Nosferatu – Eine Symphonie des Grauens [1922]


00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:01:Nosferatu - Symfonia Grozy
00:00:15:Na podstawie "Draculi" Brama Stokera - Henrik Galeen
00:00:25:Reżyseria: Friedrich Wilhelm Murnau
00:00:36:Zdjęcia: Fritz Arno Wagner
00:00:40:Muzyka: Hans Erdmann
00:00:45:Występują
00:01:34:Akt Pierwszy
00:01:39:Kronika Wielkiej Śmierci w Wisburgu|Roku Pańskiego 1838.
00:01:57:Nosferatu!|Czyż imię to nie brzmi jak wezwanie Śmierci?
00:02:07:Nie wymawiaj go głośno, bo koszmar może przybyć|by pożywić się twoją krwią!
00:02:32:Bardzo długo zastanawiałem się nad pojawieniem się|Wielkiej Śmierci w mym rodzinnym Wisburgu.
00:02:42:A oto opowieść: w Wisburgu mieszkał człowiek|o imieniu Hutter ze swoją młodą żoną Ellen.
00:04:26:Czemuż zabiłeś te przepiękne kwiaty?
00:04:52:Nie śpiesz się tak bardzo młody przyjacielu!|Nikt nie umknie przed swoim przeznaczeniem.
00:05:09:Mieszkał tam także handlarz nieruchomości, Knock, dziwaczny człek.
00:05:19:Chociaż był w centrum plotek,|swoim ludziom płacił dobrze.
00:06:17:Graf Orlock z Transsylwanii chce kupić dom w naszym małym miasteczku.
00:06:34:Może pan zarobić sporo pieniędzy.
00:06:43:Wybierze się pan w pewną podróż - cóż z tego,|że może kosztować to trochę bólu
00:06:53:A może nawet i trochę krwi?
00:07:42:On poszukuje spokojnego, pięknego domu...
00:07:59:Tego domu - naprzeciw pańskiego.|Proszę mu go zaproponować.
00:08:12:Proszę już ruszać, młody przyjacielu.|Dobrej podróży do krainy cieni.
00:08:40:Muszę wyjechać, droga Ellen, na kilka miesięcy|do krainy duchów i bandytów.
00:10:21:Hutter powierzył swą żonę opiece przyjaciela, bogatego|armatora Hardinga i Ruth, jego siostrze.
00:11:00:Nie lękaj się.
00:11:55:I tak w kurzu dróg,|Hunter spieszył na spotkanie Karpat.
00:13:18:Szybko - podajcie mi strawę - muszę się|spieszyć do Zamku Księcia Orloka.
00:13:58:Nie ruszaj już dziś panie! Złe duchy|staną się potężniejsze po nadejściu ciemności.
00:15:49:Księga Wampirów.
00:16:07:Z nasienia Beliala wylągł się demon,|wampir Nosferatu,
00:16:17:żyjący krwią ludzkości.|Ukrywa się on w ciemności pośród Czarnej Śmierci.
00:16:27:Nosferatu, imię dźwięczące krzykiem kruka|Nie wymawiaj go głośno.
00:17:52:Księga Wampirów
00:19:17:Pośpiesz się! Słońce już zachodzi!
00:19:55:Dalej nie jadę!|To przynosi pecha!
00:20:15:Nie jadę dalej!|Tu się zaczyna kraina duchów!
00:20:47:A kiedy przekroczył rzekę,|duchy wyszły mu na spotkanie.
00:24:01:Późno przybyłeś, młodzieńcze. Już prawie północ,|cała służba już śpi.
00:24:23:Koniec Aktu Pierwszego
00:24:30:Akt Drugi
00:25:32:Krew! Twa cenna krew!
00:26:06:Czy nie zechciałbyś dotrzymać mi towarzystwa|przez jakiś czas? Jeszcze wiele godzin do świtu
00:26:16:A podczas dnia, przyjacielu,|śpię najgłębszym ze snów.
00:26:52:Kiedy tylko powstało słońce,|Hunter otrząsnął się z cieni nocy.
00:29:19:Najdroższa Ellen!|Nie martw się, że Twój ukochany jest daleko...
00:29:39:...a najgorsze są komary. Ukąsiły mnie dwa,|bardzo blisko siebie, każdy po jednej stronie...
00:30:01:W tym opuszczonym zamku dręczą mnie|ciężkie sny, ale nie lękaj się...
00:30:53:Wraz ze zmierzchem opustoszały zamek powrócił do życia.
00:31:42:Twoja żona ma przepiękną szyję.
00:31:57:Kupię ten dom - piękny, opuszczony dom naprzeciwko pańskiego...
00:32:37:Z nasienia Beliala wylągł się demon,|wampir Nosferatu,
00:32:47:żyjący krwią ludzkości.|Ukrywa się on w ciemności pośród Czarnej Śmierci.
00:32:53:W nocy Nosferatu zatopił kły w jego żyłach,|by pokrzepić się krwią, będącą dlań piekielnym eliksirem życia.
00:34:20:W tym samym czasie...
00:35:14:Ellen!
00:35:25:Lekarza! Sprowadźcie lekarza!
00:35:55:Hutter!
00:32:12:Thomas! Thomas! Usłysz mnie!
00:37:01:Nieszkodliwa słabość krwi!
00:37:08:Lekarz swierdził, że niepokoje Ellen to drobiazg.|Ale wiem, że tej nocy jej dusza usłyszała zawołanie śmierci.
00:37:18:Nosferatu już rozwijał swoje skrzydła,|a Hutter, mimo że daleko, posłyszał jej ostrzeżenie.
00:40:16:Ellen! Ellen!!
00:41:14:Flisacy nawet nie przypuszczali,|jak straszliwy ładunek przyszło im przewozić.
00:41:41:Koniec Aktu Drugiego
00:41:44:Akt Trzeci
00:42:01:Wieśniacy przywieźli go wczoraj do szpitala. Powiedzieli,|że spadł w czasie wspinaczki. Ciągle gorączkuje.
00:42:26:Trumny...
00:42:37:Nosferatu był już w drodze, a z nim|do Wisburgu zbliżała się katastrofa.
00:44:51:W tym samym czasie profesor Bulwer wykładał o|tajemnicach natury i ich dziwnym wpływie na ludzki żywot.
00:45:01:Profesor opowiedział swoim studentom o|istnieniu mięsożernej rośliny...
00:46:02:Zadziwiające, jest jak wampir!
00:46:08:A Nosferatu był już gotów|udać się do Knocka, handlarza nieruchomości.
00:46:28:Pacjent, którego wczoraj sprowadzono, stracił rozum!
00:47:06:Krew to zycie! Krew to zycie!!!
00:47:46:A to...
00:47:53:...polip z mackami...
00:48:07:Przezroczysty - niemal pozbawiony ciała...
00:48:19:Prawie jak duch...
00:48:33:Pająki--
00:49:06:Ellen często wędrowała sama po wydmach. Tęskniąc za ukochanym|przepatrywała fale i odległy horyzont.
00:51:13:W tym opuszczonym zamku dręczą mnie|ciężkie sny, ale nie lękaj się...
00:51:27:Już przygotowuję się do wyjazdu,|powrotu do Wisburga -- i do Ciebie.
00:52:18:Muszę już ruszać - dotrzeć do domu najkrótszą drogą!
00:54:00:Nowa zaraza zadziwia naukowców
00:55:49:Marynarz zachorował. Ma gorączkę.
00:57:19:Cały statek opanowała epidemia.|Śladem pierwszego marynarza, który uległ chorobie, reszta załogi
00:57:29:pogrążyła się w mrocznym grobowcu fal.|W świetle poranka kapitan i bosman pożegnali ostatnich podwładnych.
00:58:09:Schodzę na dół! Jeśli nie wrócę za kilka minut...
01:00:28:Statek śmierci miał nowego kapitana.
01:00:38:Koniec Aktu Trzeciego
01:00:42:Akt Czwarty
01:01:08:Trudno sobie wyobrazić, w jaki sposób|wymęczony Hutter przeżył trudy podróży.
01:01:18:W tym samym czasie statek pędzony oddechem wampira|przebijał się przez fale Bałtyku.
01:02:28:Muszę iść.|On przybywa!!!
01:04:27:Pan przybywa!|Pan już tu jest!
01:05:41:Długo zastanawiałem się, dlaczego Nosferatu|podróżował w trumnie pełnej ziemi.
01:05:51:Później dowiedziałem się, że wampiry czerpią moc|z przeklętej ziemi, w której ich pochowano.
01:10:06:Wszystko przeszukane| na całym statku nie ma żywej duszy!
01:11:10:Warna, 12 lipca.|Załoga: ja, kapitan, jeden mat i pięciu marynarzy.|Cel: Dardanelle.
01:12:23:Dzień drugi, 13 lipca.|Jeden z marynarzy zachorował. Kurs SSW.
01:12:33:Dzień trzeci, 14 lipca.|Mat popadł w halucynacje - opowiada o dziwacznym pasażerze pod pokładem.|Kurs SE, wiatr NE, siła 3.6.
01:12:57:Dzień dziesiąty, 22 lipca.|Przepłynęliśmy przez Gibraltar. Panika na pokładzie.|Trzech ludzi nie żyje, mat oszalał... Boję się epidemii.
01:13:15:Zaraza! Do domów! Zamknijcie okna i drzwi!
01:14:12:OBWIESZCZENIE|Oznajmia się wszyskim mieszkańcom,
01:14:22:że przenoszenie chorych do szpitali|jest zakazane przez władze miasta
01:14:32:ze względu na ograniczenie|rozszerzania się zarazy.
01:14:56:Koniec Aktu Czwartego
01:15:00:Akt Piąty
01:16:12:Hutter obiecał Ellen, że nie dotknie już księgi,|która przyniosła mu tak straszliwe halucynacje.
01:16:22:Nie mogła jednakże przezwyciężyć|swojej osobliwej nią fascynacji.
01:16:36:Można rozpoznać znak wampira, po ranach od kłów jego,
01:16:42:Pozostawionych na gardle ofiary.
01:18:06:Widzę to każdego wieczora... !!
01:19:27:Strach opanował wszystkich. Kto już jest chory?|A któż zostanie dotnięty jutro chorobą?
01:19:47:Muszę uciekać. Do Sievers...
01:21:00:Nie ma ratunku dla wampira, który przez kobietę czystego serca zapomni
01:21:10:o pierwszym pianiu koguta. Złoży mu podarunek z własnej krwi, oddanej dobrowolnie
01:21:20:Przerażeni mieszkańcy poszukiwali kozła ofiarnego.|Został nim Knock.
01:21:37:Widziano go, jak uciekał - udusił swojego dozorcę!
01:21:57:Udusił go!|Wampir!
01:26:46:Bulwera...Sprowadź Bulwera!
01:28:42:Knock został pojmany!
01:29:34:Mistrzu, Mistrzu ... !!!!
01:30:50:Misztrz ... nie ... żyje ...
01:32:10:I stał się cud. W kilka godzin|Wielka Śmierć zniknęła,
01:32:20:niczym cień wampira, kiedy|przeniknęły go promienie żywego słońca.
01:32:34:Koniec
01:20:34:KONIEC | poprawki - dsv@o2.pl
01:20:38:Odwiedź www.NAPiSY.info


Wyszukiwarka