Makijaż ślubny bądź królową tego dnia (cz 5)


Makijaż ślubny- bądź królową tego dnia (5)

Dzień zaślubin jest niewątpliwie najważniejszym dniem w życiu każdej kobiety. Przygotowania do tego magicznego dnia rozpoczynają się wiele miesięcy wcześniej. Każda kobieta musi znaleźć czas na przygotowanie twarzy i ciała, by w ten właśnie dzień olśnić pięknem i oczarować Wybranka swego serca.

1) Twarz- a raczej jej stan jest najważniejszy w całym makijażu. Cera musi mieć jednolity kolor i nie możemy dopuścić by się świeciła. Ważne jest więc jej zmatowienie. Nigdy nie wybieraj podkładu, którego nie próbowałaś wcześniej. Na twarz nakładamy bazę, przedłużającą trwałość makijażu (np. Pierre Rene Smoothing Cashmere). Następnie gąbeczką lub pędzlem nakładamy podkład najbardziej zbliżony do koloru naszej skóry. Podkład powinien przykryć przebarwienia oraz zmatowić skórę (np. Revlon Colorstay, Maybelline Affinitone). Kolejnym istotnym elementem jest korektor, należy nałożyć go pod oko oraz na wszystkie miejsca, które są niezbędne ;) Na tak przygotowaną buzię nakładamy puder, który utworzy aksamitną powłokę (np. Essence).

2) Oczy. Zdecydowanie w większości makijaży ślubnych najintensywniejsze jest oko. Nie można używać bardzo perłowych cieni, brokatów, które będą się osypywać oraz bardzo ciemnych, czy kolorowych barw. Choć jeśli jakaś panna młoda jest odważna- do dzieła!

3) Nakładamy na całą powiekę bazę pod cienie (np. Artdeco). Następnie nakładamy dużym języczkowym pędzelkiem aksamitny cielisty cień (Bell satin look nr 167), który rozświetli oko i posłuży jako baza. Żeby oko było wyraziste ale nie przerysowane wykonujemy kreskę na górnej powiece tak, by zewnętrzna strona była nieco grubsza. Rozcieramy ją płaskim ściętym pędzelkiem, by nie była zbyt ostra. Następnie na całą powiekę nakładamy beżowy cień (Lemax).

4) Teraz zajmiemy się zewnętrznym kącikiem. Rysujemy tzw. odwróconą linię V w kolorze szarego grafitu (Lemax). Miękkim pędzelkiem rozcieramy granice, by płynnie przechodziła z innymi kolorami.

5) Kreskę wykonaną kredką poprawiamy szarym cieniem (Pierre Rene). Dużym miękkim pędzelkiem matowimy łuk brwiowy białym cieniem. W żadnym wypadku nie może być perłowy! Dolną powiekę podkreślamy delikatnie czarną kredką i rozcieramy kreskę ściętym pędzelkiem. Tym samym pędzelkiem dodajemy ciepłego akcentu na górnej powiece nakładając cienką warstwę miedzianego cienia tusz przy linii rzęs (Lemax).

6) Podkręcamy rzęsy zalotką. Dokładnie tuszujemy, rozcierając grzebykiem grudki. Nie zapominajmy o brwiach. Delikatnie podkreślamy ich linię cieniami do brwi np. paletką Essence.

7) Ściętym pędzlem do różu nakładamy bronzer/róż na kości policzkowe. Jeśli ktoś ma tendencje do czerwienienia się- należy uważać.(Loreal). Można nałożyć minimalną ilość rozświetlacza nad kości policzkowe. Jeśli ramiona są odkryte można dużym pędzlem oprószyć je bronzerem w celu wyrównania kolorytu.

8) Usta. Gdy oko jest wyraźniejsze usta powinny być raczej w naturalnym kolorze. Obrysuj usta kredką i pędzelkiem do ust nałóż pomadkę w kolorze zgaszonego różu, bądź cielistą. Granice z kredką się zatrą. Możesz nałożyć bezbarwny błyszczyk.

9) Jeśli chcesz być pewna, że makijaż nie spłynie warto zaopatrzyć się w spray fixujący, dzięki któremu po spryskaniu twarzy makijaż nie ma prawa zmienić swojej formy aż do zmycia

Warto mieć ze sobą bibułki matujące, puder, który pomoże, jeśli będzie zbyt gorąco i zaczniesz się świecić oraz błyszczyk/pomadkę by poprawić makijaż ust.

Gotowy makijaż ślubny:



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron