Od 50 lat nie ma ważnych księży

Od 50 lat nie ma ważnych księży…

No valid priests or bishops in 50 years…

Nie-święte święcenia: 50 lat nieważnych święceń w Kościele Novus Ordo

Unholy Orders:
50 Years of Invalid Ordinations in the Novus Ordo Church

Dokładnie 50 lat temu, 18 czerwca 1968, szef sekty II SW – "papież" Paweł VI / “Pope” Paul VI, bp Giovanni Battista Montini – podpisał "konstytucję apostolską" zmieniającą rzymskokatolicki ryt święceń. Zmiany które wprowadził dotykały nie tylko niektórych z bardziej peryferyjnych ceremonii, ale istotę samego sakramentu. Słowa które papież Pius XII, w 1947, zdecydowanie zadekretował, były konieczne dla ważności sakramentu święceń, zostały zmienione przez Pawła VI w taki sposób, że ordynację święceń kapłańskich uczyniły wątpliwymi, a poświęcenie biskupów zdecydowanie nieważnym (mimo że nawet wątpliwy ryt, w każdym razie, trzeba uważać za nieważny w praktyce, według nauki katolickiej).

Skoro wszystkie sakramenty poza chrztem i małżeństwem ostatecznie zależą od ważnych biskupów, unieważnienie rytu konsekracji biskupiej było wszystkim czego potrzebowali moderniści by zagwarantować to, że w dłuższej perspektywie katolicy zostaną pozbawieni większości sakramentów, a zwłaszcza Najświętszej Eucharystii / Mszy, oraz rozgrzeszenia w konfesjonale.

Wydany przez Pawła VI dokument zmieniający sakrament święceń dla rytu rzymskiego nazywa się Pontificalis Romani i podobno jest konstytucją apostolską. Pełny tekst tutaj:

W celu wykazania nieważności rytu święceń Pawła VI, zamieszczamy linki poniżej, żeby pokazać szybki przegląd, żebyście sami zobaczyli jak źle Montini zarżnął istotną formę święceń biskupów, a zatem całkowicie niszcząc ten sakrament:

Tradycyjna rzymskokatolicka forma, według papieża Piusa XII (1947):

Modernistyczna forma Novus Ordo, według antypapieża Pawła VI (1968):

Fałszywa forma Novus Ordo nie tylko zastępuje słowa zadekretowane przez Piusa XII jako kluczowe dla ważności, one nawet w żaden sposób nie wyrażają tego co ma miejsce - konsekracja biskupa! One nawet nie proszą Ducha Świętego aby uczynił z ordynariusza biskupa! Zamiast tego, nawet gdyby ktoś powiedział, że to całkowicie absurdalne wyrażenie "Spiritum principalem" ("Rządzący Duch") jest wyraźnym odniesieniem do Ducha Świętego, prawdą pozostaje, że nie mówi się co ten Duch Święty ma rzekomo robić. Boga Ojca prosi się o "wylanie" Ducha Świętego (albo przynajmniej "Rządzącego Ducha") – ale żeby zrobił co? W jakim celu? Tego się nie mówi. Duch Święty zostaje wylany też np. podczas chrztu, bierzmowania, i w święceniach diakonów i księży.

Opinia Pawła VI, że te zmiany wprowadzał "żeby przywrócić teksty do formy jaką miały w starożytności, wyjaśnić wyrażenia, albo jaśniej pokazać skutki sakramentów" (Pontificalis Romani) przechodzi wszelką śmieszność, to naprawdę ubliża inteligencji poinformowanego czytelnika. W każdym razie, tylko 20 lat wcześniej, papież Pius XII zauważył, że "liturgia dawnych wieków jest niewątpliwie godna szacunku. Nie należy jednak mniemać, iż dawny zwyczaj, dlatego tylko że tchnie starożytnością, jest przydatniejszy i lepszy, czy to sam przez się, czy to w odniesieniu do późniejszych czasów i nowych warunków". (Encyclical Mediator Dei, n. 61)

Forma sakramentalna, która nie wyraża tego, co powinna osiągnąć, jest zdecydowanie nieważna, o czym świadczą zamieszczone poniżej artykuły o nieważności święceń Novus Ordo.

Oprócz zmiany sakramentalnej formy święceń kapłańskich i biskupich, w swym nakazie Pontificalis Romani Paweł VI zlikwidował również główny porządek subdiakonu i wszystkich mniejszych święceń (akolita, egzorcysta, lektor i porter/nosiciel?), z których żaden nie jest sakramentem, ale których zaprzeczenie zostało potępione przez Sobór Trydencki i otwarcie przeciwstawia się ulubionemu kłamstwu modernistów, by starać się przywrócić rzeczy do "starożytności":

Od samego początku Kościoła znane są i stosowane nazwy następujących święceń i obowiązki właściwe każdemu, a mianowicie subdiakon, akolita, egzorcysta, lektor i porter, choć nie w jednakowej randze; ponieważ subdiakonat zaliczany jest do głównych święceń przez Ojców i święte sobory, w których również bardzo często czytamy o innych niższych święceniach.

Kan. 2. Jeśli ktoś mówi, że oprócz kapłaństwa w Kościele Katolickim, nie ma innych święceń, ani większych, ani mniejszych, przez które, jak przez pewne stopnie dochodzi się do kapłaństwa: niech będzie wyklęty. (Sobór Trydencki, Sesja 23; Denz. 958, 962)


Rzym przemówił; sprawa zamknięta.

Zanim jednak ktoś zasugeruje, że w jakiś sposób konstytucja Pawła VI "nie jest wiążąca", to musimy pokazać, że w niej wyraźnie powołuje się na jego domniemaną (ale nieistniejącą) "władzę apostolską" i wymaga, aby ten nowy ryt używano zamiast wcześniejszego, katolickiego:

Naszą Apostolską władzą zatwierdzamy, aby odtąd był używany przy udzielaniu wspomnianych święceń, zamiast obrzędu zamieszczonego dotychczas w Pontyfikale Rzymskim.

Chcemy, aby te Nasze postanowienia i przepisy miały moc obowiązującą i skuteczność teraz i w przyszłości, bez względu - o ile jest to aktualne - na przeciwne Konstytucje i Zarządzenia Apostolskie wydane przez Naszych Poprzedników oraz inne przepisy godne nawet specjalnej wzmianki lub odwołania.

(Antypapież Paweł VI, "Konstytucja Apostolska" Pontificalis Romani; podkreślenia dodane.)


Zgodnie z dekretem Świętej Kongregacji Novus Ordo ds. Rytuałów z 15 sierpnia 1968, nowy ryt święceń Montiniego stał się obowiązkowy dla całego kościoła łacińskiego w Niedzielę Wielkanocną, 6 kwietnia 1969. Dlatego wiemy na pewno, że od co najmniej tej daty, kościół Novus Ordo nie wyświęcił ważnie ani jednego biskupa w rycie rzymskim, i prawdopodobnie nie wyświęcił ani jednego ważnego księdza.


Skutki są niezgłębione - ale wyjaśniają wiele o stanie Nowego Kościoła. Sakramenty w znacznej mierze zniknęły, więc po prostu nie ma tam łaski i to widać.


Ale prawdziwy Kościół katolicki nie może udzielać swoim wiernym złych, szkodliwych, albo nieważnych rytów sakramentalnych. Taki pomysł byłby sprzeczny z obietnicą nieomylności i niezniszczalności danej przez naszego Najświętszego Pana. To, że Paweł VI mógł unieważnić ryt sakramentalny, jest kolejnym dowodem na to, że nie był prawdziwym papieżem, a Sekta II SW, której był szefem, nie jest Kościołem Katolickim papieża Piusa XII i jego poprzedników.


Rozważmy następujące wyraźne nauki:


Jeśli ktoś twierdzi. że obrzędy, szaty i zewnętrzne znaki, jakich używa Kościół katolicki przy odprawianiu Mszy św., są raczej podnietą do bezbożności niż objawem pobożności – niech będzie wyklęty.

(Sobór Trydencki, Sesja 22, Kanon 7; Denz. 954)


Z pewnością kochająca Matka [Kościół] jest nieskazitelna w sakramentach, przez które rodzi i karmi swoje dzieci; w wierze, którą zawsze zachowuje nienaruszoną; w jej świętych prawach nałożonych na wszystkich; w radach ewangelicznych które poleca; w tych niebiańskich darach i nadzwyczajnych łaskach, dzięki którym, z niewyczerpaną płodnością, generuje zastępy męczenników, dziewic i spowiedników.

(Papież Pius XII, Encyclical Mediator Dei, n. 66)


Kościół jest nieomylny w swojej ogólnej dyscyplinie. Pod pojęciem ogólnej dyscypliny rozumie się prawa i praktyki należące do zewnętrznego porządku całego Kościoła. Takie rzeczy miałyby dotyczyć zarówno zewnętrznego kultu, takiego jak liturgia i rubryki, czy udzielanie sakramentów .... Gdyby on [Kościół] mógł przepisać lub nakazać albo tolerować w swojej dyscyplinie coś przeciwko wierze i moralności, lub coś co powodowałoby uszczerbek dla Kościoła lub krzywdzić wiernych, odwróciłby się od swojej boskiej misji, co byłoby niemożliwe.

(Jean Herrmann, Institutiones Theologiae Dogmaticae, Vol. 1, s. 258)


Spróbuj zastosować to do Kościoła Novus Ordo, i bardzo szybko zrozumiesz, że prowadzi to do ab-surdu. Nie można zaprzeczyć, że Kościół II SW zdradził, przyniósł zło, zniszczył sakramenty i był skandalem dla wiernych, a nie misją zbawienia. Ale w Kościele Katolickim papież jest jednak "cytadelą i przedmurzem wiary katolickiej".

(Papież Pius IX, Encyclical Qui Nuper, n. 3).


Nikt nie może poważnie powiedzieć tego o antypapieżach Kościoła II SW. Dlatego z logicznej konieczności wynika, że Paweł VI nie był prawdziwym papieżem, lecz oszustem, podobnie jak jego poprzednik Jan XXIII, który założył fałszywy kościół, oraz jego następcy Jan Paweł I, Jan Paweł II, Benedykt XVI, a teraz Franciszek I.

Niekiedy cytuje się nieżyjącego już ks. Carla Pulvermachera, OFM Cap., który powiedział: "Kiedy nie będzie już ważnych księży, oni zezwolą na Mszę Łacińską". Pomyśl o tym!


Poniżej zamieszczamy linki które mogą pomóc ci w badaniach tych spraw.

Nieważne: nie-święte święcenia Kościoła II SW

Poniżej dokumenty które chcesz przeczytać dokładnie, jeśli sam chcesz zbadać tę ważną sprawę teologiczną. Mimo że temat jest nieco techniczny, nie jest zbyt trudny do zrozumienia. Materiały wydrukowane omawiające nowy ryt święceń są następujące (ostrożnie, nie wszystkie są autorstwa sedewakantystów):

Dla tych którzy wolą raczej oglądać niż czytać, True Restoration nakręcił video, w którym ks. Anthony Cekada wyjaśnia teologię pokazującą, że ryt Novus Ordo konsekracji biskupów jest nieważny.

Ważne dokumenty o katolickiej nauce:

Czego wielu może nie wiedzieć: The Lefebvrist Society of St. Pius X (SSPX) konsekrację biskupów Pawła VI uważa za ważną (dowód, zobacz ich artykuł w Angelus / their  Angelus article on the matter here, ale miej świadomość, że to obalono w artykułach – link powyżej). To oznacza, że gdyby ksiądz Novus Ordo przeszedł do SSPX, nie będzie wyświęcany ponownie przez SSPX, chyba że sam będzie na to nalegał. Więc, uważaj jeśli chodzisz na Msze SSPX (czego nie powinieneś robić)!

SSPX nie zawsze uznawało ryt święceń z 1968 za ważny. Ogłosili swój półobrót w grudniu 2005, kilka miesięcy po tym kiedy Józef Ratzinger został "papieżem" “Pope” Benedict XVI. To że sam był pierwszym papieskim pretendentem "konsekrowanym na biskupa" w rycie Novus Ordo Pawła VI (on May 28, 1977) na pewno nie ma nic wspólnego ze sprawą. Ale jeden SSPX biskup, Najczcigodniejszy Bernard Tissier de Mallerais, do dnia dzisiejszego nie uznaje ważności święceń rytu Pawła VI. 29 czerwca 2016 bp Tissier oświadczył w publicznej homilii ordynacji: "Oczywiście, nie możemy uznać tego nowego, majstrowanego rytu święceń, który rzuca wątpliwości na ważność wielu ordynacji [przeprowadzonych] zgodnie z nowym rytem". (zobacz Bp Tissier kwestionuje ważność święceń Novus Ordo" / “Bishop Tissier disputes Validity of Novus Ordo Ordinations” i "Biskupi SSPX o biskupach i "biskupach" / “SSPX Bishops on Bishops and ‘Bishops'”).

Na jakimkolwiek etapie twoich wysiłków mających na celu zrozumienie bałaganu II SW, możesz obecnie się znaleźć, proszę, nie zaniedbuj tego ważnego tematu, bez względu na to, jak emocjonalnie niepokojący może się okazać. Nic nie zyska się, przymykając oczy na prawdziwy i daleko idący problem, ale potencjalnie wszystko można stracić. To, że kwestia ta nie jest tylko "sprawą sedewakantystyczną", pokazuje fakt, że FSSPX zwykł też uważać święcenia Novus Ordo za wątpliwe lub nieważne, a wielu innych nie-sedewakantystów nadal robi to dzisiaj.

Czasem pojawia się sprzeciw, że "cuda eucharystyczne" we Mszy Novus Ordo dowodzą ważności nowego rytu sakramentów Pawła VI (przynajmniej dla Mszy i święceń). Ale te sprzeciw jest niedopuszczalny z wielu powodów:

Kwestia ważności sakramentów w Sekcie Novus Ordo jest oczywiście sprawą największej troski, i ludzie którzy odrzucają lub ignorują tę sprawę robią to na swoje ryzyko i innych. Ci którzy uważają, że jest to pokusa do rozpaczy, nie mogą bardziej się mylić. To powinno naprawdę wzmocnić naszą Wiarę w prawdziwy Kościół Katolicki, gdyż widzimy spełnienie proroctwa:

Proroctwa w Apokalipsie pokazują, że szatan będzie naśladował Kościół Chrystusa by oszukać ludzkość; ustanowi kościół szatana w opozycji do Kościoła Chrystusa. Antychryst przyjmie na siebie rolę Mesjasza, jego prorok będzie grał rolę papieża, i będą imitacje Sakramentów Kościoła. Będą też kłamliwe cuda naśladujące cuda dokonywane w Kościele.

(Ks. E. Sylvester Berry, Kościół Chrystusa: traktat o apologetyce i dogmatyce / The Church of Christ: An Apologetic and Dogmatic Treatise [Baltimore, MD: Mount St. Mary’s Seminary, 1955], s. 65-66)

Ważne jest byśmy wszystkie te wydarzenia od śmierci papieża Piusa Xii w 1958 postrzegali w ogólnym kontekście Kościoła Katolickiego znoszącego swoją Mistyczną Mękę, naśladując swojego Boskiego Szefa zanim On wróci w chwale:

Dopiero w świetle tego wszystkie te dziwne wydarzenia robią sens.

Ale tak jak prawdziwy Kościół Katolicki nie może umrzeć, tak samo jego sakramenty. Dla tych którzy zastanawiają się co mają robić teraz, zebraliśmy bardzo pomocny przewodnik:

Pan Bóg nas nie porzuci, nawet jeśli nie mamy łatwego dostępu do prawdziwych sakramentów. Miłość i miłosierdzie Boże jest dla każdego , po wsze czasy, i nawet jeśli nie możemy dostać łaski uświęcającej zwykłymi kanałami sakramentów, możemy zawsze dostać ją poprzez idealną skruchę:

Jak Pan Najświętszy powiedział do Jairusa, rządcy synagogi, zanim przywrócił jego córkę do życia: "Nie bój się, wierz tylko!". (Mar 5:36)

Nieważny ryt święceń Pawła VI z 1968 dowodzi, że Sekta II SW jest oszustwem.

https://novusordowatch.org/2018/06/unholy-orders-50-years-invalid-ordinations/




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Czy neokościół ma ważnych księży
U nas jeszcze nie ma takich księży błaznów 2
inne03, Załącznik nr 3 - III grupa wiekowa od 40 do 50 lat
15. Serce ma swoje racje których rozum nie ma, matura, matura ustna, maturag, WYPRACOWANIA Z POPRZED
Nie ma nic złego w posiadaniu wątpliwości, S E N T E N C J E, E- MAILE OD PANA BOGA
Sztompka- SOCJOLOGIA rozdział 3 Od działań społecznych do interakcji, Społeczeństwo- aktywność ludzi
Dziewczyna nie ma czucia po lewej stronie tułowia od pępka w dół i w kończynie dolnej nie ma cz
2012 06 27 Kiedy nie ma składek od ryczałtu na używanie włąsnego auta
Faraon Mija 50 lat od premiery filmu Jerzego Kawalerowicza film interia
Nie ma możliwości spłaty długu
Leclaire Day Bal Kopciuszka 02 Nie ma tego złego
Antypolonizm Nie ma takiego zwierzęcia
Nie ma mocnych, scenariusze, inscenizacje ekologiczne
Takich już nie ma, POLSKIE TEKSTY PIOSENEK ŚPIEWNIKI
19 12 nie ma wykładów ani ćw z matematyki
Dlaczego częstotliwość 50 Hz nie stałą się światowym standardem
nie ma w zadnym
HIGIENA JAMY USTNEJ DZIECI W WIEKU OD 3 DO 5 LAT
#33 Nie ma chorób nieuleczalnych

więcej podobnych podstron