M Smoliński Primogenitus et dilectissimus Świętopełk gdański i jego synowie Mściwoj II oraz Warcisław II

background image

Marek Smoliński

(Uniwersytet Gdański)

Primogenitus et dilectissimus. Świętopełk gdański

i jego synowie: Mściwoj II oraz Warcisław II

P

ierworodny i najdroższy – terminy te zostały zaczerpnięte z dokumen-

tów księcia pomorskiego Świętopełka. Odwoływały się one do: pierwo-

rództwa jednego z potomków Świętopełka i do ojcowskiego uczucia, którym

władca obdarzył drugiego ze swoich synów. Istotną cechą dokumentów, z których

zaczerpnięto powyższe pojęcia, jest to, że nie wszystkie z nich wytrzymały próbę

krytyki naukowej. Część z nich okazała się falsyfikatami, powstałymi w okresie

późniejszym niż daty na nich widniejące. Określenia opisujące relacje między

Świętopełkiem gdańskim i jego synami odzwierciedlały uczucia łączące przedsta-

wicieli rodziny książęcej, ale także były produktem pamięci o związkach rodzin-

nych Sobiesławiców, o których wspomnienie przechowali fałszerze książęcych

dyplomów. Refleksja ta jest szczególnie istotna ze względu na wskazywanie

w dokumentach pomorskich pierworództwa Mściwoja II i okres, w którym sta-

rano się fakt ten wykorzystać do celów politycznych.

Określenie „Mestwinus primogenitus” wystąpiło w dokumencie Świętopełka

gdańskiego z datą 1205 r.

1

Mimo tego, że w literaturze przedmiotu starano się

1

Codex Pomeraniae diplomaticus, hg. von K.F.W. Hasselbach, J.G.L. Kosegarten, F. v. Moden,

Greifswald 1843–1863, nr 101 (komentarz wydawców: s. 234–236);

Pommersches Urkundenbuch

(dalej: PommUB), Bd. 1, bearb. von R. Klempin, Stettin 1868, nr 143 (komentarz wydawcy:

s. 107–111);

Pommersches Urkundenbuch, Bd. 1, bearb. von K. Conrad, 2. Aufl., Köln–Wien

1970 (komentarz wydawcy: s. 181–182);

Pommerellisches Urkundenbuch (dalej: PU), bearb. von

M. Perlbach, Danzig 1882, nr 14; L. Quandt,

Chronologische Bemerkungen und Berichtungen

zu pommerschen Urkunden, „Baltische Studien” 1844, Jg. 10, H. 1, s. 155–157; F.W. Barthold,

Geschichte von Rügen und Pommern, Th. 2, Hamburg 1840, s. 346–347, przyp. 2; E. Rozenkranz,

Początki i ustrój miast Pomorza Gdańskiego do schyłku XIV stulecia, Gdańsk 1962, s. 134; G. Labuda,

Zwycięstwo ustroju wczesnofeudalnego na Pomorzu Wschodnim (1120–1310) [w:] Historia

Pomorza, t. 1, cz. 1, red. G. Labuda, Poznań 1972, s. 394, przyp. 39; E. Rymar, Problem autentycz‑

ności dokumentu księcia gdańskiego Świętopełka z datą 20 stycznia 1205 r. i jego przydatności do badań

nad dziejami Pomorza Sławieńsko ‑Słupskiego w pierwszej połowie XIII wieku, „Rocznik Gdański”

1980, t. 40, z. 1, s. 39–61;

idem, Rodowód książąt pomorskich, wyd. 2, Szczecin 2005, s. 267; J. Spors,

Ojcowie_i_synowie.indd 65

2018-05-28 21:52:42

w: Ojcowie i synowie. O tron, władzę, dziedzictwo. W 700 rocznicę narodzin Larola IV

Luksemburskiego króla czeskiego i cesarza 1315–1378, red. B. Możejko, A. Paner,

Gdańsk 2018, s. 65–101

background image

Marek Smoliński

66

niekiedy ratować autentyczność tego dyplomu (niemożliwą do przyjęcia datę

jego powstania kładąc na karb pomyłki powstałej przy późniejszych jego odpi-

sach), to w świetle ostatnich ustaleń mamy do czynienia z falsyfikatem, mylą-

cym m.in. występujące w nim osoby i przywołującym dla nich błędną tytulaturę

(np. Świętopełka, występującego jako książę całego Pomorza)

2

. Osoba sporzą-

dzająca ten falsyfikat, choć obca jej była chronologia życia osób w nim się poja-

wiających, czy też sprawujących określone urzędy kościelne, to miała wiedzę

historyczno -genealogiczną pozwalającą na poczynione w domyśle stwierdzenie

posiadania przez księcia gdańskiego większej liczby dzieci, i to potomków płci

męskiej – legitymizujących się prawami do dziedziczenia i następstwa po ojcu

3

.

Temu służyło zaznaczenie pierworództwa Mściwoja II. Warto przypomnieć,

że Świętopełk w ogólny sposób wspomniał o posiadanych przez siebie dzieciach

już w 1224 r., gdy czynił nadania na rzecz klasztoru oliwskiego, chcąc zapew-

nić zbawienie duszy m.in. sobie, swojej żonie i dzieciom

4

. Nie uznał wówczas

za konieczne ich szczegółowego wyliczania ani zaznaczania ich wieku. Gdyby

więc w innych dyplomach pomorskich, związanych z osobą Świętopełka albo już

bezpośrednio Mściwoja II, do motywu pierwszeństwa wynikającego z urodzenia

nie nawiązywano, to określenie najstarszego z synów księcia pomorskiego zawarte

w dokumencie z datą 1205 r. można by było potraktować jedynie jako kolejny

element dokonanego fałszerstwa.

Fakt pierworództwa Mściwoja II jego kancelaria zaczęła eksponować w latach

80. XIII w.

5

Od razu trzeba zaznaczyć, że faktu tego nie akcentowano nagminnie,

Problem autentyczności dokumentu Świętopełka rzekomo z 1205 r., „Rocznik Słupski” 1980, s. 66

i n.;

idem, Cel i okoliczności interpolacji dokumentu księcia sławieńskiego Racibora II z 1223 r.,

„Rocznik Słupski” 1986–1987, s. 57; D. Knopik,

Polityczne okoliczności opanowania ziemi sła‑

wieńskiej przez Świętopełka gdańskiego, „Zapiski Historyczne” 1999, t. 64, z. 1, s. 10–16; A. Gut,

Średniowieczna dyplomatyka wschodniopomorska. Dokumenty i kancelarie Pomorza Wschodniego

do 1309 roku, Szczecin 2014, s. 266–267; B. Śliwiński, Mściwoj II (1224–1294) książę wschodnio‑

pomorski (gdański), Warszawa 2016, s. 31, przyp. 1.

2

W sprawie tytulatury i określeń, z jakimi wymieniono osoby w dokumencie z datą 1205 r.,

wspomnianych wyżej historyków interesowały przede wszystkim: pojawienie się Świętopełka jako

„dux tocius Pomeranie” czy też posługiwanie się przez Barnima I tytułem księcia szczecińskiego.

Wspomnienie Mściwoja II jako pierworodnego syna Świętopełka nie spowodowało głębszych

refleksji, które mogłyby być argumentem w dyskusji na temat powstania omawianego dokumentu.

3

B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 31, gdzie próba innego wyjaśnienia tytułu Mściwoja II.

4

PU, nr 25; zob. też B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 31, 34, przyp. 9.

5

Zob. PU, nr 384, 389, 437, 454 – dokumenty z lat 1284, 1285, 1288, 1289. Wzmianki te,

wraz z treścią dokumentu z datą 1205 r., wpłynęły na powszechne uznanie Mściwoja II we współ-

czesnej literaturze przedmiotu za pierworodnego syna Świętopełka. Zob. G. Labuda,

Mściwoj II

[w:]

Słownik biograficzny Pomorza Nadwiślańskiego (dalej: SBPN), t. 3, red. Z. Nowak, Gdańsk

1997, s. 269 i n.; B. Śliwiński,

Poczet książąt gdańskich, Gdańsk 1997, s. 45 i n.; E. Rymar, Rodowód…,

s. 267; K. Zielińska -Melkowska,

Mściwoj II, książę Świecia i Pomorza Gdańsko ‑Sławieńsko ‑Słupskiego

Ojcowie_i_synowie.indd 66

2018-05-28 21:52:42

background image

Primogenitus et dilectissimus…

67

ale związek genealogiczny łączący Świętopełka i Mściwoja II przypominano raczej

incydentalnie. Mściwoj II swe urodzenie i hierarchię w rodzinie ojca przywoływał

w dwóch przypadkach. Oba dotyczyły terytoriów, których władcy gdańscy nie

odziedziczyli, a weszli w ich posiadanie na drodze zbrojnej – ziem słupskiej, sła-

wieńskiej oraz byłego księstwa tczewskiego. Do pierworództwa Mściwoja II nawią-

zała jego kancelaria, wystawiając w 1285 r. dokument dla norbertanów z Biało-

boków i związanego z nimi kościoła pod wezwaniem św. Mikołaja w Słupsku

(faktycznie prywatnej fundacji Świętopełka gdańskiego)

6

. Od 1281 r. klasztorowi

temu podlegały też norbertanki słupskie, u których nowicjuszką była ostatnia

żona Mściwoja II, Sulisława. Można więc stwierdzić, że o książęcej łaskawości

decydowały w tym wypadku przede wszystkim względy rodzinne. Stąd też być

może wynikało m.in. potwierdzenie nadań książęcych, które Mściwoj II w 1288 r.

dał norbertanom w obecności swego wybranego już następcy, a więc Przemysła II

7

.

Powyższe dyplomy, stanowiące część szczodrych nadań księcia dla słupskich

norbertanek, potwierdzały ich dobra, położone zarówno w ziemi słupskiej, jak

i sławieńskiej. Były to więc tereny przyłączone do państwa Sobiesławiców dopiero

przez Świętopełka gdańskiego. Do ich posiadania nie mogli wnosić pretensji inni

członkowie dynastii wschodniopomorskiej, jak tylko synowie Świętopełka. Kance-

laria Mściwoja II usiłowała być może wskazać przy tym, że owo prawo miał przede

wszystkim pierworodny syn Świętopełka gdańskiego. Rozumiała je też w sposób,

który znany był na Pomorzu Wschodnim przynajmniej w czasach Świętopełka

gdańskiego

8

. Pierworództwo w interpretacji tegoż władcy oznaczało nie tylko

prawo do zwierzchności nad młodszymi przedstawicielami własnej linii, ale też

nad członkami bocznych linii książęcych (o czym szerzej poniżej). Po śmierci

Świętopełka gdańskiego w styczniu 1266 r., w połowie tego roku ziemia sławień-

ska została opanowana przez księcia zachodniopomorskiego, wuja Mściwoja II,

Barnima I. Jesienią 1269 r. władzę w niej przejął siostrzeniec Mściwoja II, książę

rugijski Wisław II

9

. Być może do działania skłoniła go własna matka Eufemia

[w:] 

Świecie i ziemia świecka w 800 ‑lecie istnienia, red. M. Grzegorz, Bydgoszcz 1999, s. 37;

B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 31; M. Smoliński, Świętopełk gdański, Poznań 2016, s. 272.

6

Zob. PU, nr 389, 437, gdzie nadania księcia dla klasztoru białobockiego i kościoła

św. Mikołaja w Słupsku (z 1285 i 1288 r.). O znaczeniu norbertanek słupskich dla Mściwoja II i jego

związku z Sulisławą zob. B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 308 i n.

7

PU, nr 437.

8

Zob. w tej sprawie opinię B. Włodarskiego,

Świętopełk i Mściwoj II (Z dziejów Pomorza

Gdańskiego w XIII wieku), „Zapiski Historyczne” 1968, t. 33, z. 3, s. 71; M. Smoliński, Świętopełk

gdański…, s. 236–323.

9

J. Osięgłowski,

Polityka zewnętrzna księstwa Rugii (1168–1328), Warszawa–Poznań 1975,

s. 87 i n.; J. Spors,

Dzieje polityczne ziem sławieńskiej, słupskiej i białogardzkiej XII–XIV w., Poznań–

Słupsk 1973, s. 119–134; G. Labuda,

Marginalne uwagi o dziejach Pomorza Sławieńsko ‑Słupskiego

w XII i XIII wieku, „Zapiski Historyczne” 1977, t. 42, z. 2, s. 97; B. Śliwiński, Mściwoj II…, s. 143.

Ojcowie_i_synowie.indd 67

2018-05-28 21:52:42

background image

Marek Smoliński

68

Świętopełkówna – świadoma rozdźwięków między jej ojcem i najstarszym bratem

w latach 1264–1266 oraz problemów, w których pogrążyło się ojcowskie księ-

stwo podczas wojny domowej między jej braćmi (1269–1270/1271). Z pewnością

utrzymywała ona żywe kontakty z Samborem II, skoro jeszcze w latach 50. XIII w.

na Rugię zawitał syn księcia tczewskiego, Sobiesław (Subisław) – gdzie jak wiadomo

zmarł i został pochowany

10

. Niewykluczone więc, że Wisław II był już od dawna

przygotowywany przez matkę do tego, żeby zaistnieć na wschodniopomorskiej

arenie rozgrywek polityczno -dynastycznych. Z pewnością władca ten rościł sobie

pretensje do przyszłego spadku po Mściwoju II i negatywnie zareagował na zawar-

cie przez władcę pomorskiego układu kępińskiego z Przemysłem II w 1282 r.

11

Możliwe, że Mściwoj II w jakimś momencie złożył księciu rugijskiemu propozycję

dziedziczenia po sobie

12

. Z rąk rugijskich, w każdym razie, Mściwoj II odzyskał

ziemię sławieńską w 1283 r.

13

Nie zakończyło to oczywiście problemów księcia

pomorskiego z jego siostrzeńcem. W latach następnych Wisław II próbował

patronować przedsięwzięciom zmierzającym do wywołania pruskiego powsta-

nia przeciwko Krzyżakom oraz sprzyjał buntowi Dziwana (1285 r.), który był

skierowany przeciwko stylowi prowadzonej wówczas przez Mściwoja II polityki

krzyżackiej

14

. W kilka lat później (1289 r.) Wisław II umówił się też z margra-

biami brandenburskimi, w jaki sposób ma zostać podzielone Pomorze, gdy opa-

nują je w przyszłości (po spodziewanej śmierci Mściwoja II) siły brandenbursko-

-rugijskie

15

. Pretensje te swe apogeum osiągnęły na początku XIV w., gdy Pomorze

chcieli zająć Wisław II i jego syn Sambor

16

. Zyskali przy tym przychylności części

rycerstwa pomorskiego. Najwyraźniej więc Mściwoj II, świadom pretensji swych

10

E. Rymar,

Rodowód…, s. 279; B. Śliwiński, Sambor II książę tczewski (1211 lub

1212 – 30 grudnia 1276/1278), Kraków 2015, s. 132.

11

J. Osięgłowski,

Polityka zewnętrzna…, s. 92.

12

J. Bugenhagen,

Pomerania, hg. von. O. Heinemann, Stettin 1900, lib. III, cap. XIV, s. 123.

O tym przekazie zob. E. Rymar,

Walka o Pomorze Gdańskie, „Rocznik Gdański” 1987, t. 47,

z. 1, s. 24. Historycy przyjmują też za podstawę prawną roszczeń Wisława II jego pochodzenie

po kądzieli od Świętopełka gdańskiego. Zob. w tym względzie szczególnie J. Powierski,

Studia nad

polityką Krzyżaków i ich sąsiadów w początkach XIV wieku, cz. 1 [w:] Ludzie, władza, posiadłości,

red. J. Powierski, B. Śliwiński, Gdańskie Studia z Dziejów Średniowiecza, nr 1, Gdańsk 1994, s. 126.

13

Zob. J. Spors,

Dzieje polityczne…, s. 142–143; J. Osięgłowski, Polityka zewnętrzna…, s. 92;

E. Rymar,

Walka o Pomorze…, s. 23 i n.; B. Śliwiński, Mściwoj II…, s. 291 i n.

14

PU, nr 493; zob. M. Dorna,

De apostasia quarta et vindicta eius – o niezrealizowanych

planach obalenia krzyżackiego władztwa w Prusach u schyłku XIII w. [w:] Kaci, święci, templariusze,

red. B. Śliwiński, Studia z Dziejów Średniowiecza, nr 14, Malbork 2008, s. 79 i n.; B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 316–317.

15

PU, nr 448; E. Rymar,

Walka o Pomorze…, s. 24.

16

B. Śliwiński,

Fragment dziejów politycznych ziemi sławieńskiej w latach 1301–1303,

„Zapiski Historyczne” 1991, t. 56, z. 1, s. 8–11 i n.; J. Powierski,

Studia nad polityką Krzyżaków…,

s 126 i n. W pracach tych wcześniejsze zestawienie literatury.

Ojcowie_i_synowie.indd 68

2018-05-28 21:52:42

background image

Primogenitus et dilectissimus…

69

rugijskich krewnych, poprzez przywoływanie w dokumentach swej primogeni-

tury próbował wskazać na pierwszeństwo swych praw do posiadanej przez siebie

ziemi sławieńskiej.

Argument pierworództwa Mściwoja II jego dyplomacja starała się wyzyskać

w kontaktach z potomkami wygnanego z Pomorza Sambora II. W 1284 r. córka

Sambora II i siostra stryjeczna Mściwoja II otrzymała od niego (jak podkreślono

w dokumencie – pierworodnego syna Świętopełka) nadanie ziemi Pirsna (a więc

okolic Kościerzyny)

17

. W 1289 r., przebywając w Tczewie (dawnej stolicy księ-

stwa Sambora II), Mściwoj II, także przy okazji podkreślając swe pierworództwo,

czynił nadania na rzecz – wspierających jeszcze Świętopełka gdańskiego, a potem

Mściwoja II w walkach z Samborem II – joannitów lubiszewskich

18

. Wschodniopo-

morskie dobra tego zakonu leżały we władztwie Sambora II. Książę gdański, obda-

rowując szpitalników, uznał więc chyba za konieczne wskazanie na źródło swych

praw do dysponowania ziemiami księstwa swego stryja. W świetle przywoływanego

dyplomu leżały one w tym, że Mściwoj II był pierworodnym synem Świętopełka.

Ponownie więc należy zauważyć, że dokumenty z lat 1284–1289 łączą przede

wszystkim sprawy rodowe i rodzinne Mściwoja II. Ciekawy był też moment przypo-

minania pierworództwa Mściwoja II. Nastąpiło to w okresie, gdy faktycznie nie było

już starszych od księcia przedstawicieli dynastii płci męskiej, ponieważ jego stryjowie:

Sambor II i Racibor już nie żyli. Nie żył też młodszy brat Mściwoja II, Warcisław II –

o którym poniżej. W latach 80. jednak Mściwoj II musiał załatwić dwie pilne sprawy

związane z prawnym uzasadnieniem swych rządów w tych częściach swego księstwa,

które przypadły mu nie tylko z tytułu dziedziczenia po ojcu, ale też na drodze wojny.

Chodziło więc o zaspokojenie roszczeń prawnych córek Sambora II do rekompen-

saty z tytułu władania przez Mściwoja II ziemiami byłego księstwa tczewskiego

przyłączonego do władztwa pomorskiego po wygnaniu ich ojca, najprawdopodob-

niej podczas wojny domowej z lat 1268–1271. Niewykluczone więc, że argument

pierworództwa Mściwoja II pojawił się w dyplomatycznym arsenale poczynań ksią-

żęcych już po 1280 r. i odbytym wówczas zjeździe w Rzepce

19

. Książę uregulował

wtedy roszczenia córek Sambora II, przede wszystkim Salomei – wspieranej przez

jej męża, księcia inowrocławskiego Ziemomysła, swojego czasu udzielającego schro-

nienia nie tylko usuniętemu z Pomorza Samborowi II

20

, ale też wygnanemu przez

17

PU, nr 384 (nadanie ziemi Pirsna Gertrudzie Samborównie w 1284 r.)

18

Ibidem, nr 454 (nadanie na rzecz joannitów z Lubiszewa 1289 r. podczas pobytu księcia

w Tczewie).

19

Zob. K. Jasiński,

Porozumienie kujawsko ‑pomorskie w 1280 r., „Zapiski Historyczne”

1956, t. 21, z. 3/4, s. 22 i n.; B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 248–249.

20

J. Karwasińska,

Polityczna rola biskupa Wolimira [w:] eadem, Wybór pism. Kujawy

i Mazowsze, Warszawa 1997, s. 194; K. Jasiński, Porozumienie kujawsko ‑pomorskie…, s. 23;

B. Włodarski,

Świętopełk i Mściwoj II…, s. 83; B. Śliwiński, Sambor II…, s. 162 i n.

Ojcowie_i_synowie.indd 69

2018-05-28 21:52:42

background image

Marek Smoliński

70

Mściwoja II Warcisławowi II. Temu ostatniemu zresztą ofiarował Wyszogród

21

.

Otwarta pozostaje sprawa warunków i ceny sojuszu Ziemomysła z Warcisławem II

22

.

Salomea miała być formalną dziedziczką Sambora II, a przynajmniej tak utrzymy-

wał jej syn w 1339 r.

23

Wraz ze swym mężem miała też w pewnym momencie zająć

na krótko Tczew, z którego szybko usunął ich Mściwoj II

24

.

W 1284 r., z którego pochodziło pierwsze z przywołanych przez

Mściwoja II świadectw jego pierworództwa, sytuacja polityczna groziła kon-

frontacją zbrojną między Mściwojem II, Krzyżakami i stronnictwem Salomei

Samborówny, a więc Ziemomysłem inowrocławskim i wspierającym go bratem

Leszkiem Czarnym. Wiadomo, że w okresie wcześniejszym Mściwoj II ukła-

dem w Miliczu (1282 r.) zagwarantował zakonowi krzyżackiemu rekompensatę

21

Zob. ostatnio B. Śliwiński,

Ziemomysł inowrocławski. Książę kujawski. Brat Leszka

Czarnego i króla Władysława Łokietka (ok. 1247 – początek października / 25 grudnia 1287),

Kraków 2017, s. 127–131. Lekcję imienia „Ziemomysł” zamiast używanego wcześniej „Siemomysł”

przyjęto za ustaleniami cytowanego historyka.

22

K. Jasiński,

Pomorsko ‑krzyżackie układy pokojowe z 1267 i 1268 roku, „Zapiski

Historyczne” 1982, t. 47, z. 4, s. 103–115;

idem, Wojna domowa na Pomorzu Gdańskim w latach

1269/70–1272 (ze szczególnym uwzględnieniem rycerstwa i możnowładztwa) [w:] Społeczeństwo

Polski średniowiecznej, t. 3, red. S.K. Kuczyński, Warszawa 1985, s. 159. Badacz wysnuł przy-

puszczenie, że sojuszowi Warcisława II i Ziemomysła patronował zakon krzyżacki. Stanowisko

to powziął na podstawie lektury

Kroniki Piotra z Dusburga mówiącej o niedochowaniu przez

Mściwoja II pokoju z Krzyżakami po śmierci Świętopełka (zob.

Petrus de Dusburgk, Chronica

Terrae Prussiae, wyd. J. Wenta, S. Wyszomirski (dalej: Dusburg) [w:] Monumenta Poloniae

Historica (dalej: MPH). Series Nova (dalej: sn.), Kraków 2007, pars III, cap. 128, s. 135, infor-

macji z

Kroniki oliwskiej o pobycie Warcisława II po swoim wygnaniu z Pomorza na terenach

zakonu, tj. w Elblągu (zob.

Chronica Oliviensis auctore Stanislao abbate Olivensi (dalej: Kronika

oliwska), wyd. S. Kętrzyński [w:] MPH, t. 6, Kraków 1893, cap. 4, s. 313), a także przekazu

Rocznika kapituły poznańskiej, w którym znalazła się informacja o przebywaniu młodszego

z synów Świętopełka w Wyszogrodzie, jego śmierci i pochowaniu w kościele franciszkańskim

w Inowrocławiu (zob.

Rocznik kapituły poznańskiej, wyd. B. Kürbis przy współudziale G. Labudy,

J. Lucińskiego i R. Walczaka [w:]

Roczniki wielkopolskie, MPH sn., t. 6, Warszawa 1962, s. 49);

por. też B. Włodarski,

Świętopełk i Mściwoj II…, s. 83; E. Rymar, Walka o Pomorze…, s. 6–7;

B. Śliwiński,

Pogranicze kujawsko ‑pomorskie w XII–XIII wieku. Z dziejów bydgoskiego i wyszogrodz‑

kiego w latach 1113–1296, Prace Wydziału Nauk Humanistycznych Bydgoskiego Towarzystwa

Naukowego, Seria C, nr 32, Warszawa–Poznań 1989, s. 163–164;

idem, Poczet…, s. 55 (gdzie

sugestia o zabójstwie politycznym, którego ofiarą miał paść Warcisław II);

idem, Mściwoj II…,

s. 106–107, 150–152; K. Zielińska -Melkowska,

Mściwoj II…, s. 43.

23

Zob.

Lites ac Res gestas inter Polonos Oridemque Cruciferorum, t. 1, wyd. I. Zakrzewski,

Poznań 1890, s. 282; S. Kujot,

Dzieje Prus Królewskich, cz. 1: Do 1309 r., „Roczniki Towarzystwa

Naukowego w Toruniu” 1915, R. 22, s. 981–982; K. Jasiński,

Porozumienie kujawsko ‑pomorskie…,

s. 30;

B. Śliwiński, Pogranicze kujawsko ‑pomorskie…, s. 160; E. Rymar, Rodowód…, s. 285.

24

Zob. B. Śliwiński,

Pogranicze kujawsko ‑pomorskie…, s. 171; idem, Leszek, książę

inowrocławski (1274/1275 – po 27 kwietnia 1339, Kraków 2010, s. 43; E. Rymar, Rodowód…,

s. 285 ze wskazaniem, że wydarzenia te mogły mieć miejsce w 1285 r.

Ojcowie_i_synowie.indd 70

2018-05-28 21:52:42

background image

Primogenitus et dilectissimus…

71

za niespełnione obietnice własnych nadań i niezrealizowanych darowizn jego

stryjów: Sambora II i Racibora. Realizacja umowy milickiej napotkała jednak

na opór m.in. ze strony Salomei. W końcu jednak doszło do zgody. Jednym

z jej punktów było zagwarantowanie, że kasztelania wyszogrodzka stanie się

po śmierci Mściwoja II częścią księstwa Ziemomysła. W zamian za to władca

pomorski uzyskał prawo do dóbr Sambora II położonych na Żuławie i Mierzei

Wiślanej. W 1283 r. jednak Salomea postanowiła się wycofać z układów, czym

postawiła przeciwko sobie i wspierającym ją mężowi i szwagrowi zarówno

Mściwoja II, jak i Krzyżaków. W 1284 r. sytuacja zaostrzyła się do tego stopnia,

że Ziemomysł i Leszek Czarny mieli się szykować do wystąpienia zbrojnego,

a mąż Salomei prawdopodobnie zniszczył dobra krzyżackie w swoim księ-

stwie

25

. W 1288 r. kasztelanię wyszogrodzką Mściwoj II przekazał Przemy-

słowi II

26

. Nie wzbudziło to raczej entuzjazmu owdowiałej już Salomei i jej

synów. Wiadomo zresztą, że jeden z nich, Leszek inowrocławski, w 1296 r.

przyjął nawet tytuł księcia Pomorza i korzystając ze śmierci Przemysła II,

próbował sprawować tu rządy

27

.

Wskazanie Mściwoja II na swe prawa wynikające z urodzenia, które kance-

laria książęca akcentowała w latach 80. XIII w., najprawdopodobniej wynikało

więc z myśli politycznej, która była obecna w kręgu książąt gdańskich jeszcze

za życia Świętopełka gdańskiego, i koncepcji prymatu, jaki owo urodzenie

dawało nie tylko nad swymi najbliższymi, ale też i pochodzącymi z bocznych

linii przedstawicielami dynastii. Wydaje się, że był to jeden z najwcześniejszych

fundamentów władztw pomorskich, który daje się rozpoznać w zachowa-

nych źródłach. Dzięki jego przywołaniu książęca propaganda mogła wska-

zać na prawa do sprawowania władzy, jakimi dysponował Mściwoj II w sto-

sunku do ziem należących dawniej do jego stryja

28

.

Nieco inaczej sytuacja wyglądała w wypadku określenia „dilectissimus”

odwołującego się do ludzkich uczuć, których Świętopełk nie szczędził swoim

synom, dające temu wyraz w wystawianych przez siebie dokumentach. Dnia

5 kwietnia w 1252 r., przebywając w otoczeniu swej rodziny w Słupsku,

władca wystawił dokument na rzecz klasztoru darguńskiego, dając mu wieś

Bukowo wraz z innymi wioskami, co miało posłużyć powstaniu nowego klasztoru

25

Wydarzenia te omówił B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 298–299.

26

PU, nr 430.

27

Ibidem, nr 541; B. Śliwiński, Leszek, książę inowrocławski…, s. 69 i n.

28

W 1288 r. kasztelanię wyszogrodzką Mściwoj II przekazał Przemysłowi II. Dokument

z 1289 r., w którym Mściwoj II powoływał się na swe pierworództwo, wystawiono dla joannitów

lubiszewskich, którzy też przez długie lata pozostawali w ostrym sporze z Samborem II;

zob. M. Smoliński,

Joannici w polityce książąt polskich i pomorskich od połowy XII do pierwszego

ćwierćwiecza XIV wieku, Gdańsk 2008, s. 176 i n.

Ojcowie_i_synowie.indd 71

2018-05-28 21:52:43

background image

Marek Smoliński

72

cysterskiego

29

. Wszystko stało się za zgodą żony księcia Eufrozyny „ac dilectorum

[a także drogich] Mestwini et Wartislai filiorum nostrorum [Mściwoja i Warci-

sława, synów moich]”. Najdroższym synem księcia pomorskiego („dilectissimus

filius meus”) był jednak tylko Warcisław II. Świętopełk nazwał go tak w doku-

mencie z 21 sierpnia 1265 r.

30

Powyższego określenia, choć z pewnością oddawało w jakimś stopniu ojcow-

skie uczucia Świętopełka względem własnego dziecka, nie należy oczywiście

zbytnio przeceniać. Wystarczy dodać, że w przededniu wojny domowej, która

wybuchła po śmierci Świętopełka gdańskiego (zm. 1266 r.) między synem

„pierworodnym” a jakoby „najdroższym”, czyli Mściwojem II i Warcisławem II,

obaj przeciwnicy także manifestowali swe braterskie uczucia, pisząc w swych

dokumentach z 1268 i 1269 r.: „dilectissimus frater noster dominus Mestwi-

nus dux Pomeranourm” (Warcisław II) i tak samo „dilectissimus frater noster

dominus Wartislaus dux Pomeranourm” (Mściwoj II)

31

. Jeżeli więc bracia

faktycznie darzyli się aż takimi uczuciami, to nie przetrwały one próby wspo-

mnianego konfliktu. Spór, który ich poróżnił w 1269 r. i trwał aż do śmierci

Warcisława II w 1271 r., był jednak bardziej konsekwencją stanu prawnego zaist-

niałego na Pomorzu po śmierci Świętopełka gdańskiego niż innych czynników.

Oczywiście nie można przy tym wykluczyć wzajemnej niechęci, która dzieliła

braci – mimo obustronnych deklaracji braterskiego uczucia. Znamienne było

bowiem niewypełnienie znanej ogólnie na Pomorzu woli Warcisława II, upub-

licznionej jeszcze podczas pogrzebu Świętopełka Gdańskiego w 1266 r., w sprawie

swego przyszłego pochówku w rodowej nekropolii Sobiesławiców, a więc w klasz-

torze oliwskim

32

. Mściwoj II nigdy nie sprowadził ciała swego przyrodniego

29

PU, nr 135; B. Popielas -Szultka,

Rozwój gospodarczy dominium bukowskiego od po ło‑

wy XIII do połowy XVI wieku, Słupsk 1980, s. 15; H. Lingenberg, Urkundenfälschungen des Klosters Oliva

und anderer geistlicher Institutionen Pommerellens/Pommerns (bis ca. 1310), Lübeck 1996, s. 200–201

i n.; A. Gut,

Dokumenty dla klasztoru w Bukowie Morskim do 1316 roku, „Zapiski Historyczne”

2008, t. 73, z. 1, s. 104 i n.;

eadem, Średniowieczna dyplomatyka…, s. 279; E. Rymar, Rodowód…, s. 275;

B. Śliwiński,

Poczet…, s. 54; por. też M. Szuba, Data narodzin i pozycja późniejszego księcia gdańskiego

Warcisława II do 1266 roku, „Studia z Dziejów Średniowiecza” 2017, t. 21, s. 212–213.

30

PU, nr 208; K. Jasiński,

Dzieje ziem świeckiej i nowskiej od schyłku XII w. do 1309 r.

[w:] 

Dzieje Świecia nad Wisłą i jego regionu, t. 1, red. K. Jasiński, Warszawa–Poznań–Toruń 1979,

s. 124–126; K. Zielińska,

Zjednoczenie Pomorza Gdańskiego z Wielkopolską pod koniec XIII wieku.

Umowa Kępińska 1282 r., „Roczniki Towarzystwa Naukowego w Toruniu” 1968, R. 73, z. 3, s. 18–19;

B. Włodarski,

Świętopełk i Mściwoj II…, s. 78–81; K. Zielińska -Melkowska, Mściwoj II…, s. 37;

G. Labuda,

Historia Kaszubów w dziejach Pomorza, cz. 1: Średniowiecze, Gdańsk 2006, s. 245–246;

M. Szuba,

Data narodzin…, s. 213.

31

PU, nr 235, 239; S. Kujot,

Dzieje Prus…, s. 940; K. Zielińska -Melkowska, Mściwoj II…,

s. 42; B. Śliwiński,

Poczet…, s. 54.

32

PU, nr 217; B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 167; M. Smoliński, Relacje książąt Pomorza Wschodniego

z dynastii Sobiesławiców z Kościołem [w:] 1050. rocznica Chrztu Polski, red. K. Lewalski, Gdańsk 2017, s. 129.

Ojcowie_i_synowie.indd 72

2018-05-28 21:52:43

background image

Primogenitus et dilectissimus…

73

brata, pozostawiając je w Inowrocławiu. Możliwe jednak, że na terenie ówczes-

nego Pomorza nie starano się o to, aby zmarli poza swym rodzimym księstwem

przedstawiciele miejscowej dynastii znajdowali miejsce spoczynku w rodowych

nekropoliach. Mimo ogromnego żalu wynikłego ze śmierci swego jedynego syna

Sobiesława na Rugii, Sambor II nie wszczął starań, żeby ciało zmarłego zostało

przeniesione z kościoła dominikańskiego w Stralsundzie, gdzie w 1254 r. zostało

złożone

33

. Książę znalazł inny sposób upamiętnienia swego syna. Była nim fun-

dacja klasztoru w Pelplinie.

Do wybuchu wojny domowej między Mściwojem II i Warcisławem II dopro-

wadził jednak nie tyle problem wzajemnych animozji, ile sposób podziału pań-

stwa między obu potomków zmarłego księcia i suwerenność obu we wzajemnych

relacjach

34

. Ustalenia poczynione przez Świętopełka co do dziedziczenia po nim

przez obu synów, które poczyniono już pod koniec 1248 r. (o czym poniżej),

w ostatecznym rozrachunku okazały się daleko niezadowalające. W 1266 r.

powstał więc stan prawny, w którym młodszy syn Świętopełka rządził w Gdań-

sku, a starszy – z racji swego pierworództwa dopominający się prawdopodob-

nie władzy zwierzchniej nad młodszym bratem, musiał zadowolić się peryferyj-

nie położonym księstwem świeckim. Sytuacja ta, niezależnie od tego, czy była

konsekwencją sporu między Świętopełkiem gdańskim, jego synem Warcisła-

wem II a Mściwojem II przed 1264 r., czy też stanowiła następstwo świado-

mej decyzji starego władcy o rozdzieleniu swego kraju na wypadek swej śmierci

między synów, nie mogła w pełni zadowolić jego potomków. Z perspektywy

późniejszych wydarzeń można więc stwierdzić, że pomimo osobistych złych

doświadczeń, jakie miał Świętopełk gdański jeszcze w relacjach z własnymi braćmi

33

Zob. E. Rymar,

Rodowód…, s. 279, 538.

34

Według przekazów

Rocznika kapituły poznańskiej…, cap. 116, s. 49, i Kroniki wielkopol‑

skiej, wyd. B. Kürbis, MPH sn., t. 8, Warszawa 1970, cap. 161, s. 127, Mściwoj II podczas wojny

domowej wezwał na pomoc margrabiego brandenburskiego Konrada, aby zapobiec dominacji

Warcisława II w ziemi pomorskiej. Z informacji tej, podanej po fragmencie traktującym o uwię-

zieniu Mściwoja II przez Warcisława II, wynika, że po swoim uwolnieniu książę przeciwstawiał się

próbom Warcisława „uczynienia całej ziemi pomorskiej sobie poddaną” (użyto tu terminu:

„dominaretur”), a więc narzucenia całemu Pomorzu swojego zwierzchnictwa, panowania.

Trudno jednak przekonująco rozstrzygnąć, czy oznaczało to eliminację Mściwoja II poprzez

wygnanie lub zabójstwo, czy tylko próbę jego feudalnego podporządkowania. Terminu („domi-

nari”) używał też notariusz sporządzający dokument na użytek legata papieskiego Jakuba

z Leodium rozpatrującego skargę Sambora II na Świętopełka. W połączeniu z zaznaczeniem

pierworództwa Świętopełka będzie to wskazówka dla snucia oskarżeń o chęć panowania nad

całym Pomorzem, co też pierwotnie musiało oznaczać uznanie przez braci Świętopełka jego

nadrzędnej roli (PU, nr 114). Sprawa opisana przez rocznik i kronikę przypomina więc nieco

metody stosowane przez Świętopełka względem młodszych braci, których książę więził, chcąc

wymusić na nich posłuszeństwo. Ze względu na ograniczoną liczbę źródeł sprawa ta jest jednak

w dalszym ciągu otwarta.

Ojcowie_i_synowie.indd 73

2018-05-28 21:52:43

background image

Marek Smoliński

74

(przede wszystkim Samborem II), przed swą śmiercią nie zdołał on zapobiec

wybuchowi konfliktu między swoimi synami. Wydaje się przy tym, że książę

mógł spróbować zabezpieczyć państwo przed przyszłą wojną domową toczoną

między jego synami poprzez wydanie przedśmiertnych rozporządzeń (testa-

mentu). Przed laty sam był wykonawcą testamentu ojca, Mściwoja I, w sprawie

uposażenia wydzielanego swym młodszym braciom po ich dojściu do odpo-

wiedniego wieku

35

. Ze względu na swoje relacje z Polską i jej książętami Świę-

topełk mógł przynajmniej słyszeć o tzw. testamencie Bolesława Krzywoustego

będącym podstawą powstania księstw piastowskich, z których władcami władca

pomorski się stykał. Jednak albo nie wydał żadnego rozporządzenia dzielącego

jego władztwo między synów, albo po prostu nie zachowały się o tym żadne

wiadomości. Niewykluczone, że ustrój prawny panujący wtedy na Pomorzu,

przynajmniej w przeświadczeniu starego księcia nie wymagał sporządzenia żad-

nego testamentu. Należało tylko zachować prawo, które decydowało o rządach

zwierzchnich i dziedziczeniu.

Próba określenia systemu organizacji ówczesnych księstw pomorskich nie jest

sprawą prostą i od lat budzi kontrowersję. W skrótowy sposób na użytek tego

artykułu można powiedzieć, że w literaturze przedmiotu panuje zgoda co do tego,

że Bolesław Krzywousty po podboju Pomorza jego wschodnią cześć zintegro-

wał z państwem polskimi, zachodnią natomiast uzależnił poprzez wymuszenie

świadczeń natury lenno -trybutarnej. W wypadku obu części Pomorza zarówno

on, jak i jego następcy rządzący w Krakowie posiadali również prawo zatwierdza-

nia książąt (Pomorze Zachodnie) lub namiestników (bez znaczenia, czy wywo-

dzących się ze zmediatyzowanych książąt czy też z przedstawicieli rycerstwa

polskiego

36

). Nie należy przy tym sądzić, że pula, z której mogli czerpać polscy

35

PU, nr 113.

36

Najważniejszym z przekazów źródłowych, na podstawie którego wyciągnięto taki wnio-

sek, jest informacja pochodząca z późnego przekazu krzyżackiej proweniencji, tzw.

Translacji

św. Barbary. W źródle tym, w ślad za jakimiś polskich starożytnościami („veneranda antiquitas

Polonorum”), w których widzi się zazwyczaj znajomość autora translacji przekazu

Kroniki wiel‑

kopolskiej, zarzucono Świętopełkowi, że jego ród pochodził z rycerstwa sieradzkiego i w związku

z tym nie legitymował się książęcym pochodzeniem, które sobie uzurpował. W toku dyskusji,

która podzieliła historyków w sprawie wartości tej informacji, stracono chyba z oczu fakt, że wspo-

mniane źródło mimo wysuniętych zarzutów i epitetów (tyrana, pseudochrześcijanina, syna zatra-

cenia itd.), wspominając Świętopełka, praktycznie zawsze robiło to z określeniem „dux”. Mimo

więc wątpliwości zasianych w translacji za

Kroniką wielkopolską co do rodu, z którego pochodził

Świętopełk, a także co do sposobu, w jaki został księciem, wykorzystując śmierć w Gąsawie swojego

pana i zwierzchnika zadaną polskiemu władcy przez „progenitores” (przodków) Świętopełka,

przez co uzurpował on sobie księstwo i tytuł księcia pomorskiego, to w czasach wojen pomorsko-

-krzyżackich Świętopełk posługiwał się tytułem książęcym, który – mimo wątpliwości – Krzyżacy

uznawali. Zob.

Translatio et miracula sanctae Barbarae, hg. von M. Töppen [w:] Scriptores rerum

Ojcowie_i_synowie.indd 74

2018-05-28 21:52:43

background image

Primogenitus et dilectissimus…

75

książęta zwierzchni, mogła sięgać poza przedstawicieli dynastii rządzących dotąd

(na różnych warunkach) Pomorzem.

Problem: skąd wywodzili się władcy pomorscy XII i XIII w., sprawujący wła-

dzę na terenie Pomorza, czy to Zachodniego, czy przede wszystkim Wschod-

niego (i Środkowego), należy do spraw od lat budzących spory w literaturze

przedmiotu

37

. Podobnie wygląda kwestia spojrzenia historyków na kształt jed-

nostek administracyjnych pozostających pod zarządem władców pomorskich

na Pomorzu Gdańskim i Środkowym. W historiografii brak zgody np. co do tego,

czy w drugiej połowie XII i pierwszej XIII w. Pomorze Wschodnie składało się

z jednego okręgu grodowego, lub ewentualnie dzieliło się na jedno czy więcej

namiestnictw zarządzanych przez urzędników (princepsów) wyznaczanych przez

książąt polskich. W dyskusji używano też niekiedy argumentów traktujących

Pomorze Wschodnie jako jeden organizm polityczny podzielony między książąt

pomorskich tzw. „niższego rzędu”, uznających władzę Piastów

38

.

Prussicarum (dalej: SRP), Bd. 2, Leizpig 1863, s. 404 i n.; J. Powierski, B. Śliwiński, K. Bruski,

Studia z dziejów Pomorza w XII wieku, Słupsk 1993, s. 149–215; G. Labuda, Fragmenty dziejów

Słowiańszczyzny zachodniej, wyd. 2, Poznań 2002, s. 299; idem, Czy książęta z dynastii Subisławiców

byli w XII i XIII wieku namiestnikami krakowskich książąt ‑pryncepsów, „Annales Academiae

Paedagogicae Cracoviensis”, Folia 21, Studia Historica III 2004, s. 20–32; w sprawie epitetów,

którymi propaganda krzyżacka obdarzała księcia gdańskiego zob. P. Oliński,

Świętopełk jako lis

i lew w kronice Piotra z Dusburga. O biblijnych i pozabiblijnych źródłach metafor i porównań zwie‑

rzęcych, „Studia z Dziejów Średniowiecza” 2016, nr 20, s. 85 i n. Wspomnieć też można, że ojciec

Świętopełka Mściwoj I był uznanym księciem (polskim – wedle źródeł skandynawskich w 1210 r.,

a pomorskim – wedle dokumentu mistrza Wincentego biskupa krakowskiego w 1212 r.). Księżną

tytułowała się też matka Świętopełka Zwinisława. Zob. M. Smoliński,

Polityka zachodnia księcia

gdańsko ‑pomorskiego Świętopełka, Gdańsk 2000, s. 40 i n.; idem, Świętopełk gdański…, s. 53 i n.;

idem, Uwagi o kierunkach badań nad pochodzeniem Zwinisławy, żony Mściwoja I, „Studia z Dziejów

Średniowiecza” 2016, nr 20, s. 203 i n.

37

Podstawowa literatura przedmiotu i przegląd koncepcji badawczych co do stanowiska

władców pomorskich, w szczególności wschodniopomorskich: J. Powierski, B. Śliwiński, K. Bruski,

Studia z dziejów Pomorza…, s. 149–215; E. Rymar, Rodowód…, s. 46–66; G. Labuda, Czy książęta

zachodniopomorscy wywodzili się z Piastów, „Studia i Materiały do Dziejów Wielkopolski i Pomorza”

1958, t. 4, z. 1, s. 33–47;

idem, Fragmenty dziejów…, s. 270–341; idem, Marginalne uwagi…,

s. 73–102;

idem, Czy książęta z dynastii Subisławiców…, s. 20–32; J. Spors, Uwagi o dziejach Pomorza

Sławieńsko ‑Słupskiego w XIII–XIV wieku, „Zapiski Historyczne” 1977, t. 42, z. 2, s. 64–86; idem,

Jeszcze o dziejach Pomorza Sławieńsko ‑Słupskiego w XII i pierwszej połowie XIII wieku, „Rocznik

Gdański” 1980, t. 40, z. 1, s. 5–37; B. Śliwiński,

Sambor II…, s. 15–18; zob. też M. Smoliński,

Świętopełk gdański…, s. 13–89.

38

Oprócz literatury z przyp. 23 zob. K. Buczek,

Problem organizacji terytorialnej Pomorza

Gdańskiego w XII i XIII wieku [w:] idem, Studia z dziejów ustroju społeczno ‑gospodarczego Polski

Piastowskiej, t. 2, wybr. W. Bukowski, Kraków 2006, s. 85 i n.; idem, Zagadnienie „marchii” i „pro‑

wincji” gdańskiej, „Zapiski Historyczne” 1969, t. 34, z. 4, s. 126–137; T. Lalik, Marchie w Polsce

w XII wieku, „Kwartalnik Historyczny” 1966, t. 76, z. 4, s. 817–820; G. Labuda, Zwycięstwo…,

Ojcowie_i_synowie.indd 75

2018-05-28 21:52:43

background image

Marek Smoliński

76

Po zestawieniu powyższych zagadnień wyraźnie widać, że liczba problemów

jest całkiem spora i choćby próba ustosunkowania się do nich wymaga osobnego

opracowania. Ze względu na omawiany tu temat wypada jednak dokonać pewnej

selekcji i skoncentrować się na problemach związanych z niektórymi tylko aspek-

tami ustroju politycznego Pomorza – na dziedziczeniu władzy i jej źródłach.

Odpowiedzieć więc należy na pytanie o sposób przejmowania władzy przez

kolejnych członków dynastii panujących na Pomorzu pod koniec XII i w pierw-

szej połowie XIII w. Próba wyjaśnienia tego zagadnienia nie jest jednak prosta,

oczywiście z powodu zbyt małej liczby źródeł, które wspomniany problem dosta-

tecznie by opisywały. Wydaje się jednak, że w okresie uzależnienia Pomorza

od państwa Piastów po podbojach Bolesława Krzywoustego i braku suweren-

ności przedstawicieli zarówno rządzących na Pomorzu Zachodnim Gryfitów, jak

i na Wschodnim – Sobiesławiców, władza zwierzchnia w stosunkach wewnętrz-

nych uformowała się na zasadach prawnych, znanych choćby z terenów Polski

i określanych w nauce mianem senioratu

39

.

W wydaniu pomorskim ustrój ów miał przynajmniej trzy istotne cechy.

Pierwszą sprowadzić można do stwierdzenia, że sprawowanie władzy zwierzch-

niej wobec innych członków dynastii i zajmowanych przez nich ziem będących

własnością rodu należało do najstarszego jego przedstawiciela. Podnoszona nie-

kiedy przez historyków prawa teoria desygnacji następcy panującego władcy

z pominięciem praw wynikających ze starszeństwa w rodzie, znana przede

wszystkim z okresu pierwszego państwa piastowskiego, w wypadku Pomo-

rza XII i XIII w. się nie potwierdziła

40

. Oznaczało to, że na Pomorzu Zachodnim

przed 1177/1181 r. każdy z przedstawicieli miejscowej dynastii otrzymywał dział,

którym była albo część Pomorza, albo przynajmniej jakieś uposażenie w formie

majątku czy urzędu

41

. Wydaje się też, że nie istniało w tym okresie dziedziczenie

s. 388–393, 401–402;

idem, Fragmenty dziejów…, s. 277 i n.; J. Spors, Podziały administracyjne

Pomorza Gdańskiego i Sławieńsko ‑Słupskiego od XII do początku XIV wieku, Słupsk 1983, s. 233–239.

39

Zob. J. Bieniak,

Powstanie księstwa opolsko ‑raciborskiego jako wyraz przekształcania się

Polski w dzielnicową poliarchię [w:] Sacra Silentii provincia. 800 lat dziedzicznego księstwa opol‑

skiego (1202–2002), red. A. Pobóg -Lenartowicz, Opole 2003, s. 49 i n.; gdzie konkretne przy-

kłady m.in. z Kroniki mistrza Wincentego, wskazujące na wagę pierworództwa w stosunkach

między książętami piastowskimi.

40

Zob. O. Balzer,

O następstwie tronu w Polsce. Stydya historyczno ‑prawne. Sprawa następstwa

po Kazimierzu Wielkim na tle piastowskiego prawa dziedziczenia (nadbitka), Kraków 1892, s. 296

i n.; J. Adamus,

Dziedziczność tronu [w:] Słownik starożytności słowiańskich, t. 1, red. W. Kowalenko,

G. Labuda, T. Lehr -Spławiński, Wrocław–Warszawa–Kraków 1961, s. 436.

41

Zob. przykład bocznej linii książąt zachodniopomorskich, tzw. Świętoborzyców:

A. Hofmeister,

Genealogische Untersuchungen zur Geschichte des pommerschen Herzogshauses,

Greifswald 1938, s. 22–34; E. Rymar,

Zjazd w Kamieniu Pomorskim w końcu 1219 r. Świętoborzyce

w ziemi chockowskiej i kołobrzeskiej, „Materiały Zachodniopomorskie” 1976, t. 22, s. 123–161.

Ojcowie_i_synowie.indd 76

2018-05-28 21:52:43

background image

Primogenitus et dilectissimus…

77

w linii prostej zarówno władzy, jak i zarządzanego terytorium, stanowiącego

uposażenie młodszych przedstawicieli dynastii. W wypadku bezdzietnej śmierci

któregoś z nich zarządzany przez niego obszar pomorski wracał do dyspozycji

seniora rodu

42

. Ewentualni jego potomkowie mieli prawo do uposażenia mająt-

kowego i najważniejszych urzędów administracyjnych w państwie. Świadczyć

o tym może chociażby przykład bocznej linii Gryfitów, a więc Świętoborzyców,

których przedstawiciele dzierżyli w rękach urzędy kasztelanów szczecińskich,

sprawowali funkcje opiekunów nieletnich książąt zachodniopomorskich i ewen-

tualnie mieli dostęp do kręgu, z którego wybierano najwyższych urzędników

kościelnych w księstwie (biskupów kamieńskich). Akceptując najwyraźniej

swój status prawny, nie wskazywali jednak na prawa do tytułów książęcych.

Z nielicznych stosunkowo wiadomości źródłowych dotyczących książąt

zachodniopomorskich w okresie po podboju tego regionu przez Bolesława Krzy-

woustego wynika, że po śmierci Warcisława I (ok. 1135 r.) władzę na Pomorzu

Zachodnim przejął jego młodszy brat Racibor I

43

. Ten natomiast, umierając

około 1155/1156 r., pozostawił po sobie syna o imieniu Świętopełk

44

. Władza

zwierzchnia wróciła jednak wówczas w ręce jego braci stryjecznych (Bogusława I

i Kazimierza I), czyli potomków Warcisława. Tu najważniejszą rolę odgrywał praw-

dopodobnie starszy z synów Warcisława: Bogusław I. Jemu to w obcych źródłach

narracyjnych (Arnold z Lubeki) czy też na bitych już na Pomorzu monetach,

w odróżnieniu od brata, przypisywano wręcz tytuł królewski

45

. Jeden z dokumentów

42

Zob. dyskusję nad statusem członków dynastii: F.W. Barthold,

Geschichte…, s. 261;

K. Myśliński,

Bogusław I, książę Pomorza Zachodniego, Bydgoszcz–Gdańsk–Szczecin 1948, s. 18;

P. Czaplewski,

Tytulatura książąt pomorskich do początku XIV w., „Roczniki Towarzystwa Naukowego

w Toruniu” 1949, R. 15, s. 58; J. Dowiat,

Pochodzenie dynastii zachodnio ‑pomorskiej i ukształtowanie się

terytorium księstwa zachodnio ‑pomorskiego, „Przegląd Historyczny” 1954, t. 45, s. 2–3, s. 249–250;

idem, Ewolucja państwa wczesnofeudalnego na Pomorzu Zachodnim, „Przegląd Historyczny”

1956, t. 47, z. 3, s. 478; K. Ślaski,

Zwycięstwo stosunków feudalnych na Pomorzu Zachodnim

(1124–1295) [w:] Historia Pomorza, t. 1, cz. 2, red. G. Labuda, Poznań 1972, s. 63; J. Spors,

Ośrodki stołeczne państwa zachodniopomorskiego w XII i pierwszej połowie XIII wieku, „Materiały

Zachodniopomorskie” 1981, t. 27, s. 216–218;

idem, Dzieje polityczne…, s. 71; idem, Przynależność

polityczna ziem północnego Zaodrza w drugiej i trzeciej ćwierci XII w. [w:] idem, Studia nad dziejami

wczesnośredniowiecznymi Pomorza Zachodniego XII–pierwsza połowa XIII w., Słupsk 1988, s. 263.

43

Z oczywistych względów, wynikających z braku źródeł, trudno sięgnąć do okresu sprzed

pojawienia się w źródłach Warcisława I i Racibora I.

44

PommUB, Bd. 1, nr 66; M. Wehrmann,

Genealogie des pommerschen Herzogshauses, Stettin

1937, s. 36, 40. Współcześni badacze z czterech proponowanych przez Martina Wehrmanna synów

Racibora I uznają już tylko jednego, właśnie Świętopełka; zob. E. Rymar,

Rodowód…, s. 121–122.

W ostatniej pracy usunięto wątpliwości co do faktycznego istnienia Świętopełka, które zasiał

J. Powierski,

Racibor [w:] Polski słownik biograficzny (dalej: PSB), t. 29, Kraków 1986, s. 582.

45

Arnoldi abbatis Lubecensis Chronica, ed. L.M Lappenberg (dalej: Arnold z Lubeki)

[w:] 

Monumenta Germaniae Historica. Scriptorum (dalej: MGH SS), Bd. 21, (Neudruck), Leipzig

Ojcowie_i_synowie.indd 77

2018-05-28 21:52:43

background image

Marek Smoliński

78

pomorskich informował też o konieczności udzielenia przez Bogusława I konsen-

susu na czynności prawne jego młodszego brata Kazimierza

46

.

Jako najstarszy w głównej linii rodu to pewnie Bogusław przeprowadził

około 1159–1160 r. podział Pomorza Zachodniego na dwie części, z której

jedną oddał swemu bratu Kazimierzowi I. Młodszy z synów Warcisława I

otrzymał część dymińską księstwa. Jeżeli nie równocześnie, to wkrótce po tym

podziale, na drodze likwidacji zbuntowanego przeciwko Sasom państwa

obodrzyckiego i wejścia władców pomorskich w zależność lenną od Henryka

Lwa (ok. 1164 r.)

47

, Kazimierz zyskał też część ziem Obodrytów, co pozwoliło

mu do swego tytułu dołączyć informację dotyczącą władzy nad „Słowianami”.

Po śmieci Kazimierza I około 1180 r. jego pomorski dział wrócił do Bogu-

sława I. Ten, chociaż władał całością dzielnicy Kazimierza I, nie przywoływał

już w swej tytulaturze ani posiadania Dymina, ani zwierzchnictwa słowiań-

skiego

48

. Był po prostu władcą pomorskim i ta tytulatura w zupełności wystar-

czała do wskazania jego praw do dzielnicy zmarłego brata. Co istotne, jeżeli

przypiszemy Odolanusa/Adolfa do głównej linii Gryfitów i w ślad za częścią

literatury przedmiotu uznamy go za syna Kazimierza I

49

, to nie można oprzeć się

stwierdzeniu, że na Pomorzu dysponował on jedynie jakimiś majątkami i był

wykluczony z kolejnych podziałów dzielnicowych, w których partycypowali

już tylko synowie Bogusława I.

Dość podobnie – w momencie, którego zbadanie umożliwiają zachowane

źródła historyczne – problem dziedziczenia władzy zwierzchniej wyglądał

na Pomorzu Wschodnim. Odwołując się do konkretnych przykładów, można

przywołać w tym względzie zwrot z jednego z dokumentów opisującego m.in. stan

prawny panujący na Pomorzu Wschodnim za czasów stryja i ojca Świętopełka

gdańskiego, a więc Sambora I i Mściwoja I. Chodzi o sformułowanie: „frater

pro […] fratre cepit regnare”

50

. Pomimo więc tego, że Sambor I, umierając gdzieś

1925, lib. III, cap. 7, s. 149; B. Myśliński,

Bogusław I…, s. 18; P. Czaplewski, Tytulatura książąt…,

s. 58–60; J. Spors,

Dzieje polityczne…, s. 71; idem, Studia nad dziejami…, s. 263.

46

PommUB, Bd. 1, nr 54; P. Czaplewski,

Tytulatura książąt…, s. 60.

47

Zob. B. Zientara,

Stosunki polityczne Pomorza Zachodniego z Polską w drugiej poło‑

wie XII wieku, „Przegląd Historyczny” 1970, t. 61, s. 557.

48

Bardzo ważne w tym względzie są ustalenia J. Sporsa,

Studia nad dziejami…, s. 263.

49

PommUB, Bd. 1, nr 106; M. Wehrmann,

Genealogie…, s. 39; J. Spors, Zjednoczenie Pomorza

Zachodniego i północnego z Polską [w:] Studia nad dziejami…, s. 115–116, przyp. 162; E. Rymar,

Rodowód…, s. 135–136.

50

PU, nr 18; różne, niekiedy sprzeczne ze sobą opinie wcześniejszych badaczy na sprawę

cytowanego zwrotu w: S. Kujot,

Dzieje Prus…, s. 268, 300; K. Buczek, Zagadnienie…, s. 133;

G. Labuda,

Zwycięstwo…, s. 403, 558; idem, Mściwoj I [w:] Słownik biograficzny Pomorza

Nadwiślańskiego (dalej SBPM), t. 3, red. Z. Nowak, Gdańsk 1997, s. 267; J. Spors, Podziały

administracyjne…, s. 238.

Ojcowie_i_synowie.indd 78

2018-05-28 21:52:43

background image

Primogenitus et dilectissimus…

79

w okolicach 1205/1207 r., pozostawił po sobie syna Sobiesława II

51

, to jednak

władza zwierzchnia przeszła na Pomorzu Gdańskim nie w ręce jego syna,

a brata – Mściwoja I. Nie było też w tym względzie mowy o jakiejś formie rządów

regencyjnych sprawowanych przez Mściwoja I nad Sobiesławem II, a przynaj-

mniej nic o tym nie mówią zachowane źródła. Oczywiście, czy Sobiesław II posia-

dał jakąś wydzieloną sobie, zwartą dzielnicę, pozostaje sprawą otwartą

52

. Po jego

śmierci natomiast jego ziemskie uposażenie, jeżeli nie zostało wcześniej nadane

w części klasztorom pomorskim, wróciło do substancji majątkowej, którą dys-

ponowała reszta dynastii Sobiesławiców.

Sposób uposażania członków dynastii panującej na Pomorzu Gdańskim ilu-

struje też w pewnym stopniu zeznanie kapelana Świętopełka Marolusa złożone

w 1248 r.

53

Omawia ono stosunki Świętopełka z jego młodszym bratem Sam-

borem II i sposób, w jaki najstarszy z synów Mściwoja I, realizując ojcowski

testament, uposażył w odpowiednim momencie swego młodszego brata. Założyć

też można, że w podobny sposób swoją część ojcowskiego zapisu odebrał też

najmłodszy z synów Mściwoja I, Racibor. Ze względu na brak szerszych wiado-

mości dotyczących drugiego (po Świętopełku) syna Mściwoja I – Warcisława I

(zmarłego między 1277 a 1233 r.) – nie wiemy, czy swój dział (ziemię świecko-

-lubiszewską albo przynajmniej świecką) otrzymał on jeszcze z rąk swego ojca

czy też już oddał mu go pełniący rolę opiekuna młodszych braci Świętopełk.

W omawianym kontekście istotne są dla nas dwie sprawy. Po pierwsze trzeba

zauważyć, że ziemie będące działem Warcisława I (a pod koniec XII w. jeszcze sta-

nowiące prowincję znajdującą się pod władzą princepsa Grzymisława) po śmierci

syna Mściwoja I wróciły do władztwa pomorskiego i zostały rozdysponowane

prawdopodobnie głównie przez Świętopełka (ale już w porozumieniu z braćmi)

54

pomiędzy żyjących członków dynastii. Być może w ostatniej woli Warcisława I

był zapis dotyczący też Sambora II. On to bowiem, według cystersów oliwskich,

miał zadbać o przekazanie temu klasztorowi ziemi gniewskiej, którą umierając,

51

G. Labuda,

Z badań nad genealogią książąt Pomorza Gdańskiego w XII i XIII wieku,

„Rocznik Gdański” 1981, t. 41, z. 1, s. 20; F. Sikora,

Początki klasztoru cysterek w Żarnowcu,

„Zapiski Historyczne” 1983, t. 48, z. 1/2, s. 20; J. Spors,

Podziały administracyjne…, s. 258 i n.;

B. Śliwiński,

Poczet…, s. 27–28; E. Rymar, Rodowód…, s. 237–238.

52

Taką wyszukał mu jeszcze w Pucku L. Quandt,

Ostpommern, seine Fürsten, fürstlichen

Landeshteilungen und Districte, „Baltische Studien” 1857, Bd. 16, H. 2, s. 52.

53

PU, nr 113; podstawowe problemy dyskutowane w literaturze w związku z tym podziałem

omówił J. Spors,

Podziały administracyjne…, s. 269 i n.

54

W czasie konfliktu między Świętopełkiem i jego braćmi pojawiał się zarzut nierównego

podziału przeprowadzonego przez najstarszego z synów Mściwoja I. Jeżeli w skład dzielonych ziem

nie wchodziła część wyznaczona Samborowi II przez ojca, to ten nierówny podział mógł dotyczyć

ziem po Warcisławie I. PU, nr 78; B. Włodarski,

Świętopełk i Mściwoj II…, s. 71; B. Śliwiński,

Sambor II…, s. 56; M. Smoliński, Świętopełk gdański…, s. 239, 246, 259, 264.

Ojcowie_i_synowie.indd 79

2018-05-28 21:52:43

background image

Marek Smoliński

80

Warcisław I ofiarował wspomnianym mnichom

55

. Nad świadectwem tym ciąży

jednak odium sporu Oliwy z Samborem II o ziemię gniewską i niestety nie można

być pewnym, że słowa potwierdzenia papieskiego z 1262 r., w którym wspo-

mniano ostatnią wolę Warcisława I, w pełni oddawały stan faktyczny.

Drugą sprawą, na którą należy zwrócić uwagę, jest dominująca pozycja Święto-

pełka względem braci wynikająca z pierworództwa, wieku władcy i ustanowienia

go przez Mściwoja I wykonawcą ostatniej woli. Pierworództwo Świętopełka

zaznaczył 8 grudnia 1248 r. legat papieski Jakub, wzywając księcia pomorskiego

do zawarcia pokoju z braćmi

56

. Powtórzył przy tym najpewniej oskarżenia wnie-

sione przeciwko niemu przez Sambora II. Ważna przyczyna wojny Świętopełka

z braćmi leżeć miała w tym, że książę ten „[…] primogenitus posset solus in tota

Pomerania dominari […]” (będąc pierworodnym, chciał sam panować na całym

Pomorzu) i dlatego pozbawił Sambora II jego dziedzictwa oraz uwięził Racibora.

Do tego doszedł wspomniany już nierówny podział przeprowadzony przez Świę-

topełka. Dotyczył on nie tyle ziemi, którą po swych przodkach (a więc na mocy

testamentu Mściwoja I) przez jakiś czas w pokoju posiadali Sambor II i Racibor,

ale dodatkowych terenów, które nierówno podzielił między członków dynastii

ich starszy brat. Głównie więc z własnego pierworództwa, wedle opinii praw-

dopodobnie Sambora II (która została powtórzona przez legata papieskiego

Jakuba), Świętopełk wywodził swe prawa do władzy na całym Pomorzu, czyli

faktycznie zwierzchności lennej nad młodszymi braćmi. Oczywiście w doku-

mencie tym nie znalazła się już informacja, że około 1239 r. Sambor II poko-

nany przez Świętopełka, przed przedstawicielami pomorskich klasztorów,

tamtejszym duchowieństwem i rycerstwem uroczyście przysiągł nie przeciw-

stawiać się swemu starszemu bratu. Świętopełk natomiast wymagał od niego

posłuszeństwa ze względu na to, że ojciec książąt, Mściwoj I, na łożu śmierci miał

nakazać Samborowi II, żeby słuchał we wszystkim starszego brata („ut obedias

per omnia fratri tuo seniori”), tak jakby słuchał ojca („sicut et mihi”)

57

. W opi-

nii dyplomacji Świętopełka zwierzchnie prawa, jakimi dysponował jego ojciec

w stosunku do swych synów, zostały więc przelane ze względu na wiek i star-

szeństwo księcia właśnie na niego. Decy dującą sprawą było to, że książę tczewski

55

PU, nr 192; B. Włodarski,

Świętopełk i Mściwoj II…, s. 192; B. Śliwiński, Sambor II…,

s. 54, gdzie słuszna uwaga o kalatrawensach w ziemi tymawskiej, przy których sprowadzeniu z mni-

chami oliwskimi współdziałał prawdopodobnie Świętopełk gdański, co mogło wynikać również

z testamentu Warcisława I.

56

PU, nr 114; B. Śliwiński,

Stosunki polityczne księcia wschodniopomorskiego Świętopełka

z braćmi Samborem II i Raciborem. Wygnania i powroty juniorów [w:] Kaci, święci, templariusze…,

s. 483 i n. W sprawie praw wynikających ze starszeństwa w rodzie dynastycznym, na przykładzie

Piastów zob. J. Osiński,

Statut Bolesława Krzywoustego, Kraków 2014, s. 145, 160, 202–212.

57

PU, nr 113; datacja za B. Śliwiński,

Stosunki polityczne…, s. 460.

Ojcowie_i_synowie.indd 80

2018-05-28 21:52:43

background image

Primogenitus et dilectissimus…

81

złamał później tę przysięgę. Ostatecznie nie wiemy, czy po wojnach z lat 40.

i początku 50. udało się Świętopełkowi ponownie zmusić Sambora II do uznania

swej zwierzchności. Z pewnością księciu gdańskiemu brakowało odpowiednich

środków nacisku, żeby owe uznanie skutecznie wówczas wyegzekwować. Istnieją

jednak przesłanki potwierdzające, że zwierzchność starszego brata po okresie walk

uznał brat Racibor. W czasie wojny o Nakło posiłkował Świętopełka i jego syna

Mściwoja II, a poza tym pojawiał się w otoczeniu Świętopełka

58

.

O ile pierworództwo było jedną z podstaw ustrojowych władztw pomor-

skich, o tyle przynajmniej od czasu podboju Pomorza przez Bolesława Krzywo-

ustego inną stanowiło miejsce władców pomorskich w hierarchii urzędniczej

państwa piastowskiego. Wyrazem dwoistości terminów princeps i dux, które

były jednym z wyznaczników dyskusji dotyczącej statusu prawnego władców

na Pomorzu Wschodnim przed 1227 r.

59

, są dokumenty książąt polskich uży-

wających naraz obu tych tytułów. W trzynastowiecznym najprawdopodobniej

falsyfikacie dokumentu odnoszącego się do okresu 1175 r. i fundacji klasztoru

w śląskim Lubiążu, Bolesławowi Wysokiemu i jego ojcu Władysławowi Wygnań-

cowi przypisano następującą tytulaturę: „[Bolesław] dux Zlesie filius primo-

genitus illustris condam principis Wladislaj maximi ducis Zlesie et Cracouie

[…]”

60

. Bolesław nie tylko więc miał podkreślać swe pierworództwo, ale też twier-

dzić, że jego ojciec za czasów sprawowania przez siebie rządów zwierzchnich

w Polsce używał tytułu princepsa i najwyższego księcia. W momencie wystawienia

wspomnianego dyplomu tytułem najwyższego księcia cieszył się stryj Bolesława

Wysokiego, Mieszko III Stary. Posługiwanie się przez niego wskazaną tytula-

turą podkreśla też ta wersja cytowanego dokumentu, która w o wiele większym

stopniu budziła zastrzeżenia historyków co do swej autentyczności („Misico

dux maximus et principes”)

61

. W 1177 r. Mieszko III Stary posługiwał się już

tytułem „dux tocius Poloniae”

62

. Termin „księcia całej Polski” zastąpił więc

58

Rocznik kapituły poznańskiej…, s. 35–36; ostatnio o tym z przywołaniem starszej literatury:

B. Śliwiński,

Wojna o Nakło między księciem wschodniopomorskim Świętopełkiem a księciem poznań‑

skim Przemysłem I i o okolicznościach zawarcia pokoju w Kcyni z lipca 1256 r. [w:] In tempore

belli et pacis. Ludzie – miejsca – przedmioty. Księga pamiątkowa dedykowana prof. dr. hab. Janowi

Szymczakowi w 65 ‑lecie urodzin i 40 ‑lecie pracy naukowo ‑dydaktycznej, red. T. Grabarczyk,

A. Kowalska -Pietrzak, T. Nowak, Warszawa 2011, s. 483 i n.

59

Zob. w tej sprawie M. Smoliński,

Świętopełk gdański…, s. 77–89.

60

Kodeks dyplomatyczny Śląska (dalej: KDS), t. 1, wyd. K. Maleczyński, Wrocław 1956, nr 112.

61

Ibidem, nr 55.

62

Kodeks dyplomatyczny Wielkopolski (dalej KDW), t. 1, wyd. I. Zakrzewski, Poznań 1877,

nr 22; KDS, t. 1, nr 59; S. Smolka,

Mieszko Stary i jego wiek, wprow. J. Tęgowski, Kraków 2009,

s. 270; M. Przybył,

Władysław Laskonogi książę wielkopolski 1202–1231, s. 26; M. Smoliński,

Świętopełk gdański…, s. 88. Książęcych tytułów w przywołanej formie, obejmującej całe Pomorze,

używali też fałszerze dokumentów pomorskich; zob. np. PU, nr 13 i 214. Z pewnością więc

Ojcowie_i_synowie.indd 81

2018-05-28 21:52:43

background image

Marek Smoliński

82

używane poprzednio desygnaty pojęcia wskazującego na pochodzenie sprawo-

wanej władzy. Jej źródłem była po pierwsze urzędnicza piramida państwowa

z princepsem na czele, po drugie natomiast – urodzenie, dające prawo do spra-

wowania tej władzy, a więc bycie księciem (duxem). Ponieważ do tego ostatniego

tytułu pierwotnie miał prawo każdy z Piastów, to początkowo potrzebowano

najwyraźniej dopowiedzenia w formie „dux maximus”. Mieszko III Stary, utra-

ciwszy władzę księcia zwierzchniego (urzędniczą), zaczął w pewnym momencie

odwoływać się w używanej tytulaturze nie do urzędu pryncypackiego czy władzy

nad określonym terytorium, jaką mieli też i inni przedstawiciele współczesnych

mu Piastów, lecz jako najstarszy z rodu zaczął wskazywać na swe pochodzenie

od Bolesława Krzywoustego i władzę nad Polakami

63

. Oczywiście tytulatura taka

(„dux Polonorum”) mogła być także produktem inwencji fałszerzy tworzących

dokumenty, w których pojawił się Mieszko III, określony w taki właśnie sposób.

Nie wiadomo bowiem, na ile faktyczny stan rzeczy w tym względzie oddają fal-

syfikaty, w których książę ze wspomnianą tytulaturą wystąpił

64

. O ile w każdym

razie, w momentach gdy dynastia piastowska nie była aż tak bardzo rozrodzona,

musieli oni mieć wiedzę o potencjalnych konkurentach do władzy, przynajmniej na jakichś

obszarach pomorskich.

63

KDW, t. 1, nr 35 („Mesco filius Boleslai dux Polonorum”), 36 („Mesco Dei gracia dux

Polonorum”); zob. Z. Kozłowska -Budkowa,

Repertorjum polskich dokumentów doby piastowskiej,

Kraków 2006, s. 71–72; T. Ginter,

Działalność fundacyjna księcia Mieszka III Starego, Kraków

2008, s. 174–175.

64

Na konieczność zachowania ostrożności w budowaniu wniosków na podstawie tytula-

tury ówczesnych Piastów może wskazywać choćby wniosek wyciągnięty w sprawie tytulatury

Władysława Laskonogiego w 1218 r. – zob. KDW, t. 1, nr 95; KDS I, nr 201;

Schlesisches

Urkundenbuch, bearb. H. Apelt, Bd 1, Lief. 1, Graz–Köln 1963, nr 173. Niektórzy z wydaw-

ców (Ignacy Zakrzewski, Heinrich Apelt) dokumentu układu zawartego przed 9 maja 1218 r.

między Władysławem Laskonogim i Henrykiem Brodatym odczytali tytulaturę Władysława

(„Vlodizlauus magnus dux Polonia”) jako „wielki książę” („Großherzog”). W 1225 r. jednak

wielkopolski rywal Władysława Laskonogiego (Władysław Odonic) określał się jako

„Wlodizlaus iunior (ducis Odonis felicis recordationis filius) miseratione divina dux Polonie”

(KDW, t. 1, nr 116). W wypadku książąt Wielkopolski mogło więc chodzić nie tylko o wska-

zanie swego prawa do władzy zwierzchniej, ale po prostu o ukazania starszeństwa między

nimi. Wniosek ten wynika z faktu, że Władysław Odonic używał określenia „junior”, co może

wynikało z chęci odróżnienia się od stryja w sporządzanych dokumentach. Wątpliwości w spra-

wie charakteru tytulatury „dux magnus” miał już Oswald Balzer (

Genealogia Piastów, wyd. 2,

Kraków 2005, s. 286), który stwierdził, że powyższego tytułu Mieszko III Stary używać miał

po wejściu w dorosłość jego syna, również imieniem Mieszko. Przeciw obawom Balzera prze-

mawia też to, że Władysław Laskonogi, już po śmierci swego ojca, dalej opisywał go w doku-

mentach jako „magnus dux Mescho” (KDW, t. 1, nr 192). Podobnie o Mieszku wyrażał się

niekiedy jego prawnuk Bolesław Pobożny: „proavus noster Mescho, magnus Dei gracia dux

Polonie” (KDW, t. 1, nr 393). Tytułu: „Vlodizlavus magnus dux Polonie” w odniesieniu do

Władysława Laskonogiego używała też kancelaria papieska, potwierdzając dokumenty księcia

Ojcowie_i_synowie.indd 82

2018-05-28 21:52:43

background image

Primogenitus et dilectissimus…

83

urząd princepsa mogła sprawować osoba wywodząca się z elity społecznej, choć

niekoniecznie z Piastów, o tyle z chwilą pojawienia się większej liczby książąt przy-

rodzonych (np. synów Bolesława Krzywoustego) funkcja pryncypacka zaczęła

zrastać się z tytułem książęcym. Piastowie zrezygnowali więc z rozbudowanej

tytulatury. Zrobili to już chyba pod koniec lat 70. i na początku 80. XII w. Być

może wpływ miały na to zmiany ustrojowe i przekształcenie prowincji państwa,

którymi dotąd zarządzali z ramienia księcia zwierzchniego (jako „princepsi”

posiadający „principatus prerogativa”), w dzielnice dziedziczne rządzone już

przez książąt („duxów”)

65

. Zmiany te mogły ucierać się przez dłuższy okres czasu.

Ich źródło przynajmniej pośrednio wynikało ze statutu Bolesława Krzywou-

stego. Nasiliły się one w latach 70. XII w. W finalną fazę weszły wraz z prze-

wrotem politycznym w Polsce, który rozegrał się w latach 1177–1180/1181.

Powoli zarzucany w polskich kancelariach książęcych sposób udowadnia-

nia wszelkiego rodzaju praw do rządzonego przez siebie obszaru miał swoje

pomorskie reminiscencje. Do takiej tytulatury odwoływali się choćby książę

zachodniopomorski Kazimierz I, czy też książę tczewski Sambor II

66

. Robili

to jednak dość sporadycznie i w określonych tylko sytuacjach

67

. Interesującej nas

tytulatury używał również autor

Rocznika kapituły poznańskiej, opisujący początek

wojny domowej na Pomorzu Gdańskim między Mściwojem II i Warcisławem II

68

.

Władcy zachodniopomorscy pozostający w zależności od państwa piastow-

skiego bardzo chętnie posługiwali się tytułem princepsów. Nie rezygnowali

przy tym z tytulatury książęcej. Z nią występowali zazwyczaj na łamach

Kro‑

niki tzw. Galla, gdy wedle opisu kronikarza bronili się przed atakami Bolesława

wielkopolskiego (KDW t. 1, nr 95). W innych pismach papieskich Władysława Laskonogiego

opisywano jako „dux Poloniae" (KDW, t. 1, nr 96).

65

Zob. dyskusję w tej sprawie: J. Dowiat,

Polska krajem średniowiecznej Europy,

Warszawa 1986, s. 225 i n.; J. Spors,

Uwagi nad genezą urzędu wojewody dzielnicowego

w Polsce XIII – początku XIV wieku, „Przegląd Historyczny” 1991, t. 82, s. 187–190;

M. Dworsatschek,

Władysław II Wygnaniec, Wrocław 1998, s. 35–45; J. Bieniak, Polska elita poli‑

tyczna XII wieku, cz. 1 [w:] Społeczeństwo Polski średniowiecznej, t. 2, red. S.K. Kuczyński, Warszawa

1982, s. 29–61;

idem, Powstanie księstwa opolsko ‑raciborskiego…, s. 39 i n. (w pracach tych pozostała

literatura przedmiotu) i jej podsumowanie J. Osiński,

Statut Bolesława Krzywoustego…, s. 24 i n.

66

Zob. P. Czaplewski,

Tytulatura książąt…, s. 12.

67

Sambor II użył takiej tytulatury tylko raz, w 1275 r., pozostając na wygnaniu. Szykował się

wówczas do próby odzyskania swego księstwa z pomocą zakonu krzyżackiego. W przededniu

spodziewanej wojny, z księciem spotkał się Ludolf (opat klasztoru pogódzkiego, rodzinnej fundacji

Sambora II), prosząc księcia o ponowne potwierdzenie dóbr klasztoru (PU, nr 277; B. Śliwiński,

Sambor II…, s. 177). Wobec kilkuletniej już nieobecności księcia w swych ziemiach i rządach

w nich Mściwoja II zakonnicy musieli odczuwać potrzebę zyskania dokumentu, w którym jasno

wskazano by prawne źródła ich własności, wywodzące się nie tylko z prawa przyrodzonego, ale

też władzy państwowej, do sprawowania której miał prawo Sambor II.

68

Rocznik kapituły poznańskiej…, s. 49.

Ojcowie_i_synowie.indd 83

2018-05-28 21:52:43

background image

Marek Smoliński

84

Krzywoustego

69

. Książętami określały ich też niekiedy niektóre z roczników

polskich odwołujących się do czasu walk o Pomorze

70

.

Anonimowy twórca

Żywotu św. Ottona z Bambergu z Prüfening oraz piszący

o jego misjach: Ebon i Herbord stworzyli swe utwory w latach 1140–1160. Nale-

żeli przy tym do kręgu kultury zachodniej i przez nią postrzegali współczesną im,

feudalną rzeczywistość. W utworach tych Warcisław I konsekwentnie określany

jest księciem

71

. W nieco schematyczny sposób przedstawiono na ich kartach

„principes”. Byli to zazwyczaj możni pomorscy spotykający się ze swym księciem

na wiecu, czy też dający się ochrzcić biskupowi Ottonowi

72

. Warcisław I, podob-

nie jak i Bolesław Krzywousty, był w żywotach świętego nazywany księciem, choć

podporządkowanym władcy polskiemu.

W opowieści o wojnie domowej w Danii z lat 30. XII w. królem Vindów

(Słowian, czyli Pomorzan) nazywano Rettibura, a więc Racibora I – brata Warci-

sława I

73

. Już jednak Wincenty z Pragi, relacjonując wydarzenia z tzw. krucjaty sło-

wiańskiej, nazywał Racibora I princepsem

74

. Tak samo określały go roczniki nie-

mieckie: palideńskie i magdeburskie

75

. Princepsem Pomorzan nazwał go Arnold

z Lubeki, informując o pochodzeniu żony hrabiego Bernarda z Ratzenburga

76

.

Odwołujące się do okresu lat 50. XII w. dokumenty pomorskie również wska-

zują na pryncypacką tytulaturę Gryfitów. Podczas uposażania klasztoru w Stołpie

(Słupi) nad Pianą przez biskupa pomorskiego Wojciecha i Racibora I w 1153 r.

w stosownym dokumencie wymieniono: najjaśniejszego księcia Polaków Bolesława

69

Galli Anonymi cronicae et gesta ducum sive principum Polonorum, wyd. K. Maleczyński,

MPH sn., t. 2, Kraków 1952, lib. II, cap. 28–29, 39, 44, lib. III, cap. 26.

70

Rocznik krakowski, wyd. A. Bielowski [w:] MPH, t. 2, Lwów 1872, s. 832; Rocznik

dawny, wyd. Z. Kozłowska -Budkowa [w:] Najdawniejsze roczniki krakowskie i kalendarz,

MPH sn., t. 5, Warszawa 1978, s. 15;

Rocznik kapituły krakowskiej, wyd. Z. Kozłowska -Budkowa

[w:] 

Najdawniejsze roczniki…, s. 56.

71

Św. Ottona biskupa bamberskiego żywot z Prüfening, wyd. J. Wikarjak, K. Liman,

MPH sn., t. 7, cz. 1, Warszawa 1966, lib. III, cap. 4, s. 61; Ebo,

Żywot św. Ottona biskupa bamber‑

skiego, wyd. J. Wikarjak, K. Liman, MPH sn., t. 7, cz. 2, Warszawa 1969, lib. II, cap. 4, s. 63, 69,

lib. III, cap. 4–6, s. 101–102, 104 i in.; Herbord,

Dialog o życiu Św. Ottona biskupa bamberskiego,

wyd. J. Wikarjak, K. Liman, MPH sn., t. 7, cz. 3, Warszawa 1974, lib. II, cap. 14, 21, 37, s. 85, 98,

135; lib. III, cap. 2–3, 10, 24, s. 150, 152, 168, 186 i in.

72

Zob. np. Herbord,

Dialog o życiu…, lib. III, cap. 3, s. 152.

73

Ex Snorrensis Historia regum Norwegiensium dicta Heimskringla, ed. F. Jonsson

[w:] MGH SS, Bd. 29, (Neudruck) Leipzig 1929, s. 345; zob. E. Rymar,

Rodowód…, s. 106.

74

Letopisy Vincencia, kanovníka kostela pražského, a Jarlocha, opata kláštera milevského

[w:] 

Fontes rerum Bohemicarum, t. 2, ed. J. Emler, Pragae 1874, s. 417.

75

Annales Palindenses auctore Theodero monacho ab O. c.−1182 et 1390., ed. G.H. Pertz

[w:] MGH SS, Bd. 16, (Neudruck), Leipzig 1925, s. 82;

Annales Magdeburgenses, ed. G.H. Pertz

[w:] MGH SS, Bd. 16, s. 188–190.

76

Arnold z Lubeki, lib. V, cap. 7, s. 183.

Ojcowie_i_synowie.indd 84

2018-05-28 21:52:44

background image

Primogenitus et dilectissimus…

85

oraz princepsów: zmarłego Warcisława I i żyjącego we wspomnianym roku Raci-

bora I

77

. W 1159 r. w źródłach dokumentowych wystąpili już obok biskupa Woj-

ciecha dominus Racibor i princepsi: bracia Bogusław i Kazimierz

78

. Po raz kolejny

princepsami określono ostatnich z wymienionych w dokumencie Fryderyka I

Barbarossy z 2 stycznia 1170 r.

79

Tytułu princepsa Pomorzan miał użyć Kazimierz I,

nadając za zgodą swego brata Bogusława I w 1170 r. miejscowość Broda dla fun-

dacji nowego klasztoru

80

. W akcie potwierdzenia biskupstwa szweryńskiego przez

księcia Henryka Lwa 9 września 1171 r. Kazimierzowi poskąpiono już nawet tego

tytułu. Znalazł się on na liście świadków książęcego dyplomu, pomiędzy niemieckimi

margrabiami i hrabiami oraz obok Przybysława Niklotowica

81

. W ten sam sposób

umiejscowiono Kazimierza I na liście świadków sfałszowanego dyplomu Henryka

Lwa dla biskupstwa ratzenburskiego z datą 1174 r. W 1173 r. natomiast, ponownie

jako princepsi pomorscy, Bogusław I i Kazimierz zostali wymienieni w dyplomie

biskupa szweryńskiego Bernona, stanowiącym potwierdzenie wystawione dla stanu

posiadania klasztoru darguńskiego

82

. Kazimierz I tytułował się już wówczas princep-

sem pomorskim i dymińskim. Od tej tytulatury nie odszedł, wystawiając w 1173 r.

swój dokument dla tego klasztoru

83

. Taki stan rzeczy utrzymywał się do 1175 r.

W listopadzie 1175 r. Kazimierz I, dalej tytułując się princepsem pomorskim, ale

też podkreślając, że jest synem Warcisława I, miał wystawić dokument dla klasztoru

w Grobe. Na liście świadków umieszczono wtedy m.in. Bogusława I, który został

zapisany z tytułem księcia Pomorza („dux Pomeranie”)

84

. Do tytulatury książęcej

(występując jednak jako książę Słowian – „dux Slauorum”, a nie Pomorza czy Pomo-

rzan) Kazimierz zaczął się odwoływać dopiero między 1176 a 1180 r.

85

Swą niezależ-

ność polityczną zaznaczył w jednym dokumencie, wskazując na różnoraki charakter

swej władzy. Określił się wtedy jako z Bożej łaski „princeps et dux Slauorum”. Mani-

festacja ta, przypominająca tytulaturę polskich książąt zwierzchnich, wskazać miała

prawdopodobnie na jego niezależność od zwierzchnictwa saskiego

86

. Niewykluczone

też, że pojawiała się podczas zbliżenia Gryfitów z Polską

87

.

77

PommUB, Bd. 1, nr 43.

78

Ibidem, nr 48.

79

Ibidem, nr 53.

80

Ibidem, nr 54 (dokument uznany za falsyfikat).

81

Ibidem, nr 55, 64a.

82

Ibidem, nr 61.

83

Ibidem, nr 62.

84

Ibidem, nr 66.

85

Ibidem, nr 70, 71.

86

Ibidem, nr 84; J. Spors, Przynależność polityczna…, s. 262.

87

Do władzy zwierzchniej nad Pomorzem Zachodnim od czasach Bolesława Krzywoustego

spoczywającej w ręku polskiego księcia zwierzchniego powrócił ostatnio J. Osiński,

Statut Bolesława

Krzywoustego… s. 159.

Ojcowie_i_synowie.indd 85

2018-05-28 21:52:44

background image

Marek Smoliński

86

We wspomnianym okresie tytułu książęcego w stosunkach z Piastami używał

Bogusław I. Wzrost jego roli w kontaktach z Polską spowodowany był zacieś-

nieniem sojuszu z Mieszkiem III Starym. Wyrazem tego procesu było zbliżenie

przypieczętowane małżeństwem syna Bogusława I, Racibora, z córką polskiego

księcia zwierzchniego. Wydarzenie to datuje się na lata 1174–1176

88

. W 1177 r.

Bogusław pojawił się w Gnieźnie na zjeździe książąt polskich, już jako uznany

książę Pomorza

89

. Jego pozycję ugruntował zamach stanu z lat 1177–1180/1181.

Wedle mistrza Wincentego Kazimierz Sprawiedliwy, zajmując tron zwierzchni

w Polsce, miał Bogusława I ustanowić księciem Pomorza

90

. Obecnie historycy

uważają na ogół, że to również Bogusław I pomógł Mieszkowi III wrócić do Wiel-

kopolski z wygania w 1180/1181 r. Wiązało się to z powrotem do współpracy

między Bogusławem I i Mieszkiem, co przypieczętowało małżeństwo samego

Bogusława I z kolejną córką Mieszka III Starego, Anastazją

91

. W sprawie usta-

nowienia księciem Pomorza najstarszego syna Warcisława I przez Kazimierza

Sprawiedliwego kronikarza polskiego poniosła, jak widać, fantazja. Jak starano się

pokazać powyżej – księciem pomorskim Bogusław I tytułował się już wcześniej.

Spotkało się to z uznaniem Piastów (a przynajmniej księcia zwierzchniego) jeszcze

przed wybuchem antymieszkowej rewolty w 1177 r.

Motyw ustanowienia księciem pomorskim Bogusława I przez Kazimierza

Sprawiedliwego jest jednak o tyle ważny, że był przetwarzany przez późniejsze

źródła narracyjne (począwszy od

Kroniki wielkopolskiej)

92

, m.in. w kontekście

wyjaśnienia żądań kierowanych w stronę Leszka Białego przez Świętopełka

gdańskiego. Świętopełk żądał od księcia zwierzchniego Leszka Białego, żeby

postąpił on tak samo jak jego ojciec Kazimierz Sprawiedliwy z Bogusławem I,

a więc wyniósł Sobiesławica do godności książęcej. Odmowa, mimo wcześniejszej

obietnicy, prawdopodobnie złożonej przez Leszka Białego, stać się miała jedną

z przyczyn wydarzeń gąsawskich. Mniej istotne są w tym względzie rozważania

następców po piórze mistrza Wincentego. Przetwarzali oni bowiem jego informa-

cje dotyczące ustanowienia marchionem gdańskim Sambora I, co też wiązało się

z wydarzeniami buntu przeciwko Mieszkowi III. W innym miejscu staraliśmy się

88

E. Rymar,

Rodowód…, s. 123. Tu też starsza literatura przedmiotu.

89

KDW, t. 1, nr 22. W dokumencie tym zaznaczono też różnice między książętami Polski

i Pomorza („Bolezlaus dux, Kazemirus dux, Misico iunior dux, Lizstek dux hii duces Polonorum.

Bogezlaus dux Pomeranie”).

90

Magistrii Vincentii dicti Kadłubek Chronica Polonorum, wyd. M. Plezia [w:] MPH sn., t. 11,

Kraków 1994, lib. IV, cap. 4, s. 147.

91

O. Balzer,

Genealogia Piastów…, s. 364 i n.; E. Rymar, Rodowód…, s. 117 i n.; A. Teterycz-

-Puzio,

Piastowskie księżne regentki. O utrzymanie władzy dla synów (koniec XII w. – początek XIV w.),

Kraków 2016, s. 44 i n.

92

Kronika wielkopolska…, cap. 59, s. 81.

Ojcowie_i_synowie.indd 86

2018-05-28 21:52:44

background image

Primogenitus et dilectissimus…

87

pokazać, że po pierwsze mistrz Wincenty użył terminu marchii, chcąc wska-

zać na położenie Pomorza Gdańskiego i prerogatywy urzędniczo -państwowe

przysługujące Samborowi I jako tzw. marchionowi. Autorzy kolejnych kronik

natomiast stopniowo deprecjonowali wartość i znaczenie terminu Wincentyń-

skiego „margrabiego”, dopasowując jego znaczenie do okresu, w którym przyszło

im żyć i pisać swe dzieła

93

. Stąd wzięło się w źródłach i literaturze przedmiotu

stopniowe i niezasłużone obniżenie znaczenia urzędu sprawowanego przez Sam-

bora I i jego następców, już w formie princepsów.

Dopełnieniem opisu problemu relacji na linii polski książę zwierzchni a prin-

cepsi z Pomorza Nadwiślańskiego (czy nawet Pomorza Środkowego) musi być

refleksja dotycząca wpływu tytułu urzędniczego, który zatwierdzał władca

zwierzchni, na istniejącą na Pomorzu strukturę władzy dającą prymat niektó-

rym z przedstawicieli lokalnej dynastii, a wynikającą z ich pierworództwa.

Historycy jak dotąd spierali się zazwyczaj o liczbę namiestnictw istniejących

w pasie od Pomorza Sławieńsko -Słupskiego po Pomorze Nadwiślańskie pod

koniec XII i na początku XIII w. Do princepsów pomorskich wliczano więc

wówczas Sambora I, jego brata Mściwoja I i przed 1227 r. Świętopełka. Poza tym

w gronie namiestników władców polskich lokowano świecko -lubiszewskiego

Grzymisława czy też pojawiającego się w dokumentach z lat 20. XIII w. dotyczą-

cych Pomorza Środkowego – Racibora

94

. Przyczyny takiego postępowania badaw-

czego są całkiem jasne i uzasadnione. Wynikają ze wspomnianych już przekazów

kroniki mistrza Wincentego i

Kroniki wielkopolskiej oraz dwóch dokumentów,

w tym jednego falsyfikatu

95

. Listę tę trzeba poszerzyć, uwzględniając w niej oprócz

Świętopełka przynajmniej dwóch kolejnych synów Mściwoja I. Pierwszym z nich

był jego młodszy brat, Warcisław.

Podczas wyprawy książąt polskich do Prus w 1223 r. biorący w niej udział

biskup pruski Chrystian odebrał kilka nadań od jej uczestników

96

. Dokumenty

świadczące o tych nadaniach wydają się być niezwykle istotne ze względu

na przechowaną w ich treści tytulaturę świadków uczestniczących we wspomnia-

nych akcjach prawnych i konsekwencje porządku feudalnego, o którym przy

okazji informują. Listę świadków pierwszego z dyplomów otworzył więc książę

Polski Leszek Biały. Po nim wymieniono księcia Kujaw i Mazowsza Konrada

93

Zob. M. Smoliński,

Świętopełk gdański…, s. 77–90.

94

Zrąb literatury przedmiotu i sądów historiograficznych: G. Labuda,

Fragmenty dziejów…,

s. 270–314; J. Spors,

Podziały administracyjne…, s. 232–275; J. Powierski, B. Śliwiński, K. Bruski,

Studia z dziejów Pomorza…, s. 149–209.

95

Magistrii Vincentii…, s. 147; Kronika wielkopolska…, cap. 35, 38, 56, s. 58, 61, 79;

PU, nr 9, 23.

96

PU, nr 20, 21; uwagę na uzyskanie przez Warcisława urzędu princepsa zwrócił B. Śliwiński,

Sambor II…, s. 46. Starsza literatura w: J. Spors, Podziały administracyjne…, s. 275.

Ojcowie_i_synowie.indd 87

2018-05-28 21:52:44

background image

Marek Smoliński

88

Mazowieckiego oraz księcia Śląska Henryka Brodatego. Po nich wpisano princep-

sów pomorskich: Świętopełka i Warcisława. Potem pismo wspomniało biskupów

polskich diecezji. W drugim z dyplomów, który wystawił Konrad Mazowiecki,

zachowano opisaną tytulaturę i kolejność. W 1223 r. na Pomorzu Nadwiślańskim

było więc przynajmniej dwóch princepsów wywodzących się z Sobiesławiców.

Następnym synem Mściwoja I, który posługiwał się być może tytułem prin-

cepsa

97

, był Sambor II. W falsyfikacie dokumentu z datą 1229 r., w którym miał

on wraz ze Świętopełkiem nadać cystersom oliwskim ziemię gniewską, określił się

jako Sambor z Lubiszewa będący wraz ze Świętopełkiem z Gdańska princepsami

pomorskimi

98

. Jeżeli przynajmniej niektóre części tego dokumentu obdarzyć

zaufaniem, to można z niego wyciągnąć wniosek, że podobnie jak Warcisław

Mściwojewic w 1223 r., tak kilka lat później Sambor II musiał uzyskać prawa

do posługiwania się tytułem princepsa.

Kronika mistrza Wincentego, a potem

Kronika wielkopolska zdają się sugerować, że jakakolwiek forma zwierzchności

na Pomorzu uznawana przez Piastów wymagała przez nich zatwierdzenia. Trzeba

więc chyba założyć, że takie zatwierdzenie, oprócz Świętopełka gdańskiego, uzy-

skali też jego bracia: Warcisław i Sambor II. Ze względu na sytuację polityczną

i wydarzenia gąsawskie tytułem princepsa nie mógł prawdopodobnie legitymo-

wać się najmłodszy z synów Mściwoja I, Racibor. W omawianym dokumencie

wystąpił on jako książę białogardzki

99

. Jego bracia, co prawda, pozostali jeszcze

97

A tak przynajmniej twierdził jeden z trzynastowiecznych fałszerzy dokumentów

książęcych, zob. przyp. poniżej.

98

PU, nr 39; A. Gut,

Średniowieczna dyplomatyka…, s. 270–271, gdzie też omówione

stanowisko innych historyków wobec cytowanego dokumentu.

99

W innym jeszcze dokumencie z datą 1224 r. jako książę lubiszewski (bez odwołania się

do tytułu princepsa) wystąpił też Sambor II. Dyplom ten, ze względu na to, że stanowił jeden

z argumentów w sprawie określenia dojścia do pełnoletniości wspomnianego władcy i otrzymania

przez niego własnej dzielnicy, był stosunkowo często dyskutowany przez badaczy. Elementami, które

szczególnie raziły historyków była data dyplomu i książęca tytulatura Sambora II (zob. G. Labuda,

Ze studiów nad najstarszymi dokumentami Pomorza Gdańskiego, „Zapiski Historyczne” 1953, t. 18,

s. 134 i n.; E. Rymar,

Ze studiów nad genealogią książąt Pomorza Gdańskiego w I połowie XIII w. Daty

zgonów, „Zapiski Historyczne” 1977, t. 42, z. 1, s. 19–20; idem, Rodowód…, s. 250; H. Lingenberg,

Die Anfänge des Klosters Oliva und die Entstehung der deutschen Stadt Danzig. Geschichte der beiden

Gemeinwesen bis 1308/10, Stuttgart 1982, s. 25; K. Bruski, Sprawa autentyczności dokumentów

Sambora II dla cystersów oliwskich, „Zeszyty Naukowe Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu

Gdańskiego. Historia” nr 15, Gdańsk 1985, s. 8 i n.; J. Spors,

Podziały administracyjne…, s. 277 i n.;

M. Grzegorz,

Komturstwo gniewskie i jego strategiczne znaczenie, Bydgoszcz 2003, s. 44 i n.; A. Gut,

Średniowieczna dyplomatyka…, s. 269–270). Na ogół więc datę i tytulaturę odrzucano (chyba

poza Heinzem Lingenbergiem). Nie kwestionowano przy tym istoty nadania. Za Klemensem

Bruskim przyjmuje się obecnie, że falsyfikat ten spisano przynajmniej w połowie XIII w., jeśli

nie później. W jego treść wpisano wówczas książęcą tytulaturę Sambora II. Trzeba też zauważyć,

że tytuł książęcy (podobnie jak Raciborowi, a wcześniej ich ojcu Mściwojowi I) należał się chyba

Ojcowie_i_synowie.indd 88

2018-05-28 21:52:44

background image

Primogenitus et dilectissimus…

89

przy tytułach princepsów, ale wedle wspomnianego dyplomu do swej tytulatury

dołożyli dość istotną cechę. Ich prawo do zarządzania miejscowym aparatem

administracyjnym (pryncypatura) nie wynikało już z mianowania piastowskiego,

ale pochodziło z Bożej łaski („Dei gracia”). Falsyfikat z datą 1229 r. zdaje się więc

w dobry sposób odzwierciedlać zmiany, które zaszły na Pomorzu po wypadkach

gąsawskich i zerwaniu Świętopełka z zależnością od Piastów.

Przed zmianami politycznymi, które przyniosły wydarzenia z 1227 r., uzy-

skiwany przez młodszych przedstawicieli dynastii (Warcisława i Sambora II)

tytuł princepsa w stosowanej przez Piastów hierarchii zrównywał ich w prawach

z najstarszym przedstawicielem dynastii (Świętopełkiem, też przecież princep-

sem), legitymującym się jednak pierworództwem i stąd roszczącym sobie prawo

do narzucania swej woli młodszym braciom. Zabójstwo Leszka Białego i zerwa-

nie z piastowską zwierzchnością spowodowało prawną pustkę, którą trzeba było

wypełnić wzorami ustrojowymi płynącymi z Polski, gdzie utrwaliły się dziedziczne

dzielnice i gdzie zabrakło właśnie władcy zwierzchniego. Alternatywą był powrót

do starych rozwiązań związanych z prawami przysługującymi najstarszemu z rodu

Sobiesławiców. Wydaje się, że wybór, przed jakim stanęli po 1227 r. władcy Pomorza

Nadwiślańskiego, był jedną z przyczyn długoletnich sporów i walk między Świę-

topełkiem i jego braćmi, a przede wszystkim Samborem II – pamiętającym czasy

piastowskiej zwierzchności i wiążących się nią niedostatków, ale też i pewnych

korzyści. W okresie wieloletnich sporów miał więc szansę ukształtować się stan

prawny godzący zarówno Świętopełka gdańskiego, usiłującego utrzymać pozycję

zwierzchnika w stosunku do młodszych braci, jak i przede wszystkim Sambora II,

opowiadającego się za uniezależnieniem od brata. Wraz z zakończeniem wojny

w 1253 r. na Pomorzu ukształtował się kruchy kompromis godzący oba stanowiska.

Wiązał się on albo z nieuznawaniem władzy zwierzchniej Świętopełka przez Sam-

bora II, albo z jej symbolicznym tolerowaniem (próba zwiększenia kontroli władcy

Gdańska nad młodszym bratem musiałaby zakończyć się kolejną wojną z zakonem

lub też po prostu brakiem możliwości wyegzekwowania władzy zwierzchniej przez

Świętopełka). Konsensus ten nie był jednak skutkiem porozumienia, lecz raczej

wyczerpania walkami obu stron i sojuszu Sambora II z Krzyżakami. Do 1266 r.,

a więc śmierci Świętopełka gdańskiego, nie został on podważony.

Świadkami wspomnianych wyżej wydarzeń i tworzącego się stanu sankcjonują-

cego istnienie na Pomorzu Wschodnim właściwie dwóch osobnych księstw (gdań-

skiego i tczewskiego) byli synowie Świętopełka, a więc Mściwoj II i Warcisław II.

z racji urodzenia i przynależności rodowej. Istnieje zatem możliwość, że jeszcze przed 1229 r.

Sambor II zaczął posługiwać się tytułem książęcym. Trudno jednak ocenić, czy równało się to już

wówczas z uzyskaniem własnej dzielnicy przez Sambora II, czy też tytulatura ta była manifestacją

przynależności do rodu uprawnionego, by władać Pomorzem Wschodnim.

Ojcowie_i_synowie.indd 89

2018-05-28 21:52:44

background image

Marek Smoliński

90

Obaj wyrośli w tradycji prawnej nakazującej obdarzenie poszczególnych człon-

ków dynastii uposażeniem dzielnicami, których status zmieniał się w zależno-

ści od aktualnej sytuacji politycznej. Zdawali sobie sprawę z tego, że ich ojciec,

obejmując władzę na Pomorzu, otrzymał od ich dziada, Mściwoja I, polecenie

opieki nad nieletnimi braćmi (na pewno Samborem II i zapewne Raciborem)

i w stosownym okresie ich życia oddania im przeznaczonych dla nich ziem. Przy-

najmniej w taki sposób sytuacja ta była po wielu latach (w 1248 r.) przedstawiana

w kręgu dworu gdańskiego.

Obaj synowie Świętopełka gdańskiego pierwsze szlify polityczne zaczęli zdo-

bywać u boku władcy gdańskiego, biorąc udział w jego przedsięwzięciach prowa-

dzonych zarówno na niwie polityki wewnętrznej, jak i zagranicznej. Mściwoj II,

będący synem władcy Gdańska i Eufrozyny – najprawdopodobniej księżniczki

wielkopolskiej – oprócz wspomnianego już dokumentu z datą 1205 r. wraz

z ojcem został wymieniony w bulli papieża Grzegorza IX z 17 czerwca 1231 r.

100

Jednym z aspektów związanych z tym dokumentem zasługującym na podkreślenie

było uzyskanie przez Świętopełka gdańskiego w stosunkach międzynarodowych

uznania swego tytułu książęcego, oznaczającego faktycznie niezależność w rela-

cjach z Piastami. Suplika, która posłużyła do sporządzenia tego potwierdzenia,

z pewnością bardzo precyzyjnie sformułowała stan istniejący na Pomorzu. Pro-

tekcją apostolską wspomnianym dyplomem został objęty nie tylko sam Świę-

topełk – pomorski książę na Gdańsku („duci Pomeranie in Gdansk”) – ale też

i Mściwoj II, jako zrodzony ze Świętopełka książęcy syn („natus eius”). Kancelaria

papieska, zapewne w ślad za słowami pomorskiej supliki, podkreśliła więc nie

tyle sprawę związków genealogicznych między petentami, które można było

oddać terminem „filius eius”, ale być może położyła nacisk na prawny aspekt

synostwa Mściwoja II, co wiązało się z przewidywanym następstwem. Warto pod-

kreślić, że w innych bullach Grzegorza IX kierowanych na Pomorze i do Polski,

w których wspominano genealogiczne związki fundatorów i ich potomków,

kancelaria papieska używała bowiem zazwyczaj sformułowania „syn” oddawanego

terminem „filius”

101

.

Przechowywana w klasztorach pomorskich pamięć o debiutach politycznych

Mściwoja II lokowała go w latach 30. XIII w. w roli książęcego syna, uczest-

niczącego w nadaniach czynionych przez Świętopełka i je poświadczającego.

100

PU, nr 44; B. Włodarski,

Świętopełk i Mściwoj II…, s. 67–68; G. Labuda, Mściwoj II

[w:] PSB, t. 22, s. 228–229;

idem, Mściwoj II [w:] SBPN, s. 267–269; J. Powierski, Mściwoj II

[w:]

Ludzie pomorskiego średniowiecza. Szkice biograficzne, Gdańsk 1981, s. 89; B. Śliwiński, Poczet…,

s. 46;

idem, Mściwoj II…, s. 41; K. Zielińska -Melkowska, Mściwoj II…, s. 24; M. Smoliński, Świętopełk

gdański…, s. 151 i n.

101

Zob. PommUB, Bd. 1, nr 355 („B. duce Cassubie ac B. filio eius”); PU, nr 63 („Ratiborius

princeps Pomoranie et B. filius eius”), KDW, t. 1, nr 208 („M. ac V. filius eius, duces Polonie”).

Ojcowie_i_synowie.indd 90

2018-05-28 21:52:44

background image

Primogenitus et dilectissimus…

91

W taki sposób Mściwoja II wspominali cystersi oliwscy, spisując fałszywe doku-

menty wystawione na imię Świętopełka gdańskiego z datą 9 sierpnia 1235 r.

102

Dokładnie w ten sam sposób rolę Mściwoja II, terminującego u boku ojca, pamię-

tali na Pomorzu benedyktyni z gdańskiej prepozytury św. Wojciecha

103

. O roli

Mściwoja II w planach jego ojca pośrednio świadczyć może fakt, że podczas

wojny, która wybuchła między Świętopełkiem gdańskim a zakonem krzyżackim

oraz jego pomorskimi i polskimi sojusznikami w 1242 r., Mściwojowi – na żąda-

nie Krzyżaków – przyszło odegrać rolę zakładnika, który miał ubezpieczać rozejm

zawarty między walczącymi stronami

104

.

Wojna, która z przerwami toczyła się aż do 1248 r., a następnie po stosun-

kowo krótkim pokoju została wznowiona i trwała formalnie do 1253 r., posta-

wiła Świętopełka gdańskiego przed trudnym wyborem między odpowiedzial-

nością za własne państwo a ryzykiem utraty najstarszego syna (Mściwoja II)

więzionego przez zakon, najpierw w Chełmie, potem w Austrii, a na koniec być

może na terenie krzyżackich komturii w Niemczech

105

. Pomimo tego, że książę

gdański nigdy się Mściwoja II we wspomnianym okresie nie wyrzekł i każdą

102

PU, nr 51, 52; podsumowanie badań dotyczących fałszerstwa tego dyplomu w: A. Gut,

Średniowieczna dyplomatyka…, s. 271–272.

103

PU, nr 54, 56; A. Gut.,

Średniowieczna dyplomatyka…, s. 273.

104

Hermann von Salza’s Bericht über die Eroberung Preussen, hg. von Th. Hirsch [w:] SRP,

Bd. 5, Leizpig 1874, s. 162; Dusburg, pars III, cap. 38, s. 75–76, cap. 45. s. 83–84;

Exordium

ordinis Cruciferorum seu Chronica de Prussia, wyd. W. Kętrzyński [w:] MPH, t. 6, cap. 22, 24,

s. 302–303;

Rocznik kapituły gnieźnieńskiej…, cap. 30, 33, s. 6–7; PU, nr 106, 110, 111; A.L. Ewald,

Die Eroberung Preussens durch die Deutschen, Bd. 1, Halle 1872, s. 126; S. Kujot, Dzieje Prus…,

s. 713 i n.; B. Włodarski,

Świętopełk i Mściwoj II…, s. 74; J. Powierski, Mściwoj II…, s. 89; G. Labuda,

Mściwoj II [w:] SBPN, t. 3, s. 269; M. Smoliński, Polityka zachodnia…, s 153; K. Zielińska-

-Melkowska,

Mściwoj II…, s. 35–36; B. Śliwiński, Mściwoj II…, s. 52 i n.

105

Rocznik kapituły gnieźnieńskiej (cap. 33, s. 7), a za nimi Kronika wielkopolska (cap. 74, s. 89)

twierdziły, że Mściwoj II został przez Niemców (rocznik) albo brodatych krzyżowców = Krzyżaków

(kronika) wywieziony nie do Austrii, ale do Niemiec. Przy zrozumieniu istoty tego przekazu proble-

mem jest oczywiście pytanie o horyzont geograficzny autora rocznika i jego znajomość krajów Rzeszy.

Ponieważ jednak państwo Babenbergów po śmierci Fryderyka II, zwanego Kłótnikiem albo Bitnym,

w bitwie nad Litawą (w 1246 r.) stało się miejscem walk o schedę po wygasłej dynastii, Krzyżacy

mogli przenieść pomorskich zakładników w okresie 1246–1248 do bezpieczniejszych komturii

położonych w baliwatach niemieckich. Ze względu na kontakty Świętopełka gdańskiego z Wettynami,

można ewentualnie rozważać okresowy pobyt Mściwoja II i innych pomorskich zakładników zakonu,

w  którejś z komturii położonych w pobliżu ziem rządzonych przez Wettynów. W grę wchodziłyby

więc komturie zakonu z baliwatu sasko-turyngijskiego. Ze względu na przypuszczalne pokrewieństwo

z Piastami wielkopolskimi (a może i książętami pomorskimi) mistrza zakonu Poppona von Osterna

i jego zaangażowanie w wojnę ze Świętopełkiem gdańskim (zob. M. Smoliński,

Uwagi o kierunkach…,

s. 215 i n.) miejsca przetrzymywania Mściwoja II poszukiwać może trzeba w związanych z Popponem

niemieckich komturiach zakonu. Snując takie rozważania należy oczywiście założyć, że źródła

wielkopolskie odróżniały Austrię od innych krajów Rzeszy.

Ojcowie_i_synowie.indd 91

2018-05-28 21:52:44

background image

Marek Smoliński

92

próbę negocjacji i pokoju uzależniał od zwrócenia mu syna

106

, to jednak podjął

ryzyko jego utraty i przez klika lat prowadził wojnę z sojuszem krzyżacko-

-polsko -pomorskim. Najstarszy syn Świętopełka znalazł się na wolności dopiero

po negocjacjach przeprowadzonych między walczącymi stronami, a przy inter-

wencji papieskiego legata Jakuba z Leodium, 21 listopada 1248 r.

107

Podob-

nie jak Świętopełk, tak i Mściwoj II stał się sygnatariuszem pokoju zawartego

z Krzyżakami na Kowalowym Ostrowiu

108

.

Wedle części badaczy pobyt Mściwoja II w krzyżackiej niewoli istotnie miał

wpłynąć na ukształtowanie się osobowości księcia. Niektórzy historycy jako

skutek tych wydarzeń przypisywali Mściwojowi II skrytość, zdradliwość, brak

poszanowania dla zawieranych porozumień politycznych

109

. Inni widzieli sprawę

zgoła odwrotnie. Mściwoj II u Krzyżaków nauczył się jakoby sztuki dyplomacji,

którą wykorzystywał w okresie późniejszym

110

. Kolejni badacze uważali, że przez

wymuszony wyjazd z Pomorza książę otrzymał szansę wręcz „otrzaskania się”

ze sprawami wielkiego świata i znacznie poszerzył swe polityczne horyzonty

111

.

Sądy te, choć ubarwiają lekturę prac historycznych i wpływają na percepcję ich

treści, nie wynikają jednak z zachowanych źródeł, a są bardziej lub mniej trafnymi

refleksjami badaczy nad zaistniałą sytuacją. Do kategorii podobnych problemów,

na które próżno szukać w źródłach odpowiedzi, zaliczyć można np. rozważania

na temat wątpliwości młodego księcia, pozostającego u Krzyżaków, w sprawie

słuszności polityki prowadzonej przez własnego ojca. Jeśli takie zaistniały, to były

spotęgowane groźbami braci zakonu straszącego Mściwoja II śmiercią (co już

poświadczają zachowane źródła

112

). Co prawda Świętopełk gdański nie musiał

o nich wiedzieć, a mordowanie zakładników zatracało sens wypełnianych przez

nich funkcji i zakon chyba oficjalnie nie groził księciu gdańskiemu uśmierceniem

Mściwoja II

113

. Z pewnością jednak władca gdański musiał być przygotowany

na różne scenariusze, włącznie ze śmiercią syna.

106

Oprócz cytowanych powyżej dokumentów z okresu rokowań pomorsko -krzyżackich,

fakt upominania się Świętopełka o wydanie mu jego syna potwierdzają źródła narracyjne,

zob. np. Dusburg, pars III, cap. 38, s. 75–76.

107

Rokowania związane z wydaniem Mściwoja II Świętopełkowi przez Krzyżaków najszerzej

ostatnio opisał B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 59. Za jego ustaleniami data uwolnienia Mściwoja II.

108

PU, nr 110.

109

J. Powierski,

Mściwoj II…, s. 89.

110

B. Włodarski,

Świętopełk i Mściwoj II…, s. 74.

111

K. Zielińska -Melkowska,

Mściwoj II…, s. 35–36.

112

Hermann von Salza’s Bericht…, s. 163; M. Smoliński, Świętopełk gdański…, s. 307 i n.;

B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 54

113

Zob. w tej sprawie M. Smoliński,

Iuniore fratre obside dato Kilka uwag na marginesie

dyskusji o polskim zakładniku króla niemieckiego Konrada III w 1146 roku [w:] Na szlakach

Ojcowie_i_synowie.indd 92

2018-05-28 21:52:44

background image

Primogenitus et dilectissimus…

93

Wojny prowadzone przez Świętopełka i los, jaki stał się wówczas udziałem

Mściwoja II, musiał mieć wpływ na plany księcia gdańskiego względem własnych

synów. Znacznie wówczas wzrosła rola kolejnego z nich Warcisława II – potomka

Świętopełka i jego drugiej żony – hrabianki szweryńskiej Ermengardy. Wobec

dorastania Warcisława II należało przedsięwziąć jakieś kroki ku rozwiązaniu prob-

lemu dziedziczenia przez obu książęcych synów. Podjęto je z pewnością przed

2 grudnia 1248 r. We wspomnianym dniu Świętopełk gdański wystawił doku-

ment na rzecz klasztoru cysterskiego w Darguniu, dając wyraźny impuls do oży-

wienia toczącego się powoli i z trudnościami procesu fundacyjnego klasztoru

bukowskiego

114

. Na książęce nadanie zgodę wyraził wówczas Mściwoj II i Warci-

sław II, nazwani przez ojca jego dziedzicami („cum consensu heredum meorum”).

W omawianym okresie obaj synowie księcia gdańskiego zostali najwidoczniej

zapewnieni o tym, że mają prawo do przyszłego dziedziczenia po ojcu. Trudno

oczywiście na podstawie tej formuły, tak często spotykanej w ówczesnych doku-

mentach, wnioskować o bardziej szczegółowych decyzjach władcy. Żadnego

ze swych synów Świętopełk nie zamierzał z pewnością do siebie zrażać. Jak już

wspomniano, 2 kwietnia 1252 r. książę wystawił kolejny dokument dla cystersów

darguńskich, w którym przywołał konsens swej żony Ermengardy i, co istotne,

drogich synów Mściwoja i Warcisława

115

.

Obaj synowie Świętopełka wystąpili na jednym dokumencie jeszcze dwa

razy. Niestety dyplomom nie można do końca ufać. W literaturze przedmiotu

uważane są albo za oczywiste falsyfikaty, albo jeśli nie za dokumenty podro-

bione, to przynajmniej bardzo mocno podejrzane. Pierwszy z dyplomów wysta-

wiono jakoby w Białogardzie z datą 29 lipca 1257 r., jako świadectwo nada-

nia przez Świętopełka uwolnionej od wszelkich obciążeń wsi Wierzchucino

na rzecz cystersów, w konsekwencji – klasztoru żarnowieckiego

116

. Drugi doku-

ment wystawić miał książę w 1259 r., podczas nadania wsi Ręboszewo i niezna-

nego dziś Voivcina klasztorowi żukowskiemu

117

. Zwyczaj powoływania w roli

świadków Mściwoja II i Warcisława – bez żadnych tytułów, a przy zaznaczeniu

dwóch światów. Studia ofiarowane Profesorowi Jerzemu Hauzińskiemu, red. A. Teterycz -Puzio,

Słupsk 2016, s. 155–178.

114

PU, nr 112; B. Popielas -Szultka,

Rozwój gospodarczy…, s. 15; B. Śliwiński, Mściwoj II…,

s. 58 i n.; M. Smoliński,

Świętopełk gdański…, s. 281; M. Szuba, Data narodzin…, s. 205.

115

PU, nr 135.

116

Ibidem, nr 168; F. Sikora, Początki klasztoru…, s. 21–22 H. Lingenberg, Die Anfänge…,

s. 39–50; A. Gut,

Średniowieczna dyplomatyka…, s. 283; B. Śliwiński, Mściwoj II…, s. 80; zob. też

M. Smoliński,

Świętopełk gdański…, s. 283.

117

PU, nr 177. W sprawie wątpliwości co do autentyczności zob. A. Czacharowski,

Uposażenie i organizacja klasztoru norbertanek w Żukowie od XIII do połowy XV wieku, Toruń 1963;

H. Lingenberg,

Die Anfänge…, s. 50 i n.; A. Gut, Autentyczność trzynastowiecznych dokumentów

klasztoru norbertanek w Żukowie [w:] Scriptura, diploma, sigillum. Prace ofiarowane Profesorowi

Ojcowie_i_synowie.indd 93

2018-05-28 21:52:44

background image

Marek Smoliński

94

tylko stopnia pokrewieństwa z wystawcą dyplomu, jak pokazano powy-

żej – był uchwytny w dokumentach z końca lat 40. i początku 50. XIII w., a nie

w końcu lat 50. tego wieku. W tym czasie bowiem swą dzielnicę na Pomorzu

miał już zapewne Mściwoj II. Trudno więc przyjąć, że w końcu lat 50. XIII w.,

jego rola w ojcowskim otoczeniu ponownie została sprowadzona tylko świadka

nadań, który asystował przy nich bez żadnych tytułów władzy terytorialnej.

Wspomniane wyżej dokumenty z lat 1248, 1252, 1257 i 1259, w których

Świętopełk gdański przywoływał konsens swoich synów, dotyczyły majątków,

które otrzymały klasztory w północno -zachodniej części Pomorza (ziemia

sławieńska i może tereny dzielnicy białogardzkiej lub z nią sąsiadujące).

Na pozostałym terytorium państwa Świętopełka księcia gdańskiego wspierał

tylko Mściwoj II. Dnia 31 czerwca 1253 r. wraz ze Świętopełkiem nadał on

lubeczanom przywileje zdejmujące podatki z lubeckich statków przybijają-

cych do pomorskich wybrzeży

118

. Dnia 4 sierpnia 1253 r. Mściwoj II świadczył

na dokumencie Świętopełka dotyczącym transakcji handlowej zawartej między

nim a mieszczanami chełmińskimi

119

.

W tym czasie Mściwoj II był już prawdopodobnie żonaty. Zapewne wiosną

1252 r. ożenił się on z hrabianką z Brehny, Judytą z Wettynów

120

. Niewyklu-

czone, że otrzymał wtedy także własną dzielnicę. Ostatnio w literaturze poja-

wiła się propozycja, według której niekoniecznie tę dzielnicę miał stanowić

obszar ze Świeciem jako głównym grodem. Księciem świeckimi Mściwoj II był

bowiem wedle jednego dokumentu z około 1264 r.

121

Ponieważ podczas

trwającej między 1255 a 1256 r. wojny o Nakło, którą zgodnie z

Rocznikiem

kapituły poznańskiej rozpocząć miał Mściwoj II nazywany już księciem

122

,

Kazimierzowi Bobowskiemu, red. J. Zdrenka, J. Karczewska, Zielona Góra 2009, s. 135; eadem,

Średniowieczna dyplomatyka…, s. 285.

118

PU, nr 154; J. Powierski,

Mściwoj II…, s. 89; G. Labuda, Mściwoj II [w:] SBPN…;

B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 68; M. Smoliński, Świętopełk gdański…, s. 283.

119

PU, nr 155; B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 68.

120

E. Rymar,

Rodowód…, s. 268–269; M. Smoliński, Polityka zachodnia…, s. 197 i n.;

B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 65–66.

121

PU, nr 206.

122

Rocznik kapituły poznańskiej…, s. 35–36; S. Kujot, Dzieje Prus…, s. 823–827 i n.;

B. Włodarski,

Świętopełk i Mściwoj II…, s. 77; J. Powierski, Układ kamieński na tle stosunków

między książętami Pomorza, Krzyżakami i Prusami w latach sześćdziesiątych XIII wieku, „Rocznik

Olsztyński” 1968, t. 8, s. 16; M. Smoliński,

Polityka zachodnia…, s. 160; idem, Świętopełk gdań‑

ski…, s. 327 i n.; M. Hlebionek, Bolesław Pobożny i Wielkopolska jego czasów, Kraków 2010, s. 54;

B. Nowacki,

Przemysł I książę suwerennej Wielkopolski 1220/1221–1257, Kraków 2013, s. 245

i n.; B. Śliwiński,

Gdzie znajdowała się pierwsza dzielnica księcia Mściwoja II wschodniopomorskiego?

[w:]

A Pomerania ad ultimas terras. Studia dedykowane Barbarze Popielas ‑Szultce w sześćdziesiątą

piątą rocznicę urodzin i czterdziestolecie pracy naukowej, red. J. Sochacki, A. Teterycz -Puzio, Słupsk

2011, s. 44–55;

idem, Wojna o Nakło…, s. 483–498; idem, Mściwoj II…, s. 70 i n.

Ojcowie_i_synowie.indd 94

2018-05-28 21:52:44

background image

Primogenitus et dilectissimus…

95

kontruderzenie wojsk piastowskich (Przemysła I, Bolesława Pobożnego i Kazi-

mierza kujawsko -łęczyckiego) w 1256 r. w szczególny sposób dotknęło rejonów

Szczytna i Raciąża, to nie można wykluczyć, że właśnie one wchodziły w skład

pierwotnego uposażenia starszego z synów Świętopełka

123

. Stały się miejscem

najazdu z zemsty za akcję Pomorzan z roku poprzedniego. Walki te stały się

też okazją do pierwszego udokumentowanego udziału w wojnie Warcisława II,

który wraz z bratem i stryjem Raciborem wspomagał dowodzącego wojskiem

pomorskim Świętopełka.

O ile więc zasugerowano powyżej, że działalność publiczną Warci-

sława II do drugiej połowy lat 50. XIII w. można ewentualnie próbować wiązać

z północno -zachodnią częścią księstwa Świętopełka, o tyle Mściwoj II po swym

uwolnieniu z krzyżackiej niewoli działał przy boku ojca właściwie na terenie

całego ojcowskiego władztwa. Jego samodzielne poczynania koncentrowały się

jednak już na południowej części księstwa pomorskiego.

Próbę wytłumaczenia związków Warcisława II z północno -zachodnimi tere-

nami jego ojcowizny historycy podjęli poprzez położenie nacisku na pocho-

dzenie matki księcia, hrabianki szweryńskiej Ermengardy

124

. Była ona córką

Małgorzaty -Audacji i Henryka ze Szwerynu. W 1223 r. podczas rokowań

prowadzonych w sprawie uwolnienia z niewoli szweryńskiej króla duńskiego

Waldemara II w Nordhausen hrabia ze Szwerynu zażądał zwrotu ziem, które

matce jego żony odebrali Duńczycy

125

. W literaturze przedmiotu utożsamia się

ją z tajemniczą „panią ze Sławna”, która występowała w dokumentach pomor-

skich jeszcze w drugiej dekadzie XIII w.

126

Świętopełk gdański zajmujący ziemię

sławieńską najprawdopodobniej w drugiej połowie lat 30. XIII w. (na pewno zaś

do 1240 r.) wszedł w posiadanie terenów, do których prawa mogła sobie rościć

wspomniana pani ze Sławna i jej rodzina. Trudno oczywiście w tym względzie

udowodnić w sposób niebudzący niczyjej wątpliwości, że w pierwszej poło-

wie XIII w. na Pomorzu respektowano prawa spadkowe „po kądzieli”. Jeśli szu-

kać jednak sensu dla drugiego ożenku Świętopełka właśnie z Ermengardą, jej

ewentualne uprawnienia do zarządu terenami ziemi sławieńskiej zdają się w pełni

usprawiedliwiać ten związek.

Powód, dla którego Mściwoj II uzyskał dzielnicę w południowej części Pomo-

rza (jeśli faktycznie nie była nią pierwotnie ziemia świecka, ale szczycieńsko-

-raciąska), jest dla historyków w dalszym ciągu tajemnicą. Może chodziło

123

Tak B. Śliwiński,

Gdzie znajdowała się pierwsza dzielnica…, s. 245 i n.

124

E. Rymar,

Sprawa pochodzenia Ermengardy drugiej żony Świętopełka gdańskiego, „Rocznik

Gdański” 1982, t. 52, z. 1, s. 5–15;

idem, Rodowód…, s. 274; M. Smoliński, Polityka zachodnia…,

s. 80 i n.;

idem, Świętopełk gdański…, s. 187–201; M. Szuba, Data narodzin…, s. 209 i n.

125

PU, nr 22; PommUB, Bd. 1, nr 290.

126

PommUB, Bd. 1, nr 200; E. Rymar,

Rodowód…, s. 215.

Ojcowie_i_synowie.indd 95

2018-05-28 21:52:44

background image

Marek Smoliński

96

o wzrastające znaczenie rycerstwa pomorskiego i ukształtowanie się wśród niego

stronnictwa politycznego, na którego działania mieli wpływ pruscy emigranci,

dążący do konfrontacji z Krzyżakami

127

.

Po zakończeniu wojny nakielskiej przez długi czas brak jest jakichkolwiek wia-

domości o losach Mściwoja II i Warcisława II. Książęta ci wrócili na karty zacho-

wanych źródeł dopiero w latach 60. XIII w. Dnia 20 września 1264 r. w Kamie-

niu na terenie Pomorza Zachodniego Mściwoj II zawarł sojusz ze swoim wujem

Barnimem I. Obiecał mu dziedziczenie po swojej śmierci w Świeciu (którego

księciem się tytułował) oraz na ziemiach, które przejdą na niego w przyszłości

od ojca i brata (albo po nich)

128

. W historiografii oceniono tę umowę w różny

sposób. Jednym z powodów jej zawarcia miało być pozbawienie Mściwoja II praw

do dziedziczenia po ojcu, które wynikały z jego starszeństwa nad Warcisła-

wem II. Inną przyczyną miałby być zamiar, powzięty jakoby przez Świętopełka,

zapisania Gdańska młodszemu synowi – jak już wspomniano – w rok później

nazywanemu przez ojca „najukochańszym synem”.

Historycy uważali przeważnie, że układ był skierowany przeciwko Świętopełkowi

i Warcisławowi II. Wyjątkiem był w tym względzie sąd Jana Powierskiego twier-

dzącego, że układ zawarto pod wpływem zagrożenia ze strony zakonu krzyżackiego

i Sambora II

129

, licząc na to, że Świętopełk umrze szybciej niż Mściwoj II, a jego los

podzieli będący jakoby słabego zdrowia Warcisław II. Pogląd ten nie przyjął się jednak

w historiografii. Ostatnio zaproponowano natomiast, że przed 1264 r., głównie na tle

polityki pruskiej Świętopełka, w ziemi świeckiej, która była przyczółkiem dla pruskich

emigrantów uciekających z terenów pruskich, zrodził się bunt przeciwko księciu gdań-

skiemu. Rebelianci mieli przywołać na tron świecki Mściwoja II, co pociągnęło za sobą

reakcję Świętopełka i wspierającego go młodszego syna

130

. W 1264 r., zawierając układ

z Barnimem I, Mściwoj II miał się więc czuć zagrożony ze strony ojca i brata i stąd

w układzie kamieńskim pojawił się wspomniany już fragment o nich i posiadanych

przez nich ziemiach, które spodziewał się otrzymać Mściwoj II.

Cokolwiek by sądzić o treści układu zawartego między starszym synem Świę-

topełka a Barnimem I, stwierdzić należy, że zapowiadał on rewizję struktury

127

Zob. B. Śliwiński,

Rola polityczna możnowładztwa na Pomorzu Gdańsk im w czasach

Mściwoja II, Gdańsk 1987, s. 48 i n.

128

PU, nr 206; S. Kujot,

Dzieje Prus…, s. 867–871; B. Włodarski, Świętopełk i Mściwoj II…,

s. 79–79; K. Jasiński,

Dzieje ziemi świeckiej…, s. 125; idem, Zapis Pomorza Gdańskiego przez

Mszczuja w roku 1282, „Przegląd Zachodni” 1952, nr 5/6, s. 180; K. Zielińska -Melkowska,

Mściwoj II…, s. 39; G. Labuda, Zwycięstwo…, s. 529; idem, Historia Kaszubów, t. 1, Gdańsk

2006, s. 246; J. Spors,

Dzieje polityczne…, s. 119–120; J. Powierski, Układ kamieński…, s. 11 i n.;

B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 84 i n.; M. Smoliński, Świętopełk gdański…, s. 285.

129

J. Powierski,

Układ kamieński…, s. 13 i n.; 31.

130

B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 84–97.

Ojcowie_i_synowie.indd 96

2018-05-28 21:52:44

background image

Primogenitus et dilectissimus…

97

własności książąt pomorskich. Jeżeli nie zwiastował chęci fizycznego wyelimino-

wania przez Mściwoja II swego ojca i brata (jak sądziła część badaczy), po czym

przejęcia ich ziem, to przynajmniej ich uszczuplenie oraz przyłączenie do władz-

twa księcia świeckiego. W układzie nie wspomniano, żeby chodziło o całość ziem

posiadanych przez Świętopełka czy Warcisława, choć faktycznie taki mógł być

wydźwięk tych postanowień. Domniemywać można przy tym, że w 1264 r. War-

cisław II także mógł posiadać wydzieloną dzielnicę

131

. Przypuszczanie natomiast

na podstawie tego układu, że Świętopełk głównym spadkobiercą po sobie uczynił

swego młodszego syna, wydaje się słabiej umotywowane. Co prawda, w świetle

wspominanej powyżej praktyki desygnacji stosowanej choćby u Piastów w miej-

sce dziedziczenia opartego na starszeństwie nie można takiego domniemania

ostatecznie wykluczyć. Gdyby jednak chodziło o desygnację, to spodziewać nale-

żałoby się raczej próby podważenia ojcowskiej decyzji po śmierci Świętopełka,

a nie najpierw jej przyjęcia, a dopiero później przedsięwzięcia próby jej zmiany

przez eliminację Warcisława II.

Sporu, który zaistniał między Świętopełkiem i Warcisławem II a Mściwo-

jem II, nie udało się w każdym razie rozwiać aż do śmierci starego księcia, która

nastąpiła 11 stycznia 1266 r. W chwili zgonu ojca Mściwoj II był księciem

świeckim, ale w rękach Warcisława II znajdował się Gdańsk. Odzwierciedle-

niem tego była tytulatura, której w swych dokumentach używali obaj książęta,

a zwłaszcza Warcisław II. W okresie między 1266 r. a sierpniem 1276 r. tytuło-

wał się księciem Gdańska

132

. Takim tytułem książę posłużył się podczas spotkania

z Krzyżakami, do którego doszło 1 sierpnia 1267 r. w stolicy księstwa jego brata

Mściwoja II, a więc w Świeciu

133

.

Z powodu braku zachowanych dokumentów, bo ostatni wystawiony przez

Mściwoja II pochodził z 1264 r., nie wiemy dokładnie, jak on zareagował na śmierć

ojca i przejęcie Gdańska przez swego brata. Początkowo nie doszło zapewne

do żadnych wrogich wystąpień, a wprost przeciwnie można wnioskować o współ-

pracy obu braci. Pomijając falsyfikat dokumentu Mściwoja II z datą 1 sierp-

nia 1266 r. (gdzie władca nazywany jest księciem całego Pomorza

134

), stwierdzić

131

Pomysł taki, zdaje się słusznie, zgłosił M. Szuba,

Data narodzin…, s. 212 i n.

132

PU, nr 217, 220, 222; B. Śliwiński,

Mściwoj II…, s. 103.

133

PU, nr 222.

134

Ibidem, nr 114; B. Śliwiński, Pierwszy przywilej rycerski księcia Mściwoja II. Krytyka auten‑

tyczności dokumentu z roku 1266 dla Ścibora z Gacek, „Studia Źródłoznawcze” 1990, t. 32/33,

s. 171–182;

idem, Mściwój II…, s. 103; H. Lingenberg, Urkundenfälschungen…, s. 286–287; A. Gut,

Urząd kanclerza za panowania księcia wschodniopomorskiego Mściwoja II (1266–1294), „Studia

Źródłoznawcze” 2006, t. 63, s. 129–130;

eadem, Średniowieczna dyplomatyka…, s. 287; warto

podkreślić, że tytulatury z bożej łaski „dux tocius Pomeranie” użyto też w falsyfikacie dokumentu

Świętopełka gdańskiego z datą 1205 r., o którym był juz mowa.

Ojcowie_i_synowie.indd 97

2018-05-28 21:52:45

background image

Marek Smoliński

98

jednak trzeba, że jeszcze z 1267 r. pochodzą pewne ślady wskazujące na używanie

przez Mściwoja II ponaddzielnicowej tytulatury, a co za tym idzie, na próbę

wykazania swego prymatu nad pozostałymi krewnymi. W listopadzie wspomnia-

nego roku biskupi polscy pisali do Mściwoja II, nazywając go księciem Pomorza

(„dux Pomoranie”)

135

. Oczywiście podobne pismo mogło być też wystosowane

do Warcisława II, ale się po prostu nie zachowało. Początek 1268 r. przyniósł

jednak wyraźną zmianę w tytulaturze Sobiesławiców.

Dnia 3 stycznia 1268 r. Mściwoj II określił się mianem księcia Pomorzan

(„dux Pomeranorum”). W tym samym czasie Krzyżacy, czy też król czeski Prze-

mysł Otokar II, z którym spotkał się starszy syn Świętopełka, nazywali go księ-

ciem Pomorza

136

. Przyjmując ten tytuł, Mściwoj II nawiązał wyraźnie do tytu-

latury używanej przez władców manifestujących swą niezależność i władzę nad

oznaczonym terytorium i zamieszkującą go nacją. Wzorem była zapewne tytulatura

używana przez Świętopełka niemalże stale od 1228 r.

137

, ale też i innego przedsta-

wiciela dynastii, w dalszym ciągu stanowiącego poważne zagrożenie dla synów

Świętopełka, a więc Sambora II. Wiadomo, że książę ten, wskazując niekiedy w swej

tytulaturze najważniejszy ośrodek swej ziemi, bardzo chętnie – podobnie jak jego

starszy brat – odwoływał się do władania na Pomorzu, czy też Pomorzanami

138

.

W lutym 1268 r. doszło do spotkania Sambora II z przybywającym do Prus królem

czeskim Przemysłem Ottokarem II i zapewne zawarcia małżeństwa między księ-

ciem kujawskim Ziemomysłem a córką Sambora II Salomeą

139

. Związkowi temu

patronował prawdopodobnie król czeski

140

. Pochodzące z tego okresu dokumenty,

w których pojawiał się Sambor II, określają go jako księcia Pomorza

141

.

Do grona „książąt Pomorza”, porzucając tytuł gdański, dość szybko dołączył

też Warcisław II. Dnia 17 maja 1268 r., nadając w Gdańsku przywileje lubecza-

nom, nazwał się właśnie księciem Pomorza („dux Pomoranie”)

142

. Jesienią 1268 r.,

w ostatnich chwilach pokoju na Pomorzu przed wybuchem wojny domowej, obaj

135

PU, nr 223.

136

PU, nr 225, 226; zob. S. Kujot,

Dzieje Prus…, s. 928 i n.; B. Włodarski, Polska i Czechy

w drugiej połowie XIII i początkach XIV w. (1250–1306), Lwów 1931, s. 50–53; K. Jasiński,

Pomorsko ‑krzyżackie układy…, s. 103 i n.; G. Labuda, Pomorsko ‑krzyżacki zatarg graniczny z roku

1267/1268. Przyczynek do migracji Prusów na Pomorze Gdańskie, „Zapiski Historyczne” 1985, t. 50,

z. 2, s. 7–25; M. Hlebionek,

Bolesław Pobożny…, s. 93–94; G. Śliwiński, Sambor II…, s. 164–165.

137

Zob. P. Czaplewski,

Tytulatura książąt…, s. 12.

138

Ibidem.

139

E. Rymar,

Rodowód…, s. 284–285; K. Jasiński, Rodowód Piastów małopolskich i kujawskich,

Poznań–Wrocław 2001, s. 114–115; B. Śliwiński,

Sambor II…, s. 164. W pracach tych starsza

literatura przedmiotu.

140

B. Śliwiński,

Sambor II…, s. 164.

141

PU, nr 228–229.

142

Ibidem, nr 232

Ojcowie_i_synowie.indd 98

2018-05-28 21:52:45

background image

Primogenitus et dilectissimus…

99

bracia występowali więc z takimi samymi tytułami i co więcej obaj je akceptowali,

zapewniając się jednocześnie o braterskich uczuciach żywionych względem siebie,

o czym była już mowa

143

. W świetle źródeł dyplomatycznych w opisywanym czasie

byli sobie równi pod względem prawnym. Podobnie traktowały braci najbardziej

zbliżone do okresu przełomu lat 60. i 70. XIII w. źródła narracyjne. Odnosząc się

do już trwającej wojny,

Rocznik kapituły poznańskiej rywalizację między synami

Świętopełka opisał jako konflikt między równymi sobie princepsami i książę-

tami pomorskimi: Warcisławem II i Mściwojem II

144

. W opinii wielkopolskiego

rocznikarza w konflikt ten zaangażowali się synowie Świętopełka – obaj wypo-

sażeni w prawa do swych władztw zarówno od strony sprawowanego urzędu

państwowego („princeps”), jak i urodzenia („dux”)

145

. W przywołanej relacji

zabrakło więc miejsca na wskazanie lepszych praw do władzy któregoś z walczą-

cych książąt. Źródła wielkopolskie to jednak Warcisława II oskarżyły o próbę

podporządkowania sobie całej ziemi pomorskiej, a co za tym idzie, o wykroczenie

w stosunku do zaistniałego po śmierci Świętopełka gdańskiego stanu prawnego.

Nieco inaczej sprawa wyglądała w przekazach źródeł późniejszych. Rodzima,

pochodząca z połowy XIV w.

Kronika oliwska dostrzegała fakt starszeństwa

Mściwoja II nad Warcisławem II. Autor tego źródła, opat oliwski Stanisław,

w stosunku do obu braci używał określeń: „senior” (Mściwoj II) i „iunior”

(Warcisław II)

146

. W ostateczności jednak to nie starszeństwo zadecydowało

o zdobyciu władzy na całym Pomorzu, ale stała za tym – jak informowała

Kro‑

nika oliwska – wola możnych pomorskich

147

. To oni, wybierając wśród synów

Świętopełka, chcieli najpierw mieć za księcia młodszego z nich. W związku z tym

uwięzili Mściwoja II. Potem jednak doszli z nim do porozumienia i zawarli sojusz.

Konsekwencją było zmuszenie Warcisława II do ucieczki z Pomorza. Mimo

błędów związanych ze znajomością rodziny Świętopełka gdańskiego i pomyle-

nia pokolenia jego synów z jego własnym (stąd przypisanie władcy posiadania

czterech synów) pierworództwo Mściwoja II, zapewne w ślad za wcześniejszymi

relacjami, zaznaczono także w

Kronice Piotra z Dusburga

148

.

Fakt urodzenia Mściwoja II jako pierwszego z synów Świętopełka gdańskiego

był więc ważny dla opata Stanisława czy potem Piotra z Dusburga, którzy wspo-

minali o sytuacji na Pomorzu po śmierci Świętopełka gdańskiego. Pamięć o star-

szeństwie Mściwoja II i wynikających z tego tytułu uprawnieniach istniała więc

143

Ibidem, nr 235, 239 („dilectissimus frater noster”).

144

Rocznik kapituły poznańskiej…, s. 49.

145

W sprawie tych terminów i ich używania przez Sobiesławiców zob. M. Smoliński,

Świętopełk gdański…, s. 77–89.

146

Kronika oliwska, cap. 4, s. 313.

147

Ibidem.

148

Dusburg, pars IV, cap. 128, s. 135.

Ojcowie_i_synowie.indd 99

2018-05-28 21:52:45

background image

Marek Smoliński

100

nie tylko w okresie przed 1294 r., ale też już po wygaśnięciu rodzimej dynastii

tak na Pomorzu, jak i w państwie krzyżackim, w którym na początku XIV w.

znalazła się także większość dawnych władztw Sobiesławiców. Wagę systemu

prawnego, który istniał na Pomorzu przed 1227 r., opartego na sprawowaniu

władzy zwierzchniej przez najstarszego przedstawiciela dynastii osłabiły wydarze-

nia gąsawskie i uzyskanie niezależności politycznej przez Świętopełka gdańskiego.

Władcy pomorscy stanęli wkrótce przed dylematem związanym z przyjęciem

odpowiedniego sposobu sprawowania władzy i jej przekazywania. Świętopełk

gdański jawi się jako zwolennik silnej władzy książęcej, której podporządkować się

musieli młodsi bracia władcy. Sambor II, a także w pewnym momencie Raci-

bor II, skłaniali się raczej ku rozwiązaniom ustrojowym obecnym już wówczas

powszechnie w państwie piastowskim, gdzie funkcjonowały, faktycznie nieza-

leżne od siebie, księstwa dzielnicowe. Ze względu przede wszystkim na wsparcie

udzielane Samborowi II przez zakon krzyżacki, do końca życia Świętopełka gdań-

skiego problem ten pozostawał w zawieszeniu i nie udało się go rozwiązać. Brak

wiążącego rozstrzygnięcia politycznego w powyższej sprawie położył się cieniem

na stosunki między przedstawicielami dynastii po 1266 r. Argument starszeństwa

Mściwoja II, jako legitymacji dla sprawowania władzy zwierzchniej na Pomo-

rzu, nie był przez tego księcia podnoszony aż do momentu, gdy umarli starsi

od niego przedstawiciele dynastii (Racibor II i Sambor II). Przede wszystkim

pewnie ze względu na dążenia polityczne Sambora II Mściwoj II nie odwoły-

wał się w swym konflikcie z Warcisławem II do praw związanych z metryką uro-

dzenia. Źródła wielkopolskie wskazują przy tym, że Świętopełk gdański przed

śmiercią nie wskazał na tego ze swoich synów, do którego miałaby należeć wła-

dza zwierzchnia. Władca nie sporządził więc w tej sprawie żadnego testamentu,

najwidoczniej pozostawiając problem do rozstrzygnięcia według dawnych praw

istniejących na Pomorzu. Trzeba jednak zauważyć, że wedle

Rocznika kapitul‑

nego poznańskiego obaj jego synowie przed wojną domową mieli posiadać takie

same prawa państwowo -książęce. Być może więc prawa wynikające z urodzenia

Mściwoja II (którym przecież Świętopełk nie był w stanie zaprzeczyć) próbo-

wano po jego konflikcie ze starszym synem (ok. 1264 r.) zniwelować poprzez

przeznaczenie Gdańska dla Warcisława II. Jednak jest to tylko domysł, bo źródła

o tym nie wspominają. Warcisław II, ten najukochańszy syn księcia gdańskiego,

mógł po prostu w chwili śmierci Świętopełka znajdować się na ojcowskim dworze

w Gdańsku i tam dać się wybrać miejscowym księciem przez możnych pomor-

skich – jak chciała

Kronika oliwska.

Ojcowie_i_synowie.indd 100

2018-05-28 21:52:45

background image

Primogenitus et dilectissimus…

101

Primogenitus et Dilectissimus. Świetopełk of Gdańsk and His Sons:

Mściwoj II and Wartislaw II

The “firstborn” and the “dearest” are the terms taken from the documents of the Duke

of Gdańsk, Świętopełk, referring to his fatherly feelings to his second son Warcisław.

Unfortunately, most of these could not withstand scholarly criticism, as the manuscripts

have turned out to be counterfeit documents, created later than the dates appearing on

them. The terms describing the relationship between Świętopełk and his sons reflected the

feelings inside the princely family. They could be also perceived as a sign of an enduring

memory about the relationship between the members of the House of Sobiesław, which

were preserved by the forgers of princely diplomas. Mściwoj was undoubtedly the elder

of the sons. However, after the birth of Warcisław and the rather long stay of Mściwoj

in the Teutonic captivity, Prince Świętopełk, uncertain of the fate of the firstborn, decided

to protect the principality by appointing the younger son his successor. This state was

perpetuated by the war between Mściwoj and his father and the occupation of Świecie.

It lasted until Świętopełk’s death in February 1266. At that time Mestwin II was a prince

of Świecie, and Warcisław II kept Gdańsk in his hands. These facts were commemorated

in the title, which both princes used in their documents. After unsuccessful attempts

to cooperate, in 1270 Mściwoj removed his brother from Gdańsk. Warcisław took refuge

in Kujawy, where he died, poisoned a year later.

Ojcowie_i_synowie.indd 101

2018-05-28 21:52:45


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Porównaj obrazy Gdańska i jego okolic
M Smoliński BISKUP KAMIEŃSKI HERMAN VON GLEICHEN I JEGO ZWIĄZKI Z ZAKONAMI KRZYŻOWYMI
M Smoliński Kalatrawensi w Tymawie na Pomorzu Gdańskim Idea sprowadzenia zakonu nad Morze Bałtyckie
Pojęcie kapitału ludzkiego i metody jego pomiaru, magisterka II rok, Obrona
Aluminium i jego stopy, ZiIP, II Rok ZIP, Obróbka cieplna i spawalnictwo, obróbka cieplna, Obrobka c
Fides et ratio, Dokumenty Kościoła, Encykliki - Jan Paweł II
objaśnić pojęcie planowania i jego znaczenie w procesie zarządzania oraz odnieść się krytycznie do s
M Smoliński Uwagi o kierunkach badań nad pochodzeniem Zwinisławy, żony Mściwoja I
02 Kraszewski Królewscy synowie Tom II
Jego świętobliwość Czternasty?laj Lama o umieraniu
Gdańskie Gimnazjum Akademickie jego znaczenie dla rozwoju?ukacji w XVI, XVIII w
W Jego ranach Modlitwa w Ogrojcu, Teksty, Świetość
Bud et pa stwa i jego rola w polityce fiskalnej
2019 03 30 USA 61 latka urodziła dziecko swojemu synowi i jego mężowi Do Rzeczy
M Smoliński Między dwoma organizmami państwowymi biskup kamieński Herman von Gleichen i jego stosu

więcej podobnych podstron