Las czarodziejski dom dla zwierząt


Las - czarodziejski dom zwierząt

Lata wróbel nad Warszawą, Zerka okiem w różne strony.

zerka w lewo, zerka w prawo, ale bardzo jest znudzony.

mija domy, parki, place, - Tu spędziłem życie całe,

kamienice i pałace, prawie wszystko już widziałem!

skwery, bloki i ogrody Dość mam gwarnych ulic, alej,

i fontanny pełne wody. chcę zobaczyć, co jest dalej!

Nie chce dłużej mieszkać w mieście,

chcę się z miasta wyrwać wreszcie!

Przeleciał wróbel nad łąką, przywitał się z biedronką, posłuchał, co piszczy w trawie i przy­-
gląda się ciekawie:

A tu:

Wszystko bawi i zachwyca; Żuczek. motyl, gąsienica, myszka, ślimak i biedronka, mrówka, żabka, sieć pająka. kret i ważka, pasikonik. który wciąż po łące goni...

Nie tracił wróbelek czasu, doleciał prosto do lasu. Patrzy i się dziwi, bo wszędzie drzewa i drzewa! Spogląda we wszystkie strony, a wszędzie jest las zielony! Usiadł wróbel na drze­wie, dokąd ma lecieć, nie wie. Wtem - aż ze strachu podskoczył - zobaczył ogromne oczy, co nagle z dziupli wyjrzały. Wróbelek zadrżał cały...

- Ćwir, ćwir! Ojej! Co to? Kto to?

- Hu, hu, to ja, sowa Mądra Głowa! - zahukała sowa, gdyż to właśnie ona kryła się w dziu­pli. - Skąd się tu wziąłeś, wróbelku?

- Przyleciałem prosto z miasta!

- Nie lubię miasta! - powiedziała sowa. - Tam zawsze jest hałas, brudne powietrze, tłumy ludzi i dużo samochodów. Nie mogłabym tam mieszkać.

- Co ty mówisz! - zdziwił się wróbelek. - W mieście zawsze można znaleźć coś do jedze­nia i ciepły kąt!

— Nie wydaje mi się! - ćwierknął wróbel. - Ja tu czuje się nieswojo, a w mieście dobrze mi się mieszka!

— Bo w mieście wyklułeś się z jajka i w mieście nauczyłeś się latać. Jak pomieszkasz trochę w lesie, nie będziesz chciał stąd odlecieć!

— Aleja się boję lasu! Tu można zabłądzić, albo spotkać jakieś straszne zwierzę!

— Rozglądaj się dookoła i słuchaj uważnie, a przekonasz się, że las to najcudowniejsze miejsce na świecie!




Wyszukiwarka