Gilmore Girls S02 E15


{2182}{2202}- Wciąż boli. | - Bedzie szycie?
{2206}{2226} Pewnie tak.
{2230}{2250}Wiec chodźmy do lekarza.
{2254}{2322} Nie, żadnych lekarzy. Idziesz do szpitala i już stamtąd nie wychodzisz.
{2326}{2346} Dobrze powiedziane, Ida Morgenstern.
{2350}{2418} Umieram z głodu. Potrzebuje naleśników. | - Nie.
{2422}{2466}Co ty sobie myślałaś?
{2470}{2513}Myślałam, ze jestem samowystarczalna kobieta.
{2517}{2561}Nie znosisz drabin i wysokości.
{2565}{2609} Trzeba było wyczyścić rynny.
{2613}{2633} Trzeba było kogoś zatrudnić.
{2637}{2681} Och, w końcu jesteśmy jak Rockefeller.
{2685}{2729} To lepsze niż śmierć.
{2733}{2777}Och, nic mi nie jest. Tylko histeryzuje. Tak właśnie.
{2781}{2801} Już nigdy więcej drabin.
{2805}{2849} Obiecuje.
{2853}{2873} Chyba mam gangrenę.
{2877}{2897}Nie masz.
{2901}{2945}- I zawroty głowy. | - Och rany.
{2949}{2969}A jedna noga nagle wydaje się krótsza.
{2973}{3089}Znowu zaczniesz przerabiać zdarzenie z rana od papieru Vanity Fair?
{3093}{3113} Zostaw ten bandaż.
{3117}{3161}Patrz, robi się fioletowe, ale takie ostre fioletowe. Patrz!
{3165}{3185} Nie, dzięki.
{3189}{3305} Hm. Może nasze rynny są radioaktywne albo zrobione z jakiegoś obcego metalu,
{3309}{3496}wiec kiedy się nimi zraniłam, zostałam zarażona eksterytorialna substancja, która zmieni mój organizm. Uch, może będę superbohaterem.
{3500}{3520} Może.
{3524}{3592}Jutro obudzę się i nagle będę mogła bardzo szybko wziąć prysznic.
{3596}{3688} Po śniadaniu pójdziemy wybrać ci pelerynę.
{3692}{3760} Gilmore Girls odc. 2.14
{3764}{3832}LOST AND FOUND
{5035}{5103} Boże, umieram z głodu. To pewnie z upływu krwi.
{5107}{5127} Tak, to pewnie to.
{5131}{5199} Biorę naleśniki z naleśnikami. Gdzie Luke?
{5203}{5223}Nie wiem. W magazynie?
{5227}{5271} Och nie.
{5275}{5295}Caesar gotuje.
{5299}{5319} Czemu Caesar gotuje?
{5323}{5343} Nie wiem.
{5347}{5367} To źle.
{5371}{5415}Jego naleśniki są do niczego.
{5419}{5439} Co robimy? Uciekniemy się do pączków.
{5443}{5510} Poczekaj tu.
{5682}{5750} Hej Luke, jesteś tam?
{5754}{5774} Luke, w porządku?
{5778}{5846} Głupie pudlo! Głupia lampa!
{5850}{5942} Hej Luke, znowu atakują cie twoje rzeczy?
{5946}{5966}- Cześć. | - Cześć.
{5970}{5990} Co robisz?
{5994}{6014}Szukam księgi zamówień.
{6018}{6038}- I jak ci idzie? | - Dobrze.
{6042}{6110}Masz skarpetkę na ramieniu. To ci pomaga w szukaniu?
{6114}{6158}Co tu robisz?
{6162}{6254} Rory i ja umieramy z głodu. Musisz zrobić nam śniadanie.
{6258}{6278} Och mój Boże.
{6282}{6302} Caesar może je wam zrobić.
{6306}{6374}- Co tu się stało? | - Nic.
{6378}{6446} Zawsze tak wyobrażałam sobie wnętrze mojej głowy.
{6450}{6493}Spróbuj poszukać brązowej skórzanej księgi.
{6497}{6565} Nigdy nie widziałam tylu rzeczy. Tu jest jak na wysypisku w Hearst Castle.
{6569}{6613} Po namyśle, sam to znajdę.
{6617}{6637} Skąd to się wzięło?
{6641}{6709} To Jessa. Liz przysłała resztę jego rzeczy w zeszłym tygodniu. W końcu się rozpakował.
{6713}{6757} No, dobrze mu poszło.
{6761}{6925} Wiem, ze teraz jest tu bałagan, ale musze to po prostu poukładać, wymyślić, gdzie to wszystko dać, kupić nowa szafę, przenośną garderobę, kilka pudel.
{6929}{6949} Puszkę benzyny, pudełko zapałek.
{6953}{6997} Mówiłem już, ze Caesar może wam zrobić śniadanie?
{7001}{7069} Ale on nie robi takich pysznych puchatych naleśników jak ty.
{7073}{7093} To zamówcie jajka.
{7097}{7189} Nie! Widzisz, dzisiaj o mało nie umarłam.
{7193}{7213} Poważnie?
{7217}{7333} Tak. O mało nie spadlam z dachu mojego domu, bo chciałam wyczyścić rynny, wiec musze mieć naleśniki.
{7337}{7453}Proszę? Pomogę ci w prysznicu, kiedy zostanę superbohaterem.
{7457}{7500} Byłeś tam dwie godziny.
{7504}{7548} Tak, moje włosy dziś nie są elastyczne i się nie układają.
{7552}{7596} Tu mieszkają tez inni ludzie, wiesz.
{7600}{7694} Ha, codziennie się czegoś uczę.
{7720}{7740} No, poprawiają się jego zdolności społeczne.
{7744}{7812} Idź na dol. Przyjdę jak tylko będę mógł.
{7816}{7836}- Czyli kiedy? | - Nie wiem.
{7840}{7860}- Oszacuj. | - Nie wiem.
{7864}{7884}- W przybliżeniu. | - Nie -
{7888}{7932}- Tak z głowy. | - Mogłabyś

{7936}{7980} Mówiłam, ze o mało nie spadlam dzisiaj z dachu?
{7984}{8076} Położyłbym się, gdybym mógł znaleźć łóżko.
{8080}{8100}- Och, tego szukasz? | - Tak, super, dzięki.
{8104}{8148} Nie, chyba ze zrobisz mi naleśniki.
{8152}{8172} Daj mi księgę.
{8176}{8220} Daj mi naleśniki!
{8224}{8244}Chodź.
{8248}{8292}Dziękuje.
{8296}{8436}Jesteś pewna, czy może dzisiaj o mało cie nie zepchnięto z tego dachu?
{8440}{8507}- Chyba jestem już gotowa na tatuaż. | - Och proszę.
{8511}{8531} Jestem.
{8535}{8555}Powtarzasz to od pięciu lat.
{8559}{8579}Wiem, ale teraz mowie serio.
{8583}{8627}Dobra, co sobie zrobisz?
{8631}{8699}- Mela Brooksa. | - Czemu?
{8703}{8795} Jak to, czemu? The Two Thousand Year Old Man, Young Frankenstein, Silent Movie
{8799}{8867}nie sadzisz, ze Mel zasłużył na prawo posiadania swojej twarzy na moim tyłku?
{8871}{8891} Tak mi przykro, Mel.
{8895}{9011} Och, spodoba mu się, uwierz mi. Wiec, lody z owocami, śmietaną, gorącą polewa toffi i orzeszkami i dwie puszki bitej śmietany do filmu?
{9015}{9059} Chcesz, żeby Mel miał większe pole do pracy?
{9063}{9155} Hej, ten facet to legenda, zasługuje na to, co najlepsze.
{9159}{9203}- Hej. | - Co?
{9207}{9227} Co on robi?
{9231}{9275}Nie jestem pewna.
{9279}{9371}Hej, pójdziesz po lody i upewnisz się, ze dadzą nam mnóstwo wisienek maraschino?
{9375}{9434} Dzięki.
{9686}{9730}- Hej. | - Hej, co tu robisz?
{9734}{9826} Och, uch, Rory i ja właśnie szłyśmy po kasetę video. Teraz wracamy do domu, żeby zjeść ogromna ilość czegoś, czego byś nie pochwalił.
{9830}{9850} Brzmi nieźle.
{9854}{9916}Co robisz?
{9926}{9970} Och, oglądam TV.
{9974}{10066} Ach. Wow, ślicznie. To jego pierwszy raz bez mamy w pobliżu?
{10070}{10114} To bardzo dobry telewizor.
{10118}{10186} Hm, czarno - biały, antena do wieszania płaszcza, okropny odbiór.
{10190}{10210}Jest dobry.
{10214}{10258} Na górze nie masz dorosłego telewizora?
{10262}{10306} No mam, ale na górze jest Jess.
{10310}{10330} Wiec?
{10334}{10474}Wiec kiedy on tam jest, to znaczy, ze wieża huczy na cały regulator i jest straszny bałagan. Potrzebowałem trochę prywatności.
{10478}{10521}- Wiec przyszedłeś na dol. | - Tak.
{10525}{10617}Żeby posiedzieć na niewygodnym krześle w pustym barze, który śmierdzi cebulowymi krążkami.
{10621}{10641} Calgon, zabierz mnie stad.
{10645}{10713}Dwie minuty temu było tu całkiem spokojnie.
{10717}{10809} Hej Luke, czy kiedykolwiek myślałeś, uch, ze powinieneś kupić większe mieszkanie?
{10813}{10833} Nie potrzebuje większego mieszkania.
{10837}{10953} To na górze było biurem twojego ojca. Zamieniłeś je na mieszkanie. Nikt nigdy nie miał tam mieszkać.
{10957}{10977}Jest w porządku.
{10981}{11073} Jest za małe dla dwóch osób. Za małe nawet dla jednej, jeśli w ogóle ma ona jakieś życie.
{11077}{11097} Poradzimy sobie, musimy tylko trochę to zorganizować.
{11101}{11169} Nie, musicie się przeprowadzić.
{11173}{11217}Lubię moje mieszkanie.
{11221}{11289} To już nie tylko twoje mieszkanie. Jess tez tam mieszka.
{11293}{11313} Jessowi to nie przeszkadza.
{11317}{11481} Na pewno? Bo mógłby tak tkwić przez rok przywalony pudlem, a ty byś o tym nie wiedział, zanim sąsiedzi nie zaczęliby narzekać na smród.
{11485}{11504}Hej Luke.
{11508}{11552}Rory, świetnie, zabierz ja stad. Szybko.
{11556}{11672} Ale, uch, okay, dobra. Wychodzę. Pomyśl o tym, co powiedziałam.
{11676}{11720} Och, hej, zatrudniłaś kogoś, kto by to dla ciebie zrobił?
{11724}{11744}- Co? | - Rynny.
{11748}{11792} Och, nie, jeszcze nie. Oferujesz się?
{11796}{11840}Nie, właściwie to myślałem o Jessie.
{11844}{11888} Uch, Jess?
{11892}{12032} Tak, zawsze szuka dodatkowej kasy. Tu dużo nie zarabia i no wiesz, nie chce sobie wyobrażać, gdzie może ja zdobywać, wiec
{12036}{12152} No wiesz, nie musisz mu płacić tyle, ile byś zapłaciła komuś innemu, trochę zaoszczędzisz, a on będzie zajęty.
{12156}{12344} Tak, no może. Um, musze zapytać kilku osób, które maja się do mnie odezwać, ale jeśli oni nie będą mogli, to pewnie.
{12348}{12368} Super, daj mi znać.
{12372}{12434}Dobra. Pa.
{12539}{12607}Wiec kogo jeszcze prosiłaś o wyczyszczenie rynien?
{12611}{12655}- Och, no wiesz. | - Wiem?
{12659}{12703}- Sh-tak. | - Przypomnij mi.
{12707}{12727} Okay, no, Sid.
{12731}{12775} Och, Sid, racja.
{12779}{12823} I Lou.
{12827}{12847} Tak, stary dobry, Lou.
{12851}{12991} Och, i jeszcze Moose. To znaczy, jeśli Doris wypuści go kiedyś z domu, no wiesz, po tym zdarzeniu na wieczorze kawalerskim Chickyłego.
{12995}{13087}Myślałam, ze masz dać Jessowi szanse.
{13091}{13111} No tak.
{13115}{13159} Wiec czemu go nie zatrudnisz?
{13163}{13255} Po prostu nie czuje się przy nim swobodnie, Rory.
{13259}{13279} To spróbuj się poczuć.
{13283}{13303} Nie wiem, czy potrafię.
{13307}{13327}Ale powiedziałaś -
{13331}{13375} Wiem, co powiedziałam, ale nic nie mogę na to poradzić.
{13379}{13399} Ile razy mam ci powtarzać

{13403}{13423} Ze nie znam prawdziwego Jessa?
{13427}{13447} Bo nie znasz.
{13451}{13542} No dobrze, nie znam go, ale nie bardzo uśmiecha mi się jego towarzystwo.
{13546}{13638} Ludzie wydaja się inni kiedy już ich poznasz. Jeśli pamiętasz, nie byłaś pod zbyt dobrym wrażeniem Lukeła, kiedy go poznałaś.
{13642}{13662} To nieprawda.
{13666}{13710}Przez dwa lata nazywałaś go Mruk, żeby go wkurzyć.
{13714}{13734} I to działało.
{13738}{13830} Ale potem w końcu pogadaliście, czas mijał, a teraz go kochasz.
{13834}{13878} No. . .
{13882}{13950} Proszę cie tylko, żebyś Jessowi tez dala szanse.
{13954}{14022} Rory, ty go lubisz, ale ja nie musze.
{14026}{14085} Proszę?
{14122}{14166} Mogę go chociaż przez jakiś czas nazywać Tess?
{14170}{14258}- Dasz mu te prace? | - Dam.
{14266}{14286}Dziękuje.
{14290}{14360} Nie ma sprawy.
{14434}{14478}- Powiedz mi coś. | - Co?
{14482}{14525}Dlaczego to, żebym go polubiła, jest dla ciebie takie ważne?
{14529}{14800}Po prostu, to siostrzeniec Lukeła, a my go lubimy i jemy u niego codziennie, widujemy Jessa, kiedy tam codziennie jemy i milej by było, gdybyś go polubiła.
{14841}{14861}- I to jedyny powód? | - Tak.
{14865}{14885}- Chodzi tylko o Lukeła i bar? | - Tak.
{14889}{14933}- To nie ma nic wspólnego z tobą? | - Nie.
{14937}{15029}Wiec ty i Jess się nie przyjaźnicie?
{15033}{15077} No tak, przyjaźnimy się.
{15081}{15221} No wiesz, nie jesteśmy bliskimi przyjaciółmi, ale jednak. Mamy przyjazne stosunki.
{15225}{15365}Ale to nie znaczy, ze jesteśmy przyjaciółmi jak z tradycyjnej definicji słownika Webstera.
{15369}{15389} No tak.
{15393}{15413} Przyjacielscy to chyba lepsze określenie.
{15417}{15437} Okay, przyjacielscy. Rozumiem.
{15441}{15508} I idziemy, idziemy, ręce pracuje, idziemy.
{15512}{15604}Ramiona w tył, wciągnąć pośladki, myślcie o tych podwójnych podbródkach
{15608}{15775}i idziemy, idziemy, idziemy, idziemy, napinamy brzuchy i idziemy. Zrównaj kochanie.
{16208}{16300} Jak można przy tym spać? Jakby atakowali Hunowie, a ty po prostu
{16304}{16468}no, jesteś nieprzytomny i to dlatego możesz tak sobie leżeć, kiedy reszta świata-
{16472}{16540} Super! Kurde!
{16639}{16683}Kurde!
{16687}{16707}Kurde!
{16711}{16755}- Kurde! | - Hej, Jezu, co jest?
{16759}{16827} Nie wytrzymam, wariuje. Tu jest okropnie. Już nie mogę tak mieszkać.
{16831}{16851} Spokojnie.
{16855}{16899} Co spokojnie? Nie mogę spać.
{16903}{17163}Mam koszmary, ze gonią mnie pudla z rekami, które mnie łapią i wyrzucają mi na głowę mnóstwo ubrań, potem mi je dokoła niej obwiązują taśmą klejącą, a ja tak leże i się dusze,
{17167}{17235}kiedy ty siedzisz w kacie i się śmiejesz i szpachla nakładasz żel na włosy!
{17239}{17283} Mam ci włożyć do ust patyczek lekarski?
{17287}{17307}- Przeprowadzamy się. | - Co?
{17311}{17355}- Jutro. | - O czym ty mówisz?
{17359}{17427} Mowie, ze ja i ty jutro wychodzimy, kupujemy gazetę i szukamy nowego mieszkania.
{17431}{17451}Ale ja

{17455}{17594} Żadnych ale. Jutro o dziesiątej rano masz być na nogach, umyty i gotowy do wyjścia, koniec.
{17598}{17676}Teraz idź spać. | Co?
{17694}{17782} Zasypiam tylko przy muzyce.
{18102}{18122}Zapomnij.
{18126}{18146}Co, co w tym było nie tak?
{18150}{18170} Było różowe.
{18174}{18194} Przemalujemy je.
{18198}{18218}Raczej ja je przemaluje.
{18222}{18242} Razem to zrobimy.
{18246}{18290} Super, a potem złapiemy się za ręce i zaczniemy skakać.
{18294}{18314} Dobra, które ci się podobało?
{18318}{18338} To poprzednie.
{18342}{18362}- To z dwiema lodówkami? | - Nie.
{18366}{18410} No, to poprzednie miało dwie lodówki.
{18414}{18458} Nie, poprzednie było z kotem.
{18462}{18481} Nie znoszę kotów.
{18485}{18529} Kot raczej nie idzie w komplecie z mieszkaniem.
{18533}{18577}Tak, ale tam były dywany, wiec zawsze już będą nim śmierdzieć.
{18581}{18601}- Wyczyść je. | - Zamaluj różowy.
{18605}{18649}Dobra, to kolo banku.
{18653}{18673}- Za dużo okien. | - Co?
{18677}{18769}Sześć okien w jednej ścianie, trzecia po południu - siedzimy w piekarniku.
{18773}{18817} Wiec kupimy zasłony.
{18821}{18841} Musiałbyś mi pomoc je założyć.
{18845}{18889}Super, a potem złapiemy się za ręce i zaczniemy skakać.
{18893}{18913} Przestań to powtarzać.
{18917}{18961} Wiesz co, nic mnie to nie obchodzi. Wybierz które chcesz.
{18965}{19009} Nie będę sam wybierał.
{19013}{19033} To ty chcesz się przeprowadzić.
{19037}{19081}- Och, wiec podoba ci się to, jak mieszkamy? | - Mnie to odpowiada.
{19085}{19129} Zero miejsca, zero prywatności.
{19133}{19153} Mam mnóstwo prywatności.
{19157}{19201}Tak, bo ja siedzę na dole po ciemku i oglądam dwucalowy telewizor.
{19205}{19249} Hej, to ty masz problem, ty coś wybierz.
{19253}{19273} Jess, daj spokój.
{19277}{19297}Musze już iść.
{19301}{19321} Mamy jeszcze trzy mieszkania do obejrzenia.
{19325}{19369} Za dwadzieścia minut mam być u Lorelai, pamiętasz?
{19373}{19417} Och, tak.
{19421}{19441} Jeśli mam ja olać, to dobra.
{19445}{19488}Nie, idź. Sam je obejrzę.
{19492}{19512} Świetny pomysł.
{19516}{19560} Zrobię zdjęcia i obejrzysz je później.
{19564}{19632} Zrób zdjęcia, naszkicuj obraz, co tylko chcesz.
{19636}{19656} Jess, daj spokój.
{19660}{19876} Hej, nikt nie pytał, czy chce się przenieść do Stars Hollow, ale tu jestem. Wybierz mieszkanie i tam tez zamieszkam.
{19924}{19968}- Mamo? | - Chodź, chodź, chodź.
{19972}{19992} Jestem, o co chodzi?
{19996}{20088}Siadaj, siadaj, siadaj. Dobra, powinno wystarczyć.
{20092}{20160}- Co powinno? | - Czekaj.
{20164}{20208}Na co czekamy?
{20212}{20280} Spokojnie, pasikoniku.
{20284}{20304} Już blisko?
{20308}{20400} Bardzo blisko. | Hm, coraz bliżej.
{20404}{20448} Wziąć chipsy?
{20452}{20516} Gotowa i

{20547}{20612} On chrumka.
{20619}{20735} To, moja droga, jest radio z zegarkiem i odtwarzaczem CD, które pozwala ci na budzenie się przy dźwiękach dowolnego zwierzęcia wiejskiego.
{20739}{20759} To wspaniale.
{20763}{20855} Wybrałam śliczne świnki. Ty możesz sobie wybrać kochane kurczaki albo kłótliwe kózki.
{20859}{20903} To jak farma, którą zawsze chciałam mieć.
{20907}{20951} Amen, siostro.
{20955}{21016} Otworze.
{21075}{21095} Hej.
{21099}{21157}Proszę.
{21171}{21191}- The Shaggs? | - Zaufaj mi.
{21195}{21239} Okay. Jesteś bardzo punktualny.
{21243}{21311} Miałem do wyboru to albo ciągłe szukanie mieszkania z Lukełm.
{21315}{21335}Przeprowadzacie się?
{21339}{21502} Nie wiem. Luke wczoraj zwariował a zaraz potem ciągał mnie po mieście, pukał w rury i mierzył metraże. Szaleństwo.
{21506}{21574} Nowe mieszkanie może być fajne. Więcej miejsca, może miałbyś własny pokój.
{21578}{21622}- Zmieniłaś fryzurę? | - Co?
{21626}{21646} Wygląda inaczej.
{21650}{21670} Wiec to nie twój styl, co?
{21674}{21694} Może?
{21698}{21766} No, um, nie, często tak się czesze. A co?
{21770}{21838} Wygląda inaczej.
{21842}{21886} Och, gorzej inaczej?
{21890}{21934}Hej, kaczki!
{21938}{21982} Właśnie kupiłyśmy nowy budzik.
{21986}{22054} Założę się, ze wiem, co będzie jutro głównym tematem w Stars Hollow Gazette.
{22058}{22150} Hej, słyszałaś kaczki? Bo są super.
{22154}{22241}Och Jess, jesteś, świetnie.
{22274}{22352} Wiec, um, wejdziesz?
{22370}{22509} Och, tak, wchodź. Przepraszam, tylko...jestem tak podekscytowana tymi kaczkami, ze, uch...napijesz się czegoś?
{22513}{22797}Masz świetne wyczucie czasu, bo wczoraj poszłyśmy na zakupy, a w dodatku do Maybelline Fresh Lash Mascara, kupiłam tez trochę tej nowej, uch, dziwnej Coli z cytryna. Uzależnia.
{22801}{22821} Możesz usiąść, wiesz.
{22825}{22845} Nie, dzięki.
{22849}{22893}- Wiec, Jess, co nowego? | - Niewiele.
{22897}{22941}Jess i Luke szukają mieszkania.
{22945}{23037}- Och, znaleźliście już coś? | - Nie.
{23041}{23109}No wiesz, na Brzoskwiniowej jest kilka fajnych miejsc.
{23113}{23157}Albo na Śliwkowej.
{23161}{23205}Hm, Pomarańczowej.
{23209}{23325}W ogóle wszystkie nasze owocowe ulice są niezłe.
{23329}{23588}Okay, no wiec powinieneś już zacząć. Um, na zewnątrz jest drabina, kilka wiader, rękawice i reszta są na ganku. Jeśli potrzebujesz czegoś jeszcze, przychodź.
{23592}{23666} Chodź, pokaże ci.
{23712}{23732}Staram się.
{23736}{23801}Tak trzymaj.
{23952}{23972}- Pytanie. | - Tak?
{23976}{24068} Przychodzisz. Wydajesz się posiadać niezłą umiejętność władania językiem angielskim.
{24072}{24188}Składasz kilka pełnych zdań, używasz nawet kilku wyrazów o liczbie sylab przekraczającej dwa,
{24192}{24332}a potem przychodzi moja mama i nagle potrzeba nam dymka nad twoja głową, żeby wiedzieć co myślisz. Możesz mi to wyjaśnić?
{24336}{24356} Umiejętności werbalne czasem mijają.
{24360}{24428} Bardzo bym chciała żebyś się dogadał z moja mama.
{24432}{24475}- Wziąłem cole. | - Wiem.
{24479}{24547} Osobiście uważam, ze wrzucanie do niej cytryny jest głupie, ale i tak ja wziąłem.
{24551}{24571} Przestań.
{24575}{24619} Ooch, sroga mina.
{24623}{24787} Słuchaj, stanęłam na rzęsach żeby moja mama dala ci szanse na zdobycie jej zaufania, okay? Wiec chyba nie bycie miłym nie zaszkodzi.
{24791}{24811} Dlaczego?
{24815}{24835}Dlaczego?
{24839}{24859} Tak, dlaczego?
{24863}{24907} Bo to moja mama i jest przyjaciółką Lukeła.
{24911}{24931}Wiec?
{24935}{24955} Jak to, wiec?
{24959}{25051} Wiec tylko dlatego, ze to twoja mama albo przyjaciółka Lukeła, nie znaczy, ze automatycznie mam się z nią dogadać.
{25055}{25243}Jess, moja mama to świetna osoba. To tez moja najlepsza przyjaciółka na świecie, wiec jeśli w ogóle ci na mnie zależy, rozważ to i bądź dla niej choć trochę miły.
{25247}{25291} Skąd pomysł, ze mi na tobie zależy?
{25295}{25387}Nie chodzi mi o zależy, zależy.
{25391}{25459} Jeśli w ogóle mnie lubisz...nie lubisz lubisz.
{25463}{25674}Chodziło mi o to, ze jeśli...jeśli myślisz o mnie czasem jak o osobie, z którą gadasz od czasu do czasu, to postaraj się dogadać z moja mama, tyle.
{25678}{25722}- Okay. | - Okay?
{25726}{25770} Nie mogę cie zapewnić, ze to się uda, ale się postaram.
{25774}{25794}Dziękuje.
{25798}{25890} Nie ma za co. Musze chyba zacząć prace.
{25894}{25979} Tak. Przepraszam, śmiało.
{26517}{26537} Kto sieje wiatr, siedemdziesiąt piec centów.
{26541}{26561} Super.
{26565}{26657} A tu Listy do młodego poety Rilkego które już mam, ale w twardej okładce.
{26661}{26777}Ta ma miękka idealnie pasuje do kieszeni płaszcza i kosztuje tylko dolara. Jestem rozdarta. Co myślisz?
{26781}{26801} Weź ja.
{26805}{26825} Wyglądasz na znudzonego.
{26829}{26849} Nic mi nie jest.
{26853}{26897}Na pewno nie chcesz się rozejrzeć? Maja tu świetne rzeczy.
{26901}{26921}Już patrzyłem.
{26925}{26945}Przez piec minut.
{26949}{27041} Nie, szukałem dwadzieścia minut, a potem przestałem, a ty robiłaś to kolejne dwie godziny.
{27045}{27113} To nie trwało tak długo.
{27117}{27137}Och, przepraszam.
{27141}{27161} Nic się nie stało.
{27165}{27185}- Chodźmy. | - Już skończyłaś?
{27189}{27209} Tak, już się naszukałam.
{27213}{27257}Nie skończyłaś.
{27261}{27305}Nie, naprawdę. Chodźmy.
{27309}{27353} Rory, przestań. Chcesz dalej szukać, znam cie.
{27357}{27401}- Nie, chce trochę z tobą pobyć. | - Na pewno?
{27405}{27472}Tak, zapłacę za to i możemy iść.
{27476}{27544}Myślałem, ze może znowu pójdziemy na Władcę Pierścieni.
{27548}{27568} Och, dobra.
{27572}{27592}- Co? | - Nic.
{27596}{27640}- Myślałem, ze go uwielbiasz. | - To prawda.
{27644}{27688}Powiedziałaś, ze chcesz go obejrzeć jeszcze sto razy.
{27692}{27736} Tak, a teraz jesteśmy coś bardzo słowni.
{27740}{27760} Dobra, zobaczymy coś innego.
{27764}{27871} Może być Władca Pierścieni. Pomożesz mi?
{27884}{27904} Dam ci pięćdziesiąt piec centów.
{27908}{27928} Ta kosztuje sześćdziesiąt piec.
{27932}{27952} Pięćdziesiąt piec centów.
{27956}{28000}Kirk, to na cele dobroczynne. Nie ma targowania.
{28004}{28024} Och nie, zawsze jest. Sześćdziesiąt centów.
{28028}{28048} Nie.
{28052}{28072} To moje ostatnie słowo.
{28076}{28096} Przykro mi, nie mogę.
{28100}{28120} Dobra.
{28124}{28144} Kirk, daj spokój.
{28148}{28168} Nie.
{28172}{28192} Dorzuć jeszcze piec centów.
{28196}{28264} Zapomnij to najważniejsza część sprawy.
{28268}{28312} Wow, aleś nabrała.
{28316}{28336} W tym roku są tu naprawdę fantastyczne rzeczy.
{28340}{28384} Hej, widziałaś sekcje astronomiczna?
{28388}{28432} Och, tak.
{28436}{28456}- Nic nie znalazłaś? | - Nie.
{28460}{28503} Czekaj, nie widziałam, ze tam byłaś.
{28507}{28527}- Ale byłam. | - Idź tam.
{28531}{28551} Mówiłam ci, ze już skończyłam.
{28555}{28647}- Hej, gdzie...gdzie twoja bransoletka? | - Co?
{28651}{28695}Nie nosisz bransoletki.
{28699}{28767}- Gdzie ona jest? | - Zdjęłam ja.
{28771}{28791}Czemu?
{28795}{28863}Bo dostałam takiej wysypki na nadgarstku.
{28867}{28887} Od bransoletki?
{28891}{29031}Och nie, tylko tak się zdarzyło. To chyba sprawka egzaminów z hiszpańskiego.
{29035}{29079} Ale już się poprawia prawie zniknęło.
{29083}{29223}- To dobrze. | - A jak już jej zupełnie nie będzie, bransoletka wróci na rękę.
{29227}{29271}- Wiec, uch, kompromis. | - Jaki?
{29275}{29439} Idź do sekcji astronomicznej, pójdziemy na Władcę Pierścieni, a w drodze do domu wypożyczymy Miłość z Nowym Jorku i pośmiejemy się z niej przez resztę dnia.
{29443}{29486} - Całkowicie? | - Całkowicie.
{29490}{29510}Zgoda.
{29514}{29643} Idź, ja tu poczekam. Uśmiecham się, wcale nie znudzony.
{29754}{29774} Sześćdziesiąt dwa centy.
{29778}{29798} Wynocha Kirk.
{29802}{29863} Cholera.
{30905}{30949}Hej, Jess!
{30953}{30973} Przepraszam, za głośno?
{30977}{31141} Och, nie, jest w porządku. Uch, tylko...mam tu mnóstwo resztek chińskiego jedzenia w kuchni. Myślałam, ze czas na lunch.
{31145}{31212} Nie, dzięki.
{31313}{31418}- Wspaniale, chińszczyzna. | - Poważnie?
{31433}{31453} Jeśli na pewno wystarczy.
{31457}{31548} Mamy mnóstwo. Rory i ja zdecydowałyśmy się wczoraj zamówić wszystko z kurczakiem.
{31552}{31572} Ambitnie.
{31576}{31644} Wszystko jest na stole, wiec przyjdź jak będziesz gotów.
{31648}{31692}Już jestem.
{31696}{31794} Okay, wiec do zobaczenia w kuchni.
{32056}{32124} Wiec, um, wszystko to to kurczak.
{32128}{32364}Kurczak czosnkowy, Kung Pao, Seczuański, w brązowym sosie, który wygląda i smakuje jak ten Seczuański, poza tym, ze ma tez czerwona paprykę, a jeśli ja zjesz, umierasz. Talerz?
{32368}{32388} Myślałem, ze, uch. . .
{32392}{32436} Och, mydło jest na blacie.
{32440}{32483} Wiec kiedy ostatnio czyszczono te rynny?
{32487}{32507}Minęło trochę czasu.
{32511}{32579} Tak, znalazłem tam naklejkę na zderzak z napisem ęLubię Ikełał.
{32583}{32603} Naprawdę jest tak źle?
{32607}{32651} Jutro już tak nie będzie.
{32655}{32699} Cieszę się.
{32703}{32747}Wiec nie bardzo lubicie warzywa, co?
{32751}{32795} O czym ty mówisz? W Kung Pao jest zielona papryka.
{32799}{32843}Moj błąd.
{32847}{32867} Wiec jesteś za zdrowym odżywianiem jak Luke?
{32871}{32987} Nie. Nikt nie jest aż taki jak on. Yule Gibbons nawet mu nie dorównał.
{32991}{33083} Wow, już od lat nie słyszałam fajnego odniesienia do Yule Gibbonsa.
{33087}{33107}Sosna ma wiele jadalnych części.
{33111}{33203}Racja. Boże, ciekawe jak to odkrywano.
{33207}{33227}Na pewno było to bardzo bolesne.
{33231}{33290} Proszę.
{33327}{33347} Jak tam szkoła?
{33351}{33415}Wciąż stoi.
{33423}{33466} Należysz do jakichś drużyn czy coś?
{33470}{33514} Nie, nie, nie.
{33518}{33538}Nie jesteś typem sportowca?
{33542}{33730} Nie, na pewno nie. Chociaż pomysł rzucania piłką w jakiegoś palanta nie jest tak do końca odstraszający.
{33734}{33802}Nie jestem zbyt dobry w pogawędkach.
{33806}{33898} Dobrze ci idzie. Zimna sajgonkę?
{33902}{33966} Czemu nie?
{34022}{34042}Niedobra?
{34046}{34107} Och tak.
{34142}{34162} Mamo!
{34166}{34186} Tu jestem! Co się stało?
{34190}{34234} Mamo!
{34238}{34282}- Co jest? | - Nie wiem, gdzie ona jest!
{34286}{34306}- Gdzie co jest? | - Moja bransoletka - zniknęła.
{34310}{34330} O czym ty mówisz?
{34334}{34378}Jak to się mogło stać? Jak mogłam ja zgubić?
{34382}{34450} Kochanie, powiedz jaka bransoletka może ci ja ukradłam.
{34454}{34473}Bransoletka Deana.
{34477}{34497}- Ta, którą ci zrobił? | - Tak.
{34501}{34521}- Nie ma jej? | - Tak.
{34525}{34545} A gdzie ja zgubiłaś?
{34549}{34593} Nie wiem gdzie. Gdybym wiedziała, miałabym ja już na ręce.
{34597}{34641}A kiedy zauważyłaś, ze jej nie ma?
{34645}{34665} Kiedy on mi powiedział, ze jej nie ma.
{34669}{34713} Och, niedobrze. Co powiedziałaś?
{34717}{34761} Ze miałam wysypkę i ze musiałam ja zdjąć aż zniknie.
{34765}{34785} Niezle, Gretzky.
{34789}{34833} Nie ma jej, nie ma. Boże.
{34837}{34929} Okay, chodźmy po twoich śladach. Kiedy ja ostatnio miałaś?
{34933}{34977} Um, nie wiem.
{34981}{35001}- Myśl wczoraj? | - Nie wiem.
{35005}{35025}- Przedwczoraj? | - Nie wiem.
{35029}{35049}- Dwa dni temu? | - Um, tak.
{35053}{35073} Poważnie?
{35077}{35145} Nie, nie pamiętam. Nie mogę sobie przypomnieć. Pomóż mi przesunąć kanapę.
{35149}{35193} A szafka w szkole?
{35197}{35289} Nie wiem czemu miałaby tam być, nie zdejmuje jej w szkole. W ogóle jej nie zdejmuje.
{35293}{35313} Masz coś?
{35317}{35337} Tylko długopis babci.
{35341}{35361}- Zostaw go tam. | - Czemu?
{35365}{35385} Tak będzie zabawniej.
{35389}{35409}- Zaraz zwariuje. | - Znajdziemy ja.
{35413}{35457}Będę musiała powiedzieć Deanowi, ze zgubiłam jego bransoletkę.
{35461}{35480}Nawet jeszcze o tym nie myśl.
{35484}{35504} Zrobił ja dla mnie.
{35508}{35528} Zrobi ci druga.
{35532}{35552}Ale będzie zły.
{35556}{35576}- Zrozumie. | - Skąd wiesz?
{35580}{35672} Sprawdzam zapisy i wszystko wskazuje na to, ze zrozumie. Szukałaś u siebie?
{35676}{35720} Nie.
{35724}{35744} Dobra, ja sprawdzę w samochodzie. I nie martw się
{35748}{35912} jeśli jej nie znajdziemy, pójdziemy do pracy za Deanem, schowamy się za kantalupa, skoczymy na niego, oślepimy i nigdy się nie dowie.
{35916}{35996} Dobrze, ze mamy plan.
{36420}{36463} Kim jest Randy Mill?
{36467}{36511}Ugh, daj, niech sprawdzę. Utrzymanie.
{36515}{36583} Długo tam będziesz?
{36587}{36679} Uch, chce się upewnić, ze bransoletka Rory nie została za coś wkopana.
{36683}{36823} Hmm, wiec kiedy wcześniej mówiłaś mi, żebym poszukał bransoletki, a ja powiedziałem, ze szukałem i jej nie znalazłem, ty
{36827}{36847}Chciałam się upewnić.
{36851}{36943} Tak, chociaż jest jeszcze możliwość, ze mi nie zaufałaś.
{36947}{36967} Zaufałam.
{36971}{37015} Nie, wydaje mi się, ze pomyślałaś, ze kłamie.
{37019}{37279} Ze nie schyliłem się, nie uklęknąłem z moim nowiutkim garniturze od Donny Karan i nie czołgałem się po ziemi, na którą ludzie wnoszą błoto i brud, i zwierzęce odchody, które leżą tam cały dzien.
{37283}{37351}- Nie ma jej. | - Nie? A to szok.
{37355}{37375}Okay, przepraszam, ze w ciebie zwątpiłam, Michel.
{37379}{37447} To wiele dla mnie znaczy, dziękuje.
{37451}{37542} Przewróciłyśmy dom do góry nogami. Rory ma atak serca. To okropne.
{37546}{37614}Tak, jak tylko opłacę rachunek za pralnie, prześlę ci kondolencje.
{37618}{37686} Zapłacę za twój garnitur, Michel.
{37690}{37819}Independence Inn, mówi Michel. Chwileczkę. To do ciebie.
{37834}{37878}- Mówi Lorelai.| - Nie chce kominka na drewno.
{37882}{38070} Ale jeśli wezmę mieszkanie z kominkiem na drewno, chociaż nie dałbym za niego złamanego grosza, musze płacić dwieście dolarów miesięcznie więcej za kominek na drewno.
{38074}{38094} Tak, ale -
{38098}{38166}A w trzech mieszkaniach musisz płacić pięćset dolarów depozytu jeśli masz psa. Uwierzysz w to?
{38170}{38190} Ty nie masz psa.
{38194}{38238} Wiem, ale tak nie może być.
{38242}{38262} Dobra. Co jeszcze?
{38266}{38286}Parking.
{38290}{38358}Jak można prosić o miesięczną wpłatę za parking?
{38362}{38525}Zarabiają na wynajmie, na wywozie śmieci, kiedy używasz ich płatnej pralki i suszarki to bezpośrednio wpadająca im do kieszeni kasa.
{38529}{38693} A tak przy okazji, to nawet nie dobry parking. Na wolnym powietrzu pod takim drzewem, które zrzuca na twój samochód sok, który zżera lakier.
{38697}{38813} Kto mi zapłaci za auto, co? Gdzie moje pięćset dolarów depozytu za wyżerający lakier sok z drzewa?
{38817}{38837}Jeszcze nic nie znalazłeś?
{38841}{38885}A szukam cały dzien.
{38889}{38909} Nic ci się nie podobało?
{38913}{38933} Nie.
{38937}{39053}Nawet jedno mieszkanie nie spowodowało, ze pomyślałeś ęHa, tu są dobre wibracje.ł
{39057}{39101}Nie używam słowa wibracje.
{39105}{39197} Może jedno nie było takie złe.
{39201}{39221} Och to dobrze, opisz mi je.
{39225}{39317} Sam nie wiem. Miało ściany z taka podłogą ze światłami.
{39321}{39413}Okay, chwileczkę, mister. Jeśli powiesz, ze miało dach, wyciągnę spod ciebie te laseczkę.
{39417}{39484} Nie mogę powiedzieć nic więcej. Potrzebuje czyjegoś zdania.
{39488}{39508} Mam obejrzeć twoje mieszkanie?
{39512}{39556}To nie moje mieszkanie, ale tak.
{39560}{39580}- Dobra. | - Teraz.
{39584}{39628}- Co? | - Proszę?
{39632}{39652} Uch, no -
{39656}{39676}Obiecałem tej kobiecie, ze dziś dam jej odpowiedz.
{39680}{39724}Okay, daj mi adres.
{39728}{39844}Sześćdziesiąt dwa i pół B. I jeszcze jedno co to za pol?
{39848}{39988}Czemu wszystkie mieszkania maja to jakieś pol? To głupie. Jeśli sześćdziesiąt dwa jest zajęte, przejdźcie do sześćdziesiąt trzy.
{39992}{40036} Luke, będę tam za dwadzieścia i pół minuty.
{40040}{40060} Dziękuje.
{40064}{40180} Pa. Michel, musze wyjść na chwile. Zastąp mnie.
{40184}{40228}Co?
{40232}{40348} No wiesz, powiem, ze cie zastąpię, ale skąd wiesz, ze to naprawdę zrobię?
{40352}{40372}Ufam ci, Michel.
{40376}{40539}Mogę powiedzieć, ze cie zastąpię, a jak tylko wyjdziesz, włożę sobie owoce na głowę i dołączę gdzieś do wężyka.
{40543}{40563} Wierze, ze szukałeś bransoletki.
{40567}{40755} A kiedy będę tańczył do Miami Sound Machine, telefony będą się urywać, a nikt nie odbierze, nikt nie obsłuży gości.
{40759}{40803} Okay, pa mamo.
{40807}{41043}To bardzo cicha ulica, a właściciel wspaniale utrzymuje blok. W ogóle go nie zmienił. Do tego na pewno da się namówić na odnowienie podłogi, jeśli państwo chcą.
{41047}{41067}Och tak, chcielibyśmy.
{41071}{41091}Niekoniecznie.
{41095}{41139} Hej, nigdy nie odrzuca się odnowienia.
{41143}{41163}Ma racje proszę jej posłuchać.
{41167}{41187} Tak, słuchaj mnie.
{41191}{41235}Rzadko mam inny wybór.
{41239}{41259}- Chodź to poliżę cie po twarzy. | - Co?
{41263}{41403} Rano sprawdziłam metraż i szczegóły najmu z pani mężem. Powtórzył pani wszystko?
{41407}{41427} Co? Och nie, my

{41431}{41594} Nie, ale wie pani, jacy są mężczyźni. Jak tylko zaczyna się mecz, rzeczywistość zostaje zepchnięta pod ścianę.
{41598}{41618} Mi pani mówi.
{41622}{41738} Mogłabym mu otworzyć owinięta w folie, ale jeśli tylko miałabym na sobie czapeczkę Yankees. . .ugh, nawet by nie zauważył.
{41742}{41762} Jezu.
{41766}{41858}Och, co taki zażenowany Pieseczku, tylko się droczę. To byłaby czapka Metsów.
{41862}{41988} Hej Mary, mogłaby nas pani zostawić na chwile samych?
{42006}{42026} Oczywiście.
{42030}{42074} Obiecuje, ze nie zrobimy nic sprośnego.
{42078}{42170} Och proszę, gdybym z mężem wyglądała tak jak państwo, nigdy byśmy się nie ubierali.
{42174}{42218} Och, ale z pani zgrywus!
{42222}{42314} Zostawię tylko umowę najmu, gdyby chcieli państwo ja podpisać.
{42318}{42338} Dzięki.
{42342}{42505} Och, mam nadzieje, ze je weźmiecie. Ma świetne wibracje dla takiej milej pary jak państwo.
{42509}{42553} Och, trzynaście odcieni czerwieni!
{42557}{42577} Co z tobą?
{42581}{42601}Strasznie to ułatwiasz.
{42605}{42625} Tym, ze tu stoję?
{42629}{42649}Och, spokojnie Pieseczku. Porozmawiajmy. Co myślisz?
{42653}{42697}Powiedziała wibracje.
{42701}{42721}O mieszkaniu.
{42725}{42769}- Sam nie wiem. | - Okay wiec mów. Wyrzuć z siebie wątpliwości.
{42773}{42793} Jest za duże.
{42797}{42841}Nie jest. Następna.
{42845}{42865} Nie potrzebuje dwóch łazienek.
{42869}{42889} Potrzebujesz. Następna.
{42893}{42913} Lubię parter.
{42917}{42961} Najwyższe piętro jest spokojniejsze. Następna.
{42965}{43033} Wiesz, łatwiej by było gdybyś to ty powiedziała, jakie masz wątpliwości.
{43037}{43081}Okay. Um. . .nie mam. Jest super.
{43085}{43105} Tak myślisz?
{43109}{43273} Tak, jasne i przestronne. Ma dobre okna, ale nie za dużo, wiec słońce nie usmaży cie popołudniu.
{43277}{43297} Dziękuje.
{43301}{43393} Masz blisko do pracy, cena wydaje się dobra, dostaniesz odnowę no i to umowa na dwa lata. Co to są dwa lata?
{43397}{43441} No nie wiem. Ja -
{43445}{43512} Luke, musisz to zrobić. Ty i Jess pozabijacie się, jeśli tam zostaniecie.
{43516}{43584} Tak, ale kto wie, jak długo on tam będzie.
{43588}{43608} A co? Cos się stało?
{43612}{43656}Nie, ale nigdy nie wiadomo.
{43660}{43728} Nie, ale jego mama wysłała mu rzeczy, to dobry znak.
{43732}{43872} A nawet jeśli zostanie, to tylko na rok, potem wyjedzie do collegełu, do Attyki czy gdziekolwiek i znowu będę tylko ja.
{43876}{43896}Tak, ale -
{43900}{44016} I utknę z nowym mieszkaniem pewnie z sąsiadami, których znienawidzę i którzy będą ciągle gotować śmierdzące rzeczy.
{44020}{44184} Okay, wracamy. Tak, Jess może gdzieś kiedyś wyjechać, ale to nie znaczy, ze już zawsze będziesz sam.
{44188}{44208} Nie kupie sobie zwierzaka.
{44212}{44256} Mowie o przyjaciółce.
{44260}{44328} Gorącej panience.
{44332}{44400} Wielkim, pięknym daniu miłości z łyżką zrobiona specjalnie dla ciebie.
{44404}{44448} Rany, już źle się czuje.
{44452}{44543}Luke, Rachel nie jest jedyna kobieta na świecie.
{44547}{44663}Poznasz kogoś, kiedyś pewnie w sklepie Timberland, zaprosisz ja na randkę.
{44667}{44759} Pojedziesz po nią i zabierzesz ja na opatentowany wieczór miłości Lukeła Danesa
{44763}{44855}na ogrodzonym boisku do baseballa z późniejszym wypadem do baru z sokamia potem zaprosisz ja do siebie.
{44859}{44903} Kupa kasy, jeśli zamilkniesz.
{44907}{45023} Przywieziesz ja do mieszkania, zaprowadzisz na górę do drzwi.
{45027}{45189}Zatrzymasz się, spojrzysz jej w oczy wszystko ustawione, przeznaczenie czeka.
{45195}{45287}Otwiera drzwi a ona widzi twoje maluczkie mieszkanko
{45291}{45407}jeden pokój i zero miejsca na szafę i stopy Jessa sterczące w górę, bo jeszcze nie pozbyłeś się tego ciała!
{45411}{45431} Przestań, proszę.
{45435}{45550} A żeby było gorzej, ona to widzi: pojedyncze łóżko.
{45554}{45574} Co w tym złego?
{45578}{45598} Wiesz, co się mówi.
{45602}{45622} Nie, co się mówi?
{45626}{45694} Nigdy przenigdy nie umawiaj się z facetem, który ma pojedyncze łóżko. To znaczy, ze nie jest gotów się zaangażować.
{45698}{45718} Co?
{45722}{45766} To znaczy, ze w jego życiu nie ma miejsca dla nikogo, tylko dla niego.
{45770}{45814} Nie, to znaczy, ze w tym łóżku nie ma miejsca dla nikogo, tylko dla niego.
{45818}{45838} Okay, wiesz, to wcale nie lepiej.
{45842}{45886} Koniec rozmowy.
{45890}{46030}Luke, jak długo jeszcze będziesz tam mieszkał, tak długo będziesz miał pojedyncze łóżko. Nie chcesz mieć więcej możliwości?
{46034}{46222}Daj spokój Luke, już czas. Zrób krok, strzelaj, ciesz się możliwością nieosamotnionej egzystencji. Co ty na to?
{46226}{46294} Masz długopis?
{46298}{46318}Nie biorę odnowy.
{46322}{46400} Właśnie ze bierzesz.
{46681}{46725}- Hej. | - Hej.
{46729}{46749}Zgubiłeś się?
{46753}{46821}Nie, przeglądałem książki Rory.
{46825}{46917} Chciałem zobaczyć, czy ma Franny and Zooey. Ma.
{46921}{46941} Chciałem jej to kupić, gdyby nie miała.
{46945}{46989}To milo z twojej strony.
{46993}{47047}Tak.
{47065}{47178}Okay, wiec pewnie powinienem wracać do pracy.
{47544}{47636}Luke, świetnie świetnie świetnie świetnie świetnie. Właśnie szedłem do baru, żeby z tobą pogadać.
{47640}{47660} Super. Idź, spotkamy się tam.
{47664}{47780} Och, przestań, to cie nie zezłości. Mam tylko parę pytań w sprawie podania.
{47784}{47828}- Co?| - Twoje podanie. Dzwoniłem do twojego banku -
{47832}{47852} Jakie podanie?
{47856}{47924} O mieszkanie. Masz tu dwa konta, wiec -
{47928}{47972} Skąd masz moje podanie?
{47976}{48044} No, Mary mi dala oczywiście. Przypuszczam wiec, ze jedno konto -
{48048}{48092} Czemu Mary dala ci moje podanie?
{48096}{48116} Bo to mój budynek.
{48120}{48164}Co? Kiedy cholera kupiłeś blok?
{48168}{48212} Akurat ten jakieś dwa miesiące temu.
{48216}{48284} Obejrzałem tysiące mieszkań, wybrałem twoje. Jak to możliwe?
{48288}{48451} No, uważaj się za szczęściarza. Ze mną jako właścicielem masz zagwarantowany wysoki poziom jakości jakiego brak w tym mieście.
{48455}{48691}Na przykład we wszystkich moich posiadłościach mierzymy wysokość trawy przed, podczas i po koszeniu, żeby osiągnąć idealna wysokość półtora cala, która jest zarówno przyjemna dla oka jak i dobra dla trawy.
{48695}{48715} We wszystkich twoich posiadłościach?
{48719}{48739}Ogółem dziesięciu.
{48743}{48787}Dziesięć posiadłości? Co zamierzasz, kupić miasto?
{48791}{48835} Jeszcze nie, ale kiedyś kto wie?
{48839}{48883} Ale czemu nikt cie nie powstrzymuje?
{48887}{49051}Bo, mój drogi, ludzie są leniwi. Nie chce im się myśleć o odpowiednim materiale na markizy ani poprawnym historycznym kolorze budynku.
{49055}{49195}Po prostu chlastają byle czym na ścianę i śpią spokojnie. Ale wkrótce, na szczęście, rada miasta z tym skończy.
{49199}{49267}Taylor, nie możesz mówić ludziom na jaki kolor maja malować swoje domy!
{49271}{49291} No, ktoś musi.
{49295}{49339} Nie. Nie mieszkamy w faszystowskim kraju.
{49343}{49482}Och, tu nie chodzi o faszystów którzy, tak w ogóle, mieli swoje winy, ale ich parki były nienaganne.
{49486}{49530} Musze stad wyjść.
{49534}{49602}Hej, ech, czekaj.
{49606}{49650} Luke, czekaj! Wciąż musze z tobą pogadać.
{49654}{49698} Podrzyj to podanie, Taylor. Nie przeprowadzam się.
{49702}{49722} Co? Czemu?
{49726}{49770} Bo ja lubię dwucalowa trawę.
{49774}{49794} Przykro mi, ale i tak musze z tobą pogadać.
{49798}{49818}O czym?
{49822}{49962} Myślę o kupnie kwiaciarni obok baru, ale musimy porozmawiać o tym twoim szyldzie.
{49966}{49986} Co z nim?
{49990}{50082} No, masz bar, ale jeszcze nie zdjąłeś tego znaku Sklep Żelazny Williamsa.
{50086}{50106} To był szyld mojego ojca.
{50110}{50202}Rozumiem, ze jesteś z nim związany, ale to wprowadza turystów w błąd.
{50206}{50250} Odczep się od szyldu, Taylor.
{50254}{50489} Jeśli kupie budynek obok szyldu, stanę wobec ryzyka, ze ludzie, którzy będą zbyt zajęci zastanawianiem się, czy sprzedajesz młotki, czy hamburgery, nie zauważą ładnego sklepu z kolekcjonerskimi talerzami tuz obok.
{50493}{50513}Kolekcjonerskie talerze?
{50517}{50729} Czyż to nie świetny pomysł? Elvis, The Beatles, Mary Poppins, same slawy. Można powiesić je na ścianie albo kupić ładny stojak i ustawić je na stoliku.
{50733}{50825} Okay, musisz ode mnie odejść. Przynajmniej na wyciągnięcie reki.
{50829}{50921} To ludzie tacy jak ty uniemożliwiają zamienienie tego miasteczka w jedno z najwspanialszych w Ameryce, Luke.
{50925}{50969} Na wyciągnięcie reki!
{50973}{51080} I tak nie przyjąłbym twojego zgłoszenia.
{51357}{51377}Dobrze wyglądasz.
{51381}{51425} Nic mi nie jest.
{51429}{51472} Mów.
{51476}{51520}Zgubiłam moja bransoletkę.
{51524}{51544} Dean mi ja dal.
{51548}{51592}Jak pomysłowo.
{51596}{51856}Szukałam jej w całym mieście. Byłam u Lane, u Lukeła, na przystanku, u Miss Patty, obeszłam Stars Hollow dookoła dwa razy i nic. Nie wiem, co zrobić.
{51860}{51880}To aż takie ważne?
{51884}{51904} Jak to?
{51908}{52048} No, wiem, ze to znaczy ęJestem uziemionał papa ptaszku, ale to tylko bransoletka.
{52052}{52096} Nie sadze, ze Dean tez tak sadzi.
{52100}{52144} Nie zgubiłaś jej celowo.
{52148}{52240}Wiem, ale ostatnio trochę dziwnie się miedzy nami dzieje i...pewnie cie to nie obchodzi.
{52244}{52312} Och, obchodzi.
{52316}{52360} Dean chyba po prostu coś w tym wyczyta.
{52364}{52432}- A powinien? | - Nie.
{52436}{52479} Myślę, ze powinnaś jeszcze poszukać.
{52483}{52503} Gdzie?
{52507}{52599} Gdziekolwiek. To, co gubisz jest zwykle tuz przed nosem. Sprawdź jeszcze raz w domu.
{52603}{52647}Już tam sprawdzałam.
{52651}{52671}Pewnie leży gdzieś u ciebie.
{52675}{52719}Nie, przekopałam pokój, nie ma jej tam.
{52723}{52839}Dobra, wiec się poddaj. Nic wielkiego. Dean będzie musiał to przeboleć.
{52843}{52923} Sprawdzę jeszcze raz.
{52987}{53049} Tak zrób.
{53107}{53151} Hej, gdzie byłaś?
{53155}{53199} Przeszukiwałam miasto.
{53203}{53271}- Nic, co? | -Jeszcze nie. Sprawdzę jeszcze raz w pokoju.
{53275}{53343} Nie szukałaś tam już ze sto razy?
{53347}{53411} Sto jeden.
{53419}{53439} Mamo, chodź tu, szybko!
{53443}{53462}Mamo!
{53466}{53534} Wszystko w porządku?
{53538}{53582}- Znalazłam! | - Co?
{53586}{53606} Sprawdzałam pod łóżkiem i tam była.
{53610}{53702}Myślałam, ze już tam patrzyłam, ale sama nie wiem, może byłam zbyt spanikowana albo...
{53706}{53750}nie wiem, kogo to obchodzi, mam ja!
{53754}{53774}Aw, to super!
{53778}{53798} Załóż mi ja.
{53802}{53822} Mocno.
{53826}{53870}Och, odcinam ci dopływ krwi, kochanie.
{53874}{53942} Och, spójrz na nią. Wygląda nawet lepiej niż wcześniej, prawda?
{53946}{53966} Chyba czas poza domem jej służył.
{53970}{54014} Okay, kiedy wrócę, uczcimy to.
{54018}{54038} Gdzie idziesz?
{54042}{54152}Powiedzieć Lane, żeby przestala się modlić.
{54569}{54589}- Idziesz? | - Tak, skończyłem.
{54593}{54637} Nie przyszedłeś po pieniądze?
{54641}{54709} Ach, i tak pewnie bym je dostał. Wiem, gdzie mieszkacie.
{54713}{54821} Prawda. Doskonale wiesz, gdzie mieszkamy.
{54833}{54930}Proszę. W końcu zasłużyłeś na nie.
{55001}{55021} Dzięki.
{55025}{55069}- Ty ja wziąłeś, prawda? | - Słucham?
{55073}{55141} Bransoletkę Rory miałeś ja cały czas.
{55145}{55165} Nie mam pojęcia o czym pani mówi.
{55169}{55189} Jak ja zabrałeś?
{55193}{55237} Nic nie zabrałem.
{55241}{55333} Co, włamałeś się do domu ubrany cały na czarno jak w Mission: Impossible?
{55337}{55381} Właściwie to zszedłem kominem jak Święty Mikołaj.
{55385}{55405} Bardzo zabawne.
{55409}{55476} Myślałem, ze śmieszne oskarżenie zasługuje na śmieszną odpowiedz.
{55480}{55620} Wiec to tylko dziwny zbieg okoliczności, ze przyłapałam cie na wychodzeniu z pokoju Rory pol godziny przed tajemniczym odnalezieniem bransoletki pod jej łóżkiem?
{55624}{55644}Na to wygląda.
{55648}{55668} Czemu to zrobiłeś?
{55672}{55692}Musze lecieć.
{55696}{55764} Wiem, ze nie cierpisz świata, ale myślałam, ze lubisz Rory.
{55768}{55788} Ja nic nie zrobiłem.
{55792}{55812}- Jasne. | - Nieważne.
{55816}{55860} Och, nie mów mi tu nieważne, ty mały gnojku.
{55864}{55980} Pozwalasz Rory latać zupełnie spanikowanej i myśleć, ze zgubiła bransoletkę swojego chłopaka. Była nieszczęśliwa, rozumiesz?
{55984}{56004} Nie wziąłem jej.
{56008}{56172} Na pewno jesteś zazdrosny o Deana, bo on jest wspaniały a Rory szaleńczo go kocha, ale ty zabierając jej bransoletkę nie zraniłeś Deana, tylko Rory.
{56176}{56340}Ta bransoletka to najcenniejsza rzecz, jaka ma. Nigdy jej nie zdejmuje. Ona znaczy dla niej wszystko. A to, ze ja ukradłeś było niewiarygodnie okrutne.
{56344}{56388}- Najcenniejsza rzecz, jaka ma? | - Tak.
{56392}{56531}Jeśli tak jest, czemu zauważyła jej brak dopiero po dwóch tygodniach, co?
{56535}{56627}Może trzeba ponownie sprawdzić jak bardzo jest w nim zakochana. Jeszcze nie nazywałbym go synem.
{56631}{56651} Wynos się.
{56655}{56743} Czyta pani w moich myślach.
{57351}{57442} Właśnie wydałem sto tysięcy dolarów i to wszystko przez ciebie!
{57446}{57490} Och, super.
{57494}{57610} Wpadłem w sklepie na Taylora i dowiedziałem się, ze jest właścicielem budynku, w którym chciałem kupić mieszkanie.
{57614}{57634} No co ty.
{57638}{57658} Tego i kilku innych w mieście.
{57662}{57682} To strasznie pokręcone.
{57686}{57826}Systematycznie skupuje miasto. Zamieni je w Taylorville, gdzie każdy będzie nosił cardigany i miał te sama wysokość trawy.
{57830}{57874} Luke, może usiądziesz?
{57878}{58018} A potem powiedział, ze chce kupić budynek kolo baru, zamienic go w sklep z talerzami dla świrów, którzy nie maja wystarczająco dużych mózgów żeby zbierać znaczki. Straciłem głowę.
{58022}{58066} Uch, nie mogę sobie tego wyobrazić.
{58070}{58210} Ześwirowałem. Działałem na ślepo. Kupiłem taki belgijski rożek z lodami w czekoladowej polewie.
{58214}{58234} Zjadłeś go?
{58238}{58258}- Nie, nie jem takich rzeczy! | - Oczywiście.
{58262}{58306}- Jestem zły, ale nie mam myśli samobójczych. | - A tak.
{58310}{58378}Wiedziałem, ze musze coś zrobić, a twój glos ciągle łaził mi po głowie.
{58382}{58426} Tak, to jak piosenka Small World.
{58430}{58521} Zaryzykuj, Luke. Zrób krok, Luke. Nie możesz mieć pojedynczego łóżka, Luke. Wiec kupiłem ten budynek!
{58525}{58569} Ty co zrobiłeś?
{58573}{58665} Poszedłem do banku i wziąłem czek gotówkowy, podpisałem papiery i kupiłem budynek.
{58669}{58689} Jestem właścicielem budynku.
{58693}{58713} Słyszałam.
{58717}{58737}Posiadam budynek.
{58741}{58833} Okay, no, nie martw się, może wciąż możesz się od tego wykręcić. Wróć tam i powiedz im, ze straciłeś rozum.
{58837}{58881}Albo lepiej sprzedaj do Taylorowi.
{58885}{58905} Tak.
{58909}{58977} Wiec spokojnie, wciąż możesz to odkręcić.
{58981}{59001} Chyba ze nie chcesz.
{59005}{59097} Och nie, chce. Uch, czemu miałbym nie chcieć?
{59101}{59193} Och, no, posiadanie budynku daje pewne możliwości.
{59197}{59217} Na przykład?
{59221}{59289} Uch, możesz powiększyć bar jeśli chcesz.
{59293}{59313}Tak.
{59317}{59361} Albo wynająć go komuś.
{59365}{59409} Tak.
{59413}{59456}Komuś, kto mógłby wkurzać Taylora.
{59460}{59504} Może powinienem o tym pomyśleć.
{59508}{59552}- Jasne, prześpij się z tym. | - Przespać się z tym, tak, tak.
{59556}{59576} Chcesz herbaty?
{59580}{59661} Herbata pomoże, jasne.
{59748}{59864} Hej Luke, um, czy Jess rozmawia z tobą o Rory?
{59868}{59888}Uch, jak to?
{59892}{60056}No nie wiem. Oni po prostu...ostatnio są ciągle razem i chciałam się dowiedzieć czy to zbieg okoliczności, czy -
{60060}{60080} Czy coś się dzieje.
{60084}{60128}- Tak. | - Nie wiem.
{60132}{60200}- Jess raczej mi się nie zwierza. | - No tak.
{60204}{60248} Oczywiście, jeśli by się coś działo, to byłoby naprawdę dobrze.
{60252}{60272} Tak myślisz?
{60276}{60392} Tak. Rory to wspaniała dziewczyna, pomogłaby Jessowi.
{60396}{60416} Och, tak, to na pewno.
{60420}{60463} Naprawdę myślisz, ze coś jest miedzy nimi?
{60467}{60487} Nie wiem.
{60491}{60535}Rany, to byłoby świetne.
{60539}{60607} Tak, świetne.
{61355}{61423}To twój pokój.
{61427}{61554}Dokończ. Potem złapiemy się za ręce i zaczniemy skakać.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Gilmore Girls S01 E15
Gilmore Girls S02 E01
Gilmore Girls S02 E13
Gilmore Girls S02 E19
Gilmore Girls S02 E02
Gilmore Girls S02 E14
Gilmore Girls S02 E12
Gilmore Girls S02 E16
Gilmore Girls S02 E22
Gilmore Girls S02 E18
Gilmore Girls S02 E21
Gilmore Girls S02 E20
Gilmore Girls S02 E17
Gilmore Girls S02 E03
Gilmore Girls S02 E11
Gilmore Girls S01 E06
Gilmore Girls S03 E04
Gilmore Girls S03 E03
Gilmore Girls S03 E02

więcej podobnych podstron