Kalibracja aparatu cyfrowego


Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
9 sierpnia 2012, 12:00 Autor: Jarosław Zachwieja
czytano: 23102 razy
Kalibracja aparatu cyfrowego
Wszyscy fotografowie cyfrowi słyszeli chyba o
konieczności przeprowadzenia kalibracji monitora
w komputerze przeznaczonym do obróbki zdjęć i
- w miarę możliwości - również drukarki. Nie
każdy wie jednak o tym, że istnieje też możliwość
dokonania kalibracji samego aparatu. Jest to
stosunkowo proste, przynosi znakomite rezultaty,
a w pewnych sytuacjach jest nawet konieczne. W
naszym poradniku pokażemy, jak to zrobić.
Czym jest kalibracja aparatu? Aby odpowiedzieć na to pytanie przypomnijmy, czym jest kalibracja
monitora i drukarki: jest to proces mający na celu takie ustawienie fizyczne i/lub software owe
urządzenia wyświetlającego bądz drukującego, aby odwzorowywane za jego pomocą barwy (czy to
wyświetlane na ekranie, czy nanoszone na papier) były zgodne z pewnym określonym wzorcem. Mówiąc
jednym słowem  prawidłowe. Nadrzędnym celem kalibracji monitora (z punktu widzenia fotografa) jest
doprowadzenie do tego, aby to, co widzimy na ekranie podczas obróbki zdjęcia (przynajmniej z punktu
widzenia tonalności i kolorystyki) w stu procentach odpowiadało temu, co uchwycił aparat. Z kolei
kalibracja drukarki ma na celu zapewnienie jak najlepszego odwzorowania tych samych barw na
papierze  oczywiście przy uwzględnieniu ograniczeń technologicznych, ponieważ nie każdy kolor
widoczny na monitorze da się przenieść na papier przy użyciu modelu barw CMYK.
Zestaw stanowiący warsztat nowoczesnego cyfrowego fotografa, czyli komputer, monitor i wysokiej jakości drukarka 
wszystko odpowiednio skalibrowane i sprofilowane. Pracujący w takich warunkach zawodowiec może liczyć na to, że jego
zdjęcia na papierze będą się prezentowały tak samo (oczywiście w ramach ograniczeń stawianych przez technologię), jak w
Internecie czy też poddawane obróbce w Photoshopie. W takim modelu pracy pozostaje jednak jeden problem: jakość
materiału wejściowego, czyli to, co zapisywane jest przez aparat na karcie pamięci. (Fot. Jarosław Zachwieja)
1 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
Aparat-daltonista?
"No dobrze"  mógłby ktoś powiedzieć  "ale skąd mamy pewność, że nasz aparat rejestruje barwy w
sposób prawidłowy?" Otóż wcale nie mamy takiej pewności i w pewnych sytuacjach stanowi to bardzo
poważny problem. Wśród specjalistów zajmujących się kolorymetrią krąży nawet powiedzenie, że wraz z
upowszechnieniem się fotografii cyfrowej sztuka absolutnie wiernego odwzorowywania barw na
zdjęciach zanikła zupełnie, a mniejsze lub większe odchyłki stały się czymś zupełnie dopuszczalnym  o
ile tylko zdjęcie wygląda "ładnie".
Matryca światłoczuła odpowiedzialna w aparacie cyfrowym za rejestrowanie obrazu jest w rzeczywistości odpowiednikiem
ludzkiego oka  zapisuje informacje o natężeniu barw składowych (zielonej, czerwonej i niebieskiej) w maleńkich obszarach
sceny, ale nie jest w stanie poddać tych danych analizie i utworzyć z nich gotowego, kolorowego zdjęcia. Zadanie to spoczywa
na procesorze aparatu, który w tym celu musi poddać tak zapisane informacje bardzo drobiazgowej i skomplikowanej analizie.
(Fot. Sony)
Wszystko przez brak ścisłych standardów technicznych oraz fakt, że w fotografii cyfrowej znacznie
więcej elementów wpływa na sposób rejestrowania barw przez aparat aniżeli w fotografii tradycyjnej.
Zacznijmy po kolei: światło wpada do wnętrza aparatu i jest kształtowane w odwrócony obraz przez
obiektyw, którego szklane soczewki mogą mieć pewien wpływ na kolorystykę sceny. Następnie jest
rejestrowane przez matrycę światłoczułą, która dzięki systemowi filtrów rozdziela je na punkty w
barwach podstawowych (najczęściej jest to zieleń, czerwień i błękit w postaci tzw. mozaiki Byera).
Precyzja w zakresie odczytywania intensywności poszczególnych składowych oraz konwersji tych danych
do postaci cyfrowej również jest elementem mającym poważny wpływ na precyzję odwzorowania barw.
I wreszcie najważniejszy jest proces interpretacji tych danych (uwzględniający m.in. balansowanie
bieli, korygowanie nasycenia barw oraz inne czynności dokonywane na poziomie elektroniki aparatu)
oraz łączenia barw składowych w gotowe zdjęcie (czyli interpolacja), zachodzący w procesorze aparatu
lub też  w przypadku obróbki plików w programie RAW  w programie graficznym naszego komputera.
Wszystkie te operacje mają poważny wpływ na kolorystykę zdjęć, a ponieważ producentów i inżynierów
nie obowiązują w tym zakresie żadne standardy, to nic dziwnego, że dwa różne modele aparatów mogą
zupełnie różnie rejestrować kolory przy takich samych ustawieniach ekspozycji i balansu bieli. I jeżeli
ktoś myśli, że zapisywanie zdjęć w formacie RAW automatycznie rozwiąże ten problem, to jest w
błędzie  w większości przypadków każda aplikacja do konwersji "cyfrowych negatywów" wywoła dane
zdjęcie przy określonych parametrach obróbki nieco inaczej niż pozostałe programy.
[converttable end="1"]
Światło żarowe
2 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
Światło jarzeniowe
Światło słoneczne
3 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
Cień
Kolorystyka sceny może - w zależności od ustawionego w aparacie balansu bieli - prezentować się zupełnie odmiennie. Należy
jednak pamiętać, że balans bieli jest zaledwie jednym z wielu elementów wpływających na to, jak rejestrowane są przez aparat i
odtwarzane na zdjęciu kolejne barwy. (Fot. Jarosław Zachwieja)
[converttable]
[kn_advert]
Profile barwne aparatu  jeszcze więcej problemów
To jednak nie koniec zawiłości w tym zakresie. Osoba wykonująca zdjęcia przy użyciu programów
tematycznych lub z wykorzystaniem tzw. profili barwnych z pewnością miała okazję zauważyć, że kadry
o tym samym temacie wykonane w trybie normalnym (standardowym), portretowym i krajobrazowym
bardzo różnią się od siebie pod względem kolorystyki. Podobnie jest zresztą w przypadku innych
4 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
szablonów pracy aparatu. I nie chodzi tu tylko i wyłącznie o proste manipulowanie saturacją (jak
zapewne niektórzy z Was wiedzą, w przypadku fotografii krajobrazowej zalecane jest zdecydowane
wzmocnienie nasycenia, podczas gdy w przypadku zdjęć portretowych dla uzyskania naturalnego
wyglądu ludzkiej skóry można je nawet osłabić).
[converttable end="1"]
Standard
Portrait
Landscape
5 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
Neutral
Faithful
6 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
Seria zdjęć wykonanych jednym i tym samym modelem lustrzanki w danych warunkach oświetleniowych może odznaczać się
bardzo zróżnicowaną kolorystyką. Wystarczy, że dla każdej fotografii ustawimy inny program tematyczny, zmodyfikujemy
parametry kontrastu i saturacji zdjęć, czy  jak w widocznym powyżej przykładzie  zastosujemy inny profil barwny obrazu.
Określenie, która wersja zdjęcia najbardziej odpowiada rzeczywistości jest trudne, choć z dużą dozą pewności można
stwierdzić, że kolorystyka żadnego z nich nie jest w stu procentach prawdziwa. (Fot. Jarosław Zachwieja)
[converttable]
Prawdziwe zadanie mechanizmu profilowania barwnego zawartego w programach tematycznych, a od
kilku lat dostępne również jako samodzielna funkcja, polega na czymś innym: na regulowaniu odcienia,
jasności i nasycenia poszczególnych składowych barw w taki sposób, aby zdjęcie najbardziej
odpowiadało naszym oczekiwaniom. I tak na przykład w fotografii krajobrazowej wzmacniane będą
barwy niebieska i zielona  chyba łatwo każdemu będzie się domyślić, dlaczego.
Rozwiązania tego typu mają swoje dobre strony, ale z punktu widzenia fotografa, któremu zależy na
wiernym odwzorowaniu barw na zdjęciu są niedopuszczalne. Co jednak ma zrobić taki fotograf,
zwłaszcza jeżeli wie, że jego aparat udostępnia kilka różnych profili kolorystyki, z czego co najmniej trzy
powinny dawać interesujące go efekty (bo jak inaczej interpretować ustawienia funkcji Picture Style o
nazwach Standard, Neutral i Faithful w używanej na co dzień przez autora tego tekstu lustrzance marki
Canon?), podczas gdy w rzeczywistości każdy z tych profili daje fotografie o nieco odmiennej
kolorystyce? Niepewność co do tego, który z udostępnianych przez aparat profili (stanowiący w istocie
zestaw tzw. krzywych gamma dla kolejnych składowych barwnych  czyli schematów mówiących
aparatowi, w jaki sposób należy odwzorowywać kolory o określonych parametrach) jest "tym wiernym",
zamienia się po pewnym czasie w podejrzenie, że chyba żaden. I jest to najlepsza z możliwych diagnoz
tego problemu.
7 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
Obecny w aparacie Canon EOS 50D profil barwny o nazwie Faithful jest przykładem próby rozwiązania przez producentów
cyfrówek problemu związanego z nie do końca prawidłowym odtwarzaniem kolorów. Jego zadaniem jest zapewnienie
kolorymetrycznej wierności barw zdjęć wykonanych przy świetle o temperaturze barwowej 5200 kelwinów (czyli najczęściej
spotykanym w studyjnych lampach błyskowych). Z uwagi na bardzo wąski zakres przydatności jest to niestety rozwiązanie
raczej połowiczne. (Fot. Jarosław Zachwieja)
Wprowadzenie
Profilowanie aparatu
Teoretyczne rozwiązanie opisanego na poprzedniej stronie problemu nasuwa się samo poprzez analogię
do generowania profilu ICM drukarki: skoro konwersja sygnału z matrycy do postaci gotowego zdjęcia
musi zachodzić według jakiegoś wzorca, to należy utworzyć w aparacie lub programie graficznym taki
schemat edycji poszczególnych składowych barwnych, aby gwarantował on idealne odwzorowanie barw
na zdjęciach. Oczywiście potrzebny byłby do tego specjalny wzorzec do sfotografowania i
oprogramowanie, które miałoby za zadanie przeanalizować owe zdjęcie i na jego podstawie określić,
jakich poprawek należy dokonać w kolorystyce obrazu, aby wszystkie barwy odwzorowywane były
prawidłowo.
8 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
Po uruchomieniu programu Eye-One Match stanowiącego platformę software ową kalibratorów z rodziny i1 dostrzec można
m.in. nieaktywną opcję modułu kalibracji aparatu cyfrowego. Ta forma profilowania cyfrówek nie przyjęła się jednak tak dobrze,
jak profilowanie monitorów czy drukarek. W istocie istnieją inne, łatwiejsze sposoby uzyskania kolorymetrycznej precyzji barw
na zdjęciach.
Rozwiązań tego typu jest całkiem sporo. My skupimy się na omówieniu jednego z najciekawszych i
najbardziej dostępnych, nawet dla przeciętnego fotoamatora.
ColorChecker  kawał historii
Początki tablicy barwnej sięgają połowy lat 70. XX wieku. Wówczas to na łamach Journal of Applied
Photographic Engineering C. S. McCarny, H. Marcus oraz J.G. Davidson z firmy Macbeth opublikowali
projekt 24-polowej tablicy barwnej zawierającej wzorce najważniejszych z punktu widzenia fotografa
barw. Znalazły się tam barwy podstawowe modeli RGB i CMYK, sześciopolowa skala szarości oraz barwy
typowe dla ludzkiej skóry, roślin, owoców, kwiatów, nieba i innych często spotykanych tematów. Każda
z barw została dokładnie opisana i zdefiniowana kolorymetrycznie w kilku najważniejszych systemach
barwnych, takich jak CIE 1931 czy Munsell.
9 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
Z uwagi na różnorodne zastosowanie, wzorniki barwne występują w wielu postaciach. Najpopularniejsza tablica tego typu 
ColorChecker doczekała się kilku ciekawych odmian. Wśród nich szczególnie godne uwagi są: podręczny ColorChecker Passport
stanowiący nieocenioną pomoc dla każdego fotografa i 140-polowy ColorChecker Digital SG kierowany do wszystkich osób
wykorzystujących zaawansowane techniki cyfrowej rejestracji obrazu. (Fot. Jarosław Zachwieja)
Wzorzec otrzymał nazwę Macbeth ColorChecker i szybko stał się standardem reprodukcji barw w świecie
fotografii. W roku 1997 doszło do połączenia firm Macbeth i oddziału kontroli barw szwajcarskiego
potentata Gretag AG i od tej pory również wzornik ColorChecker stał się znany powszechnie pod nazwą
tablicy barwnej Gretag-Macbeth, czego nie zmieniło nawet przemianowanie firmy w 2001 roku na
Amazys Holding AG. W 2006 roku Amazys zostało wykupione przez amerykańską firmę X-Rite, która od
tej pory bezustannie rozwija rodzinę produktów spod znaku ColorChecker, w których skład nieodmiennie
wchodzi tradycyjny, 24-polowy wzornik, znany obecnie pod nazwą ColorChecker Classic.
[kn_advert]
Gdzie trzymać profil? Pomoc z nieoczekiwanej strony
Mamy więc już wzornik na tyle powszechny, uniwersalny i kompletny, że przy jego pomocy możemy
pokusić się o wygenerowanie profilu aparatu. Gdzie jednak taki profil trzymać? Z wielu względów
mechanizmy ICC/ICM znane dobrze wszystkim profilującym monitory i drukarki nie zawsze nadają się
do tego celu (co nie znaczy jeszcze, że w ogóle nie używa się ich do profilowania aparatów!). Ponadto
profilowanie należy przeprowadzać osobno dla różnych rodzajów oświetlenia, a więc najlepiej na
początku każdej sesji zdjęciowej, za wyjątkiem pracy w studiu (temat ten omawiamy dokładniej na
następnej stronie artykułu).
10 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
Tablica ColorChecker Classic jest nadal (po niemal 40 latach) najpopularniejszym wzornikiem barwnym. Dzięki swoim rozmiarom
często wykorzystuje się ją również podczas wymagających sesji fotograficznych jako wsparcie fotoedytora, którego zadaniem
będzie pózniejsza obróbka gotowych zdjęć. (Fot. Richard F. Lyon)
Rozwiązanie podsunęła firma Adobe odpowiedzialna za sukces m.in. Photoshopa i Lightrooma. W 2004
roku opracowała ona otwarty standard plików RAW (czyli cyfrowych negatywów), który w założeniu miał
być promowany jako darmowa alternatywa o otwartej specyfikacji dla licznych formatów RAW
opracowywanych przez producentów aparatów cyfrowych. Obecnie, po prawie ośmiu latach, nadal
niestety daleko mu do popularności, lecz jeżeli stosujemy na co dzień format RAW, to warto się nim z
wielu powodów zainteresować. Producent udostępnia za darmo narzędzia konwertujące, a format jest
obsługiwany przez coraz więcej programów, również tzw. firm trzecich.
Szczególnie interesująca nas w tym momencie funkcja formatu DNG to możliwość zaszycia wraz ze
zdjęciem profilu barwnego i pózniejszego wykorzystania go w procesie konwersji bądz też
wykorzystania profilu znajdującego się na dysku twardym naszego komputera. Firma Adobe
wykorzystuje tę możliwość do zapewnienia fotografowi możliwości zasymulowania kolorystyki typowej
dla używanego przez niego aparatu  zazwyczaj w przypadku zdjęć wykonanych danym aparatem
użytkownik korzystający z Photoshopa czy Lightrooma ma możliwość skorzystania z dostępnych w
swojej cyfrówce profili barwnych. Pliki z profilami można też wygenerować od zera i na tym właśnie
polega nasze zadanie.
Jak to zrobić?
Sama procedura kalibracji (czy może raczej profilowania) aparatu jest dosyć prosta. Zdjęcia
wykonujemy w formacie RAW i po przeniesieniu na dysk twardy komputera konwertujemy je na format
DNG. Wśród tych zdjęć musi być co najmniej jedno, na którym w takich samych jak podczas reszty
sesji warunkach oświetleniowych sfotografowany został wzornik ColorChecker. Zdjęcie to najlepiej
wykonać na samym początku sesji  w przypadku portretu model po prostu może trzymać wzornik w
rękach. Zdjęcie takie, na którym tablica powinna być dobrze widoczna w kadrze (w dokumentacji
wzornika mowa jest o tym, że ma on zajmować co najmniej 10% powierzchni kadru), będzie naszym
zdjęciem wzorcowym. Powinno być ono prawidłowo naświetlone i wyostrzone na wzornik, a widoczna na
nim tablica wzorcowa musi być oświetlona równomiernie.
11 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
Zadaniem programu do generowania profilu barwnego DNG jest odnalezienie na zdjęciu obrazu wzornika ColorChecker (ważne
jest, aby był on ustawiony prostopadle do osi obiektywu) i pobranie z niego informacji dotyczących sposobu odwzorowania
poszczególnych barw. Na tej podstawie aplikacja jest w stanie określić, które kolory na zdjęciu odwzorowywane są prawidłowo,
a które nie i może wprowadzić odpowiednie poprawki kodowane w profilu pliku DNG. (Fot. Jarosław Zachwieja)
W tym momencie mając gotowy materiał musimy wygenerować profil barwny, używając w tym celu
specjalnego oprogramowania dostarczanego wraz z wzornikiem ColorChecker Passport bądz dostępnego
na stronie internetowej producenta. Aplikacja dostępna jest w postaci samodzielnej oraz rozszerzenia
(wtyczki eksportowej) dla platformy Adobe Lightroom. To drugie rozwiązanie z punktu widzenia
użytkowników "Cyfrowej Ciemni" jest oczywiście znacznie wygodniejsze, natomiast aplikacja działająca
samodzielnie ułatwi życie użytkownikom "dużego" Photoshopa i innych programów graficznych.
Obydwie aplikacje starają się samodzielnie wykryć miejsce, w którym na zdjęciu znajduje się tablica
barwna. Można im w tym pomóc odpowiednio przycinając zaimportowane zdjęcie (nasze próby
wykazały, że częściej jest to konieczne w lightroomowej wtyczce aniżeli w programie samodzielnym)
lub - w przypadku wersji samodzielnej - wskazując na specjalnym panelu, gdzie znajduje się wzornik.
Gotowy profil barwny należy nazwać w przemyślany sposób  w przeciwnym razie szybko utoniemy w
bałaganie profili. Zalecamy, aby w nazwie profilu znalazła się data sesji, rodzaj oświetlenia, model
aparatu (jeżeli używamy kilku różnych, to jest to wręcz konieczne) oraz ewentualnie typ obiektywu (dla
najbardziej wymagających  pamiętajmy, że obiektyw może wprowadzać do materiału dominanty
barwne, ponieważ szkło soczewek nigdy nie jest idealnie przezroczyste). Ważne jest, aby stosując
system nazewnictwa pozostać konsekwentnym. Ułatwi nam to pózniejsze dopasowanie zdjęć i profili.
[converttable end="1"]
profil Adobe Standard zawarty w programach Adobe Photoshop i Lightroom
12 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
profil wygenerowany na podstawie danych z tablicy ColorChecker
O tym, jak bardzo potrzebne jest profilowanie, można się łatwo przekonać porównując obraz wzornika wywołanego w sposób
"normalny" z tym, który oglądamy po nałożeniu na niego gotowego profilu barwnego. Różnice widoczne są jak na dłoni. W tym
przypadku do testów posłużył aparat Sony A700. (Fot. Jarosław Zachwieja)
[converttable]
O czym należy pamiętać?
Korzystanie z profilu jest bardzo proste. Wystarczy w tym celu podczas wywoływania plików DNG w
Lightroomie lub module ACR programu Photoshop wybrać go z odpowiedniej zakładki. Efekty tego
działania dostrzeżemy natychmiast. Co ważne, mimo iż profil wykonaliśmy na bazie pliku DNG, to
można go podłożyć również pod oryginalne pliki RAW, gdyby zaszła taka konieczność. Jeżeli więc za
wszelką cenę nie chcemy konwertować wszystkich naszych zdjęć na format DNG, to nie musimy tego
robić.
13 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
Interesujące nas opcje służące do nakładania profilu aparatu na zdjęcie znajdziemy zarówno w Lightroomie, jak i w module
Adobe Camera Raw w obrębie grupy opcji Camera Calibration.
Jak widać, operacja jest bardzo prosta i daje efekty widoczne praktycznie natychmiast. Są jednak
pewne sprawy, o których musimy pamiętać, jeżeli chcemy zachować wierność i kolorymetryczną
dokładność barw widocznych na wszystkich naszych zdjęciach.
Jeden profil na sesję  o ile oświetlenie w trakcie robienia zdjęć nie ulegnie zmianie
Jak wspomnieliśmy już wcześniej, zdjęcie wzornika należy wykonać podczas każdej sesji, z której
zdjęcia chcemy poddać kalibracji barwnej. Należy się teraz krótkie wyjaśnienie, dlaczego należy tak
robić. Otóż wszystkie barwy widocznych na zdjęciu obiektów (za wyjątkiem tych świecących własnym
światłem, takich jak np. reklamy, lampiony czy neony) zależą tak naprawdę od światła, które na nie
pada i odbijając się od nich trafia do aparatu, tworząc na matrycy obraz sceny. Światło zaś, jak wiemy,
składa się z licznych barw składowych wymieszanych w rozmaitych proporcjach  różnych dla
konkretnych zródeł światła.
Analiza widma światła, przy którym realizujemy naszą sesję może nam sporo powiedzieć o tym, jak odwzorowane na zdjęciach
zostaną kolory. Tam, gdzie w widmie znajduje się zauważalne wzniesienie (lub wręcz pik), barwy będą znacznie bardziej
jaskrawe i bardziej wybijające się spośród pozostałych. Stanowi to szczególny problem w przypadku wielu typów lamp
jarzeniowych. Na ilustracji powyżej: wykresy widm różnych rodzajów światła naturalnego (z lewej) oraz świetlówki kompaktowej
typu Warm White (z prawej). (zr. General Electric)
Problem ten tylko pozornie można wyeliminować poprzez właściwe ustawienie balansu bieli. Zabieg ten
ma na celu wyeliminowanie barwnej dominanty, która jest tak naprawdę wypadkową proporcji, w jakich
poszczególne barwy składowe światła (czyli składniki jego widma) są ze sobą wymieszane. Tymczasem
na to, jak na zdjęciach o poprawnie zbalansowanej bieli prezentują się poszczególne kolory, zależy już
od owych konkretnych składników widma. Na przykład na fotografii wykonanej przy świetle naturalnym
o temperaturze barwowej wynoszącej około 6000K (światło docierające z nieba, lecz bez
bezpośredniego padania promieni słonecznych  innymi słowy występujące na obszarach zacienionych)
prawie wszystkie barwy reprodukowane są z podobną intensywnością, lecz już światło żarówki
zdecydowanie silniej podkreśla barwy z zakresu czerwieni i pomarańczy. Prawdziwe cuda dzieją się
jednak dopiero w scenach oświetlanych światłem fluorescencyjnym, którego widmo jest bardzo
nieregularne i występują w nim tzw. piki, czyli znaczne nagromadzenie niektórych, bardzo konkretnych
barw składowych. Zdjęcie wykonane w takim oświetleniu po prawidłowym zbalansowaniu bieli może się
14 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
odznaczać np. nienaturalnie podkreślonymi barwami żółtą i zieloną.
Odpowiednio wykonany z użyciem wzornika ColorChecker profil barwny potrafi w dużym stopniu
zaradzić tym problemom. Dzięki temu możliwe jest wykonywanie zdjęć o wyrównanej kolorystyce
również w przypadku zmiany aparatu bądz typu używanych w studiu lamp.
Profile dla zmiennego oświetlenia
Jedną z ciekawszych funkcji programu profilującego dostarczanego wraz z wzornikiem ColorChecker
Passport jest możliwość wykonania podwójnego profilu barwnego, szczególnie istotna dla fotografów
pracujących w warunkach zmiennego oświetlenia. Jak ważna może być to kwestia wie chyba każdy,
komu choć raz zdarzyło się realizować dłuższą sesję portretową przy oświetleniu naturalnym  gdy
światło stopniowo i bezustannie modyfikuje swoją charakterystykę. Jednak tryb pracy Dual Illuminant
DNG pozwala na o wiele więcej.
Podwójne profilowanie to bardzo ciekawy mechanizm, umożliwiający wygenerowanie na podstawie dwóch niezależnych
pomiarów profilu barwnego, który zapewni wierne odwzorowanie barw na zdjęciach wykonanych w najróżniejszych warunkach
oświetleniowych.
Korzystanie z opisywanej funkcji wymaga wykonania tym samym modelem aparatu (a najlepiej również
z podpiętym tym samym obiektywem i przy ustawionej jednej czułości ISO) dwóch zdjęć wzornika
ColorChecker wykonanych w różnych warunkach oświetleniowych. Producent zaleca, aby były to
warunki, w których fotografujemy najczęściej, podając jako przykład światło naturalne i sztuczne
oświetlenie wnętrza kościoła w przypadku fotografa ślubnego.
Po uruchomieniu narzędzia do kalibracji i ustawieniu go w trybie Dual Illuminant DNG wskazujemy
programowi uprzednio skonwertowane do formatu DNG zdjęcia naszego wzornika. Na ich podstawie
aplikacja generuje profil zawierający informacje o tym, w jaki sposób nasz aparat interpretuje barwy w
różnych warunkach oświetleniowych. Aplikacja w oparciu o wyniki dwóch niezależnych pomiarów jest
bowiem w stanie określić, w jaki sposób matryca cyfrówki zachowuje się w różnych warunkach
oświetleniowych i na tej podstawie opracować schemat odwzorowania kolorów dla wielu różnych
rodzajów światła (oczywiście zadanie poprawnego ustawienia balansu bieli w każdym przypadku
należeć będzie już do nas).
[kn_advert]
Kiedy zatem najlepszy jest profil podwójny, a kiedy powinniśmy tworzyć profile
15 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
indywidualne?
Jest to ważne pytanie  kto z nas może sobie pozwolić na korzystanie z jednego uniwersalnego profilu
barwnego wykonanego metodą Dual Illuminant DNG, a kto powinien używać profili indywidualnych? Nie
ma wątpliwości co do tego, że ten drugi przypadek dotyczy wszystkich fotografów studyjnych oraz tych,
którzy zawsze (lub prawie zawsze) fotografują w niezmiennych warunkach oświetleniowych  tak
podpowiada zdrowy rozsądek. Na podobnej zasadzie profilowanie podwójne znakomicie sprawdzi się w
przypadku osób, które wprawdzie wykonują zdjęcia przy zmieniającym się świetle, lecz ich sposób i
warunki pracy cechuje pewna rutyna i powtarzalność. Dobrym przykładem jest wspomniany już
wcześniej fotograf ślubny ograniczający swój "obszar działań" do wnętrza kościoła i pleneru.
Jeżeli wykonujemy zawodowo zdjęcia produktowe to najprawdopodobniej będzie nam bardzo zależeć na jak najwierniejszym
odwzorowaniu kolorów i dysponować będziemy studiem gwarantującym określone oświetlenie. W takiej sytuacji najlepiej
sprawdza się pojedynczy profil indywidualny. Oczywiście zmiana lamp w studiu na inne wymusi na nas w takiej sytuacji
stworzenie nowego profilu  to jednak nie powinno być żadnym problemem. Problem wbrew pozorom jest poważny: powyższe
zdjęcie przykładowe na pozór ma poprawną kolorystykę, jednak w rzeczywistości odbiega ona bardzo od naturalnej. Taka
sytuacja w przypadku fotografii wykonywanych na zlecenie jest niedopuszczalna. (Fot. Jarosław Zachwieja)
Natomiast fotografowie, którym zależy na absolutnie wiernym kolorymetrycznie odwzorowaniu barw
niezależnie od rodzaju oświetlenia, a którzy zmuszeni są pracować w bardzo zmiennych warunkach,
powinni pozostać przy wykonywaniu indywidualnych profili dla każdej sesji z osobna. Jest to
szczególnie ważne wówczas, gdy zdjęcia powstałe przy bardzo różnym oświetleniu w założeniu stanowić
mają jeden zestaw.
Osobiście zalecałbym też wykonywanie indywidualnych profili barwnych w przypadku fotografowania
przy świetle o nieciągłej charakterystyce, a zwłaszcza przy świetlówkach jarzeniowych starego typu.
Teoretycznie model widma takich lamp jest doskonale znany i wchodzi w skład tabel i schematów
kolorymetrycznych mających na celu zapewnienie nam prawidłowego odwzorowania kolorów na
zdjęciach niezależnie od warunków oświetleniowych. W praktyce jednak może być różnie, a widmo
danego zródła światła może się zmieniać, na co wpływ miewa wiele czynników, z wiekiem lampy na
czele.
Gdy profili robi nam się zbyt wiele
Sumienne generowanie profili podczas realizacji kolejnych sesji stawia przed nami problem panowania
nad tym bogactwem. Niezależnie od tego, jak czytelny i przemyślany przyjmiemy model nazywania
tychże danych, lista profili obejmująca już nie kilka, lecz kilkadziesiąt pozycji może nam skutecznie
utrudnić pracę. Z pomocą przychodzi mała aplikacja dostępna za darmo dla wszystkich
zarejestrowanych użytkowników wzornika ColorChecker Passport.
16 z 17 2015-08-15 21:07
Kalibracja aparatu cyfrowego http://www.swiatobrazu.pl/kalibracja-aparatu-cyfrowego-27171.html,d...
Program DNG ProfileManager pozwala zachować porządek w profilach niezależnie od tego, ile ich już mamy i dla ilu różnych
modeli cyfrówek. Dla zawodowców  zwłaszcza tych korzystających z kilku aparatów  jest to narzędzie wręcz niezbędne.
Aplikacja o nazwie DNG ProfileManager, bo o niej tutaj mowa, po zainstalowaniu pozwala skutecznie
zarządzać zgromadzonymi w systemie profilami. Dzięki niej możemy nie tylko w razie konieczności je
przeglądać i usuwać, ale też tylko tymczasowo dezaktywować. Program daje nam również możliwość
przeglądania listy profili pod kątem daty wygenerowania, aparatu, do którego jest on dostosowany oraz
warunków oświetleniowych, których dotyczy (jeżeli mamy do czynienia z profilem podwójnym, program
opisze nam oświetlenie, przy którym sfotografowano wzorzec w obydwu przypadkach).
Narzędzie to jest proste, niemniej jednak bardzo skuteczne. Oraz  co równie ważne  działa ono bez
potrzeby uruchamiania Photoshopa, Lightrooma, czy innego edytora graficznego.
Na zakończenie
Analiza naszych własnych zdjęć "przed i po" w odniesieniu do procesu kalibracji aparatu cyfrowego za
pomocą profilów zawartych w plikach DNG pozwala sobie bardzo dobrze uświadomić, jak wiele w
kwestii kolorystyki zdjęć zależy od nas i od naszych aparatów. Pokazuje też, że "ładne kolory" to
niekoniecznie wierne kolory i że jeżeli zależy nam na tych drugich, to powinniśmy się szczególnie
postarać. Kolorymetryczna wierność rejestrowanych przez aparat barw jest bowiem wyzwaniem, które
należy podjąć w sposób świadomy. Na szczęście opisane przez nas dość proste techniki i dostępne dla
wszystkich narzędzia bardzo to ułatwiają.
Artykuł zrealizowany został przy współpracy z firmą Alstor Sp.j.  dystrybutorem produktów
X-Rite i Eizo.
www.swiatobrazu.pl
17 z 17 2015-08-15 21:07


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
APARAT CYFROWY W ASTROFOTOGRAFII
Najlepszy aparat cyfrowy na świecie
Aparaty cyfrowe Poradnik
APARATY CYFROWE
Aparaty cyfrowe i fotografia cyfrowa
kupno aparatu cyfrowego
Wybór aparatu cyfrowego
Matryca światłoczuła aparaty cyfrowego opis
Słownik terminów aparatów cyfrowych
cosinus utk6 aparaty cyfrowe
Grafika komputerowa, czyli jak zrobić coś, czego nie potrafi aparat cyfrowy
utk1 aparaty cyfrowe
aparaty cyfrowe

więcej podobnych podstron