ROMANTYZ, IIIDZI~1, Na przyk˙adzie III cz


Na przykładzie III cz. „Dziadów” wyjaśnij prometejską rolę Konrada, i mesjanistyczną rolę Polski.

III cz. „Dziadów” powstała w roku 1832 w Dreźnie, dokąd poeta udał się z falą emigrantów po klęsce powstania listopadowego. Adam Mickiewicz nie wziął udziału w powstaniu listopadowym i właśnie III cz. „Dziadów” jest próbą rozliczenia się poety z samym sobą, z wielkimi wyrzutami sumienia. Jest to również próba pewnego rodzaju zadośćuczynienia narodowi, który w rozpaczliwej walce o wolność w latach 1830/31 nie był wspomagany przez swego wielkiego wieszcza. Książka ukazuje przeszłość kraju, charakteryzuje społeczeństwo Warszawy. Wszystkie te sceny ukazują rzeczywistość roku 1823. Przyszłość narodu polskiego, jak i całej ludzkości, przedstawiona została w scenach wizyjnych, czyli proroczych widzeniach snach oraz przeżyciach bohaterów. Całość rozgrywa się w dwóch płaszczyznach: realnej czyli ziemskiej i duchowej - pozaziemskiej. Obie płaszczyzny stapiają się w dziele Mickiewicza w jedną całość. Autor oparł się na koncepcji mesjanizmu, co szczególnie widoczne jest w scenie V, określanej jako „Widzenie księdza Piotra”. Ksiądz Piotr leżąc krzyżem modli się, jest pełen pokory i ma nadzieje, że będzie rozmawiał z Panem Bogiem. Pokora ks. Piotra dała mu możliwość widzenia przyszłości Polski. Jest to przyszłość tragiczna, męczeńska. Ks. Piotr widzi drogi zsyłki Polaków, wiodą one na Sybir, na Północ. Z tłumu wygnańców wyzwoli się jednak jedno dziecię, któremu Mickiewicz nadał tajemnicze imię czterdzieści i cztery. Będzie ono wskrzesicielem, wybawicielem narodu. Zanim jednak nastąpi chwalebne wyzwolenie, wskrzeszenie Polski i nasz naród musi przeżyć cierpienia na wzór cierpienia Chrystusa. Ksiądz Piotr w swym widzeniu widzi tyranów, którzy męczą Polskę. W widzeniu księdza Piłatem jest Gal, który umywa od całej sprawy ręce. Z historii wiemy, że Francja podczas zaborów nie postąpiła tak jak trzeba uważała się za naszego przyjaciela i sprzymierzeńca, ale gdy mogła okazać swoją pomoc odwróciła się od nas, po prostu umyła ręce. Kolejnymi postaciami które przyczyniły się do cierpienia Polski są: Rakus - Austriak i Borus - Prusak. Najwięcej cierpienia jednak Polsce uczynił Moskal - Rosja, która przyczyniła się do upadku narodu. Pojawia się także przepowiednia dotycząca dalszych losów Rosji. Wizja ks. Piotra kończy się jednak optymistycznie Polska bowiem podobnie jak Chrystus zmartwychwstanie i obdarzy wolnością inne narody, sama będzie stać na trzech koronach nie posiadając własnej. Państwo polskie będzie się kierowało zasadą miłości. Optymizm widzenia księdza podkreślają słowa „alleluja, alleluja” które ozn. cieszmy się, radujmy się. Właśnie za pomocą widzenia ks. Piotra Mickiewicz realizuje mesjanistyczną misję Polski. Polska podobnie jak Chrystus cierpi, jednak tak jak On zmartwychwstanie, zrodzi się na nowo, i obdarzy wolnością inne narody. Widzenie to miało przedstawić optymistyczną wersję cierpienia jakie przeżywa naród polski. Z kolei w scenie „Wielkiej Improwizacji” Konrad występuje przeciwko Bogu. Właśnie ten bunt jest określany mianem buntu prometejskiego. Improwizacja jest to utwór wygłaszany bez przygotowania, wylew słów pod wpływem mocnych przeżyć. Rozgrywa się ona w więziennej celi, gdzie przebywa Konrad - poeta, marzyciel. Na początku Konrad ma świadomość, że nikt nie jest w stanie wysłuchać i zrozumieć jego poezji. Czuje się człowiekiem samotnym. Żaden z ludzi nie jest w stanie zrozumieć jego poezji, przejawia się tu indywidualizm Konrada. W samotności doznaje on olśnienia. Czuję, że nadeszła wielka chwila, która pozwoli mu wygłosić improwizację. Odbiorcą tej improwizacji ma być Bóg. Konrad ma poczucie własnej wielkości, siły. Nazywa siebie mistrzem i twierdzi, że jego poezji, słów godny jest słuchać tylko Bóg, pragnie on wykazać przed Bogiem własną siłę, potęgę. Konrad nie posiada siły fizycznej, chce udowodnić natomiast Bogu jak wielka jest jego siła miłości. Nie jest to miłość do jednej osoby, ale do całego narodu. W imię tej miłości pragnie on wyzwolić swój naród. Konrad pragnie, aby Bóg pozwolił mu znaleźć sposób na wyzwolenie narodu. Pragnie od Boga władzy nad duszami. Konrad chce udowodnić Bogu, iż gdyby posiadał taką władzę jak on posiada, to świat byłby lepszy. Bóg nie odpowiada na wezwania Konrada. Rozwścieczony Konrad wypowiada więc w stronę Boga formę przekleństwa. Na bluźnierstwo także Bóg nie reaguje. W tym momencie Konrad zaczyna snuć refleksje nad sensem życia, sensem istnienia świata. Konrad uważa, że wszystko co istnieje jest tylko krótką chwilką i szybko przemija. Śmierć również zostaje porównana do chwili. Ciąg dziejów i wieków także porównuje do chwili. Jedną chwilę trwa nasze życie i cała wieczność. Człowiek i świat został porównany do iskry o Bogu mówi iż także jest iskrą. W kolejnych słowach Konrad przesiąknięty miłością do ojczyzny wyzywa Boga na bitwę. Będzie to bitwa na serce. Uważa bowiem, że posiada w sercu więcej miłości niż nam Bóg. Jest to miłość skierowana do całego narodu, z którym Konrad się utożsamia. Kolejne wezwania Konrada skierowane w stronę Boga dalej nie przynoszące żadnego skutku. Stąd też zdesperowany, rozwścieczony Konrad wypowiada drugie bluźnierstwo. Mówi, iż miłość przez Boga stworzona jest jedynie omyłką, nieprawdą. Kolejne bluźnierstwo również nie przynosi skutku. Prosi więc Boga o jedno - o władzę. Milczenie Boga wywołuje w Konradzie wściekłość nie panuje on nad swoimi słowami, nie może zrealizować swej miłości do ojczyzny. Wypowiada więc słowa ostatniego, trzeciego bluźnierstwa: „Krzyknę, żeś Ty nie ojcem świata, ale...” Głos diabła „Carem!”. Duszę Konrada nurtuje fakt, że słowo „carem” wypowiedział nie opacznie diabeł. W końcowej scenie po wielkim fizycznym i psychicznym wysiłku pada zemdlony, zaś o los jego duszy toczą walkę duchy dobre ze złymi. „Wielka improwizacja” nie jest wyrazem buntu przeciw Bogu, ale buntu wzniesionego w imię ludzkości. Taki bunt nazywamy buntem prometejskim. Nazwa ta pochodzi od mitycznego tyrana, Prometeusza, który stworzył człowieka i dla niego ukradł ogień. Za to spotkała go straszliwa kara. Zeus kazał przykuć go do skały, a ogromny orzeł przylatywał i wyrywał mu codziennie wątrobę. Prometeusz był nieśmiertelny i cierpiał straszliwe męki. Jego postawa pełna była miłości do człowieka i gotowości wystąpienia dla niego przeciw najwyższym siłom, bogom. III cz. „Dziadów” przedstawia cierpienia narodu polskiego związane z klęską oraz represjami stosowanymi przez Rosjan. Utwór ten realizuje mesjanistyczną misję Polski i prometejską rolę Konrada. Mesjanistyczna rola Polski polega na tym, iż cierpi ona tak jak Chrystus, lecz tak jak On zmartwychwstanie, narodzi się na nowo. Natomiast Prometejska rola, Konrada polega na tym, iż z wielkiej miłości do ludzi i gotowości poświęcenia się dla nich występuje przeciwko Bogu, buntuje się przeciwko niemu.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Koncepcja bohatera III cz Dziadów dlaczego ponosi klęskę, SZKOŁA, język polski, romantyzm
iii cz. dziadów - konspekt , KONSPEKT na temat :
2014 przyk-ady na wyk-ad cz II stacjon
Ocena postawy społeczeństwa polskiego w III cz Dziadów, SZKOŁA, język polski, romantyzm
2014 przyk ady na wyk ad cz II stacjonid 28487
złote myśli na każdy dzień cz III
Beethoven Duet nr 1 na klarnet i fagot, cz III (6)
Kunstler Piotr Wpływ asan jogi na organizm człowieka cz I III
wykłady NA TRD (7) 2013 F cz`
Historia turystyki na Swiecie i w Polsce cz 4
Moduł III cz 2 stała i stopien dysocjacji, zobojetnianie
Koordynacja ze strzałem na dwie bramki cz 3
Mój pierwszy wzmacniacz (na układzie TDA7056), cz 2
SZTUKA WYBORU KAMERZYSTY NA TWOJE WESELE cz, Wszystko o Ślubie, SZTUKA WYBORU KAMERZYSTY NA TWOJE WE
Rola romantycznej poezji na przykładzie, prezentacja
Traktat św. Grzegorza z Nyssy, prezentacje, WSZYSTKIE PREZENTACJE, OAZA, Prezentacje cd, Prezentacje
opracowane pytania metodologia III cz

więcej podobnych podstron