Michael Foucault Nadzorować i karać

M. Foucault “Nadzorować i karać”


(Jakoś w połowie F. umieszcza reguły dotyczące tekstu - całego, nie tylko fragmentu, który mieliśmy - ale walnę je tutaj, bo rzucają trochę światła na jego rozkminkę.)

Reguły tekstu:

1. kara jako złożona funkcja

2. kara jako taktyka polityczna

3. technologia władzy jako podstawa humanizacji sądownictwa oraz wiedzy o człowieku

4. “(b)lokowanie” ciała przez relacje władzy



Foucault wskazuje na przełomowy moment w historii więziennictwa, jakim było zniknięcie kaźni - usunięto wówczas z przestrzeni publicznej ciało umęczone, obrócone w spektakl. Ceremoniał kary przekształcił się w akt proceduralny, administracyjny.

Było to powiązane z potrzebą ucieczki od skojarzeń - karę podejrzewano o pokrewieństwo ze zbrodnią (kat przez wykonywanie wyroku upodobniony do przestępcy, sędziowie nakazujący karę śmierci - do morderców). Odwracały się wówczas role - ten, kto zasługiwał na karę znosząc bóle i cierpinie zyskiwał jednocześnie podziw lub litość, stawał się ofiarą.

Z wymieraniem kary wiązało się poczucie wstydu - ograniczenie “dotykania ciała”. W związku z tym nastąpiła zmiana w stosunku kara - ciało: kara miała pozbawiać jednostkę możliwości decydowania o sobie, stawiała ją w pozycji instrumentalnej; nakładano na nią przymusy i wyrzeczenia, zobowiązania i zakazy. Foucault nazywa to “ekonomią zawieszonych praw” - zamiast okaleczania, torturowania ciała nakładano na jednostkę ograniczenia odnoszące się pośrednio do cielesności (ciężkie roboty, racjonowanie żywności, wstrzemięźliwość seksualna, chłosta, karcer). Zabiegi te stanowią dowód na istnienie powszechnego przekonania, że skazaniec powinien cierpieć fizycznie bardziej niż inni ludzie.

Prawo zaczęło odnosić się nie do samego ciała, a do podmiotu prawnego poprzez odebranie mu prawa do istnienia.

Jednym z niewielu utrzymanych aspektów teatralności było odbieranie skazańcowi prawa do kontaktu ze światem zewnętrznym nie tylko kratami więziennymi, ale także przed samym wykonaniem wyroku - zasłaniano jego twarz welonem lub krepą. Zabieg ten jednocześnie unieważniał jego istnienie w społeczeństwie dla wszystkich oglądających “widowisko”.


Znaczącą zmianą w systemie penitencjarnym (przynajmniej francuskim) było wprowadzenie gilotyny (1791), która dawała karze wymiar egalitarny: 1. śmierć jednaka dla wszystkich (uzależniona od zbrodni, nie od statusu społecznego); 2. śmierć zadawana bez przedłużania mąk; 3. dotyczy jedynie skazańca (gilotyna nie była hańbiąca dla jego rodziny). Podtrzymywała ona jednak wymiar teatralny - rewolucja uczyniła z niej spektakl.


Nastąpiło przesunięcie w przedmiocie penalizacji karnej - z ciała w stronę duszy (serca, myśli, woli, przekonań). Zaczęto osądzać namiętności, instynkty, anomalie, kalectwa, obciążenia środowiskowe lub dziedziczne. Teoretycznie są one tylko przywoływane przez psychologów, psychiatrów, biegłych sądowych, aby określić zaangażowanie woli podmiotu w popełnioną zbrodnię. Jednak “pod pozorem wyjaśniania czynu są sposobami oceniania jednostki” (str. 20).

Służą nie tyle zadośćuczynieniu, co KONTROLI INDYWIDUUM:

Trwają do czasu osiagnięcia tych celów. Dusza zostaje osądzona wraz ze zbrodnią.

Wymierzaniu kary towarzyszy roztaczanie opieki nad zbrodniarzami.

Dawny proces sądzenia opierał się na znajomości zbrodni, sprawcy i prawa. We współczesnej procedurze uwzględnia się dodatkowo “szereg oceniających, diagnostycznych, prognostycznych i normatywnych osądów na temat zbrodniczej jednostki” (21). W wyroku zawiera się OCENA NORMALNOŚCI i techniczna receptura możliwej korekcji jednostki.

Psychiatra w sądzie pełni funkcję doradcy przy wymierzaniu kary, a nie tylko eksperta.


Zakres sądownictwa jest poszerzany, aby zdjąć z barków sędziego odpowiedzialność za wymierzaną skazańcowi karę. Akcent zostaje przeniesiony z karania na LECZENIE (w znaczeniu przywracania do “normalności”).


System sądowniczy bezustannie redefiniuje się poprzez wiedzę odwołując się do systemów pozaprawnych. Nie istnieje zatem jako rzeczywistość jako taka, nie może działać bez zewnętrznego punktu odniesienia.



Systemy penitencjarne winny być włączone w ekonomię polityczną ciała (jego siłę, podatność, rozdysponowanie, podporządkowanie). To przekonanie Foucault wyprowadza z analizy dwóch fundamentalnych dla jego teorii zjawisk:


1. (B)LOKOWANIA (fr. investissement) - “osaczenie, oblężenie” lub “inwestycja, lokata kapitału”

2. U(JA)RZMIENIA (fr. assujettissement) podmiot to po francusku SUJET, a bierze się on z podległości, ujarzmienia właśnie















Technologia polityczna ciała nie jest umieszczona w konkretnej instytucji czy aparacie państwowym. Władza pojmowana jest tutaj jako STRATEGIA (dyspozycje, manewry, taktyki, działania) - raczej sieć stosunków, a nie stały przywilej.

Społeczeństwo konstytuuje działanie tej władzy (władza “istnieje w nich i poprzez nich” [str. 28]). Nawet w walce z tą władzą jednostki opierają się na ujęciach, jakie im narzuciła.


Wiedza, podobnie jak władza, nie daje się rozpatrywać jako neutralna, jawiąca się dopiero pod nieobecność władzy. WŁADZA PRODUKUJE WIEDZĘ, wiążą się ze sobą wprost - “nie ma relacji władzy bez skorelowanego z nimi pola wiedzy ani też wiedzy, która nie zakłada i nie tworzy relacji władzy” (str. 29). W ten sposób F. tworzy pojęcie “władzy-wiedzy”, której skutkiem (wraz z jej historycznymi przemianami) jest zarówno poznający podmiot, jak i poznawane przez niego przedmioty i warunki tego poznania. Władza-wiedza wyznacza możliwe formy i dziedziny poznania.



Omawiane na zajęciach CIAŁO POLITYCZNE u Foucaulta to zbiór elementów materialnych i technik, które dostarczają narzędzi, powiązań, dróg przepływu i punktów wsparcia relacjom władzy i wiedzy, blokującym ludzkie ciała i ujarzmiającym je przez tworzenie z nich przedmiotów wiedzy.


Nadmierna władza sprawowana nad ciałem skazańca podwaja to co niecielesne - DUSZĘ. Ma ona realność, jest produkowana “wokół ciała”, na jego powierzchni i wewnątrz niego. Jest rzeczywista i bezcielesna, nie jest substancją, ale elementem łączącym skutki powiązania władzy i wiedzy.

Dusza jest więzieniem ciała, bo to w nią wymierzone jest ujarzmienie, a za nie skutki ponosi to co cielesne.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Foucault M Nadzorować i karać Narodziny więzienia cz 1
Foucault Nadzorować i karać Część I S 14 157, 274 385
Foucault M Nadzorować i karać Narodziny więzienia cz 2
Foucault M Nadzorować i karać Narodziny więzienia cz 4
Foucault M Nadzorować i karać Narodziny więzienia cz 1
Foucault M Nadzorować i karać Narodziny więzienia cz 1
Foucault M Nadzorować i karać Narodziny więzienia cz 2
Foucault M Nadzorować i karać Narodziny więzienia cz 4
Nadzorować i karać, Uniwerek, Teoria kultury
Michel Fucault Nadzorować i karać, cz 1
Michel Fucault Nadzorować i karać, cz 3
Focault Nadzorować i karać str 191 221
Foucault Michae Porządek dyskursu
Czynności kontrolno rozpoznawcze w zakresie nadzoru nad przestrzeganiem przepisów
Organa nadzoru
Nadzór nad działalnością powiatu
3 Nadzor bankowy rondo
Nadzor biofizyczny i biochemiczny w porodzie NR8

więcej podobnych podstron