią ???!!! Może kiedyś właśnie prawdziwa MĄDROŚĆ narodzi się w Tarnowie ???!!!

W bazie wojskowej w Stanach Lekarz psychiatra pozabijał swoich Kolegów. Od dawna dostawał dziwnych stanów psychicznych uznając, że samobójstwo jest największym bohaterstwem. Lepiej samemu zginąć niż zabić drugiego - lepiej samemu umrzeć z głodu niż innych na taką śmierć narazić - taka jest Boska zasada uwalniania się od Ciemności i ewolucyjnego wznoszenia się na wyższy poziom. Zrozumiał to Jezus - zrozumiało wielu Świętych. Wierzę, że niedługo cały Świat zrozumie, że zabieranie Innym życia, zdrowia, pracy, domu, ojczyzny, wolności, prawa do bezpieczeństwa i prawa do szczęśliwego, spokojnego i dostatniego Życia jest największą zbrodnią !!!? Nie Walczcie - Mądrze WSPÓŁPRACUJCIE - a przetrwacie !!!

List do Wojmusa

"wojmus" <wojmus@toya.net.pl> pisze:

Dziękuję za piękną ocenę, ale chyba jeszcze nie przeczytałeś tej książki!

Jacku, czy jesteś moim znajomym?

Witaj Wojtku !

Owszem Twojej książki jeszcze nie przeczytałem ale wiele czytałem tekstów i z Twojej strony i z innych stron i z książek, które mówią o walce sił Światłości i Ciemności we Wszechświecie i na Ziemi oraz o pozaziemskich Cywilizacjach. Ta wiedza nie jest do końca precyzyjna ale utożsamiam się z nią bo jako bardzo stara dusza przeżyłem już miliardy lat i w sferze duchowej i na planie fizycznym w różnych Cywilizacjach. Stąd się pewnie znamy, że Ty również po tym duchowym i fizycznym planie wędrujesz od dawna.

W obecnym wcieleniu jestem geologiem, mieszkam koło Tarnowa, a pracuję w Tarnowie w małej firmie. Żonaty, 3 dzieci. Jako mistyk zwiedziłem w obecnym wcieleniu i 7D i 6D zarówno pozytywny jak i negatywny STO i STS. Dużo studiowałem i czytałem oraz spisywałem swe natchnienia i wydarzenia życiowe. Umieszczam to na stronie www.przeslanie.info.

Brałem udział w wojnach, zwłaszcza w wojnach Oriona oraz w wojnach o Ziemię i na Ziemi. Również walczyłem na planie duchowym. Trochę sobie spaprałem karmę tą walką i dość dużo cierpiałem - bardzo cierpiałem - oczyszczając się intensywnie. Teraz widzę bezsens walki i sens współpracy. I nie chcę już nigdy więcej wojny. Miłość jest najważniejsza.

Gdzie można kupić Twoją książkę ? - bo z chęcią całą ją przeczytam - bo włożyłeś w to ogrom pracy i jest to piękny elementarz wiedzy o Wszechświecie.

Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu sukcesów.

Mieczysław Jacek Skiba

Świat staje się coraz bardziej skrupulatny - zwłaszcza widać to w naszym rejonie - Człowiek jest szatańsko skrupulatnie rozliczany z każdego nawet najdrobniejszego błędu i z każdej czynności - ilość przepisów jest tak ogromna, że nikt już tego nie ogarnia - więc prawdopodobieństwo błędu jest ogromne - zresztą robi się mnóstwo zbędnej stresującej roboty tylko dla samej roboty !!! Ludzie zamiast coraz bardziej się na siebie otwierać stają się coraz bardziej podejrzliwi i za przeproszeniem upierdliwi !!! To jest chore bo prawo i materia stały się ważniejsze niż Boski Człowiek !!! Trzeba maksymalnie uprościć prawo i procedury tak żeby margines błędu był większy - i niezbędna jest większa tolerancja - bo taka jest prawda, że w tym wymiarze nie da się błędów uniknąć !!! Tolerancja jest odbiciem Jedności - im większe poczucie Jedności tym większa tolerancja !!! Prawo powinno więc być prościutkie i bardziej wyrozumiałe !!! Im prostsze prawo tym mniejsze prawdopodobieństwo popełnienia błędu - i tym mniej zbędnej roboty - i tym mniej dręczenia Człowieka przez Człowieka !!! Wykończycie się potwornym stresem jeśli nie uprościcie prawa i jeśli nie staniecie się bardziej wyrozumiali - wykończycie się !!! Nie chcę tiuningu - chcę być Sobą - chcę mieć prawo do omyłek - do prostoty - i nawet prawo do niedoskonałości !!!? Nie mam zamiaru się tym wciąż stresować, że nie jestem doskonały i że popełniam omyłki !!!

Renata opowiadała jak wycofała jakiejś Kobiecie w samochód w Tarnowie. Lekko - prawie niewidocznie - wgniotła jej blachę !!! Kobieta zrobiła straszną wojnę o to wgniecenie - nie chciała spisywania protokołu - wezwała Policję - i nie chciała zjechać z jezdni blokując na długo ruch na całej ulicy !!! Człowieku upierdliwy - widziałem miejsca, w których prawie każdy samochód jest obity - a nikt nie robi z tego wojny i tragedii !!!? CZŁOWIEK jest ważniejszy niż rzeczy materialne - pojmijcie to wreszcie - pojmijcie - bo inaczej nigdy nie będziecie tu na Ziemi Szczęśliwi i Zjednoczeni - a naszym Celem jest Szczęście i Jedność - takie na Ziemi jak i w Niebie !!! WYLUZUJCIE !!! Wyluzowałem - zrezygnowałem z likwidowania szkody pogniecionych drzwi mojego samochodu - najważniejsze, że pięknie jeździ - i o to chodzi !!! Wyluzowałem - bardzo szybko przestałem Szefa dręczyć o ZUS-y !!! Wyluzowałem - w każdym Człowieku i w każdej Istocie widzę BOGA godnego najwyższego szacunku !!!

Macie wszystko - a nie potraficie być WOLNI i SZCZĘŚLIWI !!! Święty Franciszek mój umiłowany nie miał nic - żebrał - chodził w straszliwie połatanej nędznej sukni - a był WOLNY I SZCZĘŚLIWY i czuł Jedność nawet z Bandytami !!! Przestańcie się dręczyć skrupulatnie z powodu przemijających rzeczy materialnych - a
poczujecie czym jest WOLNOŚĆ i SZCZĘŚCIE i JEDNOŚĆ !!!

P O C Z U J E C I E !!!

Przemówił Duch Archanioła Michała Boga Ojca przeze mnie - Słuchajcie !!!

Wezwijcie Ducha Świętego - WEZWIJCIE - gdy się objawi pojmiecie moje proste słowa !!!

Czy chcecie się zamknąć w swoich złotych klatkach oddzielając się od innych Ludzi !!!? Jeśli tak nawet nie wiecie na jak tragiczny los się skazujecie - na piekło i samotność na Ziemi !!!?

OTWÓRZ SIĘ - a wleję w Ciebie całą Swoją Łaskę - Pełnię Szczęścia tu na Ziemi !!! OTWÓRZ SIĘ - bo już nadchodzę - a Szczęśliwy Ten, kto nie prześpi Mego nadejścia !!!

Dziś Kościół wspomina : Św. Kalinika

Zobacz komentarz poniżej lub kliknij tutaj
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus:
„Dobry użytek bogactw”


Ewangelia wg św. Łukasza 16,1-8.

Powiedział też do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał go do siebie i rzekł mu: "Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządu, bo już nie będziesz mógł być rządcą". Na to rządca rzekł sam do siebie: Co ja pocznę, skoro mój pan pozbawia mię zarządu? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem, co uczynię, żeby mię ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę usunięty z zarządu. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: "Ile jesteś winien mojemu panu?" Ten odpowiedział: "Sto beczek oliwy". On mu rzekł: "Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt". Następnie pytał drugiego: "A ty ile jesteś winien?" Ten odrzekł: "Sto korcy pszenicy". Mówi mu: "Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt". Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światłości.


Fragment liturgicznego tłumaczenia Biblii

„Dobry użytek bogactw”

O Jezu, wiem dobrze, że tylko miłością płaci się za miłość, dlatego szukałam i znalazłam środek na ulżenia mojemu sercu, odpłacając Ci Miłością za Miłość. „Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy [wszystko] się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków” (Łk 16,9). Oto, Panie, rada jaką dajesz Twoim uczniom, powiedziawszy im, że „synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światłości”. Dziecko światła, zrozumiałam, że moje pragnienie bycia wszystkim, pełnienia wszystkich powołań, były bogactwami, które mogły mnie uczynić niesprawiedliwą, podczas gdy chciałam sobie pozyskać przyjaciół dzięki temu. Wspominając na modlitwę Elizeusza do swojego ojca Eliasza, kiedy ten ośmielił się prosić o „dwie części jego ducha” (2 Krl 2,9), stanęłam przed aniołami i świętymi, mówiąc im: „Jestem najmniejsza ze stworzeń, znam moją nędzę i słabość, ale wiem także, jak bardzo szlachetne i hojne serca lubią czynić dobro. Błagam was zatem, błogosławieni mieszkańcy nieba, uczyńcie ze mnie wasze dziecko. Do was będzie należała chwała, którą pomożecie mi zdobyć, ale raczcie wysłuchać mojej modlitwy - jest ona zuchwała, wiem o tym. Jednakże ośmielam się was prosić, abym otrzymała dwie części waszej Miłości”.

Ze strony Wojmusa http://wojmus.tnb.pl/news.php

Z przekazu Plejadian - wg Barbary Marciniak

Okupacja Ziemi przez Ciemne siły trwa od 309 tysięcy lat !!!

Bogowie stwórcy, którzy rządzili tą planetą posiadają zdolność przybierania postaci fizycznej, chociaż większość z nich egzystuje w innych wymiarach. Utrzymują oni Ziemię w określonej częstotliwości wibracyjnej, stwarzając jednocześnie traumę emocjonalną, którą się żywią. Są wśród nich istoty które szanują życie, stawiając je ponad wszystko inne, są też istoty które nie szanują życia i nie rozumieją swojego z nim powiązania.
Świadomość żywi się świadomością. Ciężko wam zrozumieć, tę koncepcję, ponieważ wy żywicie się pokarmem. Dla niektórych istot pokarm stanowi świadomość. Każdy pokarm zawiera świadomość na pewnym etapie jej rozwoju, niezależnie, czy go usmażycie, ugotujecie, czy zerwiecie w ogródku; spożywacie go, aby się odżywić. Wasze emocje są pokarmem dla innych. Kiedy steruje się wami, aby wywoływać szaleństwo i zniszczenie, tworzycie wibracje o częstotliwości, która podtrzymuje życie tych innych istot, ponieważ w ten sposób się odżywiają.
Są i tacy, którzy żyją dzięki wibracji miłości, i ta grupa istot chciałaby ponownie ustanowić na tej planecie pokarm miłości. Chcieliby nawrócić ten wszechświat na częstotliwość miłości, aby miał sposobność wyjść na zewnątrz i zasiewać inne światy.

Bogowie wtargnęli do tej rzeczywistości. Zupełnie jak zespołowi najeźdźcy w waszych czasach przybywają i przejmują interes, ponieważ być może są tam obfite fundusze emerytalne; tak więc fundusze na tej planecie były w wielkiej obfitości w czasach kiedy pojawili się ci bogowie r11; najeźdźcy. Abyście wierzyli, że są Bogami przez duże B, przekształcili was genetycznie.

Przed najazdem mieliście potężne możliwości. Pierwotny egzemplarz biogenetyczny człowieka posiadał niewiarygodną ilość informacji, był międzywymiarowy i wiele umiał. Kiedy świat najechali bogowie stwórcy, odkryli że miejscowe gatunki wiedzą zbyt dużo. Lokalne gatunki miały zdolności, które były zbyt podobne do tych którzy podawali się za Boga.
Dokonano manipulacji genetycznych i dużego zniszczenia. Powstały eksperymentalne wersje gatunku sprowadzone na planetę, w których oryginalna baza danych została rozproszona, ale nie zniszczona. Kiedyś wasz DNA był nienaruszony. Był jak wspaniała biblioteka gdzie cała informacja jest skatalogowana i opisana, i możecie natychmiast znaleźć wszystko co chcecie. Kiedy dokonano zmiany biogenetycznej w celu odłączenia danych, to było jakby ktoś pochował system katalogów, ściągnął wszystkie książki z półek i zrzucił na stos na podłodze, aby nie było w nich żadnego porządku. Tak właśnie dawno temu wasz DNA został rozproszony i rozrzucony przez najeźdźców.

Cała informacja genetyczna została rozproszona; nie była uporządkowana, ale pozostała wewnątrz komórek. Jedyną informacją, jaka pozostała, którą mogliście manipulować i jaka utrzymywała wasze funkcjonowanie, była podwójna helisa. Wiele baz danych ułożonych wzdłuż podwójnej helisy zostało zamkniętych, ażebyście zaczęli funkcjonować na podstawie bardzo małej liczby danych. Bardzo łatwo było wami manipulować i sterować wielu (formom!) świadomości podającym się za Boga przez duże B.
Pewne jednostki wzięły istniejący gatunek, który był naprawdę wspaniałym gatunkiem, i przemodelowały go na swój własny użytek, dla swoich własnych potrzeb. Zakłóciły częstotliwość informacyjną wewnątrz istot ludzkich, zmieniły DNA, i dały wam podwójną helisę, aby utrzymać was w ignorancji. Wasza częstotliwość dostępności została po prostu odcięta, abyście nie mogli przekręcić gałki swego wewnętrznego radia.

Bogowie stwórcy wyruszyli aby zmienić DNA w ludzkim ciele, który jest inteligencją, projektem, kodem.
Jeżeli (kod) nie ma miejsca w którym może działać, nie może zapłonąć istnieniem, ani wyrazić się w istnieniu. Jeżeli zostaniecie zamknięci w małym ciasnym pokoju i nigdy nie otrzymacie miejsca, aby urosnąć, nie będziecie nigdy umieli wyrazić siebie. Przez ostatnie tysiące lat wasz kod musiał dostosowywać się do bardzo ograniczonej ilości DNA.
Jednym z najbardziej ekscytujących aspektów wiążących się z przebywaniem właśnie teraz na Ziemi jest fakt, iż w waszym DNA ma teraz miejsce ponowne porządkowanie i przebudowa. Promienie kosmiczne (docierają) do planety aby przetransmitować zmianę, i aby nastąpiło przeporządkowanie wewnątrz ciała. Rozproszone dane, które wstrzymywały historię i świadomość Żyjącej Biblioteki teraz układają się w całość.
DNA ewoluuje. Nowe helisy (lub inaczej nici) są formowane w miarę jak włókna kodowane światłem zaczynają zwijać się razem. Rozproszone dane są ściągane w jedno miejsce w waszych ciałach za pomocą energii elektromagnetycznych Najwyższego Stwórcy. Jesteśmy tu, aby obserwować ten proces w was, pomagać wam, a także rozwijać się sami.
W miarę jak postępuje to ponowne zwijanie się i przekształcanie, będziecie stwarzać bardziej rozwinięty system nerwowy, który umożliwi dotarcie do waszej świadomości o wiele większej ilości danych. Obudzicie wiele komórek mózgu, które spoczywają w uśpieniu, i zaczniecie używać całego waszego fizycznego ciała, nie zaś tej małej cząstki, jaką możecie uruchomić teraz.


Bogowie stwórcy są istotami z kosmosu, które mają swój własny dom w przestrzeni kosmicznej. One także ewoluują. Są tacy, którzy chcieliby wyrzucić ich z r0;klubu bogów twórców", ponieważ uważają, że nie szanują oni życia, które tworzą. Przed przejęciem przez nich władzy, około 300.000 lat temu, duża część pierwotnego zespołu pracowała tutaj przynosząc informację i tworząc to ogromne centrum informacyjne, które miało być użyte aby połączyć wiele systemów galaktycznych. Wtedy to miała miejsce wielka wojna pomiędzy bogami stwórcami, i istot z kosmosu, których historie znajdują się w starożytnych manuskryptach na tej planecie, wygrały walkę. Przybyły tutaj, ponieważ chciały tego miejsca dla wielu własnych powodów. Tutaj, we wszechświecie Najwyższego Stwórcy, wszystko jest dozwolone. Ponieważ wszystko jest dozwolone, można nauczyć się wielu rzeczy.
Niektórzy z bogów stwórców ożenili się i połączyli swe linie, tak jak na kontynencie europejskim monarchowie i rodziny królewskie żenią się i łączą swoje królestwa. Bogowie stwórcy łączyli jeden rodzaj z drugim, aby zobaczyć, co stworzą. Pamiętajcie, że znali się na genetyce, i tworzyli wszystko poprzez manifestację i użycie siły życiowej; i rozumieli, jak działa siła życiowa. Potęga tego planu przekracza w tej chwili wasze pojęcie.
Kim są te istoty, które przybyły i oderwały się od pierwotnych planów (dotyczących) Ziemi? Kim są te kosmiczne istoty, które określamy czasem jako r0;Ciemne Koszulki"? Bądźcie uprzejmi, kiedy mówicie o siłach ciemności. Nie mówcie, jakoby były one złe. Zrozumcie po prostu, że są one nie poinformowane, i tworzą systemy, które są również nie poinformowane, ponieważ wierzą, że tak właśnie muszą postępować. Kiedyś walczyli i sami odseparowali się od wiedzy, tak więc teraz rozpaczliwie trzymają się tej wiedzy jaką posiadają i takiego życia, jakie powołali do istnienia. Jest to życie oparte na strachu, życie które nie honoruje innego życia, życie które korzysta z innego życia. Kim są te istoty? Są to gady !

Niektórzy bogowie stwórcy stworzyli życie tylko po to, aby się nimi opiekowało, lub spełniało ich potrzeby. Żywią się oni waszymi emocjami. Jedną z wielkich tajemnic, które ukrywa się przed wami jako gatunkiem, jest bogactwo i obfitość, jakie towarzyszą emocji. Trzyma się was z dala od badania emocji, ponieważ poprzez emocje możecie odkryć (istotę rzeczy). Wasze emocje łączą was z ciałem duchowym. Ciało duchowe, rzecz jasna, nie jest fizyczne, ponieważ egzystuje w sferze wielowymiarowej.
Obecnie ulega zmianie modulacja zakresu częstotliwości, a energie z zewnątrz pracują nad przemianą planety. Energie te potrzebują was. Nie mogą odmienić planety z zewnątrz r11; planeta musi ulec zmianie od środka. Energie tylko ściągają twórcze promienie kosmiczne, które przenikają wasze ciało i wywołują wewnątrz niego skok ewolucyjny. Kiedy już zrozumiecie jak właściwie używać emocji i zaczniecie uzyskiwać kontrolę nad waszą własną częstotliwością, będziecie w stanie wysyłać te promienie. Wtedy nie będziecie karmić tej planety życia częstotliwością strachu.

W miarę jak na planecie zacznie zmniejszać się częstotliwość strachu, rozpowszechni się wiele rodzajów działalności w celu wywołania wzrostu strachu, ponieważ ci, którzy żywią się częstotliwością strachu będą tracić swoje pożywienie, swój pokarm. Będą czynić wysiłki w celu przywrócenia tej częstotliwości, zanim zmienią swoje pożywienie na nową częstotliwość miłości, „Jaszczurki" wyposażyły Ziemię w r0;urządzenia", które mogą wysyłać i wzmacniać na tej planecie niepokój emocjonalny. Niepokój ten jest im przesyłany, i podtrzymuje ich w pewien sposób.

Wśród „Jaszczurek" są istoty zarówno życzliwe jak i wrogie. Czemu mówimy wam to wszystko? Dlaczego musicie to wiedzieć? Musicie o tym wiedzieć, ponieważ rzeczywistość Gadów ponownie wkracza i łączy się z waszym wymiarem. Część waszego ewolucyjnego skoku świadomości nie polega tylko na przejściu w miłość i światło i samych przyjemnościach. Musicie pojąć, jak złożona jest rzeczywistość, jak wiele istnieje różnych postaci rzeczywistości, i że wszystkie one są wami. Musicie pogodzić się z nimi i połączyć, aby stworzyć implozję zgromadzenia waszych dusz. W ten sposób możecie powrócić do Pierwszego Stwórcy.

Bogowie stwórcy czasów starożytnych są obecnie przyciągani tu z powrotem z powodu Boskiego Planu. Muszą oni brać w nim udział i zrozumieć, że ich częstotliwości muszą ulec zmianie. Opierają się temu, tak jak opiera się wielu ludzi. Pomimo to tworzą swoje własne rzeczywistości. Ci bogowie stwórcy ostatnich 300 tysięcy lat zapomnieli, kto ich stworzył! Zapomnieli o swoich bogach.

Bogowie stwórcy powracają, aby najechać was znowu, ponieważ nie chcą głodować. Zdają sobie sprawę, dzięki wam system ulega rozsadzaniu, tak więc przybędą spowodować większe zniszczenie i strach, aby walczyć raz jeszcze o to terytorium. Ich źródło pożywienia jest dla nich ważne. Tracą kontrolę nad planetą, wracają więc do swojego najważniejszego portalu na Bliskim Wschodzie, gdzie pod ziemią mieści się ich gniazdo, aby siać strach i chaos.


Jest wielu innych bogów stwórców, z których tylko niektórzy posiadają ludzką postać. Obecnie, wasz największy niepokój i dyskomfort powodują istoty o gadzim typie życia, ponieważ oni wydają się wam najbardziej obcy.
Jest naszym zamiarem rozszerzyć wasze pojęcia na temat kim są wasi bogowie, ponieważ ci bogowie będą powracać na Ziemię. To dlatego planeta przechodzi okres tak wielkiego zamieszania. Kiedy się nauczycie utrzymywać częstotliwości przybywające z twórczych promieni kosmicznych, będziecie przygotowani na spotkanie z tymi bogami. Jak powiedzieliśmy, niektórzy z nich są już tutaj. Chodzą po waszych ulicach i uczestniczą w waszych akademiach, w waszym rządzie, i są w waszych miejscach pracy. Są tutaj, aby obserwować i kierować energią. Niektórzy przybywają aby udzielić wielkiej pomocy, a niektórzy aby uczyć się i ewoluować. Niektórzy z nich nie mają najszlachetniejszych intencji.

Pierwotny plan zakładał, że Ziemia będzie centrum wymiany informacji dla wszystkich innych systemów galaktycznych. Pierwsi Projektanci nie zrezygnowali z tego planu. Byli członkami Świetlanej Rodziny; niektórzy z was pozostają w bardzo bliskim kontakcie z tymi Pierwszymi Projektantami. Wczujcie się w to przez chwilę.

Wszyscy musicie dotrzeć do tej cząstki pamięci, która jest częścią bogów stwórców. Kim są niektórzy z bogów, którzy przybyli tutaj i kontrolowali was? Częścią waszego zadania jest odzyskać pamięć.
Kiedy istoty te powrócą na ziemię, wielu z was zwróci się ku nim, mówiąc: „Tak, to wspaniali bogowie. Uważam, że są cudowni. Są tak potężni. Spójrzcie, co potrafią". Niektórzy z tych bogów będą sprawiać wrażenie, jakby potrafili uratować wasz świat. Tu właśnie będzie bardzo łatwo zagubić większy obraz. Będzie wyglądało, jakby przyszli umocnić i uratować wasz świat, podczas gdy w rzeczywistości będą po prostu budować inną formę władzy i kontroli. Twierdzimy, że ludzie nałożą na te istoty swój system wierzeń i swój paradygmat. Zostanie ustanowiony wielki program marketingowy, dotyczący „sprzedania" wam przybycia tych istot. Program ten już wchodzi w życie.

Wszyscy uczycie się o władzy. Kto jest szefem istot, które są teraz tutaj? Kto jest ich Bogiem? Kto stanowi dla nich władzę? Ta władza wraca na Ziemię. Jest w tym dla Ziemi pewna lekcja. Istoty te, które nie są ani duchowo doinformowane, ani nie opierają się na ścieżkach ducha, zaprzeczają istnieniu siły duchowej. Rozwinęły zasady i technologie naukowe, które podważają prawa duchowości.
Ponieważ orientujecie się lub wierzycie w obszary duchowe, możecie uważać, że każda osoba w miarę swojego rozwoju otrzyma tę informację w naturalny sposób. Tak jednak nie jest. Można stać się doskonałym mistrzem w kształtowaniu materii i rzeczywistości, nie rozumiejąc związków duchowych. Bardzo ważne jest abyście to pojęli.

Z gwiazd przybędą na tę planetę istoty o możliwościach niewiarygodnych dla masowej świadomości ludzi na Ziemi. Istoty te nie będą jednak niczego odczuwały, ponieważ nie będą ich dotyczyły żadne poszukiwania duchowe.

Potrzeba posiadania obiektu kultu jest wywołana kontrolą częstotliwości na Ziemi. Planeta zmierza do posiadania nowego przedmiotu lub osoby, którą będzie czciła. To potencjalna wstawka holograficzna nowy bóg, którego można wielbić. Bogowie stwórcy, jaszczurki, wiedzą, że ich plan dogorywa i zamierzają stworzyć nowy plan, nową zmianę, nowe odenergetyzowanie. Dlatego, niezależnie od wszystkiego, słuchajcie siebie. Wsłuchujcie się w przenikający was wewnętrzny przekaz, dostrajajcie się do niego, postępujcie według niego i zaprzyjaźnijcie się z nim. Wy sami macie odkryć rzeczywistość od wewnątrz i skierować swoje życie w tę stronę. To prawdziwy dar, który dostaje się w strefie wolnej woli.

Nie dajcie się zwieść żadnym pseudobogom. Bóg W Pełni Chwały - Pełnia Światłości Miłości i Wiedzy - mieszka w każdym z nas - i tylko tego Boga czcijcie !!!

Już czas, aby ludzie na Ziemi stali się suwerenni.

Ludzkość trzeba będzie oszukiwać, zanim będzie mogła stać się świadoma. Wielu z was zauważy, że są bardzo sfrustrowani. Ujrzycie rzeczy, których inni nie będą widzieć; ujrzycie powszechne szaleństwo ogarniające całą planetę i nie będziecie umieli z tym żyć. Ujrzycie tłumy ludzi zmierzające ku fałszywemu bogu, co jest oznaką głupoty.

Nasi przodkowie przybyli ze wszechświata, który się zrealizował i osiągnął kosmiczne zrozumienie, że sam jest Najwyższym Stwórcą, podróżą Najwyższego Stwórcy w czasie. Przybyli ze wszechświata, który odkrył swoją istotę zdolność tworzenia. Dzięki temu odkryciu nasi przodkowie dowiedzieli się, że są stwórcami. Przybyli do Plejad, ponieważ ten układ gwiezdny pewnego dnia będzie mógł pomóc wam w najtrudniejszej chwili, podczas kryzysu, kiedy będziecie gotowi do ponownego połączenia się z Najwyższym Stwórcą. Nasi przodkowie należeli do Pierwszych Projektantów Ziemi, architektów, którzy poprzez siłę tworzenia i miłość rozsiewali w światach i cywilizacjach światło oraz wiedzę. Nasi przodkowie są również waszymi przodkami. Ofiarowali Pierwszym Projektantom swoje DNA, dzięki czemu stało się ono cząstką kodu genetycznego ludzkiego rodzaju.

Na waszej planecie istniały inne gatunki ludzkie, przypominające was wyglądem, lecz posiadające w swoim czasie nienaruszone DNA (kolonie kosmiczne?). Gatunki te stworzyły bardzo wysoko rozwinięte cywilizacje. Istniały one dawno, ponad pół miliona lat temu (Hyperbornea?). Nie mówimy tu o cywilizacjach, które nazywacie Lemurią, lub Atlantydą; dla nas są one niemal współczesne. Mówimy o cywilizacjach starożytnych, cywilizacjach, które leżą pogrzebane pod czapami lodowymi daleko na południu, na kontynencie Antarktydy (cywilizacja Gor?), lub pod pokładami piasku na pustyni Gobi w Mongolii (cywilizacja YU?).
Energie, które nazywaliście bogami, powołały do życia wszystko na tej planecie, i obdarzyły swoje stworzenia wielką inteligencją. Wszystko co istnieje na Ziemi, nawet cząsteczki znajdujące się w koniuszkach waszych palców, obdarzone jest świadomością i wszystko powinno współdziałać. Świadome istoty porozumiewają się nieustannie poprzez wibracje fal elektromagnetycznych. Owe fale łączą się i współpracują, dzięki czemu każda fala przynosi korzyści całości. Cały kłopot z Ziemią polega na tym, że ludzie wierzą, iż są oddzieleni od reszty energii, obecnej tu celem wspólnego działania. Wasze aktualne przekonanie o tym, że jesteście odrębnymi częściami, nie pozwala wam dostrzec i dostąpić pełni istnienia.

Bogowie stwórcy, ci którzy uważali, że sami są siłami kreacji, połączyli się, zsumowali swoją wiedzę i stworzyli formy życia. Zapożyczyli DNA i kombinacje materiału genetycznego z wielu różnych światów. Złożyli ten materiał w systemie bibliotecznym Ziemi, połączonym z systemem dwunastu kosmicznych bibliotek. Jak widzicie, plan dotyczący Ziemi był zakrojony na szeroką skalę.
Pierwsi Projektanci Ziemi byli członkami Świetlanej Rodziny, istotami które pracowały i były związane z aspektem świadomości nazywanym światłem. Światło jest informacją. Członkowie Świetlanej Rodziny stworzyli i powołali do życia centrum informacji; zaprojektowali miejsce, gdzie galaktyki mogły gromadzić informacje, jak również korzystać ze szczegółowej wiedzy i dzielić się nią.
Ostatecznie opracowano projekt Żyjącej Biblioteki. Wtedy doszło do utarczek, a Ziemia stała się miejscem konfliktów i podziałów. Pewni bogowie stwórcy, mający prawo robić to, czego tylko zapragnęli ponieważ Ziemia jest strefą wolnej woli; przybyli i przejęli władzę. Bogowie stwórcy najechali Ziemię około pół miliona lat temu; w kategoriach historycznych były to czasy, które wy nazwalibyście początkiem cywilizacji ludzkiej. Według tego, czego naucza się was obecnie, był to początek cywilizacji. W rzeczywistości był to jedynie początek ostatniej fazy cywilizacji, fazy współczesnej ludzkości. Różne odmiany ludzkiego życia istniały już od
milionów lat.

Kiedy pojawiły się konflikty, pewna grupa istot stoczyła walkę w przestrzeni kosmicznej i zdobyła władzę nad terytorium Ziemi. Nowi właściciele chcieli, aby rdzenne gatunki ziemskie pozostały na niskim etapie rozwoju i nie miały dostępu do informacji, aby łatwiej było nimi kierować. Pierwotnie stworzony gatunek ludzki uległ zniszczeniu, a jego DNA; rozproszeniu.
Wyobraźcie sobie Ziemię jako odległą prowincję wielkiego imperium. Być może członkowie rodziny panującej mieli kiedyś kłopoty z dziećmi, więc powiedzieli im: „Zejdźcie na Ziemię i pobawcie się trochę". Sugerując coś takiego bogowie nie zdawali sobie sprawy, że wprawiają w ruch wydarzenia, które zaszkodzą im w przyszłości. Kiedy dzieci bogów zaczęły bawić się złotem i genami; oraz krwią, igrając z potęgą kobiecości; nie miały pojęcia co tworzą.
Bogowie uświadomili sobie wreszcie, że w Plejadach pojawiły się problemy. Tyrania na Ziemi zelżała, a potem zwróciła się w naszą stronę. Czy wiedzieliście, że to my stworzyliśmy tyranię, że to my pozbawiliśmy was dziedzictwa w postaci w pełni sprawnego DNA o dwunastu włóknach? Nie miejcie złudzeń co do Plejadian, nie wyłączając nas samych. Jak myślicie, dlaczego uzdrawiamy waszą planetę? Zastanówcie się nad tym, że być może potrzebujemy was dla następnej fazy naszego rozwoju. Jeśli chcemy osiągnąć wyższy poziom rozwoju, musimy uzdrowić przeszłość, z którą jesteśmy związani.
Nasi przodkowie szerzyli na waszej planecie nie tylko zniszczenie. Asystowali również w wielu przemianach, jakie przechodziliście. Byliście poddawani obu rodzajom wpływów pochodzących z Plejad. Zapisy dotyczące owych wpływów wskazują, że energie Plejad były na Ziemi otaczane wielką miłością i szacunkiem, a większość kultur na waszej planecie nie żywiła negatywnych uczuć w stosunku do Plejadian. Jednakże my pierwsi przyznajemy, że w odległej przeszłości energie z Plejad manipulowały materiałem genetycznym istot ludzkich i miały powiązania z gadami. Przybyliśmy na Ziemię, aby to naprawić. Taki właśnie jest cel naszej wizyty.

Kiedy tworzono tę planetę, zsumowano i rozprowadzono w obrębie Żyjącej Biblioteki połączone bogactwo inteligentnych gatunków. Dotarło ono do każdego kamienia, rośliny, zwierzęcia, owada i innych żywych istot. Ponieważ wszystkie rzeczy są żywe i obdarzone świadomością, Żyjąca Biblioteka znajduje się nawet w ziarnach piasku i okruchach węgla drzewnego.
Ludzi, gospodarzy Ziemi, można uznać za kartę biblioteczną. Gdy koncepcja Biblioteki zanurzy się w waszym wnętrzu, zaczniecie pojmować wartość uczuć i zrozumiecie, że jesteście kluczem do zgromadzonej tu, ogromnej wiedzy. Będziecie potrzebowali pewnego czasu, aby dokonać tego odkrycia.
Istoty, które pragną się z wami spotkać, łączą się z innymi formami należącymi do biblioteki. Całkiem możliwe jest więc to, że przez oczy zwierząt wyzierają inne istoty, obserwując was i gromadząc informacje (może koty?). Kluczem do Żyjącej Biblioteki jesteście wy, ludzie, ponieważ możecie otworzyć i uzyskać dostęp do całej biblioteki. Nie oznacza to, że inni nie mogą wejść do niej poprzez drzewa lub inne rośliny; mogą połączyć się z nimi, wyjrzeć na zewnątrz i pojąć waszą rzeczywistość. Kiedy zawieracie pokój, poddajecie się i nie niszczycie stworzeń, które przypadkiem przekroczyły jakąś błędnie wytyczoną granicę, pozwalacie sobie na spotkania z cywilizacjami, które są być może znacznie wspanialsze niż potraficie sobie wyobrazić.
Przez ostatnich pięćset tysięcy lat, celem pewnych gwiezdnych istot było wzajemne oddziaływanie z rozmaitymi czującymi cywilizacjami na Ziemi. Istoty te zaoferowały im wybitną przemianę zdolności pojmowania. Cywilizacje zostały ukryte. Umieszczono je na bardzo niewielkich obszarach geograficznych, gdzie pozostawiono je w spokoju. Kiedy właściciele planety dowiedzieli się o różnych eksperymentach, w których przeważnie wykorzystywano miłość, owe cywilizacje zostały rozproszone lub zniszczone (Lemuria?).

Ci, którzy uważają się za władców i przywódców waszej planety, są zakochani we władzy i zachowują ją wytwarzając częstotliwości strachu i chaosu. Jest to po prostu ich metoda działania. W ten sposób poznają własną siłę istnienia. Raz za razem będziemy wam przypominać, że wszystkie rzeczy są Najwyższym Stwórcą, więc wszystkie siły, które spotykacie są Najwyższym Stwórcą spotykającym i poszukującym zrozumienia samego siebie. Najwyższy Stwórca próbuje zjednoczyć przeciwstawne siły tej samej energii i znaleźć cel, jaki one osiągają. Jeśli potraficie uświadomić sobie, że wszystko jest jednością, ukierunkowaną i wybraną przez rozmaite aspekty samej wiedzy, oraz że wszystkie rzeczy powstały dzięki myśli pragnącej rozwinąć się i zrozumieć samą siebie, oznacza to, iż opuściliście start i znajdujecie się w grze. Pragniemy, by wszyscy ludzie wyszli na boisko i jako cenni gracze rozgrywali mecz życia.

Ci, którzy przejęli władzę nad waszą planetą, wygrali Ziemię w wyniku wojny. Wiedzieli, że była cenna; nie pamiętali jednak co stanowiło o jej wartości. Przekopali waszą planetę w poszukiwaniu złota, odebrali wam wodę, pogwałcili waszą psychikę i okradli was z energii, sądząc, że zgarniają obfity plon. Jednakże wygrywając walkę o prawo własności tej planety, przeoczyli prawdziwe jej bogactwa, ponieważ nie potrafili ich rozpoznać.

Owi właściciele lub bogowie wiedzą, że ludzie, dzięki miłości, mogą uzyskać dostęp do czegoś. Dlatego właśnie na waszej planecie tak rzadko można było spotkać częstotliwość miłości. Właściciele Ziemi nie chcieli, by ktokolwiek inny odnalazł owe bogactwa, dopóki sami ich nie odkryją. Nie uda im się tego dokonać, dopóki nie zaczną działać z częstotliwością miłości. Tego jednak muszą nauczyć się od was.

Pomimo, że owe istoty nie mogły ożywić biblioteki i wydostać z niej tego, czego chciały, wpadły na pomysł innego jej zastosowania. Przez wszystkie te lata z uporem powiększały populację Ziemi, i przygotowywały ją na to, by jak największa liczba jej mieszkańców wydzielała stale emocjonalne częstotliwości chaosu i lęku. Właściciele Ziemi spisali się nad wyraz dobrze. Nadszedł jednak czas, by ujawnić fakty. Ludzie muszą odrzucić wiarę w bzdury dotyczące bogów i religii, które ich ograniczają, nazywając grzesznikami i przekonując, że wiodą złe życie. Złe jest to, że nie szanuje się życia w ogóle. Życie traw, ludzi, zwierząt, kwiatów; każde z nich jest cenne. To uniwersalna prawda. Macie prawo do własnej płciowości, macie prawo mówić o tym, co czujecie i szukać własnej prawdy, nie podporządkowując się czyimś głupim zasadom.

Wasze religie służą pewnemu celowi; jednakże nasycono je fałszem.

Religie stworzono po to, by dały wam; istotom ludzkim; możliwość ogarnięcia waszej tożsamości. Jednakże informacje, jakie oferują różne religie, nie dają wam pełnego obrazu was samych i pozbawiają was sił. Wszystkie historie, postaci i mity składające się na religię wykorzystuje się na rozmaite sposoby, by wpływać na zachowanie populacji. Pamiętajcie, że kiedy jakakolwiek grupa ludzi skupia swoją energię i intencję, zespołowe postaci ich myśli powodują nagromadzenie energii, która zostaje powołana do istnienia.

To, co kilkaset lat temu było właściwe z religijnego punktu widzenia, dziś nie ma już znaczenia. Czasy się zmieniają. Dusza przenosi się z jednego życia w kolejne wcielenie, tak jak wy, ucząc się w szkole, zdajecie z klasy do klasy. Niekiedy dusza musi spędzić wiele wcieleń w tej samej klasie, do czasu, aż przyswoi sobie wiedzę w postaci lekcji. Następnie przechodzi na kolejny poziom. Miejsce, do którego zmierza ludzka rasa, wymaga zrozumienia, że możecie stać się równi istotom, które stulecia i tysiąclecia temu nazywaliście bogami. Pięć czy dziesięć tysięcy lat temu nie mogliście im dorównać, ponieważ nie pojmowaliście ich możliwości. Bogowie przybyli w statkach będących wytworem zaawansowanej techniki, a wasze kultury nie posiadały nawet słów zdolnych opisać ich technologię. Gdybyście cofnęli się w czasie o dwadzieścia lub trzydzieści tysięcy lat zobaczylibyście, że na waszej planecie miał miejsce bardzo interesujący technologiczny postęp. Jednakże informacje tego rodzaju mylnie pojmowano, tuszowano lub ukrywano.

W tym dziesięcioleciu stwierdzicie, że wszystkie wasze religie opierają się na błędnych założeniach. Wszystkie oparte są na kontroli, na zimnym ruchu patriarchatu, podczas gdy w rzeczywistości za wszystkim kryje się Bogini Matka. My, w Plejadach, odkryliśmy główną przyczynę, dla której błędnie wykorzystywaliśmy energię. Nie szanowaliśmy matki. Robiliśmy różne rzeczy, aby zwrócić na siebie jej uwagę, ale nie docenialiśmy tego, co stworzyła - jej daru.

Wasza planeta musi nauczyć się kim jest Bogini jako twórca. Wy musicie się tego nauczyć. Do procesu badania energii Bogini należy też zrozumienie jej ciemnej strony, ponieważ Bogini zrobiła coś, przez co utraciła swoją moc. Wiedza o tym ukryta jest w waszych komórkach, ponieważ wy wszyscy, zarówno mężczyźni jaki kobiety, zawieracie w sobie Boginię.

Zainteresowanie Plejadan losem Ziemi sięga zamierzchłej przeszłości. Wynika ono z faktu, że mamy wspólnych przodków, którzy dawno temu przybyli na Ziemię z układu Wegi w gwiazdozbiorze Lutni. Wpłynęli na ewolucję mieszkańców Ziemi i to zarówno w sposób negatywny, jak i pozytywny. Niestety konsekwencje zła trwają do dzisiaj. Oczywiście nie można im przypisywać całej winy, bowiem Ziemianie opacznie zrozumieli ich nauki, a nawet zmienili je, przez co stali się współwinni szerzącego się zła. Z drugiej strony jednak należy wziąć pod uwagę fakt, że gdyby nie kontakt z wiedzą i umiejętnościami istot pozaziemskich nadal tkwilibyśmy w epoce kamiennej.
Tak więc mimo negatywnego wpływu Liran-Wegan (od których po¬chodzą Plejadanie) Ziemianie nabyli wiele przydatnych wiadomości i umiejętności niezbędnych do rozwoju.
Plejadanie czują się zobowiązani do zadośćuczynienia za zło swoich przodków i niosą nam pomoc zgodnie z prawem natury, które mówi, że silniejsi i mądrzejsi winni wspomagać słabszych i potrzebujących. Dlatego też wiele wysoko rozwiniętych ras funkcjonuje w kosmosie jako pomocnicy i obrońcy ludzkiego życia (kosmiczni strażnicy porządku) oraz duchowi nauczyciele.

Struktura wewnętrznej budowy Ziemi według innych badaczy


Według Raymonda Bernarda autora książki z 1979 roku - "Pusta Ziemia", nasz świat jest pusty, a Ziemia to tylko skorupa o grubości około 1280 km. Występują w niej dwa otwory, jeden na północnym a drugi na południowym biegunie. Każdy otwór ma 2240 km!
W centrum planety, nie ma żelaznego jądra, a znajduje się tam tzw. wewnętrzne słońce, które o średnicy 960 km jest w odległości 4600 km od wewnętrznej strony Ziemi. Średnica spadku powierzchni Ziemi na otworach ma 1900 km, a więc człowiek nie jest w stanie wychwycić tej krzywizny w otworze.

Ziemia posiada trzy światy… Pierwszy to świat na zewnętrznej stronie Ziemi. Drugi to świat wewnątrz globu, w zewnętrznym płaszczu skorupy, gdzie znajduje się ogromna liczba tuneli, jaskiń a nawet podziemnych miast. Trzeci świat znajduje się wewnątrz Ziemi.

Jak działa grawitacja? Dla ludzi, którzy żyją na zewnątrz Ziemi grawitacja ciągnie ich w dół, a więc do powierzchni. Dla ludzi, którzy żyją wewnątrz skorupy, im bliżej są oni jej centrum tym mniejszy grawitacja ma na nich wpływ. W samym centrum skorupy, siły grawitacyjne znoszą się całkowicie. W końcu dla ludzi żyjących po wewnętrznej stronie Ziemi grawitacja i sposób jej oddziaływania jest taki sam jak dla nas.

Czemu nie możemy zauważyć spadku wchodząc do jednego z otworów Ziemi? Wewnątrz Ziemi znajduje się wewnętrzne słońce, zatem istnieje tam dzień przez 24 godziny na dobę, znajdują się tam podobnie jak po naszej stronie, ogromne połacie lądów oraz wody. Wewnątrz Ziemi jednak wibracje i energia maja większą
częstotliwość. Niektórzy twierdzą, że świat tam ma czwartą gęstość…

Wewnętrzne cywilizacje Ziemi



Historię Olafa Jansena, jak wcześniej wspomniałem, opisał Willis Emerson w biografii pt. "The Smoky God". Olaf żył przez blisko dwa lata w jednej z kolonii sieci Agharty, o nazwie "Shamballa the Lesser". Mimo niezwykłości tej historii myślę, że nie bez znaczenia jest przedstawienie w skrócie opisu podziemnego świata prze Olafa Jansena, w oparciu o dodatkowe przekazy tybetańskich mnichów. Muszę zaznaczyć, że pewne szczegóły tego opowiadania zgadzają się z niektórymi ezoterycznymi przekazami o cywilizacji Agharty i choćby z tego powodu nie można je całkowicie odrzucić.

Agharta i Shamballa


Miasto Shamballa the Lesser jest siedzibą rządu podziemnego świata, który stanowi jakby jeszcze jeden, lecz wewnętrzny kontynent. Są też podległe jej kolonie jako zamknięte ekosystemy, pod skorupą Ziemi. Wszystkie miasta, w ilości około setki, w sieci Agharty są fizyczne. Stworzona tu, ta niezwykła cywilizacja od tysięcy lat żyje pod ziemią z dwóch powodów.

Pierwszy powód to geologiczne zmiany na wskutek kataklizmów wywołanych przez Nibiru i inne ciała niebieskie, a drugi to wojny między prehistorycznymi mocarstwami o dominację nad światem zewnętrznym, w wyniku których nie tylko zostały wywołane zmiany geologiczne Ziemi, lecz powstało także zatrucie środowiska śmiercionośnym promieniowaniem. Wędrówka pod ziemię niektórych populacji rozpoczęła się około 100 tysięcy lat temu. Następna migracja do wnętrza Ziemi nastąpiła około 50 000 lat temu, po użyciu przez Atlantów promieni śmierci przeciw olbrzymim zwierzętom i naruszeniu ziemskiego środowiska. Potem, około 25 000 lat temu, po zniszczeniu kontynentu Mu, i około 12 500 tysięcy lat temu po zapadnięciu się w ocean Poseidii, nastąpiły dalsze ucieczki niedobitków. Ostatnie zejścia do wewnętrznej krainy nastąpiły po zniszczeniu firmamentu i napromieniowaniu Ziemi z Kosmosu oraz radiacji powstałej z powodu Piramidowych Wojen.

Sahara, Gobi, australijskie odludzia i pustynie Stanów Zjednoczonych, to tylko kilka przykładów zniszczenia i zagłady. Podziemne miasta zostały stworzone jako schronienie dla ludności oraz dla świętych zapisów, nauki i technologii pielęgnowanych przez te starożytne kultury.

A oto niektóre domniemane miejskie ośrodki wewnętrznego świata:

1. Posid, stanowiący główny ośrodek Atlantów, zlokalizowany pod Mato Grosso - region Brazylii. Populacja 1,3 miliona.
2. Shonshe, schronienie dla ujgurskiej kultury, odłamu cywilizacji Mu, która zdecydowała się na założenie własnych kolonii 50 000 lat temu. Jak wiemy wtedy to władze Mu postanowiły na własne nieszczęście nadać większą niezależność swym koloniom. Atlantyda stała się później największym wrogiem Imperium Matki. Wejście do tego miasta jest chronione przez Lamów. Populacja 750 000
3. Rama, pozostałość po naziemnym mieście Rama, zlokalizowanym w Indiach blisko Jaipuru. Mieszkańcy są znani jako posiadający hinduskie cechy. Populacja sięgająca około 1 miliona.
4. Shingwa, pozostałość północnej migracji Ujgurów. Zlokalizowane na granicy między Mongolią a Chinami, wraz z małym podrzędnym miastem w górze Lassena w Kalifornii - Telos. Telos w wolnym tłumaczeniu znaczy "kontakt z duchem". Populacja, około 1,5 miliona.

Ludność Agharty posługuje się wspólnym językiem zwanym „Solara Maru”, czyli Słonecznym Językiem. Natomiast poszczególne miasta porozumiewają się w swoich dialektach, niekiedy dość różniących się.

Rząd stanowi Rada Dwunastu, składająca się w połowie z mężczyzn i w połowie z kobiet. Razem z RA i RANA MU, rozwiązują problemy i służą jako przewodnicy i strażnicy ludności.

Sieć miast Agharty jest skomputeryzowana i prawie każda dziedzina życia jest wspomagana tymi urządzeniami opartymi o nieznany nam system aminokwasów. Wszystkie podziemne miasta połączone są ze sobą siecią łączności energii duchowej. System monitoruje wewnętrzne miasta i zapewnia komunikację z Galaktyką, podczas gdy równocześnie zapewnia realizację potrzeb indywidualnych każdego domostwa. Sieć zapewnia np. możliwość raportowania o brakach minerałów czy witamin w ciele lub gdy to konieczne przekazuje istotne informacje z Kroniki Akaszy - wykorzystywane dla osobistego rozwoju jednostki.

Podobnie jak to było na kontynencie Mu, tak i w podziemnym świecie w gospodarce nie posługuje się pieniędzmi. Wszyscy mieszkańcy mają zapewnione podstawowe potrzeby. Istnieje wysokiej klasy system wymiany barterowej…

Transport między miastami jest zrealizowany poprzez ruchome chodniki, wielopoziomowe windy i elektromagnetyczne sanie. Także jest wykorzystywana t.z.w. "Tuba", w postaci elektromagnetycznego systemu kolejek zdolnych poruszać się z prędkością powyżej 4000 km/h. Aghartianie należą do Galaktycznej Federacji, która ma nad ich cywilizacją zwierzchnictwo. Udoskonalili oni podróże kosmiczne i posiadają zdolność do przesunięć, czyli skoków międzywymiarowych.

Jeśli chodzi o rozrywkę, istnieją tak jak na powierzchni ziemi teatry, koncerty i szeroki wachlarz sztuki. Ale także wysoka i niezwykła dla nas technologia umożliwia podziemnym mieszkańcom korzystanie z systemów rozrywkowych typu holodecks, które umożliwiają wybór filmu lub rozdziału w historii i stanie się jego częścią. Jeśli ktoś oglądał filmy „Star Trek”, będzie miał zbliżony pogląd na tą wirtualną technologię.

Ludzie Agharty są podobni do nas, lecz rozmnażają się w innym cyklu. Ciąża trwa 3 miesiące, a poród dzięki wysokiemu poziomowi medycyny jest bezbolesny. Planowanie potomka jest świętym procesem, na mocy którego, kobieta przed poczęciem udaje się do świątyni na trzy dni. Tam jest zawarta umowa z duszą przyszłego dziecka, która musi zaakceptować przyszłych rodziców. Dziecko jest natychmiast witane piękną muzyką, pozytywnymi myślami i myślokształtami. Standardem są porody odbywające się w wodzie w towarzystwie obojga rodziców.

Wewnątrz Ziemi żyją różne rasy różniące się nie tylko kolorem skóry, ale i wzrostem. Z uwagi na kulturowe różnice, średni wzrost mieszkańca wewnętrznego świata waha się, np. w Telos, między 2-2,2 m, a w Shamballi do prawie 3,5 m..

Społeczeństwo Agharty nie zna śmierci. Starość też nie istnieje. Większość mieszkańców Agharty wybiera wygląd w wieku pomiędzy 30 a 40 rokiem i taki zostaje zachowany. Praktycznie mieszkańcy mogą żyć tysiące lat. Poprzez brak wiary w śmierć, społeczeństwo nie jest przez nią ograniczone. Po wypełnieniu życiowych celów, na życzenie, ma miejsce reinkarnacja i wybór nowej inkarnacji w nowym ciele.

Podziemne społeczeństwo nie zna wojen, od których zresztą uciekło do wnętrza Ziemi.
Wciąż zamieszkują swój podziemny świat, ponieważ nauczyli się bezsensu przemocy. Czekają cierpliwie, aż my sami wyciągniemy wnioski i dojrzejemy do takiego poziomu. Jest to bardzo subtelna kultura, która jest bardzo wrażliwa nawet na nasze negatywne myśli. Wyrządzają one im psychiczną krzywdę, przez obniżanie wibracji, w której żyją. Podobnie jak przedstawiciele innych kosmicznych cywilizacji żyjących w nieco wyższych wibracjach, źle odbierają niekontrolowane emocje Ziemian i sami popadają w stan przygnębienia i strachu. Sekret ich istnienia jest ich ochroną. Aż do dziś, prawda o ich istnieniu jest wielką tajemnicą, którą znają nieliczni mnisi i wysoce rozwinięci duchowo Ziemianie.

Kiedy nam się ujawnią…? W ochronie wibracji i tajemnicy ich istnienia, możliwość wejścia do wewnętrznego świata zależy od czystości intencji i naszej zdolności do pozytywnego myślenia. Jest to przywilej dany nielicznym, którzy oprócz entuzjazmu odkrywcy muszą posiadać także uczciwość i zrównoważone emocje.

Aby utrzymać wiedzę o poziomie rozwoju Ziemian, grupa kilkuset odważnych Aghartian wciąż przebywa na jej powierzchni. Aby byli oni podobni do ludzi na powierzchni planety, zostali poddani tymczasowej przebudowie genetycznej. Swym wyglądem czy wzrostem nie wzbudzają sensacji, ponieważ fizycznie nie różnią się od innych ludzi. Jedynie ich łagodność, wrażliwość i zrównoważenie są cechami, dzięki którym można ich rozpoznać. Posiadają także nieco tajemniczy akcent.

Mieszkańcy Agharty żyjąc odizolowani od Ziemian osiągnęli punkt, od którego nie mogą już rozwijać się samodzielnie duchowo, bez połączenia całej cywilizacji ziemskiej. Jest tylko jedna planeta i jej połowa nie może dłużej być oderwana od całości. Uważają, że takie połączenie populacji będzie możliwe za około 10 do 20 lat. Jak na razie mieszkańcy mają swojego przedstawiciela do przygotowania drogi połączenia dwóch światów. Jest nią księżna Sharula Aurora z Telos, córka RA i RANA MU. Ma 267 lat, choć wygląda na 30.

A więc już wiemy, że Człowiek przed Okupacją był potężną duchową Istotą z 12-ma zwojami DNA. Miał zdolność duchowego-psychicznego-mentalnego-fizycznego kontaktu z całym Wszechświatem widzialnym i niewidzialnym oraz z samym Bogiem - Światłością i Miłością. W takim stanie nie miał złych uczuć, nie walczył z nikim o nic, nie musiał się trudzić. Był Rajsko doskonałą Istotą. Okupanci po zajęciu Ziemi wycięli z ludzkiego DNA 10 zwojów zostawiając dwa. To tak obniżyło wibracje Ludzi, że weszli na drogę walki o przetrwanie i walki między sobą, na drogę zła i przestępstwa i CIERPIENIA - i stracili kontakt z Bogiem i Wszechświatem - tylko nieliczni Mistycy na moment odzyskują ten kontakt poprzez ekstazę ujrzenia Boga oraz poprzez natchnienia lub inne formy przekazu. Te Cywilizacje które zrezygnowały z wojny i przemocy i zła i skryły się we wnętrzu Ziemi odzyskały część tej dawnej Chwały Ludzkości.

W krajach byłej Jugosławi Ludzie usiłują się leczyć z traumy wojny - gdy wybuch nienawiści prowadził Ludzi do popełniania potwornych zbrodni - taką traumę trzeba leczyć długo. Powrót do wartości Ewangelicznych i do wiary w Boga licznym bardzo pomaga leczyć tę traumę. U nas wzrasta trauma walki konkurencyjnej i politycznej, która w wielu wymiarach przybiera mafijny charakter. Czy prawdą jest to co mówi Gudzowaty, że niektórzy 'Polacy' sprzedali swe gazowe interesy Rosjanom - bo rządzą układy mafijne !!!??? - mówi o kolejnej targowicy !!!???

Trafiła mi się drobna geotechnika. Dobrze bo nie wiem czy Szef ma pieniądze na pensje ? - a już skończyła mi się kasa na bieżące wydatki. Pogadałem z Miłkowskimi. Mają dużo roboty. My nie mamy. Widzą, że część branż podupada. I pytali o geotermię i pompy ciepła. Więc tłumaczyłem, że gdyby wejść w proces budowania systemów geotermalnych i pomp ciepła to pobudziłoby wiele podupadających dziś w naszym rejonie branż do działania. Ale się zastanawiali nad pieniędzmi, których Polacy nie mają ?! - a ile może dać Unia ?!!! Celem Unii nie jest dawać tylko brać - więc powinniśmy stworzyć system bez mamony - jak to jest w Mądrych Cywilizacjach - i robić to na co jest społeczne i indywidualne zapotrzebowanie - a potrzeby są ogromne - wtedy wszyscy będą mieć pracę - i wszyscy zaspokojone swe potrzeby !!!? Trzeba wykorzystać wszelkie źródła energii naturalnej - nie tylko ciepło ziemi i wód ale również wejść w poszukiwania energii z fuzji, grawitacji i próżni - mądre umysły już się pojawiły - nie przyszły nadaremno !!! Wiele pracy przed nami aby przetrwać - wiele pracy !!! Chcecie Żyć czy odejść ???!

Wiele sił Światłości i cielesnych i duchowych usiłuje naprawić nasze DNA - pracują intensywnie aby nas przybliżyć do Chwalebnej Przemiany tak samo jak siły Ciemności pracują intensywnie żeby nas jeszcze bardziej zniewolić lub zniszczyć - na razie sieją zamęt i strach oraz wzmagają cierpienie - bo tym się żywią !!! Słuchajcie !!!

Ze strony Kazka Borkowskiego

http://kazik1.republika.pl/SSB/Uzupelnienia/Nowe.htm


Rozmowa z Bogiem Ojcem o Wzniesieniu i roku 2012

22 sierpnia 2009 r.

Jestem dr Richard Presser. Przedstawię rozmowę z Bogiem Ojcem, Ostatecznym Stwórcą wszystkiego, która odbyła się 22 sierpnia 2009 r. Jest to ciąg pytań Carolyn Evers i odpowiedzi Boga Ojca, które ujawniają jego widzenie prawdziwie nadzwyczajnego wydarzenia, jakie czeka nas w końcu roku 2012, a znanego pod nazwą Wzniesienie (ang. Ascension). Może was zaskoczyć to, że podczas gdy normalnie w naszej pracy Carolyn jest tym kanałem, przez który przychodzą odpowiedzi, tym razem jestem nim ja.

Wszyscy z nas posiadają zdolność komunikowania się z istotami po drugiej stronie zasłony, która oddziela świadomość na naszej planecie od reszty kosmosu. Musimy tylko ufać tej zdolności, praktycznie jej używać i szukać sposobu na sprawdzenie prawdziwości tego, co przekazujemy, aby mieć pewność, że nie przekazujemy treści innej istoty niż tej, o której myślimy, że nią jesteśmy, a jest to dzisiaj bardzo powszechny problem i to bardziej niż większość ludzi sobie uświadamia. Kiedy zacząłem otwierać tę zdolność u siebie, miałem wielkie szczęście mieć do dyspozycji być może na tej planecie najczystszy i najbardziej wiarygodny kanał do weryfikacji tego, co przekazywałem. W pierwszych tygodniach sierpnia 2009 roku ta zdolność we mnie wybuchła.

Jak usłyszycie, ta rozmowa jest całkowicie spontaniczna. Nie planowaliśmy jej - przynajmniej świadomie tego nie robiliśmy. Zaczęła się, kiedy pracowaliśmy nad bardzo ważnym oświadczeniem intencyjnym związanym z naszym wówczas rozumieniem tego, jak posunąć się do przodu w opanowaniu wtrącania się istot ciemnego pochodzenia, którego przez wiele lat doświadczała Carolyn. Wielu nie wierzy w istnienie istot, które nie reprezentują światła, sadząc, że są to po prostu wytwory naszej psychiki, jednak zapewniam was, że tak nie jest, co zresztą usłyszycie. To wtrącanie się w przypadku Carolyn, wziąwszy pod uwagę kim i czym ona jest, ma wyjątkową naturę.

Tak więc, ta rozmowa wynikła z tak, zdawać by się mogło, prostego - przynajmniej dla nas - scenariusza. Duża jej część ma dla Carolyn i mnie bardzo osobisty charakter, ale Bóg Ojciec dał jasno do zrozumienia, że chce, aby zostało to teraz upublicznione, dlatego przedstawiana rozmowa prawie wcale nie różni się od wersji oryginalnej.

Ponieważ rozmowa przeciągnęła się ponad czas życia baterii w moim telefonie (pracowaliśmy jakiś czas przed rozpoczęciem tej rozmowy), usłyszycie zmianę głosu w środku zapisu, kiedy na resztę rozmowy przeszliśmy na usługę konferencyjną. Zapis wygląda tak, jak gdyby nie było tam żadnej przerwy, ale w rzeczywistości przerwa wyniosła około 20 minut.

Powoli zbliżamy się do końca roku 2012 i wydaje się, że wchodzimy w okres, kiedy praca, którą wykonuje Carolyn i ja ma stać się bardziej publiczna. Przyznaję, że część treści zadziwi was, chociaż istota tego, co zostaje tu ujawnione dla żadnego z nas nie jest niczym nowym. Nie liczyliśmy się z tym, że niektóre rzeczy staną się publiczne. Tak się jednak stało.

Spodziewam się też, że nie jest to ostatnia wypowiedź Boga Ojca w tych i innych sprawach. Dał nam bardzo jasno do zrozumienia, że bardzo zależy mu na nas i naszej pracy, a ja oczekuję, że ten szczególny dżin (duszek) nie ma zamiaru wracać do swojej butelki. Po zastanowieniu nie mogę nie dodać jeszcze, że ten poziom zaangażowania w nas pojawił się po zaćmieniu Księżyca z dnia 6 sierpnia, zdarzeniu o znaczeniu dla przygotowań na koniec roku 2012, które dopiero teraz zaczynamy rozumieć i nad nim pracować. A zatem, zacznijmy.

Richard - Chciałbym, aby Carolyn była chroniona przed wtrącaniem się ciemnych sił każdego pochodzenia, z każdego czasu, przestrzeni i wymiaru, z każdej linii czasowej (ang. timeline), z każdego ciągu rzeczywistości i każdego innego miejsca lub przejawu świadomości i aby ta ochrona odbywała się poprzez energie, które przyszły na Ziemię podczas ostatniego zaćmienia. Chcę, aby tak się stało teraz i działo już zawsze. I tak się dzieje.

Carolyn - A ja chciałabym, abym mogła przyjąć ochronę Richarda tak jak gdybym była ptakiem, którego trzyma pod swoim skrzydłem a ja jestem błogosławiona będąc pod jego opieką, przyjmując ją, zatrzymując ją i zachowując na własność, teraz i na zawsze. I tak się dzieje.

Usłyszałem: „Słyszałem i tak zrobię.” Nie jestem pewien, ale myślę, że kosmos jest żywą istotą, lecz my jej nie rozumiemy, tak jak na ogól nie rozumiemy, że planeta jest czującą istotą i myślę, że jest to prawda także w stosunku do kosmosu, chociaż tego nie rozumiemy. Ponieważ to usłyszałem, a nie czułem, że jest to Bóg, podejrzewam, że Bóg chce coś o tym powiedzieć.

Richard - Czy on coś do ciebie mówi?

Carolyn - Nie.

Richard - Mówi do mnie. Mówi: to co usłyszałeś to rzeczywiście był kosmos potwierdzający prawdę, która została podana, prawdę wyrażoną w twojej rzeczywistości przez te energie podczas ostatniego zaćmienia. Że są to energie przemiany, przemiany, która zaczyna się w twojej rzeczywistości i stąd rozpływa się na cały kosmos, zaś wy, moi drodzy przyjaciele, jesteście nosicielami mojego przesłania, tego przesłania o wyzwoleniu dla ludzkości. Gdy będziecie szli, będziecie zbierać tych, którzy przybyli, aby iść z wami, a wy będziecie ich uczyć, a oni zrozumieją i ponownie obudzą się na swoje mistrzostwo i będą czynić tak jak wy.

Tak więc, będzie to rosło i rozszerzało się, i stanie się tak, jakby na całej planecie zapaliły się światła. Jedno tu, jedno tam, jedno gdzie indziej i stopniowo szybkość wzrośnie, aż światła pojawią się wszędzie na całej planecie, gdy ludzkość uświadomi sobie co to za czasy i co się dzieje i, jak powiedziałem, wy dwoje zaniesiecie to przesłanie dla ludzkości. Jesteście pierwsi, tak jak zawsze, którzy przynoszą moje posłania, niezależnie w jakiej one są postaci, czasami światła, czasami ciemności, ale to są zawsze prawdziwie moje przesłania i wy je przynosicie robiąc to dla mnie. I tu robicie to znów, teraz, gdy rozwiązaliście zagadkę, a wiem że Richard nie może się doczekać dzielenia się z Carolyn tą wyśmienitą grą życia, którą wszyscy bawili się i bawią z takim oddaniem.

I w każdym przypadku, tak tych ze światła, jak i tych z ciemności, wszyscy grali w tę grę z absolutnym zaangażowaniem opartym na ich miłości do ich Boga, ich stwórcy. I prawie wszyscy grali swe role z taką pasją i oddaniem, że zapomnieli, ze jest to gra. Ale z każdą dobrą grą jest tak samo, nieprawdaż? Rzucacie się do gry z całym zapałem, na jaki was stać - tak jak gdyby nie było już niczego innego. I w tym momencie rzeczywiście nie ma niczego innego. Oto co zrobiliście, każde najmniejsze z was tego dokonało. A ja z podziwem i radością oglądałem tę grę, tę grę życia odgrywaną z taką pasją przez moje piękne, piękne stworzenie. Wszyscy grali z taką pasją, a wy dwoje nie gorzej i może nie lepiej niż ktokolwiek inny, ale graliście ją z pasją i oddaniem, jakie macie, chociaż więcej od was się wymagało niż być może kogokolwiek innego, być może z wyjątkiem tego, którego nazywacie Jeszua. Ale odgrywaliście ją z takim zaangażowaniem i z taką pasją, że kocham was za to jeszcze bardziej, jeśli jest to możliwe. Nie jestem pewien, czy jest możliwe, ale powiedzmy, że jest. Tak więc, chcę, żebyście oboje wiedzieli w tym momencie realizacji, że wszystko to było grą i że odchodzicie od gry i że teraz jest czas budzić wszystkich i wrócić do domu, aby razem świętować. Świętować tę cudowną grę, którą wszyscy zagrali z taką pasją i oddaniem, która każdego nauczyła tak wiele. Nie możecie sobie wyobrazić jak wiele nauk zostało przyswojone dzięki tej grze, nauk o prawdzie i o doświadczeniu miłości i światła, i pokoju, i radości, ponieważ bez rozegrania tej gry nikt z nas, włącznie ze mną, nie mógłby prawdziwie docenić cudu przeżycia tej ostatecznej prawdy: że istnieje tylko miłość.

Dziękuję, więc, wam za to jak graliście swoje role i wiem ponad wszelkie wątpliwości, że oboje będziecie kontynuować grę, gdy zejdziecie się i z przyjemnością będziecie dzielić ten magiczny czas ze sobą i z całą ludzkością. Już zaczęliście dostrzegać takich ludzi, którzy znają was, zaczynają rozpoznawać was, zaczynają się budzić, chociaż nie wiedzą, co rozpoznają i co czują - wiedzą tylko, że łączy ich coś z wami i że kochają was obojga. Tak będzie się działo coraz częściej. Będzie tak, jak w bajce, o której mówiłeś, jakby naprawdę wszystko zostało posypane czarodziejskim pyłem. Tak jak owe światła, które zapalą się na całej planecie, tak ten czarodziejski pył osiądzie na duszach, które tam mieszkają.

I w pewnym sensie, jak to przed chwilą powiedział Richard, energia, która przyszła poprzez to ostatnie zaćmienie w rzeczywistości jest jak ten czarodziejski pył. Ta wielgachna torba czarodziejskiego pyłu, której nie da się wyczerpać, której nie da się opróżnić, zacznie sypać tyle, ile zechcecie użyć. Nigdy nie skończy się, będzie wiecznie. Jest to moja miłość, moja miłość z ograniczeniami, które wyjaśniła wam Matka Maria (Matka Boska). Moja miłość może być użyta tylko dla miłości, z miłością, dla dobra wszystkich i na cześć waszego Stwórcy. Co może być bardziej cudowne? Tak więc, błogosławię cię i opuszczam cię, Richard, abyś opowiedział swoją bajeczną historię, nad którą tak ciężko pracowałeś, aby ją ukształtować dla Carolyn. Wiedz, że jestem z tobą, gdy będziesz ją opowiadał, zaglądając ci przez ramię i tłumiąc śmiech, gdy ty zaczniesz tłumiony chichot z tego wszystkiego. Ponieważ ty zrozumiałeś cudowność i magię tego wszystkiego, także kosmos zbudził się na twoje zamierzenia, tak jak ująłeś te energie w owe kilka prostych słów.

Tylko tyle potrzeba, tych kilka prostych słów. Tak, Matka Maria dała ci nieco więcej konstrukcji do wykorzystania i są one na początek użyteczne, ale w rzeczywistości, jeśli rozumiesz to, potrzebujesz tylko tych kilku słów wyrażających uznanie, a wszystko zacznie obficie wysypywać się jak pod wpływem magii. Ty jeszcze nie możesz sobie wyobrazić tej magii, która na ciebie czeka, magii, która stała się możliwa po tym wszystkim, przez co przeszedłeś, trudności, jakie wystąpiły na tej planecie - wyobrażonych czy prawdziwych, ale niemniej w twoim wymiarze bardzo rzeczywistych. Zatem, tylko dlatego, że w tej rzeczywistości trudności były wielkie, zostały tam zdobyte zasługi na więcej magii. Jak często mówiłem, tym, od których wiele się wymaga, wiele się daje, a ty żyjesz w chwili, kiedy dawanie się zacznie. Magia zacznie się odsłaniać. Ci, którzy wybiorą ją, zobaczą, że dech zapiera jej wspaniałość, jej cudowność, jej radość, jej urok, jej żywotność, jej lekkość, jej śmiech, jej ekscytacja - możesz dodać cokolwiek chcesz. I tak będzie. Tak więc, oglądam i przeżywam przez wszystkich, ale szczególnie doświadczam, jak wiesz, przez was dwojga. Jesteście moimi oczami i uszami na każdy szczególny sposób, a dzielenie się z wami tą wiedzą sprawia mi taką radość - wiedzą, której naprawdę nigdy nie znałeś w tym wymiarze, ale teraz już znasz. Będę więc wraz z wami w przyczepie motocyklowej.

Carolyn - To musi być dość duża przyczepa.

Richard - Będę z wami, gdy wy będziecie się cieszyć wszystkim, co wybierzecie, ponieważ jest to tak cudowna rzeczywistość na przeżywanie tych specjalnych rzeczy, do których zdolne jest ludzkie ciało. Radość wyrażania poprzez fizyczność jest radością i cudem, których na innym poziomie (którego nie pamiętacie) nigdy wcześniej nie przeżywaliście, ponieważ zachowaliśmy to na teraz. I teraz jest jej pora na przejawienie się. Czeka was niezła zabawa.

Carolyn - Tak i jestem tak bardzo wdzięczna, że jestem tutaj i mogę to robić. Chcę tylko powiedzieć ci w bardzo szczególny sposób o mojej radości z wykonywania twojej pracy i oglądania tego, co potrafisz zrobić, by pomóc innym ludziom. Z tego powodu moje serce jest tak pełne radości, że niemal pęka. Dziękuję ci. To są tylko słowa i nie wyrażają tego, co naprawdę czuję. Jakże słowo mogłoby to wyrazić?

Richard - On mówi: dziękuję ci. Z rozmowy was dwojga, którą dopiero co prowadziliście, wyczuwam, że zaczęliście uświadamiać sobie to, że jednym z głównych powodów trudności, których oboje doświadczaliście jest to, że te trudności zwiększają radość, cudowność i głębię doświadczenia, gdy się zmienia, gdy wszystko posuwa się do przodu. Wy już zaczęliście odczuwać to w waszej pracy. Gdyby trudności nie było, poziom radości i cudowności oraz miłości, które odczuwacie, gdy wykonujecie te rzeczy, nie byłby tak wysoki. Tak więc, czas na was, byście zrozumieli, że wszystkie te trudności były w rzeczywistości darem ode mnie, chociaż nie rozumieliście tego, gdy przez to wszystko przechodziliście.

Carolyn - Myślę, że mogłabym w tej sprawie zgodzić się z tobą. Powiedziałabym, że byłeś w porządku.

Richard - On mówi: ale zgodzisz się Carolyn, zgodzisz się.

Carolyn - Nie przeczę; chciałam tylko cię trochę podpuścić.

Richard - On mówi: chętnie widzę twoje podpuszczanie, tak samo jak twoje Richardzie. Ludzie tak długo traktowali mnie zbyt serio, szczególnie na waszej planecie. Ludzie w całym kosmosie bali się mówić do mnie. Wczoraj wielu było wstrząśniętych tym, że tak bezpośrednio wyrażałeś swoje odczucia oparte na przeżyciach i, jak widziałeś, nijak cię za to nie osądzałem, ponieważ wiedziałem, że tamte słowa wynikały z twojego doświadczenia, frustracji i cierpienia, ale wcale ani przez chwilę nie myślałem, że one nie są osadzone w miłości, którą żywisz do mnie, wzajemnej miłości. Jest tak w stosunku do wszystkich istot w kosmosie. Mówię więc do wszystkich, którzy słuchają tych słów i niech to będzie nauka dla wszystkich: nie traktujcie mnie tak poważnie. Ja napisałem ten scenariusz. Richard nazwał mnie kimś trochę jak królowa w sztuce scenicznej i ja przyjmuję te słowa. Uwielbiam grać. Jest wiele radości i witalności, którr towarzyszą tej miłości i mile widzę wszystkich, którzy zaczynają o tym pamiętać. Nie bądźcie tak poważni, kiedy rozmawiacie ze mną. Trochę szacunku to dobra rzecz, ale tylko trochę.

Pamiętajcie, że radość, śmiech i humor, które odczuwacie jest jedynie odbiciem mnie; pamiętajcie więc o tym. Dziękuję ci, Richard, za odwagę złamania tej formy dla wielu, gdyż zrobiłeś to na wiele sposobów w wielu wymiarach, wielu liniach czasowych i wielu miejscach. Niesiesz prawdę o mnie w kosmosie na sposoby, których chyba nigdy nie rozumiałeś aż do teraz. Dlatego budzi się we mnie radość, gdy z tymi słowami to uświadomienie rozchodzi się po kosmosie, ponieważ tak wiele zacznie się rozchodzić po całym kosmosie wraz z tym, co teraz zaczyna się rozwijać na waszej pięknej planecie i z taką radością osiągnie najpełniejszy wyraz; osiągnie wtedy, gdy piękna Gaja, która trwała tak wiernie w swojej trudnej misji, gdy będzie mogła wyrazić tę radość, którą zawiera i uwolnić się ze smutku, którego była świadkiem i musiała znosić jako ekspresja Matki na tej planecie. Zatem jest to też jej czas przebudzenia radości, jaką stanowi ten czas, gdy wy wszyscy przygotowujecie się na to niezwykłe wydarzenie w waszej bliskiej przyszłości. Jest to wydarzenie, które znacie jako rok 2012, ale też rozumiecie, iż jest punktem zwrotnym w całym kosmosie, a głównie dzięki waszej pracy wydarzenie to rozwinie się jako uroczystość świętowania. Trudności zostały zmiecione. Tak, jest na waszej planecie jeszcze praca do wykonania, ale w większości została już wykonania, dlatego dziękuję wam dwojgu za przygotowanie drogi na to świętowanie w całym kosmosie, które zacznie się rozwijać, kulminując na wydarzeniu, które znacie jako rok 2012.

Carolyn - Czy mogę zadać pytanie na ten temat, Ojcze?

Richard - On mówi, że tak.

Carolyn - Richard i ja, zgodnie z tym planem, Richard i ja chcemy mieć dziecko?

Richard - On mówi: tak.

Carolyn - Czy będzie to to, które znane jest jako Jeszua?

Richard - On mówi: tak.

Carolyn - W wizji, jaką miałam, nas troje, a podejrzewam, że kilkoro innych z naszej rodziny, przejdzie przez to, co nauka nazywa Czarną Dziurą w środku tej galaktyki do innej, która jest podobna, ale bardziej rozwinięta. Czy zgodziłbyś się z tym?

Richard - On mówi: tak. Mówi: to będziecie wy troje i każdy, kogokolwiek wybierzecie, aby zabrać ze sobą. Jest to wasz wybór.

Carolyn - Dokąd pójdziemy? Czy mógłbyś to opisać?

Richard - Nie pamiętam, czy był to Jeszua, ale powiedział tak jak Jeszua, że udacie się na tę planetę, która jest lustrzanym odbiciem Ziemi w ciemnej materii, lustrzanym odbiciem twojego systemu słonecznego zbudowanego z ciemnej materii. Zatem, tam pójdziecie. Będziecie nauczycielami. Będziecie czczeni i uznawani za wielkich i będziecie mieli tam wiele radości i wielką miłość. Będziecie ich tam uczyć o tym, co się stało na planecie Ziemi, aby mogli dołożyć to do zasobu swoich doświadczeń i wiedzy i zrozumieć, przez co ich bracia i siostry przeszli dla zdobycia nauk i rozwoju wszystkich. Skorzystają oni z tego w szczególności dlatego, że są prawdziwie waszymi braćmi i siostrami. Są dokładnie tacy sami jak wy, dlatego przyswoją sobie to znacznie łatwiej niż w przypadku wielu innych. Ich doświadczenie tego będzie o wiele pełniejsze, gdyż są tacy jak wy.

Carolyn - Dziękuję za wyjaśnienie. Jest to bliskie tego, czego się spodziewałam. Próbuję zrozumieć czym jest ciemna materia, gdyż nasi naukowcy tutaj nie rozumieją jej. Czy życie w tej ciemnej materii będzie podobne do tego na Ziemi, czy tak samo się je przeżywa?

Richard - On mówi: życie przebiega dokładnie tak samo. Różnica jest tylko w elektryczności. Jest to po prostu wyraz przeciwnej biegunowości, nic więcej. Jest to zrównoważenie we wszechświecie, które musi być utrzymane, a wiele z tego, co wasi naukowcy mówią nie jest tym samym, o czym my tutaj rozmawiamy. Oni mówią, że jakieś 90 % materii wszechświata stanowi, jak oni to nazywają, ciemną materię. Trzeba tu odróżnić pewne rzeczy. Jest równowaga między tą materią, która występuje w postaci, którą możesz nazwać światłem albo dodatnią biegunowością i jej dokładnym odpowiednikiem w postaci ciemnej materii o ujemnej biegunowości. Ale jeśli popatrzysz na nią, wygląda dokładnie tak samo. Znaczy to, że pozostaje jeszcze do uwzględnienia mnóstwo tego, co wasza nauka nazywa ciemną materią. Oni wykrywają całość energii, która w kosmosie nie jest przejawiona w postaci znanej materii. Ona ujawnia się w ich pomiarach, ale ponieważ nie mogą jej zobaczyć, nazywają ją ciemną. W pewnym sensie jest to prawda, ale robię tutaj to rozróżnienie dla was, abyście lepiej to rozumieli.

Carolyn - Tak. Czy jest to czymś, co nazwałbyś potencjałem?

Richard - Tak, potencjał. Jest to część tej energii, którą możecie wykorzystać do tworzenia, wprawiania rzeczy w ruch, zapewniania energii elektrycznej na waszej planecie, tak jak to odkrył i zaplanował Tesla zanim ten ktoś, kogo znacie pod imieniem J.P. Morgan nie wyłączył go, jeśli mogę tak się wyrazić. Richard wie, że on usilnie wypaczał naukę, aby pogrzebać podstawy odkryć Tesli, ukryć te aspekty energii, które nie są ujęte w symetrycznych równaniach, ukryć to, że wszystkie tajemnice leżą w aspektach asymetrycznych, których wasza współczesna nauka nie ujmuje, gdyż J.P. Morgan płacił, groził i nakłaniał twórcę tych równań do ukrycia prawd, które Tesla znalazł. Był on więc potężnym czynnikiem ciemności, co wy już dobrze teraz rozumiecie. Ale jest to w porządku. On odgrywał swoją rolę tak jak każdy inny - najlepiej jak potrafił. Miał władzę i zrobił to dobrze, ale teraz nadszedł czas zmiany. To wszystko. Nie ma tu w niczym osądzania. Wszystko to jest doświadczaniem. Czy miałaś inne pytanie?

Carolyn - Podejrzewam, że w roku 2012 w czasie tego harmonizowania wyzwoli się mnóstwo energii.

Richard - Tak.

Carolyn - I ta energia wpłynie do naszego układu słonecznego.

Richard - Tak.

Carolyn - Co z tą energią dzieje się na Ziemi? Jak ona wpływa na Ziemię?

Richard - Jak wiesz, jak już do tego nawiązywałaś, te energie wpłyną na wszystko na waszej planecie. Każda cząsteczka zmieni się, będzie przekształcona, otworzy się, że tak powiem. Jak wiesz, w szczególności po upadku Atlantydy, tam gdzie jesteś, gęstość materii stała się bardzo wielka. Jak wiesz, ten typ świadomości, jaką posiada ludzkość, stanowi najgłębszy poziom w całym kosmosie, a także poza nim. Zatem, te energie otworzą, zmniejszą tę gęstość i umożliwią wejście większej ilości światła we wszystko. Wyższa świadomość będzie nawet w skałach i materii, która tworzy waszą planetę. Tak więc, to zjawisko przekształci wszystko.

Jak wiesz z wizji, którą miałaś 21 listopada ubiegłego roku, ci, którzy nie zaakceptują prawdy, że to ja ich stworzyłem i będą chcieli dalej zaprzeczać tej prawdzie nie przeżyją tych energii z powodu ciemnej energii, którą noszą. To właśnie ta ciemna energia w rzeczywistości spowoduje rozpad ich ciała. Nie daj się zmylić w tym względzie. Ci, którzy nie uznają swojego Stwórcy nie przetrwają tego czasu. Jest to bardzo proste. Każdy dużo wcześniej będzie wiedział, co się dzieje. Tak więc, każda dusza może naprawdę wybierać aż do ostatniej chwili. Jak powiedziała Matka Maria, istnieje łaska i znajdzie się sposób na oczyszczenie ich i przygotowanie na to, co się ma stać. Nie chcę, aby jakiekolwiek z moich dzieci cierpiało więcej niż potrzebuje. Tego naprawdę pragnę. Dlatego część waszej pracy, jak wiesz, polega na uświadomieniu tej prawdy tak wielu ludziom, jak tylko to możliwe i wiem, że tego dokonacie.

Wiedz, że każda dusza ma wybór i, jak wiesz, ja nigdy tej możliwości wyboru nie odbiorę. Ale ten wybór w tym czasie ma prawdopodobnie dalej idące konsekwencje niż w jakimkolwiek innym. Podkreślam: w jakimkolwiek innym czasie. Wiem, że wy oboje uszanujecie wybór każdej duszy, tak samo jak ja. I naprawdę nie ma żadnego osądzania za ten wybór, ale ci którzy nie dokonają właściwego wyboru będą cierpieli. Nie chcę, aby było bagatelizowane to, że będzie cierpienie i że wielu odejdzie przedwcześnie. Oni znajdą sposób, żeby odejść. Znajdą się w miejscu, gdzie uderzy fala pływowa lub trzęsienie ziemi otworzy ziemię. Wybiorą takie miejsce pobytu, gdzie te zjawiska wystąpią i w ten sposób wybiorą przejście na drugą stronę zamiast ostatecznie doświadczyć skutku swojego wyboru. Na poziomie duszy oni wszyscy o tym wiedzą. Jest to po prostu kwestia czy posłuchają podpowiedzi swojej duszy.

Jest to jedyna wątpliwość, gdyż każda dusza będzie podpowiadać egoistycznej jaźni wybór Wzniesienia. Każda dusza, gdyż dusza wie, jednak to ego musi wybrać i ono wybierze. Zapamiętajcie dobrze - ono wybierze. Nawet jeśli powie, że nie chce wybierać i tak wybierze - to są słowa, których niedawno Richard użył w stosunku do kogoś, kto próbował oszukać się takim myśleniem. Brak wyboru jest tylko wyborem. I ten wybór będzie też na pewnym poziomie ostatecznym rozrachunkiem, ale w rzeczywistości tylko ostatecznym rozrachunkiem w tym kontekście, w ramach tej świadomości, ponieważ, jak wiecie, ten cykl kończy się i, jak w szczególności Richard już to zrozumiał częściowo dzięki studiom handlu, granice cykli są prawdopodobnie jedną z najpotężniejszych sił w kosmosie, w stworzeniu. Granice cykli trzeba uszanować. Są to momenty, kiedy, że tak powiem, opuszczam rękę, by zakończyć rundę gry. Dlatego moment taki zasługuje na szacunek. Zasługuje na szacunek, którym, jak wiem, wy oboje go obdarzacie.

Niektórzy będą mówić, że siejecie strach, gdy powiecie im o naturze tego wyboru. Ale ja proszę was, abyście o tym mówili im, gdyż chcę, aby moje dzieci wiedziały. Chcę, aby moje dzieci nie trwały w ułudzie, jeśli chodzi o to, co je czeka. To, co je czeka jest chwalebną przyszłością lub chwilą wielkiego bólu. Będzie to bardzo krótki, ale wielki ból, po którym znów się odrodzą w podobnym środowisku i będą nosić w sobie pamięć tego wielkiego bólu i będą musieli brać go pod uwagę i kiedyś w przyszłości oczyścić się z niego. Ale, jak wiecie, te chwile bólu zdarzą się na planie fizycznym, dlatego, mówię to otwarcie, będzie to dla nich trudna droga. Ale uszanuję ich wybór. Naprawdę to zrobię. Ale chcę, abyście oboje dobrze zrozumieli powagę tego wyboru, tak żeby żadne z moich dzieci, jeśli jest to w ogóle możliwe, nie miało złudzeń co do powagi wyboru, który ich czeka. Tak właśnie jest.

Carolyn - Mówisz, że ta energia, która przychodzi na Ziemię zmieni każdą cząsteczkę. Czy oznacza to, że między elektronami będzie więcej wolnej przestrzeni? Czy o takiej zmianie mówisz?

Richard - Tak. Wyraża się ona odległością miedzy elektronami, gdyż być może jest to najprostszy sposób rozumienia tego zjawiska przez ludzi. Dlatego moi nauczyciele na moje życzenie tak to tłumaczą , ale w rzeczywistości to nie tylko elektrony ulegają temu wpływowi, gdyż, jak wiecie, chodzi tu o każdy aspekt materii. Dotyczy to więc protonów, neutronów i wszystkich cząstek elementarnych, które ogólnie biorąc odkryła nauka. Wszystko ulegnie temu wpływowi, wszystko się rozrośnie. Wszystko się otworzy tak, że wszędzie będzie wyższa świadomość, większa autonomia - nawet w skałach, jeśli możecie sobie to wyobrazić. Taka jest jednak prawda. Zatem: tak, wszystko na planie fizycznym w jednej chwili ulegnie przekształceniu. Dla was, jako ludzkich istot , jeśli przygotujecie się, będzie to bardzo łatwe przejście. Jesteście na to zaprojektowani. Wasze ciała są na tę sytuację zaprojektowane. Jestem pewien, że zrozumiecie, że wiecie, iż nie zostawiłbym takiej rzeczy dziełu przypadku. Jak określił to Jeszua, będzie to niczym otwieranie się kwiatu. Wasze DNA otworzy się jak kwiat i nie możecie sobie wyobrazić, jak to często mówił Richard, co to będzie oznaczać - będzie w tym piękno, cudowność, prawda, potęga.

Carolyn - Czy można powiedzieć, Ojcze, że materia, o której mówisz, zmiana w odległościach elektronów, protonów itd., będzie powrotem do sytuacji sprzed upadku Atlantydy?

Richard - On mówi, że tak. Generalnie, ale nie dokładnie - w większości przypadków. Jak wiecie, wraz z tym upadkiem nastąpił wielki wzrost gęstości. Tak, to co się stanie w roku 2012 będzie w pewnym sensie odwróceniem tamtego upadku, ale nie dokładnie tak samo. Będzie więcej światła, więcej świadomości, większe możliwości zarówno dla materii, jak i dla ludzi, zwierząt, ptaków i roślin - dla wszystkiego. Otworzy się więcej możliwości. Jest to prawdziwy rozkwit świadomości, o której mówię, że ją stworzyłem, ale w rzeczywistości stworzyli ją inni w moim imieniu. Przekazałem im to zadanie, ale przyglądałem się z wielką miłością i zainteresowaniem jak ten diament, ten klejnot, który tak długo sobie wyobrażałem, był stwarzany. Jest to mój ulubiony klejnot - właśnie ten. Chcę, żebyście to wiedzieli. Właśnie dlatego, po części, przekazałem go w wasze ręce, wam dwojgu oraz Jeszui. którym ufam jak nikomu innemu.

Carolyn - Dziękuję. Matka Maria powiedziała nam, że to, co powstaje to duplikat Ziemi. Mam w związku z tym pytanie. Czy ludzie, którzy znajdują się na Ziemi przejdą na tę kopię Ziemi, czy też obecna Ziemia ulegnie przekształceniu i ci ludzie, którzy przeżyją tę zmianę tutaj zostaną?

Richard - Jest to interesujące pytanie, ale odpowiedź nie jest tak prosta jak `tak' czy `nie.' W jednym rozumieniu nowa Ziemia została już stworzona na planie eterycznym i być może najlepiej potraktować ją jako szablon. Wasza fizyczna Ziemia przemieści się z szablonu, w którym obecnie się znajduje do szablonu nowej Ziemi, który jest tworzony. Tak więc, w pewnym sensie nowa Ziemia została stworzona, ale mimo to stara ulegnie przekształceniu. Czy rozumiesz?

Carolyn - Tak, rozumiem. I dziękuję ci za to wyjaśnienie, gdyż zastanawiałam się nad tym jak to się odbędzie. Nie miałam jasności, a teraz mam i za to ci dziękuję. Wcześniej wspomniałeś, że w miarę jak zbliżamy się do roku 2012 wydarzy się coś takiego, że każda dusza na pewnym poziomie będzie wiedziała, że musi dokonać wyboru. Czy mógłbyś podsunąć nam jakieś myśli o tym, co takiego się stanie, że dusze będą o tym wiedziały?

Richard - Po pierwsze, dusze już o tym wiedzą. To nie dusza ma się o tym dowiedzieć, lecz egoistyczna jaźń. Wiem, że rozumiesz różnicę. Tak więc, dusze już wiedzą i pozostaje tylko uświadomić, obudzić na tę prawdę egoistyczną jaźń. Gdy będziesz zajmować się swoją pracą, ludzie zwrócą na ciebie uwagę. Będą wiedzieli, że przeszłaś z przebywania w starych okrywach, jak je nazywasz, do nowo wyprodukowanych. Jak Richard ciągle mówi, ludzie nie będą mogli zignorować tej zmiany. Jest to coś, co nie mieści się w ich obecnej rzeczywistości i dlatego skutkiem będzie coś w rodzaju eksplozji zachodzącej w ich świadomości. Będą wiedzieli, że dzieje się coś, czego nie da się pogodzić z ich systemem wierzeń. Dlatego wywoła to eksplozję w ich systemie wierzeń. Richard wyczuł to. Nie może się doczekać, kiedy ta eksplozja nastąpi w świadomości jego najstarszej siostry.

Carolyn - Z tego, co mówisz domyślam się, że będzie to jak nowo bite monety. Chciałabym wiedzieć, jaki rok będzie na nich widniał.

Richard - On mówi, że odpowiedź już znasz.

Carolyn - Chciałabym, żeby był to rok 2009, ale mam nadzieję, że nie będzie to rok 2011.

Richard - Ach, to o to ci chodzi. Myślałem, że pytałaś, w jakim wieku wtedy będziesz.

Carolyn - Wiem, w jakim wieku będę. Będę miała 26 lat.

Richard - Ach, ale na to pytanie też już znasz odpowiedź. Mówiono ci to wystarczająco często. Po prostu nie ufasz w to, co ci powiedziano.

Carolyn - Mówiono mi, że wkrótce.

Richard - I wkrótce będzie. Elohim powiedział ci, że w ciągu miesiąca, zaś Richard przypomniał ci o tym zaledwie mniej więcej dzień temu.

Carolyn - Dziękuję.

Richard - Zatem, trzeba żebyście odeszli od tych wierzeń, ponieważ one powstrzymują was, a jeśli będziecie się ich trzymali, nie pozwoli to wam zrealizować tego, czego tak bardzo pragniecie. Powinniście zaufać, a w tym względzie nie ufaliście, a powinniście, moi piękni. Powinniście zaufać; być może pomoże wam w tym mała bajka Richarda.

Carolyn - Nie mogę się doczekać.

Richard - On mówi: wiem, że zaufacie. Wiem, że tak będzie - znam wasze serca.

Carolyn - Rozumiemy, że gdy urodzi się Jeszua, nastąpi zmiana w ludzkim DNA. Czy mógłbyś powiedzieć nam coś na temat tej zmiany?

Richard - Jak powiedziałem, będzie to jak otwieranie się kwiatu. Jeszua powiedział, że na Atlantydzie było 2000 włókien DNA. Tak, to prawda. Część z tego znajdowała się na planie fizycznym, a część - eterycznym. DNA w pewien sposób miało łączność między tymi częściami. Tak więc, jak wiecie, to, co nazywa się odpadkami DNA w rzeczywistości jest pozostałością struktur z czasów przed upadkiem Atlantydy. Z chwilą urodzenia Jeszui przez ciebie, moja piękna, gdy narodzi się w tej świadomości, cała struktura DNA zostanie znowu przebudzona. To naprawdę będzie czymś jak otwieranie się kwiatu. DNA będzie nieco, ale niewiele, różne od tego z czasów Atlantydy. Nastąpi to otwieranie się kwiatu, a podczas tego procesu wszyscy ci, którzy pozostaną na tej planecie przeżyją przebudzenie, otrzymają świadomość, pamięć wszystkiego tego, kim są i kiedykolwiek byli od chwili stworzenia. Tak więc, jest to chwila pełnego powrotu pamięci u tych wszystkich, którzy pozostali na tej planecie. U wielu - tych, którzy nie bardzo się przygotowali - to przeżycie spowoduje spore zagubienie. Nie będą wiedzieli, co się dzieje, dlatego będzie całkiem dużo pracy do szybkiego wykonania przez tych, których uczyliście, polegającej na pomaganiu ludziom zrozumieć, co się im stało. W istocie będzie to tylko początek.

Powód, dla którego zostaniesz na tej pięknej planecie jeszcze przez może dziesięć lat to uczenie ludzi jak korzystać z tego, co do nich wróciło, co zostało im dane, aby mogli zacząć żyć prawdą kim i czym są, żyć darami, które im dałem w uznaniu ich, zdawać by się mogło, niekończącej się służby w tej świadomości. Jest to świadomość, która dla tak wielu wydawała się trwać bez końca, dlatego twoje nauczanie na ten temat będzie narzędziem i darem, dzięki któremu ludzie zaczną panować nad tym, co im dałem i w ten sposób będą mogli w pełni żyć tym Złotym Wiekiem, który na nich zstąpił. I tak jest.

Carolyn - Dziękuję. Są ludzie, którzy wątpią, że dusza, która była Jeszuą znów się narodzi, a uzasadniają to tym, że nie widzą takiej potrzeby. Mówią, że gdyby Jeszua chciał powrócić, mógłby tu być po prostu na planie eterycznym. Być może twoje wyjaśnienie będzie pomocne ludziom, by zrozumieli, dlaczego rzeczywiście konieczne jest, aby znów urodził się jako ludzka istota, a nie przebywał tu tylko na planie eterycznym.

Richard - Na waszej planecie jest wiele opinii, wiele poglądów, wiele wierzeń o tym, co się dzieje, co musi się stać, co jest właściwe. W pewnym sensie wszystko to jest dobre. Wszystko to jest częścią tego, jak wyglądało życie, jak ludzkość borykała się z pogodzeniem faktów, gdy była od nich odłączona, gdy kryły się w przesłoniętej świadomości. To aspekt ludzkości próbuje ponownie połączyć się, mimo że wszystko wydaje się zagmatwane, wewnętrznie sprzeczne i dyskusyjne. Niektórzy ludzie w tej sprawie są nastawieni dość bojowo i wierzą w swoje racje do tego stopnia, że kompletnie zamykają się na każdą inną możliwość w swoim myśleniu i w myśleniu innych, którzy mogą ich słuchać. Wszystko to jest dobre, gdyż wszystko jest odbiciem tego sięgania do ich Stwórcy, tej wiedzy, która trwała przy nich wewnątrz tej przesłoniętej świadomości. Jak wiesz, jest to część tego, co chciałem zrozumieć poprzez ten eksperyment - czy będą sięgać dalej w ten sposób i próbowali zrozumieć, ponownie się połączyć, ponownie odkryć prawdę kim i czym są. Chociaż to zmaganie pod wielu względami wydawało się zagmatwane, przyglądałem się z wielką radością jak ta tęsknota rozwijała się i wyrażała na wiele sposobów. Zatem, wszystko to jest dobre. Niczego z tego nie osądzam. Tak więc, nie zachęcam was do wdawania się w jakąkolwiek debatę, jakiekolwiek wyrażanie tych poglądów, a to Richard czasami robił, sam się w ten sposób ucząc i nauczył się wychodzić ponad to. Chcę, abyście po prostu trwali jako ostoje, którymi jesteście i wyrażali prawdy, które możecie zebrać tak bezpośrednio ode mnie, gdyż tak postanowiliście i ja tak postanowiłem. Chcę, więc, abyście głosili prawdę o tym, co się objawia. Usłyszy ją stopniowo coraz więcej ludzi.

Jak powiedziałem, nie macie angażować się w debaty. Jesteście jak latarnia morska, do której światła prawdy ludzie będą przyciągani jak ćmy do płomienia. Będą was słuchać i będą widzieć dowody, a gdy porównają wasze słowa z tymi dowodami na planie fizycznym - tym, jak żyjecie i co robicie, nie będą mogli zignorować tej prawdy w tamtej rzeczywistości. Właśnie dzięki tym pęknięciom w ich wierzeniach, dzięki obserwacji was i tego, co robicie, prawda, którą przynosicie ode mnie wniknie do ich świadomości i przebudzi ich. Taki będzie mechanizm rozwoju sytuacji.

Zatem, jest to po prostu kwestia waszego mówienia prawdy, jaką jesteście i jak to już robiliście, poczynając od wizji z listopada ubiegłego roku (http://www.iamjeshuareturned.com/the_means_of_the_trigger.html) dotyczącej kręgu zbożowego i wzoru, który zawierał, mówiącego o roku 2012 i o przyjściu Jeszui w ten sposób. Po prostu musicie dzielić się tym, z czym ja tutaj podzieliłem się z wami i czym już się dzieliliście, a ta prawda wejdzie przez to pęknięcie, tę szczelinę, która powstanie w wyniku działań was dwojga na tej planecie. Jest to mechanizm, który zaprojektowałem i on pięknie zadziała - zapewniam was. Rozumiem naturę wierzeń, naturę istniejącej świadomości i rozumiem, jak znakomicie wy dwoje spowodujecie jej pęknięcie, trwając w swojej prawdzie i pozostając tymi, kim jesteście. Będzie odmładzanie, początek okazywania waszych umiejętności, uzdrawianie, kreacja, kochanie, nauczanie, rozpoczęcie rozpowszechniania się waszego nauczania, zapalanie się tych świateł, o których mówiłem. Wszystko to będzie obecne, a część z tego będzie prawdą o tym, dlaczego Jeszua powrócił, co robi i dlaczego nie stanie się postacią publiczną (bo nie musi nią być). Będzie tylko pięknym małym chłopcem, posiadającym wszystkie swoje umiejętności w małym ciele. Będzie naprawdę cudownie - on, ze wszystkimi swoimi zdolnościami i wy, a wy troje wiedzący, kim i czym jesteście. Wy dwoje będziecie wyrazem, jeśli można tak powiedzieć, Ojca i Matki Boga przynoszących to dziecko, tak jak zrobiliśmy to my, ja i Alorah przynosząc kogoś, kogo znacie jako Marietta (monada, która przysłała Jeszuę). Będzie to odbicie na waszej planecie, w waszym wymiarze tej prawdy. I tak jest.

Carolyn - Dziękuję ci za wyjaśnienia. Rozumiem je. Odpowiedziałeś pięknie i za to ci dziękuję. Ale w moim pytaniu był też nieco inny aspekt, trochę z naukowego punktu widzenia i myślę, że może dlatego nie chcesz go dyskutować. Ale ja myślę, że trzeba o tym wiedzieć, gdyż to, co Jeszua robi albo będzie robił odnosi się do ludzkiej postaci, dzieje się w fizycznym ciele i stąd wynika konieczność, aby był w ludzkiej postaci, żeby mógł to robić. Czy moje rozumowanie jest słuszne?

Richard - Tak, jest. Ale nie jest to tyle sprawa naukowa, co, można powiedzieć, sprawa prawa. W pracy, którą wykonywaliście widzieliście, że istnieje konieczność, na przykład przy niektórych uzdrawianiach, by ktoś utrzymywał przestrzeń wewnątrz tego wymiaru. Chociaż to nie jest dokładnie to samo, ale jest bardzo bliskie podobieństwo. Aby rozpocząć to przekształcenie, prawo nakazuje, by Jeszua był obecny w tym wymiarze. Trzeba, żeby przeszedł proces wchodzenia do tego wymiaru w fizycznej postaci, aby mógł zaangażować się w niego w sposób konieczny dla zajścia tego przekształcenia, konieczny do wydarzenia się tego cudu. On musi tu być - jest to czyste i proste. Czuję, że Richard teraz myśli, że jest to jak angaż, angaż energetyczny Jeszui przez połączenie się z energią, wyrazem DNA na tej planecie i przez to łączenie budzenie go, podnoszenie go, składanie na powrót razem. Ma to wiele wspólnego ze sposobem, którym wy oboje uzdrawiacie - to bardzo podobny proces. Jeszua musi tam być, by tego dokonać. Jak powiedziałem, on to zrobi w chwili swojego urodzenia, a wy tego doświadczycie. Wy dwoje będziecie z nim, przeżywając ten prawdziwie cudowny moment.

Carolyn - Dokładnie takiej odpowiedzi chciałam. Miałam nadzieję, że jej nam i innym udzielisz i za to ci dziękuję. Właśnie o to mi chodziło. Nie myślałam o tym pod kątem prawa, ale wydaje mi się, że odbierałam to jako takie, niemniej nie myślałam w ten sposób. Czy również prawdą jest to, że jednostki, u których zmienia się DNA, noszą DNA krwi Jeszui, które było przenoszone z pokolenia na pokolenie? Czy można tak powiedzieć?

Richard - Tak, a Jeszua to wyjaśnił. Jak wiesz i jak wielu na twojej planecie wie, DNA ludzi było manipulowane przez inne rasy, przez istoty, które działały wykraczając poza swoje prawa i dokonały zmian w DNA w swoich własnych celach. Ci, którzy to zrobili, żałują swoich decyzji i obecnie pomagają w tym uzdrawianiu. Jak wiesz, jednym z celów Jeszui i Marii Magdaleny w tamtym życiu 2000 lat temu było odnowienie tego DNA, wy dwoje zaś, jako jego rodzice w tamtym życiu, przygotowaliście grunt, by tamto działanie w pełni zostało zrealizowane. Dzięki temu, jak wiesz, tamto odświeżenie DNA w ciągu 2000 lat rozprzestrzeniło się na całą ludzkość. Wielu, słysząc to, będzie wątpić, czy tak mogło być. Wiem, że Richard wykonał proste obliczenia, które pokazują, że w tych 2000 lat tak mogło się stać po wielokroć. Tak wiec, zostało to dokonane. Odnosi się to do wszystkich ludzi na waszej planecie, gdyż są tam pewne istoty, które wyglądają jak ludzie, ale nie są takie jak istoty z tej planety. Cała ludzkość, wszyscy ci, którzy noszą to DNA ludzkości, mają to DNA odświeżone.

Zatem, skutki majstrowania ludzkim DNA zostały usunięte. Zostały zniwelowane dzięki mocy tego cudownego klejnotu, jakim jest DNA, zaprojektowanego tak znakomicie i wyrażonego tak znakomicie. Zostało ono przez te 2000 lat rozprzestrzenione na całą ludzkość , żeby przygotować ją na ten moment. Wy dwoje pilnie pracowaliście przez wiele wcieleń, aby zapewnić rozpowszechnianie się tego DNA, linii krwi, na całą ludzkość. Przychodziliście wiele razy, by to robić. Dziękuję wam za tę usługę. Jak wiecie, organizacja, którą znacie jako Kościół Katolicki prowadziła poważną kampanię mającą na celu zniszczenie tej prawdy, tej linii krwi, tego rozprzestrzeniania na całą ludzkość, gdyż, z czego wy dwoje z pewnością zdajecie sobie sprawę, Kościół Katolicki i wszyscy, którzy się z niego wywodzą w imieniu Jeszui, nie oddawali prawdy o tym, kim i czym był Jeszua, jak zaczęłaś to ujawniać w swojej Podróży duszy (Soul Journey) w serii Jeszui i w jego osobistych przesłaniach z serii Jeshua Messages.

Kościół Katolicki użył jego imienia jako usprawiedliwienie stworzenia struktury władzy i kontroli. Takie działanie nie jest działaniem Światła, co wy dwoje dobrze rozumiecie. Jeszua uczył zwracania się do wewnątrz, tego, że wystarczy zwracać się do własnego wnętrza, że jedyny kościół, jaki jest wam potrzebny to fizyczne ciało z jego nadzwyczajnymi zdolnościami, że do tego nie potrzebujecie nikogo innego. To kłamstwo zaczęło się od postaci znanej jako Paweł. Jak dobrze wiecie, nie należał on do pierwotnej grupy, której Jeszua nauczał i z którą pracował. Ci tak zwani ojcowie kościoła byli bardziej zainteresowani władzą i kontrolą oraz manipulowaniem ludźmi dla własnych korzyści i własnych celów. Wykorzystali więc prawdę i wypaczyli ją dla własnych celów. Linia krwi, jak ją nazywacie, miała na celu wyzwolenie i przebudzenie ludzkości w tym wkrótce mającym nadejść czasie. Takie wyzwolenie ludzi w żaden sposób nie zgadzało się z celami Kościoła Katolickiego, dlatego bardzo intensywnie pracowali nad zatajeniem tego aspektu. Jeszcze raz dziękuję wam dwojgu za to, co zrobiliście przez te liczne życia, w których przychodziliście i ochranialiście oraz odświeżaliście i wzmacnialiście tę strukturę DNA, która zaczęła się od przepięknego ślubu Jeszui z Marią Magdaleną.

Carolyn - To wszystko jest po prostu pięknie. Ale otrzymamy mnóstwo gniewnych e-maili.

Richard - Tak, otrzymamy.

Carolyn - W porządku, gdyż i tak kiedyś będziemy się ich musieli spodziewać.

Richard - Istotnie. Nikt nie przewodzi bez tych, którzy krytykują, tych, którzy nie zgadzają się, tych, którzy pragną ściągnąć w dół, umniejszyć, zniszczyć, a szczególnie w tej świadomości, a wy będziecie, ja to wiem, liderami w niesieniu mojego przesłania, którymi faktycznie już jesteście.

Carolyn - Czy jest coś, o co chciałbyś, żebym zapytała, coś, czego być może jeszcze nie poruszaliśmy?

Richard - Chcę tylko, byście oboje znali miłość, jaką dla was mam, gdy wy zaczniecie prawdziwie budzić się na to, kim i czym jesteście oraz dlaczego jesteście tutaj i gdy zaczniecie żyć tym wszystkim. Chcę, abyście pamiętali o miłości, w której was utrzymuję podczas, gdy wy jeszcze raz idziecie w służbie.

Carolyn - Dziękuję. Pomyślałam o jeszcze jednym pytaniu, które chciałabym zadać - to jest takie interwiew z Bogiem na temat roku 2012 - bardzo mi się podoba. Chciałabym poznać, Ojcze, twoją definicję Wzniesienia. Jak ty je widzisz?

Richard - Dziękuję ci za tę okazję do wyrażenia tego. W kontekście waszej planety, wy jesteście zainteresowani transformacją, przemianą w świadomości, która zajdzie na waszej planecie i w waszej planecie i we wszystkim, co jest obecne na waszej planecie i w jaki sposób będzie ona przebiegać w przypadku każdej żywej istoty w zależności od wyboru, jakiego dokona. Dlatego skupialiśmy się przede wszystkim na tym przejściu, a jest ono samo w sobie ważne. Ważne jest nie tylko dla istot obecnych na tej planecie. Istnieje bowiem idea, struktura, z którą już zaczęliście się łączyć. Chodzi o to, że stworzenie możecie postrzegać jako coś zaczynającego się w centrum i spływającego w dół; wszystko dzieje się w tym samym czasie - jest to odbicie równowagi rzeczy. Spoczywa ono na podstawie w postaci najgęstszej formy świadomości. Rozumiem przez nią tę formę świadomości, w której istnieją świadome istoty, żywe istoty posiadające dusze takiej natury, jak ludzie.

Tym najniższym punktem, jak wiecie, jest planeta Ziemia. Dlatego całe stworzenie w pewnym sensie spoczywa na świadomości planety Ziemi. Właśnie dlatego w tej grze, którą wszyscy rozgrywaliśmy i rozgrywamy, ciemne siły próbowały zapanować nad tą planetą, nad tą świadomością, bo rozumiały one, jak wszelka świadomość spoczywa na tej podstawie. Częścią zachodzącego obecnie procesu jest podnoszenie się tej podstawy. W miarę jak się ona podnosi, podnosi z sobą też świadomość w całym kosmosie, a więc wszędzie wyzwala Wznoszenie. Wszędzie wiąże się z tym zmiana w świadomości, być może w wielu obszarach nie tak radykalna, jaką będzie na waszej planecie, niemniej będzie znacząca. Może to się wydać dziwne, ale energie spływają w dół przez kosmos nie tylko z Centrum Galaktyki, które wielu wiąże z rokiem 2012, ale także z Centrum Kosmosu, wprost ode mnie, od Boga Ojca/Matki, i płyną przez całą drogę aż do waszej planety. Ma to wpływ na całe stworzenie. Wy zaczęliście to dostrzegać podczas wykorzystywania energii, które przyszły poprzez ostatnie zaćmienie. Gdy wyrazicie je w waszej domenie, ma to wpływ na cały kosmos - widzieliście to. Zatem, Wzniesienie będzie miało tego rodzaju wpływ na wszystkie istoty w kosmosie.

Jest jeszcze inny aspekt warty wspomnienia i być może jest to dla mnie dobra okazja do uświadomienia całej ludzkości tego, o czym wy dwoje już wiecie. Chodzi o to, że tzw. 200 000-letni cykl ludzkości na planecie Ziemi, który kończy się w 2012 roku nie dotyczy tylko ludzkości. Wy dwoje dobrze wiecie, że jest to także koniec cyklu ciemności, ciemnych sił. Wszystkie ciemne siły w taki czy inny sposób wracają do domu. Zajmie trochę czasu, zanim proces ten całkowicie się zakończy, ale ogólnie rzecz biorąc większość już wróciła do domu. Także wiele szkód w kosmosie zostało już naprawionych dzięki pracy was dwojga. A więc, jest to zakończenie owego cyklu, który jest bardzo, bardzo długi. Ponadto, i znów `jak wiecie,' w stworzeniu istnieje cykl nazywany cyklem Brahmy. Jest to coś, co na waszej planecie rozumieją w hinduizmie. Mówią tam o cyklach Brahmy - wdechu i wydechu Boga - tak to tłumaczą. Jest w tym prawda. Obecnie doświadczaliśmy, my lub wy - jak wolicie, wydechu Brahmy. Zatem, punkt w roku 2012 jest też punktem, w którym zaczyna się wdech, punktem, w którym kończy się rozszerzanie się kosmosu i wszystko, co wyrażało się na zewnątrz, zaczyna wracać, zaczyna powrotną podróż do centrum.

Ta podróż jest z definicji podróżą świętowania, ponieważ dotąd wszystkie dusze były w podróży doświadczeń, zbierania doświadczeń dla siebie i dla mnie, a po prawdzie dla każdej istoty w kosmosie, ponieważ ci, którzy chcą poszukać i poznać mają możliwość dostępu do wszystkich doświadczeń kosmosu. Wraz z powrotnym cyklem wszystkie czujące istoty zaczynają się wznosić, wracać, nakładać na jedność, jaką jest całe stworzenie, cała ekspresja pochodząca ode mnie, mój wyraz. Jest to więc radosny czas i jest to jeden z powodów, dla których cykl sił ciemności musiał się skończyć. Jak już wam powiedziano, musiał się zakończyć zanim zacznie się wdech, aby aspekty ciemności nie wróciły wraz z nim, tak jak działo się to w innych cyklach Brahmy. Bo, jak wiecie, cykle ciemności były o wiele dłuższe niż pojedyncze cykle Brahmy. Nie chcę wchodzić zbyt głęboko w te zagadnienia, ale wiem, że wy dwoje rozumiecie to.

Tak więc, jest to chwila wielkiej zmiany w stworzeniu. Naprawdę zbliżamy się do nadzwyczajnego punktu zwrotnego. Jak Richard, i myślę, że wy oboje zdaliście sobie sprawę z tego, że zbieżność doświadczeń na Ziemi z zakończeniem w tym punkcie zwrotnym była zamierzona. I to właśnie się dzieje. Zatem, jak wiecie, ten czas roku 2012 został obrany nawet jeszcze zanim została stworzona wasza galaktyka. Ten moment w dziejach ludzkości został wybrany zanim została stworzona wasza galaktyka. Planowane cykle są długie, planowanie jest gruntowne. Nic nie jest pozostawione przypadkowi. I tak jest.

Carolyn - Dziękuję, jest to piękne. Chciałabym trochę podyskutować o drodze, jaką ludzkość przejdzie jeśli chodzi o Wzniesienie i o owej koncepcji, według której ciało i dusza przejdą do następnego wyższego wymiaru, bez potrzeby, by ciało umarło. Rozszerz, proszę, tę myśl.

Richard - Mogę to zrobić. Ludzie, ogólnie rzecz ujmując, zapomnieli zdolności swojego ciała. Było to jednym ze skutków owego upadku [Atlantydy] i są tacy, którzy to rozumieją i włożyli wiele pracy, aby zapewnić, że ludzkość nie będzie pamiętać. Była to część agendy tych, którzy poszli drogą ciemności. I znów, nie ma w tym osądzania; był to po prostu rozwój biegu zdarzeń w tej świadomości. Przyszło z tego wiele nauki, jak już mówiłem. Zatem, zapomnienie tych zdolności leżało w planach. Istnieli jednak tacy, którzy je pamiętali. Tych wielkich ludzi nazywacie joginami i mieszkają oni przede wszystkim w Indiach. Pamiętali oni niektóre z tych zdolności ciała, które wykraczają ponad codzienne doświadczanie czasu i przestrzeni. Znają zdolność do bilokacji, do pojawiania się ciała w wielu miejscach, do przemieszczania ciała w jednej chwili z miejsca na miejsce (do teleportacji), do łączenia się z energiami eterów, do myślokształtów tam się znajdujących, a zatem do komunikowania się z dowolnymi miejscami w kosmosie i oczywiście wszędzie na tej planecie, a zatem do bycia świadomymi w znacznie wyższym stopniu niż obecnie większość ludzkich istot. Tak więc, przejście do wyższych wibracji nie jest czymś naprawdę nowym dla ciała, ale jest czymś, czego bardzo niewielu jest świadomych. Będą też aspekty nowe, ponieważ będzie to pierwszy przypadek, że rasa istot znajdzie się w fizycznym ciele w tym, co znacie jako anielski wymiar. Będzie to ekscytujący czas, gdyż zabierzecie umiejętności i zdolności fizycznego ciała do tego wyższego poziomu świadomości. Jak Pan Metatron już mówił, moim zamiarem jest, by ci, którzy przeniosą fizyczne ciało, chociaż ono zmieni się i ulegnie przekształceniu, zachowali w nim całą pamięć, wszystkie jego doświadczenia i wszystkie zdolności na całej drodze powrotnej do chwili połączenia się ze mną w centrum kosmosu. Jest to część daru jaki otrzymacie za wszystko to, przez co przeszliście na tej planecie. Mówię więc, że częścią całego procesu jest ponowne przebudzenie zdolności, które niektórzy już znają. Jest to jeden z powodów, dla których ci wielcy jogini przebywali na Ziemi i wykonali swoją pracę. Tę pamięć oni noszą dla ludzkości i dzięki temu reszcie ludzkości będzie znacznie łatwiej przypomnieć sobie te zdolności, jako że poprzez ich prace są one obecne w świadomości planety, świadomości ludzkości. Mówię więc, że będzie to oparte na zdolnościach ale wzbogaconych, gdyż ciało przejdzie na poziom wibracji, na którym nie było przedtem. To wszystko jest zaprogramowane w waszym ciele; nie będzie to czymś trudnym. Po prostu będzie.

Carolyn - Jest to tak piękne, dziękuję. Wiem, że ta podróż duszy w rzeczywistości jest po to, by przeżyć i znaleźć powrotną drogę do ciebie. Chciałabym, abyś, jeśli możesz, powiedział nam i tym, którzy to czytają i słuchają coś o tej podróży. Spotykamy się z opiniami, że końcem tej podróży ma być proces Wzniesienia, a wiemy, że tak nie jest. Wiemy, że prawdziwa podróż naprawdę dopiero się zaczyna. Zatem, czy mógłbyś podać jakieś informacje o tym, jak zaplanowałeś przebieg tej podróży? Będzie to ucieleśniona dusza w drodze do anielskiego królestwa. Czy mógłbyś powiedzieć, jak ciało i dusza, czyli jednostka, znajdą drogę ku tobie? Czy jest w niej coś, co nie zostało jeszcze ujawnione? Byłabym wdzięczna za jakieś uwagi.

Richard - Nie chcę odkrywać wszystkiego o tej podróży w tym momencie, gdyż myślę, że obecnie byłoby to chyba zbyt trudne do wytrzymania przez większość ludzi. Ale stosowne będzie podzielenie się częścią kontekstu tej podróży, jak ona będzie przebiegać. Zacznijmy od natury tego, co zostało pierwotnie stworzone i co doprowadziło do wyrażenia się w postaci każdego z was. Każdy z was został stworzony jako dusza, co jak myślę wiecie, ona zaś została stworzona z energii Boga Ojca/Matki. Nie musimy wchodzić w szczegóły jak to wszystko się odbyło, wystarczy, że zapamiętamy, że tak jest. Wszyscy jesteście stworzeni jako istoty Światła. Stworzona została dusza, która posiada daleko większe możliwości niż to, co wy, jako istoty ludzkie, możecie sobie wyobrazić. Jest to coś, co ma wielokrotnie więcej cząstek mojej istoty, mojej energii niż wasze fizyczne ciało mogłoby pomieścić. Próbowanie wyrażenia całości duszy w ludzkiej postaci byłoby niczym upychanie słonia w małej butelce. Myślę, że możecie sobie uzmysłowić, jakie to byłoby przeżycie dla słonia.

Z tego powodu dusza, monada, jak ją się często nazywa, wysyła palec siebie w celu wyrażenia w fizycznym ciele. Dusza, którą znacie jako swoją duszę, jako istotę ludzką jest bardzo małym aspektem całości duszy, którą jesteście, monady, którą jesteście. Wszystkie wyrazy waszej duszy, które są obecne albo były obecne w postaci znanego wam ludzkiego ciała, wszystkie one są pojedynczo wysyłane jako kilka cząstek całości tej duszy. Niektórzy z was wiedzą, że żyjecie doświadczając liniowego czasu, co jest iluzją i należy do tych rzeczy, które znikną w roku 2012, wraz z tym jak przypomnicie sobie, kim i czym w pełni jesteście - całą drogę wstecz do momentu waszego stwarzania. Tak więc, te palce istnieją, wszystkie te linie czasowe obecnie istnieją, wszystkie te wyrażenia. Ta podróż to podróż, po części, tych indywidualnych cząstek, jak również podróż monady, która jest znacznie bardziej złożona, obejmuje znacznie szerszy wachlarz doświadczeń, doświadczenia wielu wcieleń, nie tylko w ramach świadomości Ziemi, ale też gdzie indziej w kosmosie.

Wszystkie te doświadczenia są zbierane przez monadę i jeśli, jako ludzkie istoty w tym czasie, zdecydujecie, będziecie faktycznie mogli podłączyć się do tych doświadczeń i czerpać z nich - niektórzy już to robią. Jest to prekursor tego, co się stanie w roku 2012 wraz z narodzeniem Jeszui, gdy cała pamięć zostanie pobudzona. Wy zaczynacie to teraz robić, a osoba, która zadaje te pytania, znana wam jako Carolyn Evers, ta ekspresja Alorah, która przejawiła się obecnie, potrafi to robić prawdopodobnie lepiej niż większość. Ona dość intensywnie przywoływała swoje poprzednie życia, w szczególności na tej planecie i rozumie naturę tej podróży. Ta podróż to podróż, z waszej perspektywy, grupy indywidualnych cząstek, które poruszają się po tym wymiarze przez tzw. czas wstecz ku ponownemu scaleniu z waszą monadą i poza nią, ponownemu scaleniu tej monady ze mną w miarę jak zamykamy ten cykl Brahmy, a przynajmniej tak może się wydawać, ponieważ istnieje jeszcze pewien poziom świadomości, w którym istnieją wszystkie te cykle Brahmy. Myślę, że na razie tyle wystarczy.

Carolyn - To piękne i właśnie o taki przegląd mi chodziło, a nie o jego indywidualny aspekt. Chciałam, by ludzie otrzymali ogólny szeroki ogląd tej podróży, która jest tak wspaniała.

Richard - Taką prawdziwie jest.

Carolyn - Ponieważ ten temat to Wzniesienie, a z historycznego punktu widzenia bardzo ważnym aspektem Wzniesienia jest kalendarz Majów i ludzie, którzy go nagłośnili. Być może warto byłoby zacząć od wyjaśnienia, kim Majowie byli, tak jak się przedstawiali tu na Ziemi. Myślę, że byłoby to bardzo pomocne. Czy możemy to zrobić?

Richard - Jest to doskonałe pytanie i ma ważny związek z tym, co się dzieje. Ciekawe, że większość dyskusji o roku 2012 i znaczna część waszej historii ignoruje to, co na waszej planecie wydarzyło się jakieś 12500 do 13000 lat temu, a co znacie jako upadek Atlantydy. Są tacy, którzy usilnie pracowali nad pogrzebaniem tej wiedzy. Zapisy historii w skamielinach, dowody tego, co wtedy istniało, zostały starannie wyrugowane; dotyczy to nie tyle zapisów w samych skamielinach, co artefaktów i innych rzeczy, które zostały znalezione na waszej planecie. Istnieją tacy, którzy bardzo ciężko pracują nad zniszczeniem i usunięciem wszelkich dowodów, które mogłyby pokazywać prawdę o Atlantydzie. Ale znowu - jest to część składowa gry, którą bardzo energicznie i bardzo dobrze rozgrywali ci z chodzących po tej planecie, którzy należą do tzw. ciemności. Prawdą jednak jest to, że ów upadek w Atlantydzie rzeczywiście zdarzył się, a obecnie ciągle istnieją tego dowody, a niektóre z nich są dobrze znane i udokumentowane. Prawdą jest, że Majowie byli głęboko powiązani z tymi w Atlantydzie. W rzeczy samej, ich przodkowie wyszli z atlantydzkiego doświadczenia, dlatego ich przodkowie posiadali tę wiedzę. Ludzie w zdumieniu patrzą na Majów i zastanawiają się, w jaki sposób mogli oni posiąść tę wiedzę.

Na pozór prowadzili tak niewyszukane życie, a mimo to przechowywali tę wiedzę. Ludzie patrzą na to i próbują wyjaśnić tym, że oni prowadzili te studia przez tysiące lat. Ja przyglądam się temu z rozbawieniem, gdyż w rzeczywistości tej zasłony świadomości dawniej nie było, a zawsze byli tacy, którzy rozmaitymi sposobami potrafili przeniknąć tę zasłonę, tak samo jak Carolyn to robi obecnie w swojej pracy. Zawsze tacy istnieli. Takimi byli pod wielu względami szamani. Oni na ogół wykorzystywali w tym celu miejscowe halucynogeny itp., ale też poszli dalej. Dzięki tym procesom do waszej świadomości przyszło bardzo, bardzo dużo wiedzy. Ta wiedza jest dostępna. Jak, u licha, myślicie, skąd prorocy, których macie w pisanej historii, zdobywali swoją wiedzę, jeśli nie w ten sposób? Oczywiście, właśnie tak ją pozyskiwali.

Organizacja, którą znacie jako Kościół Katolicki w swoich wysiłkach oddzielenia ludzi od ich ducha energicznie tłumiła i niszczyła tego rodzaju przejawy, starając się uczynić demonów z tych, którzy wykazywali takie umiejętności. Ale dość o tym. Majowie przenieśli tę wiedzę z Atlantydy. Zachowywali ją i wyrażali na różne sposoby, które teraz widzimy. Częścią ich zadania było zapewnienie, by przesłanie o roku 2012 i końcu liniowego czasu zostało zasiane w taki sposób, aby zostało ponownie odkryte w tym czasie. I tak też się stało. Tak więc, oni odegrali swoje role bardzo dobrze. Obecnie pojawiają się tacy, którzy utrzymują, że mają rodowód Majów i myślą, że przemawiają w imieniu Majów. Nie dajcie się zwieść ich informacjami, gdyż oni nie niosą prawdy o tym, co Majowie mówili o roku 2012. Jest to przejście. Jest to harmonizowanie (ang. alignment). Sprowadza ono energię, jakiej nie możecie sobie wyobrazić. Jest to transformacja świadomości, jakiej nie możecie sobie wyobrazić. Nie chodzi w tym, w żadnej postaci, o kraje czy organizacje lub jakiekolwiek grupy ludzi zbierających się do zrobienia czegoś. Jest to osobista, indywidualna podróż, indywidualny wybór. Nieodwracalna decyzja zapadła. Podjąłem tą decyzję dawno, dawno temu, jeszcze zanim powstała wasza planeta, nawet zanim została stworzona wasza galaktyka. Ja zaprojektowałem ten moment w czasie, dlatego nie musicie się w tym względzie o nic martwić.

Wielu ludzi mówi o zbieraniu się razem w społeczności i planowaniu lepszego trybu życia. Nie ma nic w tym złego, ja do tego zachęcam, ale nie dajcie się zmylić. Wybór na poziomie grupy, o jakim wielu mówi, niewiele zmieni stan rzeczy; tu chodzi o wybór każdej jednostki, w czasie miedzy teraz i momentem, kiedy te energie przyjdą. Jest to wybór indywidualny, którego trzeba dokonać niezależnie od kraju, w którym ktoś się znajduje, niezależnie od społeczności czy organizacji, której jest członkiem, niezależnie od religii, niezależnie od wykształcenia czy wiedzy, jaką posiada. Wszystko to sprowadza się do zera. Jest to po prostu osobisty wybór, wybór, którego każdy z was musi dokonać i będzie posiadał do tego niezbędne informacje - nie będzie nikogo, kto o tym nie będzie wiedział.

Moglibyście powiedzieć, że ta podróż będzie trudniejsza dla tych, którzy w tym życiu wybrali drogę ubóstwa, gdyż mają gorszy dostęp do pewnych bardziej bezpośrednich kanałów (mediów). Ale każdy na tej planecie będzie o tym wiedział. W ostatecznym rozrachunku nie ważne są szczegóły drogi, jaką wybrali. Wszyscy będą wiedzieli. Tak więc, Majowie przekazali informacje o tym zharmonizowaniu od swoich przodków z Atlantydy, którzy, oczywiście, o nim wiedzieli, tak samo, jak przywódcy w Atlantydzie rozumieli i wiedzieli, że tamten upadek nastąpi. Właśnie dlatego posłali niektórych ludzi do różnych miejsc, aby zachowali tę wiedzę. Wysłali Magów (ang. Magi), wysłali Majów, aby te informacje, ta wiedza mogła być zachowana a informacja przekazana w sposób, jaki chcieli. I Majowie wykonali swoje zadanie doskonale.

Carolyn - Dziękuję za cenne i klarowne wyjaśnienia. Zatem, sam ten kalendarz, jak to rozumiem, jest metodą zliczania. A licząc dochodzimy do daty o wielkiej wadze, do daty, o której mówimy. Staram się zrozumieć, jak to zliczanie powstało. Czy miało to jakiś związek ze znajomością cykli samego wszechświata i czy to właśnie jest odzwierciedlone w tym zliczaniu i w tym szczególnym momencie? Czy może jest to coś innego?

Richard - Majowie znali wiedzę o cyklach, o których wam mówiłem i wiedzieli, że te cykle istnieją na wielu poziomach. Rozumieli ruchy planet i gwiazd w kosmosie, mechanizm zegarowy, koła napędowe w kosmosie, które dyktują rozwój świadomości na tej planecie. O tym rozwoju świadomości zaczął mówić Jeszua w swoich przesłaniach w okolicy zaćmień i innych rzeczy. Jest tam mnóstwo wiedzy dla tych, którzy zechcą tam zobaczyć i posłuchać w szczególności tego, czym podzielił się Jeszua. Jest głęboka prawda w tym, że kosmos jest jak mechanizm zegarowy, który rozwija się, napędza oraz zarządza i kształtuje świadomość na tej planecie. Jest on jak kwiat, który podąża za słońcem, a gdy słońce świeci mocniej w letnie miesiące, także kwiat rozwija się, przekwita i obumiera do następnej pory roku. Tak samo dzieje się tutaj - kwiat świadomości był uśpiony od tamtego upadku (jesieni). Energie, które przychodziły, szczególnie poczynając od roku 1987, jak piszesz to w swojej witrynie (http://www.the2012countdown.com/The_2012_Time_Line.php), zwiększają swoją intensywność i znaczenie i w pewnym sensie kulminują po wyjściu z fazy przygotowawczej wraz z energiami, które ostatnio przyszły poprzez te trzy zaćmienia, a szczególnie przez ostatnie zaćmienie. One budzą żarówkę świadomości ludzkości, a ona zaczyna znów wznosić się ku słońcu, słońcu, które znajduje się w centrum kosmosu. Tym słońcem jestem ja. Zatem ona zaczyna jeszcze raz rozkwitać i to decyduje o rozwoju wypadków.

Carolyn - Dziękuję. Dokładnie o to mi chodziło. Na razie dziękuję. Odpowiedziałeś na każde pytanie, które miałam i jestem pewna, że gdy uzbieramy więcej, będziesz tak łaskawy i przyjdziesz odpowiedzieć, gdyż twoją wolą jest, by ludzie wiedzieli i rozumieli, co ich czeka w najbliższej przyszłości. Tak więc, dziękujemy ci za przybycie i przekaz.

Richard - To dla mnie przyjemność. Wspaniale jest mieć otwarty ten kanał, kanał, który był ukryty. Bardzo uśmialiśmy się, oglądając go jak się zmaga. Jak widzieliście, wy dwoje wzajemnie się uzupełniacie. W twoim channelingu są pewne aspekty, które są znakomite. Przenosisz energie i wachlarz prezentacji w swoich channelingach, które są po prostu świetne. Zabiera ci to dużo energii. Channeling Richarda jest trochę inny. On robi przekaz w innym miejscu i dlatego nie kosztuje go to tyle energii, co ciebie. Dlatego też może prowadzić te dłuższe sesje, chociaż teraz jest już zmęczony. Zatem, dziękuję wam obojgu. Życzę wszystkiego dobrego.

Carolyn - Dziękuję.

Tak kończy się ta nadzwyczajna rozmowa. Materiał ten posiada prawa autorskie, ale można go udostępniać innym osobom, byle w całości. Zapis tekstowy jest dostępny do pobrania w internetowej witrynie www.the2012countdown.com

Nasze witryny to: www.the2012countdown.com , www.metatronminutes.com oraz www.IamJeshuaReturned.com , ta ostatnia została stworzona według osobiście wyrażonych wymagań Jeszui.

Nasza praca uzdrawiania, w której uzdrawiamy i oczyszczamy z przyczyn choroby osób, z którymi pracujemy, jest przedstawiona w witrynie www.AngelicMessenger.com

Serię e-książek przekazanych przez Steve Fossetta poprzez Carolyn Evers na temat Wzniesienia można znaleźć w witrynie www.SteveFossettLives.com

Moją własną e-książkę The Coming Golden Age and How to Prepare for it (Nadchodzący Złoty Wiek i jak się na niego przygotować) można znaleźć tutaj: www.thecominggoldenage.com

Inne e-książki Carolyn przekazane jej przez Mistrzów, a także wszystkie inne nasze produkty i usługi można znaleźć na stronie SHOP 2012 w witrynie www.the2012countdown.com

Do następnego spotkania. Życząc wam wszystkiego dobrego w waszej podróży,

Richard Presser

[tłum. KMB; 2009.10.21]

Znów rozpisują się o totalnej kontroli Ludzi dzięki technice - można widzieć i słyszeć przez ściany - i wszystko o Bliźnich wiedzieć - ale po co !!!??? Nowe X Przykazań zabrania tego !!! Piszą znów o roku 2012 i możliwych kataklizmach; katastrofach naturalnych ziemskich i pozaziemskich oraz możliwych wyniszczających wojnach. Jeśli Ludzkość da się zwieść siłom Ciemności to to może przyjść !? Leci kilka komet w naszym kierunku oraz sztuczna planeta Nibiru - planeta X - która kiedyś była bazą kosmiczną. One mogą znaleźć się na trajektorii Ziemi. Cywilizacje z powierzchni Ziemi nie są gotowe przeciwdziałać temu zagrożeniu. Na pewno mogą nam pomóc Cywilizacje wysoko rozwinięte zrzeszone w ramach Federacji Galaktycznej - i być może Cywilizacje z wnętrza Ziemi są technologicznie gotowe ocalić nas przed taką katastrofą !!!? Pole duchowe jakie Ludzie mogliby wytworzyć mocą modlitwy też mogłoby zniwelować katastrofy !!!? Ale teraz modlitwa zanika bo zanika duchowość !!! To zły znak dla wielu Narodów !!!

Pomimo manipulacji genetycznych Okupantów i zabrania nam dostępu do Boga i Wiedzy mamy wciąż dwie wielkie moce - zdolność Kochania oraz energię seksualną - te dwie moce są wystarczające aby ZWYCIĘŻYĆ !!! Odwagi !!!

Jeśli ktoś Innych krzywdzi kiedyś za tę krzywdę zapłaci cierpieniem - taka jest zasada przyczyny i skutku w Stworzeniu !!! Postawa Chrześcijan i Buddystów opiera się na zasadzie Niekrzywdzenia i Miłowania całego Stworzenia tak jak i Stwórcy !!! Czas aby Wszyscy tę zasadę pojęli - a nastanie na Ziemi Pokój i Miłość !!! Już czas aby przyszła ta Świadomość !!! Wielu Ludzi teraz Kocha, Współczuje i pomaga Innym - wielu w Polsce - to dobry znak dla naszej Ojczyzny !!!

Prawdziwie uduchowiona Osoba wyrzeka się walki i przemocy oraz władzy i kontroli nad Innymi - zajmuje się rozszerzaniem dobroci i miłości oraz prawdy i pokoju bo jest współczująca.

Jestem zmęczony patrzeniem na zło tego Świata. Skorzystam z rady prawdziwie oświeconego ucieleśnienia Boga Sathya Sai Baby

Nie patrzcie na złe, patrzcie na to, co dobre;
nie słuchajcie zła, słuchajcie tego, co dobre;
nie mówcie złych słów, mówcie o tym, co dobre;
nie miejcie złych myśli, myślcie o tym, co dobre;
nie czyńcie zła, czyńcie to, co dobre
- oto droga do Boga.

"Sai Ram" 34/2001, s. 42

Życzę Wszystkim Radości, Błogości, Miłości, Szczęścia, Zdrowia, Dostatku, Pomyślności i Pokoju

Mieczysław Jacek ucieleśnienie Archanioła Michała JAHWE Allacha, który z Łaski Sai ujrzał nowe niebo Pełnię Miłości - Pełnię obecną w każdym z nas - Pełnię Boga.

Dlaczego Chrześcijanie i Buddyści wciąż są prześladowani w różnych częściach Świata ???!!!

Z forum

Czy ludzka dusza powstaje w momencie poczęcia?

a skoro tak, czy jako rzecz nieśmiertelna nie jest czymś... boskim, ale stworzonym PRZEZ CZŁOWIEKA?
gdzie jest tu miejsce na (jak kolwiek rozumianego - Boga)
no i ostatnie:
jeśli narodziny człowieka NIE są jednak narodzinami duszy... to gdzie ona wcześniej bywa? w "poczekalni?"
kto "losuje"
- Ty idziesz do rodziny Sułtana Bruneii
- Ty idzesz do zarażonej od pokoleń syfilisem rodziny w Ugandzie...

czy ktoś mi to wytłum
aczy?

Los

Re: Czy ludzka dusza powstaje w momencie poczęcia?

Bóg Jest Osobową Nieskończoną Pełnią Światłości i Miłości - Jest Duchem. Z Jego Woli powstaje materia. I w każdej najdrobniejszej cząstce materii jest On obecny - zawsze w Pełni swej Chwały. I pozwala aby każda ta cząstka materii obdarzona duszą czyli cząstką tej Pełni uczyła się na drodze ewolucji i doświadczania aż do skutku - czyli do momentu gdy ta cząstka czyli dusza odkryje i zrealizuje swoją Jedność z Bogiem. Moim zdaniem analizując moje natchnienia i wiarę Chrześcijańską jest jeszcze jeden ostateczny cel - aby i Ciało zjednoczyło się z Bogiem i doszło do Nieśmiertelności takiej samej jak dusza, która z zasady jako część Boga jest Nieśmiertelna. A to, że poszczególne cząstki uczą się w zróżnicowanym tempie w tych dążeniu do Nieśmiertelności jest oczywiste bo jedni uczą się wolniej inni szybciej. Istnieje prawo przyczyny i skutku. Ci którzy uczą się szybko Miłości do Boga i Stworzenia oraz idą drogą niekrzywdzenia szybciej się uczą. Ci którzy idą drogą samolubstwa i krzywdzą innych uczą się wolniej, a nawet w pewnych okresach cofają się w swej duchowej i społecznej ewolucji - i wtedy muszą poprzez modlitwę, pracę, służbę i bardzo często poprzez cierpienie tę ewolucję przyspieszać. Więcej na stronie www.przesłanie.info. Pozdrawiam.

Źli Kosmici Okupanci Rasy Ludzkiej posiadają możliwość wpływania na nasze myśli, emocje i zachowania za pomocą implantów - dlatego tak łatwo w Człowieku wzbudzić złe zachowania lub przynajmniej złe emocje. Mocarstwa ziemskie już w latach 60-tych dwudziestego wieku posiadały tzw "Maszynę Czytającą Umysł" (Maszynę Umysłu - Radiacji Elektromagnetycznej) mogącą negatywnie wpływać na zachowania Ludzi szczując jednych przeciw drugim - mogącą nawet zmusić Człowieka do samobójstwa poprzez swoistą torturę psychiczno mentalną. Do naszego czasu te maszyny zostały znacznie 'udoskonalone' !!!? To czego sam doświadczyłem na pewno było formą takiego ataku !? Na pewno jednak mój umysł po latach tortur uodpornił się i wszedł w proces wznoszenia się ponad te ataki !!!? [ http://wojmus.tnb.pl/readarticle.php?article_id=7 ].

Cierpienie zabija i jak mówią fachowcy bardzo mocno skraca życie. Przeszedłem przez morze cierpienia - nie zabiło mnie - ŻYJĘ - jestem słaby i aż od tej słabości rozleniwiony ale ŻYJĘ - i oceniam to cierpienie pozytywnie - oczyściło mnie i niesamowicie przyspieszyło moją ewolucję duchową, społeczną i ..... - i nastąpiło ogromne poszerzenie Wiedzy i doświadczenia i o Świecie i o Wszechświecie i o sferze widzialnej i niewidzialnej i o jasnej i ciemnej stronie mocy - gdyby Ludzie wiedzieli tak wiele jak ja umierali by z jednej strony z zachwytu, a z drugiej z przerażenia - to musiało boleć !!! Świat mimo wszystko skazany jest na nadejście ogromnej ŚWIADOMOŚCI - to jest nieuniknione - nieuniknione !!!

Uczestniczyliśmy w Lichwinie w Mszy Św. za Dziadków Ireny. Ich życie nie było lekkie - ale wierzę, że wrócą do szczęśliwego Świata bo groźba nuklearnej zagłady jaką gotowali Światu opętani przez Ciemność komuniści została zażegnana. Co prawda Proboszcz w Lichwinie mówił, że generałów z tego okresu trzeba by było wystrzelać i że obecnie wciąż źli ludzie zadają Chrześcijanom wiele cierpień jak to było opisane w Qvo Vadis Sienkiewicza ale wierzę, że Bóg nas uchroni od brania broni do ręki lub umierania jako męczennicy - Wierzę, że zmierzamy ku nowej cudownej rzeczywistości - nie mogę spać i czuję jak się to zbliża - `widzę' jakiś Świat materialno duchowy, w którym mnóstwo Światła i Miłości - w którym Ciemność znika - czy w tym wcieleniu do tego dożyję to już druga sprawa !!!

Spotkaliśmy się u Tadzia Rusinowskiego na imieninach i zobaczyć maleńką Marysię. Przyjechał Józiu Magdoń i Marek Płaneta z żoną Danusią i Dziećmi - z Markiem nie widzieliśmy się od studiów. Ludzie się nie zmienili - charaktery te same - miło było powspominać dawne czasy i pożartować. Marek ciężko na życie pracuje w budowlance - fizycznie - dużo pracował za granicą - 6 lat we Włoszech gdzie źle znosił dotkliwe letnie upały. Aktywnie z Żoną udzielają się w zespole folklorystycznym i wciągają w te tradycje Dzieci. Józiu i Tadziu cieszą się z dobrej pracy i z tego, że dodatkowo dobrze dorabiają. Zakłady opłacają Im dodatkową opiekę medyczną. Dobrobyt przyszedł. Józio dużo wie o tym jak się w Polsce rozwija geotermia i temat pomp ciepła. W niektórych regionach Ludzie inwestują duże pieniądze w te sprawy - nie są to łatwe inwestycje bo wolno się zwracają. A w naszym rejonie w tej kwestii praktycznie nic się nie dzieje - a mogłoby się dziać bo Ludzie do roboty chętni są, a zakłady i firmy potencjał mają - nie dzieje się bo tzw brak mamony - czy mamona musi nami rządzić ???! Wierzę, że jeśli nie za mojego życia to przynajmniej po mojej śmierci zrozumiecie, że mądre gospodarowanie może się obyć zupełnie bez mamony !!!?

 Ludzie z kosmosu mają cel 

Wyjątki z: The Teachings of Ramala, The Ramala Society, Chalice Hill House, Dod Lane, Glastonbury, Somerset.

Celem mego przyjścia do was jest opowiedzieć w szczególności o naturze waszych braci w przestrzeni kosmicznej, o ich roli w planie rzeczy dla tej Ziemi i o ich obecności nawet już teraz w obrębie aury Ziemi.

Świat ten jest pełen cudownych rzeczy, a jednak człowiek dzisiaj dopiero zaczyna odkrywać prawdziwą naturę swego istnienia. Jest tak dlatego, że ludzki ród znajdował się w Wiekach Ciemności ... Z tego powodu XX-wieczny człowiek jest zaślepiony w tym momencie czasu. Wmówił on sobie, że jest najwyższy, że jego intelekt nie ma sobie równego tak na Ziemi jak i w przestrzeni poza nią oraz że tylko on sam jest panem swego przeznaczenia ...

To, co powiem, w żaden sposób nie przekona was w jedną czy drugą stronę w sprawie istnienia istot żywych w kosmosie, ponieważ znajomość i rozumienie tych istot reprezentuje pewien poziom świadomości. Proszę zatem jedynie o przemyślenie tego, co mam do powiedzenia ...

... Ziemia, na której zamieszkujecie, była przedostatnią z 12 planet w naszym układzie słonecznym, które miały zostać stworzone. Eony czasu ... upłynęły do narodzin Ziemi. Dlatego wszystkie, poza jedną, pozostałe planety w tym układzie słonecznym, z których niektóre musicie jeszcze odkryć, istniały ewoluując dosłownie miliony lat przed stworzeniem człowieka. Zatem ich poziom świadomości, ich rozumienie życia, jest oczywiście większe niż wasze.

Nie będę dyskutował form życia tych innych planet — powiem tylko, że są one totalnie różne od form życia na Ziemi. Wasi naukowcy przekonywaliby, że życie nie jest możliwe na tych planetach ponieważ temperatura tam jest zbyt wysoka lub za niska, albo ponieważ powietrze jest zbyt rzadkie, itp.

Jest tak gdyż wasi uczeni patrzą oczami fizycznymi. Lecz wewnątrz każdej komórki materii, czy to będzie na Wenus, na Jowiszu albo na Ziemi, jest konkretny plan rzeczy. Zalążek materii na Jowiszu byłby całkowicie inny niż zalążek na Ziemi, a taki zalążek budowałby swoją formę zgodnie z naturą swego istnienia na powierzchni owej planety.

Człowiek w rzeczywistości nie jest istotą Ziemi. Zamieszkuje on powierzchnię Ziemi tylko czasowo, by posunąć swoją ewolucję. Jego dusza schodzi do aury Ziemi w chwili zapłodnienia ... Wasze ciała fizyczne, zatem, są zaprojektowane wyłącznie do życia na tej Ziemi i z tego to powodu człowiek stwierdza nienaturalność podróżowania w statkach kosmicznych do innych planet. Jeśli człowiek chce podróżować i żyć na innych planetach musi on to zrobić w formie innej niż ta, którą przyjmował dotąd.

Życie na innych planetach rzeczywiście istnieje, i to na stopniu ewolucji daleko, daleko bardziej przed tym, który człowiek osiągnął. Wiele z istot zamieszkujących te planety same rozwijały się w szkole życia zwanej Ziemią, a teraz mieszkają na tych wyższych planetach. Wielu z wielkich Mistrzów, którzy inkarnowali się na tej Ziemi, jest w istocie mieszkańcami tamtych planet. Fakt, że pozostają przez krótki okres w ograniczającym ciele materialnym nie czyni ich z Ziemi [Ziemianami] i, podobnie, wasze prawdziwe ja też nie pochodzi z Ziemi ...

Wielu ludzi było świadkami zjawiska niezidentyfikowanych obiektów latających. One rzeczywiście istnieją. Niektórzy mieli przywilej obserwowania formy życia wewnątrz tych obiektów. Wielu z ludzi, którzy to widzieli, potem milczało. Tylko kilku opowiedziało o swych spotkaniach ze swymi braćmi z kosmosu. Przyczyna leży w tym, że człowiek nie jest jeszcze gotowy zaakceptować natury i celu tych istot ponieważ jest jeszcze przeważająco ograniczony koncepcjami i dogmatami zorganizowanej religii i nauki ...

To, że istoty z innych planet w ogóle przychodzą na tę Ziemię, nie wynika ze zwykłej ciekawości, ani nawet z pragnienia ulżenia ludziom w kłopotach ... Przychodzą wyłącznie w celu zachowania Ziemi, gdyż człowiek ze swoim intelektem, swoją technologią, ale bez równoważących emocji miłości, niszczy planetę ... W istocie, po wybuchach jądrowych, które przeprowadził na całej powierzchni tej Ziemi, człowiek już byłby wymarły, gdyby nie pomoc braci z kosmosu.

Przybyli i pomagali człowiekowi, nie po to, by mieszać się do jego wolnego wyboru, lecz by chronić Ziemię. Utrzymywali Ziemię w równowadze tak, by człowiek w swej głupocie nie zakłócił końcowego wielkiego kroku w ewolucji całego systemu planetarnego.

Wasi bracia z kosmosu przychodzą do was w przyjaźni. Przychodzą ze zrozumieniem. Było ich zamiarem ujawnić się generalnie na całej Ziemi, ale, z powodu wrogości człowieka, nie było to możliwe.

Przesłaniali oni częstości, które mogły być niebezpieczne dla waszej ewolucji. Naświetlali promieniami ze swych planet w celu rozbicia a także poprawienia pewnych warunków atmosferycznych i warstw w atmosferze wokół Ziemi, które zostały zniszczone. Pilnowali i kierowali, przy wielu okazjach w przeszłości, tymi którzy podróżowali w kosmosie ...

Kiedy człowiek po raz pierwszy eksplodował swoje narzędzia jądrowe wyzwolił tym energię przeważającą tą, która jest potrzebna dla harmonijnego funkcjonowania tego systemu planetarnego. Istoty z Marsa natychmiast uruchomiły urządzenie przeciwdziałające tej szkodliwej energii. Niektóre ze statków kosmicznych, które człowiek widział, były używane właśnie do tej pracy.

W miarę jak człowiek kontynuował swe szaleństwo i eksplodował coraz większe i niebezpieczniejsze ładunki jądrowe, promieniowanie z tych wybuchów zaczęło wpływać na inne planety systemu słonecznego i zakłócać cały układ. Wówczas Wenusjanie przybyli człowiekowi z ratunkiem i posłali obiekty, by przeciwdziałać tej wielkiej dysharmonii. To właśnie te obiekty człowiek nazywa UFO ...

Istoty te przybywają, zatem, w różnorakich pojazdach transportowych, by przywrócić równowagę na Ziemi. Przy pomocy swej większej mądrości, swego wyższego intelektu i technologii, naprawiają Ziemię tam, gdzie człowiek ją zdewastował. Tak jak anioły, które są posłańcami Nieskończonego Ducha, byli oni obecni przy wszystkich Wielkich zdarzeniach duchowych i przebudzeniach na powierzchni Ziemi ... Ponieważ teraz zbliżamy się do kolejnego okresu wielkiej zmiany, istoty te są obecne ponownie, pomagając swym braciom na Ziemi przygotować się na to, co ma przyjść ...

W ciągu następnych 30 lat mają nadejść zmiany, które wzniosą człowieka z Wieku Ryb w Wiek Wodnika, kiedy to człowiek stanie się świadomy swej własnej jaźni, kiedy pozna nie tylko życie powyżej swych pięciu zmysłów, ale także życie na wyższych poziomach istnienia.

Stanie się on świadomy prawdziwej natury swego Stwórcy, którego obecnie czczo wyznaje w uosobionej postaci. Odkryje on, że istoty, które są ciągle z nim, tworząc i kształtując jego życie na Ziemi, wypełniały swoją rolę w większej całości, właśnie tak, jak on, z kolei, wypełniał swoją rolę dla milionów istot, które zamieszkują w nim; ponieważ również on jest bogiem. Tak, jak człowiek zamieszkuje w swoim Bogu, tak też są istoty mieszkające w człowieku, dla których człowiek jawi się Bogiem. Człowiek jest odpowiedzialny względem nich tak właśnie, jak jest odpowiedzialny względem swego Stwórcy ponad nim.

Ponieważ opuszczam was, chcę was prosić byście zwracali swoją świadomość do wewnątrz tak, jak i na zewnątrz, dostrzegając nie tylko swych braci z innych planet, ale także te miliony istot wewnątrz was, które mieszkają w waszych ciałach, które prowadzą życie podobne do waszych własnych, tyle że na niższych poziomach świadomości, dla których jesteście naprawdę bogiem.

[Według A Quarterly Magazine dedicated to Sathya Sai Baba
No 38, str. 11; tłum. KMB, Toruń, maj 1993 r.]

Pracy niewiele - prawie w ogóle !!! Zaangażowałem więc siebie i mierniczego w poprawianie od nowa dokumentacji dla Pana Heby - bo jakimś na razie niewyjaśnionym błędem przeszacowaliśmy wielkość powierzchni i tym samym wielkość zasobów może o kilkanaście może o ponad 20 tysięcy metrów sześciennych kruszywa - bo tak wynika z dość precyzyjnego obliczenia surfera ?!!! A szatański system dąży do tego żeby w szatańsko skrupulatny sposób rozliczyć Człowieka z wszystkiego do kropki i przecinka i jednego metra sześciennego - więc trzeba Pana Hebę chronić żeby nie zapłacił za to czego nie ma !!!? Nie jestem przedmiotem i nie chcę być jak przedmiot traktowany !!!??? Noszę Pełnię Boga w sobie !!! Ty też - uwierz mi bo po to przyszedłem na Ziemię !!!

Może to, że właśnie w Tarnowie i okolicy nie doświadczamy dynamicznego tzw rozwoju gospodarczego i tak wygląda jakby się wszystko zatrzymywało to dobry znak z Nieba !!!???

Już krok od Końca Czasów - już krok - mały kroczek !!!

Doświadczyłem Ducha Świętego - tylko takimi określeniami można określić to czego doświadczyłem; Pełnia, Nieskończoność, Wieczność, Nieśmiertelność, Życie, Miłość, Miłosierdzie, Współczucie, Szczęście, Błogość, Światłość, Pokój, WOLNOŚĆ - a wszystko to naprawdę w wymiarach Nieskończoności !!! Nieskończona jest różnica pomiędzy tym czego doświadczyłem mistycznie, a tym co mnie otacza tu na Ziemi !!! Ze zrozumiałych względów to czego doświadczam obecnie traktuję jako ogromny dyskomfort i niewolę - co prawda nie cierpię tak jak cierpiałem ale czuję się niepełny i zniewolony przez rzeczy materialne, zmysłowość, pracę, walkę i konkurowanie, jedzenie, picie, spanie, pragnienia, emocje, zmęczenie, euforię, ograniczenia przestrzenne i czasowe !!! Nie nadaję się już do walki i działania ani do pracy w tym wymiarze !!! Czuję się tu ograniczony i zniewolony !!! Czuję jak ta niewola narasta wraz ze wzrostem konsumpcji i technokracji - czuję - czuję jednocześnie jak się zaciska pętla totalnej kontroli wokół nas !!! Implant w moim mózgu szaleje - ciało jakieś słabe i nadzwyczaj delikatne !!!? Czuję jak coś lub ktoś nie chce mnie wypuścić z tej niewoli - nie chce pozwolić aby i moja Dusza i moje Ciało zjednoczyły się z Duchem Świętym !!! PRAGNĘ - PRAGNĘ być wreszcie WOLNY !!! Należę do Światła i Miłości - Należę do Światła i Miłości - Należę do Światła i Miłości - do Nieśmiertelności !!! Ktoś musi pierwszy przełamać moc Ciemności - moc Śmierci - ktoś musi osiągnąć prawdziwą Wolność i Pełnię tu na Ziemi !!!??? Noszę Pełnię Boga w sobie !!! Ty też !!!

Gdy się doświadcza obecności duchowej i fizycznej Boga i Chrystusa Człowiek wchodzi w niepojętą niebiańską Ekstazę Szczęścia Miłości Pokoju bez granic transcendentnie Nieskończoną, a jednocześnie odczuwaną w Duszy - czyli w centrum Człowieka - transcendentalnie !!! Nie dajcie się Zwieść niczemu co nie jest tą EKSTAZĄ - nie dajcie się Zwieść !!!

Kobietę-'kapłana'-lesbijkę żyjącą w legalnym związku z inną kobietą lesbijką , z którą wychowują 3-letniego syna szwedzki kościół luterański wyświęcił na biskupa Sztokholmu. Bóg zlituje się nad tymi nieszczęsnymi Ludźmi bo Jego Miłosierdzie bez granic - ale NATURA nie będzie miała żadnej litości - po prostu niektóre narody bez względu na ich bogactwo muszą wymrzeć !!!?

Czuję po sobie jak Ciemność napiera - implant szaleje - słabość też. Coraz większy zamęt i szaleństwo obejmują Ojczyznę i Świat. Wystarczy poczytać czy obejrzeć wiadomości lub rozejrzeć się wokoło w swoim terenie. Pan Heba nie dogaduje się z Solakiem prowadzącym eksploatację złoża - trudno się dziwić - od jednego się wymaga żeby za darmo wydobywał, od drugiego za darmo chcą kupić - a na sprzęt i koszty trzeba urobić !!! Szef mówi, że Zarząd i Kostrzewa z ZENERIS-u z Poznania, nie chce płacić za nasze prace bo są wypompowani finansowo i grozi im bankructwo - był pełen entuzjazmu teraz jest załamany bo 6 lat ciężko pracowali wykonując projekty, pomiary geodezyjne i badania geologiczne, wykonując opracowania ekologiczne, wykupując grunt i wejścia w teren, a tu się okazuje, że elektrowni na Dunajcu nie będzie - prace zajęły 6 lat i pochłonęły ponad 5 milionów oraz pracę wielu Ludzi - wielu firm. I co ciekawe przepisy są tak pogmatwane, że n instytucji rozpatrywało sprawę i nikt nie jest decyzyjny - nikt osobiście za sprawę nie odpowiada - i nikt nawet nie wie kto opowiada - taki zamęt i prawdziwe szaleństwo w przepisach możliwe jest tylko w Polsce !!! Szef stwierdził, że Poznaniakom naszym polskim Szkotom trudno będzie przełknąć taką stratę - a Irena żałując ZENERIS-u stwierdziła, że przynajmniej starali się do czegoś dojść ciężką pracą - a u nas tylko potrafią kłaść kłody pod nogi i zazdrościć ???!!! Fakt - zazdrość - kłody pod nogi i sterta głupich przepisów i procedur rozkładają Państwo !!!

Kiedyś powiedziałem w natchnienie; 'Przyszedłem znieść prawo i proroków - kto jest gotów !???'.

Ja jeszcze nie jestem - muszę się skoncentrować na sobie - na uwolnieniu się od implantów, od słabości i od umierania !!! Medytacja-kontemplacja-modlitwa, mądry odpoczynek, odsunięcie się od wszelkich złych i sensacyjnych wiadomości oraz zajmowanie się prostymi życiowymi sprawami powinny mi pomóc odżyć !!!??? BÓG JEST W NAS !!!

Przez iele lat Ciemność mnie potwornie atakowała - psychotropy to potęgowały - CIERPIAŁEM tak jakbym był z Piekle - jakbym uczestniczył w odczuciach Istot potępionych - potworne - nie chciało się żyć - oj nie chciało !!!? A teraz czuję się o niebo lepiej - coraz lepiej - chce się ŻYĆ - nawet potrafię wytrzymywać huczenie tego implantu w uchu !!!? Nawet przychodzą coraz częściej chwile wielkiego luzu, chwile błogości, radości i szczęścia - w takim stanie urodziłem się - i ten stan trwał co najmniej do 4-5 roku życia !!!? Luz, szczęście, radość i błogość są w Niebie !!!

11.11.2009 rok. Dzień Niepodległości - wielu dobrych Ludzi przelało wiele krwi aby nasza Ojczyzna była Wolna - aby wszystkie Ojczyzny były Wolne - i wciąż przelewają !!! WOLNOŚĆ to najcenniejszy Dar - i gdy się już o łaskę otrzymania tego Daru doprosiło - trzeba o ten Dar mądrze dbać !!!? Naczytałem się teorii spiskowych. Na onecie zrobili zwięzłe kompendium tych teorii - wynika z nich, że już jesteśmy zniewalani w straszny sposób za pomocą technologii - i że dużej części Ludzkości szykuje się znów holokaust i eksterminację - kryzysy, rewolucje, wojny, epidemie i kataklizmy. Pewnie bym w to nie wierzył gdyby nie to, że przez 8 lat doświadczałem okultystycznego i psychotronicznego ataku - moje męki duchowe-mentalne-psychiczne-emocjonalne były nieskończone - teraz jestem na ataki odporniejszy - Ci co to robili nie złamali mojej woli ani odwagi - ale bardzo mocno osłabili moje siły życiowe - bardzo mocno - ale będę żył tak długo jak Niebo zechce - aż wypełnię swoją misję !!! Zbadałem sprawę Wolności-Niewoli, braku cierpienia i cierpienia bardzo szeroko - teraz wierzę w złe działania pozaziemskich i ziemskich Okupantów !!! To, że Polacy mają taką trudność żeby działać w jedności - działać mądrze - że tak wiele zamętu w prawie i w działaniu - że tak wiele zbędnych swarów i kłótni - że wzmagają się ucisk i cierpienia świadczy o tym, że te okupacyjne siły nie lubią bardzo Polaków i starają się nas zniszczyć !!! I swe natchnienia i to co uznałem za w miarę istotne w sprawie umieściłem na stronie !!!?

W Dzień Niepodległości pojechaliśmy na film 2012 - bo wokół 2012 roku krążą już mity bo wtedy kończy się kalendarz Majów. Interpretacja niesamowita - neutrina, które wiadomo, że przenikają materię ale nie wiadomo z jakim skutkiem nagle w wyniku wzrostu aktywności Słońca zaczynają docierać do Ziemi w ogromnej ilości - następuje reakcja zagotowania jądra Ziemi - w wyniku tego skorupa ożywa; wybuchy wulkanów, wylewy magmy, potworne trzęsienia ziemi i ruchy tektoniczne połączone z falami tsunami o wysokości 1,5 km, które zalewają kontynenty - nawet Himalaje - oraz zmiana biegunów. Tę totalną zagładę Ludzkości przeżywają wybrani - liczni władcy, naukowcy i bogaci Ludzie, których było stać za zapłacenie ciężkich sum za załapanie się na Arki - potężne statki wybudowane przez Chińczyków w Himalajach - i załapało się na te Arki trochę zwykłych Ludzi. Profesor AGH utrzymuje, że 12 tysięcy lat temu przyszedł kataklizm opisany w Biblii jako wielki potop - wtedy Jego zdaniem fale tsunami zalewające lądy mogły mieć ponad 1 km wysokości - a zostały raczej wywołane przejściem lub uderzeniem wielkiego ciała kosmicznego ???!!! Noe zbudował Arkę i ocalał - jeden z Mistyków utrzymuje, że Henoch zmobilizował Ludzi do pracy aby Arkę budować - i ocalał nie tylko Noe z Rodziną ale duża grupa Ludzi !!! Wiadomo z przekazów, że Okupanci Rasy Ludzkiej doprowadzali do tych potwornych kataklizmów, a wcześniej niewolnictwa i wojen aby zebrać żniwo cierpienia i złych emocji oraz cofnąć cywilizację w rozwoju !!! Myślcie jak się ocalić tym razem - myślcie !!!?

Wspomagam Was w walce z mocami Ciemności tak jak prosiliście !!! Jestem Archanioł Michał JAHWE - w poprzednich wcieleniach Henoch-Mojżesz-Józef - na Ziemi zawsze zwykły Czlowiek. Awatar Noego-Jozuego-Jezusa już chodzi po Ziemi. Kilkanaście dni temu skończył 13 lat. Mieszkamy w Małopolsce koło Tarnowa. Jezus powiedział `za Dni Syna Człowieczego będzie jak za dni Noego' - co zrobicie aby tak nie było ???!!! - jaki macie pomysł na Ocalenie - na Ocalenie Wszystkich - na ocalenie całej pięknej Ziemi ???!!!

Chciałem załatwić koparkę Panu Hebie i dzwoniłem w firmie szukając. Szef skądinnąd dość spokojny i pokojowy Człowiek nagle wpadł w straszne nerwy i zabronił mi dzwonienia i pokazał jaką nienawiścią zionie względem Pana Heby - aż się przeraziłem - i zacząłem mówić o miłości i wybaczeniu Chrześcijańskim - ale Szef nie potrafi wybaczyć i uważa Hebę za wybitnie nieuczciwego - no cóż ja nigdy ze strony Pana Heby żadnej nieuczciwości nie doświadczyłem i szanuję Go. Opamiętajcie się !!! Opamiętajcie !!! Bo jak w stanie nienawiści chcecie odzyskać Jedność aby ocalić siebie i Ziemię !!!??? - i jak w stanie nienawiści chcecie się dostać do Nieba !!!??? Gdybym nie wyznawał teorii, że to z powodu działania implantów wszczepionych Wam przez Okupantów tak się nienawidzicie to musiałbym chyba uznać, że jesteście źli sami z siebie i zasługujecie na zagładę !!! Opamiętajcie się !!! Opamiętajcie !!!

Mówi się, że Jezus Chrystus przyjdzie sądzić żywych i umarłych !!! Chrystus już przyszedł w licznych Boskich i Świętych Osobach - wierzę, że nie przyszedł nikogo sądzić i z nikim walczyć i nikogo kontrolować - bo jest Światłością i Miłością i Miłosierdziem i Dobrocią i Pokojem i Wolnością bez granic - i każdy kto się przebudzi i kto odkryje Swoją Chrystusowość odrzuci wszelką drogę walki i przemocy !!! Czyż Chrystus Ewangeliczny nie ukazał nam takiej właśnie drogi już 2 tysiące lat temu - czyż nie ukazał ???!!!

Tomek C. który z Rodziną uciekł przed Apokaliptyczną Bestią i eksterminacją do Peru już przeszedł ciężką szkołę. Pieniądze wydali na ucieczkę do 'raju'. W drodze czekali na statek bo się spóźnił 14 dni. Potem dobę podróży przez góry - jechali taksówką i co chwila musieli odwalać z drogi kamienie spadające z gór żeby przejechać. Na miejscu zaopiekował się Nimi pewien dobry Polak - płaci Im za hotel. Ale jak długo nawet dobry Człowiek może utrzymywać pięcioro dorosłych, zdrowych i zdolnych do pracy Ludzi ???!!! Bieda tam duża, bezrobocie też, ceny jak w Polsce. Już Im się dają upały we znaki - a prawdziwy okres upałów dopiero nadciąga !!! Czy Tomek już pojął, że trzeba pracować zamiast żyć niezdrowymi fantazjami i czekać na cud ?!!! - nawet Święci i Aniołowie w Niebie pracują zajmując się sprawami całego Stworzenia - a co dopiero Stworzenie !!!? Czy Tomek spokorniał względem Natury, która ma nie sześć tysięcy lat tylko miliardy lat !!!??? A obok w Kolumbii chaos narasta - w 35-letniej wojnie domowej zginęły 32 tysiące ludzi. Coraz liczniejsze oddziały partyzanckie i grupy paramilitarny są coraz większym zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa. Na coraz większą skalę odbywają się akty przemocy, napady i masakry ludności. Samozwańcze armie współpracują z kartelami narkotykowymi. Złe to miejsce na 'raj'.

A u nas w firmie łamiąc prawo robimy rozpoznanie złóż kruszywa - byle jakich złóż - bo złoża się kończą !!!??? Zarobiliśmy tym na razie na zaliczki - bo pensji na razie Szef nie jest w stanie wypłacić - Załoga się buntuje !!! Jak przetrwać ???!!!

Irena gdy 10 lat temu w 1999 roku prowadziła grupę agentów OFE zatrudniła Ulę, która akurat przeszła na urlop macierzyński. Nie płaciła Jej pełnego ZUS-u tylko zdrowotny bo taka była wtedy interpretacja. Interpretacja się zmieniła w 2008 roku i zaczęto w ZUS-ie sprawdzać sprawy wstecz i robić łapankę - Irena się załapała - odwołała się do Sądu ale Sąd był za ZUS-em. Więc zapłacić kwotę + 10 lat odsetek robi dużą kwotę. Tak państwo pozwala łupić swoich Obywateli. Są deszcze - zalewa nam piwnicę bo dreny z pól prowadzą w kierunku naszej piwnicy, a drena zbierająca została zniszczona przy prowadzeniu robót w związku z wykopem pod kanalizację. Problem można rozwiązać przy dużych kosztach i zgodzie Sąsiadów - nie stać mnie obecnie na rozwiązanie tego problemu więc staram się nie martwić ?!!! Martwiłem się za to, że jest jakiś błąd przy liczeniu zasobów dla Pana Heby i wybrałem się żeby to skorygować w oparciu o weryfikację danych z ewidencji gruntów i weryfikację pomiarów pól geodezyjnych. Wychodzi 1 % różnicy pomiędzy ewidencją i pomiarem - pomiar obecnie precyzyjny daje większą powierzchnię. I jest błąd. Ten obszar jest w wyeksploatowanym rejonie, a ja wpisałem to do eksploatowanego powiększając zasoby - żeby uniknąć zbędnych opóźnień i nie narażać Pana Heby na konieczność rozliczanie czegoś co nie istnieje muszę pokombinować i wpisać to w straty. Dzień był piękny. Więc podróż do Pana Heby i do kopalni w Bochni też była fajna. A potem podróż do Ani i Wawrzka żeby zobaczyć maleńką Basię. Ale dopadł mnie w drodze atak Bólu. Ból promieniuje od klatki piersiowej stopniowo na całe ciało, umysł, psychikę, a nawet duszę - jest nie do wytrzymania - wydaje się, że 5 minut Człowiek nie przetrwa - a to trwa godzinami. Nie chcesz żyć lecz szybko umrzeć - ale śmierć nie nadchodzi !!! Potworny atak trwał prawie 12 godzin - myślałem, że Zły Duch ale Ból był intensywny, jednostajny i o dużej mocy - a więc implant - nieludzki ucisk technologii Orionidów Okupantów Rasy Ludzkiej !!!? Traumę tego Bólu trudno przeżyć i trudno się z niej podnieść ale wytrwałość Świętych złamie Okupanta !!!

W czasie panowania Ciemności KRZYŻ licznych Zbawia i oczyszcza !!! Ale Ciemność odejdzie i wtedy nastanie Miłość i Pokój oraz Wielka Mądrość i Wiedza - wtedy cierpienie zniknie, a sama dziecięca wiara Zbawiać będzie !!!

Jestem wciąż w stanie agonalnym - Cierpię i umieram od uderzeń sił Ciemności - czuję się bardzo źle i funkcjonuję z największym trudem - a siły Ciemności udowadniają mi, że zasłużyłem sobie na to Cierpienie tym, że prowadziłem wojny przeciwko Imperium Oriona i że jako Mojżesz dałem się zwieść, zlitowałem się nad losem Niewolników, wyrwałem z niewoli i chciałem dać Ojczyznę - co skończyło się tym, że musiałem toczyć straszne wojny i wielu do tych wojen zmusiłem - w tym Jozuego inkarnację Noego - jedną z najbardziej niewinnych dusz przedpotopowej cywilizacji !!! To mnie dobija bo w obecnym wcieleniu nie skrzywdziłbym nawet muchy - moje Współczucie dla całego Stworzenia jest nieskończone !!!? Fakt - przesłanie Ewangelii mówi wprost, że aby się od Krzyża uwolnić trzeba przestać na innych Krzyż nakładać - a więc trzeba zrezygnować z wojen, z podboju, z przemocy, ze zniewalania i z uciskania innych, z walki, z zabijania i z krzywdzenia innych Istot, a nawet z niezdrowej konkurencji !!! Na pewno nie będę wzywał do walki zbrojnej przeciwko pozaziemskim i ziemskim Okupantom - co najwyżej do biernego oporu - bo i tak nie mamy technologii aby Ich pokonać !!!? A Plejadianie skoro kiedyś przegrali walkę o Ziemię i dopuścili do tego, że Imperium Oriona zamieniło Ludzi w niewolników walki, złych uczuć i cierpienia niech teraz nam pomogą wyzwolić się spod Okupacji skoro głoszą, że wraz z Federacją Galaktyczną mają technologiczne możliwości aby Imperium Oriona przegnać z Ziemi - niech więc nam pomogą !!!?

Ostatnio w czasie imprezy Edyta jak zwykle toczyła ożywione dyskusje na temat biznesów. Wielu Ludziom biznesy dobrze idą ale nie HYDRDOL-owi bo mamy coraz mniej roboty albo wcale i w firmie podobno nie ma już pieniędzy - więc grozi firmie upadek. Więc mówiłem jakie mam pomysły na pobudzenie upadającej branży wiertniczo geologicznej oraz innych upadających w okolicy branż przy budowie pomp ciepła - Edyta uznała, że pomysł jest ciekawy i że Szef nie powinien tego pomysłu wyśmiewać !!! Przejrzałem internet - w Świecie jest dość dużo roboty dla geologów i coś można by było znaleźć - ale mój stan jest tak kiepski, że nie nadaję się do tułaczki po Świecie - nawet gdyby mi ktoś narzucił tak mordercze tempo pracy jak u Dominika w firmie nie dałbym rady !!! Na najniższą rentę iść to skazać Rodzinę na biedę - bo przez długie lata ani prośbami ani groźbami nie doprosiłem się o płacenie uczciwie ZUS-ów. Andrzej mówi, że zaprasza do siebie bo ma mnóstwo roboty przy produkcji nagrobków - ale w moim stanie i przy ciągłym dostawaniu bóli zatok przy każdej polowej robocie to odpada - bo tam praca ciężka, w chłodzie i w wodzie !!! Nie jęczę nad sobą - sucho stwierdzam fakt mojego złego stanu zdrowia i tego, że w tym stanie ciężko mi się w tym wymiarze funkcjonuje - bardzo ciężko !!! Powtórzę Wam karmiczną prawdę - jaki los gotujecie Prorokom, Mesjaszom i Awatarom przybyłym do Was z Nieba taki sam los gotujecie sobie !!!

Jest np. ciekawa praca dla hydrogeologa w Kanadzie - w firmie zajmującej się surowcami i energią w różnych dziedzinach - chwalą się, że dynamicznie się rozwijają dzięki dbaniu o Ludzi i Środowisko, wdrażaniu nowych technologii, współpracy i ograniczaniu biurokracji !!! Korespondowałem kiedyś z Panią Zofią B. mieszkającą w Kanadzie na stałe. W Polsce wciąż spotykały Ją problemy i cierpienia. Wyruszyła więc w Świat. Tułaczka też wiązała się z wieloma problemami i cierpieniami. W końcu w Kanadzie znalazła spokojną pracę i nowy dom - jakoś przetrawiła traumę wcześniejszych cierpień, wzniosła się ponad tęsknotę za Polską i za Rodziną w Polsce i teraz czuje się szczęśliwą i spełnioną Osobą !!!? - to piękne - tak powinno wyglądać Życie !!! Jeśli Żyć - to Żyć zdrowo, szczęśliwie i dostatnio !!!

Renata stwierdziła, że moje informacje odnośnie losów Rodziny Tomka C. nie są do końca precyzyjne ale dzieje się źle bo Ewa jest u kresu wytrzymałości, Dzieci są przerażone całą sytuacją, a Tomek wpadł w depresję bo uświadomił sobie, że ucieczka ze `złej' Polski do Peruwiańskiego `raju' była dużą pomyłką - a wielu z nas usiłowało Go odwieść od tego pomysłu !!!?

Janusz Nowak ma pieniądze więc jeździ po Świecie - podróże kształcą. Był obejrzeć inny `raj' stworzony na Kubie przez Fidela i komunistów. Bieda tam straszna. Poważni Profesorowie zamiast uczyć i prowadzić badania pracują przy obsłudze Turystów - bo więcej zarobią z napiwków niż na uczelniach !!! Prostytucja wśród Dzieci ogromna - 15 - latki to już stare doświadczone kurwy. `Raj' budowany bez Boga i bez Miłości do Stworzenia - bez czystej Miłości do Ludzi - szybko zamienia się w piekło. Obyśmy takiego piekła nie pozwolili nikomu stworzyć w naszej Ojczyźnie !!! Irena mówi, że powinienem się bardziej przejmować swoim zdrowiem niż losem innych Ludzi !!! No cóż - taki już jestem - to moja Boska Natura myśleć z troską o losie Stworzenia !!!

Odkąd Okupanci rasy Ludzkiej w ostatnich wiekach zintensyfikowali swe ataki na Ludzi - zwłaszcza na Mistyków i Ludzi badających sprawę Okupacji Ziemi - a zwłaszcza od początku lat 90-tych ubiegłego wieku gdy nastąpił największy w historii atak psychiczny liczni Ludzie czują się źle i umierają. Cierpię Potwornie i Umieram już 8 rok !!! Mam już serdecznie dość tego CIERPIENIA !!! Mam dość !!! Chyba umrę !!!???

Nasz region poddany jest bardzo silnemu temu atakowi - dlatego Ludzie się o wszystko kłócą, prowadzą wyniszczającą konkurencję, prześladują się i sobie nie wierzą - a często tak jak ja funkcjonują ostatkiem sił !!!? Z.G. skarżył mi się już dawno jak Gwóźdź prześladuje o byle co swoich Pracowników - robimy ostatnio dla Niego i zauważamy, że jest to prawda - zrypkę zbierają o wszystko - nie znosi sprzeciwu i innego zdania !!! Oceniam to jako narastający obłęd !!! A można przecież wykazać więcej Miłości i zrozumienia oraz współpracy - i nie szarpać sobie niepotrzebnie nerwów !!! Objaw się Duch Święty - OBJAW - lub mnie szybko stąd zabierz bo nie mam już sił !!!?

Atak psychiczny- psychotroniczny jest częstą formą ataku stosowanego we Wszechświecie tam gdzie Ciemna moc rządzi. Okupanci Rasy Ludzkiej chcąc wywołać złe stany emocjonalne i psychiczne, bóle i choroby fizyczne u Ludzi stosują tzw implanty !!! Potrafią od dziecka do starości porywać Ludzi i montować w różnych częściach ciała implanty lub wymieniać je na nowe. Pożądany przez Okupantów efekt to wywołanie negatywnych emocji i uczuć [m.in. nienawiści, strachu, zawiści i schiz wszelkiego typu i rodzaju], wywołanie cierpień fizycznych, psychicznych - emocjonalnych, mentalnych i fizycznych oraz mobilizowanie Ludzi do wzajemnej walki i rywalizacji, do zboczeń i do mordu - czyli m.in. mobilizowanie do budowania systemów ucisku i niewolnictwa, do wywoływania rewolucji i wojen. Okupanci wciąż doskonalą techniki ataku na Ludzi i doskonalą implanty. Świadectwem tego jest to, że gdy zainstalowali mi w 2002 roku implant w mózgu, który mnie torturował ale nie zdołał mnie zmusić do samobójstwa wymienili ten implant w 2005 roku. Ten był skuteczniejszy - tortura była w 100 % skuteczna - udowodniono mi winę i dwa razy usiłowałem popełnić samobójstwo - dodatkowo cały ten okres trwał okultystyczny atak Złych Duchów - Potworne Cierpienie !!! Arka Przymierza na pewno nie była dana przez Boga bo jest Duchem - ani przez Aniołów bo są Duchami. Została dana przez jakąś Cywilizację - i też była bronią osłabiającą psychikę i ciało. Mojżesz i Jego następcy źle robili, że tej broni kiedykolwiek użyli !!!? Osłabianie Psychiki Ludzi skutkuje tym, że łatwo Ich jest mobilizować aby prześladowali Proroków i Świętych - skutkowało to tym, że Jezusa, 10 Apostołów + Św. Pawła oraz całą masę dawnych i obecnych Męczenników po prostu okrutnie zabito !!! Cała Ludzkość jest w sidłach Okupantów, których metabolizm polega na tym, że żywią się cudzymi negatywnymi emocjami i cudzymi cierpieniami - więc są zainteresowani i tym żeby Ludzie mieli wciąż wiele stresów w życiu i tym żeby były choroby i tym żeby był ucisk, żeby była bieda i żeby były wojny !!! Jak KOCHANI chcecie się wyzwolić spod mocy Okupantów !!!???

Okupanci kontrolują Rasę Ludzką !!! W cywilizacji Okupantów panuje totalna kontrola wszystkich Obywateli realizowana za pomocą technologii - implantów - implanty kontrolują Ich uczucia, myśli, sposób widzenia świata, zasady postępowania, dyscyplinę - aby tak czuli i myśleli jak chcą władcy !!! A niewygodnych i buntowników poddaje się bardzo bolesnej resocjalizacji lub eksterminuje !!! Ziemskie mocarstwa w szatański sposób i coraz szybciej dążą do tego aby tak samo było na Ziemi !!! Największy w historii ucisk i kontrola narasta !!!

Nasi władcy nie tylko chcą nas totalnie kontrolować ale również chcą nas truć sztuczną żywnością - już to robią wprowadzając korporacyjną produkcję genetycznie modyfikowanej żywności w ramach tzw Kodeksu Żywieniowego - Codex Alimentrius - aby ogromne zyski szły do kieszeni właścicieli tych potężnych korporacji. GENETYCZNIE MODYFIKOWANA ŚMIERĆ Nowotwory, bezpłodność i alergie - tym grozi spożywanie produktów zawierających składniki genetycznie modyfikowane. Międzynarodowe koncerny robią wszystko, by wymusić na rządach zgodę na śmiertelnie ryzykowne uprawy transgeniczne roślin. W tej rozgrywce chodzi o gigantyczne pieniądze, ale i ludzkie życie. Dziś być może już wiemy, co przyczynia się do lawinowo rosnących przypadków alergii, bezpłodności, samoczynnych poronień, a także niektórych nowotworów. Już dawno jasnowidzący Mistycy przestrzegali że przyjdzie czas, że będzie się nam serwować śmierć w żywności. Śmierć w żywności, śmierć w szczepionkach, śmierć w chemii, implanty i czipy - co jeszcze !!!???

Autor: Maria Sobolewska - http://www.stopcodex.pl/2009/09/za-reklamowanie-zdrowych-produktow-staniesz-przed-sadem/ Za reklamowanie zdrowych produktów staniesz przed sądem ! “Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość.” (Michael Ellner) Doczekaliśmy czasów, kiedy jedynym bogiem, którego wolno czcić ludzkości stał się Mamon. Władza i bogactwo nielicznych elit świata stały się jedynymi świętymi wartościami, które musimy szanować, respektować i niewolniczo im służyć, nawet jeśli wchodzi to w ostry konflikt z naszymi podstawowymi prawami i bezpieczeństwem. Nie ma surowiej karanego przez prawo przestępstwa, niż choćby cień podejrzenia o narażenie koncernów na straty finansowe. Słuchajcie !!!

Chociaż dałoby się głód już dawno zlikwidować tak jak i wojny ale się tego nie robi - dla ZYSKU - sprzedaje się Ludziom broń i podsyca nienawiść żeby się wyżynali - dla ZYSKU myśli się tylko jak zarobić na żywności, a nie dać potrzebującym !!! Zarobić - zarobić - zarobić !!! A ja Wam proponuję Świat bez mamony, w którym nie ma już ZYSKU tylko Wspólnota dbająca o Wszystkich - zaspokajająca potrzeby Wszystkich - i egzystencjalne, i materialne, i emocjonalne, i zdrowotne, i duchowe !!! Słuchajcie !!!

Prawda jest taka, że są liczni Mistycy na Ziemi, którzy znają Boga i Niebo - najliczniejsi na Wschodzie. Prawdą jest, że kiedyś przed Okupacją Ziemi Wszyscy Ludzie na Ziemi znali Boga i Niebo - Wszyscy - wtedy Zbawienie było bardzo proste - dziecięca wiara wystarczyła. Dziś jest inaczej bo Okupanci tak manipulują Ludźmi, a nawet ludzką Duszą, że Zbawienie jest trudne.

Pragnąłem poznać Boga i poznałem. Ale poznałem też Otchłań i Piekło/Ciemność. Od razu rzuciła mi się różnica pomiędzy Niebem gdzie Wszystkie Dusze są z Bogiem zjednoczone w pełni szczęścia i BOGU RÓWNE - a Piekłem gdzie panuje hierarchia oparta na totalnej kontroli, na ucisku silniejszych duchów nad słabszymi oraz strachu i nienawiści. Taki sam szatańsko hierarchiczny system panuje wśród Okupantów w Imperium Oriona - Imperium, które chce skolonizować cały Wszechświat - tam opozycja jest tępiona. Taki sam hierarchiczny system panował w dawnych ziemskich Imperiach i panuje obecnie. W przedpotopowej cywilizacji Atlantydów za pomocą technologii całkowicie kontrolowano Niewolników obniżając Ich inteligencję i zakres odczuwania tak aby posłusznie pracowali i się nie buntowali - również potrafiono uniemożliwić Duszy Niewolnika Zbawienie. Nieliczni Mędrcy sprzeciwili się temu systemowi - w tym Henoch i Noe. Było wtedy kilka Imperiów, które toczyły z sobą wojny - a na końcu przyszedł wyniszczający kataklizm. Mędrcy odżegnywali się i od niewolnictwa i od wojny. Obecny szatański system jaki rodzi się w Świecie w mocarstwach jest powtórką tego okresu. Amerykanie, którzy cieszyli się długo wolnością widzą w jak strasznym tempie to u Nich narasta - za przyczyną technologii. W Europie narasta też. Kto nam pomoże zakończyć to szaleństwo pozaziemskich i ziemskich Okupantów ???!!!

Imperium Atlantydy u schyłku swej Ciemności zamieniało innych w niewolników za pomocą technologii, toczyło potworne wojny, a nawet uciekano się wtedy do okultyzmu i magii jako sposobu wyniszczania przeciwnika. Henoch wołała 'Biada ! Biada !' bo widział, że nadchodzi zagłada !!! Wielu Mędrców się przebudziło wyrzekli się wojny i wszelkich zbrodni Imperium i zajęli się szukaniem sposobu ocalenia wielu od zagłady - i znaleźli - Noe ocalił wielu już po śmierci Henocha. My wiemy, że zbudował Arkę. Imperium Atlantydy toczyło wojny z Imperium Ramy. Rama najpierw pozbawiony władzy znalazł się na puszczy gdzie się modlił i medytował i doznał Iluminacji - Oświecenia - poznał Swoją Boskość - w rzeczy samej był Awatarem Pełni !!! Odzyskał władzę i był mądrym i sprawiedliwym władcą. Jako Mistyk czuł to co i Henoch - nadciągającą zagładę !!! Też starał się wielu ocalić. Nim nadeszła zagłada ze strony Natury udało się Mu część swego Ludu skierować do Świata Podziemnego zwanego dziś Szambalą lub Aghartą. Tam Lud ten odrzucił wojnę, przemoc i konkurencję nauczył się żyć w pokoju, we wszystkim współpracując aby budować i dbać o Wszystkich Członków Wspólnoty. Jednocześnie przyspieszyło to niesamowicie rozwój duchowy tych Istot. Dziś są potężnymi Mistykami żyjącymi w pokoju, dostatku, zdrowiu i szczęściu setki i tysiące lat. Uniknęli zagłady, a była to już 7 zagłada wysoko rozwiniętych cywilizacji na przestrzeni prawie 300 tysięcy lat. Wszystkie te zagłady inspirowali Okupanci Rasy Ludzkiej Orionidzi i pomniejsze rasy Okupantów. Dziś chcą znów zainspirować Ludzkość do samozagłady i zagłady !!! Słuchajcie bym znów nie musiał wołać Biada ! Biada !

Pogoda piękna. Szukamy złóż w terenie. Niepokoi mnie, że Przedsiębiorcy czując zyski zaczynają łakomym wzrokiem patrzeć na złoża pod lasami. Lasów nie można bezkarnie wycinać. Na jedno wycięte drzewo trzeba zasadzić kilka nowych na licznych nieużytkach. Mówię do Tomka, że boję się, że Natura się za to zemści. A On na to, że 'na szczęście nie wszystkim marzy się zabetonowany Świat !?'. Czuję się świetnie od rana. A dwa dni temu umierałem z bólu. Wczoraj też potężny ból mnie wyniszczał. Irena mówi, że to nerwica z nadmiaru stresów. Guzik nerwica. Ten BÓL promieniuje na całe Ciało, na psychikę, na umysł, a nawet na duszę - razem z tym dźwiękiem w uchu. To nie nerwica - to atak jakiejś potwornej technologii - może tylko działanie Okupantów Rasy Ludzkiej - a może i ziemskich sprzedawczyków, którzy chcą Ludzkość widzieć jako zupełnie zniewoloną - rzuconą na kolana !!! Słuchajcie !!!

Za pomocą technologii i duchowości można stworzyć wokół Ziemi pole ochronne, które ochroni nas przed katastrofami naturalnymi - przed zagładą !!! To jest możliwe !!!

Z WP - to czemu możemy zapobiec !!!

Uderzenie asteroidy, katastrofa klimatyczna, wojna nuklearna, zaraza lub jeszcze inne zagrożenie spowoduje zagładę ludzkości - uważa publicysta magazynu "Foreign Policy" Joshua Keating. W związku z premierą filmu Rolanda Emmericha "2012" autor przedstawia pięć najbardziej prawdopodobnych scenariuszy końca świata.

Pierwszy scenariusz to uderzenie w Ziemie asteroidy.



Jak przypomina autor, powszechnie uważa się, że asteroida o średnicy 15 km przyczyniła się do wyginięcia dinozaurów ok. 65 mln lat temu. Naukowcy twierdzą, że aby zaburzyć równowagę w przyrodzie i spowodować zagładę ludzkości, wystarczyłoby uderzenie ognistej kuli o średnicy 1 km. W 1908 roku asteroida o średnicy ok. 30-50 m spowodowała wielką eksplozję nad rzeką Dolna Tunguska na Syberii. Zniszczeniu uległ wówczas obszar lasu o powierzchni 2150 km kw, a falę uderzeniową odnotowały nawet urządzenia pomiarowe w Anglii.

Specjaliści z NASA twierdzą, że obiekty o tak dużych rozmiarach bardzo rzadko zbliżają się do kuli ziemskiej. Według danych agencji, najbliższa asteroida dotrze do naszej planety około roku 2880. Trzeba jednak zaznaczyć, że NASA monitoruje tylko niektóre fragmenty przestrzeni kosmicznej.

Zagładę ludzkości może też spowodować - zdaniem Keatinga - katastrofa klimatyczna.

Specjaliści z Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) alarmują, że do końca tego stulecia temperatura na naszej planecie wzrośnie o 4-5 stopni Celsjusza. Takie ocieplenie mogłoby spowodować podwyższenie poziomu wód w oceanach, a w konsekwencji podtopienie wielu miast i osad ludzkich. Zmiany klimatyczne mogą również zamienić jedną trzecią lądów w obszary pustynne oraz przyczynić się do wyginięcia 40-70 proc. gatunków organizmów żywych na Ziemi - dodaje autor.

Według naukowców z Massachusetts Institute of Technology, zmiany klimatyczne spowodowały wiele nieodwracalnych zmian w przyrodzie. Możemy jednak uniknąć najgorszego scenariusza, jeśli stopniowo i konsekwentnie będziemy ograniczać emisję szkodliwych gazów.

Według publicysty "FP" możliwe jest też, że koniec świata spowoduje wojna nuklearna.

Departament Obrony USA - przypomina Keating - oszacował, że w razie konfliktu nuklearnego między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim w czasie zimnej wojny życie straciłoby 265 mln ludzi. Byłby to dopiero początek końca. Naukowcy przypuszczają, że pod wpływem ogromnych ilości dymu i pyłów gwałtownie zmieniłby się klimat na naszej planecie.

W wyniku tzw. "zimy nuklearnej" ustałaby na Ziemi wszelka produkcja rolna. W ciągu zaledwie roku cała ludzkość na Ziemi mogłaby umrzeć z głodu - twierdził w 1986 roku Mark Harwell, ekolog i wykładowca Uniwersytetu Cornella.

Obecnie, gdy w Korei Północnej i w Iranie trwają próby nuklearne, mogłoby się wydawać, że godzina końca świata może wybić w każdym momencie. Jednak prawdopodobieństwo użycia broni atomowej jest dużo mniejsze niż w okresie zimnej wojny, kiedy rywalizowały ze sobą dwa nuklearne supermocarstwa - USA i ZSRR - przyznaje autor.

Może więc kres ludzkości położy zaraza ?

W historii odnotowano przecież wiele przypadków epidemii chorób zakaźnych. W średniowieczu zaraza zwana "czarną śmiercią" pochłonęła jedną trzecią ludności ówczesnej Europy. W 1918 roku na grypę zmarło 50 mln ludzi, czyli ok. 3 proc. światowej populacji. Obecnie, w dobie globalizacji choroby rozprzestrzeniają się szczególnie szybko, czego przykładem może być wirus H1N1.



Keating zauważa, że choć od 1918 roku nauka poszła do przodu, to bakterie i wirusy starają się jej dotrzymać kroku i ciągle uodparniają się na wynalezione przez człowieka substancje. Nowoczesne techniki uprawy i hodowli, modyfikacja genetyczna żywności, ciągły wzrost populacji - wszystkie te czynniki wystawiają nas na ogromne ryzyko kontaktu z coraz nowszymi (i coraz bardziej wyspecjalizowanymi) patogenami. Sytuację dodatkowo komplikują eksperymenty z bronią biologiczną - dodaje.

Możliwe są także inne scenariusze

Do tej pory powstało wiele teorii na temat końca świata. Jedni twierdzą, że ludzkość padnie ofiarą erupcji wulkanów lub radioaktywnego promieniowania gamma, emitowanego przez jedną z gwiazd. Inni uważają, że koniec świata nastąpi w wyniku przeludnienia naszej planety.

Z kolei astronomowie prognozują, że za 5-8 mld lat słońce zwiększy kilkaset razy swoją objętość i zbliży się do Ziemi. Nawet jeśli nasza planeta nie zostanie wchłonięta przez gigantyczną gwiazdę, całkowitemu zniszczeniu ulegną atmosfera i hydrosfera.

Szanse, że gatunek ludzki przetrwa do tego czasu, są jednak równe zeru - ocenia publicysta "FP" .

Dokładnie 101 lat temu, 30 czerwca 1908 roku w tajdze, niedaleko jeziora Bajkał, doszło do ogromnej eksplozji, która powaliła drzewa w promieniu 40 kilometrów, widziana była w promieniu 650 km, słyszana w promieniu 1000 kilometrów, zaś niezwykle silny wstrząs zarejestrowały wówczas sejsmografy na całej Ziemi.

Nazwana później Wybuchem Tunguskim katastrofa spowodowała, iż na nowo przypomnieliśmy sobie o wszelkich apokaliptycznych wizjach i niebezpieczeństwie, które może nadejść z kosmosu.

Myślenie o apokalipsie towarzyszy wszelkim religiom i wszystkim cywilizacjom. Przepowiednie chrześcijan, muzułmanów, starozakonnych, Rzymian, Egipcjan, Majów, Azteków i Sumerów wykazują zadziwiającą zbieżność co do tego, iż nadejdzie dzień, w którym skończy się życie na naszej planecie. Dzień apokalipsy.

Wiele przepowiedni o niej jest zadziwiająco podobna. Co zatem przyniesie koniec wszechrzeczy? Obca cywilizacja? Przebiegunowanie? Asteroida? Wojna jądrowa? Może wzrośnie aktywność Słońca bądź czarnych dziur? Może wystąpi kilka czynników, które doprowadzą do naszego końca?

Wiemy, iż kosmos jest miejscem, w którym dochodzi do nieustannych kolizji różnego rodzaju ciał niebieskich. Ziemia nie dysponuje żadną obroną przed tego typu zagrożeniem. Naukowcy nie mają wątpliwości co do tego, iż najlepszą metodą uniknięcia kolizji z asteroidą jest zamiana trajektorii jej lotu.

Do tego - niezbędne jest jednak kilka czynników. Przede wszystkim, musimy mieć świadomość zagrożenia ze strony konkretnego ciała niebieskiego. Musimy także przewidzieć wszystko to, co nastąpi po przeprowadzeniu eksplozji na asteroidzie.

Jeśli nie udałoby się zniszczyć asteroidy lecącej w stronę naszej planety, to mielibyśmy do czynienia z katastrofą na skalę globalną. Przy trafieniu w ocean, powstałoby gigantyczne tsunami, które spustoszyłoby wybrzeża na wszystkich kontynentach. Uderzenie w zamieszkane regiony Ziemi oznaczałoby śmierć milionów ludzi. Co więcej - doszłoby najprawdopodobniej do zmian atmosferycznych, których konsekwencje byłby tragiczne.

Jednym z potencjalnych i znanych już zagrożeń tego typu, jest asteroida Apophis, która doleci do Ziemi w 2036 roku. Nie wiadomo czy minie naszą planetę, czy też uderzy w jej powierzchnię. Jak szacują naukowcy, wybuch Apophis wygenerowałby energię około liczącą około 1500 megaton trotylu. Dla porównania - bomba zrzucona na Hiroszimę miała moc 0,013 megatony.

Przypomnijmy: Wielki Zderzacz Hadronów to maszyna będąca częścią międzynarodowego projektu, który ma odpowiedzieć na pytania dotyczące warunków, jakie panowały po tzw. Wielkim Wybuchu, który nastąpił ok. 13,7 miliarda lat temu.

Według wielu naukowców, odpowiedzialny był on za powstanie świata. Wielki Zderzacz Hadronów ma rozpędzić protony do prędkości bliskiej prędkości światła. Rezultaty zderzeń cząsteczek będą rejestrowane przez specjalną aparaturę, tzw. detektory cząstek elementarnych.

Zdaniem niektórych - może doprowadzić do końca świata m. in. poprzez stworzenie miniaturowych czarnych dziur, które mogą wessać naszą planetę.

Po drugiej wojnie światowej i zimnej wojnie nie ma najmniejszych wątpliwości co do tego, iż każda kolejna wojna na skalę globalną, będzie konfliktem nuklearnym. Nie ma też najmniejszych złudzeń co do tego, co oznaczałby taki konflikt - totalną zagładę gatunku ludzkiego.

O tym, iż wojna nuklearna jest nie tylko możliwa, ale i wielce prawdopodobna, świadczą bardzo liczne sygnały dochodzące z różnych stron świata.

Po zamachach w Bombaju na początku 2009 roku, Indie zaostrzyły swoją politykę wobec Pakistanu, a wiadomo, że oba państwa posiadają bowiem broń jądrową. Co jakiś czas media donoszą również o tym, iż Korea Północna, ostatni bastion komunizmu na tej planecie, przeprowadza swoje testy broni nuklearnej.

Potencjalnych ognisk zapalnych jest całe mnóstwo, zagrożenie czai się wszędzie tam, gdzie przechowywana jest broń jądrowa. Nawet w stosunkowo stabilnej Rosji dochodzi do wielu napięć związanych tą kwestią - już w 2007 roku prezydent Rosji (wówczas W. Putin) ostrzegł, że budowa tarczy antyrakietowej może grozić nawet rozpętaniem konfliktu nuklearnego.

Jak wiemy, czarne dziury są takimi obiektami astronomicznymi, które tak silnie oddziałują grawitacyjnie na swoje otoczenie, że nawet światło nie może uciec z ich powierzchni. W przypadku kontaktu naszej planety z takim obiektem, Ziemia mogłaby zostać po prostu wessana przez czarną dziurę.

Fakt, iż najbliższa naszej Ziemi czarna dziura znajduje się 1600 lat świetlnych od nas w kierunku konstelacji Strzelca nie powinien nikogo uspokajać. Przede wszystkim dlatego, iż nie do końca jasne są niektóre komunikaty NASA mówiące o tym, iż aktywność czarnych dziur wzrasta.

Co więcej - liczba znanych obiektów zawierających przypuszczalnie supermasywne czarne dziury szybko się powiększa, ze względu na prowadzone obszerne przeglądy nieba.

Nieprzypadkowo w wielu przepowiedniach dotyczących apokalipsy i dnia sądu ostatecznego (p. Biblia, Majowie) mamy do czynienia ze wzrostem aktywności słońca - większość przepowiedni o końcu świata kojarzy się z piekielnym ogniem i zapachem siarki.

W 2012 roku Słońce będzie się zbliżało do tzw. "maksimum słonecznego", które cechuje się wzmożoną aktywnością, co może zaowocować m.in. wieloma rozbłyskami gwiazdy.

Czy zostaniemy upieczeni przez naszą gwiazdę?

Cóż, jak twierdza niektórzy, bardzo możliwe jest, iż wielki rozbłysk słoneczny dotrze do nas dokładnie w momencie, kiedy ziemskie pole magnetyczne osłabnie i zmieni swoją polaryzację, pozostawiając nas niezabezpieczonymi przed dewastacyjnym wpływem wybuchów.

Potem ujrzałem innego anioła - zstępującego z nieba i mającego wielką władzę, a ziemia od chwały jego rozbłysła. I głosem potężnym tak zawołał: "Upadł, upadł Babilon - stolica. I stała się siedliskiem demonów i kryjówką wszelkiego ducha nieczystego, i kryjówką wszelkiego ptaka nieczystego i budzącego wstręt, bo winem zapalczywości swojego nierządu napoiła wszystkie narody, i królowie ziemi dopuścili się z nią nierządu, a kupcy ziemi wzbogacili się ogromem jej przepychu".

I usłyszałem inny głos z nieba mówiący: "Ludu mój, wyjdźcie z niej, byście nie mieli udziału w jej grzechach i żadnej z jej plag nie ponieśli: bo grzechy jej narosły - aż do nieba, i wspomniał Bóg na jej zbrodnie. Odpłaćcie jej tak, jak ona odpłacała, i za jej czyny oddajcie podwójnie: w kielichu, w którym przyrządzała wino, podwójny dział dla niej przyrządźcie! Ile się wsławiła i osiągnęła przepychu, tyle jej zadajcie katuszy i smutku! Ponieważ mówi w swym sercu: "Zasiadam jak królowa i nie jestem wdową, i z pewnością nie zaznam żałoby", dlatego w jednym dniu nadejdą jej plagi: śmierć i smutek, i głód; i będzie ogniem spalona, bo mocny jest Pan Bóg, który ją osądził.


Biblia Tysiąclecia, Apokalipsa św. Jana 18, 1-8

Najprościej pisząc, przebiegunowanie jest procesem, w którym następuje odwrócenie kierunku ziemskiego pola magnetycznego, czyli zamiana magnetycznego bieguna północnego z południowym.

Zdaniem naukowców, czasowe zaniki pola magnetycznego mogą doprowadzić do wzrostu bardzo szkodliwego promieniowania kosmicznego. Wzrost promieniowania może mieć wpływ na przykład na syntezę niektórych białek w komórce, aktywuje też niektóre geny oraz receptory w błonie komórkowej.

Nie wiadomo także tego, jak zachowywać się będą zwierzęta, a szczególnie ptaki, które kierują się położeniem bieguna magnetycznego Ziemi w swych wędrówkach.

Warto w tym miejscu wspomnieć, iż potencjalne przebiegunowanie nie jest niczym nowym, gdyż w przeszłości mieliśmy już do czynienia z odwróceniem pola magnetycznego. Ostatni taki proces nastąpił 780.000 lat temu.

Coroczne raporty Akademii Nauk Stanów Zjednoczonych przynoszą alarmujące informacje o tym, iż strefy klimatyczne na Ziemi mogą całkowicie zaniknąć do roku 2100. Zdaniem naukowców z uniwersytetu stanu Wisconsin, zmiany klimatyczne zagrożą istnieniu licznych gatunków roślin i zwierząt i równocześnie sprzyjać będą rozwojowi innych.

Większość zwierząt nie będzie w stanie przystosować się do nowego klimatu - zachwianie globalnego ekosystemu doprowadzi do licznych migracji, których skutki są niezwykle trudne do przewidzenia.

W związku ze zmianami klimatycznymi dojść może także do konfliktów zbrojnych i światowej destabilizacji politycznej. Jak przestrzega raport przygotowany przez Komisję Europejską: - Związane ze zmianami klimatycznymi zagrożenia są nie tylko natury humanitarnej, lecz także politycznej, dotyczą bezpieczeństwa i mają bezpośredni wpływ na europejskie interesy.

Wokół naszych spotkań z innymi cywilizacjami narosło tyle legend, mitów i opowieści, iż nie sposób tutaj napisać niczego nowego.

Dlatego też, przypomnijmy w tym miejscu słowa generała amerykańskiego, Douglasa MacArthura, dowódcy wojsk alianckich na Pacyfiku podczas II wojny światowej.

W 1955 roku powiedział on: "Następna wojna będzie wojną międzyplanetarną. Pewnego dnia wszystkie narody Ziemi będą zmuszone stworzyć wspólną linię obrony przed atakiem istot z innych planet. Polityka przyszłości będzie polityką w wymiarze międzyplanetarnym.

Odwołajmy się do słów Jolanty Ciepielowskiej, dziennikarki Czwartego Wymiaru, której tekst o Nibiru publikowaliśmy w naszym serwisie i przypomnijmy: "(...)Z pozostawionych przez Sumerów zapisków o Układzie Słonecznym wynika, że jest w nim - poza orbitą Plutona - jeszcze jedna planeta, której my do tej pory nie odkryliśmy. Oni nazywali ją Planetą Zderzenia - Nibiru. Są też informacje o tym, że wszystkie lądy były kiedyś ze sobą złączone (co do tego nie ma dziś wątpliwości) i o tym, że Nibiru zderzyła się kiedyś z Ziemią i oderwała jej część, tworząc pas asteroidów.

Są też wyliczenia, kiedy Nibiru, obiegając Słońce po elipsie, ponownie znajdzie się w pobliżu Ziemi oraz przepowiednie, m.in. o potopie. Można zapytać, skąd Sumerowie o tym wiedzieli? Według Zecharii Sitchina, jednego z twórców paleoastronautyki, który swymi "Kronikami Ziemi" wywołał wiele zamętu w świecie naukowym, powiedzieli im o tym Anunnaki - niebiańskie istoty, które przybyły niegdyś na Ziemię właśnie z Nibiru.

Niezależnie jednak od kontrowersyjnych twierdzeń Sitchina, pozostaje faktem, że wiedza Sumerów sprzed 6 tysięcy lat była wyjątkowo zgodna z tym, co już się na Ziemi wydarzyło oraz z tym, co w ostatnich latach odkrywają astronomowie. W 1982 roku NASA po raz pierwszy oficjalnie uznała, że nie można wykluczyć istnienia Planety X.

W 1983 roku satelita IRAS spostrzegł, w kierunku konstelacji Orion, duże ciało niebieskie, które mogłoby być częścią naszego Układu Słonecznego (wyjaśniałoby to anomalie w orbitach skrajnych planet). Model przedstawiony w lutym tego roku przez Japończyków potwierdza istnienie dziesiątej planety. Otwarte pozostaje pytanie - czy Nibiru faktycznie się do nas zbliża?"

Ciemność Nas straszy różnymi wariantami zagłady !!! A jak My potrafimy tym wariantom przeciwdziałać !!!???

Nie dajcie się zwieść obecnemu systemowi - jest to system służący MAMONIE - ZYSKOWI !!! W takim systemie i państwo i obywatele skrupulatnie się ze wszystkiego rozliczają - więc ilość przepisów rośnie w nieskończoność - ilość instytucji, które kontrolują obywateli i siebie nawzajem też rośnie i rośnie - a i tak kwitnie przestępczość !!! W takim systemie BOSKI CZŁOWIEK zamiast być Podmiotem staje się przedmiotem - numerkiem !!! Rzygam tym systemem i nie wiem jak jeszcze długo zamierzam w nim tkwić jak w gównie !!!? Horus głosił, że można być szczęśliwym nawet w środku piekła - piekło się nam tworzy - żeby w nim być szczęśliwym trzeba się uwolnić od tych, którzy nas dręczą i dręczą - a więc może najlepiej nie mieć NIC jak Święty Franciszek !!! Cóż ktoś może chcieć od kogoś kto nie ma NIC !!!?

Mówi się, że Państwo Polskie jest silne - to nie jest prawda - Państwo Polskie jest słabe i chore - na niezliczoną ilość sposobów dręczy swych Obywateli - a silni to są Obywatele i Firmy - i ta siła wynika z tego, że mimo tego dręczenia są w stanie działać - czasami nawet skutecznie - bo liczni Polacy są zawzięci na robotę - idą do przodu nie siłą to sposobem - to Oni - Ci niezłomni tworzą siłę tego Państwa - nie parlament, nie rząd i nie sterta dręczących przepisów. Załatwiamy z Hebą poszerzenie złoża - mnóstwo decyzji i postanowień, uzgodnień - sprawa się toczy w wielu urzędach - i jeszcze doszedł nowy Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska - Heba przeżywa stres, że tak wiele zainwestował i tak wiele już trzeba było spraw w urzędach załatwić i tak wiele roboty wykonać - a tu nagle jakiś nowy twór może powiedzieć STOP. Wielu spraw jeszcze mamy niedogranych - bo trudno wszystko dograć - wiele z nieskończenie licznych przepisów może nam znaleźć błąd. To Państwo dostarcza Ludziom wielu Stresów i Strachu - tym się żywią Okupanci Rasy Ludzkiej. Gdy Cię kontroluje 10 urzędów i wszystkie decydują o Twoim losie nawet gdy 9 powie TAK wystarczy, że jeden powie NIE i leżysz - możesz się wyłożyć jak ZENERSI na elektrowniach na Dunajcu - chory system wpędził Ich w potworne koszty i mnóstwo roboty - a potem jakby nigdy nic mówi NIE. Przypomina mi to czasy szlacheckie i Liberum Veto gdy jeden warchoł i pijaczyna albo zdrajca mógł zniszczyć najwspanialsze plany wielu Mądrych !!! Kto Tobą rządzi Ojczyzno - KTO ???!!!

Nie dbasz Ojczyzno o swe Dzieci !!! - bo liczni tułają się po Świecie - a Ci co w Ojczyźnie nie mają łatwego działania bo kłód się wiele pod nogi ciska - wielu bez pracy, ubezpieczeń i domu - tępi się Lekarkę o dobrym SERCU, która podrabiała recepty żeby pomóc Tym, którym los już wszystko odebrał !!! Nie dbasz Ojczyzno o swe Dzieci !!!

W Mądrym Państwie dba się o Wszystkich. Jedna sprawa i jedna inwestycja są przypisane do jednego dobrze zorganizowanego urzędu, który rozpatrzy wszystkie elementy inwestycji - jedna sprawa i jedna inwestycja przypisana do jednego urzędu - a nie do stu. I ten jeden urząd po rozpatrzeniu sprawy mówi sakramentalne TAK lub NIE - i jeśli mówi TAK robi wszystko żeby ułatwić komuś działanie - i aby inwestycja kwitła - a jeśli mówi NIE wtedy można się odwołać do sądu - gdy sąd potwierdzi, że NIE to inwestor nie ma problemu - nic nie robi i kosztów nie ponosi - jeśli mówi TAK to można działać. Jeden urząd - jeden stopień administracji - a nad nim jeden sąd - oto sposób na proste życie bez udręk !!! Bądź Mądra !!! Zadbaj Ojczyzno o swe Dzieci - a Dzieci Ci to wynagrodzą bo są pracowite !!!

Robimy w terenie - wiercimy nielegalnie żeby zarobić na podupadającą egzystencję firmy. Pogoda piękna - ale wcześniej wiele dni lało. Zakopujemy się urządzeniem i przyczepą w strasznym błocie - Chłopaki dokonują cudów żeby wyjść z tej opresji cało - wygrywają - walka z Naturą jest tylko dla twardych Ludzi - Ekipa jest twarda !!! Zastanawiam się i nad losem firmy i nad swoim. Wziąłem na siebie potworne uderzenie sił Ciemności, do tego wziąłem na siebie udręki Ludzi, Elohim, Dusz i Duchów. Dodając do tego pasmo moich cierpień, problemów i stresów pojawia się obraz Człowieka u kresu sił !!! Liczni skrytykowali tę moją mesjanistyczną - męczeńską postawę - uznając, że jest to cierpiętnictwo nikomu niepotrzebne !!! Potrzebna - niepotrzebna - może to jakaś moja pokuta !!!? Teraz się zastanawiam; czy mam dalej robić w firmie i dorabiać jak przez wszystkie dotychczasowe lata żeby utrzymać standard życia, który sobie wypracowaliśmy i dalej pchać do przodu domowe inwestycje !!!? Czy ze względu na zdrowie przestać dorabiać i nastawić siebie i Rodzinę na dużo skromniejsze życie !!!? Czy może szukać choćby i za granicą na tyle dobrze płatnej jednej pracy, która pozwoli nam żyć na tym standardzie jaki wyparowaliśmy !!!? Czy może stać się jak Święty Franciszek - zrezygnować z dóbr materialnych całkowicie !!!? Kiedyś w natchnieniu - nie ukrywam, że byłem też wtedy pod wpływem psychotropów - powiedziałem, że Chwalebnie Przemieniony - czyli Ten, kto i Duszę i Ciało oddał całkowicie Bogu - NIC już nie potrzebuje z tej Ziemi - i otrzymuje Nieśmiertelność Duszy i Ciała - uwalniając się na zawsze od prawa !!! Czy te natchnione słowa są Prawdą Ostateczną !!!?

Od dawna coś się dzieje z moim Ciałem - jest to dość bolesne i dyskonfortowe i utrudnia działanie - nie wiem co to jest i pewnie nikt nie wie - nie jest to depresja - może to proces umierania w wyniku osłabienia długotrwałymi silnymi cierpieniami i stresami - a może wreszcie zbliżam się do prawdziwego ŻYCIA !!!? Czuję całym sobą że coraz bardziej należę do Niepojęcie Cudownego Światła oraz Miłości - a coraz mniej do rzeczy materialnych, które ostatnio mnie drażnią !!! Od dziecka czułem, że nie pochodzę z tego Świata - teraz to wiem. Widziałem Światy o wiele mądrzejsze, szczęśliwsze - niż ten - pełne Światła i Miłości - żyjące w Pokoju - z takich Światów pochodzę !!! Widziałem i gorsze Światy !!! Wszedłem w cykl inkarnacyjny mieszkańców Ziemi aby Ludziom pomagać po bitwie przegranej z Imperium Oriona gdy zamieniono Mieszkańców Ziemi w niewolników trudu, złych uczuć, bólu, rywalizacji, wojny i śmierci !!! Żyję nadzieją, że moja misja dobiega do końca - i że niedługo skończą się cierpienia Ludzkości i Ziemi !!! Pomoc nadchodzi z Kosmosu !!!

Pisze się i mówi coraz więcej o starożytnych przedpotopowych cywilizacjach - że były wspaniale technokratycznie rozwinięte - bardziej rozwinięte niż my - to prawda - nawet na początku panowały w nich zasady równości - ale potem przyszła Ciemność i podzielono Ludzi na kasty - hierarchie - na eksploatowanych bez litości i kontrolowanych za pomocą technologii Niewolników do ciężkiej pracy - na kontrolerów - nadzorców niewolników - na panów - a nawet napanów. Taki szatańskie systemy nie mogły przetrwać próby - upadły. Dziś technologie te znów się odradzają - chętnych by być nadpanami, panami i nadzorcami nie brakuje. Niewolnik ma jednak nad nimi przewagę - ciężka praca + dobre zdrowe odżywianie sprawiają, że zachowuje tężyznę - a oni gnuśnieją wśród wygód i zboczeń i sami siebie przeznaczają na wymarcie !!! Oni są śmiercią - ja jestem Życiem !!! Moją rolą na Ziemi jest walczyć z niewolą, kastowością i szatańską kontrolą oraz z niesprawiedliwym i chorym prawem oraz prowadzić do Chwalebnej Przemiany !!! A w Niebie staję się Bramą Zbawienia dla miłujących, czystych, oczyszczonych i ufnych !!! Niewygodny jestem ziemskim i pozaziemskim panom - dlatego poddali mnie próbie nieskończonych tortur psychicznych - fizycznych - psychicznych - mentalnych - PRZEŻYŁEM - ŻYJĘ !!!

Pogoda piękna ale w terenie straszne błoto. Gabriel i Ekipa potrafią sobie radzić mimo tego. A mały pride dokonuje cudów - przedziera się przez największe błota i koleiny - odrobina odwagi i koncentracji i da się wszędzie wjechać i wyjechać tym niesamowitym samochodzikiem. Niebo o zachodzie było piękne - błękit i granat, a na tym tle czerwone i purpurowe chmury - cudowny widok. A potem wizyta w lesie. Już ciemno i grzybów Irena nie znalazła - ale za to ja poczułem się niesamowicie - w lesie czuję Wolność i nawet Bóle wtedy ustają i dźwięk w uchu jest do zniesienia - czuję Życie lasu !!!

Zajechałem po materiały do pewnego Człowieka - zawsze gdy Go spotykam wyczuwam od Niego STRACH - boi się coraz bardziej skrupulatnego systemu, skrupulatnego prawa i procedur - boi się, że zrobi błąd lub podpadnie i system Go ukarze !!! Cóż może nam zabrać system ???!!! - majątek, życie ???!!! Niech bierze - ale WOLNOŚCI nie można oddać !!!??? A Wolność oddaje ten kto się boi - i z takich tworzy się nadzorców Niewolników i Niewolników, a nieposłusznych niszczy się eksterminując dziś za pomocą tajnych technologii lub za pomocą tych technologii niszczy psychikę i zdrowie !!! Okupanci Rasy Ludzkiej i ziemscy sprzedawczyki - rasa nadpanów i panów - chce nas zniewolić STRACHEM i technologiami oraz totalnym systemem kontroli - m.in. prawem !!! Mnie nie zniewolą - jeśli umrę to jako Wolny !!! Rzuciłem kamyczek, z którego kiedyś zrodzi się lawina !!!? We mnie jest Światłość i Miłość, Współczucie, Prosta Mądrość, Wolność i Odwaga !!! W Nich jest Ciemność, pokrętna inteligencja, żądza władania i posiadania - oto obraz Rasy Panów i Nadpanów !!! Chcą ubiec odsiecz jaką nam proponuj Plejadianie i Federacja więc niedługo ujawnią się na naszym planie żeby siać jeszcze większy STRACH !!! Odwagi - to nie koniec Świata to tylko Koniec Czasów !!! Słuchajcie !!!

W Każdej i Każdym z Nas mieszka Bóg - Pełnia Światłości i Miłości - i tego Boga szukajcie !!! Mądrych Nauczycieli poznajcie po mądrości, prostocie, pokorze, odwadze, współczuciu, miłości i dobrych owocach - uczcie się od Nich !!! Przebiegłych i złych spod Ciemnej gwiazdy też poznacie bo będą demonstrować swoją moc, władzę i technologię czyniąc z siebie 'bogów' żeby uczynić Was Niewolnikami !!! Nie Bójcie się Ich !!! Ciemność , której służą wchłonie Ich jeśli się nie nawrócą !!! Czas Łaski jeszcze trwa dla Wszystkich !!!

Ewolucjoniści dostrzegają, że ewolucja Wszechświata, Ziemi i Życia na Ziemi jest faktem - i trwa to już miliardy lat - ogromny szmat czasu. Nauka zebrała w tym względzie tak wiele doświadczeń i wiedzy, że nie podlega to dyskusji. Jesteśmy więc tworem ewolucji. Ale nie należy zapominać, że cała materia powstała z energii - energia ze Światłości - a Światłość z Miłości - a Bóg Jest Miłością. Tak więc początkiem wszystkiego co istnieje jest Bóg - i ten Bóg choć nieskończony i wieczny jest Centrum w Każdej Istocie. Bóg sam w sobie tak jak i Światłość są wolne od skażenia Ciemnością - są więc Pełne tylko doskonałych uczuć i czystej wiedzy oraz Wolni od hierarchii, od wszelkiego prawa i od jakiegokolwiek cierpienia. Moje natchnienia mówią, że również Człowiek w Ciele może być tak WOLNY !!! Wierzę, że przez co najmniej kilkaset tysięcy lat na Ziemi żyli tacy właśnie Wolni Ludzie - wtedy i Człowiek i Natura byli wolni od Ciemności i od Cierpienia oraz wolni od Prawa - ich doskonałe zdrowie, szczęście i kontakt z Bogiem były Absolutne. Kto to sprawił ? - kto przyspieszył ewolucję, że było to możliwe ? Z moich natchnień i badań wynika, że byli to Plejadianie, którzy dzięki technologii i duchowości tak bardzo zbliżyli się ku Światłu i Miłości, że uwolnili się od działania Ciemności - od wojny i cierpienia. I przyspieszyli ewolucję Ludzi na Ziemi - dzięki temu Raj powstał. Ale 309 tysięcy lat temu to się zmieniło. Imperium Oriona przegnało Plejadian z Ziemi i zamieniło Ludzi w wyniku manipulacji genetycznych i wszczepiania implantów w niewolników walki o byt i przetrwanie, w niewolników złych uczuć, wojny i cierpienia i szybkiego umierania. Prawo przyczyny i skutku tzw prawo karmy objęło Ludzi swym działaniem. Na wschodzie tłumaczy się więc cierpienie prawem karmy. Na zachodzie wmawia się Ludziom, że cierpienie jest wolą bożą - bo przecież nawet Chrystus cierpiał. To jest straszne zwodzenie Okupantów. Wierzcie mi, że Bogu nie zależy na Naszym cierpieniu - zależy Mu na Naszej Wolności. Natomiast Okupantom bardzo zależy na Naszym cierpieniu bo taki mają metabolizm, że żywią się cudzym cierpieniem i strachem - i używają swej potwornej technologii oraz okultystycznych mocy do tego aby stres, cierpienie i strach na Ziemi trwały. Gdy więc uwolnimy się od wojny, rywalizacji, ucisku, cierpienia, złych uczuć i strachu - i zaczniemy kochać bezinteresownie i we wszystkim mądrze współpracować i nawzajem dbać o siebie znajdziemy się na dobrej drodze ku wyzwoleniu się spod mocy Okupantów. Wtedy stracą źródło swego pożywienia i będą musieli odejść !!! Słuchajcie !!!

Mówię do Urzędnika, że ZENERIS ma problemy - poniósł ogromne koszty i wiele pracy wykonał - a tu nagle mówi się STOP i nie pozwala budować elektrowni. On na to: 'Co się martwisz wasza firma i tak weźmie pieniądze'. Mam w sobie empatię i mądrość nie lubię gdy firma żeruje na cudzym upadku i wiem, że takie paskudne zrobienie w konia Inwestora przez urzędników tego chorego państwa woła o pomstę do nieba. Słabością tego państwa są nie tylko chore przepisy ale też urzędnicy, którzy nie mają serca dla Ludzi. Nadmiar przepisów, nadmiar urzędów i strach urzędników potrafią uczynić wiele szkody Ludziom. Odwagę mają Wojownicy i Męczennicy - oddający odważnie Życie za innych lub za wiarę. A z tchórzy i okrutników najlepiej tworzy się Nadzorców Niewolników lub zdrajców. Rasy Panów i Nadpanów dobrze to wiedzą i wykorzystują słabych tchórzy, w których strach i brak empatii zabija mądrość. Tchórz nie jest wolny na Ziemi i ze strachu czyni wiele szkody Bliźnim - ani nie ma odwagi by wejść do Nieba gdzie jest się w Pełni Wolnym !!!

Boże uwolnij mnie od bezdusznych tchórzy - a otocz mnie współczującymi i mądrymi Bohaterami !!!

Trafiły się nam drobne roboty geotechniczne - i dobrze bo Szef na razie nie płaci. W Tarnowie wierciliśmy dla młodego Człowieka pracującego dla polskiej firmy farmaceutycznej. Firm takich jest dużo - konkurencja duża - ale i tak sprzedają mnóstwo leków bo Polacy jak Francuzi stali się lekomanami. Zaczął badać co piszą i mówią również w teoriach spiskowych na temat złego działania leków na organizm ludzki - tak samo jak fatalnych skutków działania GMO - organizmów modyfikowanych. Widać, że ma dylematy. Bo prawda jest taka, że chcą nam zniszczyć organizmy. Są one doskonałe - jedyny ich problem to obecność implantów wszczepionych przez Okupantów powodujących choroby i cierpienia oraz negatywne uczucia - i gdy tych implantów się pozbędziemy dokona się Cud Chwalebnej Przemiany - znów odzyskamy kontakt z Bogiem - a cierpienie i ciemne siły odejdą !!!

Ciemne siły uaktywniły swoją działalność - ale 11.11.2002 roku Miłość, Miłosierdzie i Światłość zostały zaniesione do Piekła - w Ciemność - i w 2004 nastąpił bunt Duchów w Piekle - powstała opozycja w Piekle - wydarzenie największe od setek tysięcy lat !!!

Tego samego dnia wierciliśmy dla Policjanta. Widać, że jest udręczony stosunkami w pracy. Pracował w Niemczech i widzi, że tam życie i procedury są proste - wszystko można błyskawicznie załatwić - a u nas załatwienie czegokolwiek trwa w nieskończoność !!! Tak Ciemne siły mieszają życie Dzieciom Światłości !!!

Kilka godzin fizycznej roboty, którą lubię - bo daje tężyznę - i już dwa dni bólu zatok zwalającego z nóg - którego nie lubię - i tak jest od dziecka - za każdą pracę fizyczną i spocenie płacę cierpieniem. Wiele w życiu cierpiałem. Najpierw myślałem, że taka jest wola boża bo przecież Jezus i liczni Święci - zwłaszcza Męczennicy naszej i innych religii, którzy się do Boga zbliżyli strasznie cierpieli !!! Ale coś buntowało się we mnie, że nie jest to prawdą !!! Potem myślałem, że może to efekt ewolucji trwającej miliardy lat - że cierpienie jest formą rozwoju ewolucyjnego !!!? Też się na to buntowałem !!! Potem myślałem, że coś złego w którymś wcieleniu zrobiłem i dlatego zasłużenie cierpię - taka zła karma - i siły Ciemności atakując mnie utwierdzały mnie w tym przekonaniu !!! Też uznałem to za zwodzenie diabelskie !!!? W końcu poznałem Boga Pełnię Światłości i Miłości oraz Otchłań i Piekło, złe siły i ich działanie - i po wielu cierpieniach i rozpoznaniu ich źródeł doszedłem do wniosku, że Ziemia jest pod Okupacją Ciemnych Sił - bo Bóg jest tak doskonały, że na nikogo nie zsyła Cierpienia !!! Bogu nasze Cierpienie do niczego nie służy !!! To Ciemne Siły czerpią energię z naszego Cierpienia - z wojen i walki, z wypadków i kataklizmów, z chorób, ze złych uczuć, z ucisku i prześladowania, z głodu i nędzy, z występku i grzechu, ze stresów i kłopotów - więc trzeba się od tego uwolnić aby się uwolnić od panowania Ciemnych sił !!! Myślcie jak !!!? Kochajcie Boga i każdą Istotę bo w każdej mieszka Bóg - Kochajcie nawet te Istoty o ciemnej naturze aby je nawrócić - nie krzywdźcie nikogo i kochajcie każde Życie - hodujcie w sobie tylko piękne uczucia - czyńcie dobro - Żyjcie Odważnie - a Ciemność zostanie pokonana !!!

Znam Boga - Nowe Niebo - Pełnię Miłości - Pełnię, o której nieskończonej cudowności nie można opowiedzieć żadnym językiem - więc się śmierci nie boję - śmierć jawi mi się jako brama ku Zjednoczeniu z Bogiem - i mogę czuć z tego powodu jedynie radość !!! Pragnę Boga ponad wszystko - a Ty ???!!!

Dlaczego Bóg w swej nieskończonej Łaskawości objawił się mnie istocie skażonej grzechem i ciemnością chyba wie tylko On !!!??? - choć Nieskończony objawił się we mnie i dał mi tym poznać, że Jednym Jesteśmy !!! - niech będzie uwielbiony na wieki !!!

Smuci mnie to co się dzieje w Ojczyźnie - prawo coraz bardziej rozbudowane - nadmiernie rozbudowane - procedury też - trzeba się mnóstwo obiegać aby cokolwiek załatwić - urzędnicy wystraszeni więc urzędy zamiast Ludziom pomagać dokopują - i załatwienie czegokolwiek jest udręką, a nawet może się skończyć na pewnym etapie totalną porażką. Gdy się do tego doda jakiś obłęd panujący w polityce, w stosunkach społecznych i międzyludzkich to widać, że świetlany rozwój się oddala - a upadek grozi - bo ucisk narasta. Gdzie Wasza Jedność i Mądrość - czemu dajecie się zwodzić Ciemności !!!??? Zwodzeni przez Ciemność doprowadziliście - poza nielicznymi - do zagłady przedpotopową Cywilizację !!! - zwodzeni przez Ciemność prześladowaliście moich Proroków, zabili Jezusa i wielu Świętych !!! Przebudźcie się wreszcie żeby przegnać Ciemność z Ziemi !!! PRZEBUDŹCIE SIĘ !!! Smucę się tym, że w firmie nigdy nie było kokosów bo `firma biedna', a teraz łamiemy wszelkie możliwe prawa aby zarobić na egzystencję firmy. Wkurza mnie, że aby normalnie żyć całe swe życie zawodowe robię i dorabiam - a od długiego czasu nie mam już na to sił - w normalnym kraju Człowiek powinien na godne utrzymanie Rodziny zarobić w jednej robocie pracując 8 godzin 5 dni w tygodniu. Irena mnie mobilizuje do pracy - ale organizm odmawia działania. Zacząłem umęczony własną Ojczyzną znów szperać w internecie żeby zobaczyć czy w Świecie jest praca dla geologów - jest dużo pracy - tylko podszlifować język, mieć entuzjazm i siły i można robotę znaleźć - liczne firmy chwalą się dynamicznym rozwojem i technologiami oraz tym, że dbają o Pracownika i komfort Jego pracy - zarobki też przyzwoite. Duch we mnie ochoczy i rwie się do pracy i chętnie bym wreszcie poświęcił się jednej interesującej pracy geologa bo to mój zawód, który kocham - ale ciało słabe. Co prawda odkąd nie pozwalam żeby mi wpychano psychotropy czuję jak odbudowuje się moje pole ochronne wokół świadomości-umysłu i psychiki - i atak na te sfery słabnie - nawet dźwięk implantu nie przełamuje tego pola. Gorzej jest z Ciałem - bo wciąż czuję jakbym prawie wcale nie miał pola ochronnego wokół Ciała - dlatego ból - słabość - umieranie - agonia wciąż mnie dopadają. Irena mówi, że jestem dobrym Człowiekiem - ale przejąłem od Przodków w genach wszystko co najgorsze - więc dolegliwości i choroby się do mnie lepią. To nie złe geny - ani Wola Boża - to atak Okupantów Rasy Ludzkiej za pomocą technologii i okultystycznych mocy - atak mocy - a mnie mocy pozbawiono !!! Okupanci chcą Ludzkość utrzymywać w niewoli - dlatego nie chcą aby jakikolwiek buntownik całym sercem dążył do poznania Boga i poznawał - za takie coś mszczą się na każdym Mistyku - mszczą się bo wtedy tracą swoją zwodniczą władzę - i gdy będzie więcej buntowników siły te stracą całkowicie władzę !!! - mają moc - ale ją stracą !!! Teolodzy muszą wysilać swój intelekt i intuicję żeby choć trochę zbliżyć się do Prawdy, która mnie została podana na tacy - poprzez Objawienie - bo Pragnąłem - z Łaski Boga !!! Dlaczego tam mało w Was Pragnienia Boga !!! Gdy poznacie Boga Wszystko się zmieni - cały Świat - obiecuję Wam !!!

Ciemność stara się zniszczyć Boskość - i nawet potrafi ją zabić - ale Boskość ze swej Natury jest Nieśmiertelna więc zawsze powraca do Życia !!!

Nasza Kasia jest wściekła bo już 5 raz oblała egzamin z jazdy. Obecnie strasznie się tępi Ludzi żeby byli idealni i błędów nie popełniali - tu w Galicji Ludzie w tym względzie szczególnie się tępią - im więcej mają tym coraz bardziej szatańsko są skrupulatni i rozliczają się z wszystkiego w szatański sposób - Przerażające !!!? Czy ten stres jest konieczny ?! - i do czego to prowadzi !? Oglądałem wczoraj na religia.tv wywiad z Polakiem, który żyje i pracuje w Irlandii - pracuje 8 godzin - zarobi na wszystko - i ma mnóstwo czasu dla siebie i Rodziny - czuje spokój i radość Życia !!! Mówi, że w Polsce pracował po kilkanaście godzin - i często na Niego krzyczano gdy popełnił jakiś błąd !!! Irlandczycy nie krzyczą gdy popełni błąd - pomagają chętnie i z uśmiechem - dlatego tak dobrze się tam czuje, że już nie planuje wracać !!! Oj Polacy - opamiętajcie się - bądźcie wreszcie dla siebie dobrzy i wyrozumiali - i nie rozliczajcie się tak szatańsko skrupulatnie z wszystkiego !!!? Radość z Życia płynie wtedy gdy ogranicza się stresy i ma czas nie tylko na pracę ale dla siebie, Rodziny, Przyjaciół !!! Był też program o Pigmejach i o Misjonarzu, który wśród Nich przebywa - Oni choć nie mają NIC są zawsze radośni - cieszą się wszystkim - cieszą się byle czym - nawet Ich modlitwa jest radosna i spontaniczna - to jest Pełnia Życia !!! Dlaczego prosty Murzynek nie mający NIC potrafi być z wszystkiego zadowolony - a tu Polacy chociaż coraz bogatsi są wciąż są niezadowoleni - narzekają na wszystko - a liczni o wszystko się czepiają włócząc się po sądach !!!? Czy to jest naturalny stan !!!? - czy jakaś pokuta !!!?

Czym jest to moje wieloletnie trwanie w strefie mroku i wśród udręk Ludzi, Elohim i Duchów - trwanie potwornie bolesne - bo przecież znam Boga - a żyję jakbym żył w piekle/Ciemności - czy to trwanie leczy Was czy mnie !!!? Czy z tego skrajnego poświęcenia wzięła się moja Chwała !!!?

Kiedyś ktoś mi tłumaczył, że w obecnym czasie tylko Ojciec Święty i niewielka część Duchownych głównie Zakonników i Zakonnic oraz niewielka część Wiernych Wyznawców Chrystusa nie jest skażonych przez Ciemność - a reszta czy sobie to uświadamia czy nie jest skażona przez Ciemność - większość jest skutecznie kuszona - wielu jest dręczonych - jak ja - i wielu jest opętanych !!! Ja jestem skażony wraz z Wami - wiem to i czuję - ale Ciemność jakkolwiek bardzo się starała już teraz nie zdoła mnie wpędzić w stan samopotępienia !!!

Poświęciłem się dla tego Ludu z Noem-Jozuem-Jezusem w sposób ekstremalny - aby doprowadzić Ich szczęśliwie do Nowej Ziemi - spraw Boże aby tego nie zmarnowali - aby nie zamienili się w Szatanów w Ciele jak Okupanci Rasy Ludzkiej !!!

Boże przywróć mi moją Radość Życia i daj spokojny zakątek abym wreszcie Zmartwychwstał !!!

KOCHANI !!! Wierzę, że wyhodujecie Boga w Sobie !!!

Gdy widzę Młodzież przygotowującą się do corocznych Tezańskich spotkań noworocznych - tym razem w Poznaniu - i widzę jaka moc płynie ze śpiewania kanonów - moc miłości, radości i pokoju - to nie tracę nadziei - bo widzę, że Duch Boży jeszcze nie umarł !!!

Rozmawiam z Urzędnikiem o tym, że branża wiertniczo-geologiczna podupada i o swoim pomyśle wdrożenia programu budowy pomp ciepła żeby i tę branże pobudzić do działania i inne branże, które mogłyby w tym temacie działać. Ale słyszę znany mi już argument 'to jest za drogie - jesteśmy za biedni'. No cóż - więc rezygnując z działania skazujemy się na bankructwo firm !? - i na brak pracy !? Za granicę nie chcę jechać - bo po pierwsze nie chcę opuszczać Rodziny - a po drugie ciągle ataki sił Ciemności mocno nadszarpnęły moje zdrowie - i nie wiem czy dałbym sobie radę !? Może ja niepotrzebnie panikuję bo Apokalipsa w pewnym momencie skazuje technokrację na niebyt !? Miałem dwa zadziwiające sny o tym świadczące. W jednym śniła mi się moja rodzinna wieś Blizne. Brak samochodów i maszyn, piękne domy i ogrody - szczęśliwi Ludzie - i jakieś niesamowite Boskie Światło świecące nad tym terenem. W drugim szedłem na nogach do Tarnowa - zero samochodów - to samo Wszechobecne Światło - czułem się lekki jak nigdy i niesamowicie szczęśliwy - cała Przyroda była przesiąknięta Światłem i Miłością - One były też we mnie !!!? Niesamowite - może to są właśnie prorocze sny i nie mam się czym martwić ???!!!

Poszliśmy z Ireną do wujka Władka na kilka lampek wina - dobre winko. Dopóki mówili o sprawach rodzinnych wiele się nie wtrącałem - bo i nie znam wszystkich koligacji - no i cóż ja mogę poradzić na to, że ktoś w swej głupocie pogrzebał Matkę żywcem !!! Cóż poradzę na to, że aby dopełnić swej starości u Józefitek w Tuchowie trzeba mieć kupę kasy - bo dziś liczy się pieniądz nie Miłosierdzie - moja skromna emerytura jeśli do niej dożyję na taki luksus nie starczy [no cóż wiem, że muszą sobie jakoś radzić w tym bezlitosnym systemie mamony żeby się rozwijać - żeby rozwijać pomoc Bliźnim] !? Cóż poradzę na wiele cierpień ludzkich i na to, że bardzo wielu młodych Ludzi umiera - jeśli sam z trudem sobie radzę z własnym umieraniem i cierpieniem. Ale gdy przyszła mowa o Żydach i spiskowych teoriach wtrąciłem się mówiąc, że Żydzi i Polacy to semickie dusze, które z nielicznymi wyjątkami brały udział w zbrodniach cywilizacji przedpotopowej - zamieniali liczne Ludy w Niewolników używając potwornych technologii, okultyzmu i magii - i nawet uniemożliwiali Duszom Niewolników Zbawienie - toczyli potworne wojny - dlatego słuszne są cierpienia, które Ich spotkały w tej cywilizacji - a ja z Noem-Jozuem-Jezusem zlitowałem się nad Ich losem aby Ich wyrwać z tej potwornej Ciemności - i sami częściowo daliśmy się w tę Ciemność wciągnąć tocząc wojny za czasów Mojżesz i Jozuego bo daliśmy się zwieść Okupantom Rasy Ludzkiej - taka jest Prawda i dopełnienie naszej historii !!! Dlatego wciąż swe cierpienia traktuję jako pokutę jakbym musiał odcierpieć śmierć każdego Zabitego w tych mojżeszowo jozuowych wojnach oraz śmierć Jezusa i Męczenników dawnych Wojowników Mojżesza - gdybym nie odkrył tego, że byłem Mojżeszem nie widziałbym sensu swoich własnych potwornych cierpień !!! Wierzę, że Polacy już się oczyścili. I gdy widzę, że mocarstwa światowe dążą do tego aby posiadać znów te zbrodnicze technologie mam dla Nich tylko przestrogę - a wobec Polski mądre życzenie - aby Polska nigdy nie była mocarstwem !!!

Nauki Jezusa Chrystusa tak jak wcześniej nauki Horusa czy Buddy są uniwersalne - nakazują Nie Krzywdzić Nikogo - Miłować Wszystkich - i w we Wszystkich dostrzegać Chrystusa !!! Trzymam się tych nauk od dziecka bo widzę, że właśnie takie nauki niosą Wyzwolenie od Cierpień i ostatecznie od śmierci i prowadzą do prawdziwego Zbawienia !!! Te nauki są wolno przyswajane przez Ludzkość !!!? Chyba największa przyswajalność jest wśród Buddystów !? Nie wiem co mi przeznaczyło Niebo - ale mam nadzieję, że jako Istota Chrystusowa uwolnię się też od wszelkiej zwierzchności, władzy i mocy - i nigdy nimi już nie zostanę skażony !!! Boże Pełnio Miłości Zjednocz mnie ze Sobą !!!

Szef uzbierał na nasze wypłaty - nawet gdyby nie uzbierał nie miałbym pretensji bo rozumiem to, że jak nie ma roboty to nie ma pieniędzy. Załoga skończyła robić urządzenie wiertnicze - jeszcze trzeba przeprowadzić próby - podziwiam Ich, że poradzili sobie z tym trudnym wyzwaniem. Szef ma nadzieję, że robota będzie. A Ekipa wciąż pyta o robotę - są chętni do pracy. Więc mówię, że widzę szansę na wiele roboty jeśli ruszy się na powszechną skalę temat pomp ciepła - ale Irena zabroniła mi już mówić do Ludzi o swoich pomysłach żeby mobilizować branże do działania w tym temacie - bo jak stwierdziła - jeśli wciąż będę wszystkim o tym gadał to Ludzie zaczną uciekać na mój widok. Dobrze - zamilknę - ale swe teksty umieszczę na stronie internetowej !!! Mnie trafiają się jakieś drobne geotechniki - i da się z tego zarobić na bieżące wydatki. Nawet z Rzeszowa dzwonili, że już potrzebują takiej geotechniki bo geolodzy rzeszowscy są zajęci. Rzeszów się rozwija - w Tarnowie jest duży zastój. Wiadomym było, że tak będzie gdy likwidowano województwo tarnowskie. Co ciekawe nawet w Krakowie firmy geologiczno-wiertnicze mają coraz mniej roboty - i robią już za tak niskie kwoty, że jest to granica egzystencji !? No cóż ponawiam propozycję żeby zrezygnować z systemu mamony i niezdrowej konkurencji - stworzyć wreszcie mądrą, działającą w jedności Wspólnotę - i robić to na co jest społeczne i indywidualne zapotrzebowanie - a robota będzie zawsze - i da się w takim systemie zadbać o Wszystkich !!! Te natchnienia nie są wcale złe - i Ten kto mi je dał jest na pewno Mądrą i Współczującą Istotą !!!

Gabriel biega i robi co może żeby jakąś robotę firmie załatwić. Widzi, że Tarnów się nie rozwija - dlatego tak ciężko jest tu z robotą - narzeka więc na zastój !!! Ma Kolegów, którzy pracują w dużych poważnych dynamicznie rozwijających się międzynarodowych firmach, jeżdżą po świecie, dużo zarabiają i są zadowoleni - musieli wiele pracy włożyć w to żeby móc sprostać wymaganiom jakie te firmy stawiają - wymaganiom fachowego języka technicznego - mówionego i pisanego. Zastanawiam się - jaki los czeka Tarnów ?! Czy zbliża się Chwalebna Przemiana !?? - czy nędza i ucisk - i Niebo - Nowe Niebo - BÓG - Pełnia Miłości - bo wielu Ludzi z Tarnowa i okolic stare niebo Światłość/Miłość już zna - bo z tego Nieba przybyli ?!!! Mam dziś deficyt sił - choćbym i chciał nie pobiegnę !!!? Większym pożytkiem jest się Zbawić i opuścić Ziemię niż dać się znów wmanewrować siłom Ciemności w system faraonów i niewolników lub w walkę !!!?

Jedność Rodzinny i Wspólnoty jest najważniejsza - taką Jedność mamy w Niebie - nie dajcie sobie nigdy wyrwać tej Jedności - bo siły Ciemności zrobią wszystko żeby Ludzi tej Jedności pozbawić !!! Słuchajcie !!!

Spotkać na swej drodze przebudzonego Awatara i Mesjasza - bez względu na okoliczności - jest wielką Łaską Nieba !!! Gdy więc mówimy - otwórzcie się - słuchajcie - i się uczcie - aby Zbawienie stało się Waszym udziałem !!!? Miłość i szczere oddanie Bogu jest kluczem do Zbawienia !!!? Wiedzcie, że Miłosierdzie Boga jest ponad Waszymi słabościami i grzechami !!! Nie bójcie się więc - nie bójcie !!! UFAJCIE !!!

Ludzie się budzą i walczą z Kodeksem Żywieniowym. Czy ta walka coś da jeśli po przeciwnej stronie barykady stoją Władcy tego Świata - Rządy i Parlamenty - i Korporacje, które tymi Władcami sterują tylko i wyłącznie ze względu na chęć zrobienia jak największych ZYSKÓW na zdrowiu i życiu ludzkim !!! Dopóki ZYSK jest najważniejszy - Człowiek będzie tylko przedmiotem - numerkiem - jak w obozie zagłady !!!

http://www.naturalnenielegalne.pl/

http://www.stopcodex.pl/wp-content/uploads/2009/03/informator_anh_prawo_ue_kontra_naturalne_zdrowie.pdf

http://www.stopcodex.pl/wp-content/uploads/2009/01/ulotka_anh_jednostronicowa_20090121_nnn_pl.pdf

http://www.stopcodex.pl/2009/03/skroty-ustawdyrektyw-powiazanych-z-ustaleniami-codexu-wazne/

Wiedzcie, że Jesteście wiele warci - nosicie Pełnię Boga w sobie - zaiste więc Każda i Każdy z Was jest Bogiem - i zasługuje na wolność i najlepsze traktowanie !!!

Niech każdy przemyśli co znaczy zdrowo się żywić !!!? - bo obecnie faszeruje się Ludzi fałszywym pojęciem zdrowego żywienia !!! Zdrowo się żywić to unikać chemii, lekarstw i unikać produktów przetworzonych - a jeść pokarmy najprostsze takie jakie naturalnie stworzyła natura !!! Gdy tak będziecie jeść zaczniecie odzyskiwać zdrowie - a z czasem spostrzeżecie, że potrzebujecie jeść coraz mniej i mniej - aż przyjdzie dzień w którym zaczniecie się odżywiać tylko i wyłącznie Światłością i Miłością, którą nosicie w sobie - i wtedy przyjdą cudowne i najpiękniejsze zmiany, których efekt będzie niepojęty - Niebo na Ziemi - już mam o tym sny - już to czuję w sobie - a Ty !!!? Nie daj się więc zwieść !!!

Ocieplenie klimatyczne postępuje szybciej, niż przewidywano, i wzrost temperatury na Ziemi może sięgnąć nawet 7 stopni C do 2100 r. - ostrzega 24 klimatologów z Instytutu Badań nad Zmianami Klimatu w Poczdamie.

Instytut opublikował 64-stronicowy dokument podsumowujący badania naukowe nad zmianami klimatycznymi od raportu Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC) z 2007 r. Autorzy raportu apelują o szybkie i skuteczne działania.

"Średnia temperatura powietrza może wzrosnąć w porównaniu z epoką preindustrialną o 2-7 stopni do 2100 r." - piszą autorzy raportu.

Fakt, że od 1990 do 2008 r. emisje dwutlenku węgla wzrosły o 40 proc., utrudnia zrealizowanie wytyczonego w lipcu celu przez przywódców państw rozwiniętych, by utrzymać ten wzrost w granicach 2 stopni C.

"Co roku zwłoka w działaniu podnosi ryzyko, że ocieplenie przekroczy 2 stopnie" - ostrzegają naukowcy.

Według dyrektora instytutu Hansa Joachima Schellnhubera, raport stanowi "ostatni apel naukowców pod adresem negocjatorów 192 państw w sprawie klimatu, którzy powinni w Kopenhadze wziąć kurs na ochronę klimatu".

Tym, którzy jeszcze wątpią w czynnik ludzki zmian klimatycznych, raport przypomina, że w ciągu ostatniego ćwierćwiecza temperatura na Ziemi wzrastała o 0,19 stopnia C co 10 lat, co dokładnie odpowiada wyliczeniom opartym na prognozach emisji gazów cieplarnianych.

Jednymi z najbardziej niepokojących przyszłych skutków globalnego ocieplenia będą: wzrost liczby ekstremalnych zjawisk pogodowych (susze, powodzie) oraz wzrost poziomu mórz.

"Obecny wzrost poziomu mórz" o 3,4 mm rocznie w ciągu ostatnich 15 lat, "przekracza o 80 proc. prognozy IPCC" - zwracają uwagę klimatolodzy.

Eksperci przewidują obecnie, że jeśli nie zostaną ograniczone emisje gazów cieplarnianych, topnienie powłok lodowcowych spowoduje wzrost poziomu mórz o 1-2 metry do końca wieku.

Topnienie lodów arktycznych, postępujące w tempie o 40 proc. szybszym, niż przewidywała IPCC, oznacza, że oceany absorbują więcej ciepła słonecznego, co z kolei przyspieszy topnienie oceanicznej pokrywy lodowej.

Jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie działania, niektóre ekosystemy doznają nieodwracalnych szkód - podkreślono w raporcie. Wylesienie i ostrzejsze susze w Amazonii mogą na przykład w ciągu kilkudziesięciu lat przeistoczyć ten wielki las tropikalny w sawannę. Te planetarne płuca stałyby się wówczas źródłem emisji CO2.

Aby wzrost temperatury nie przekroczył 2 stopni C, emisje powinny w latach 2015-2020 przestać wzrastać, a następnie szybko spadać. "Grubo przed końcem wieku należy doprowadzić do odwęglenia społeczności światowej, czyli stanu, w którym emisje CO2 i innych trwałych gazów cieplarnianych wynoszą zero" - podkreślają autorzy raportu.

Kto zdąży Chwalebnie się Przemienić nim to przyjdzie !!!???

Spotykam w swym Życiu prawie zawsze Ludzi dobrych - i prawie nigdy złych - to jest nagroda Nieba dla mnie. Wielu ma piękne charaktery i piękne uczucia - ale liczni jeszcze potrzebują nad uczuciami popracować aby Ich Okupant Rasy Ludzkiej nie zwodził !!! Bądź otwarty dla Innych - a będą Otwarci dla Ciebie - i będziecie z radością czytać ze swoich serc i dusz jak z otwartej księgi - ja już tak czytam !!! Dla licznych idą wielkie piękne zmiany - nawet siły Ciemności tego nie powstrzymają !!!

W Islamie coraz więcej Osób pojmuje nauki Koranu - wiedzą już, że święta wojna to nie walka z niewiernymi lub heretykami tylko z samym sobą - z wrogiem wewnętrznych, który jest w nas - to walka o to by dobroć w Człowieku zwyciężała, a zło przegrywało. Ta walka posuwa się jeszcze dalej - ma na celu przegnanie ze swego serca, umysłu i ciała sił Ciemności - czyli pozbycie się złych uczuć i myśli oraz wyzbycie się cierpień duchowych-mistycznych, psychicznych, mentalnych i cielesnych - gdy to się udaje Osoba taka osiąga stan spełnienia - czuje się idealnie zdrowa, w stanie szczęścia, błogości i lekkości, harmonii i pokoju, promieniuje z siebie miłością i Boskim Blaskiem - nazwać to możemy stanem Buddy lub Chwalebną Przemianą !!! Osoba taka już praktycznie nie musi się przemieszczać bo widzi wszystko !!! Do miejsc, w których przebywają takie Osoby siły Ciemności nie mają już wstępu !!! W miejscu przebywania takiej Osoby panuje pokój i harmonia społeczna - a kataklizmy takie miejsce omijają !!! Im więcej takich Osób tym większa ochrona !!!

Są miejsca na Ziemi gdzie panuje straszny chaos celowo podżegany przez Okupantów Rasy Ludzkiej. W Iraku trwają zamachy bombowe - podsycana jest nienawiść pomiędzy poszczególnymi sektami religijnymi - i Ci, którzy tych zamachów dokonują są przekonani, że z woli boga usuwają niewiernych lub heretyków z Ziemi. A prawda jest brutalna - w Iraku Okupanci Rasy Ludzkiej - Imperium Oriona - ten zwodniczy i zły bóg Ludzkości - ma swój portal umożliwiający wejście z wyższego tzw 4-go wymiaru w nasz 3-ci wymiar. Gdy jest nienawiść i cierpienie to mogą wejść. Gdyby był pokój, miłość i Boskie Światło - o którym wyżej pisałem - to Ich wejście byłoby niemożliwe. Ich działanie na naszym terenie słabnie. Mnie na razie uniemożliwiają kolejne stadium przemiany i wpędzają w stan agonii - umierania - najsilniejszego nad ranem - ale wstaje i idę do pracy chociaż robimy mało lub wcale - dzięki temu odżywam !!! Zastanawiam się czy mnie wykończą czy też uda mi się przemienić !!!? Bóg czuwa nad Awatarami więc mam coraz więcej Ufności !!! Ziemia zmierza ku Chwalebnej Przemianie - a siły Ciemności będą zmuszone odejść !!!

Szanujcie swoich Awatarów - Osób przybyłych z Nieba - nie prześladujcie Ich i nie Zabijajcie - jak prześladowaliście moich Proroków i Zabiliście Jezusa - bo tylko pogłębicie Ciemności, w których tkwicie. I nigdy nie mówcie, że trzeba Zabić Człowieka Boskiego żeby być Zbawionym - bo Śmierć jest domeną sił Ciemności - a Życie jest domeną Boga !!! - a Zbawienie dla Człowieka wolnego od Ciemności przychodzi tylko przez dziecięcą wiarę !!!

Szef stwierdził, że gdyby On miał władzę w Polsce to zrobiłby porządek z tym bałaganem - bo boli Go, że wiele Krajów dynamicznie rozwija nauczanie, naukę, badania i technologie - a w Polsce zastój i tylko rzuca się Ludziom kłody pod nogi !!!? Do wszelkiej władzy czy to świeckiej czy religijnej należy podchodzić z ostrożnością - prawie każda wcześniej czy później niesie ucisk. Byłbym w tym względzie ostrożny - bo poznałem Boga i wiem, że żadna władza od Boga nie pochodzi - Bóg jest ponad władzą, zwierzchnością i mocą. Osoba, która chce ulec Chwalebnej Przemianie powinna więc stronić i od władzy - i od zwierzchności - i od mocy - i unikać wszelkiej walki - poza czasami niezbędną walką słowem lub nauczaniem !!! Takie jest moje zdanie !!!

Niektórzy bardzo wolny postęp duchowy czynią - i trwa to wiele wcieleń - często cofają się w tym rozwoju. Inni otwierają się na Boga i czynią szybki postęp wyzbywając się w bardzo szybkim tempie Ciemności jaka Ich zniewala. Przez ostatnie lata mój postęp duchowy bardzo przyspieszył - to bolało. A postępem technicznym nie zachwycam się nadmiernie - bo cóż on może przynieść jeśli zabraknie postępu duchowego !!!? Posiadanie nie robi na mnie żadnego wrażenia - więc nikomu nie zazdroszczę, że coś ma - a Tym, którzy krzywdą Innych do bogactwa dochodzą bardzo współczuję !!!? Za to zachwycam się mądrością płynącą z nauk duchowych - chłonę je jak gąbka - z wielkim zachwytem !!! Jest dziś wielu wielkich Nauczycieli Duchowych na Ziemi, których nauki są zachwycające - im więcej dziecka w Tobie tym większego zachwytu doświadczasz czytając i słuchając tych nauk !!!

Ale w tym wszystkim pamiętaj - Bóg Pełnia Miłości w Tobie mieszka - i całym sercem powinnaś i powinieneś dążyć do tego aby Go poznać i się z Nim ostatecznie Zjednoczyć !!!

Szykuje się w Tarnowie konferencja, na której będzie m.in. dyskusja na temat adaptacji w społeczeństwie mniejszości religijnych i etnicznych oraz psychiatra Pani Kras będzie mówić o adaptacji Osób po chorobach psychicznych w społeczeństwie. Pani Kras na siłę z Ireną faszerowały mnie psychotropami - rispoleptem - chcąc mnie wyleczyć z Boskości i natchnień - wpędziło mnie to w potworną Ciemność, słabość i cierpienie - Irena uważa, że uratowało mi to życie - a ja wiem, że pod koniec tego okresu Ciemność miała mnie jak na patelni - odartego z jakiejkolwiek warstwy ochronnej - obciążonego i oskarżonego wszystkimi nieszczęściami nie tylko Ziemi ale i Kosmosu !!! Nikt nigdy nie wyobrazi sobie potworności tego stanu !!!? Kto może wziąć na siebie takie oskarżenie !!!? Dziś wciąż rozgłaszam, że Bóg mieszka w każdej Istocie - więc każda Istota zasługuje na Przebóstwienie i ŻYCIE !!! Jestem za Życiem - za Boskością - i za Przebóstwieniem Wszystkich !!! Bez czipa w mózgu !!!

Z chipem w mózgu

Wtorek, 24 listopada (13:30)

W laboratorium Intela w Pittsburghu trwają prace na układem scalonym, który mógłby być wszczepiany bezpośrednio do mózgu człowieka. Pozwoliłby na sterowanie komputerem za pomocą myśli. Taki układ można by także wykorzystać do sterowania innymi urządzeniami, takimi jak telefony komórkowe czy telewizory.

Układ Intela ma korzystać z funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (FMRI). Co prawda technologie potrafiące w łatwy sposób odczytywać i interpretować fale mózgowe jeszcze nie istnieją, jednak Intel uważa, że wkrótce będą one dostępne, dlatego już teraz rozpoczęto prace nad odpowiednimi układami scalonymi.

Zespół z Pittsburgha, pracujący pod kierownictwem Deana Pomerleau, skanuje mózgi ochotników, by sprawdzić, czy w momencie, gdy myślą o tych samych rzeczach, pojawiają się podobne wzorce aktywności w mózgach.

Sam Pomerlau wierzy, że w ciągu najbliższej dekady ludzie przekonają się do idei implantów wszczepianych do mózgu i chętnie porzucą klawiatury czy myszki na rzecz sterowania urządzeniami za pomocą myśli.

Coraz więcej specjalistów uważa, że stoimy u progu ery, w której maszyny będą łączone z żywą tkanką. Jednym z nich jest profesor Charles Higgins z University of Arizona, zdaniem którego za 10-15 lat rozpowszechnią się hybrydowe systemy krzemowo-biologiczne.

Instytut Badawczy Hondy we współpracy z Międzynarodowym Instytutem Zaawansowanych Badań nad Telekomunikacją oraz Shimadzu Corporation stworzyły Interfejs Mózg-Maszyna (Brain Machine Interface - BMI), który wykorzystuje elektroencefalografię (EEG) i spektroskopię w bliskiej podczerwieni (NIRS) do sterowania maszyną za pomocą myśli. więcej »

Mariusz Błoński

Moim zdaniem jest to dowód na odradzanie się starożytnych szatańskich technologii zniewalania Ludzi, o których pisałem - mocarstwa już mają te technologie zaawansowane - a zła Rasa Orionidów stosuje takie bardzo już zaawansowane technologie w stosunku do swych Obywateli i w stosunku do wszystkich zniewolonych Ludów - w tym w stosunku do Ziemian. Tymi technologiami można słabe Istoty zmusić do wszystkiego - a niewygodnych eksterminować !!! Jest tylko jedna droga ucieczki przed tymi technologiami - taki rozwój duchowy aby zjednoczyć z Bogiem i swoją Duszę i swoje Ciało - i wznieść się ponad wszelkie technologie !!! Nie ma innej drogi ku prawdziwej WOLNOŚCI i NIEŚMIERTELNOŚCI !!!

Kto niesie śmierć - zbiera śmierć. Wczoraj rozgorzała na forum dyskusja nad książką Żołnierza Legii Cudzoziemskiej - Inny Żołnierz Legii stwierdził, że autor ubarwia życie bo prawda jest taka, że są szkoleni na Morderców i są Mordercami - najwyraźniej czuł załamanie, że to robił - i żal za grzechy - to się nazywa nawróceniem - potencjalnym początkiem Świętości. Faraonowie - władcy tego Świata dla obrony swego bezpieczeństwa, obrony swoich stref wpływów i stref działania koncernów, z których czerpią ogromne Zyski wysyłają Bogu ducha winnych Żołnierzy by byli zabijani i by zabijali - potworne - Ci Władcy-Faraonowie są wszyscy sterowani przez Okupantów Rasy Ludzkiej !!! Piszą o wielkiej wojnie Obamy - zwiększy ilość wojsk w Afganistanie do walki z Talibami - niby w obronie demokracji ?!!! To fikcja - to jedynie poligon wojskowy Amerykanów dla wypróbowania nowych technologii !!! Faraonowie coraz bardziej zniewalają nasz Świat - za pomocą technologii !!! Tym razem nie mam zamiaru walczyć przeciw Nim !!!

Listy

"Shangri La" <nowyouwon@gmail.com> pisze:

 To jest jeden belkot co zapisane jest na Twoim portalu-skad wziales takie bzdury ?!
Jestes wierzacym chrzescijaninem czy jakims pokreconym ufoludkiem ?
i zwaz tez na ortografie bo jest istotnie 'nie z tej planety'-  totalnie denna.

Zycze bys sie odnalazl  w koncu -w Chrystusie- bo innnej drogi nie ma..

Witaj !

Wypada się przywitać - czyż nie ?! - nim się zacznie na kogoś bluzgać !!!  Bełkot może i jest bo wrzucam materiały tak jak i natchnienia po kolei - tak jak do mnie docierają - jest więc pewien mix max. Część tych natchnień jest niesamowita - zwłaszcza te mówiące o Pełni w Niebie i na Ziemi - reszta jest zapewne efektem ataku Ciemnych sił, które sprawują faktyczną władzę na Ziemi i nam mieszają we wszystkim - czy nie widzisz ile jest cierpień na Ziemi - efekt ich władzy. Od czasu gdy pochwaliłem się na necie zakresem swoich Objawień jestem przez te siły potwornie atakowany.

Zachodzą na Ziemi wielkie zmiany - bardzo wielkie - uwalnianie się od Ciemności. Jezus Chrystus którego bardzo Kocham w tym uczestniczy tak samo jak inni wielcy Awatarzy np. Budda. A Kosmici Ci dobrzy nam pomagają - a źli Okupanci przeszkadzają. Dla mnie to jest oczywiste bo doświadczam jasnej i ciemnej strony mocy.

Jestem praktykującym katolikiem - ale szanuję wszystkie religie.

Przesyłam ostatnią IX księgę bełkotu.

Pozdrawiam. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.

Jacek

"Shangri La" <nowyouwon@gmail.com> pisze:

Witaj rowniez

Tak jak mowilem jestes w szponach prawdziwych sil ciemnosci -milosc do Chrustusa przejawia sie w wykonywaniu Jego przykazan -odrzucenia wszelkich innych religii a nie  akceptowanoia ich ale to dyskusja na inny czas -[moze ]- jestes w dalekiej podrozy OD Chrystusa .Moze Pan otworzy Ci oczy a na pewno jak Go poprosisz i WYRZEKNIESZ SIE idiotycznych  koncepcji z kosmitami, Budda i innymi 'bogami'
Jak czytasz pismo ??!! jak masz Jezusa to WSZYSCY INNI MUSZA ISC PRECZ ! CZY JESTES AZ TAK SLEPY -WSZYSCY !!

mam dla Ciebie film na temat katolicki

http://video.google.pl/videoplay?docid=4887366271894192472&hl=pl#


http://video.google.pl/videoplay?docid=6345621561407686365#

Mój Drogi !!!

Bóg Jest Miłością i Światłością i mieszka w każdej Istocie - niedługo wszyscy to poznają. Wtedy różnice religijne przestaną istnieć. Widzę, że zamiast zajmować się szukaniem Boga zajmujesz się szukaniem błędów u innych. To błąd - bo prawdziwie duchowa Istota nie traci cennego czasu na szukanie innym błędów tylko całym sercem chce Boga poznać - bez względu na to jakim Imieniem wzywanym - a Boga się poznaje gdy się On Objawia - ale trzeba tego Pragnąć. Takim samym błędem jest zabicie Mesjasza - bo zabicie Mesjasza to wejście w strefę Ciemności - Bóg nie potrzebuje ofiary z Życia Mesjasza aby Ludzi Zbawiać. Zgadzam się więc z Waszym stwierdzeniem, że Zbawienie przychodzi przez wiarę - oczywiście jeśli ktoś ma dziecięce serce - i taka wiara wystarczy.

A to, że Ziemia jest pod okupacją Ciemnych sił to fakt - świadczy o tym to, że Ludzie zwiedzeni albo wręcz opętani przez te siły zabijali Osoby Boskie jakie przychodziły z Nieba i nauczały - zabili też Jezusa - efektem było 2 tysiące lat męczeństwa, wojen i cierpień - zamiast Królestwa Bożego na Ziemi. Siły Ciemności nażarły się do woli bo to tylko te siły czerpią energię z naszych cierpień - Bóg Jest Perpetum Mobile - wiecznie dającym - nigdy nie biorącym - więc ani Jezusa ani nasze cierpienie nie jest Mu potrzebne.

Przemyśl to i Kochaj Jezusa i Maryję jak ja Ich Kocham chociaż byli tylko zwykłymi Ludźmi. Buddę też Kocham za Jego nauki - tak samo jak Kocham wszystkich Awatarów jacy kiedykolwiek byli na Ziemi - i dziś są - i byli i są tylko zwykłymi Ludźmi - z tą różnicą, że na swój sposób poznali Boga. I Kocham Wszystkich bo we Wszystkich widzę Chrystusa.
Staram się żyć dobrze i być dobrym dla Wszystkich - ale do ideału mi jeszcze brakuje - choć mam już świadomość swojej i innych Boskości.


Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja.

Czas się obudzić i skończyć z tym fanatyzmem.

Pozdrawiam.

Jacek

Ziemią od ponad 300 tysięcy lat rządzą siły Ciemności - stąd tak wiele zła, nienawiści, zawiści, chciwości, walki, niezdrowej konkurencji, ucisku, wyzysku, chorób, epidemii, wojny i mordu oraz kataklizmów - które generują mnóstwo złych stresów, strachu i mnóstwo Cierpienia - tym się Żywią siły Ciemności - i te duchowe i cielesne !!! Bóg nie ma z tym nic wspólnego bo sam w sobie jest Pełnią i nie potrzebuje niczyjego Cierpienia - natomiast wszystkim chce dać Pełnię. Bóg przysyła więc wciąż do tego zniewolonego Świata Osoby Boskie i Święte - te które już były Zbawione - Proroków, Mesjaszy, Awatarów, Nauczycieli - aby Innym do Zbawienia pomagać i aby Innym pomagać wyzwolić się od sił Ciemności. Dopóki taka Osoba jest nieprzebudzona Ciemność jedynie jej lekko dokucza i stara się nie dopuścić do przebudzenia - ale gdy się już przebudzi - co następuje poprzez Objawienie Chwały Ducha Świętego - wtedy Ciemność taką Osobę chce szybko zgładzić rękami innych słabych Ludzi, rękami poddanych w moc Ciemności Elohim-Kosmitów oraz za pomocą ataku Złych Duchów - stosuje przy tym wszelkie najbardziej perfidne metody ataku - doświadczyłem tego na sobie w obecnym wcieleniu - znamy to z historii gdy Zabicie Jezusa, Apostołów i wielu Świętych Męczenników skończyło się 2 tysiącami lat karania Izraela [bo nie rozpoznali dni swego nawiedzenia przez Mesjasza i Go zabili] i wieloma cierpieniami Świata - co w natchnieniu Ewangeliści zapowiedzieli włożywszy te słowa w usta Jezusa. Odkąd się przebudziłem i poznałem Boga - Pełnię Miłości - Nowe Niebo, poznałem Światłość/Miłość - Stare Niebo - Pełnię, Wolność, Równość, Brak Hierarchii oraz poznałem Otchłań-Nienawiść i Piekło/Ciemność-Hierarchię-Ucisk-Lęk-Nienawiść wiem kim jest Bóg i czym są siły Ciemności. Wielu jest na Ziemi Mistyków, którzy znają już Stare Niebo - Światłość/Miłość, ale jest tylko garstka Mistyków którzy znają Nowe Niebo - BOGA - Pełnię Miłości. A chyba bardzo niewielu zna i Boga i Szatana tak dobrze jak ja !? Wszyscy zdążamy do zjednoczenia naszych Dusz z Bogiem !!! Wszyscy zdążamy do Chwalebnej Przemiany naszych Ciał - gdy Ciemność odejdzie - a Światłość i Miłość odmłodzi nasze Ciała i sprawi, że będziemy się tak czuć na Ziemi jak się czujemy w Niebie !!! Słuchajcie i miejcie Ufność !!! Nie dajcie się zastraszyć nigdy siłom Ciemności !!! Nie sprowadzajcie na Nikogo Cierpienia, Krzywdy i Ucisku - dbajcie mądrze o zdrowie - a Zwyciężycie !!! Jestem Archanioł Michał JAHWE ALLACH - Opiekun tego Narodu i Monoteizmu - na Ziemi zawsze zwykły Człowiek !!! Słuchajcie !!! Któż Jak Bóg !!!

Zrozumcie dobrze dogmaty - one nie mówią o naszej przeszłości tylko o stanie Nieba w którym Wszyscy Zbawieni Jesteśmy Doskonali - i mówią o Nowej Ziemi, na której doskonałość może być taka jak w Niebie !!! Dobrze, że zostały ogłoszone !!!

Roboty w firmie nie ma więc jestem w domu. Ale musiałem załatwiać sprawy operacji na kamyczek i trafiła się geotechnika w Pleśniej dla Pana Sławka. Grunt bardzo dobry - nie daliśmy rady zbyt głęboko się wwiercić. Pracował w hucie szkła ale z powodu braku pracy musiał wyjechać do Niemiec. Teraz pracuje po 11 godzin dziennie - świątek, piątek - łącznie z Niedzielami. Niewolnictwo !!! Ma dużą wrażliwość i świadomość społeczną. Widzi, że w Tarnowie i okolicy wielu młodych Ludzi nie ma pracy - i czeka Ich tułaczka. Widzi, że kapitalizm jest zły bo 'dba o bogatego i niszczy biednego' - to fakt - ta praca po kilkanaście godzin i nawet w Święta świadczy o tym, że znów odradza się system faraonów i niewolników - i Niewolnik nie będzie miał nic tylko pracę coraz mniej płatną !!! Mówi, że paradoksem jest to, że Robotnicy, którzy najbardziej walczyli o zniesienie komunizmu i o to aby był kapitalizm teraz są najbardziej wykorzystywani !? Stwierdził, że truje się nas niezdrową żywnością. Stwierdził, że cała ta prywatyzacja to był chory pomysł - bo coraz mniej Ludzi ma pracę - wysprzedało się prawie cały majątek narodowy, a gdy się wysprzeda resztę, łącznie z sektorem energetycznym, to będziemy już bez niczego - i wtedy zrobią z nami co zechcą - ceny poszybują w górę, a płace spadną - i będzie bieda !!! Pan Sławek stwierdził, że Władcy Kapitalizmu są zbyt silni żeby ktoś mógł się z tego systemu wyrwać - no cóż Faraonowie potrzebują Zysków - aby je mieć potrzebują Niewolników !!!? A ja jestem zdania, że życie samo doprowadzi do tego, że zaczną się tworzyć enklawy Wspólnot, które będą mieć tego dość i zaczną tworzyć Mądry system Wolnych Ludzi - aby przetrwać i nie dać się wykończyć !!! Tkwicie w samym środku Wielkiego Babilonu !!! Jeśli chcecie wyjść z Wielkiego Babilonu musicie stworzyć Wspólnotę Istot Duchowych gdzie będzie Królować Mądrość i Jedność - a Boski Człowiek będzie Podmiotem, a nie Przedmiotem !!!

Umysł i psychika są już chronione polem ochronnym i jest coraz lepiej - ale Ciało wciąż nie jest - implanty działają - więc bardzo wolno odzyskuję siły. Wojmus, który napisał książkę `Galaktyczna Rodzina' badając wiele materiałów na temat rozwoju Cywilizacji w Galaktyce i historii Cywilizacji na Ziemi - stwierdził, że też jest atakowany przez siły Ciemności. Brał psychotropy ale było tylko gorzej - odkąd je odrzucił czuje, że odbudowuje się Mu aura - ja też to czuję !!! Czuję też, że to Ciało, które mam jest mi jeszcze bardzo potrzebne - więc popracuję nad tym żeby się pozbyć destrukcyjnego działania implantów !!! To chyba nie przypadek, że wielu Polaków się budzi !!!?

Alek i Monika wyciągnęli nas do galerii. Oboje biegali z zachwytem i coś sobie kupili - bo konsumpcja ma nad Nimi władzę. Irena z babską ciekawością i dużym krytycyzmem jak zwykle przeglądała wszystko - ale kupiła tylko buty, ja też. Lucjan nie kupił nic - nic nie potrzebuje. Lucjan i ja męczyliśmy się tam strasznie - potwornie gorąco, powietrze nieświeże, nasiąknięte chemią - umieraliśmy obaj - w końcu Lucjan zażądał stanowczo by stamtąd wyjść - i w końcu wyszliśmy - WOLNOŚĆ. Jednocześnie skrytykował, że bezsensem jest tak wiele sklepów na tak dużej powierzchni, które sprzedają to samo - jakby nie można było wykonać jednego wielkiego sklepu z poszczególnymi działami - i nie trzeba by było tak łazić. Ma mądrą prostą inteligencję typową dla Awatarów - ale nie pojmuje, że to jest kapitalizm i każdy sprzedaje swój towar - dodatkowo markowy - a za markę się płaci słono - bardzo słono - o wiele za dużo niż koszt produkcji i dystrybucji - a głupi Naród kupuje - i ktoś na tej głupocie zarabia - tak się generuje ZYSK dla nielicznych !!! Jedząc lody obserwowaliśmy jedną młodą Ekspedientkę - też męczyła się ogromnie - cały dzień stała - bo nawet nie miała krzesła by usiąść - za to miała psi obowiązek służyć klientom !!! Stwierdziliśmy zgodnie, że nie pracowalibyśmy tam ani jeden dzień !!! Widzę u Lucjana Awatara Jezusa noc zmysłów - męczy się cywilizacją, szkołą, dopadają Go złe uczucia - dopadają słabość, zniechęcenie i brak wiary we własne siły. No cóż Ciemność też i nad Nim ma wciąż władzę !!!? Musimy popracować aby wyrwać się spod kontroli sił Ciemności - w końcu jest w Nas Bóg !!!?

Cieszyłem się, że tylko Ciało doznaje słabości i boleści, a umysł i psychika są wolne - myliłem się - znaleźli jakieś dojście do psychiki ?! - atak przyszedł w piątek rano i trwał do popołudnia - wielkie cierpienie psychiczne aż mi oczy z orbit wychodziły - dozorowałem roboty w terenie - przetrwałem. Gdy ból psychiczny odszedł zrobiłem jeszcze trochę roboty i pojechaliśmy na imprezę integracyjną Warty. Mało Osób - oddział tarnowski schudł bo większość kompetencji przejęły duże miasta - centralizacja władzy i zabieranie z prowincji pracy. Pani Beata pełna energii jak zwykle - wygląda na odmłodzoną - powoli układa sobie życie po śmierci Męża. Nie wytrzymał bólu psychicznego i skrajnych emocji jakie mogą Człowieka przy takim bólu psychicznym zniszczyć - alkohol też pomógł. Irena stwierdziła, że ja też mogłem ze sobą skończyć dwa razy - Ból i to co mi udowodniły Ciemne siły było ponad moje siły - uznałem się winnym. Ale Opatrzność dwa razy ocaliła mi życie - po co ?! - co mam jeszcze do zrobienia ?! - mam sobie dalej Cierpieć i spisywać Proroctwa ?! Zapewniam Was - Cierpienie nie uszlachetnia - i to nie Bóg zsyła na nas Cierpienie tylko Ciemne siły - Złe Duchy i Okupanci Rasy Ludzkiej - Imperium Oriona - oraz Ich ziemscy sługusi i zdrajcy !!!? Niech się nawrócą bo straszny może być koniec tych, którzy służą Ciemności - tym końcem jest Otchłań !!! Słuchajcie !!!

Poznałem fajnych otwartych Ludzi - pogadaliśmy - środowisko tarnowskie jest niewielkie i wiele Osób wiele o sobie wie. Wprowadziłem tylko pewne korekty do wiedzy już historycznej - chociaż nie lubię wspominać przeszłości. Widzą, że w Tarnowie jest coraz mniej pracy - instytucje zabierają stanowiska, a duże zakłady się kurczą - z jednej strony skutkuje to brakiem pracy dla wielu - z drugiej Środowisko Naturalne się oczyszcza. Powiedziałem jak z powodu nadmiaru prawa i pogmatwanych procedur i instrukcji oraz ogromnej ilości urzędów można w Polsce załatwić skutecznie każdego Inwestora na dowolnym etapie inwestycji - narażając Ludzi na potworne straty i potworne stresy - typowo polskie. Wróciliśmy późno. Okazało się, że pijąc sześć kieliszków wódki i jedząc mięso przegiąłem - kamyk się odezwał - i nowy Ból nie dał mi spać. Z trudem dotrwałem do rana. Zastanawiałem się 'jak długo jeszcze ?!' - 'ileż mam płacić za surową litość względem Niewolników - i za brak litości wobec Ich Wrogów ?!'. Z trudem wstałem bo i tak nie dało się leżeć - i z Alkiem pojechałem na geotechniki do młodego Chłopaka do Bruśnika 'gdzie prąd założono niedawno' jak się śmieje Irena - oraz do Karwodrzy gdzie buduje Krakus uciekający z Krakowa, którym się zmęczył !!! W terenie trochę odzyskałem sił !!! Nie dam się Ciemności - nie wykończy mnie !!!

Pokazują na necie ranking 10 Państw Świata, w których żyje się najlepiej - najbezpieczniejszych, najbogatszych, najbardziej dbających o Ludzi, gdzie żyje się bez zbędnych stresów, zdrowo i szczęśliwie. Państwa te cechuje jedna prosta zasada - minimalna ilość przepisów i procedur tak aby Ludzie bez przeszkód mogli działać i się rozwijać - wtedy Ludzie pracowicie i szybko się bogacą i Państwo też !!! Państwo, które jest hamulcem dla swych Obywateli musi klepać biedę - a chcąc wydoić kasę z Ludzi musi Ich wtedy uciskać - taka jest zasada. Miałem już wiele razy Polski dość - dość - i chciałem wyjechać - ale cierpienie zwalające z nóg ma to do siebie - że do dupy pojedziesz i gówno zrobisz - na podróże po Świecie za chlebem trzeba mieć zdrowie i siły !!! Więc tu jestem !!!

Poszliśmy na imieniny do Andrzeja. Przyszli Nalepki i Pani Krysia. Najpierw była dość zwyczajna rozmowa - potem temat jak pomimo dobrobytu Ludzie sobie coraz bardziej dokuczają - dokuczają bo Ciemność wciąż napiera i wyrywa z Nich miłość, litość i wyrozumiałość - i gdy One zanikają kuszenie przechodzi w opętanie - wtedy rodzi się pożądanie mordu i walki oraz panowania i zniewalania Innych - wtedy opętani czerpią ekstazę z cierpienia, stresu i lęku innych Istot - stają się Demonami jak Okupanci Rasy Ludzkiej- Imperium Oriona. Najpierw coś opowiedziałem, potem zamilkłem bo nie lubię takich tematów, Pani Krysia też zamilkła, Staszka wcale się nie odzywała. Nagle przyszedł zupełny mętlik myśli - nim zdążyłem pomyśleć, że Irena znów dosypała mi psychotropów do pokarmów przyszedł atak mocy potwornej technologii Orionidów i okultystycznych mocy - potworny atak na umysł, psychikę, ciało i duszę - jakby mnie coś z nieskończoną mocą usiłowało unicestwić i Cieleśnie i Duchowo - to było umieranie - to była agonia !!! Przeżyłem tym razem - ale już wiele takich ataków nie przeżyję !!! Znam tę moc - sprzeciwiałem się jej gdy Imperium Oriona kolonizowało i niszczyło liczne Cywilizacje - broniłem przed nią bezskutecznie Ziemię gdy Orionidzi Ją najechali i zamienili Ludzi w niewolników walki, chorób, złych uczuć i śmierci - przestrzegałem przed nią jako Henoch gdy wprowadzaliście niewolnictwo i toczyli wojny przed zagładą poprzedniej cywilizacji [nieliczni posłuchali] - dałem się jej zwieść jako Mojżesz gdy Orionidzi dali nam Arkę, która osłabiała mentalnie, psychicznie i cieleśnie Wrogów tak, że byli bezsilni w walce z Jozuem i Wojownikami. Jako Mojżesz dopiero przy końcu życia zrozumiałem to Ich potworne działanie prowadzące do niszczenia jednych imperiów i budowania kolejnych oraz Ich zamiłowanie do zagłady - nawróciłem się i zdążyłem przestrzec Jozuego by nie budował imperium. Dopiero Jezus przerwał ten szatański krąg wojny i skierował Was z Ciemności ku Światłości. Naiwni jesteście gdy myślicie, że Jezus przyjdzie i uwolni Was od tej Ciemności jaka panuje na Ziemi - Jego Królestwo Jest w Niebie - tu rządzi bezwględnie Ciemność !!! Tylko Federacja Galaktyczn i Plejadianie mogą Wam pomóc przegnać Okupantów z tego fizycznego Świata - i pokona Ich potworną technologię i moc !!! Odczytajcie znaki czasu - Okupanci znów chcą zniszczyć Ludzkość, a nawet Ziemię !!!

Święty Franicszek Patronem Ekologów - bo Kochał Życie Ludzi i całej Natury - Franciszkanie radośnie prowadzą edukację ekologiczną - piękne działanie. A moja radość wynika tylko z tego, że znam Boga - a smucę się bo widzę zamiary Ciemności !!!

Jest tylko jeden sposób żeby Ludzkość nie dawała się zwodzić siłom Ciemności - Jest to Objawienie Chwały Ducha Świętego - Pełni Światłości i Miłości !!! Aby to Objawienie nastąpiło trzeba je wyprosić !!! Dlatego Kapłani nie zajmujcie się czczymi rzeczami lecz zróbcie o co prosiłem - ustanówcie Nieustanną Nowennę do Ducha Świętego - aż do skutku - aż Duch Święty się Objawi !!! Zróbcie to dopóki są Wierni - bo ubywa Ich w zastraszającym tempie !!!? Zróbcie to !!! Zapewniam Was, że gdy Boże Światło rozbłyśnie nad Ziemią Ludzie poznają Prawdę - przestaną walczyć przeciw sobie i czynić zło - zobaczą jak bardzo byli zwiedzenia - i znajdą siły żeby pozbyć się sił Ciemności z Ziemi !!! Słuchajcie póki mówię !!!

Okupanci znów nas straszą - nie dajcie się zwieść !!!

Wizje końca świata
Czwartek, 26 listopada (13:08)
Jerry Falwell, zmarły w 2007 roku amerykański ultrakonserwatywny kaznodzieja, uważał, że żyjemy w czasach ostatecznych. Rok przed swoją śmiercią ogłosił na antenie CNN, że obecny konflikt na Bliskim Wschodzie to zapowiedź apokalipsy. W 1999 roku tłumaczył, że Antychryst zapewne już się urodził, i że najprawdopodobniej jest Żydem płci męskiej. 
więcej »

0x01 graphic

AFP


Autor informacji: Ziemowit Szczerek

Czwartek, 26 listopada (15:50)

W 1995 roku, pani Nancy Lieder ogłosiła światu, że otrzymuje informacje od istot pozaziemskich. Konkretnie z systemu Zeta Reticuli. Kosmici wszczepili jej w głowę implant i za pomocą tego implantu (i pani Lieder) starają się przekazać ludzkości smutną prawdę: nadciąga Nibiru. A kiedy nadciągnie Nibiru, będzie po nas.

Nibiru - albo Planeta X - ma być cztery razy większa od Ziemi, i początkowo miała uderzyć 23 maja 2003 roku.


0x01 graphic


 

Idzie Nibiru

23 maja 2003 roku nie wydarzyło się nic, co przypominało kosmiczną katastrofę, ale pani Lieder wytłumaczyła dlaczego: podała fałszywą datę, żeby rządy światowe nie uniemożliwiły ludziom ratunku. Tak więc Nibiru nadal nam - jakoby - zagraża. I mimo, że astronomowie błagają o opamiętanie, wielu zwolenników teorii pani Lieder oskarża NASA o to, że "prawda na temat zagłady" jest przed ludźmi ukrywana.

http://www.zetatalk.com/poland/zetahome.htm - to polska wersja strony Nancy Lieder - "ZetaTalk". Można tu znaleźć między innymi listę miejsc, w których można bezpiecznie przeżyć katastrofę i obraz świata po zderzeniu: http://www.zetatalk.com/safelocs.pdf

Czarna dziura w środku Europy. Śledzona z zapartym tchem przez UFO

0x01 graphic

Wnętrze CERN, w którym znajduje się Zderzacz /INTERIA.PL

Od czasu, kiedy zaczął działać ulokowany w Szwajcarii Wielki Zderzacz Hadronów, apokaliptycy wszelkiej maści nie odchodzą od forów internetowych.

Wielu uważa, że Zderzacz zagraża naszej planecie. Może bowiem wytworzyć małą czarną dziurę, która - jak sądzą - wessie naszą planetę i w ten sposób zakończy piękną przygodę gatunku ludzkiego (i wszystkich innych gatunków). Naukowcy uspokajają, że nawet wytworzenie takiej mikroskopijnej czarnej dziury, choć bardzo mało prawdopodobne, nie będzie miało właściwie wpływu na nic. Profesor Steve Giddings w rozmowie z portalem "Sciencedaily.com" twierdzi, że taka - ewentualna - mikroskopijna dziura istnieć może jedynie przez "nano-nano-nanosekundę", a kolizje, które sztucznie wytwarza Zderzacz występują także w naturze, ale takie tłumaczenie nie uspokaja wszystkich.

Bo jak ma uspokajać, skoro Zderzacz Hadronów niepokoi nawet kosmitów. Oni też nie chcą mieć w galaktyce czarnej dziury. To właśnie kosmici - jak uważają wyznawcy spiskowych teorii - stoją za tegorocznym uszkodzeniem zderzacza. Świadczyć ma o tym fakt, że - jak wiedzą wszyscy, którzy interesują się zagadnieniem - ostatnimi czasey zaobserwowano ich silnie wzmożoną aktywność.

HAARP

Projekt HAARP budzi co najmniej takie same emocje, co Zderzacz Hadronów. Ten projekt badawczy amerykańskiej armii ma na celu analizę wpływu urządzeń emitujących fale elektromagnetyczne na procesy zachodzące w jonosferze. Zarządzający programem twierdzą, że chodzi tu o badanie możliwości wykorzystania jonosfery w celach komunikacji i kontroli elektronicznej. Brzmi groźnie? Tak samo uważają zwolennicy teorii spiskowych.

Kontrola nad światem? Sterowanie umysłami? To mały pikuś. HAARP - według "spiskowców" - może posłużyć do powodowania trzęsień ziemi, gigantycznych cyklonów i innych spraw, które wszyscy znają z filmów Emmericha i za pomocą których można załatwić naszą planetę na cacy.

HAARP ma być bronią, przy której każdego rodzaju broń nuklearna to dziecinna zabawka. Zwolennicy poglądu, według którego urządzenie to jest apokaliptyczną zabawką w rękach szaleńców twierdzą, że "blackouty" - przerwy w dostawie prądu na wielką skalę, które w ciągu ostatnich lat dotknęły kilka wielkich miast to efekt działania HAARP. Od tego krótka już droga o spowodowanie tragicznych tsunami w Azji, pożarów w Grecji i innych kataklizmów.

Nowy Porządek Światowy i koniec czasu

Teoria spiskowa mówiąca, że grupy podejrzane o tworzenie Nowego Światowego Ładu i Rządu Światowego (Żydzi, iluminaci, masoni, grupa Bilderberg, i to nie koniec listy) ma wiele różnych wariantów. Jednym z nich jest teza, mówiąca, że Rząd Światowy to wypełnienie biblijnej przepowiedni Czasów Końca.

0x01 graphic

"Zły papież", "fałszywy prorok" /Archiwum

To piekielne siły - i ulegli im ludzie - dążą do ustanowienia przepowiedzianego Ładu, w którym panował będzie Szatan i sługi jego. Zapanować mają rządy "Złej Trójcy" - odwrotności trójcy świętej, którą reprezentować ma Szatan, Antychryst i Fałszywy Prorok - czyli Zło w trzech osobach.

Fałszywym prorokiem może być - na przykład - papież (czarny papież z apokaliptycznej legendy wcale nie musi być Murzynem - szepczą wyznawcy spisków - popatrzcie na herb papieski Benedykta XVI). Antychrystem - prezydent USA, głowa NATO, UE czy choćby ONZ - zależnie, kogo uznamy za najpotężniejszego człowieka, czy najważniejszego, choćby tytularnie, na Ziemi.

Działalność Szatana jednak - cieszą się apokaliptycy - zostanie zakończona przez Paruzję - powtórne przyjście Chrystusa, który pokona siły piekielne i ustanowi nowe Królestwo.

Obcy

Za Nowym Ładem Światowym mogą stać również szeroko pojęci Obcy. Między nimi są słynni jaszczuroludzie, którzy - jakoby - od wieków żyją pośród nas w ludzkiej postaci i to właśnie oni są znanymi nam władcami tak historycznych imperiów, jak i głowami współczesnych państw.

Obcy mogą pochodzić z kosmosu, z innego wymiaru, albo - na przykład - z wnętrza Ziemi, w której istnieć ma alternatywny do naszego świat. Mogą mieszkać także na "antyziemi", czy "przeciwziemi" - planecie bliźniaczo podobnej do naszej, tyle, że znajdującej się zawsze po drugiej stronie Słońca, więc nigdy nie odkrytej.

To oni właśnie mają kiedyś doprowadzić do zagłady gatunku ludzkiego po to, by przejąć władzę nad naszą planetą. Pomagać im w tym mają - niczego nieświadoma, bądź manipulowana (np. za pomocą fal wpływających na umysł - czemu nie) armie USA, ONZ, NATO etc.

Transhumanizm

Pamiętacie "Moonrakera"? Tak, to jeden z najbardziej pokręconych filmów z Jamesem Bondem. W filmie tym szalony bogacz Hugo Drax dąży do zagłady ludzkiej rasy po to, by odrodzić ją na nowo z zachowanej przy życiu garstki ludzi o specjalnie dobranych, lepszych cechach genetycznych.

Są ludzie, którzy uważają, że taki plan wcale nie jest nieprawdopodobny.

Uważają, że transhumaniści - grupa postulująca wykorzystanie nowoczesnych technologii w celu ulepszenia człowieka, jak zatrzymanie starzenia, poprawienie możliwości zmysłów, umysłu, usprawnienie ciała - już dawno zaczęli działać. Mają oni stopniowo doprowadzać do zagłady istniejącego, niedoskonałego gatunku ludzkiego po to, by zapanowały rządy "nowego, lepszego człowieka".

źródło informacji: INTERIA.PL

Irena też przeżywa dolegliwości - wyniszczająca migrena - ostatnio dość częsta. Lucjan przeżywa huśtawkę emocji i jak mówi często czuje się źle. Alek teraz ma trochę mniej schiz. Monice nic się prawie nie dzieje. Najgorsze stany niestety dopadają mnie. Implanty Okupantów i ataki Złych Duchów są dotkliwą niewolą i cierpieniem - taką niewolą jak uzależnienie od prawa i od rzeczy materialnych !!! Wiem, że Awatar Boga Ojca Archanioła Michała, Awatar Syna Bożego czyli Jezusa i Awatar Maryi mieszkają w jednym domu. Nie jesteśmy dziś tak doskonali i Nieśmiertelni jak mówią dogmaty - ale jeśli dogmaty już są to się tacy staniemy - Chwalebnie Przemienieni !!! Z tego względu siły Ciemności tak naciskają i chcą nas zniszczyć na wszelkie sposoby - bo to dla Nich znaczy, że stracą nad nami kontrolę bo uwolnimy się od Prawa i od Śmierci - i staniemy Nieśmiertelni w Ciele tak jak jesteśmy Nieśmiertelni w Duchu !!! A później cały proces pójdzie lawinowo - coraz to kolejne Istoty zaczną ulegać Chwalebnej Przemianie !!! Dlatego muszę się strzec walki zarówno z jakimikolwiek Faraonami - z jakimikolwiek systemami Faraonów i Niewolników - jak i muszę się strzec angażowania w Prawo lub w zmienianie systemów mamony !!! Znów mi się skarżą na to, że są inne geologiczne firmy gdzie się płaci dużo solidniej, solidne są ubezpieczenia, właściwa zapłata za delegacje, są premie, barbórki i trzynastki - a u nas od wielu lat na wszystkim oszczędności !!! Nie zważam na te skargi - mam Cel - Chwalebną Przemianę - a gdy ten Cel Osiągnę wzniosę się ponad jakiekolwiek uzależnienie od rzeczy materialnych !!! Mam CEL - dotarła do mnie Jego niepojęta najwyższa Wartość - i nie dam się nikomu z tej Drogi zawrócić !!! Zrozumcie i Wy tę Najwyższą Drogę !!!?

Irena dostała uzasadnienie z Sądu bo przegrała sprawę z ZUS-em. Uzasadnienie jest bagatela na 6 stron, zamiast na kilka linijek - i wynika z niego generalnie to, że te argumenty, które przemawiają w obronie Ireny nie mają racji bytu, a te które przemawiają przeciw Niej mają rację bytu. System działa już tak, że żaden Urzędnik nie zaryzykuje aby stanąć w obronie Obywatela - rządzi strach i popierdolone prawo oparte na kulcie mamony - i dręczy się coraz bardziej Ludzi i stresuje Ich na każdym kroku. Człowiek - Obraz Boga na ziemi - jest traktowany jak przedmiot, jak numerek, z którym można zrobić wszystko !!! Mówię do Ireny; `To jest jakiś obłęd !? To nie jest żadne prawo !? Kto nami rządzi ?!'. `Rządzi Diabeł !' - odrzekła - a to wiem bo Go znam i znam Okupantów Rasy Ludzkiej - są to siły Ciemności, które od miliardów lat dążą do eksterminacji i zniewolenia gatunków Ludzkich w całym Wszechświecie, a Ludzkość na Ziemi zniewalają i ciągle eksterminują od setek tysięcy lat - Wojmus w książce `Galaktyczna Rodzina' bazując na przekazach ezoterycznych opisuje jak od dawna się to dzieje w całym Wszechświecie i na Ziemi - potworna prawda o potwornych mocach i potwornych technologiach - kataklizmy, epidemie i choroby, wojny, rewolucje, powstania, wszelkie formy ucisku i eksterminacji oraz wpędzanie Ludzi w demoniczne uczucia to Ich sprawka !!! Siły te zawsze w pierwszej kolejności dążyły do eksterminacji Tych, którzy się zbliżyli do Boga - dlatego lista prześladowanych i zamęczonych Świętych - na czele z Jezusem - jest tak wielka !!! A w drugiej kolejności gdy już zabrakło Świętych Osób i moralny zasad mobilizowały do samozagłady pozostałych !!! Bóg pozwolił na działanie Ciemności - ale Sam w Sobie nic z Ciemności nie ma - krzyż jest więc nie Boga wolą ale efektem działania tych sił !!! Czy dacie się znów zniewolić lub eksterminować ???!!! Mieszka w Was Bóg w Pełni Swej Chwały - zasługujecie na najwyższy szacunek - i na spokojne i szczęśliwe Życie !!!

Gabriel dostał mandat za brak biletu - przypomnieli sobie o tym po 7 latach !? System totalnej kontroli się zaciska. Szef natomiast dostał od Pana G. do podpisania umowę zobowiązującą nas w niesamowicie krótkim terminie do udokumentowania złoża i załatwienia koncesji. Jak tu pominąć fakt, że Ten kto rozpoznawał złoże ani nie robi tego solidną metodą dającą wiarygodne wyniki ani nie robi tego nigdy uczciwie - jak więc można bazować na takich wynikach ?! Natomiast biorę pod uwagę fakt, że prawo i procedury powodują, że sprawę załatwia się w nieskończoność - a nie od ręki. Dlatego gdyby Szef się zgodził na terminy Pana G. i na to, że firma za każdy kolejny tydzień zwłoki zapłaci 50 % wartości kontraktu aż do wartości 500 % to jest bardziej niż oczywiste, że firma by zbankrutowała ?!!! To jakiś kolejny obłęd systemu mamony ?!!! Szef jest mądry i nie pozwoli się wpędzić w takie długi i w taką bezsensowną zależność !? Tarnów też zadłuża się coraz bardziej !!!? System mamony dąży do po pierwsze totalnej kontroli, a po drugie do tego żeby wszyscy byli w tym systemie zadłużeni - wtedy system zrobi z Ludźmi, Miastami i Państwami co zechce, a po trzecie nie chcę mówić co knuje system nieposłusznym ... !? Wygląda na to, że największy w historii ucisk zaciska wokół nas swe diabelskie szpony !!!? Apokalipsa mówi o Otchłani - znam Otchłań - Okupanci Rasy Ludzkiej - Imperium Oriona - powinno się tej Otchłani bać - tak samo jak i ziemscy sprzedawczyki i zdrajcy sługi Orionidów - powinni się bać - bo Szatan wie i się boi !!! Natomiast Ci co należą do Boga bać się nie powinni - bo nie ma nic cudowniejszego niż zjednoczenie z Bogiem - z Pełnią Miłości !!!

Od wpływu Złych Duchów uwolnię się poprzez przebudowę Aury - gdy Światłość i Miłość będą wokół mnie i we mnie narastać Źli nie będą już w stanie się zbliżyć !!! Gorzej będzie z uwolnieniem się od implantów, którymi Okupanci - Imperium Oriona - wpływa na nas i trzyma nas w niewoli !!! Uwolnię się od nich - dziś nie wiem jeszcze jak to zrobić - ale jutro już będę wiedział !!! Na razie wciąż umieram od uderzeń sił Ciemności !!!?

Lucyfer jest Panem Ciemności w tym Wszechświecie. Niesie zło, zniewolenie, zniszczenie, cierpienie i śmierć. Byłem w Piekle/Ciemności i w Otchłani - i wiem, że Lucyfer boi się Otchłani czyli śmierci duchowej - czyli unicestwienia Duszy/Ducha. Pisze też o tym również Wojmus w `Galaktycznej Rodzinie'. Imperium Oriona działa według zasad Lucyfera bo uważają Go za swego Pana - nienawidzą Ludzi więc Ludzi niszczą i zniewalają - Oni nie pojmują śmierci duchowej - ale też się boją - boją się utraty kontroli nad Ludzkością - a nastąpi to wtedy gdy Ludzkość uwolni się od wojny, mordu, cierpienia, złych uczuć i od wszelkich form zniewolenia - i Oni stracą źródło swego pożywienia i swej władzy i będą zmuszeni odejść !!!

Nie mogę się zajmować ciągłym robieniem i dorabianiem, ani przeżuwaniem cierpień, ani ciągłym spisywaniem proroctw i studiowaniem wszelkiej wiedzy, ani znoszeniem kłopotów i stresów, ani ciągłym znoszeniem ataków Ciemności - bo tak jestem słaby, że nawet nie mam sił na modlitwę i medytację - nawet już nie czuję by Duch modlił się we mnie !!! Muszę więc olać to swoje zniewolenie pracą, wznieść ponad cierpienie i poświęcić się rozwojowi duchowemu aby stworzyć wokół siebie i w sobie Aurę Światła i Miłości tak potężną, że wszelka Ciemność będzie musiała odejść !!! Jest to moje zadanie do którego przygotowywano mnie od wieków - od eonów !!! Ktoś musi dokonać wyłomu w mocy Ciemności i Ją przegnać z Ziemi - i do tego posłuży duchowość !!! Muszę znaleźć jakąś Istotę Duchową, która mnie do tego przygotuje bo za mało mam wiedzy i doświadczenia odnośnie medytacji i modlitwy !!!

No i muszę wreszcie zacząć chodzić po naszej pięknej okolicy - bo ciągle robiąc i robiąc nigdy nie miałem na to czasu - a to jak już sprawdziłem chodząc do lasu, który ratował mi życie jest najzdrowsze !!!

List

Redakcja Enigmy !!!

Kochani !!!

Podoba mi się, że poruszacie w swym serwisie tak wiele ciekawych tematów.

Chciałbym się odnieść do kilku tematów.

Podróże poza ciałem - wyjścia z ciała

Niektórzy otrzymują naturalnie taki `dar' wyjścia z ciała i wędrują zazwyczaj do astralnych Światów. Inni na siłę szukają sposobu jak się do tych Światów dostać - bo same w sobie są one fascynujące i o wiele bogatsze od naszego. Jest w tym duże niebezpieczeństwo. Bo po pierwsze można się uzależnić od tych stanów jak od narkotyku. Po drugie narazić się na ataki Bytów astralnych, które nie są wysoko rozwinięte duchowo. Po trzecie i najważniejsze utrudnić sobie Zbawienie - bo astral obecnie skażony Ciemnością nie jest poziomem Zbawienia tylko niewoli. Poziom Zbawienia to Światłość/Miłość czyli niebo będące ponad astralem, a jeszcze wyżej Pełnia Miłości czyli Bóg. Mistycy i Jogini też doświadczają kontaktu z wyższymi stanami. Zazwyczaj ze Światłością/Miłością. Często odbywa się to poprzez objawienia i natchnienia, którym często towarzyszy otwarcie najwyższej czakry. Te stany mistyczno jogiczne jak i wyjścia z ciała powodują, że następuje gwałtowny napływ Świadomości - dużej ilości informacji. Pod tę informację podczepiają się i Byty astralne i Byty z Ciemności, a nawet rasy Kosmitów, a nawet mocarstwa mają już technologie żeby się pod tę informację podczepić. To podczepienie zaburza oryginalną informację i ją zniekształca. Ponadto zazwyczaj te Byty i technologie niszczą ludzką psychikę i powodują ból mentalny i fizyczny, a nawet duchowy - a w skrajnych przypadkach opętanie. To jest trudne do wytrzymania i wielu albo umiera albo popada w choroby psychiczne. Te nazwijmy to Ciemne Byty i duchowe i materialne sprawują faktyczna kontrolę nad Ludzkością i nie chcą jej stracić !!! Napływ Świadomości na Ziemię wzrasta - dlatego wzrastają ataki na Ludzi - jak widać powoduje to wielki zamęt i wiele chorób oraz gwałtownych śmierci - ponadto system czyli państwo i pracodawcy wprowadzają coraz większą szatańską wręcz kontrolę nad Obywatelami i Pracownikami - za pomocą potwornie rozbudowanego prawa i technologii kontrolujących każdy nasz krok - dlatego ucisk narasta - a Ludzkość popada w coraz większą niewolę. Napływ Świadomości jest jednak nieunikniony bo idą wielkie zmiany - mimo tego co napisałem wyżej Ludzie się uwolnią. Świadomość więc napływa bardzo mocno. Ale trzeba włączyć na to pole ochronne; zdrowo się odżywiać, zdrowo wypoczywać - najlepiej być aktywnym fizycznie, nie przepracowywać się, zmniejszyć stresy i ich unikać, i starać się znaleźć jakąś metodę wyciszenia np. poprzez modlitwę, medytację lub obcowanie z Naturą. Zmiany przyjdą i zapewne bardzo nas zadziwią bo możliwości Człowieka tak wzrosną, że uwolnienie się z niewoli, w której dziś tkwimy stanie się możliwe !!! Być może te wyjścia z ciała są jakąś rozpaczliwą próbą aby się wznieść ponad technokratyczną i prawną niewolę jaką się nam serwuje !!!???

Życie w Kosmosie.

Ponieważ w każdej cząstce materii jest obecny Duch Światłość i Miłość można powiedzieć, że Wszystko Żyje - nawet kamienie. Istnieje jedynie kwestia poziomu świadomości jaki poszczególne Byty osiągnęły. Wiemy, że Wszechświat jest ogromny. Wiemy, że widzimy jego niewielki skrawek, reszta materii jest przed nami zakryta. W tej materii wyewoluowało życie na wielu poziomach Świadomości. Ponieważ trwa to miliardy lat nie ulega wątpliwości, że jest nieskończona ilość fizycznych i duchowych Cywilizacji, z którymi liczni i coraz liczniejsi mają psychiczny, telepatyczny, a nawet fizyczny kontakt i to opisują. Dlatego Świat ezoteryki tak bogato się rozwija. Wreszcie astral, a jeszcze bardziej Światłość i Miłość są jeszcze bardziej Życiem nasycone. Na pewno to wszystko co jest poniżej Światłości i Miłości ma jakiś interes wpływając na nas - jedni mają pewnie dobre intencje, inni mniej dobre. Ocena tego i rozróżnianie nie jest rzeczą łatwą i zapewne będzie wymagała znacznego wzrostu naszej Świadomości i wiedzy - co jak powiedziałem następuje.

Napędy antygrawitacyjne

Istnieją w Wszechświecie i kiedyś istniały na Ziemi co niestety zostało źle wykorzystane i doprowadziło do zagłady cywilizacji. Ich odkrycie to tylko kwestia niedługich lat badań. Jeśli rozwój duchowy nadąży za wynalazkami to nie będą one groźne dla Ludzkości - jeśli nie nadąży to przyjdzie coś złego - znów komuś odbije i źle to wykorzysta. Moim zdaniem jedynym sposobem przyspieszenia rozwoju duchowego, który powstrzyma Ludzi przed jakąś głupotą jest Objawienie się Światłości i Miłości zwanej Duchem Świętym na powszechną skalę. Widząc najwyższy Cel wtedy Ludzie nie dadzą się zwieść niczemu co jest niżej - zmądrzeją - i bezpiecznie przetrwają. Wierzę, że takie Objawienie zostanie wyproszone. Na pewno wszelkie zasoby złóż niedługo się na Ziemi skończą [jako geolog mam tego świadomość]. Wydaje się więc, że wszelkie technologie wykorzystujące energię naturalną są wskazane do szybkiego odkrycia ?! Ale może to być złudna rzecz opieranie się na wierze w materię i na wierze w technokrację z tego właśnie względu, że technokratyczne cywilizacje jakie były na Ziemi szybko wprowadzały różne formy zniewolenia, ucisku i upadały - i że technokratyczne Cywilizacje w Kosmosie mają skłonność do kontrolowania, a nawet zniewalania innych Cywilizacji - co ma typowe znamiona demonicznego działania.

Tekst Biblii i inne natchnione teksty.

Natchnienia dostawali różni zwykli Ludzie, którzy mieli jakieś mistyczne doświadczenia i otworzyli się na wyższą rzeczywistość - na Boga. I pisali zgodnie z natchnieniami, swoją wiedzą i poziomem kultury w której żyli. Na pewno część przekazu, który otrzymali jest niesamowity - zwłaszcza ten obiecujący Pełnię nie tylko w Niebie ale i na Ziemi. Natomiast cała reszta jest mocno zaburzona przez Byty i siły o których wyżej wspominałem - bo niezaprzeczalnym faktem jest, że Byty te i siły kontrolują - Okupują - Rasę Ludzką. Tak więc przekaz był dostosowany do poziomu świadomości słuchaczy i rzecz jasna w dawnych wiekach miał baśniowo eposową formę - żeby wzbudzić ciekawość i wiarę. Dziś można już mówić bardziej konkretnie i prosto bo Ludzie mają wyższą świadomość i w większości mają spojrzenie naukowe nie baśniowe. Jednocześnie porównując naukę z natchnieniami Mistyków można dostrzec, że Mistycy wskazują na fakt, że Pełnia Wiedzy, Światła i Miłości i związanych z tym wszelkich możliwości znajduje się w Człowieku - więc jeśli Człowiek zdoła to wykorzystać technokracja po prostu stanie się nam zbędna !!! Poniekąd taka właśnie Prawda jest przesłaniem Biblii i licznych natchnionych tekstów !!! Te natchnienia naprawdę pochodzą z poziomu Nieba !!!

Przesyłam poniżej krótki tekst ze swoich tekstów, które umieszczam na stronie www.przeslanie.info

Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów.

Jacek

Ewangelia wg św. Łukasza 17,20-25.

Zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: «Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie powiedzą: "Oto tu jest" albo: "Tam". Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest». Do uczniów zaś rzekł: «Przyjdzie czas, kiedy zapragniecie ujrzeć choćby jeden z dni Syna Człowieczego, a nie zobaczycie. Powiedzą wam: "Oto tam" lub: "Oto tu". Nie chodźcie tam i nie biegnijcie za nimi! Bo jak błyskawica, gdy zabłyśnie, świeci od jednego krańca widnokręgu aż do drugiego, tak będzie z Synem Człowieczym w dniu Jego. Wpierw jednak musi wiele wycierpieć i być odrzuconym przez to pokolenie.

Ewangelia wg św. Łukasza 18,1-8.

Powiedział im też przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać: «W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: "Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!" Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: "Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie"». I Pan dodał: «Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?»

Ewangelia wg św. Marka 13,24-32.

W owe dni, po tym ucisku, słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą padać z nieba i moce na niebie zostaną wstrząśnięte. Wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłokach z wielką mocą i chwałą. Wtedy pośle On aniołów i zbierze swoich wybranych z czterech stron świata, od krańca ziemi aż do szczytu nieba. A od drzewa figowego uczcie się przez podobieństwo! Kiedy już jego gałąź nabiera soków i wypuszcza liście, poznajecie, że blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, że blisko jest, we drzwiach. Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą. Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec.

Musimy popracować aby wyrwać się spod kontroli sił Ciemności - w końcu jest w Nas Bóg !!!?

Szef stwierdza wprost, że Polska jest ekonomicznie i politycznie słaba - i mocarstwa, które są zaborcze w krótkim czasie Polskę rozdrapią !!! No cóż - jak damy rozdrapać to rozdrapią !!!? Za Nimi stoją nie tylko zaborcze imperialne zapędy panowania wojskowego, politycznego i ekonomicznego ale stoją potworne technologie o jakich się Wam nie śniło oraz Okupanci Rasy Ludzkiej - Imperium Oriona !!! Za nami stoi tylko bierny opór [walka słowem, protest, strajk, porzucenie pracy czy domów] oraz stoi Duch Święty i stoi Federacja Galaktyczna z Plejadianami - jeśli Ich poprosicie !!! Bunt nic nie da - nie pójdziemy znów z szabelkami na czołgi - możemy iść z różami naprzeciw Ich karabinom, czołgom, armatom, samolotom, rakietom oraz technikom zniewalania umysłów, psychiki i ciał oraz technikom eksterminacji !!! Nie przybyłem walczyć przeciw Imperiom - przybyłem siebie i Was od walki i od Imperiów uwolnić raz na zawsze !!! Nie lękajcie się - Bóg Jest w Nas - Jesteśmy Nieśmiertelni !!! Słuchajcie !!!

Jestem Wysłannikiem ŻYCIA i POKOJU !!!

Jezu Chryste wyrwij mnie z tej Ciemności i zabierz te moje bolesne natchnienia !!!

Oczekuję z utęsknieniem Objawienia Chwały Ducha Świętego, który pokaże Ludziom czym jest prawdziwa Wolność, odnowi Ludzkość i da impuls do mądrego i zjednoczonego działania aby ocalić Świat - aby nastała powszechna Miłość i Pokój !!!

Kochajcie Boga, który pomimo tego, że Jest Nieskończony mieszka w Każdej i Każdym z Nas !!! Kochajcie Ludzi i wszelkie Stworzenia, które są ucieleśnieniem Boga !!! Kochajcie się - a wszystko będzie dobrze !!!

Kocham Was Wszystkich.

Kończę pisanie bo obiecałem to Irenie i Lucjanoni - i nie sądzę żeby moje natchnione pisanie do kogokolwiek dotarło - chociaż wiem, że jeśli nie dotrze to może być krucho !!!? Muszę się zająć pracą, wypoczynkiem, uspokajającą i wyciszającą kontemplacją i modlitwą - żeby nie zwariować od nadmiaru informacji i natchnień jakie do mnie docierają !!!? Muszę się wyzwolić od Ciemności z pomocą Jezusa i Maryi bo to moje cierpienie i udręki trwają już nieskończoność !!!

Bóg Jest Miłością, Światłością i Pokojem - i w nas mieszka !!!

PS

Jest tylko jeden sposób żeby Ludzkość nie dawała się zwodzić siłom Ciemności - Jest to Objawienie Chwały Ducha Świętego - Pełni Światłości i Miłości !!! Aby to Objawienie nastąpiło trzeba je wyprosić !!! Dlatego Kapłani nie zajmujcie się czczymi rzeczami lecz zróbcie o co prosiłem - ustanówcie Nieustanną Nowennę do Ducha Świętego - aż do skutku - aż Duch Święty się Objawi !!! Zróbcie to dopóki są Wierni - bo ubywa Ich w zastraszającym tempie !!!? Zróbcie to !!! Zapewniam Was, że gdy Boże Światło rozbłyśnie nad Ziemią Ludzie poznają Prawdę - przestaną walczyć przeciw sobie i czynić zło - zobaczą jak bardzo byli zwiedzenia - i znajdą siły żeby pozbyć się sił Ciemności z Ziemi !!! Słuchajcie póki mówię !!!

86



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
La'a kea - światło miłości, okultyzm i magia, magia, szamanizm
JESTEM BOGIEM MIŁOŚCI
102 JEZUS JESTEM OGNIEM MIŁOŚCI
45 JEZUS JESTEM WIĘŹNIEM MIŁOŚCI
Panie, światło miłości Twej świeci tekst
Mrok nienawiści ustępuje przed światłem Miłości
Słowa światła i miłości
Huna La a kea światło miłości
Panie światło miłości
ankieta Najwyższej Siły Miłośći i Światła
Margit Sandemo Cykl Saga o Królestwie Światła (20) Morze miłości
07-07 PAM-Stawanie Się ziemskim mistrzem Miłości(Światła), ezoteryka
Dla dzieci Nasza Ksiegarnia Czynnik Milosci
47 JEZUS JESTEM MIŁOŚCIĄ
Księga Życia, Namiot Spotkania Oto Jestem
14 JESTEM ŻYCIEM JESTEM OGNIEM ZAPALCIE OGNIE MIŁOŚCI
14 JESTEM MIŁOŚCIĄ I SPRAWIEDLIWOŚCIĄ
Czy jestem owładnięta obsesyjną miłością
Saga o Królestwie Światła 20 - Morze miłości, Saga O Krolestwie Swiatla

więcej podobnych podstron