1 Polska architektura za panowania Jagiellonów, Polska architektura za panowania Jagiellonów


  0x01 graphic
Polska  architektura za panowania Jagiellonów 

      Koniec wieku XIV i wiek XV przyniosły kilka istotnych zmian w polskiej architekturze gotyckiej. W architekturze sakralnej, której znaczenie nieco zmalało, dążono do jednolitego traktowania przestrzeni, toteż dominującą formą budowli stanie się hala. Dojdzie także do rezygnacji z wyraźnego eksponowania elementów konstrukcyjnych na rzecz dekoracyjności, często swobodnie traktowanej. Powstaną najróżniejsze wersje sklepień żebrowych (gwiaździste, sieciowe, kryształowe), kładące nacisk na dekoracyjność układu, jego ornamentacyjną ekspresję. Budowle ceglane będą posiadały kamienne okładziny bądź dekoracje z glazurowanej, specjalnie profilowanej cegły. Zmieni się także mecenat. Co prawda powstawały w tym okresie monumentalne założenia na zamówienie gmin miejskich, ale do głosu dojdą indywidualni fundatorzy wznoszący nieduże budowle kościelne, a częściej jeszcze kaplice. Wreszcie ważnym elementem będzie również coraz większe zeświecczenie architektury. W XIV wieku powstała znaczna liczba dużych kościołów katedralnych, zakonnych i parafialnych, które zaspokoiły najżywotniejsze potrzeby miast i gmin. W następnym stuleciu więcej będzie świeckich budynków miejskich jak domy mieszkalne, ratusze, budowle obronne. Nadal widoczne są różnice regionalne powodujące odmienności architektury Małopolski, Śląska, Wielkopolski czy Pomorza, zaś rejony, w których dotychczas zachodnia tradycja budowlana była szczątkowa jak Mazowsze czy Litwa zaczynają te wzorce podejmować.

      Najciekawsze budowle Małopolski, a zwłaszcza Krakowa, związane były w XV wieku z mecenatem świeckim. Zamki, dotychczas typowo obronne, powoli zaczęły odchodzić od koncepcji wieży mieszkalnej i architektury czysto funkcjonalnej. Może pierwszą tego typu budowlą był budowany w latach 1426-54 dla kardynała Oleśnickiego zamek w Pińczowie, dziś nie zachowany, zaś zamek w Dębnie (1470-80) był już niemal nowożytnym rozwiązaniem, zorganizowanym wokół prostokątnego dziedzińca. Podobne założenie reprezentuje Collegium Maius (1492-97) najznakomitszy chyba zabytek późnogotyckiej architektury świeckiej w Małopolsce. Dekoracyjnie traktowane filary dźwigają kryształowe sklepienia krużganka, nad którym znajduje się komunikacyjny trakt pierwszego piętra. To dążenie do dekoracyjności nie ominęło budowli bezpośrednio związanych z obronnością jak krakowski Barbakan, będący częścią systemu obronnego miasta. Budynek zwieńczony jest gankiem strzelniczym z machikułami i siedmioma wysmukłymi wieżyczkami, które miały przede wszystkim znaczenie dekoracyjne. Omawiając późnogotycką architekturę Małopolski nie można pominąć roli, jaką odegrał w niej Jan Długosz (1415-80), fundator wielu dzieł sakralnych i świeckich. Jego imieniem określono typ kamiennnych portali, ostrołukowych lub schodkowych z motywem sznura, używanych w tych budowlach. Portale “Długoszowe” odegrają poważną rolę w rozwoju detalu architektonicznego przełomu gotyku i renesansu. Wśród budowli wzniesionych przez Długosza we współpracy z Marcinem Proszko i Janem Muratorem warto wymienić klasztor kanoników regularnych w Kłobucku, kościół w Raciborowicach, Dom Mansjonarzy w Sandomierzu czy Dom Wikariuszy w Wiślicy.

      Architektura Śląska nie miała w tym stuleciu tak znaczących budowli jak w wieku XIV. Skalą i znaczeniem artystycznym dorównują swoim poprzednikom kościół św. Jakuba w Nysie (1423-30), dzieło Piotra z Ząbkowic, a zwłaszcza rozbudowany w XV wieku ratusz we Wrocławiu o bogatej oprawie rzeźbiarskiej wykuszy, szczytów, obramień okiennych i dekoracji malarskiej. Natomiast na ziemiach północnej Polski, zarówno Pomorza Zachodniego jak i Gdańskiego, wiele ciekawych dokonań przyniesie przełom XIV i XV wieku i wiek XV. Duże znaczenie miała działalność Henryka z Braniewa (Brunsberga), którego wpływy będą trwały jeszcze długo i dotrą daleko (kościół NM Panny w Poznaniu). Jego najbardziej znane kościoły w Stargardzie (NMP) i niedalekiej Chojnie (1389-1407) charakteryzuje bogata dekoracja portali i skarp z dekoracyjnie profilowanej i różnobarwnie glazurownej cegły. Ważne miejsce zajmie w ówczesnej architekturze Gdańsk. To XV wiek nada kościołowi NM Panny ostateczny kształt. Ten największy na ziemiach polskich kościół gotycki jest trzynawową budowlą halową z rozbudowanym transeptem i posiada niezwykle dekoracyjne, gwiaździste i kryształowe sklepienia. Na zewnątrz dominuje monumentalna wieża, z którą konkurowała smukła wieża gdańskiego ratusza rozbudowanego w końcu XV wieku. W Gdańsku powstało wiele budowli 0x01 graphic
świeckich jak Dwór Artusa zrealizowany w latach 1476-81 czy siedziba Bractwa św. Jerzego. Budowle te poza dekoracyjnym ujęciem bryły posiadały bogaty wystrój wnętrz z malowidłami. Przykładem gotyckiej architektury świeckiej na Pomorzu jest też ratusz w Toruniu.

  Gotyk w architekturze będzie się pojawiał jeszcze głęboko w wieku XVI. Podczas gdy dwór królewski całkowicie ogarnia już kultura i sztuka renesansowa, prowincja używa nadal starego języka. Na Mazowszu, które późno włączyło się w nurt architektury gotyckiej, powstanie szereg kościołów w pierwszej połowie XVI wieku, np. kościół w Łomży z lat 1520-25 czy w Ciechanowie (1553-56). Również ziemie wschodnie, zwłaszcza Litwa, długo jeszcze będą używały późnogotyckiego języka. Wśród prowincjonalnych budowli pojawiały się czasem wybitne ralizacje jak fara w Bieczu (1480-1521), kościół Bernardynów w Wilnie, a przede wszystkim wileński kościół św. Anny, który jest najznakomitszym przykładem gotyku płomienistego na ziemiach polskich.

  Renesansowa rewolucja artystyczna nie pojawiła się wraz z włoskimi kamieniarzami i muratorami. Bowiem miejscowa architektura późnego gotyku dążyła już wcześniej do ujednolicenia planu, nie była jej obca symetryczność i osiowości założeń, odrzuciła też gotycki szkielet, posługując się często regularnymi bryłami - przejawiała więc wiele wspólnych cech z architekturą renesansu. Włosi przywieźli przede wszystkim nową ornamentykę, motywy czerpane ze starożytności, które miały wkrótce zastąpić wywodzące się z gotyckiego myślenia wzory.

  Renesans przybywał do Europy za pośrednictwem północnych Włoch, choć jego kolebką była Toskania. Jedynie Węgry i Polska, gdzie pojawili się twórcy florenccy, miały okazje zetknąć się bezpośrednio z wzorcami toskańskimi. Działalność włoskich architektów i rzeźbiarzy renesansowych wiąże się z postacią Zygmunta I Starego, który jeszcze jako książę zapoznał się z nowym prądem na dworze węgierskim. Sprowadził on następnie (1501) z Węgier do Polski Franciszka Florentczyka (zm.1516), który wykonał najpierw architektoniczną oprawę nagrobka Jana Olbrachta, a następnie rozpoczął przebudowę zamku wawelskiego. Rozbudowa Wawelu na reprezentacyjną rezydencję monarszą, mieszczącą również najwyższe urzędy państwowe, polegała na dostawianiu kolejnych budynków zorganizowanych wokół czworobocznego dziedzińca. Projekt obejmował też budowę tradycyjnie włoskich krużganków. Jednakże do swojej śmierci Florentczyk zdołał jedynie zrealizować kamieniarkę tzw. Domu Królowej i połączyć go pałacem północnym z gotycką Kurzą Stopą. Obramienia okienne i wykusz Domu Królowej, wykonane w latach 1502-07, są pierwszymi w Polsce czysto renesansowymi detalami architektonicznymi. Po śmierci Franciszka prace kontynuował Benedykt z Sandomierza i wreszcie Bartolomeo Berrecci (ok.1480-1537) z Florencji. Ten ostatni, nadworny architekt królewski, nadał ostateczny kształt zamkowi wawelskiemu. Powstał w ten sposób najpięknieszy renesansowy dziedziniec w Europie Środkowej. Trzypiętrowe, w dolnej części arkadowe, krużganki będąc głównym traktem komunikacyjnym spełniały też rolę reprezentacyjną.

  Drugą i może najwspanialszą pracą architektoniczną Berrecciego była wykonana w latach 1519-33 kaplica Zygmuntowska przeznaczona na mauzoleum grobowe króla, dostawiona do katedry wawelskiej. Ta “perła renesansu włoskiego na północ od Alp”, jak ją określił niemiecki historyk sztuki, jest kontynuacją renesansowych koncepcji budowli centralnej. Założona na planie kwadratu i zwieńczona kopułą na ośmiobocznym bębnie kaplica jest na zewnątrz stosunkowo skromna. Natomiast wnętrze uderza bogactwem wystroju rzeźbiarskiego. Płaskorzeźby wypełniają wszystkie płaszczyzny ściany i kopuły, ułożone są jednak zgonie z elementami kostrukcyjnymi kaplicy.

  Krużgankowy dziedziniec Wawelu oraz kaplica Zygmutowska stały się wzorcami, które naśladowane będą w ciągu całego odrodzenia. Przekształcane najczęściej z gotyckich rezydencje wzorowały się na krakowskim pierwowzorze. Tak więc były to zorganizowane wokół krużgankowego dziedzińca dwupiętrowe, trzy- lub czteroskrzydłowe budowle. Do najwspanialszych należały zamki w Wilnie (rozebrany w XIX w.), Tenczynie, myśliwska rezydencja w Niepołomicach, czy śląski zamek w Brzegu. Jednak najciekawsze budowle wzorujące się na krakowskich wzorcach powstaną w końcu XVI i na początku XVII wieku.

  Około połowy XVI wieku formy renesansowe zaczną się coraz częściej pojawiać na prowincji, wychodząc poza zamknięty krąg dworski. Stworzona zostanie rodzima odmiana polskiego renesansu w architekturze i rzeźbie, w której wzorce włoskie stapiać się będą z tradycją miejscową. Wykształci się wtedy może najbardziej “polski” motyw archiektoniczny, jakim jest attyka. Ta dekoracyjna ścianka wieńcząca budowlę był znana we Włoszech, ale w Polsce otrzymała specyficzne zadania konstrukcyjne i funkcjonalne, a jej dekoracyjność i rozbudowanie było niezwykłe. Pojawiała się w kamienicach, ratuszach, sukiennicach, pałacach i innych budowlach. Obiegając cały budynek miała ona chronić przed przenoszeniem się ognia, a także zasłaniać wysokie ze względów klimatycznych dachy. Jej w pełni wykształconą formę możemy oglądać w krakowskich Sukiennicach, przebudowanych w latach 1556-57. Pojawiała się w niezwykle dekoracyjny sposób wieńcząc wolnostojące renesansowe ratusze w Chełmnie, Tarnowie, Poznaniu. Ten ostani należy do najpiękniejszych budowli tego czasu. Przebudowany z gotyckiego ratusz w Poznaniu (1550-60) posiada trzykondygnacyjną reprezentacyjną loggię, nadającą wyraz całej budowli. Inne świeckie budynki reprezentują dwory w Szymbarku koło Gorlic (1540-90) i w Pabianicach (1565-71).

 

  Zamek w Dębnie k. Tarnowa

  Zamek rycerski wzniesiony został przez kasztelana krakowskiego i kanclerza Jakuba Dębińskiego w latach 1470-80. Jest to pierwsza w Polsce monumentalna rezydencja nie będąca zamkiem warownym. Wzniesiony z cegły i kamienia, złożony jest z czterech piętrowych, jednotraktowych budynków połączonych murowanym ogrodzeniem, tworzących dziedziniec. Uwagę zwracają naprzeciwległe budynki mieszkalno-reprezentacyjne. Jeden z wielobocznymi wieżyczkami nadwieszonymi na kamiennych wspornikach i przeprutymi oknami o zdobnych obramieniach. Budynek wschodni posiada dekoracyjne wykusze od stron południowej i północnej. Wnętrze zamku, m.in. wielka sala i komnata na pierwszym piętrze budyku wschodniego, posiada bogatą dekorację rzeźbiarską, portale typu “Długoszowego”, ozdobne obramienia okien. Zamek w Dębnie jest wyjątkowo dobrze zachowanym przykładem rezydencji feudalnej z XV wieku. Jego nowe kształtowanie przestrzeni mieszkalnej, osiowość i symetryczność założenia zwiastują już nowożytne przemiany w budownictwie późnogotyckim.

 Collegium Maius

  Posiadłości Akademii Krakowskiej rozbudowywały się przez cały wiek XV. Przebudowa w latach 1492-97 uczyniła z szeregu odrębnych budynków zwarty kompleks, zorganizowany wokół dziedzińca, z krużgankiem, nad którym znajduje się komunikacyjny chodnik. Krużganek posiada sklepienia kryształowe, krystaliczną dekorację mają też filary, a także kamieniarka drzwi i okien. W przyziemiu znajdowały się sale wykładowe, a piętra zajmowały mieszkania profesorów. Na pierwszym piętrze mieściła się, zachowana do dziś, Stuba communis - sala zebrań i posiłków profesorów. Ostatecznie budowę Collegium ukończono w latach 1518-40, dodając salę biblioteczną, malownicze wykusze oraz galeryjki ze schodkami, prowadzącymi na drugie piętro. Ich autorem był używający motywów późnogotyckich i renesansowych Benedykt z Sandomierza. Dzisiejszy wygląd Collegium Maius zawdzięcza restauracji Karola Estreichera mł. z lat 1949-64.

 

Barbakan

  Fragment obwarowań miejskich Krakowa połączony z Bramą Floriańską podwójnym murem, tak zwaną szyją przechodzącą przez zewnętrzny mur obronny miasta. Wzniesiona w latach 1498-99 z cegły budowla, założona na planie podkowy, posiadała fosę, nad którą przerzucony był zwodzony most. Od strony północno-zachodniej usytuowana jest ostrołukowa brama zewnętrzna w wysokiej arkadowej wnęce. Rzędy strzelnic w czterech kondygnacjach wieńczą nadwieszone machikuły o wielkich, silnie profilowanych wspornikach oraz wychodzące z dachu wieżyczki z iglicami, na przemian koliste i ośmioboczne. Funkcje militarne łączą się w tej budowli harmonijnie z estetycznymi. Budowla poddawana gruntownej restauracji w latach 1638-41, a ostatnio 1970-72.

 

Ratusz w Toruniu

  Z pierwotnego XIII wiecznego założenia ratusza toruńskiego pozostała dzisiaj wieża. W latach 1391-99 przekształcony został przez mistrza Andrzeja na regularny czworobok z wewnętrznym dziedzińcem. Jest to posępny, monumentalny, ceglany gmach z czterema bramami pośrodku skrzydeł, z podwyższoną wieżą o szerszej górnej kondygnacji w typie flandryjskim. Elewacje zewnętrzne podzielone są zrytmizowanymi, wysmukłymi, wnękami ostrołukowymi, które biegną przez wszystkie kondygnacje na wzór architektury zamku w Malborku. Piwnice, także pod dziedzińcem, mieściły magazyny win z wyszynkiem. Parter stanowił wielką halę targową. Właściwy ratusz zajmował pierwsze piętro, przy tym całe skrzydło zachodnie zajęte było przez wielką salę reprezentacyjną.

 

Kościół NM Panny w Gdańsku

  Budowany jako fara patrycjuszowskiego Głównego Miasta okazał się być jednym z największych i najwspanialszych kościołów późnogotyckich w Europie. Zaczęty w 1342, ostateczną fomę uzyskał w XV wieku. Część wschodnia, budowana przez mistrza Michała Steffena, uzyskała niemal centralny charakter w wyniku przecięcia się trójnawowego halowego prezbiterium z takim samym transeptem. W latach 1484-98 przebudowano pierwotnie bazylikowy korpus na halowy. Utworzono w ten sposób ogromną, jednolitą przestrzeń z opartymi na filarach sklepieniami o zwielokrotnionym rysunku gwiazd oraz w nawach bocznych sklepieniami kryształowymi wykonanymi przez Henryka Hetzela w latach 1498-1502. Bogate sklepienia kontrastowały z pozbawionymi dekoracji białymi ścianami i filarami. Z zewnątrz kościół sprawia monumentalne, kubiczne wrażenie masywnej “skrzyni” przeprutej wielkimi, lecz rzadkimi oknami oraz ogromną wieżą od strony zachodniej. Gładkie ceglane ściany kontrastowały z profilowanymi szczytami, zestawianymi po trzy, aby zakryć równoległe dachy osobne dla każdej nawy. Potrójne szczyty flankowane były wysmukłymi wieżyczkami z iglicami.

 

Ratusz we Wrocławiu

  Zbudowany jeszcze w XIII wieku, został poddany przebudowie w wieku XIV, a następnie rozbudowie w latach 1470-1504. Dokonana ona została pod kierunkiem Paula Preussego przy współpracy Josta Tauchena, Bricciusa Gauszkego i Hansa Bertholda. Powstała wówczas południowa część z alkierzami oraz rzeźbiarska i malarska dekoracja fasady. Bogato zdobione szczyty z pinaklami, rzeźbiarska dekoracja wykuszy, ujętych wysmukłymi kolumienkami, oprawa okien, dekoracyjne fryzy i posągi zostały uzupełnione malowidłami. Na fasadzie południowej umieszczono postaci i sceny ilustrujące życie miasta w czasie wojny i pokoju, na fasadzie wschodniej malowidła miały, poza kilkoma popiersiami świętych, charakter wyłącznie dekoracyjny. Łudzące naśladownictwo boniowania, z występującymi kamiennymi belkami, z wnękami, w których przysiadały ptaki, było czymś zupełnie wyjątkowym w owym czasie na terenach polskich.

 

Kościół św. Anny w Wilnie

  Kościół jest jednym z najpóźniejszych przykładów architektury gotyckiej w Europie. Kiedy w 1581 był on konsekrowany, w Małopolsce renesans wchodził już w ostatnią, manierystyczną fazę. Jak chcą niektórzy, powstał on nieco wcześniej, około połowy XVI wieku, a jego architektem był prawdopodobnie Michał Carpentarius z Gdańska. Kościół św.Anny, zbudowany z cegły, jest najwybitniejszym przykładem “gotyku płomienistego”, blisko także związanego z dekoracyjnym gotykiem niderlandzkim. Niezwykle charakterystyczna i zbliżająca to dzieło do architektury gdańskiej jest silna artykulacja podziałów ścian zewnętrznych. Najbardziej dekoracyjna jest fasada, arcydzieło architektury ceramicznej. Zwieńczona trzema wieżyczkami jest istną plątaniną laskowań i łuków. Motyw oślego grzbietu, typowy dla późnego gotyku, znajdziemy w ogromnym łuku nad trójdzielnym wejściem, jak i w wyższych partiach w formach zmniejszonych. Wysmukłe wieżyczki o bogatych wertykalnych podziałach, z pinaklami i żabkami dopełniają dekoracyjnego, choć nieco manieryczego charakteru budowli.

 

Zamek na Wawelu

  Renesansowa przebudowa zamku wawelskiego dla Zygmunta I, rozpoczęta została przez niego jeszcze w 1502 roku, kiedy był on księciem głogowskim. Przebudowa ta była zresztą koniecznością po wielkim pożarze z 1499. Franciszek Florentczyk przekształcił wówczas tzw. Dom Królowej dodając wykusz i obramienia okienne w stylu renesansowym. Kapitalnej przebudowie zamek został poddany w latach 1507-1536, najpierw pod kierunkiem Florentczyka (do 1516), później Benedykta z Sandomierza (1524-29) i wreszcie Bartłomieja Berrecciego (1530-36). Powstał wówczas dwupiętrowy pałac o czterech jednotraktowych skrzydłach zorganizowanych wokół dziedzińca z kolumnowymi krużgankami. Jest to jeden z najpiękniejszych dziedzińców krużgankowych Europy Środkowej, który wywarł duży wpływ na późniejszą architekturę rezydencjonalną w Polsce. Wywodzące się z ducha toskańskiego quattrocenta krużganki mają dwie dolne kondygnacje arkadowe, zaś na drugim, znacznie wyższym, reprezentacyjnym piętrze posiadają smukłe kolumny dźwigające okap stromego, odpowiadającego polskiemu klimatowi dachu. Podczas przebudowy oprawiono otwory przejściowe kamiennymi portalami. Ponad dwadzieścia wykonanych obramień przypisuje się warsztatowi Benedykta z Sandomierza, umiejętnie wtapiającemu w rodzimą gotycką tradycję elementy renesansowe. Zmieniono także wiele wnętrz i zrealizowano nowe. Sale z drewnianymi, kasetonowymi stropami, dekorowne były malarskimi fryzami wykonywanymi przez Hansa Dürera i Antoniego z Wrocławia. Przedstawiały one turnieje rycerskie, przegląd wojsk, czy jak w Sali Poselskiej dzieje cnotliwego życia. Ta ostatnia sala była największa i najbardziej reprezentacyjna, służyła królowi do audiencji. Nakryta została wspaniałym drewnianym, polichromowanym, kasetonowym stropem z rzeźbionymi głowami naturalnej wielkości. Na ścianach sali zawieszone zostały arrasy z kolecji zakupionej przez Zygmunta Augusta. Z biegiem lat komnaty uległy dewastacji i zniszczeniom, dopiero podczas restauracji zamku prowadzonej w latach 1916-39 przywrócono im zbliżony do pierwotnego wygląd.

 

Zamek w Brzegu

  Gotycki zamek został w latach 1544-60 całkowicie przebudowany dla przedstawicieli brzeskiej linii Piastów śląskich, księcia legnicko-brzeskiego Fryderyka II i jego syna Jerzego II, w stylu renesansowym przez warsztat Parrów z udziałem rzeźbiarza Andrzeja Waltera. Choć z pierwotnego krużgankowego założenia nie zachowało się do dzisiaj wiele, to o wspaniałości budowli może świadczyć dobrze zachowany budynek bramny z bogatą dekoracją rzeźbiarską. Jej projektantem, podobnie jak całego zamku, był prawdopodobnie Franciszek Parr. Dolna kondygnacja rozwiązana asymetrycznie oparta jest na zasadzie łuku triumfalnego, dwie wyższe, całkowicie już symetryczne, wykorzystują tak modny w renesansie system oparty na “złotym podziale”. Dekorację fasady stanowią elementy architektoniczne - pilastry, gzymsy, obramienia okien oraz rzeźbione motywy roślinne, arabeskowe i groteskowe, a przede wszystkim rzeźba figuralna o bogatym programie ikonograficznym. Jest ona wyrazem indywidualizmu i apoteozy Jerzego II i rodu, z którego pochodził. We fryzie nad parterem pośród tarcz herbowych podtrzymywanych przez giermków znajdują się naturalnej wielkości posągi Jerzego II i jego żony; nad pierwszym piętrem w dwóch pasach wyrzeźbiono popiersia Piastów: u góry - władców Polski, u dołu - książąt śląskich. Na wieńczącej budynek balustradzie umieszczony został wielki kartusz z orłem Jagiellonów, herbami dziesięciu ziem polskich i wężem Sforzów.

 

Ratusz w Poznaniu

  Przebudowany w latach 1550-60 przez Jana Chrzciciela Quadro z gotyckiego na renesansowy ratusz jest jednym z najpiękniejszych tego rodzaju gmachów w Polsce i Europie Środkowej. Główną elewację zdobi trójkondygnacyjna loggia, bardziej zaawansowana niż krużganki wawelskie, które były wzorem dla większości XVI-wiecznych budowli. Loggia posiada półkolumny w stylu doryckim, każda kondygnacja jest rozwiązana odmiennie, a najwyższe piętro ma zdwojony rytm arkad w stosunku do niższych. Attyka z grzebieniem w kształcie palmet, wzbogacona jest trzema wieżyczkami, które są motywem przejściowym między fasadą a wysoką, wieńczącą ratusz wieżą (hełm z lat 1781-83). W układzie schodów i detalach architektonicznych Quadro korzystał ze wzorów zaczerpniętych z traktatów Sebastiana Serlia, włoskiego teoretyka architektury. Reprezentacyjna sala (Sala Odrodzenia), zajmująca całe I piętro, nakryta jest kasetonowym sklepieniem kolebkowym z lunetami, opartym na dwu słupach. Jej dekoracja z przedstawieniami heraldycznymi (herby Polski i Litwy, Sforzów, Habsburgów i miasta Poznania), symbolicznymi (mitologiczni bohaterowie Kurcjusz i Herkules oraz biblijni Samson i Dawid) i astronomicznymi (Słońce, Księżyc, Jowisz, Saturn, Mars, Wenus i Merkury) odpowiadała dumie i aspiracjom bogatego, patriotycznego mieszczaństwa poznańskiego. Ratusz częściowo zniszczony podczas II wojny światowej został odbudowany w 1954 roku.



Wyszukiwarka