rekolekcje, Nauka Rek. 2 NIE WSZYSTKO CO NOWE JEST NOWOCZESNE, NIE WSZYSTKO CO NOWE JEST NOWOCZESNE


NIE WSZYSTKO CO NOWE JEST NOWOCZESNE

(dla młodzieży)

Religia i Dekalog wciąż są na czasie. One odpowiadają jak najbardziej dzisiejszemu człowiekowi. Można być chłopakiem nowoczesnym czy dziewczyną nowoczesną, będąc równocześnie człowiekiem religijnym. Co więcej, czytając Pismo Św. NT, przekonujemy się, że chrześcijaństwo stawia właśnie na to „nowe”, że powołaniem chrześcijanina jest być nowoczesnym. Często autorzy ksiąg świętych, zwłaszcza św. Paweł, wzywają do tego, byśmy oblekli się w nowego człowieka: „Odnówcie się tedy duchem umysłu waszego i obleczcie się w nowego człowieka” (Ef 4,2). Religia Chrystusowa była zaczynem nowego w starożytnym świecie i tę rolę powinna dalej pełnić. No dobrze, powiecie, ale nas interesuje pytanie, co robić, by być nowoczesnym. Co to znaczy być człowiekiem nowoczesnym? Odpowiedź na to pytanie wcałe nie jest łatwa.

Wielu młodych ludzi sądzi, jak ta studentka, która pisała: „Wydaje mi się, że jestem nowoczesna. Farbuję włosy, noszę spodnie, lubię kolorowe rajstopy. Używam mleczka kosmetycznego, tańczę na dyskotekach, a mimo to nie mam powodzenia”. Czy chodzić modnie ubranym znaczy być nowoczesnym? Moda bardzo szybko się zmienia, ale też często się powtarza. Spódnice mini były używane jeszcze parę tysięcy lat temu na Krecie. Baczki noszono, choćby za czasów Józefa Poniatowskiego. Czy można kogoś nazwać staroświeckim dlatego, że nosi na sobie to, co dzisiaj jest niemodne, ale było modne jeszcze pięć lat temu? Chyba nie. Zatem to, co nowe i modne, nie jest tym samym nowoczesne.

Nowoczesny chłopak czy dziewczyna to może człowiek, który uznaje tylko to, co nowe, co najnowsze? Przed kilku laty zarejestrowano w Anglii Klub Przeciwników Teorii Kopernikowskiej, którzy twierdzą, że ziemia jest płaska, mimo, że kosmonauci przekonali się naocznie, że jest inaczej. Czy ludzi, którzy przyjęli to nowe twierdzenie można nazwać nowoczesnymi? Prawda, że nie? Nie wszystko więc, co nowe, jest dobre i zgodne z prawdą. Uznawać i przyjmować to, co nowe, nie znaczy jeszcze być nowoczesnym.

Nowoczesny jest taki człowiek - mówią inni - który nie wierzy w Boga, nie chodzi do Kościoła, nie jest religijny. Czyżby? Przecież ważne jest nie to, w co człowiek nie wierzy, tylko w co wierzy, nie to, czego nie robi, tylko to, co robi. Nie można określać jakiegoś przedmiotu przez cechy, których on nie posiada. A przy tym niewiara nie jest produktem naszych czasów. Jest ona znana już od dawna. Niewierzący żyli nie tylko w XIX w., ale także w średniowieczu.

Są i tacy młodzi ludzie, którzy mówią tak: Nienawidzę drobnomieszczaństwa. Nie wolno, nie wypada, tego się nie robi, dobrze wychowana dziewczyna nie robi tego, a dobrze wychowany chłopak nie robi tego. Dlaczego? Jeśli w tym nie ma nic złego, to dlaczego nie wypada? To wszystko drobnomieszczaństwo! Ja chcę być nowoczesna, chcę robić to, na co mam ochotę, a nie to, co ktoś kiedyś uznał za „odpowiednie”. Czy nie uznawać zasad współżycia z ludźmi, nie liczyć się z żadnymi przykazaniami, nie być skrępowanym, lecz iść za kaprysem danej chwili oznacza nowoczesność? Gdybyśmy wszyscy w ten sposób pojmowali nowoczesność, życie stałoby się nie do zniesienia. Co byś powiedział, gdybyś na przystanku czekał na autobus, a autobus akurat by się nie zatrzymał, bo kierowca nie miał ochoty go zatrzymać? Zatem życie bez zasad, bez przykazań nie może być życiem nowoczesnym.

Więc nie to, co modne, popularne, nowe jest autentycznie nowoczesne. A zatem?

Świat niesie i oferuje nam wciąż coraz to nową modę, przeboje, idee, nowe gusty i poglądy. Przyjąć od razu? Z miejsca z tym się zgodzić? Natychmiast wyzbywać się tego, co dawne? Wciąż być zwolennikiem ustawicznych zmian? Być przewrażliwionym na punkcie nowoczesności? Czyż to nie jest śmieszne? Czy to jest mądre? Czy to nie ubliża myślącemu i inteligentnemu młodemu człowiekowi? A więc co należy czynić?

Nowoczesne jest to, czego wymagają nowe czasy, co jest konieczne, aby żyć i rozwijać się w nowych czasach, co gwarantuje powstawanie „nowego”. Oczywiście, ten rozwój, postęp, to życie dotyczy w pierwszym rzędzie człowieka. Nowoczesnym nie może być to, co szkodzi człowiekowi. Nowoczesnym musi być to, co zapewnia dobro człowiekowi. Dobro człowieka, człowiek, natura człowieka i skierowane na to prawo Boże musi być tym kryterium, które rozstrzyga o tym, co powinno, a co nie powinno zostać przyjęte. I teraz dopiero potrafimy odpowiedzieć na pytanie, kogo możemy nazwać człowiekiem nowoczesnym?

Dzisiejsze czasy domagają się tego, byśmy uznawali obok siebie drugiego człowieka i szanowali jego godność. Żyjemy bowiem nie na pustyni, ale obok siebie, a każdy z nas jest dzisiaj uczulony na punkcie swojej godności. Uznawać i szanować drugiego człowieka oznacza spełniać przykazanie miłości Boga i bliźniego: „Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego” (Mt 23,39).

Warunki współczesnego życia wymagają tego, byśmy szanowali cudze przekonania, czyli byśmy byli tolerancyjni. Żyjemy bowiem wśród ludzi o różnych światopoglądach i różnych zapatrywaniach. Pozostaje albo walczyć z przeciwnikiem - co jest absurdem, albo pogodzić się z cudzymi przekonaniami i odnosić się do nich z szacunkiem. W Piśmie Św. mamy polecenie: „Żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi!” (Rz 12,18). Bez tolerancji nie byłoby tej zgody.

Współczesne życie wymaga od człowieka tego, by być sobą tzn. nie być chorągiewką na wietrze, ale mieć swoje przekonania i wg. nich postępować. Żyjemy bowiem wśród ludzi o różnych orientacjach. Wielu ludzi o różnych i sprzecznych przekonaniach chce na nas oddziaływać, by nas sobie pozyskać. Trzeba coś wybrać i czegoś się trzymać. Nie można pozwolić sobie na to, by raz ulegać księdzu, a drugi raz niewierzącemu koledze czy koleżance, który próbuje wykazać, że według etyki seksualnej wszystko, co pochodzi z miłości jest dozwolone, by jak za podmuchem wiatru pójść bezkrytycznie za tym, co zachwalano w filmie czy jakimś czasopiśmie. Św. Paweł nas przestrzega: „Za wielką bowiem cenę zostaliście nabyci. Nie bądźcie więc niewolnikami ludzi!” (1 Kor 7,23).

Dzisiejsze czasy domagają się od nas głębokiej wiary. Nie wystarczy wiara tradycyjna: wierzę, bo mnie tak wychowali rodzice. Trzeba wiarę pogłębiać tzn. szukać uzasadnień, podbudowywać argumentami rozumowymi. Dzisiaj nie ma wielkiej przyszłości wiara młodego człowieka oparta tylko na kruchych fundamentach zwyczaju domowego. A także św. Paweł wymaga, by nasze posłuszeństwo Bogu było rozumnym. Gdzie indziej św. Paweł wzywa nas: „Czuwajcie, trwajcie mocno w wierze” (1 Kor 16,13).

W dzisiejszych czasach trzeba czuć się odpowiedzialnym za dobro drugich i całego świata. Dzięki środkom masowego przekazu świat staje się coraz mniejszy. Coraz więcej wiemy o sobie. Równocześnie temu światu grozi zagłada. Postęp w jakiejkolwiek dziedzinie dzisiaj wymaga zbiorowego wysiłku. To wymaganie raz po raz przypominał nam ostatni Sobór. Znajduje ono od dawna uzasadnienie w Piśmie Św.: „Tak więc, gdy cierpi jeden człowiek, współcierpią wszystkie inne członki; podobnie gdy jednemu członkowi okazywane jest poszanowanie, współweselą się wszystkie członki” (1 Kor 12,26).

Czując się odpowiedzialnym za świat, trzeba się tym światem interesować, znać się na jego współczesnych problemach. Stąd nowoczesny człowiek będzie oddawał się studium, będzie czytał, słuchał i patrzył szeroko na świat i będzie starał się rozumieć to, co w nim się dokonuje.

Nowoczesny człowiek musi być pracowity. Postęp wymaga ogromnego wysiłku i wytężonej pracy. Niesumienny pracownik na jakimkolwiek stanowisku hamuje ogólny postęp.

Czasy dzisiejsze domagają się i tego, by być otwartym na zmiany, by nie trzymać się kurczowo tego, co dawne, a dzisiaj już nie zdaje egzaminu.

Z pewnością nie wymieniliśmy wszystkich cech nowoczesnego człowieka. Jak widać, nie łatwo jest być takim człowiekiem i chyba dlatego nie za wiele osób zasługuje na miano nowoczesnych ludzi.

Takim nowoczesnym jest chyba ten młody mężczyzna, który ubolewa, że dziewczyny uznają go za staroświeckiego: „Mam 23 lata, lubię chodzić do teatru, na koncerty, kocham turystykę, literaturę, muzykę. Marzę o miłości, staram się być doskonałym pracownikiem, mam świetną opinię i jestem szanowany w pracy. Cóż z tego, kiedy jedna dziewczyna po drugiej mnie porzuca, mówiąc: ty jesteś przestarzały, nie jesteś nowoczesny. Zarzucają mi, że nie chcę żyć tylko kawiarnią i dyskotekami, że wymagam od nich lojalności i wierności, której też chciałbym wymagać od siebie. Jedna mi wręcz powiedziała: z twoimi zainteresowaniami i hobby nie zgodzi się żadna nowoczesna kobieta, każda się znudzi i odejdzie”. Wbrew opinii tych tzw. nowoczesnych dziewczyn, ten młody mężczyzna był i jest człowiekiem nowoczesnym. Jest pracowity, ma swoje zasady, wie czego chce, a równocześnie lubi sport, turystykę, muzykę, teatr. Szkoda tylko, że musi żyć wśród takich właśnie dziewczyn.

Nowoczesnym na XVI w. był wasz patron św. Stanisław Kostka. Wiedział on czego chce, czego wymagać od siebie i od drugich. Miał swoje mocno ugruntowane przekonania. Nie pozwolił z sobą robić, co chcieli inni, jeśli ich żądania nie leżały po linii jego przekonań. Żył w czasach, kiedy to było nieodzowne do tego, by stać przy prawdzie. Św. Stanisław był bardzo pracowity. Uczył się pilnie, należał do najlepszych uczniów. Szanował drugiego człowieka.

Chrystus wymaga od nas ciągłej zmiany na lepsze. To lepsze będzie właśnie tym nowym. To nowe, to mocniejsze przekonanie, solidniejsza praca, większa wrażliwość na drugiego człowieka, to większa samodyscyplina.

Z tym dopiero połączmy wycieczki, gitarę, przeboje, modę, urządzenie mieszkania. Religia Chrystusowa stawia na nowoczesność, ale na prawdziwą nowoczesność.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
rekolekcje, nauka rek.dla dzieci, MIŁOŚĆ BOGA I BLIŹNIEGO
rekolekcje, Nauka Rek.ogólna-MIŁOŚĆ ZDRADZONA I ODRZUCONA-GRZECH, MIŁOŚĆ ZDRADZONA I ODRZUCONA - GRZ
rekolekcje, Nauka rek.ogólna-PÓJDŹ ZA MNĄ, PÓJDŹ ZA MNĄ
rekolekcje, Nauka Rek.3 RELIGIA POMAGA STA Ć SIĘ NOWOCZESNYM, RELIGIA POMAGA STAĆ SIĘ CZŁOWIEKIEM NO
rekolekcje, Nauka rek.ogólna-WIECZNY KŁAMCA, WIECZNY KŁAMCA - SZATAN
rekolekcje, Nauka Rek.ogólna-SPOWIEDŹ..., SPOWIEDŹ - POKORNE STAWANIE PRZED KOCHAJĄCYM BOGIEM
Co jest najważniejsze w życiu chrześcijanina-nauka rek., Nauki rekolekcyjne
Ćw ACzS absolwent, ☆☆♠ Nauka dla Wszystkich Prawdziwych ∑ ξ ζ ω ∏ √¼½¾haslo nauka, PROCESY PRODUKCYJ
rekolekcje, Nauka Rekolekcyjna 2 (BÓG TOBIE, A CO TY BOGU), BÓG TOBIE - A CO TY BOGU

więcej podobnych podstron