text0111 TLUY3OSXHLDD2RGVT2477GS2YAYUWGCIUTNN3YY












Zbigniew Herbert: Czułość




Czułość



Cóż ja z tobą czułości w końcu począć mam
czułości do kamieni do ptaków i ludzi
powinnaś spać we wnętrzu dłoni na dnie oka tam
twoje miejsce niech nikt cię nie budzi

Psujesz wszystko zamieniasz na opak
streszczasz tragedię na romans kuchenny
idei lot wysokopienny
zmieniasz w stękanie eksklamacje szlochy

Opisać to jest zabić bo przecież twoja rola
siedzieć w ciemności pustej chłodnej sali
samotnie siedzieć gdy rozum spokojnie gwarzy
w oku marmurów mgła i krople toczą się po twarzy

Zbigniew Herbert



przygotował: Maciej Jakubowski



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
text0154
text0168
text0113
text0166
text0148
text0161
text0153
text0167
text0114
text0196
text0152
text0145
text0125
text0158
text0101
text0175
text0169
text0185
text0124

więcej podobnych podstron