Staniecka Joanna, WPŁYW ROZWODU RODZICÓW NA SYTUACJĘ DZIECKA W POCZĄTKOWYM OKRESIE EDUKACJI INSTYTUCJONALNEJ

background image

1

Ł użycka W yższa Szkoła H um anistyczna w śarach

z siedzibą w śarach





Studia Pierwszego Stopnia

Wydział Pedagogiki
Kierunek Pedagogika
Specjalność Wychowanie Przedszkolne i Wychowanie Początkowe






Joanna Staniecka

nr albumu 2582



Wpływ rozwodu rodziców na sytuację dziecka w początkowym okresie

edukacji instytucjonalnej.



Praca licencjacka
napisana pod kierunkiem
dr. Stanisława Tokarczuka

Ż

ary 2012

background image

2

SPIS TREŚCI

Błąd! Nie zdefiniowano zakładki.

WSTĘP

4

Rozdział I PROBLEMATYKA PRACY LICENCJACKIEJ W ŚWIETLE

LITERATURY

7

1.

Wprowadzenie do problematyki pracy.

7

2.

Kluczowe zagadnienia w literaturze.

8

2.1

Rodzina, małżeństwo w ujęciu ogólnym.

8

2.2

Rodzina. Rodzicielstwo jako odpowiedzialność.

15

2.3

Postawy rodzicielskie.

25

3.

Rozwód.

30

3.1

Geneza.

30

3.2

Przyczyny rozwodu.

31

3.3

Rozwód rodziców a sytuacja dziecka.

40

Rozdział II ZAŁOŻENIA METODOLOGICZNE BADAŃ WŁASNYCH

52

1.

Wprowadzenie.

52

2.

Cel, przedmiot badawczy.

53

2.1

Problemy, hipotezy badawcze.

53

2.2

Operacjonalizacja zmiennych.

54

3.

Metody, techniki i narzędzia badawcze.

56

4.

Organizacja procesu badawczego.

58

4.1

Opis terenu badań, analizowanie zbiorowości.

59

4.2

Organizacja i przebieg badań.

60

Rozdział III EMPIRYCZNE USTALENIA W ZAKRESIE WŁASNEJ TEMATYKI

BADAWCZEJ

61

1.

Charakterystyka badanej zbiorowości

61

1.1.

Ś

rodowisko

61

1.2.

Warunki bytowe.

62

1.3.

Wykształcenie, pozycja społeczna rodziców.

64

background image

3

2.

Rodzaje, typy rodzin.

65

3.

Funkcjonowanie emocjonalne, społeczne.

66

3.1.

System wartości.

66

3.2.

Dziecko w grupie.

68

3.3.

Trudności wychowawcze, zachowania aspołeczne.

68

PODSUMOWANIE

71

Aneks

73

Tablice

73

Rysunki

73

Oświadczenia

73

Kwestionariusze

77

Bibliografia:

80

background image

4

WSTĘP

Rodzina jest podstawową komórką społeczną. To stwierdzenie, niewątpliwie

prawdziwe, dziś brzmi dość banalnie, jak oklepany frazes. Bezrefleksyjnie przyjmujemy to za

pewnik. Rodzina stanowi podstawową jednostkę, jest fundamentem, na którym opiera się

w zasadzie cała struktura społeczna. Tak tradycyjnie pojmowana rodzina, rozumiana jest jako

grupa ludzi, których łączą więzy silniejsze niż wspólnota interesów, wzajemne sympatie czy

poglądy. To rodzina wprowadza nas w świat, przygotowuje do wejścia w życie społeczne,

uczy podstawowych zachowań międzyludzkich, komunikacji, uczy nas otaczającego świata.

A jednocześnie chroni nas, pielęgnuje, dba o nas i wspiera.

Rodzina jest pojęciem szerokim, wielowarstwowym i rozbudowanym, obejmującym

wiele jednostek powiązanych siecią wzajemnych zależności i relacji. Im bliżej centrum, tym

więzi mocniejsze, silniejsze. Najmniejszy pierścień tej sieci to rodzice i dziecko. Rodzice,

związani uczuciem, poczuciem obowiązku starają się zapewnić dziecku najlepsze warunki

rozwoju, zarówno materialne jak i emocjonalne. Przekazują dziecku swą troskę, miłość,

wiedzę i doświadczenie, aby zapewnić mu odpowiedni start w życie. Opiekują się i dbają

o nasz rozwój fizyczny i psychiczny, duchowy i intelektualny, kształtują osobowość

i widzenie świata. Rodzice mają obowiązek opiekować się dzieckiem, zaspokajać jego

podstawowe potrzeby, dbać o wszechstronny rozwój, wspierać i chronić przed zagrożeniami.

Taka struktura społeczna, poza wielowiekową tradycją, doczekała się w różnych krajach

swoistych regulacji prawnych. W Polsce jest to Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy. Rodzina to

pierwszy, najważniejszy etap naszej edukacji w dziedzinie życia społecznego. A jeżeli na

pierwszym etapie naszego kształcenia się społecznego dojdzie do rozpadu rodziny? Jeżeli

nasz mały wszechświat rozpadnie się? To są zapewne bolesne i traumatyczne kwestie, wobec

których staje osobowość dziecka, poddana tak dramatycznym doświadczeniom.

W niniejszej pracy chciałam zająć się sytuacją, gdy ten ,,mały wszechświat” dziecka

rozpada się. Celem pracy było zbadanie i opisanie wpływu rozwodu rodziców na rozwój

dziecka. Ograniczyłam się tylko do badania dzieci na wczesnym etapie edukacji, to znaczy

będących w okresie przedszkolnym i na początku szkoły, w etapie wczesnoszkolnym. Taki

wybór wieku dzieci podyktowany jest, z jednej strony, możliwościami percepcyjnymi

background image

5

i umiejętnością werbalizacji własnych myśli(u dzieci młodszych, z przyczyn oczywistych, to

niemożliwe), umiejętnością budowania spójnych i logicznych sądów, oceny sytuacji dzięki

rozumieniu podstaw życia społecznego. Z drugiej strony, ograniczenie górnej granicy wieku

badanych wynika z faktu, iż starsze dzieci przyswajają coraz więcej zasad współżycia

w społeczeństwie, powoli rozszerzają też swoje horyzonty, zarówno myślowe, jak

i emocjonalne, wchodzą w coraz silniejsze relacje z otoczeniem, czyli, mówiąc kolokwialnie,

szkoła, rówieśnicy mają coraz większy wpływ na ich sytuację życiową. Jednocześnie, od

strony emocjonalnej i pedagogicznej, dzieci w zaczynające edukację szkolną, mają swój

prosty, niezniekształcony pogląd na sytuację, emocje są bardzo wyraźne, a ich postrzeganie

ś

wiata jest pozbawione ,,odcieni szarości”. Na określenie cezury czasowej dzieci objętych

tematyka pracy miał także wpływ wybór mojej specjalizacji na kierunku Pedagogika, to jest

Wychowanie Przedszkolne i Wychowanie Wczesnoszkolne.

Praca stanowi jedynie wstęp do poważniejszych badań, jest to bardziej szkic,

zarysowanie problematyki, niż dogłębne i wyczerpujące studium. Spowodowane jest to, poza

oczywiście, brakiem odpowiedniego przygotowania warsztatowego oraz niedostatkiem

doświadczenia, małą ilością literatury. Wynika to z faktu, iż nasze społeczeństwo ulega

przemianom, które są nie tylko dynamiczne, ale też diametralnie zmieniają nasze

uwarunkowania społeczne. Liczba rozwodów rośnie w tempie lawinowym, coraz

powszechniejsze są alternatywne modele rodziny, a struktury społeczne ulegają ciągłym

zmianom. Dlatego mam nadzieję, że będzie to zaczyn do pogłębionych, a co najważniejsze,

cyklicznych badań nad tym problemem. Sądzę, że Nasza Uczelnia tę nową formę penetracji

pedagogicznych podejmie szerzej, choćby podczas realizowanych form seminarium

dyplomowego (licencjackiego i magisterskiego). Warto, by także Łużycka Wyższa Szkoła

humanistyczna pokusiła się o podjęcie trudu prezentacji wybranych prac z tego zakresu

w uczelnianych publikacjach.

Próbując rzetelnie przybliżyć zagadnienie wpływu rozwodu rodziców na sytuację

dziecka podzieliłam pracę na trzy części. Rozdział pierwszy, zatytułowany Problematyka

pracy w świetle literatury, przybliża podstawowe zagadnienia, definicje, modele zachowań

i relacji, schematy prowadzące do rozpadu rodziny. Przedstawia struktury powstałe w wyniku

rozwodu, koncepcje ról rodzicielskich. Zawiera też omówienie wpływu badanego zagadnienia

na różne aspekty życia dzieci, ze szczególnym uwzględnieniem aspektu wychowawczego

i pedagogicznego, nie pomijając elementu ściśle wiążącego się, czyli emocjonalnego. Jest to

próba ukazania problemu w jak najszerszym kontekście społecznym, korzystając

background image

6

z istniejących opracowań naukowych.

Metodologiczne podstawy badań własnych, czyli rozdział drugi, jak tytuł wskazuje,

jest omówieniem procesu przygotowań i przeprowadzenia badań. Składa się z opisu przyjętej

metodologii badań naukowych, opisu tejże od strony teorii, jak i od strony praktycznej, gdzie

przechodzimy już do konkretnych badań, sprawdzając hipotezy i realizując przyjęte

założenia.

Rozdział trzeci, zatytułowany Empiryczne ustalenia w zakresie własnej tematyki

badawczej zawiera omówienia przeprowadzonych badań, charakterystykę terenu badania,

opisy badanych grup, z wyszczególnieniem takich grup poddanych badaniom. W rozdziale

tym starałam się omówić przeprowadzone badania i zinterpretować ich wyniki.

Pracę zamyka Posumowanie, gdzie przedstawione są końcowe wnioski i konkluzje,

wynikające z wcześniejszych ustaleń i wyników.

Bibliografia i aneksy dopełniają całości prezentowanej do oceny pracy licencjackiej,

będącej ukoronowaniem moich trzyletnich studiów w Łużyckiej Wyższej Szkole

Humanistycznej w Żarach.

Wyrażam nadzieję, że podjęta problematyka badań oraz zawarte w tej pracy moje

ustalenia okażą się przydatne w pracy wychowawczej także innym osobom, które zetkną się

z syndromem „dziecka zdradzonego” przez rozwód rodziców.

background image

7

Rozdział I PROBLEMATYKA PRACY LICENCJACKIEJ

W ŚWIETLE LITERATURY

1.

Wprowadzenie do problematyki pracy.

Rosnąca liczba rozwodów jest coraz większym problemem społecznym, mówi się nawet

o kryzysie rodziny jako instytucji. I choć rozstanie to świadoma decyzja dwojga dorosłych

ludzi dotycząca ich życia, często niesie za sobą znacznie większe komplikacje, gdyż nie

dotyczy tylko ich samych. W przypadku małżeństw posiadających potomstwo, decyzja

o rozwodzie niesie poważne implikacje dla wielu osób, w tym dla dzieci - niewinnych ofiar

rozstania rodziców. Rozwód, od strony formalnej, oznacza definitywny rozpad rodziny, a tym

samym, całkowite przeobrażenie stosunków rodzice – dzieci, ze wszystkimi tego

konsekwencjami.

Chciałabym zająć się tu omówieniem niektórych konsekwencji rozwodu, zwłaszcza tych

dotyczących sytuacji dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Postaram się

przedstawić ogólne tło problemu, zarys całościowy, aby przedstawić ten problem w szerszym

kontekście, w różnych aspektach.

Ale najpierw spróbuję uściślić kilka pojęć, aby zaprowadzić odrobinę ładu w używanych

definicjach. W tym miejscu należy nadmienić, że wiele zagadnień dotyczących problematyki

pracy ma różnorakie definicje, co wynika z faktu, iż są one przedmiotem badań wielu

dziedzin nauki. Etymologia nauk społecznych nadaje pojęciu rodzina znaczenia

uwidaczniające różnorodne aspekty jej struktury i funkcjonowania. I zależnie od tego, czy

zagadnienie badała pedagogika, socjologia, psychologia czy inna nauka, dane zagadnienie

ujęte jest z innej strony, a jego zdefiniowanie ma inaczej rozłożone akcenty. Nie bez

background image

8

znaczenia jest też fakt współzależności i relacji pomiędzy zjawiskami, oddziaływanie

wzajemne czy interakcja czynników. Dzięki syntezie nauk i łączeniu wyników badań

możemy spojrzeć na dany problem z innej perspektywy, bardziej kompleksowo obejmując

całokształt zagadnienia.

2.

Kluczowe zagadnienia w literaturze.

Rodzina, małżeństwo. Te dwa słowa mają wiele różnych definicji, znaczeń i konotacji.

Używane zamiennie, traktowane jako pojęcia tożsame, gdzie jedno zawiera się drugim i na

odwrót. I tak stosuję je w niniejszej pracy, opierając się na ich intuicyjnym rozumieniu,

którym posługujemy się w codziennym użyciu. Wiem, że potoczne znaczenie pojęcia jest

nieostre i nieprecyzyjne, jednakże, co zostało przedstawione w dalszej części, intuicyjne

pojmowanie pewnych pojęć jest uprawomocnione. Oczywiście, wszędzie tam, gdzie

konieczna będzie naukowa ścisłość, jest to wyraźnie podkreślone, a powyższe

usprawiedliwienie dotyczy jedynie pojęć rodziny i małżeństwa, gdzie przesadne

uszczegółowienie mogłoby rozmazać problem, gdyż i dla dziecka i dla badanej sytuacji

nieistotne jest czy rodzice żyją w związku małżeńskim czy na tak zwaną „kocią łapę” lub czy

brali ślub kościelny czy cywilny.

2.1

Rodzina, małżeństwo w ujęciu ogólnym.

W ostatnim czasie, co wiąże się chyba z ogólnym kryzysem wartości, pojęcie rodziny

uległo znacznemu rozciągnięciu, prowadząc do jego zniekształcenia, czy wręcz karykatury.

Jednak w tej pracy posługuję się, między innymi, definicją W. Okonia, w której uznano, że,

rodzina to mała grupa społeczna, składająca się z rodziców, ich dzieci i krewnych;

rodziców łączy więź małżeńska, rodziców z dziećmi — więź rodzicielska, stanowiąca

podstawę wychowania rodzinnego, jak również więź formalna określająca obowiązki

rodziców i dzieci względem siebie”

1

. Klasyczna definicja według M. Ziemskiej, gdzie

rodzina to „podstawowa grupa społeczna, która wypełnia istotne funkcje w interesie

1

W. Okoń, Słownik pedagogiczny, Warszawa 1987, s. 261.

background image

9

społeczeństwa, zaspokajając zarazem potrzeby psychiczne, emocjonalne i społeczne swych

członków”

2

, uzupełniana jest przez J. Rembickiego wyjaśnieniem, iż „(…) jest grupą

podstawową w kilku znaczeniach, lecz głównie w tym, że stanowi fundament dla

wytwarzania się społecznego charakteru i społecznych ideałów, przede wszystkim jednak

dzieci”

3

. Z kolei R. Wroczyński określa rodzinę jako „(…) instytucję równie dawną jak

społeczne życie człowieka, która stanowiła zawsze główną komórkę życia społecznego.

Podstawową w sensie biologicznym, zapewniająca ciągłość generacji i społeczno-

kulturowym, wdrażając młodą generację w podstawy życia społeczno – kulturowego”

4

, a

grupę podstawową jako „(…) środowisko naturalne”

5

do którego przynależymy najmocniej z

samego faktu urodzenia się w niej.

W ujęciu socjologicznym, rodzina to „uznany społecznie typ trwałego obcowania

płciowego; zawiera pewien system nomenklatury wyrażającej stosunki pokrewieństwa

i dziedziczenia; jest jednostką gospodarującą, to znaczy zapewniającą swoim członkom

utrzymanie i opiekę; zaspokajającą ich potrzeby materialne i przygotowującą ich do

samodzielnego życia”

6

. W dość trafnym ujęciu L. Sołoma „rodzina to społecznie

aprobowany, trwały sposób współżycia osobników połączonych więzami małżeństwa,

pokrewieństwa bądź adopcji, na ogół zamieszkujących pod wspólnym dachem i

współdziałających ze sobą w ramach społecznie akceptowanego podziału ról”

7

, co oddaje

obecny, potoczny sens tego pojęcia.

Według typologii grup F. Tӧnniesa, rozwiniętej przez „Ch. H. Cooleya

8

” możemy

dzielić pojęcie rodziny ze względu na grupy podstawową (pierwotną) i wtórną, jednakże dla

dalszych badań skoncentruję się na rodzinie jako grupie małej, pierwotnej, „(…)ze względu

na charakter więzi społecznych łączących jej członków, będących ze sobą w kontaktach

częstych i bezpośrednich, bliskich i intymnych”

9

.

Jedną z prób zdefiniowania znaczenia pojęcia rodziny jest propozycja określenia jej

funkcji. Rodzina jest złożonym systemem licznych relacji i interakcji, spełnia też wiele

funkcji, zarówno wobec jej poszczególnych członków, jak i społeczeństwa jako całości.

2

M. Ziemska, Rodzina i dziecko, Warszawa 1979, s. 233.

3

J. Rembicki, Rodzina jako system powiązań, [w:] M. Ziemska (red.), Rodzina i dziecko, Warszawa 1979, s. 129.

4

R. Wroczyński, Pedagogika społeczna. Warszawa 1976, s. 305.

5

Tamże,

6

F. Adamski, Socjologia małżeństwa i rodziny, Warszawa 1984, s. 19.

7

W. W. Skarbek, Wybrane zagadnienia socjologii ogólnej i socjologii edukacji, Piotrków Trybunalski 2003, s.99.

8

J. Turowski, Socjologia. Małe struktury społeczne, Lublin 2000, s. 108-111.

9

Tamże, s. 21,

background image

10

Spełnia ona różnorakie funkcje stanowiące jednolitą, złożoną całość, a których nie można

spełniać oddzielnie. Jakiekolwiek zaburzenia w obrębie jednej z funkcji może stanowić

podstawę do niezdolności rodziny w jej pełnym funkcjonowaniu, dysfunkcja jednego

elementu może prowadzić do rozpadu rodziny. J. Szczepański definiuje funkcje rodziny jako

skutki wywoływane przez działanie i zachowanie się członków rodziny, zawierające się w

samej rodzinie lub poza nią, bez względu na to, czy były one zamierzone lub pożądane:

10

.

W Polsce, wśród prekursorów takiego podejścia należy wymienić M. Ziemską, zajmującą

się przemianami podstawowych funkcji wskazujących zadania współczesnej rodziny

11

,

F. Adamskiego, z jego podziałem funkcji na instytucjonalne i osobowe

12

, czy wreszcie

Z. Tyszkę, definiującego funkcje jako „wyspecjalizowane, permanentne działania

i współdziałania członków rodziny, wynikające z bardziej lub mniej uświadamianych sobie

przez nich zadań, podejmowanych w ramach wyznaczonych przez obowiązujące normy

i wzory, a prowadzące do określonych efektów głównych i pobocznych”

13

, i jego podział na

funkcji na cztery grupy:

a.

funkcje biopsychiczne: prokreacyjna, seksualna;

b.

funkcje ekonomiczne: materialno-ekonomiczna, opiekuńczo-zabezpieczająca;

c.

funkcje społeczno-wyznaczające: stratyfikacyjna, legalizacyjno-kontrolna;

d.

funkcje socjopsychologiczne: socjalizacyjno-wychowawcza, kulturalna, religijna,

rekreacyjno-towarzyska, emocjonalno-ekspresyjna.

Do najważniejszych funkcji rodziny zaliczamy:

a.

funkcja psychogeniczna - wymiany emocjonalnej, ekspresji uczuć, zaspokajania

potrzeb emocjonalnych, zapewniająca poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji;

b.

funkcja prokreacyjna – dostarczanie nowych członków własnej grupy,

jednocześnie zaspokajane są potrzeby seksualne małżonków;

c.

funkcja produkcyjna – zaspokajanie potrzeb ekonomicznych, materialnych;

10

J. Szczepański, Elementarne pojęcie socjologii, Warszawa 1963, s.56.

11

M. Ziemska, Wpływ przemian funkcji rodziny na socjalizację dzieci [w:] M. Ziemska, op. cit., s. 234.

12

W. W. Skarbek, op. cit. s 108.

13

Z. Tyszka, Rodzina we współczesnym świecie, Poznań 2002.

background image

11

d.

funkcja opiekuńczo-zabezpieczająca - zaspokajająca potrzeby bytowe oraz

opiekuńcze;

e.

funkcja socjalizacyjna- związana z wychowaniem potomstwa;

f.

funkcja rekreacyjna – wynikająca z potrzeby regeneracji sił i organizacji

odpoczynku;

g.

funkcja kulturowa – łącząca się poczuciem przynależności do grupy, budowaniem

tożsamości;

h.

funkcja stratyfikacyjna – związana z pozycją społeczną.

Wszyscy badacze podkreślają dwuosiowość relacji związanych z funkcjami rodziny, jak

i z większością pojęć z tej tematyki. Rodzina, poprzez swoje funkcje, spełnia ważne zadania

względem swych członków, wypełniając jednocześnie istotne zadania z punktu widzenia

makrostruktury społecznej.

Małżeństwo, jako zinstytucjonalizowana forma rodziny, to sformalizowany związek

dwojga ludzi. Jedną z najważniejszych funkcji rodziny jest prokreacja, ważna zarówno jako

zapewnienie ciągłości biologicznej rodziny, jak i społeczeństwa, makrostruktury. Dlatego

jako małżeństwo definiuję tu związek dwojga ludzi zdolnych do prokreacji. W tej pracy

małżeństwo, z racji badanej problematyki, to rodzina z potomstwem, gdyż to dziećmi będę

się zajmować. W literaturze również małżeństwo i rodzina uznawane są za pojęcia

zamienne, tożsame, choć czasem jest efektem staroświeckiego podejścia wynikającego

z panujących kiedyś norm społecznych i moralnych, zakładającego, że para nie może bez

ś

lubu mieszkać pod jednym dachem, a tym bardziej posiadać potomstwa. Przykładem

łączenia może być choćby definicja J. Szczepańskiego, gdzie „rodzina to grupa złożona z

osób połączonych stosunkiem małżeńskim i rodzicielskim”

14

.

Jak zauważa jeden z najważniejszych polskich badaczy tematu, Z. Tyszka,

(…) społeczeństwo globalne, a ściślej rzecz ujmując któreś z jego stadiów rozwojowych

(społeczeństwo preindustrialne, industrialne czy postindustrialne), wraz z zawartymi w nim

zhierarchizowanymi układami społecznymi, wpływa na rodzinę, odpowiednio modyfikując ją

i jej subsystemy, a z kolei modyfikowana rodzina wywiera podlegające przekształceniom

wpływy na społeczeństwo globalne, jego subkultury i procesy, a te interakcyjne

oddziaływania intensyfikują się w okresach szybkich przeobrażeń społeczeństwa. Rodzina

14

J. Szczepański, Elementarne pojęcie socjologii, Warszawa 1963, s. 40

background image

12

jest więc istotnym elementem społecznych interakcji”

15

, a jej definicja ewoluuje wraz

z metamorfozą tych relacji.

Cele i funkcje współczesnego małżeństwa:

a.

wzajemne zaspokajanie potrzeb uczuciowych obu stron oraz innych ich potrzeb

psychicznych i społecznych, a także seksualnych;

b.

wzajemna pomoc w osiąganiu celów indywidualnych;

c.

wspólne dążenie do poprawy warunków materialnych, zagospodarowania się i

stworzenia podwalin ekonomicznych dla rodziny;

d.

wspólne pragnienie posiadania potomstwa i wychowania go, przekazania mu

ś

wiata wartości i własnego dorobku oraz tradycji kręgu kulturowego, do

którego małżonkowie przynależą

16

.

Zależnie od dyscypliny naukowej, przedmiotu jej badań i stawianych przez nią

zamierzeń i celów oraz przyjętych metod badawczych, określa się wiele układów typów

rodzin, przyjmujących różne zasady podziału. Poszczególne typologie, podobnie jak

definicje rodziny, różnią się, lecz nie są to definicje wykluczające się, gdyż dotyczą tego

samego, ale badanego w innym aspekcie, uzupełniając się wzajemnie, ukazując znaczenie

i wielofunkcyjność zagadnienia. Jako najczęściej spotykane kryteria podziału możemy

wymienić:

a.

wielkość rodziny, liczba członków,

b.

rodzaj pokrewieństwa, więzi,

c.

liczba dzieci, pokoleń,

d.

pochodzenie, miejsce zamieszkania,

e.

zamożność, źródło utrzymania,

f.

określone funkcje, cele, zadania.

15

Z. Tyszka, op. cit. s. 14.

16

M. Ziemska, op. cit. s. 10.

background image

13

Na potrzeby mojej pracy nadawałby się schemat typów rodzin, oparty o kryterium

struktury rodziny, dzielący rodziny na dwa rodzaje: pełne i niepełne. A oto prezentacja

takiego podziału:

a.

pełne:

pełna biologicznie (matka i ojciec);

rekonstruowana (nowa, po rozwodzie lub po śmierci jednego

z małżonków);

adopcyjno-przysposobiona (małżonkowie często nie mogą mieć dzieci);

zastępcza (może być spokrewniona z dzieckiem lub obca):

o

trwała,

o

kontraktowa (opieka tymczasowa);

b. niepełne:

o

osierocona (z powodu śmierci jednego z rodziców);

o

rozbita (z powodu rozwodu);

o

czasowo niepełna (z powodu wyjazdu (np. do pracy za granicą),

choroby, pobytu w więzieniu jednego z rodziców);

niepełna biologicznie.

Ale bardziej adekwatna jest próba pedagogicznej typologizacji rodzin, uwzględniająca różny

poziom warunków wychowawczych poszczególnych rodzin, opracowana przez S. Kawulę.

Autor ten od lat zabiega o wydzielenie w polskiej pedagogice subdyscypliny, jaką powinna

być pedagogika rodziny. Wyróżnia on kategorie:

a.

rodzina wzorowa - tworzy maksymalne warunki wychowawcze i stale podnosi

swój poziom wychowawczy;

b.

rodzina normalna – zapewnia jednostce warunki wszechstronnego rozwoju;

c.

rodzina wydolna wychowawczo – warunki wychowania i ich ogólne

funkcjonowanie bywa zachwiane;

d.

rodzina niewydolna wychowawczo - występują zaburzenia we współżyciu

rodzinnym, najczęściej są to rodziny niekompletne;

background image

14

e.

rodzina patologiczna – członkami takiej rodziny są osoby pozostające w stałej

kolizji z prawem i moralnością, stanowiące margines społeczny; z rodziny takiej

wywodzi się największy odsetek dzieci i młodzieży niedostosowanej

społecznie

17

.

Czy też, moim zdaniem najpełniejsza, typologia rodzin J. Brągiela, będąca rozwinięciem

powyższych, poszerzona o funkcje socjalizacyjne oraz ujęcie relacji stosunków społecznych

i więzi rodzinnych, wyróżniająca:

a.

rodzinę normalną, opartą na więzi biologicznej między rodzicami

a wszystkimi dziećmi, która odznacza się pozytywną atmosferą współżycia,

spójnością wzajemnych stosunków dzięki ich ukierunkowaniu na

zaspokojenie potrzeb i aspiracji wszystkich jej członków, w szczególności na

wychowanie i wykształcenie dzieci, dążącą do eliminacji pojawiających się

między członkami konfliktów;

b.

rodzinę niepełną wskutek trwałej nieobecności jednego z rodziców,

z dalszym zróżnicowaniem jej na typy podrzędne według przyczyn tej

niepełności (na przykład: śmierć, rozwód, separacja, niepełność czasowa,

niepełność biologiczna), z których każdy implikuje swoiste trudności

i problemy wychowawcze;

c.

rodzinę zreorganizowaną przez zawarcie po jej rozbiciu drugiego lub

jeszcze następnego małżeństwa, stanowiącą skomplikowany układ stosunków

społecznych między naturalnymi a przybranymi rodzicami i dziećmi oraz

problemy związane z ojczymem lub macochą;

d.

rodzinę zdezorganizowaną, w której panują stosunki konfliktowe,

zaburzające proces socjalizacji;

e.

rodzinę zdemoralizowaną, pozostająca w kolizji z prawem czy z zasadami

współżycia społecznego, – choć często solidarną w stosunkach

wewnątrzrodzinnych, połączoną więzią uczuciową, podobnie jak rodzina

normalna, będącą jednak głównym źródłem deprawacji dziecka;

17

S. Kawula, Próba pedagogicznej typologizacji rodzin, [w:] S. Kawula, J. Brągiel, A. W. Janke, Pedagogika

rodziny, Toruń 2000, s. 155 – 169.

background image

15

f.

rodzinę stanowiącą środowisko zastępcze, opartą na więzi współżycia

i funkcji opiekuńczo – wychowawczej w stosunku do dzieci przy

ś

wiadomości braku więzi biologicznej z nimi

18

.

2.2

Rodzina. Rodzicielstwo jako odpowiedzialność.

Tę cześć rozważań rozpocznę od przedstawienia cytatu poglądu pedagoga społecznego,

który po 1956 roku odnowił w Polsce tę naukę. Oto jego zdanie:

„To właśnie w rodzinie dokonuje się podstawowy proces wychowania dziecka

i wprowadza go w krąg kontaktów społecznych. W rodzinie dziecko uzyskuje podstawowe

pojęcie o życiu, kształtuje podstawy swego światopoglądu, pojęcia estetyczno – moralne”

19

.

W tym podrozdziale przedstawiam rodzinę jednocześnie jako środowisko, grupę

społeczną i instytucję, spełniającą szczególne funkcje, które sprawiają, że rodzina ma tak

ogromne znaczenie, spełniając potrzeby zarówno jednostek, będących jej członkami, innych

grup społecznych, jak i społeczeństwa w którym funkcjonuje. Ta szczególna rola rodziny,

od funkcji prokreacyjnej powołującej do życia, poprzez szereg innych funkcji dotyczących

warunków tego życia, na funkcjach wychowawczych i socjalizujących, kształtujących

nowego członka społeczeństwa, kończąc, dotyczy roli rodzicielskiej. „Przygotowanie

dziecka do życia poza domem rodzinnym jest jednym z najdonioślejszych zadań

społecznych”

20

.

Najpierw chciałabym jednak wrócić do pojęcia rodziny i jego intuicyjnego rozumienia,

o którym wspomniałam wcześniej, na początku podrozdziału 2.1, a które wymaga bliższego

przedstawienia. Wiem, że głębsza analiza mogłaby zaburzyć owo rozumienie intuicyjne,

które wynika z faktu, iż uczyliśmy się tych pojęć, poznając ich znaczenie poprzez

obserwację rodziców, podpatrując ich okiem dziecka, próbując pojąć, zrozumieć i poczuć

więzi i wzajemne relacje, aby się dostosować, dopasować do nich, by być aktywnym ich

uczestnikiem. Według Z. Freuda jest to proces identyfikacji, będący nieświadomym

mechanizmem obronnym dziecka, pozwalającym obniżyć lęk i napięcie nerwowe poprzez

naśladowanie przekonań, postaw, charakteru i zachowania rodzica, aby się do niego

18

J. Brągiel, Więzi społeczne w rodzinie, [w:] S. Kawula, J. Brągiel, A. W. Janke, Pedagogika rodziny, Toruń 2000,

s. 105.

19

R. Wroczyński, Op. cit., s. 306.

20

M. Ziemska, op. cit., s.6.

background image

16

upodobnić, utożsamić się z nim, pośrednio zwiększając więź miedzy nimi. I tak, J. Sołowiej

sądził, że „Obiekt uczuć dziecka staje się ideałem, wzorem, który ono naśladuje”

21

. Wnioski

płynące z naszych dziecięcych obserwacji siłą rzeczy nie opierają się na racjonalnym

rozumowaniu, bazującym na sztywnych schematach i suchych definicjach, gdyż dotyczą

one okresu niemowlęcego i poniemowlęcego, kiedy nasze zdolności percepcyjne i

możliwości rozumowe są znacznie okrojone. Wynik naszych pierwszych analiz dotyczących

obserwowanej rzeczywistości, otaczającego świata, opiera się bardziej na sercu niż rozumie.

Pierwszy poznawany świat to otaczający nas ludzie, na ogół najbliżsi, nasza rodzina, a

pierwotne uchwycenie znaczenia tego pojęcia bazowało na naszych emocjach i odczuciach,

bez konieczności rozumienia sensu. Poczucie bezpieczeństwa zapewniane nam przez

bliskich, odczuwanie miłości rodziców poprzez ich troskliwość i czułość – te emocje,

uczucia kształtowały nasze intuicyjne rozumienie pojęcia rodzina, tworząc nie do końca

uświadamiany wzorzec rodziny. Bardziej to czuliśmy, niż rozumieliśmy, co wcale nie

osłabia mocy poznawczej tych doświadczeń, gdyż „procesy emocjonalne odgrywają istotną

rolę w przystosowaniu się dziecka do środowiska i w regulacji jego stosunków z

otoczeniem”

22

. Wraz ze wzrastaniem głębokości opisu wzrastają możliwości dostosowania

się dziecka do innych i oddziaływania na nich. Według A. Matczak „(…) znajomość

sytuacyjnych (zewnętrznych i wewnętrznych) przyczyn postępowania innych osób pozwala

na antycypowanie i modyfikowanie ich w drodze dokonywania zmian w sytuacji

i zachowaniu własnym. Z dostrzeganiem stałych cech innych ludzi idzie w parze

ukształtowanie się trwałych wzorów interakcji z nimi i powstawanie trwałych preferencji

odnośnie do partnerów interakcji”

23

. Dopiero w późniejszym okresie naszego rozwoju,

stopniowo, dodawaliśmy do naszego pojęcia rodziny sens, znaczenie, dostrzegaliśmy sieć

wzajemnych relacji i powiązań, charakter stosunków pomiędzy poszczególnymi członkami

rodziny oraz funkcję rodziny jako całości. Każdy z nas ma swój indywidualny wzorzec

rodziny, który, trzymając się pojęć teorii rozwoju poznania J. Piageta, jest najbardziej

podstawowym schematem, dotyczącym pierwszej, pierwotnej struktury. Całe dalsze

poznanie, poprzez procesy asymilacji oraz akomodacji, bazuje na tym schemacie. Na

gruncie tej teorii można wyjaśnić, dlaczego, często nieświadomie, powielamy

w późniejszym życiu pewne wzorce powtarzając kalki zachowań.

21

J. Sołowiej, Identyfikacja dziecka z rodzicami, [w:] M. Ziemska (red.), op. cit., Warszawa 1979. s. 143.

22

M. Przetacznikowa, H. Spionek, Wiek niemowlęcy [w:] M. Żebrowska (red.), Psychologia rozwojowa dzieci i

młodzieży, Warszawa 1982. s. 329.

23

A. Matczak, Z. Włodarski, Wprowadzenie do psychologii, Warszawa 1992, s. 263.

background image

17

„Rodzina jest podstawowym środowiskiem dziecka w tym sensie, że daje jednostce

pierwsze i najbardziej całkowite przeżycie przynależności do grupy społecznej, a także i w

tym, że stosunki emocjonalne i społeczne w niej nie podlegają w tym samym stopniu

zmianom co wzajemne stosunki w innych grupach społecznych”

24

. Rodzina stanowi więc dla

dziecka nie tylko pierwsze, ale i trwałe środowisko wychowawcze, jednym z jej

podstawowych zadań jest zapewnienie dzieciom odpowiednich warunków wzrostu

i rozwoju, co jest szczególnie ważne w stosunku do młodszych dzieci, ze względu na ich

zależność od świata dorosłych, jak również ze względu na znaczenie tego okresu dla

rozwoju fizycznego i psychicznego, w tym także poznawczego, uczuciowego

i społecznego

25

. „W rodzinie dziecko poddawane jest wszechstronnemu procesowi

oddziaływania wychowawczego. Kieruje ona procesem poznawania przez dziecko świata

przyrody i kultury, procesem rozumienia zjawisk i faktów otaczającego świata, uczy je

rozumienia norm i wartości”

26

.

Schemat wzorca rodziny jest dwuosiowy. Pierwsza oś, kształtująca wzorzec związku,

dotyczy relacji pomiędzy rodzicami, ich stosunku do siebie, emocji i uczuć okazywanych

sobie nawzajem, uwidocznianych w zachowaniu względem siebie. Druga oś to relacje na

linii rodzice – dziecko, związane z wychowywaniem dziecka, kształceniem jego

osobowości, jego rozwojem. Jest środowiskiem w którym dziecko żyje i rozwija się.

Uściślając to pojęcie „(…) środowisko to układ osób lub grup, z którymi styka się jednostka.

Jest to typowe ujęcie socjologiczne. Natomiast psychologiczne podejście do problematyki

ś

rodowiska ukierunkowane jest na w miarę bezpośrednie otoczenie człowieka i świat w

jakim on żyje”

27

, a w tej pracy, środowisko, tożsame z rodziną, można określić jako „teren

naturalnych doświadczeń społecznych, reprezentowanych przez zespół podniet rozwojowych

celowo zorganizowanych i podporządkowanych potrzebom wychowawczym”

28

. Tu również

pojawiają się pewne relacje wzajemne, dwuosiowe, gdyż z jednej strony i rodzice i dzieci

uczą się od siebie nawzajem, dostosowując swoje zachowania do oczekiwanych wyników,

a z drugiej strony modyfikują pod wpływem doświadczenia swoje przyszłe zachowania ze

względu na uzyskiwane wyniki.

„Rodzina pojmowana jest jako środowisko wychowawcze. Dlatego, że w sposób

zamierzony i niezamierzony, zracjonalizowany i spontaniczny oddziałuje na osobowość

24

J. Rembicki, Rodzina jako system powiązań, [w:] M. Ziemska (red.), op. cit.,, Warszawa 1979, s. 129.

25

M. Ziemska, Op. cit. 155-

26

H. Cudak, Funkcjonowanie dzieci z małżeństw rozwiedzionych, Toruń 2003, s.7.

27

M. Przetacznikowa, Z. Włodarski, Psychologia wychowawcza, Warszawa 1976, s. 420.

28

R. Wroczyński, Pedagogika społeczna, Warszawa, 1985

background image

18

dziecka, wytycza i utrwala określony ( przez siebie uznawany i preferowany) zestaw

wartości, które w wyniku interioryzacji stają się dla dziecka „azymutami”,

ukierunkowującymi jego aktywność i postępowanie przez całe życie

29

. Uczymy się

praktycznie od momentu narodzin, budujemy schematy zachowań, wzorce relacji, bazując

na doświadczeniach naszego środowiska. Związek między rodziną a rozwojem jednostki

należy ujmować jako relację wzajemną, a więc można przyjąć, że rodzina wywiera wpływ

na rozwój jednostki, ale z kolei zmiany rozwojowe tworzących rodzinę jednostek i ich

aktywność oddziałują na funkcjonowanie rodziny i prowadzą do zmian w jej

funkcjonowaniu.

Według A. Jaworskiej charakter stosunków między rodzicami może wpływać na

dziecko w dwojaki sposób:

a.

sposób odnoszenia się do współmałżonka stanowi dla dziecka pewien wzór

zachowania, który może ono następnie naśladować w kontaktach

z rówieśnikami,

b.

stosunki między małżonkami mogą rzutować na ich postawy i zachowania

wobec dzieci

30

.

Jednym z najważniejszych odcinków życia rodzinnego, który powinien być

przedmiotem szczególnej uwagi i troski rodziców, jest układ stosunków współżycia

łączących poszczególnych członków rodziny, a E. Jackowska szczególne znaczenie

przypisuje kontaktom osobowym między dzieckiem a rodzicami, gdyż:

a.

rodzice są pierwszymi partnerami interakcji społecznych dziecka od

najwcześniejszych lat jego życia. Kontakty społeczne dziecka z rodzicami są przy

tym długotrwałe i częste;

b.

w kontaktach społecznych z rodzicami i innymi członkami rodziny zaspokajane

są podstawowe potrzeby psychiczne dziecka;

c.

oddziaływanie rodziców na dziecko ma charakter dwutorowy – jako świadome

oddziaływanie wychowawcze oraz jako oddziaływanie niezamierzone;

29

S. Kawula, Rodzina jako grupa i instytucja opiekuńczo – wychowawcza, [w:] S. Kawula, J. Brągiel, A. W. Janke,

Pedagogika rodziny, Toruń 2000, s. 55-56

30

A. Jaworska, Rodzina a przystosowanie społeczne dziecka, Warszawa 1982.

background image

19

d.

rodzice stanowią dla dziecka wzory osobowe, które dziecko naśladuje i z którymi

się identyfikuje i dzięki nim przyswaja sobie różnorodne formy społecznego

zachowania

31

.

Zdaniem E. Jackowskiej rodzina jest naturalnym środowiskiem wychowawczym,

w którym wychowanie nie przebiega według określonego planu, lecz z wykorzystaniem

różnorodnych sytuacji codziennego życia. Na dziecko oddziałuje wówczas złożony układ

bodźców i sytuacji wynikających ze struktury i funkcjonowania rodziny. Do podstawowych

czynników środowiska rodzinnego zalicza:

a.

czynniki społeczno-ekonomiczne - określające pozycję społeczną i ekonomiczną

rodziny i jej poszczególnych członków: warunki bytowe, poziom dochodów,

sytuacja mieszkaniowa, materialna, źródło utrzymania, zawód rodziców

i dorosłych członków rodziny, dodatkowe źródła utrzymania, więź z dalszą

rodziną i więź z sąsiadami;

b.

czynniki kulturowe- określony poziom kultury życia codziennego, to jest

wykształcenie rodziców, wzorzec kulturalny obowiązujący w danej rodzinie,

podział obowiązków, sposób spędzania wolnego czasu, poziom potrzeb

kulturalnych rodziców i innych członków rodziny;

c.

czynniki pedagogiczne- określające metody i środki stosowane w wychowaniu

dzieci, m.in. warunki opieki nad dzieckiem, kontrola, normy i wartości

przekazywane dziecku, wymagania, zakazy, nagrody, kary;

d.

czynniki psychologiczno-społeczne- określające strukturę, rodzaj stosunków

wewnątrz rodziny, więzi uczuciowe między poszczególnymi członkami rodziny.

Ze wszystkich funkcji spełnianych przez rodzinę, (podkreślając, że każda jedna jest

niezmiernie istotna dla całości, a jej dysfunkcja lub brak może zdezorganizować i rozbić

rodzinę) M. Łobocki przypisuje szczególną rolę funkcji wychowawczej, której prawidłowe

wypełnienie przez rodzinę polega na:

a.

zaspokajaniu podstawowych potrzeb biologicznych i psychospołecznych

dziecka (potrzeb bezpieczeństwa, miłości, przynależności, uznania);

31

E. Jackowska, Środowisko rodzinne a przystosowanie społeczne dziecka w młodszym wieku szkolnym,

Warszawa 1980.

background image

20

b.

dostarczaniu pożądanych społecznie wzorów zachowań;

c.

przekazywaniu i przyswajaniu wartości, norm i zasad współżycia w danym

społeczeństwie;

d.

umożliwieniu dzieciom aktywnego udziału w różnego rodzaju czynnościach

i obowiązkach domowych;

e.

rozwijaniu i rozszerzaniu kontaktów międzyludzkich (pogłębianie więzi

emocjonalnej z krewnymi).

Dodając, że pełnienie funkcji wychowawczej przez rodziców wymaga także:

a.

zabezpieczenia możliwie pełnego rozwoju fizycznego i umysłowego dzieci,

b.

wprowadzenia ich przynajmniej po części w świat kultury (materialny oraz

duchowy dorobek ludzkości),

c.

przygotowania do samodzielnego życia przez wyrabianie postawy twórczej i

współuczestniczącej w otaczającym świecie

32

.

Wychowanie, pojmowane jako „(…) system działań zmierzających do określonych

rezultatów wychowawczych”

33

, jego efektywność, są uzależnione od wpływów oraz

wzajemnej współpracy rodziny, środowiska społecznego, instytucji powołanych do

realizacji zadań wychowawczych, a także od samych wychowanków. Według S. Kawuli

dokonując analizy poziomu wychowania w rodzinie należy brać pod uwagę następujące

grupy czynników środowiska rodzinnego:

a.

„czynniki ekonomiczno- społeczne:

wielkość rodziny i jej struktura,

ź

ródła utrzymania rodziny,

sprawowanie opieki materialnej nad dziećmi (warunki mieszkaniowe,

poziom odżywiania, ubiór dzieci),

podział pracy i ról w rodzinie,

32

M. Łobocki, Teoria wychowania w zarysie, Kraków 2004, s.311

33

R. Wroczyński, Pedagogika społeczna, Warszawa 1976, str. 11.

background image

21

b.

czynniki kulturalne:

wykształcenie rodziców,

kultura językowa rodziny, majątek kulturalny,

sposób spędzania czasu wolnego,

stosunek rodziców do nauki szkolnej dzieci i ich zawodu (stwarzanie

warunków do nauki w domu),

stosunek członków najbliższej rodziny do tradycji i nowoczesności;

c.

czynniki psychospołeczne:

rodzaj i siła więzi społecznych i emocjonalnych,

uznawane i realizowane wzorce życia rodzinnego,

stosunek

rodziny

do

zjawisk

patogennych

w

domu

i w środowisku,

układ

i

rodzaj

postaw

oraz

ś

rodków

oddziaływań

wychowawczych,

atmosfera panująca w środowisku rodzinnym,

opinia o rodzinie w środowisku lokalnych, zawodowym

rodziców,

charakter kontroli rodziców nad dzieckiem”

34

.

Na ukształtowanie rodziny jako środowiska wychowawczego ma wpływ wiele różnych

czynników, a próby dokładnego określenia sieci powiązań i zależności przez badaczy

napotykają liczne trudności. Niektóre czynniki oddziałują na siebie wzajemnie, łączą się lub

wykluczają, jedne wynikają bezpośrednio z drugich lub warunkują zaistnienie trzecich. Cała

ta sieć relacji obrazuje jak skomplikowanym i wielofunkcyjnym organizmem jest rodzina

Z punktu widzenia skuteczności oddziaływań wychowawczych, według. H. Cudaka,

rodzina powinna być w stanie zaspokoić dziecku optymalny rozwój, przystosowanie do

ż

ycia społecznego, pełni zaspakajać jego potrzeby fizyczne i psychiczne, kształtować sferę

uczuciowo- emocjonalną, postawy i wzory postępowania. Do najważniejszych czynników

34

S. Kawula, Próba pedagogicznej typologizacji rodzin, [w:] S. Kawula, J. Brągiel, A. W. Janke, op. cit., Toruń

2000, s.153-154.

background image

22

tkwiących w środowisku rodzinnym, zapewniających prawidłowy rozwój i wychowanie

dziecka wymienia:

a.

„świadomość wychowawczą rodziców,

b.

atmosferę w rodzinie, charakteryzującą się poczuciem więzi, umiejętnością

współżycia i współdziałania, wzajemnym szacunkiem i zrozumieniem,

c.

umiejętność organizowania procesu wychowania w rodzinie,

d.

umiejętność łączenia wychowania w rodzinie z innymi formami oddziaływania

wychowawczego”

35

.

Podobny pogląd, jak wyżej, przyjmuje A. Dudak, określając poziom kompetencji

w zakresie wiedzy pedagogicznej oraz uściślając, iż rodzic:

a.

„zdaje sobie sprawę, że szczęście dziecka zależy od zainteresowania nim

rodziców,

b.

szanuje prawa dziecka, jednocześnie ucząc je dyscypliny i szacunku dla innych,

c.

ma świadomość że wychowanie przez rodzinę jest niezastąpione,

d.

bierze pod uwagę indywidualne możliwości”

36

.

Zdaniem M. Tyszkowej, niezwykle ważnym czynnikiem oddziaływującym na rozwój

dziecka jest osobowość rodziców, która oddziałuje trojako:

a.

„jako model– przez procesy naśladownictwa, identyfikacji, a więc poniekąd

jako element środowiska społecznego i sytuacji psychologicznych

występujących w środowisku rodzinnym.

b.

jako nosiciel standardów, ważny czynnik świadomie tworzonych sytuacji

i oddziaływań wychowawczych.

c.

jako

psychologiczny

kontakt

owych

ideałów

i

standardów

wychowawczych”

37

.

Atmosfera życia w środowisku rodzinnym ma dla J. Rembickiego zasadnicze znaczenie

dla tworzenia się osobowości dziecka. To ona miedzy innymi kształtuje życie emocjonalne

dziecka, jego postawy i motywacje do działań. „W każdej rodzinie istnieje pewien wachlarz

35

H. Cudak, Znaczenie rodziny w rozwoju i wychowaniu małego dziecka, Warszawa 1999, s. 214-215.

36

A. Dudak, Samotne ojcostwo, Kraków 2011, s. 142.

37

M. Tyszkowa, Jednostka a rodzina: Interakcje, stosunki, rozwój, [w:] M. Przetacznik-Gierowska, M. Tyszkowa,

Psychologia rozwoju człowieka, Warszawa 1996, s. 125-128.

background image

23

prądów emocjonalnych i przeciwprądów, które określają właściwą jej, jedyną w swoim

rodzaju atmosferę rodzinną. Ta właśnie atmosfera rzutuje w wysokim stopniu na rozwój

osobowości dziecka i kształtowanie się społecznych reakcji na otaczający je świat”

38

.

U części badaczy pojawia się rozróżnienie metod wychowawczych, gdzie „styl

wychowania jest wypadkową sposobów i metod oddziaływania na dziecko wszystkich

członków rodziny”

39

. Wymienia się najczęściej cztery style:

a.

demokratyczny,

b.

autokratyczny,

c.

liberalny,

40

d.

niekonsekwentny

41

,

podkreślając, że wymienione style wynikają w znacznej mierze z przyjętych przez

rodziców postaw wychowawczych i osobowości.

Nawet takie szczegóły, jak na przykład, „stopień organizacji życia domowego”

42

, czy

wielodzietność”

43

, mogą być czynnikiem mającym znaczny wpływ na rozwój dziecka, jak

w badaniach wykazuje E. Jackowska.

Zauważyłam, czytając obszerna literaturę na ten temat, że według M. Tyszkowej

znaczącą rolę odgrywają czynniki decydujące o atmosferze rodzinnej, postawach

rodzicielskich,

formach

komunikacji

interpersonalnej

i

stosowanych

metodach

postępowania wychowawczego. Do czynników tych należą:

a.

osobowość rodziców,

b.

charakter więzi między nimi a dziećmi,

c.

poziom świadomości pedagogicznej,

d.

uznawane ideały wynikające z przyjętych postaw rodzicielskich

44

.

38

J. Rembowski, Rodzina jako system powiązań, [w:] M. Ziemska, Rodzina i dziecko, Warszawa1979, s. 131.

39

M. Przetacznikowa, Z. Włodarski, Psychologia wychowawcza, Warszawa 1986, s.443.

40

M. Łobocki, Teoria wychowania w zarysie, Kraków 2004, s.312.

41

M. Przetacznikowa, Z. Włodarski, Op. cit., s.445.

42

E. Jackowska, Środowisko rodzinne a przystosowanie społeczne dziecka w młodszym wieku szkolnym,

Warszawa 1980, s. 157-165.

43

Tamże, s. 100-108.

44

M. Tyszkowa, Rozwój dziecka w rodzinie i poza rodziną, Poznań 1985, s. 61.

background image

24

Jakkolwiek by nie próbować zsyntetyzowania czynników mających istotny wpływ na

rozwój dziecka, wychodzi zbyt zawiła sieć relacji wzajemnych, powiązań i interakcji

czynników, Jednak większość zgodnie wymienia kluczową rolę przyjętych postaw

rodzicielskich podkreślając, że normalnie funkcjonująca rodzina powinna zaspokoić

następujące potrzeby dziecka:

a.

„darzą dziecko uczuciem oraz uznają potrzebę i prawo do okazywania mu tego,

b.

utrzymują stały kontakt z dzieckiem i śledzą uważnie wszystko, co wymaga ich

interwencji,

c.

pozostawiają dziecku swobodę w wyrażaniu swoich uczuć,

d.

obserwują swoisty rozwój osobowości dziecka, starają się tę swoistość

pielęgnować, dbając o jego zdrowie psychiczne i przystosowanie społeczne,

e.

pozwalają dziecku być sobą,

f.

kochają dziecko bez zastrzeżeń”

45

.

Bo, podsumowując, „(…) rola rodziców polega nie tylko na żywieniu dziecka, opiece

nad nim, wychowywaniu i decydowaniu o losach dziecka. Rodzice stanowią istotne oparcie

w procesie kształtowania się osobowości, jego świata myśli, uczuć, dążeń przy

wyodrębnieniu się własnego ,,ja” i tworzeniu się obrazu samego siebie”

46

i chociaż „(…)

wraz z wiekiem zwiększa się rola pozarodzinnych środowisk wychowawczych i wpływów z

zewnątrz na osobowość dziecka, to rodzina nie przestaje pełnić swej funkcji

wychowawczej”

47

.

45

M. Ziemska, op. cit.,, s. 166

46

M. Ziemska, op. cit., s. 11.

47

M. Przetacznikowa, Z. Włodarski, op. cit., s.440.

background image

25

2.3

Postawy rodzicielskie.

Według definicji M. Ziemskiej, „(…) postawa rodzicielska jest nabytą strukturą

poznawczo-uczuciowo-wolicjonalną, ukierunkowującą zachowanie się rodziców wobec

dziecka”

48

To utrwalona tendencja do reagowania w określony sposób w stosunku do

dziecka, stały komponent emocjonalny, dominujący w sposobie odnoszenia się do dziecka,

determinujący postępowanie z nim. Jednakże „(…) postawy, szczególnie rodzicielskie, są

zazwyczaj plastyczne i podlegają zmianom w miarę, jak zmienia się ich przedmiot, tj.

dziecko w różnych fazach swego rozwoju”

49

. Postawę rodzicielską, w ujęciu M. Domańskiej,

można określić jako całościową formę ustosunkowania się rodziców do dzieci, do zagadnień

pedagogicznych, wychowawczych

50

.J. Rembowski określa postawę rodzicielską (ojcowską

i macierzyńską) jako „całościową formę ustosunkowania się rodziców do dzieci, do technik

oddziaływania, do zagadnień wychowawczych, ukształtowaną podczas pełnienia ról i funkcji

rodzicielskich”

51

.

Od blisko osiemdziesięciu lat podejmowane są próby stworzenia kompletnej typologii

postaw rodzicielskich, aby uporządkować bogactwo ustosunkowań rodziców wobec dzieci

oraz wiążących się z nimi określonych zachowań, zarówno dzieci, jak i rodziców. Pierwszą

próbę sklasyfikowania postaw rodzicielskich podjęła M. Ken-Worthy. Wprowadziła ona do

psychologii dwa przeciwstawne sobie typy postaw rodzicielskich – odrzucenie i nadmierną

opiekę. Amerykański psychiatra L. Kanner w 1937 roku wyodrębnił cztery typy postaw

rodzicielskich:

a.

akceptację i miłość;

b.

jawne odrzucanie;

c.

perfekcjonizm;

d.

przesadną opiekuńczość.

W wyniku dalszych badań nad zachowaniem się rodziców wobec dzieci powstało wiele

nowych typologii postaw rodzicielskich. Jednym z przykładów typologii postaw

rodzicielskich jest model A. Roe (1957), gdzie podstawowe pojęcia w zachowaniach

48

M. Ziemska, op. cit., s. 169.

49

Tamże, s. 169-170.

50

M. Domańska, Wpływ postaw rodzicielskich na kształtowanie się osobowości dziecka, [w:] ,,Wychowanie na

co dzień”, 03/99.

51

J. Rembowski, Więzi uczuciowe w rodzinie. Studium psychologiczne, Warszawa 1972, s.17.

background image

26

rodzicielskich to chłód i ciepło, którymi posługujemy się do intuicyjnego odbieranie ludzi

jako psychicznie ciepłych lub zimnych.

Rysunek 1. Postawy rodzicielskie wg. A. Roe

Ź

ródło: M. Ziemska, Rodzina i dziecko, Warszawa 1979, s. 171.

Anna Roe przedstawia „(…) sześć głównych typów zachowania rodziców będących

wyrazem ich stosunku emocjonalnego do dziecka. Są to postawy:

a.

akceptacji przypadkowej (o charakterze dorywczym),

b.

akceptacji kochającej,

c.

koncentracji nadmiernie opiekuńczej,

d.

koncentracji nadmiernie wymagającej,

e.

unikania odtrącającego,

f.

unikania zaniedbującego”

52

.

52

M. Ziemska, op. cit. s. 171.

background image

27

Wymienione przez A. Roe typy zachowań można przedstawić jako sześć typów postaw

rodzicielskich:

a.

postawa kochająca - czuły, serdeczny, ale też racjonalny stosunek do dziecka,

udzielanie mu pomocy w planach i zamierzeniach;

b.

postawa ochraniająca - przedkładanie dobra dziecka ponad wszystko oraz

faworyzowanie go, osłanianie przed światem, pobłażanie;

c.

postawa wymagająca –zawyżone ambicje i wygórowane żądania względem dziecka

oraz ścisła kontrola i planowanie;

d.

postawa odrzucająca - pozostawienie dziecka samego bez opieki, brak poszanowania

dla jego zdania;

e.

postawa zaniedbująca - braku troski o dziecko, niezaspokajanie jegopotrzeb

fizycznych i psychicznych;

f.

postawa obojętna - zwracanie uwagi na dziecko tylko, gdy jest blisko, brakiem

dbałości o przyszłość dziecka.

Jednak ta typologia nie znalazła powszechnego uznania, ponieważ „(…) zawiera zbyt

mało odmian pożądanych zachowań rodziców”

53

.

Kolejnym przykładem jest typologia M. Ziemskiej (1969), która była polską

odpowiedzią na niedociągnięcia wcześniejszych prób (m. in. E. S. Schaefer 1959,

J. Makarovič 1977), która „uwzględnia szerszy wachlarz postaw rodzicielskich pożądanych

z rozwojowego i wychowawczego punktu widzenia”

54

. Wprowadza do badań założenie

postawy cząstkowe, charakteryzujących określone zachowania rodziców względem dziecka,

oraz postawy złożone, określane przez szereg postaw cząstkowych

55

, a niektóre postawy

cząstkowe mogą wchodzić w skład dwóch różnych postaw złożonych. Główne typy postaw

rodzicielskich w modelu M. Ziemskiej dzielą się na cztery postawy właściwe, które

sprzyjają kształtowaniu się pożądanych zachowań i są nimi:

a.

akceptacja dziecka,

53

M. Ziemska, op. cit., s. 171.

54

Tamże, s. 176.

55

Tamże, s. 178.

background image

28

b.

współdziałanie z nim,

c.

zapewnienie dziecku rozsądnej swobody,

d.

uznanie jego praw.

Oraz cztery typy postaw niewłaściwych , wywołujących skutki ujemne:

a.

odtrącająca,

b.

unikająca,

c.

nadmiernie chroniąca,

d.

nadmiernie wymagająca.

Istotną zaletą tej typologii jest wzajemne powiązanie prawidłowych i nieprawidłowych

postaw. Każdej z wymienionych postaw niewłaściwych odpowiadają postawy właściwe,

pożądane, sprzyjające zaspokojeniu psychicznych potrzeb dziecka:

a.

postawie odtrącającej - charakteryzującej się emocjonalnym odrzuceniem dziecka,

niechęcią do zajmowania się nim, przeciwstawia się postawę akceptacji dziecka -

darzenia go miłością i zainteresowaniem dla jego działalności,

b.

postawie nadmiernie wymagającej - postawę uznania praw dziecka;

c.

postawie nadmiernie chroniącej - rozumną swobodę;

d.

postawie unikającej - współdziałanie z dzieckiem w różnych, trudnych dla niego

sytuacjach.

background image

29

Rysunek 2. Model postaw rodzicielskich wg. M. Ziemskiej.

Ź

ródło: M. Ziemska, Rodzina i dziecko, Warszawa 1979, s. 182.

Na obwodzie koła oznaczono postawy prawidłowe, właściwe, często ze sobą

współwystępujące, a przy wierzchołkach kwadratu – główne typy postaw nieprawidłowych,

których konsekwencje dla kształtowania osobowości dziecka są szkodliwe.

Ten model typologii postaw właściwych i niewłaściwych przyjmują, m. in.

J. Rembowski, M. Przetacznikowa, Z. Włodarski, jest on powszechnie stosowany w nauce

polskiej. Z tego modelu wyprowadza się też modele postaw dzieci wobec rodziców,

badające oddziaływanie postaw rodzicielskich, ich odbiór, odczucie u dziecka, podejmując

próby usystematyzowania postaw oraz ich percepcji przez dzieci, młodzież, badając również

wpływ niektórych zmiennych środowiska rodzinnego(W. Kowalski 1977, W. Mróz 1970, T.

Skalska 1977)

56

.

Dla prawidłowego procesu rozwoju więzi uczuciowych w rodzinie konieczne jest w nim

uczestniczenie obojga rodziców oraz reprezentowanie przez nich właściwych postaw

rodzicielskich. Doświadczenia wyniesione z domu rodzinnego przenoszone są w przyszłości

przez dzieci na kontakty z innymi ludźmi. A właściwy rozwój emocjonalny zależy przede

wszystkim od środowiska rodzinnego, charakteru stosunków interpersonalnych w rodzinie,

a szczególnie od postaw rodziców, bo nastawienie emocjonalne rodziców do dziecka ma

ogromne znaczenie w kształtowaniu jego osobowości

57

.

56

J. Rembowski, Postawy rodzicielskie w odczuciu młodzieży dorastającej, [w:] M. Ziemska (red.), Rodzina i

dziecko, s. 214-225.

57

M. Ziemska, op. cit., s. 155-195.

background image

30

3.

Rozwód.

3.1

Geneza.

To zjawisko społeczne staje się coraz bardziej powszechne w naszym kraju. Od kilku

lat poprzedza je stan separacji.

„Dziecko potrzebuje obojga rodziców i to nie osobno, lecz razem. Im silniejsze

zawiązały się już więzi uczuciowe z obojgiem, tym bardziej odczuwa zagrożenie swojego

bezpieczeństwa w sytuacji rozpadu rodziny. Oczywiście są przypadki, gdy nie tylko dla

współmałżonków, ale i dla ich dzieci, rozwód rodziców jest jedynym wyjściem z trudnej

sytuacji.(…) Rozejście się rodziców jest jednak dla dziecka zawsze gwałtownym wstrząsem

uczuciowym…”

58

.

W Polsce rocznie orzeka się ponad 60 tys. rozwodów rocznie, z czego blisko 2/3

dotyczy małżeństw z dziećmi. Od roku 2000 obserwowaliśmy stały wzrost liczby

rozwodów, od 43 tys. do blisko 72 tys. rozwodów w roku 2006, od kilku lat liczba ta

oscyluje ok. 62 tys. Wg danych za pierwszy kwartał 2012 rok

59

odnotowano minimalny

spadek liczby rozwodów(o 1,5 tys., do około 16 tys., co w przeliczeniu rocznym i tak daje

liczbę 64 tys.), lecz prawdopodobnie jest to tylko ,,pozytywny” efekt kryzysu

gospodarczego, gdyż w obawie przed ,,niepewnością jutra” mniej par małżeńskich decyduje

się na rozwód. Jednocześnie odnotowano spadek liczby zawartych małżeństw o około 3 tys.,

do ok. 17 tys.(w przeliczeniu rocznym dałoby to 68 tys.).

Choć niektórzy pocieszają, że Polska jest wśród krajów o najtrwalszych formalnych

więziach rodzinnych w Europie

60

, to jednak liczba rodzin niepełnych wciąż wzrasta.

Statystycznie rzecz ujmując (wg danych z roku 2010), rozwód następuje najczęściej po

więcej niż 20 latach wspólnego życia (26,61% orzeczeń), stroną wnoszącą pozew do sadu

była kobieta (67,71% pozwów) w wieku 30-34 lat(20,92%), z wykształceniem

ś

rednim(36,25% powódek). Najczęściej w małżeństwie są dzieci (59,21% rodzin

rozwodzących się) i to najczęściej matce(57,25% orzeczeń dotyczących wykonywanie

władzy rodzicielskiej) zostanie powierzona całkowita opieka nad dziećmi (a raczej

58

H. Cudak, Funkcjonowanie dzieci z małżeństw rozwiedzionych, Toruń 2003, s. 60.

59

GUS, Roczniki demograficzne.

60

S. Kawula, Rodzina jako grupa i instytucja opiekuńczo – wychowawcza, [w:] S. Kawula, J. Brągiel, A. W. Janke,

Pedagogika rodziny, Toruń 2000, s. 345.

background image

31

dzieckiem, średnio 1,44 dziecka dla małżeństw z potomstwem, małżeństwa z więcej niż

jednym dzieckiem stanowią 35,6% wszystkich rozwodzących się małżeństw z dziećmi).

Rozwód orzeczono bez orzekania o winie (dotyczy 72,58% orzeczeń, liczba ta od lat

stale rośnie). Jeśli jednak, jak w przypadku 27,42% spraw, w postępowaniu rozwodowym

orzeczono winę, to winny jest mąż, ponoszący, zdaniem sądu w 19,07% wszystkich

pozwów. Winę za rozpad związku sąd przypisał żonie w 3,42% pozwów, a obopólną winę

obu stron w 4,93% rozpraw.

Statystyczny rozwodnik płci męskiej ma średnio około 45 lat i praktycznie nikłe szanse

na przyznanie całkowitego prawa do opieki na dziećmi(tylko 4,2% orzeczeń), a tylko ok.

32% szans na wspólne sprawowanie władzy rodzicielskiej.

„Rozwód jest wyzwaniem stawianym kobiecie i mężczyźnie. Jest źródłem stresu,

niepokoju i zmiany”

61

Rozstanie, niezależnie od jego przyczyn, jest decyzją trudną,

odczuwaną przez obie strony jako przegrana, jest synonimem porażki, niespełnionej

obietnicy

62

. Należy podkreślić, że nie jest to krok następujący nagłe, a efekt długiego

procesu

rosnących

wątpliwości,

wzajemnych

pretensji,

negatywnych

emocji.

Nieporozumienia, narastające konflikty, napięcia sprawiają, że instytucja małżeństwa staje

się przykra, uciążliwa i komplikująca życie

63

. Nawet jeżeli rozwód przyjmowany jest

z ulgą, radością, jako zakończenie koszmarnego etapu życia, nawet w takiej sytuacji jest

doświadczeniem trudnym i dramatycznym.

3.2

Przyczyny rozwodu.

Jest wiele przyczyn prowadzących do rozpadu rodziny i w konsekwencji do rozwodu,

który często jest już tylko formalnym stwierdzeniem ustania i zaniku więzi rodzinnych.

Przyczyny rozwodów możemy z podzielić na:

a.

pośrednie, dotyczące uwarunkowań zewnętrznych,

b.

bezpośrednie, czyli czynniki tkwiące w samej rodzinie.

61

E. Zubrzycka, Narzeczeństwo, małżeństwo, rodzina. Rozwód?, Gdańsk 1993. s. 230.

62

M. Beisert, Rozwód. Proces radzenia sobie z kryzysem, Poznań 2000, s. 15.

63

Z. Tyszka, Rodzina we współczesnym świecie, Poznań 2002.

background image

32

Jak zauważa Z. Tyszka, „(…) procesy i przeobrażenia rodziny nie są wyłącznie

rezultatem jej „sił” wewnętrznych; są w znacznej mierze rezultatem oddziaływania struktur i

procesów zewnętrznych”

64

. Rozpatrując problem przyczyn dezorganizacji rodziny należy

pamiętać, iż jest to problem złożony, a każdy indywidualny, osobny przypadek może

podlegać innej kombinacji czynników, a w konkretnych przypadkach możemy

wyszczególniać jedynie główne, najistotniejsze przyczyny konfliktu. Najczęściej też strony

wskazują na całkiem odmienne przyczyny rozkładu pożycia małżeńskiego, przedstawiając

swoje zdanie na temat czynników prowadzących do rozwodu oraz ich wagę i znaczenie.

Jeżeli społeczeństwo globalne znajduje się w trakcie intensywnych przeobrażeń, jego

wpływ na rodzinę zwiększa się, rodzina ulega większym modyfikacjom, a nawet większym

metamorfozom”

65

. Przyczyny pośrednie związane są z wpływem otaczającego świata,

społeczeństwa, przemian zachodzących w sferze społecznej i obyczajowej:

a.

powszechne zatrudnianie i emancypacja kobiet,

b.

migracja ludzi ze wsi do miasta,

c.

wzrost stopy życiowej,

d.

anonimowość życia w miastach,

e.

rozluźnienie więzi międzyludzkich.

66

Wymienione przyczyny „mają charakter pośredni, zewnątrzrodzinny. Dotyczą

w zasadzie wszystkich małżeństw, zaburzają funkcje rodzicielskie, traumatyzują atmosferę

domową, prowadzą często do nieporozumień i konfliktów między małżonkami”

67

.

Dużo bardziej destrukcyjny wpływ mają czynniki bezpośrednie, tkwiące w samej

rodzinie, dotyczące jej członków. Wiążą się one z charakterem, osobowością małżonków,

sposobem wzajemnego traktowania się, wzajemnymi stosunkami interpersonalnymi oraz

siłą więzi uczuciowej, emocjonalnej.

64

Tamże

65

T. Pilch, Zasady badań pedagogicznych, Warszawa 1998.

66

B. Kaja, Rozwód w rodzinie a osobowość dziecka, Bydgoszcz 1992.

67

H. Cudak, op. cit. s. 61.

background image

33

Jako najczęstsze przyczyny powodujące rozpad małżeństwa w literaturze najczęściej

wymienia się (dane w nawiasach dotyczą roku 1999 wg badań H Cudaka

68

):

a.

niezgodność charakterów (28,9%),

b.

niedochowanie wierności małżeńskiej (26,4%),

c.

nadużywanie alkoholu (25,7%),

d.

negatywny stosunek do członków rodziny (8,4%),

e.

nieporozumienia na tle finansowym (5,7%),

f.

niedobór seksualny (0,6%),

g.

trudności mieszkaniowe (1,4%),

h.

dłuższa nieobecność jednego ze współmałżonków (0,8%),

i.

różnice światopoglądowe (0,04%),

j.

inne (1,2%).

Podkreślając, że zasadnicza kolejność dominujących przyczyn rozwodów nie zmienia

się od lat, występują tylko drobne wahania kilkuprocentowe odnośnie poszczególnych

pozycji. Są to przyczyny podawane przez małżonków podczas procesu rozwodowego przed

sądem, zestawiane corocznie przez Główny Urząd Statystyczny.

Jednak te dane pochodzą najczęściej z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia lub

czasem z początków tego wieku, a w naszym współczesnym świecie, czy jak kto woli, w

globalnej wiosce, pewne wartości degradują się, przegrywając z innymi, bardziej

przyziemnymi. Świat się zmienia, a system wartości razem z nim. I tak oto, zestawienie

głównych przyczyn rozwodów z ostatnich lat wskazuje na przeniesienie wagi niektórych

przyczyn, obrazując jednocześnie różnice priorytetów:

68

H. Cudak, op. cit., s. 17.

background image

34

Tabela 1. Przyczyny rozwodów w latach 2006-2010.

Przyczyna

rozwodu

2010

%

2009

%

2008

%

2007

%

2006

%

a

Niezgodność

charakterów

21120

34,7

21714

33,48

21757

33,47

21923

33,13

24344

33,94

b

Niedochowanie

wierności

małżeńskiej

15419

25,35

17020

26,24

17264

26,56

16676

25,2

16831

23,47

c

Nadużywanie

alkoholu

12112

19,92

13241

20,42

13120

20,18

14320

21,64

16698

23,28

d

Naganny

stosunek

do

członków rodziny

3183

5,23

3400

5,24

3568

5,49

3997

6,04

5361

7,47

e

Nieporozumienia

na

tle

finansowym

4423

7,27

4507

6,95

4202

6,46

4697

7,1

6143

8,57

f

Niedobór

seksualny

249

0,41

286

0,44

255

0,39

295

0,45

302

0,42

g

Trudności

mieszkaniowe

808

1,33

737

1,14

633

0,97

714

1,08

688

0,96

h

Dłuższa

nieobecność

1803

2,96

1972

3,04

2242

3,45

1887

2,85

324

0,45

i

Różnice

światopoglądowe

346

0,57

416

0,64

370

0,57

310

0,47

11

0,02

j

Inne

1354

2,23

1562

2,41

1594

2,45

1359

2,05

1020

1,42

Razem

60817

64855

65005

66178

71722

Źródło: opracowanie własne, na podstawie danych GUS.

W powyższym zestawieniu widać wyraźnie, że już od kilku lat naganny stosunek do

innych członków w rodziny(d) ustąpił miejsca nieporozumieniom finansowym(e),

a kolejnym po nich najczęściej podawanym powodem jest dłuższa nieobecność (h), co

raczej nie jest wynikiem większej liczby osób osadzonych w zakładach karnych, tylko wiąże

się z emigracją zarobkową. Czyli, ujmując krótko, kasa jest dla nas coraz ważniejsza.

Jednakże pamiętać należy, że występują też odchylenia poszczególnych pozycji,

badając je w odniesieniu do środowiska wiejskiego i miejskiego, różnic w wykształceniu,

background image

35

stażu i wielu innych czynników. Przykładem odchyleń może być kilkakrotnie większa liczba

rozwodów w miastach w stosunku do liczby rozwodów na wsi:

Tabela 2. Małżeństwa i rozwody w latach 2000-2010.

Lata

Małżeństwa zawarte

Rozwody

Ogółem Miasto

%

Wieś

%

Ogółem Miasto %

Wieś

%

2000 211150

128148 60,69 83002

39,31 42770

36040

84,26 6654

15,56

2001 195122

118210 60,58 76912

39,42 45308

38209

84,33 7034

15,52

2002 191935

115816 60,34 76119

39,66 45414

38254

84,23 7072

15,57

2003 195446

118709 60,74 76737

39,26 48632

40876

84,05 7669

15,77

2004 191824

116407 60,68 75417

39,32 56332

45954

81,58 10288 18,26

2005 206916

125630 60,72 81286

39,28 67578

53611

79,33 13846 20,49

2006 226181

137163 60,64 89018

39,36 71912

57915

80,54 13807 19,20

2007 248702

150166 60,38 98536

39,62 66586

53210

79,91 12968 19,48

2008 257744

154936 60,11 102808 39,89 65475

51946

79,34 13059 19,95

2009 250794

152651 60,87 98143

39,13 65345

51398

78,66 13457 20,59

2010 228337

137218 60,09 91119

39,91 60817

47394

77,93 13423 22,07

Źródło: opracowanie własne, na podstawie danych GUS.

Tak duża różnica wynika z kilku czynników związanych z miejscem zamieszkania.

W mieście jest większa anonimowość, ogólne rozluźnienie więzi oraz społeczne

przyzwolenie, milcząca akceptacja. A w małym środowisku wiejskim, wszystkich łączą

pewne więzi( pokrewieństwa czy sąsiedzkie), a takie zachowanie jest powoduje społeczne

napiętnowanie, gdyż małżeństwo jest postrzegane dość konserwatywnie. Ale widoczny jest

blisko dwukrotny wzrost liczby rozwodów w środowiskach wiejskich, co może świadczyć

o zmianach w tym obszarze.

Wielu badaczy podkreśla, że, niezależnie od podawanych przyczyn, najczęstszym

powodem rozpadu rodziny jest alkohol, jako czynnik wiodący i wiążący się ściśle z innymi

background image

36

przyczynami

69

. Szacuje się, że alkoholizm jednego z małżonków(najczęściej męża) jest

powodem ponad 35 % rozwodów, choć często podawane są inne powody rozstania. Często

jest to powodowane wstydem oraz dążeniem do jak najszybszego formalnego rozwiązania

małżeństwa. W Polsce uzależnienie od alkoholu dotyczy około 5 milionów osób, a prawie

20 milionów żyje „z osobą intensywnie nadużywającą alkoholu i zna dokuczliwości

funkcjonowania w rodzinie zorganizowanej wokół tego problemu”

70

, więc przypuszczać

można, że każdy z nas ma mniej lub bardziej osobiste doświadczenia dotyczące problemu,

a co druga osoba żyje w takiej rodzinie. Należy tu nadmienić, że alkoholizm jest chorobą

bardzo demokratyczną, dotyka wszystkich grup społecznych, niezależnie od poziomu

wykształcenia, zamożności, a pod hasłem ,,rodzina z problemem alkoholowym” nie można

widzieć tylko rodzin skrajnie patologicznych. Najczęściej problem ten dotyczy rodzin

z pozoru normalnych, pozornie dobrze funkcjonujących. Alkoholik może zachować

abstynencję przez długi okres czasu, tylko po to by udowodnić sobie i innym, że nie jest

alkoholikiem. Jednak, nawet zachowując czasową abstynencję, jego zachowanie nadal jest

związane z nałogiem. Bardzo często występuje tzw. picie cykliczne, gdzie przeplatają się

okresy picia i abstynencji, gdy chory, przepełniony poczuciem winy, stara się być jak

najlepszym małżonkiem, partnerem, rodzicem. W przypadku rodzin dotkniętych tym

problemem, cała rodzina żyje tym rytmem, często nawet oczekując niecierpliwie kolejnego

zapicia, co chyba najlepiej obrazuje wypaczenie pojęcia normalności i zaburzenia funkcji

rodziny

71

. Liczne zachowania i symptomy choroby alkoholowej powodują powstanie

rodziny dysfunkcjonalnej, gdzie nie jest możliwy normalny, stały rozwój jej członków, która

jest zamknięta na kontakt z otoczeniem, relacje między członkami nie opierają się na

zasadach równości czy względnej szczerości, a role i normy nie są wyraźnie określone oraz

zaakceptowane przez poszczególnych jej członków”

72

. Rodziny, która zamiast zapewnienia

poczucia bezpieczeństwa jej członkom, tworzy jej koszmarną karykaturę pełną strachu

i lęku. Nałóg i jego konsekwencje zahaczają o prawie wszystkie wcześniej wymienione

przyczyny:

a.

niezgodność charakterów - zmiany osobowości, zaburzenia postrzegania

rzeczywistości, zmiana systemów wartości, celów życiowych, zamierzeń, odmienne

oczekiwania partnerów względem siebie i swojej roli w związku. Osoba uzależniona

69

E. Rosset, Rozwody, Warszawa 1986.

70

E. Zubrzycka, Narzeczeństwo, małżeństwo, rodzina. Rozwód?, Gdańsk 1993, s. 178.

71

Tamże, s. 185-202.

72

B. T. Woronowicz, Bez tajemnic o uzależnieniach i ich leczeniu, Warszawa 2009, s. 19.

background image

37

koncentruje się na swoim nałogu, całe jej życie kreci się wokół alkoholu. Większość

podejmowanych działań, w bliższej lub dalszej perspektywie, ma na celu możliwość

zaspokojenia głodu alkoholowego (choć osoby chore często nie zdają sobie nawet z

tego sprawy), wobec czego potrzeby innych osób, w tym najbliższych schodzą na

dalszy plan. Alkoholik nie kontroluje w pełni swojego zachowania, nałóg wpływa

poprzez podświadomość na zachowanie, zmieniając osobowość i zmiękczając

charakter. Jednym z symptomów choroby alkoholowej są zmiany w postrzeganiu

otaczającego świata i siebie. Chory, czerpiąc tylko fragmentarycznie z

rzeczywistości, tworzy iluzję własnego ja, dopasowując do niej pasujące elementy,

przekształcając je, wyolbrzymiając plusy, a odpychając negatywy, wypierając je z

własnej świadomości. Tworzy również zafałszowany obraz rzeczywistości, pełnej

paranoicznych lęków i fobii. A do tego dochodzi nerwowość związana z

koniecznością zaspokojenia głodu alkoholowego, wybuchowość, wahania

nastrojów, konfliktowość czy agresja, psychiczna i fizyczna prowadząca do

przemocy w rodzinie. Trwałe przebywanie z taką osobą, życie razem, w związku

jest bardzo trudne pod każdym względem dla wszystkich członków rodziny. To

ż

ycie pod ciągłą presją, w permanentnym stresie i poczuciu zagrożenia,

dyskomfortowe

pod

względem

fizycznym,

psychicznym

i emocjonalnym. Nazywanie tego niezgodnością charakterów to spory eufemizm;

b.

niedochowanie wierności małżeńskiej – w stanie upojenia alkoholowego słabną

hamulce moralne, etyczne, tracimy kontrolę nad własnym zachowaniem,

a jednocześnie wzrasta pociąg seksualny. Zmienia nasze postrzeganie otoczenia,

innych osób, ich atrakcyjności fizycznej. Alkohol ułatwia kontakty międzyludzkie,

sprowadzając je do jednej płaszczyzny, a pozbawiając nas zdolności racjonalnego

myślenia i ,,trzeźwego spojrzenia”, usypiając sumienie i przyzwoitość, sprawia, że

łatwo zapomina się o obietnicy wierności małżeńskiej. A do tego, jeśli partner(ka)

odmawia czy unika zbliżenia, taka osoba, w ,,skoku w bok” zaspokaja jednocześnie

szeroki wachlarz potrzeb: od czysto fizycznej, cielesnej, poprzez odczucie

atrakcyjności do psychicznego dowartościowania własnego ego, poczucia własnej

wartości;

c.

d.

negatywny stosunek do członków rodziny – często związany z faktem, iż dany

członek rodziny wyraził swoją dezaprobatę względem pewnych zachowań,

najczęściej wiążących się z alkoholem. Może wiązać się z prawdziwą czy urojoną

background image

38

krytyką osoby uzależnionej, niezależnie od faktycznych, rzeczywistych intencji

mówiącego, a odbieraną tak przez chorego. Alkoholik każdą opinię, wypowiedź

analizuje pod kątem własnej osoby, interpretując je paranoicznie jako niezasłużony

atak na niego. Doszukuje się utajonych znaczeń, podtekstów, tworzy

nieprawdopodobne hipotez i teorie spiskowe, aby utwierdzić się w przekonaniu

o wrogich zamierzeniach. Najczęściej obiektami wrogości są członkowie rodziny

partnera(ki), przedstawiani jako negatywne siły dążące do rozbicia małżeństwa,

wtrącające się ich związek. Nawet jeśli są to próby wskazania prawdziwego

problemu, oferowanie pomocy, spotykają się z wrogością, gdyż zmuszają do

przyznania się do problemu alkoholowego, a dla alkoholika to najważniejszy

i najtrudniejszy moment

73

. Cały system iluzji, zaprzeczeń, mechanizmy wyparcia

i zafałszowania bronią go przed tym. Abstrahując od rzeczywistych czy urojonych

intencji osób bliskich, dochodzi tu do próby scalenia rodziny, wzmocnienia więzi

małżeńskiej poprzez stworzenie ,,wspólnego wroga”, zagrożenia, a jednocześnie

próba osłabienia więzi, relacji z innymi członkami rodziny;

e.

nieporozumienia na tle finansowym – wiążą się z innymi, wypaczonymi przez

nałóg, odmiennymi celami i zamierzeniami finansowymi, tj. z koniecznością zakupu

alkoholu, kosztem innych wydatków, często kosztem większości potrzeb

materialnych rodziny. Jednocześnie alkoholizm często prowadzi do utraty pracy,

a co za tym idzie, zarobków, a osoba pozbawiona dochodów ucieka się do oszustw,

kłamstw czy nawet kradzieży, aby tylko zdobyć fundusze na zakup alkoholu.

Przepijanie wypłaty, przehulanie oszczędności, wynoszenie przedmiotów z domu,

zadłużanie się- wszystko to ma na celu zaspokojenie własnej potrzeby, bez

oglądania się na innych, ich potrzeby materialne. Ale to nie tylko tak drastyczne

zachowania. U osób pracujących, odnoszących sukcesy zawodowe istnieje

zagrożenie utraty pracy spowodowane nałogiem, co oznacza brak możliwości

wspólnego planowania przyszłości, niemożność realizowania długofalowych

inwestycji, dalekosiężnych zamierzeń, gdyż zawsze zostaje element niepewności,

lęk i obawa przed jutrem;

f. niedobór seksualny – alkohol, także u osób pijących sporadycznie, okazjonalnie,

zmienia całkowicie seksualność. Zwiększa się popęd fizyczny, cielesny a dzięki

obniżeniu norm moralnych i kryteriów przyzwoitości, zwiększa się także popęd

73

Z. Najda, Co psuje się od alkoholu, Warszawa 1998. s.25-36.

background image

39

uwarunkowany psychicznie. Rozluźniamy się, odprężamy, bawimy się nie martwiąc

się konsekwencjami. A później zdarza się, iż nie pamiętamy, co, gdzie i z kim

robiliśmy… To tylko jedna możliwość negatywnych konsekwencji łączenia

alkoholu i seksu. U osób często spożywających alkohol, poza zwiększonym

popędem, czy wręcz zwierzęcą, bezmyślną chucią, dochodzą inne czynniki

utrudniające możliwość jej zaspokojenia, zwłaszcza u tych żyjących w związkach.

Alkoholik podczas ciągu chorobowego przestaje dbać o swój wygląd zewnętrzny,

zaniedbuje toaletę, ubiór, jednocześnie będąc przekonany o swojej dużej

atrakcyjności. Jest to uciążliwe, a wręcz obrzydzające dla drugiej osoby, będącej

trzeźwą. Inne potrzeby seksualne osoby pijanej zderzają się drastycznie

z potrzebami i oczekiwaniami drugiej strony. A w przypadku odmowy wypełnienia

,,obowiązku małżeńskiego”, zamroczona frustracja, w pijanym widzie, może

prowadzić do agresji. Bardzo często osoby uzależnione(mimo odczuwania silnego

popędu) cierpią na brak potencji, co zwiększa frustrację i również może wywoływać

sytuacje konfliktowe.

Jak widać, alkoholizm jednego członka rodziny może być czynnikiem rozbijającym

rodzinę na wiele sposobów. Jest czynnikiem zaburzającym jej funkcjonowanie. Zgodnie

z definicją M. Barbaro, „(…) dysfunkcja stanowi uzależnione, niepożądane następstwa

istnienia lub działania danego elementu tego systemu lub całego systemu”

74

. Alkoholik w

rodzinie jest elementem dysfunkcyjnym, ale też jego rodzina jako system, jako

uporządkowana kompozycja elementów, tworząca spójną całość”

75

jest dysfunkcyjna, gdyż

cały jej system funkcjonowania jest zaburzony siecią korelacji wynikających z uzależnienia

(współuzależnienie, DDA). Patologiczna dysfunkcja dotycząca postaw rodzicielskich oraz

wzajemnej komunikacji wymaga od jej członków przyjmowania nowych ról, które

kształtują i utrwalają negatywne wzorce zachowań

76

. Problem jest istotny, gdyż dotyka

dużej części społeczeństwa, a ponadto, na zasadzie kalki wzorców zachowania, jest

przenoszony na kolejne pokolenia, gdyż dziecko przyjęło, czy raczej miało dany

niewłaściwy „model, na którym stara się wzorować”

77

. Wyniki badań wskazują jasno, iż,

mimo że wzorzec pijącego rodzica jest postrzegany jako zdecydowanie negatywny, to

w późniejszym życiu przyjmuje i kontynuuje wzorce z dzieciństwa dotyczące zachowań,

74

B. de Barbaro, Wprowadzenie do systemowego rozumienia rodziny, Kraków 1994. s. 42.

75

Tamże, s. 11.

76

B. T. Woronowicz, op. cit., s. 114-

77

M. Wolicki, Mechanizm modelowania w kontakcie ojca z dzieckiem, [w:],,Problemy rodziny” nr 3/1983.

background image

40

stosunków, organizacji czasu czy sięgania po alkohol, to rodzice tworzą wzorce do

naśladowania dla dzieci

78

.

Przedstawiłam tu problem choroby alkoholowej i jej wpływ na funkcjonowanie rodziny,

ale w obecnych czasach pojawia się wiele nowych uzależnień, jak choćby od coraz bardziej

dostępnych narkotyków, popularnych ostatnio dopalaczy, jak i wiele innych. Ale wszystkie

uzależnienia łączy dysfunkcyjny wpływ na rodzinę, gdyż opierają się na podobnych

mechanizmach, schematy zachowania osób uzależnionych są tożsame dla praktycznie

wszystkich rodzajów uzależnień, mogą różnić się stopniem nasilenia.

Podsumowując, można przyjąć, że decyzja o rozstaniu „(…) wynika z wielu

współzależnych

okoliczności,

które

negatywnie

wpływają

na

funkcjonowanie

małżeństwa”

79

.Jest to decyzja skomplikowana, na którą składa się wiele czynników,

a proces podjęcia jej jest długi i ciężki. To cały ciąg nieporozumień, narastających

antagonizmów i potęgujących się konfliktów na różnych płaszczyznach, prowadzących do

zaniku więzi rodzinnych. Jest to też problem społeczny w tym sensie, iż rozkład więzi

rodzinnych, prowadzący do rozkładu rodziny, jest tragicznym dla jej członków, ale też jest

groźny dla ładu społecznego przez nieprzystosowanie jednostki do norm życia społecznego,

przejawy braku szacunku do pozaosobistej własności i przyrody, tolerancji dla innych ludzi,

zachowań, a co za tym idzie, może prowadzić do przejawów nienawiści, aktów przemocy i

agresji

80

.

3.3

Rozwód rodziców a sytuacja dziecka.

„Rozpad rodziny i rozwód rodziców zawsze, w każdym przypadku, wywiera negatywny

wpływ na dziecko, a bywa, że przeżywa ono konsekwencje tego zdarzenia przez całe

ż

ycie”

81

. Rozwód, niezależnie od jego przyczyn, jest procesem silnie oddziaływującym na

dzieci, na ich rozwój psychiczny i społeczny, kształtującym w dużej mierze ich charakter,

78

S. Batawia, Społeczne skutki nałogowego alkoholizmu, Warszawa 1951.

79

H. Cudak, op. cit. s. 84.

80

S. Kawula, Rodzina o skumulowanych czynnikach patogennych, [w:] S. Kawula, J. Brągiel, A. W. Janke,

Pedagogika rodziny, Toruń 2000, s. 134.

81

H. Cudak, op. cit. s. 27.

background image

41

postawy,

samoocenę

oraz

wyznaczającym

rodzaje

związków

interpersonalnych

podejmowanych przez nie w dalszym okresie życia

82

.

Według mocno już nieaktualnych wyliczeń E. Rosseta liczba dzieci pochodzących

z rozwiedzionych małżeństw szacowana była na 600 tysięcy

83

, jednak dotyczy to lat

osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Analiza opracowań statystycznych M. Trawińskiej

84

zwraca uwagę na niepokojącą dynamikę wzrostu liczby rodzin niepełnych:

700 tys. w roku 1978,

901 tys. w roku 1988.

Podobna dynamika występuje obecnie, co widać choćby po stale rosnącej liczbie

urodzeń dzieci nieślubnych, gdzie w ostatnich latach liczba ta przekroczyła 20% wszystkich

urodzeń.

Choć S. Kawula podkreśla, że najczęstszą przyczyną rozpadu rodziny jest śmierć

współmałżonka

85

, co doskonale widać z zestawienia danych demograficznych Głównego

Urzędu Statystycznego, publikowanych corocznie w Rocznikach Statystycznych:

82

Tamże, s. 27.

83

E. Rosset, Rozwody, Warszawa 1986.

84

M. Trawińska, Rodziny niepełne i wielodzietne, Warszawa 1996 [za:] A. Dudak, Samotne ojcostwo, Kraków

2011, s. 54.

85

S. Kawula, Rodzina jako grupa i instytucja opiekuńczo-wychowawcza, [w:] S. Kawula, J. Brągiel, A. W. Janke,

Pedagogika rodziny, Toruń 2000, s. 341-345.

background image

42

Tabela 3. Przyczyny rozpadu małżeństw (wg kategorii rozwód i zgon) w latach 1970-2010.

Lata

Małżeństwa rozwiązane ogółem

Rozwód

Zgon

małżonka

1970

164235

34574

129661

1975

185539

41298

144241

1980

209856

39833

170023

1985

229533

49095

180438

1990

226363

42436

183927

1995

214551

38115

176436

1996

214232

39449

174783

1997

214952

42549

172403

1998

216709

45230

171479

1999

215191

42020

173243

2000

209774

42770

167004

2001

208848

45308

163540

2002

207510

45414

162096

2003

211486

48632

162854

2004

217938

56332

161606

2005

228923

67578

161345

2006

232559

71912

160647

2007

228680

66586

162094

2008

227319

65475

161844

2009

228975

65345

163630

2010

220727

61300

159427

Źródło: opracowanie własne, na podstawie danych GUS.

background image

43

Blisko 60% orzekanych rozwodów dotyczyło małżeństw mających dzieci. W roku 2001

H. Cudak szacował liczbę dzieci pochodzących z małżeństw rozwiedzionych na 660 tys.

86

,

a obecnie, przy stale rosnącej liczbie rozwodów, można szacować na około miliona.

W samym tylko 2010 roku liczba dzieci z małżeństw rozwiedzionych to 52165, w tym

dzieci w przedziale wiekowym 0-7 lat to 27256

87

. Na początku wspominałam, że

problematyka pracy dotyczy dzieci z rodzin rozbitych, dzieci dotkniętych doświadczeniem

rozstania rodziców, niezależnie od formalnego statusu związku. A obecnie obserwujemy

pewną modę na związki nieformalne, czyli kohabitację, kładąc akcent na wolność jednostki,

swobodę wyboru, niezależność. Małżeństwo postrzegana bywa jako archaiczna i skostniała

forma nieprzystająca do wymagań dzisiejszego świata dynamicznych przemian.

Kohabitacja

88

, jako kolejny przejaw kryzysu rodziny, przez licznych badacz przedstawiana

jest jako czynnik godzący w podstawy instytucji małżeństwa

89

.Również w Polsce

obserwujemy dużą dynamikę wzrostu liczby związków nieformalnych oraz stale rosnącą

liczbę urodzeń pozamałżeńskich. Należy podkreślić, że związki kohabitujące są dużo mniej

trwałe od związków małżeńskich, ponieważ „gdy związek jest niezalegalizowany, łatwiej go

opuścić”

90

, jednak konsekwencje rozpadu są dla dzieci równie traumatycznym

doświadczeniem. Jeśli doliczyć do wcześniej podanej liczby dzieci z rodzin rozbitych, to

milion jest mocno niedoszacowany, co ukazuje znaczenie społeczne problemu.

Rozstanie może mieć bardzo różny, związany z wieloma czynnikami przebieg, który

może rzutować na dalsze relacje eks-małżonków między sobą, na relacje z dziećmi oraz na

ich dalsze wychowywanie. Istotną kwestią jest też sam przebieg dynamicznego procesu

rozstania i rozwodu, jego forma, „która zależy od kilku czynników:

a.

dojrzałości partnerów,

b.

szacunku do siebie i do tego, z kim się rozstajemy,

c.

odpowiedzialności,

86

H. Cudak, op. cit. S. 31.

87

Dane GUS za 2010 rok.

88

I. Janicka, Dzieci rodziców kohabitujących, [w:] I. Janicka (red.) Rodzice i dzieci w różnych systemach

rodzinnych, Kraków 2010, s. 90-101.

89

E. Rosset, Rozwody, Warszawa 1986, s. 135.

90

D. Gębuś, Mama, tata, dziecko? Przemiany ról małżeńskich i rodzicielskich we współczesnych rodzinach, [w:]

I. Janicka (red.), op. cit. Kraków 2010, s. 64.

background image

44

d.

rozumienia zdarzenia w sposób bardziej złożony niż tylko czarno-biały”

91

.

Dla dziecka rozwód jest szczególnie trudnym, traumatycznym przeżyciem. Niezależnie

od wcześniejszej organizacji życia rodzinnego i spełnianych przez rodzinę funkcji, jest

dramatem wewnętrznym. Większość dzieci nie potrafi zaakceptować decyzji rodziców

o rozstaniu, a jego dalszy rozwój emocjonalny zależy w dużej mierze od jego kontaktów

z drugim, odchodzącym rodzicem. Jednak dla dziecka najbardziej istotne jest poczucie

bezpieczeństwa, uczuciowej stabilizacji, a to zostało zachwiane wcześniej, podczas

narastania konfliktu pomiędzy rodzicami. Rozwód jest eskalacją tego konfliktu, próbą

formalnego rozwiązania sytuacji. J. Rembowski charakteryzuje „(…) dziecko jako dobrego

obserwatora życia w rodzinie, który umie oceniać zachowania się rodziców. Dzieci bardzo

dokładnie spostrzegają stosunki w rodzinie a w szczególności dokładnie percypują konflikty

między rodzicami”

92

. Zdaniem psychologów, najistotniejszy dla dziecka jest okres

poprzedzający formalną separację rodziców. To właśnie okres narastającego konfliktu

między nimi, pełny napięcia emocjonalnego, często też pełen awantur i agresji, niesie

największe konsekwencje rozwojowe dzieci.

„Sytuacje konfliktowe i rozwody rodziców są dramatem dla dzieci. Dziecko, nawet

bardzo małe, jest najczulszym organizmem odczuwającym nastroje panujące w jego

najbliższym otoczeniu”

93

. Rozwód, rozstanie rodziców, rozpad rodziny to trudne

doświadczenia mające ogromny wpływ na dziecko. Burzą one porządek świata dziecka,

niszczą jego wyobrażenie o trwałości rodziny, postrzeganej jako całość. Rodzina,

najmniejszy świat dziecka, w jego wyobrażeniu jest bytem trwałym, to aksjomat jego

systemu wartości i postrzegania rzeczywistości. Dlatego informacja o rozstaniu rodziców

odbierana jest jako nierealna, czy wręcz niemożliwa. Aksjomat (gr.: pewnik) to naczelne

założenie systemu dedukcyjnego, przesłanka przyjmowana bez dowodu i uzasadnienia,

pewna podstawa systemu, opoka. Rozpad rodziny, czyli obalenie tego aksjomatu powoduje

destrukcję całego systemu, który dziecko dopiero tworzy. Stwierdzenie nieprawdziwości

tego aksjomatu burzy cały porządek świata, niszczy obraz rzeczywistości, jest to kompletny

rozpad wizji świata. Dla dziecka jest to silny wstrząs pod każdym względem: psychicznym,

emocjonalnym i intelektualnym. To traumatyczne przeżycie, a jego przebieg może

w znacznym stopniu rzutować na kształtowanie się osobowości dziecka. Podkreśla się, że

91

E. Marat, Rozwód i co dalej. Problemy rodzin zrekonstruowanych, [w:] I. Janicka, Rodzice i dzieci w różnych

systemach rodzinnych, Kraków 2010. s. 144.

92

J. Rembowski: Więzi uczuciowe w rodzinie, Warszawa 1972, s. 194.

93

H. Cudak, op. cit., s. 60.

background image

45

nie sam rozwód jest dla dziecka momentem krytycznym, wyróżnia się kilka momentów

prowadzących do absolutnego zdruzgotania:

a.

etap konfliktu między rodzicami poprzedzający rozwód,

b.

wzrastanie w rodzinie niepełnej,

c.

uświadomienie przez dziecko, że rodzice, mimo jego nadziei, już nigdy nie

będą razem – następuje najczęściej, gdy rodzic postanawia stworzyć nową

rodzinę, wiążąc się z kimś innym

94

.

Rozwód niesie konsekwencje dla wszystkich członków rodziny, które można ująć

w kilku punktach:

a.

napięcia silne emocjonalne,

b.

trauma sprawy rozwodowej,

c.

obniżenie samooceny i poczucia wartości,

d.

poczucie winy,

e.

poczucie życiowej porażki

95

.

Reakcje dzieci w początkowych fazach rozwojowych to:

a.

zaprzeczanie - objawiające się zarówno ignorowaniem komunikatów

o rozwodzie jak i reakcjami nerwicowymi na sytuacje rozwodową,

b.

obniżone poczucie własnej wartości - w wyniku obwiniania się i poczucia

bycia niekochanym,

c.

ogromna potrzeba aprobaty ze strony rodziców (i często również wszystkich

osób dookoła.

94

Tamże, s. 32.

95

S. Rydz, Psychologiczne skutki samotnego rodzicielstwa, [w:] I. Janicka (red.), op. cit., s.156.

background image

46

Przez około rok od rozstania wszyscy zaangażowani są pod wpływem stresu

związanego z silnym napięciem emocjonalnym, a proces dochodzenia do siebie, osiągania

względnej stabilności trwa co najmniej kolejny rok. W tym okresie wszyscy powinni przejść

indywidualny proces zaradczy, który pozwoli uporać się z emocjami i pomoże wrócić do

satysfakcjonującego życia. Stadia procesu zaradczego, wzorowane na stadiach żałoby, są to:

a.

zaprzeczanie (rozczarowania, erozji),

b.

ż

ałoba(żalu, straty, depresji),

c.

złość i gniew,

d.

rekonstrukcja

96

.

Sytuacja dziecka podczas rozwodu związana jest głównie z zachowaniem rodziców,

z ich wzajemnymi relacjami i stosunkiem do dziecka. Wiele zależy tu od osobowości

rodziców, jednak prawdopodobnie najistotniejszym czynnikiem jest poziom wykształcenia

rodziców. Z jednej strony „(…) modyfikuje ich zachowanie porozwodowe, ze względu na

większe możliwości stosowania różnorodnych strategii poznawczych”

97

, z drugiej strony

kształtuje ich kompetencje społeczne, a dodatkowo „determinuje w istotnym zakresie

pozycję społeczno-zawodową”

98

. Ale bardzo dużo zależy od samego procesu rozstania, jego

przyczyn, przebiegu, gwałtowności, dynamiki, a także od relacji między małżonkami. Od

tego czy jest relacja przyjacielska, wynikająca z wielu lat wspólnej przeszłości, łącząca się

często z akceptacją i zrozumieniem bolesnej sytuacji oraz jej konsekwencji, czy też jest to

relacja wroga, oparta na wzajemnej nienawiści, rachunku krzywd, stan otwartej wojny.

Dominującym tematem podczas rozmów o rozwodzie rodziców jest troska o dobro

dzieci. Obawa o ich przyszłość jest czynnikiem hamującym dążenie do rozstania,

opóźniającym podjęcie ostatecznej decyzji. Jest to najpoważniejszy argument par

trafiających na terapię małżeńską w licznych poradniach rodzinnych. Próba ratowania

związku dla dobra dzieci może być skuteczna w przypadkach gdzie rodzice starają się

ustalić źródło konfliktu między nimi, szukają rozwiązania tego problemu i próbują odnowić

więź, która wcześniej ich połączyła. W takich przypadkach możliwa jest odbudowa

96

Tamże, s. 159.

97

H. Cudak, op. cit. s. 99.

98

Tamże.

background image

47

wzajemnych relacji i stworzenie rodziny poniekąd na nowo, w oparciu o bardziej dojrzałe

fundamenty. Zdarzają się też przypadki, gdzie rodzice, w ich mniemaniu, dla dobra dzieci,

pozostają razem, a konflikt pozostaje nierozwiązany, a jedynie odsunięty na bok lub

zamaskowany, stłumiony. Jednak dla dziecka nie jest to najlepsze rozwiązanie, gdyż nadal

odczuwa napięcie między rodzicami, niewypowiedziany konflikt wisi w powietrzu,

a jednocześnie tworzy się iluzję rodziny, a widok niekochających się, a wręcz

nienawidzących się rodziców, utrwala taki zakłamany i zafałszowany wzorzec rodziny.

Nawet jeżeli iluzja będzie doskonała, to chwila poznania prawdy będzie równie silnym

wstrząsem dla dziecka i poczyni ogromne szkody na jego emocjonalnej i psychicznej

osobowości, a jednocześnie będzie źródłem udręki dla „poświęcających się rodziców”.

Jednakże, gdy, czy to z braku chęci, czy wręcz niemożliwości „(…) rozładowania

napięć i konfliktów”

99

,

dochodzi do ostatecznej decyzji o rozwodzie, wtenczas dyskusja na

temat dobra dzieci nabiera innego kształtu. Możemy rozróżnić kilka schematów zachowań

dotyczących rozstających się rodziców i ich dzieci. Różnice wynikają przede wszystkim

z emocji związanych z eskalacją konfliktu między małżonkami, ich zaradności społecznej,

umiejętności wychowawczych, osobowości i charakterów, a także, co stwierdzono już

wcześniej, od ich poziomu wykształcenia i pozycji społeczno-zawodowej:

a.

w wariancie optymistycznym, wzorcowym, gdy rodzice naprawdę dbają o dobro

dziecka, o jego stan emocjonalny i dalszy rozwój psychiczny, społeczny, starają

się zminimalizować straty wynikające z rozpadu rodziny i utraty domu. Rodzice

starają się zakończyć konflikt bez niepotrzebnego angażowania dziecka,

oszczędzając mu przykrych wrażeń, a jednocześnie próbują wytłumaczyć dziecku

całą sytuację. Zapewniają dziecku poczucie bezpieczeństwa poprzez okazywanie

uczuć macierzyńskich i ojcowskich, zapewniając mu emocjonalne oparcie w tej

trudnej sytuacji, by nie odczuło braku miłości rodzicielskiej. Dziecko często

obwinia się o zaistniałą sytuację, dlatego należy rozwiewać te lęki, konsekwentnie

i spokojnie i wyczerpująco tłumaczyć, aż zrozumie i zaakceptuje, „(…) że dwoje

dorosłych łączy podwójny węzeł: małżeński i rodzicielski. Małżeństwo jest tym, co

dzieje się pomiędzy dorosłymi i do czego dziecko nie ma dostępu, to są ich dorosłe

sprawy, o których ono niewiele wie. To są uczucia między dorosłymi, ich miłość

i nienawiść, sympatia i antypatia, to są ich wspólne noce i wieczorne rozmowy.

99

F. Adamski, Socjologia małżeństwa i rodziny, Warszawa 1984, s. 44.

background image

48

I to ulega przerwaniu, ale to dziecka nie dotyczy. Mąż i żona są związani na

ś

mierć i życie drugim węzłem, który dotyczy dziecka i który nie zostanie przerwany

– węzłem rodzicielstwa. Zawsze, ale to zawsze będą jego mamą i tatą”

100

;

b.

wariant neutralny, gdzie rodzice starają się, aby ich rozstanie miało jak

najmniejszy wpływ na dziecko, jednak często emocje z tym związane biorą górę,

a dziecko jest nie tylko obserwatorem zdarzeń, ale i ich uczestnikiem. Rodzice

najczęściej sami mają problem z interpretacja zdarzeń, więc nie potrafią pomóc

dziecku poradzić sobie z tą sytuacją. Emocje, napięcie, stres udzielają się dziecku,

a nikt nie może mu wytłumaczyć tego, co się wokół dzieje. Brak zrozumienia

potęguje lęk, strach, i choć rodzice usiłują okazać dziecku swą miłość, troskę

i czułość, to brak wyjaśnienia sytuacji utrudnia przebrnięcie przez to trudne

doświadczenie życiowe. Chciałabym podkreślić, że jest to najczęściej stan

przejściowy, zmieniający się po rozwodzie, wraz z opadnięciem emocji

i normalizacją stosunków między byłymi małżonkami, którzy pozostają dobrymi

rodzicami;

c.

wariant negatywny, gdzie konflikt między rodzicami był burzliwy, a jego

eskalacja podczas rozwodu jest szczególnie intensywna. W tym modelu

najważniejsze są emocje, najczęściej negatywne, a uczucia i odczucia dziecka w

ogóle nie są brane pod uwagę. Małżonkowie są skoncentrowani na sobie, na

wojnie między sobą, a dzieci obrywają odłamkami tej walki, a czasem stanowią jej

istotny oręż. W tej walce rodzice nie traktują dzieci podmiotowo, jako członków

rozpadającej się rodziny, jako obiekt uczuć rodzicielskich, posiadający uczucia,

emocje, ale jak broń, przedmiotowo, jako argument służący do szantażowania

i straszenia. Jako obiekt szantażu może być prawo do opieki, prawo do widzeń czy

wysokość alimentów. W Polsce rośnie liczba oskarżeń o wykorzystywanie

seksualne dzieci przez rodziców, o akty przemocy czy zaniedbania wychowawcze.

Blisko 90% z nich to oskarżenia fałszywe, mające na celu pogorszenie sytuacji

procesowej pomawianych, często związane z aspektem materialnym, finansowym.

Sytuacja eskalacji konfliktu między małżonkami, jej duża intensywność powodują,

ż

e kontrolę nad zachowaniem przejmują emocje. Brak możliwości spokojnego

zrozumienia sytuacji, zwłaszcza, gdy podłożem konfliktu jest alkohol (lub inne

100

E. Zubrzycka, Narzeczeństwo, małżeństwo…. s. 233.

background image

49

używki), powoduje narastanie negatywnych emocji, prowadząc do agresji,

werbalnej, psychicznej czy nawet fizycznej. Agresja, przemoc dotyka pośrednio

lub bezpośrednio wszystkich członków rodziny i choć sama w sobie jest złem, to

jeszcze koduje w dziecku wzorzec postępowania, schemat postępowania w

sytuacji nieradzenia sobie, jako metody rozwiązywania problemów. I te

negatywne wzorce są później przenoszone na przyszłe relacje interpersonalne,

powodując niedostosowanie w sferze społecznej. A w połączeniu z obniżonym

poczuciem

własnej

wartości,

zaburzonym

rozwojem

emocjonalnym

i psychicznym, prowadzi do poważnych konsekwencji i rzutuje na całe dalsze

ż

ycie.

Od czasu badań J. S. Wallersteina (1983) i R. Kellego (1980) wielu badaczy (m.i. :

A. Weber, J. Brągiel, Z. Tyszka, J. Izdebska, Velleman, R. Vasta, J. Śledzianowski,

Y. W. Walczak, S. Burns) podkreśla, że, przeżycie, jakim jest rozpad rodziny stwarza

sprzyjające warunki dla aspołecznego zachowywania się

101

. Rozwód wywołuje wstrząs

emocjonalny, zaburza system wartości, powoduje obniżenie poczucia własnej wartości,

zachwianie poczucia bezpieczeństwa, co ma wpływ na dalsze życie, na budowanie relacji

interpersonalnych, na funkcjonowanie w społeczeństwie. Warto zauważyć, iż badacze tej

problematyki zajmujący się dziećmi zdradzonymi przez rozwód rodziców, zauważyli, że

„niepowodzenia szkolne są powszechnym zjawiskiem wśród uczniów z rodzin skłóconych,

rozbitych, w których więź emocjonalna łącząca zwykle członków rodziny uległa

częściowemu lub całkowitemu rozbiciu. (…)W świetle wyników badań (M. Tyszkowa, 1964)

nawet bardzo złe warunki bytowe mają mniejsze znaczenie jako źródło trudności

szkolnych”

102

. Badania, między innymi A. Mitchella (1985), „(…) dowodzą, że rozstanie

rodziców

103

w sposób znaczący kształtuje negatywne emocjonalne funkcjonowanie dziecka”.

Badania H. Cudaka są potwierdzeniem tej tezy. Ich wyniki odnośnie negatywnych stanów

emocjonalnych kształtują się następująco (w nawiasie podano wyniki dla dzieci

,,niedotkniętych” rozstaniem):

a.

smutek 35,2% (13,1%),

101

H. Cudak, op. cit., s.34.

102

I. Roszkiewicz, Młodszy wiek szkolny, Warszawa 1983, s. 153.

103

A. Mitchell [za:] H. Cudak, op. cit., s. 89.

background image

50

b.

poczucie beznadziejności 32,1% (16,3%),

c.

bezsens życia, nuda 31,7% (11,7%),

d.

niska samoocena 25,8% (14,2%),

e.

rozpacz 22,3% (4,1%),

f.

lęk, niepokój 21,9% (11,8%),

g.

gniew, złość, agresja 16,4% (7,3%),

h.

poczucie winy 14,6% (4,1%),

i.

chwiejność emocjonalna, huśtawka nastrojów 11,5% (7,3%),

j.

osamotnienie 10,8% (8%),

k.

brak wiary w przyszłość, beznadziejność 9% (6,6%)

104

,

przy czym, dla dzieci wszesnoszkolnych, w wieku 7-9 lat, najczęściej odczuwane to:

a.

smutek 41,4%,

b.

lęk, niepokój 38,3%,

c.

rozpacz 38,3%,

d.

niska samoocena 30,8%

105

.

Również w przypadku stanów emocjonalnych pozytywne możemy zaobserwować

znaczne różnice, z tym, że w stosunku odwrotnym, tj. kilkakrotnie większa liczba dzieci

„rozwodowych” odczuwa stany negatywne, i dwukrotnie mniejsza odczuwa stany

pozytywne. Analiza rodzajów reakcji emocjonalnej wykazuje przewagę negatywnych

zachowań dzieci z rodzin rozwodowych w odniesieniu do reszty dzieci. Średnia różnica

między tymi grupami wynosi 6,1%, a charakterystyczny jest fakt, iż negatywnych reakcji

nie odnotowano u 5,6% badanych, gdzie u dzieci z rodzin pełnych średni wynik to 25,6%.

104

Tamże, tabela 3.6., s. 86.

105

Tamże tabela 3.8., s. 92

background image

51

Najczęściej występujące zaburzenia emocjonalne( w nawiasie podano % zaburzeń u

dzieci z rodzin pełnych):

a.

nieposłuszeństwo 29,3% (20,1%),

b.

upór 20,6% (10%),

c.

kłamstwo 17,1% (10,7%),

d.

krzykliwość 16% (11,1%),

e.

kłótliwość 14,3% (6,6%),

f.

płaczliwość 12,9% (8,3%),

g.

agresywność 10,8% (7,6%),

h.

wulgaryzmy 8,4% (6,6%),

i.

brak – nie występują 5,6% (25,6%)

106

.

„Aspołeczne zachowania dzieci, brak akceptacji, odrzucenie bądź izolowanie od grupy

społecznej, wynikają z przykrych doświadczeń, jakich przysporzyli im rozwodzący

rodzice”

107

.

Jednak coraz częściej zdarzają się głosy, że funkcjonowanie w rodzinie dysfunkcyjnej

prowadzi do większych zachwiań w rozwoju emocjonalnym i społecznym, a rozwód jest dla

dziecka obiektywnie najlepszym rozwiązaniem. Życie w strukturze patologicznie

dysfunkcjonalnej zaburza społeczne i emocjonalne funkcjonowanie wszystkich jej

członków.

„Dzieci najczęściej na rozwodzie zyskują, a nie tracą. Przecież szczęśliwe rodziny się

nie rozwodzą. A w nieszczęśliwych trudno żyć…”

108

.

106

Tamże, s. 123-124.

107

Tamże, s. 167.

108

E. Zubrzycka, Narzeczeństwo, małżeństwo, rodzina. Rozwód?, Gdańsk 1993, s. 231.

background image

52

Rozdział II ZAŁOŻENIA METODOLOGICZNE BADAŃ

WŁASNYCH

1.

Wprowadzenie.

Rodzina i sfera jej wpływów, jest trudnym obiektem badań. Niezależnie od jej typu,

rodzina

stanowi

skomplikowaną

sieć

wzajemnych

zależności

i

interakcji.

Jej

wielofunkcyjność oraz wielostronność, jej znaczenie we współżyciu społecznym czynią

badanie jej bardzo utrudnionym. A zaangażowanie emocjonalne badanych wpływa na ich

określenie jej znaczenia. Kolejną przeszkodą jest samo badanie wpływu na rozwój, jego siły

i natężenia, gdyż jest on również zależny od osoby, od jej charakteru, osobowości czy

doświadczeń. Dodatkowym źródłem trudności jest też intymny, prywatny charakter

stosunków rodzinnych.

Z racji, iż pedagogika rodziny nie dorobiła się dotychczas własnych metod i technik

badawczych, „(…) korzysta z metod wypracowanych przez pedagogikę społeczną, a także

socjologię rodziny i psychologię rodziny”

1

. „Badania pedagogiczne charakteryzują się

znamionami wspólnymi dla szeregu dyscyplin pokrewnych, wskutek czego trudno jest określić

swoisty charakter pedagogiki jako autonomicznej dyscypliny naukowo-badawczej”

2

.

Metodologia to nauka o prawidłowym postępowaniu podczas prowadzenia procesu

badawczego. Zajmuje się określaniem, jak poprawnie klasyfikować, definiować, wnioskować

i wyjaśniać zjawiska. W odniesieniu do danej dyscypliny nauki istnieją metodologie

szczegółowe, zajmujące się charakterystycznymi dla nich zagadnieniami

3

.

„Badania pedagogiczne przyczyniają się do rozwoju naukowego pedagogiki, a przede

wszystkim do usprawniania, unowocześniania i podnoszenia skuteczności działalności

pedagogicznej w szkołach oraz w innych instytucjach opiekuńczo-wychowawczych, a także

1

H. Cudak, Funkcjonowanie dzieci z małżeństw rozwiedzionych, Toruń 2003, s. 43.

2

H. Muszyński, Teoretyczne problemy wychowania moralnego, Warszawa 1965, s. 9.

3

J. Brzeziński, Elementy metodologii badań psychologicznych, Warszawa 1978, s. 14.

background image

53

w rodzinach”

4

. Pedagogika gromadząc empirycznie wiedzę o zależnościach i związkach

między zjawiskami, przede wszystkim dąży do utworzenia teorii, czyli zespołu twierdzeń,

który spełnia następujące warunki:

„Każde twierdzenie teorii sprecyzowane jest za pomocą terminów ogólnych o ściśle

wyznaczonych zakresach, zaś to, co ono orzeka, musi odnosić się do wszystkich przedmiotów

oznaczonych danym terminem. Musi więc teoria odznaczać się takim stopniem ogólności, aby

można było na jej podstawie dokonywać przewidywań dotyczących zjawisk, o których ta

teoria traktuje

5

.

2.

Cel, przedmiot badawczy.

Każde badanie naukowe należy rozpocząć od określenia celu i sformułowania problemu

badawczego. Zdaniem S. Nowaka „(…) problem badawczy to tyle, co pewne pytanie lub

zespół pytań, na który odpowiedzi ma dostarczyć badanie (…)”

6

, a pytanie te formułujemy w

postaci hipotezy badawczej. Według J. Brzezińskiego „(…) hipoteza to przypuszczenie, co do

którego istnieje pewne prawdopodobieństwo, że stanowić będzie ono prawdziwe rozwiązanie

postawionego problemu”

7

. Naukowa hipoteza jest logicznym przypuszczeniem wynikającym

z dotychczasowego stanu badań, wynika lub jest zgodna z przyjętą teorią, gdyż „wszystkie

twierdzenia teorii musza być przynajmniej na tyle logicznie zgodne ze sobą, aby na ich

podstawie nie można było wypowiedzieć sprzecznych względem siebie przewidywań”

8

.

2.1

Problemy, hipotezy badawcze.

Traktując problem badawczy jak J. Pieter, jako „swoiste pytanie, określające jakość

i rozmiar pewnej niewiedzy (pewnego braku w dotychczasowej wiedzy) oraz celi granicę

pracy naukowej”

9

to celem, głównym problemem, mojego badania jest pytanie :jaki jest

wpływ rozpadu rodziny dziecka na jego funkcjonowanie w przedszkolu oraz początkach

nauki szkolnej? Określając ten problem przyjęłam hipotezę, że rozstanie rodziców ma duży

4

M. Łobocki, Metody badań pedagogicznych, Warszawa 1982, s.13

5

H. Muszyński, Teoretyczne problemy wychowania moralnego, Warszawa1971, s. 87.

6

S. Nowak, Metodologia badań społecznych, Warszawa 2007, s. 214.

7

J. Brzeziński, op. cit., Warszawa 1978.

8

H. Muszyński, op. cit., s. 87.

9

J. Pieter, Ogólna metodologia pracy naukowej, Warszawa 1969, s. 67.

background image

54

wpływ na jego funkcjonowanie. Takie ujęcie głównej hipotezy badawczej implikuje szereg

pytań i hipotez szczegółowych, które zapisałam także w formie pytań. Oto one:

a.

W jakim stopniu rozwód wpływa na funkcjonowanie emocjonalne dziecka?

b.

Jakie występują zaburzenia emocjonalne?

c.

Jak to wpływa na jego funkcjonowanie społeczne w grupie rówieśniczej?

d.

Jak radzi sobie z nauką, czy nasilają się trudności wychowawcze?

2.2

Operacjonalizacja zmiennych.

W badaniach występują dwie kategorie zmiennych oraz wskaźniki, których określenie

stanowi ważną czynność badawczą pod względem metodologicznym. Zmienne mają

charakter współzależny polegający na wzajemnych uwarunkowaniach. Zmienna zależna to

ta, „której zmiany są skutkiem oddziaływania jednej lub więcej jakiś zmiennych

(niezależnych lub pośrednich)”

10

, a „zmienne, od których ona zależy, które na nią

oddziaływują, noszą nazwę niezależnych”

11

.

Tabela 4. Zmienne niezależne odnoszące się do dzieci poddanych badaniom.

Zmienne niezależne

Kategorie

Wskaźniki

Typ placówki edukacyjnej

a.

Przedszkole

b.

Szkoła I-III

Dane

z

dokumentacji

placówek

Płeć

a.

Dziewczynka

b.

Chłopiec

Dane z dzienników

Typ rodziny:

a.

pełna

b.

rozbita,

Dane z dokumentacji USC w

Iłowej oraz dane z wywiadu

Źródło: opracowanie własne.

10

W. Okoń, Słownik pedagogiczny, Warszawa 1987, s. 244.

11

J. Brzeziński, op. cit. s. 24.

background image

55

Tabela 5. Zmienne zależne odnoszące się do dzieci poddanych badaniom.

Zmienne zależne

Kategorie

Wskaźniki

Reakcje emocjonalne

a.

Agresja

- słowna, werbalna,

- przemoc fizyczna

12

.

b.

Kłamanie.

c.

Krzykliwość.

d.

Kłótliwość.

e.

Płaczliwość.

f.

Upór.

g.

Wulgaryzmy(słownictwo).

Dane uzyskane z wywiadu

(ankiety)

z

nauczycielami,

wychowawcami, opiekunami

grup, dodatkowo obserwacje

własne.

Akceptacja w grupie, pozycja

społeczna

a.

Lider.

b.

Wysoka.

c.

Średnia.

d.

Niska.

e.

Odludek.

f.

Kozioł ofiarny.

Jak wyżej, z zastosowaniem

dodatkowo klasycznej techniki

socjometrycznej

Stosunek do wychowawcy

a.

Posłuszny, pomocny

b.

Pozytywny, aktywny

c.

Negatywny,reagujący

d.

Wrogi, przeszkadzający

Źródło: opracowanie własne.

12

J. Konopnicki, Badania nad niedostosowaniem społecznym i ich dotychczasowe efekty, Zielona Góra 1979.

background image

56

3.

Metody, techniki i narzędzia badawcze.

Proces badawczy powinien kierować się określonymi regułami, wskazaniami i zasadami

kontrolującymi postępowanie badacza. Dlatego, po wcześniejszym sformułowaniu problemu

ogólnego oraz hipotez badawczych, określeniu zmiennych i wskaźników, kolejnym krokiem

jest ustalenie metody, technik i narzędzi badawczych. „Metoda jest pojęciem najszerszym

i nadrzędnym w stosunku do techniki i narzędzia badawczego. Technika z kolei jest pojęciem

podrzędnym wobec metody i nadrzędnym w stosunku do narzędzia badawczego. To ostatnie

zaś ma zakres najwęższy i jest pojęciem podrzędnym zarówno wobec pojęcia metody, jak

i pojęcia techniki badawczej”

13

.

Metoda badawcza, jak podaje T. Pilch, to „zespół czynności i zabiegów zmierzających do

poznania określonego przedmiotu”

14

,

dzieli on

metody badań w pedagogice na:

a.

eksperyment pedagogiczny,

b.

monografia pedagogiczna,

c.

metoda indywidualnych przypadków,

d.

metoda sondażu diagnostycznego

15

.

Według S. Nowaka „(…) metody są to sposoby planowania i realizacji procesu

badawczego (…)”

16

mające na celu zweryfikowanie założonych hipotez badawczych.

Kolejną definicją tego pojęcia jest ujęcie M. Łobockiego: „rozumiane w ten sposób metody są

z reguły pewnym ogólnym systemem reguł, dotyczących organizowania określonej

działalności badawczej, tj. szeregu operacji poznawczych i praktycznych, kolejności ich

zastosowania, jak również specjalnych środków i działań skierowanych z góry na założony cel

badawczy

17

. Wyszczególnia on następujące metody i techniki badań pedagogicznych:

a.

obserwacja,

b.

eksperyment pedagogiczny,

c.

testy osiągnięć szkolnych,

d.

techniki socjometryczne,

13

T. Pilch, Zasady badań pedagogicznych, Warszawa 1998, s. 117

14

T. Pilch, op. cit., s. 36.

15

Tamże, s. 117-180.

16

S. Nowak, op. cit., s. 13-14.

17

M. Łobocki, Metody badań pedagogicznych, Warszawa 1982, s. 115

background image

57

e.

analiza dokumentów,

f.

skale ocen,

g.

ankiety i kwestionariusze,

h.

rozmowa i wywiad

18

.

„W ślad za wyborem metody musi następować przygotowanie szczegółowych technik

badawczych. Może ono polegać na opracowaniu dokładnego planu obserwacji dotyczącego

tych zmiennych, co do których postanowiliśmy zastosować tę właśnie metodę, obmyśleniu

konkretnego kwestionariusza ankiety lub wywiadu, doborze odpowiednich sytuacji testowych

w przypadku, kiedy metodą badawczą ma być poddanie badanego określonym próbom,

a wskaźniki jego reakcji mają być wyrażane w zachowaniu. Czynności te kończy badacz

pełnym zestawem technik, które zamierza zastosować dla skonstruowania i pomiaru

zmiennych”

19

. Technika badawcza to „(…) czynności praktyczne, regulowane starannie

wypracowanymi dyrektywami, pozwalającymi na uzyskanie optymalnie sprawdzalnych

informacji, opinii, faktów”

20

.Techniki badawcze są skonkretyzowanymi sposobami

realizowania zamierzonych badań i zawsze są związane z określoną metodą. Ważne jest

jednak, że metody i techniki badawcze nie wykluczają się, ale pozostają w ścisłym związku

wzajemnie się uzupełniając, a narzędzia badawcze „są przedmiotem służącym do realizacji

wybranej techniki badań”

21

.

W celu uzyskania materiału badawczego pozwalającego podjąć próbę analizy

problematyki poruszanej w pracy zastosowałam metodę sondażu diagnostycznego, jako

sposobu gromadzenia wiedzy o atrybutach strukturalnych i funkcjonalnych oraz dynamice

zjawisk społecznych, opiniach i poglądach wybranych zbiorowości, nasilaniu się i kierunkach

rozwoju określonych zjawisk instytucjonalnie nie zlokalizowanych – posiadających znaczenie

wychowawcze – w oparciu o specjalnie dobraną grupę reprezentującą populację generalną,

w której badane zjawisko występuje”

22

Badanie metodą sondażu diagnostycznego

przeprowadzałam posługując się techniką „wywiadu kwestionariuszowego”

23

. W swoich

18

M. Łobocki, Metody badań pedagogicznych, Warszawa 1982, s. 115- 300.

19

H. Muszyński, Wstęp do metodologii pedagogiki, Warszawa 1971, s. 247-248.

20

A. Kamiński, Metoda, technika, procedura badawcza w pedagogice empirycznej, [w:] R. Wroczyński, T.

Pilch(red.), Metodologia pedagogiki społecznej, Wrocław 1974, s. 42.

21

T. Pilch, op. cit., s. 116.

22

Tamże, s. 51.

23

Tamże, s. 76.

background image

58

badaniach posłużyłam się szczególnym przypadkiem wywiadu, czyli ankietą. Ankieta jest

techniką gromadzenia informacji, od wywiadu właściwego odróżniają ankietę: stopień

standaryzacji pytań, zakres problematyki i zasady jej przeprowadzania

24

. L. Gruszczyński

proponuje stosowanie określeń technika ankiety (jako sposób zbierania danych) oraz

określenia kwestionariusz ankiety (jako narzędzie badawcze)

25

. Uzupełniającą techniką

wykorzystywaną w badaniach będzie klasyczna technika socjometryczna J. L. Moreno, która

polega „na podawaniu wszystkim członkom badanej grupy starannie przygotowanych

i specjalnie sformułowanych uprzednio pytań, dotyczących badanego problemu.

W odpowiedzi osoby badane wymieniają nazwiska członków grupy, którzy, ich zdaniem,

spełniają wymagania sugerowane w pytaniu

26

. Dzięki niej możemy poznać relacje

interpersonalne w grupie, czyli:

a.

gwiazdy socjometryczne (osoby najbardziej lubiane, liderzy);

b.

odrzuconych (osoby nie lubiane);

c.

izolowanych (osoby nie wybierane, obojętne grupie);

d.

pary (osoby wzajemnie się wybierające);

e.

paczki (grupki wzajemnie się wybierające, stanowiące zamknięty krąg);

f.

łańcuch socjometryczny.

4.

Organizacja procesu badawczego.

Organizacja procesu badawczego opiera się na klasycznych etapach wymienianych przez

czołowego badacza tematu, H. Muszyńskiego:

a.

opracowanie procedury badań;

b.

zgromadzenie materiału badawczego;

c.

statystyczne i ilościowe opracowanie wyników;

d.

analiza teoretyczna uzyskanego materiału i wyprowadzenie wniosków

27

.

24

Tamże s. 141.

25

L. Gruszczyński, Elementy metod i technik badań socjologicznych, Tychy 2000, s. 81.

26

M. Łobocki, Metody badań pedagogicznych, Warszawa 1982, s. 205.

27

H. Muszyński, Wstęp do metodologii pedagogiki, Warszawa 1971, s. 243-244.

background image

59

4.1

Opis terenu badań, analizowanie zbiorowości.

Przedstawione badania przeprowadziłam w Przedszkolu Miejskim w Iłowej oraz

w klasach I-III Szkoły Podstawowej imienia Lotników Alianckich w Iłowej podczas

odbywania praktyk związanych z kierunkiem studiów, w pierwszym kwartale 2012 roku.

Przedszkole Miejskie mieści się w Iłowej, przy ulicy Żagańskiej. Dzieci, w liczbie 122,

pogrupowane są w pięciu grupach:

Tabela 6. Liczba dzieci w przedszkolu poddanych badaniom.

Grupa:

Dziewczynki: Chłopcy:

Razem:

Trzylatki

13

12

25

Czterolatki

13

11

24

Pięciolatki

10

14

24

Starszaki A

11

14

25

Starszaki B

15

9

24

Razem:

62

60

122

Ź

ródło: opracowanie własne.

Mała szkoła, jak potocznie jest zwany oddział Szkoły Podstawowej, to nauczanie

zintegrowane w klasach I-III. Pierwsza szkoła najmłodszych uczniów, etap przejściowy

pomiędzy zabawą w przedszkolu, a nauką w szkole, zlokalizowana jest w innym miejscu niż

szkoła właściwa. To niewielki budynek położony w uroczym otoczeniu zabytkowego parku

miejskiego. Szkółka liczy 139 uczniów, zorganizowana jest w 7 oddziałach (klasy liczące

ś

rednio 20 osób), w wieku od ośmiu do dziesięciu lat.

background image

60

Tabela 7. Liczba uczniów w SP I-III w Iłowej, poddanych badaniom.

Klasa:

Dziewczynki:

Chłopcy:

Razem:

I a

15

10

25

I b

11

12

23

II a

7

5

12

II b

9

11

20

II c

8

6

14

III a

12

12

24

III b

10

11

21

RAZEM:

72

67

139

Ź

ródło: opracowanie własne.

W badaniu uczestniczyło w sumie 261 osób, w tym 134 dziewczynki i 127 chłopców, w

wieku od trzech do dziesięciu lat.

4.2

Organizacja i przebieg badań.

Badania przebiegły zgodnie z założonymi etapami. Po określeniu celu i metody,

opracowaniu procedur, przeszłam do doboru respondentów. Po zebraniu materiału

badawczego mogłam przystąpić do zestawienia i opracowania wyników oraz do

wyciągnięcia wniosków teoretycznych. Badania były przeprowadzane wiosną 2012 roku,

podczas moich zajęć praktycznych odbywających się w tych placówkach.

Jedynym poważnym problemem, z jakim się zetknęłam, była konieczność

przełamywania swoistej niechęci rodziców, wynikająca z ich nieufności, oraz pewne

ograniczenia w dostępie do danych oficjalnych, wynikające z nadinterpretacji ustawy

„O ochronie danych osobowych”. W związku z powyższym, brak dokładnych danych

dotyczących miejsca zamieszkania (tj. miasto/wieś).

Dane dotyczące rodzin rozbitych pochodzą częściowo ze źródeł oficjalnych (dane

z USC), ale zostały uzupełnione danymi nieformalnymi, pozyskanymi w trakcie pracy

badawczej. Takie założenie przyjęłam już na początku, nie ograniczając „rodzin rozbitych”

tylko

i

wyłącznie

do

rodzin

rozwiedzionych.

background image

61

Rozdział III EMPIRYCZNE USTALENIA W ZAKRESIE

WŁASNEJ TEMATYKI BADAWCZEJ

1.

Charakterystyka badanej zbiorowości

Iłowa jest miastem leżącym w powiecie żagańskim w województwie lubuskim,

w bliskiej odległości od granicy polsko – niemieckiej, w samym środku Borów

Dolnośląskich. Iłowa to również gmina, w skład której wchodzi dwanaście okolicznych

wiosek. Jako miasto liczy około 4700 mieszkańców, a miasto i gmina to razem blisko 8 tys.

osób. Jak widać z powyższego, jest to środowisko wiejskie i małomiasteczkowe, które

określa poniekąd mentalność mieszkańców, z których większość wywodzi się z rodzin

przesiedleńczych z dawnych Kresów Wschodnich.

1.1.

Ś

rodowisko

Jednym z problemów występujących podczas próby określenia miejsca zamieszkania,

poza uwarunkowaniami mentalnymi oczywiście, wynikającymi z pejoratywnego rozumienia

określeń wieś i miasto (czyli wieśniak czy mieszczuch), jest problem poniekąd

administracyjny. Ciągłe rozszerzanie terenów zurbanizowanych, związane z migracją do

miast, powoduje stopniowe wchłanianie terenów wiejskich w obręb miast oraz poszerzanie

granic administracyjnych. W gminie Iłowa sytuację dodatkowo komplikuje fakt, iż przecina

ją droga nr A18, którą od wielu lat planuje się przekształcić w Autostradę łączącą Berlin

poprzez Olszynę z Wrocławiem. Plany te powodują konieczność wydzielania nowych

terenów pod liczne inwestycję powiązane, a bezustanne przesuwanie granic

administracyjnych powoduje prawdziwy mętlik. Przykładowo, w kilku miejscach

przedzielone zostały osiedla, podwórka, i nagle okazuje się, że mieszkam w mieście Iłowa,

a sąsiad z budynku obok właśnie stał się mieszkańcem wsi Czyżówek.

Przedstawione dane pochodzą z ankiet wypełnianych przez rodziców, jednakże poddane

zostały krytycznej ocenie na podstawie wywiadu środowiskowego, w związku z czym, tam

gdzie podane dane były rażąco sprzeczne ze stanem faktycznym, zostały one zmienione na

bardziej zgodne z rzeczywistością. Część rodziców miała problemy z dokładnym

background image

62

określeniem miejsca zamieszkania wynikające z częstego przebywania dzieci

u rodziny (najczęściej dziadkowie), nawet dzieci wskazywały, że mają dwa domy.

Tabela 8. Miejsce zamieszkania respondentów objętych badaniem.

GRUPA/KLASA

MIASTO:

WIEŚ:

RAZEM:

Trzylatki

25

0

25

Czterolatki

22

2

24

Pięciolatki

22

2

24

Starszaki A

19

6

25

Starszaki B

20

4

24

I a

16

9

25

I b

16

7

23

II a

7

5

12

II b

12

8

20

II c

8

6

14

III a

14

10

24

III b

14

7

21

RAZEM:

195

66

261

Źródło: opracowanie własne.

Jak widać, w do obu placówek uczęszczają w przeważającej większości dzieci z miasta,

co jest szczególnie widoczne w przedszkolu. Wynika to z faktu, iż na terenie gminy znajduje

się kilka oddziałów, jak na przykład Szkoła Podstawowa i Przedszkole w Koninie (klasy I-II

oraz zerówka, czyli obowiązkowa grupa przedszkolna). Na terenach wiejskich częściej też,

podczas nieobecności rodziców, dziećmi opiekuje się rodzina, najczęściej dziadkowie.

Dopiero na etapie szkoły podstawowej część dzieci trafia do Szkółki w Iłowej, a dopiero od

poziomu klasy IV szkoły podstawowej i w Gimnazjum spotykają się wszystkie dzieci

z terenu gminy Iłowa. Należy podkreślić, że w ramach działań samorządu lokalnego, na

terenie całej gminy zorganizowany jest system komunikacji autobusowej, kilka Gimbusów

rozwozi chętnych pomiędzy miejscem zamieszkania i wszystkimi placówkami edukacyjno-

wychowawczymi. Wybór oddziału przedszkolnego czy wczesnoszkolnego zależy tylko od

decyzji rodziców, od ich woli i chęci.

1.2.

Warunki bytowe.

Ogólne warunki bytowe w dużej mierze określa środowisko. Z jednej strony

ś

rodowisko wiejskie i małomiasteczkowe, ma pozytywny wpływ na warunki lokalowe, gdyż

ceny mieszkań nie są wysokie, a rodziny (jako kilka pokoleń) mieszkają razem. Ale

z drugiej strony zarobki, a nawet ilość miejsc pracy, znacznie odbiegają od warunków

i możliwości dużych aglomeracji. Największym pracodawcą w gminie jest Huta Szkła

background image

63

Vitrosilicon S. A. w Iłowej. Bezrobocie w mieście kształtuje się na poziomie średniej stopy

bezrobocia, jednak wyraźnie rośnie na terenach wiejskich, gdzie przez lata głównym

i jedynym pracodawcą były nieistniejące już PGRy.

Rysunek 3. Dochody netto rodziców.

Źródło: opracowanie własne.

Jak wyraźnie widać na powyższym zestawieniu, zarobki są niskie, tylko 4% osób

podało wysokość zarobków przekraczającą średnią krajową. Informacje o wysokości

osiąganych dochodów uzyskałam na podstawie ankiety, z pominięciem danych oficjalnych,

dzięki czemu są one bardziej rzeczywiste, gdyż wiele osób pracuje za granicą lub w szarej

strefie, na czarno, korzystając z prac dorywczych.

Na terenie gminy, co jest obserwowalne również w skali całego kraju, występuje

zjawisko emigracji zarobkowej. Położenie, czyli bliskość granicy, szlak komunikacyjny

Berlin – Wrocław, oraz ogólny brak perspektyw sprzyja nasileniu tego zjawiska. W

odróżnieniu do innych regionów kraju, gdzie bliskość dużych aglomeracji przyciąga ludzi

pragnących poprawić byt swojej rodziny, tutaj występuje głównie migracja za granicę kraju.

Obecnie, w Europie bez granic, podróżowanie odbywa się bez większych problemów,

a z Iłowej jest bliżej do Berlina niż choćby do Wrocławia, zaś możliwości zarobkowania są

niewspółmiernie większe.

background image

64

Chciałabym w tym miejscu nadmienić, że problem rodzin rozdzielonych koniecznością

wyjazdu „za chlebem” dotyka coraz większej liczby rodzin, stając się coraz poważniejszym

problemem społecznym. Wielu badaczy podkreśla wagę czasowej rozłąki, jako istotnej

przyczyny rozpadu rodzin. Jednak w badaniach nie ujmowałam zjawiska tymczasowych

euro sierot”, gdyż:

a.

dotyczy to znacznej części respondentów;

b.

z racji „tymczasowości rozpadu” nie dotyczy przedmiotu badania;

c.

zjawisko to wywołuje inne konsekwencje

1

;

d.

odbiór społeczny ulega ciągłej zmianie;

e.

nie wszystkie prowadzą do trwałego rozpadu rodziny (na szczęście).

1.3.

Wykształcenie, pozycja społeczna rodziców.

Wykształcenie, a co za tym idzie zawód, w dużej mierze określa status społeczny.

W małych społecznościach lokalnych jest to szczególnie widoczne, osoby o podobnym

wykształceniu często uczyły się lub pracują razem. Większość mieszkańców uczyła się

w tutejszej Szkole Podstawowej, Gimnazjum oraz Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych

(wcześniej Zespół Szkół Rolniczych).

Tabela 9. Wykształcenie rodziców.

Wykształcenie

Liczba osób

Wartość procentowa

całości

Wyższe

(magisterskie

i

licencjackie)

104

23,37%

Ś

rednie (oraz policealne)

165

37,08%

Zawodowe

121

27,19%

Gimnazjalne

14

3,18%

Podstawowe

41

9,21%

RAZEM:

445

100%

Źródło: opracowanie własne.

1

Zjawisko tymczasowej rozłąki, niewątpliwie negatywnie wpływające na funkcjonowanie rodziny oraz rozwój

dzieci, niesie za sobą szereg konsekwencji, jednakże ich przedstawienie i zbadanie nie należy do problematyki
tej pracy, choć niektóre z tych konsekwencji, czyli trwały rozpad rodziny, są przedmiotem jej badań.

background image

65

2.

Rodzaje, typy rodzin.

Na podstawie oficjalnej dokumentacji zestawiłam dane w poniższej tabeli.

Tabela 10. Formalne typy rodzin badanej grupy.

Rodzaj związku

Liczba dzieci

Procentowo

Małżeństwa

193

73,95%

Związki partnerskie

4

1,53%

Samotni rodzice

64

24,52%

RAZEM:

261

100%

Źródło: opracowanie własne.

W badanej grupie kilkoro dzieci było rodzeństwem, dotyczy to w sumie 8 osób (3,06%

całości), w dwóch przypadkach było to troje rodzeństwa wychowywanych przez oboje

rodziców żyjących w małżeństwie, w jednym przypadku dotyczy to dwojga rodzeństwa

wychowywanych przez samotną matkę (wdowa). Ale zarówno to, jaki i ogólnie podział

formalny nie jest najważniejszy dla mojego badania, gdyż nie odzwierciedla skali zjawiska

rozpadu rodziny w rzeczywistości. W badaniu kładłam nacisk na sam fakt rozstania, na

przeżycie przez dziecko „rozwodu” rodziców, bez określeń formalnych typu separacja czy

rozwód stwierdzony sądownie.

Rysunek 4. Typy rodzin objęte badaniem.

Źródło: opracowanie własne.

background image

66

Rodziny pełne to takie, gdzie dziecko nigdy nie doświadczyło rozstania rodziców.

Kategoria „ojciec nieznany” obejmuje dzieci które nie poznały rodzica nigdy lub ten odszedł

w okresie wczesnego dzieciństwa, w pierwszym roku ich życia. Kategoria „śmierć rodzica” to

dzieci najbardziej zbliżone doświadczeniem do grupy objętej głównym badaniem, jednak

z racji na odmienny charakter tego przeżycia, nie objęte badaniem (dotyczy dwóch osób).

Główna grupa respondentów to dzieci dotknięte traumą rozstania, świadome tego faktu.

Dotyczy to 67 dzieci, pozostała część(194) stanowi punkt odniesienia do określenia różnic.

3.

Funkcjonowanie emocjonalne, społeczne.

Poniższe zestawienia prezentują istotne różnice zachowań pomiędzy grupą dzieci

„zdradzonych” a całością. Przedstawione w tym podrozdziale wartości procentowe dotyczą

wielkości danego zjawiska lub cechy w stosunku do grupy A oraz do całej grupy

respondentów. Badaniu nie podlegał sam proces rozstania, przebieg i narastanie konfliktu

pomiędzy rodzicami, jego eskalacja oraz reakcja dzieci na te zjawiska, gdyż, choć to czynniki

bardzo istotne to wymagałyby przeprowadzenia szerszych badań, obejmujących większą

liczbę czynników. Ograniczyłam swoje badania tylko do określenia istnienia pewnych cech

zachowania, których nasilenie wyróżniało dzieci na tle grupy.

3.1.

System wartości.

Podczas badania każde dziecko miało wskazać trzy z podanych wartości, jako

najważniejsze jego zdaniem. Z powodu konieczności tłumaczenia znaczenia pojęć (trzy

wartości: fajna chata, super auto i chyba kumple…), ankieta była prowadzona częściowo

indywidualnie. W zestawieniu przedstawiłam wartości w kolejności występowania w całej

grupie, od najczęściej wymienianej do najrzadziej występującej odpowiedzi. Starałam się

nie sugerować możliwej kolejności, dzieci mogły same wymieniać trzy wartości, jedynie

w przypadkach, gdy niemożliwa była interpretacja odpowiedzi, starałam się ustalić to

podczas rozmowy.

background image

67

Tabela 11. System wartości dzieci objętych badaniem.

NAJWAŻNIEJSZE

WARTOŚCI

ODPOWIEDZI

DZIECI A

%

ODPOWIEDZI

RAZEM

%

CAŁEJ

GRUPY

Rodzina

35

52,2

166

63,6

Miłość

38

56,8

141

54

Dobra materialne

28

41,8

95

36,4

Przyjaźń,

koleżeństwo

22

32,8

85

32,6

Wykształcenie,

zawód

24

35,8

82

31,4

Zaradność,

przebojowość

22

32,8

77

29,5

Prawda,

uczciwość.

16

23,9

69

26,4

Mądrość, wiedza

16

23,9

68

26

RAZEM:

201

783

Źródło: opracowanie własne

W grupie dzieci, które przeżyły rozpad związku rodziców możemy zaobserwować

spadek wartości rodziny na rzecz miłości, choć nadal te dwie wartości są określane

bezspornie jako najważniejsze. Można chyba postawić tezę, że widok rozpadu własnego

gniazda rodzinnego zachwiał wiarę w jego trwałość, a winą za to obarcza się niedostatek

miłości, bo gdyby rodzice bardziej się kochali, to nadal byli by razem. Zastanawia duża

różnica w podejściu do wartości materialnych, która prawdopodobnie wiąże się

z pogorszeniem statusu materialnego po rozpadzie rodziny, sporami finansowymi między

rodzicami oraz wszechobecnym naciskiem na wagę pieniędzy we współczesnym świecie.

Dziwić może większe docenianie wykształcenia, zawodu z mniejszym poszanowaniem

wiedzy jako takiej. Wzrost znaczenia przebojowości, zaradności na rzecz prawdy

i uczciwości pozostawię bez komentarza.

background image

68

3.2.

Dziecko w grupie.

W trakcie badań dotyczących zachowań społecznych, podczas próby zestawienia

i analizy ich wyników, dochodziłam do sprzecznych wniosków. Na podstawie badań

przeprowadzonych wśród nauczycieli i opiekunek można stwierdzić, że pozycja

socjometryczna dziecka w grupie (klasie) zależy od wielu czynników, z których

najważniejsze wiążą się z osobowością danego dziecka i ciężko jest określić wpływ

rozwodu na rozwój tych cech. Na kształtowanie zachowań społecznych oraz na rozwój

cech osobowości dziecka maja wpływ rodzice, a w tej sytuacji również wzorce ich

zachowania w sytuacjach konfliktowych. Kolejnym czynnikiem mającym wpływ jest

przebieg samego procesu rozstania – a tego moje badanie nie obejmowało. Inna

trudnością, poza odmienną perspektywa spojrzenia przez zaangażowane strony, jest

specyfika społeczności lokalnej, gdzie pokutuje twierdzenie „nie mów nikomu, co dzieje

się w domu”. Można jednak wyszczególnić pewne zachowania wyróżniające dzieci na tle

grupy, co zostanie przedstawione w kolejnym podrozdziale.

3.3.

Trudności wychowawcze, zachowania aspołeczne.

Przedstawię tu pewne zachowania dzieci, które są problemem w pracy pedagogicznej

oraz są symptomem zachowań aspołecznych. Jednak należy wspomnieć, że nie są to

zachowania wyróżniające tylko dzieci „zdradzone”, a świadczą również o złych

wzorcach przekazywanych dzieciom z całej zbiorowości. Może to świadczyć

o występowaniu sytuacji konfliktowych we wszystkich rodzinach oraz sygnalizować

problemy dziecka w środowisku rodzinnym. Ogólna normą jest stały, dynamiczny wzrost

zachowań aspołecznych wśród dzieci, co interpretowane jest jako przenoszenie wzorców

poznanych w domu na zachowania w szkole czy przedszkolu. Wiąże się to ze wzrostem

takich czynów wśród rodziców, co może być wynikiem większej akceptowalności

takiego zachowania w społeczeństwie. Liczni badacze doszukują się przyczyn tego

zjawiska, dopatrując się ich w choćby w brutalizacji życia publicznego czy coraz większą

dawką przemocy w mediach, których rola i zasięg systematycznie ulega powiększeniu,

a pogoń za oglądalnością poprzez epatowanie przemocą nabiera rozpędu.

background image

69

Tabela 12. Zachowania aspołeczne dzieci objętych badaniem.

Zachowanie

W całej badanej

grupie (261 os.)

%

W grupie A

(67 osób)

%

Agresja werbalna

29

11,1

9

13,4

Przemoc fizyczna

18

6,9

6

9

Kłamanie

37

14,2

11

16,4

Krzykliwość

35

13,4

11

16,4

Kłótliwość

31

11,9

10

14,9

Płaczliwość

26

10

12

17,9

Upór

35

13,4

10

14,9

Wulgaryzmy

16

6,1

5

7,5

Razem:

227

74

Ź

ródło: opracowanie własne.

Z powyższego zestawienia można wyciągnąć kilka niepokojących wniosków.

Pierwszym jest odnotowanie wzrostu tego typu zachowań w grupie dzieci z rodzin

„porozpadowych”, co wyraźnie obrazuje wpływ tego faktu na ich zachowanie. Z jednej

strony może to być reakcja na trudną sytuację czy próba poradzenia sobie ze stresem,

z drugiej reakcja obronna w stosunku do rzeczywistości i potencjalnych zagrożeń.

Największe wzrosty to „płaczliwość” i „kłótliwość” oraz „krzykliwość”, co chyba

najdobitniej ukazuje odbicie sytuacji obserwowanej w domu i obrazuje, jakie zachowania

zostały przez dzieci przyswojone, odwzorowane z zachowań rodziców.

Kolejnym

zestawieniem

jest

przedstawienie

trudności

wychowawczych

zauważanych przez opiekunki i nauczycielki podczas pracy pedagogicznej oraz

porównanie tych problemów w całości grup badanej oraz w grupie A.

background image

70

Rysunek 5. Trudności wychowawcze zauważalne w całej grupie dzieci objętych badaniem.

Źródło: opracowanie własne.

Jak widać, grupę „przeszkadzających” stanowi 38% ogółu, ale należy podkreślić, że

często ich zachowania przynależą do każdej z cech negatywnych, tutaj zostały wskazane

tylko te określane jako wiodące, najbardziej charakterystyczne dla danej osoby.

Rysunek 6. Trudności wychowawcze w grupie „dzieci zdradzonych" objętych badaniem.

Źródło: opracowanie własne.

Tutaj również widoczny jest wzrost zachowań negatywnych, więc można

wnioskować, że jest to już pewien ukształtowany wzorzec stosunków społecznych

nacechowanych

dużą

dozą

nieufności

względem

innych.

background image

71

PODSUMOWANIE

Tematem prezentowanej pracy był wpływ rozwodu rodziców na sytuację dziecka w

początkowym okresie edukacji instytucjonalnej. Jak wynika z przeprowadzonych badań, teza

o istnieniu wpływu tego zjawiska znalazła potwierdzenie. Już wcześniej wielu badaczy

podkreślało znaczenie jakie dla rozwoju dziecka ma tak trudne doświadczenie życiowe, jakim

jest rozstanie rodziców i rozpad rodziny. Z wcześniejszych badań wynika, że takie

doświadczenie rzutuje na całe dalsze życie określając wiele z późniejszych wyborów

i działań. Konsekwencje przeżycia rozpadu własnej rodziny maja wpływ na całe dalsze życie.

Jak wynika z powyższych badań, te konsekwencje dotyczą już najmłodszych „dzieci

zdradzonych” i mają znaczny wpływ na ich początki instytucjonalnej edukacji. Częściowy

wpływ na ich zachowanie maja zaburzenia emocjonalne, wynikające z silnych doznań oraz

próby dostosowania się do nowej rzeczywistości, odbudowania na nowo fundamentów

poznania świata. Ale chyba dużo większe znaczenie ma wpływ rozwodu na kształtowanie się

postaw społecznych, na budowanie wzorców relacji interpersonalnych. Widok rozstających

się rodziców, ich zachowania i postawy, zarówno w trakcie trwania konfliktu, jak i po jego

zakończeniu, stanowią dla dziecka wzorzec zachowań w kontaktach międzyludzkich oraz

reagowania na sytuacje konfliktowe. Tak chyba należy tłumaczyć wzrost „płaczliwości”

o 7,9% w stosunku do całej grupy badanych dzieci, czy wzrost „kłótliwości” oraz

„krzykliwości”. Dziecko obserwuje takie zachowania podczas narastania konfliktu pomiędzy

rodzicami i na tej podstawie przyjmuje, że jest wzór zachowania i właściwego postępowania.

Znaczący wzrost trudności wychowawczych wynika przypuszczalnie z silnego

zaburzenia emocjonalnego oraz trudności z adaptacją do nowej sytuacji życiowej. Fakt

współżycia z dziećmi z rodzin pełnych może na nowo, nawet po kilku latach od rozstania

rodziców, budzić negatywne, przykre emocje i doznania, a nieumiejętność radzenia sobie

z nimi może budzić agresję, jako najprostszą, najbardziej pierwotną i często jedyną znaną

rekcję obronną. Jeżeli dziecko, w okresie uczenia się norm społecznych i kształtowania się

wzorców relacji z innymi ludźmi, obserwowało takie zachowanie u swoich pierwszych

nauczycieli, czyli rodziców, przyjmuję je jako wzorzec z całą mocą autorytetu.

Podobnie sprawa wygląda w przypadku zachowań aspołecznych. Niewłaściwe wzorce

zaobserwowane w relacjach pomiędzy rodzicami przekładają się na niewłaściwe zachowanie.

background image

72

Dodatkowo świadomość braku, straty rodzica przy osobach mających pełna rodzinę rodzi

niechęć, zawiść i agresję, często nieuświadomioną, ukierunkowana przeciw danej osobie,

ogółowi czy nawet rzeczom materialnym.

Z powyższych badań wynika również, mimo ogólnej tendencji wzrostowej

w społeczeństwie, znaczny wzrost znaczenia wartości materialnych. O tyle, o ile u dzieci

z rodzin rozbitych, gdzie najczęściej spada status materialny i jest on bardziej odczuwalny dla

dziecka, można jeszcze taki wzrost zrozumieć. Ale zastanawia ogólny wzrost „potęgi

pieniądza” w społeczeństwie. Czyżbyśmy w pogoni za pieniądzem, zatracali cechy

ś

wiadczące o naszym człowieczeństwie? Gdzie wartości wyższe? Miłość, prawda, ideały?

Ale to już chyba inny temat, którym mimo wszystko zamierzam zająć się podczas studiów

drugiego stopnia na Naszej uczelni.

background image

73

Aneks

Tablice

Tabela 1. Przyczyny rozwodów w latach 2006-2010. ............................................................................ 34

Tabela 2. Małżeństwa i rozwody w latach 2000-2010. .......................................................................... 35

Tabela 3. Przyczyny rozpadu małżeństw (wg kategorii rozwód i zgon) w latach 1970-2010. ............... 42

Tabela 4. Zmienne niezależne odnoszące się do dzieci poddanych badaniom. .................................... 54

Tabela 5. Zmienne zależne odnoszące się do dzieci poddanych badaniom. ......................................... 55

Tabela 6. Liczba dzieci w przedszkolu poddanych badaniom. ............................................................... 59

Tabela 7. Liczba uczniów w SP I-III w Iłowej, poddanych badaniom. ..................................................... 60

Tabela 8. Miejsce zamieszkania respondentów objętych badaniem. .................................................... 62

Tabela 9. Wykształcenie rodziców. ........................................................................................................ 64

Tabela 10. Formalne typy rodzin badanej grupy. .................................................................................. 65

Tabela 11. System wartości dzieci objętych badaniem. ........................................................................ 67

Tabela 12. Zachowania aspołeczne dzieci objętych badaniem. ............................................................. 69

Rysunki

Rysunek 1. Postawy rodzicielskie wg. A. Roe ......................................................................................... 26

Rysunek 2. Model postaw rodzicielskich wg. M. Ziemskiej. .................................................................. 29

Rysunek 3. Dochody netto rodziców...................................................................................................... 63

Rysunek 4. Typy rodzin objęte badaniem. ............................................................................................. 65

Rysunek 5. Trudności wychowawcze zauważalne w całej grupie dzieci objętych badaniem. ............... 70

Rysunek 6. Trudności wychowawcze w grupie „dzieci zdradzonych" objętych badaniem. .................. 70

Oświadczenia


background image

74


OŚWIADCZENIE







Oświadczam, że:

1.

Przedłożoną pracę dyplomową przygotowałam samodzielnie. Wszystkie dane,
istotne myśli i sformułowania pochodzące z literatury (przytoczone dosłownie lub
niedosłownie) są opatrzone odpowiednimi odsyłaczami.

2.

Praca ta nie była w całości ani w części przez nikogo przedkładana do żadnej
oceny i nie była publikowana.

3.

Oświadczam jednocześnie, że praca nie narusza praw autorskich w rozumieniu
ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U.
z 2000r. Nr 80, poz. 904, z późniejszymi zmianami) oraz dóbr osobistych
chronionych prawem cywilnym.








Ż

ary, dnia 30.06.2012 r.

….… ……………………………











Stwierdzam autentyczność podpisu



…………………………………….

background image

75



OŚWIADCZENIE

STUDENTA O NOŚNIKU ELEKTRONICZNYM


Oświadczam, że tekst mojej pracy dyplomowej zapisany na płycie CD jest identyczny z
tekstem pracy dyplomowej (w formie drukowanej), zatwierdzonej przez promotora.







Ż

ary, dnia …………………………

……………………………………












Stwierdzam autentyczność podpisu





……………………………………

background image

76





OŚWIADCZENIE

PROMOTORA PRACY DYPLOMOWEJ





Oświadczam, że praca dyplomowa pt.


Wpływ rozwodu rodziców na sytuację dziecka w początkowym okresie edukacji
instytucjonalnej.


napisana pod moim kierunkiem przez studenta Łużyckiej Wyższej Szkoły Humanistycznej w
Ż

arach została przeze mnie zaakceptowana i może zostać złożona do recenzji.









Ż

ary, dnia 30.06.2012 r.

………………………………………

background image

77

Kwestionariusze

KWESTIONARIUSZ 1

Ankiety dla dzieci

Ten krótki zestaw pytań kierowany jest właśnie do Was. Niniejsza ankieta służy tylko

i wyłącznie celom badawczym, jej wyniki, całkowicie anonimowe, użyte zostaną w pracy

naukowej.

Wasze odpowiedzi nie będą w żaden sposób oceniane, każda odpowiedź, jeśli tylko

jest prawdziwa, jest poprawna.

1.

Ile masz lat, jaki jest Twój wiek?

2.

Jaka jest Twoja płeć, jesteś dziewczynką czy chłopcem?

3.

Gdzie mieszkasz? W Iłowej czy w okolicy?

4.

Z kim mieszkasz?

5.

Jak byś się określił (podaj trzy określenia)?

6.

Kogo zaprosiłbyś na urodziny( wymień trzy osoby)?

background image

78

7.

Dlaczego te osoby? Krótko uzasadnij.

8.

A kogo byś nie chciał zapraszać (wymień trzy osoby)?

9.

Dlaczego wymieniłeś te osoby? Krótko uzasadnij.

10.

Jakie są najważniejsze wartości (wymień trzy najważniejsze, Twoim zdaniem,
rzeczy)?

11.

Dlaczego tak sądzisz?

Dziękuję za udział w ankiecie, Twoja pomoc była bezcenna.

background image

79

KWESTIONARIUSZ 2

Ankiety dla rodziców

Ten krótki zestaw pytań kierowany jest właśnie do Państwa. Niniejsza ankieta służy

tylko i wyłącznie celom badawczym, jej wyniki, całkowicie anonimowe, użyte zostaną w

pracy naukowej.

1.

Wiek Państwa dziecka.

2.

Płeć dziecka.

3.

Rodzaj placówki (przedszkole czy szkoła).

4.

Miejsce zamieszkania Państwa i dziecka (w przypadku, gdy nie mieszkacie

państwo razem, proszę podać obydwa miejsca zamieszkania).

5.

Rodzaj związku w jakim Państwo obecnie żyją.

6.

Ilość osób w gospodarstwie domowym.

7.

Wysokość Państwa zarobków (bez podawania źródła, legalności itp.) na „rękę”.

8.

Wykształcenie, zawód wyuczony oraz wykonywany.

Dziękuję za Państwa czas poświęcony na wypełnienie ankiety.

background image

80

Bibliografia:

1.

Adamski F., Socjologia małżeństwa i rodziny. Wprowadzenie, Warszawa 1984.

2.

Barbaro B. (red.), Wprowadzenie do systemowego rozumienia rodziny, Kraków 1994.

3.

Batawia S., Społeczne skutki nałogowego alkoholizmu, Warszawa 1951.

4.

Beisert M., Rozwód. Proces radzenia sobie z kryzysem, Poznań 2000.

5.

Brzeziński J., Metodologia badań psychologicznych, Warszawa 1985.

6.

Cudak H., Funkcjonowanie dzieci z małżeństw rozwiedzionych, Toruń 2003.

7.

Cudak H., Znaczenie rodziny w rozwoju i wychowaniu małego dziecka, Warszawa

1999,

8.

Dudak A., Samotne ojcostwo, Kraków 2011.

9.

Domańska M., Wpływ postaw rodzicielskich na kształtowanie się osobowości dziecka,

[w:] ,,Wychowanie na co dzień”, 03/99.

10.

Jackowska E., Środowisko rodzinne a przystosowanie społeczne dziecka w młodszym

wieku szkolnym, Warszawa 1980.

11.

Janicka I. (red.), Rodzice i dzieci w różnych systemach rodzinnych, Kraków 2010.

12.

Jaworska A., Rodzina a przystosowanie społeczne dziecka, Warszawa 1982.

13.

Grochocińska R., Psychospołeczna sytuacja dzieci w rodzinach rozbitych, Gdańsk

1990.

14.

Gruszczyński L. A., Elementy metod i technik badań socjologicznych, Tychy 2002.

15.

Kaja B., Rozwód w rodzinie a osobowość dziecka, Bydgoszcz 1992.

16.

Kawula S., Brągiel J., Janke A. W., Pedagogika rodziny, Toruń 2000.

17.

Konopnicki J., Badania nad niedostosowaniem społecznym i ich dotychczasowe efekty,

Zielona Góra 1979.

18.

Konopnicki J., Niedostosowanie społeczne, Warszawa 1971.

19.

Łobocki M., Metody badań pedagogicznych, Warszawa 1982.

20.

Łobocki M., Teoria wychowania w zarysie, Kraków 2004.

21.

Matczak A., Włodarski Z., Wprowadzenie do psychologii, Warszawa 1992.

22.

Muszyński H., Teoretyczne problemy wychowania moralnego, Warszawa 1965.

23.

Muszyński H., Wstęp do metodologii pedagogiki, Warszawa 1971.

24.

Najda Z., Co psuje się od alkoholu?, Warszawa 1998.

background image

81

25.

Nowak S., Metodologia badań społecznych, Warszawa 2007.

26.

Ochmański M., Nadużywanie alkoholu przez ojców a sytuacja domowa i szkolna

dzieci, Lublin 1993.

27.

Okoń W., Słownik pedagogiczny, Warszawa 1987.

28.

Osiatyński W. Alkoholizm. Grzech czy choroba?, Warszawa 2009.

29.

Pacewicz A., Dzieci alkoholików. Jak je rozumieć, jak im pomagać, Warszawa 1994.

30.

Pieter J., Ogólna metodologia pracy naukowej, Warszawa 1969.

31.

Pilch T., Zasady badań pedagogicznych, Warszawa 1995.

32.

Przetacznik-Gierowska M., Tyszkowa M. (red.), Psychologia rozwoju człowieka,

Warszawa 1996.

33.

Przetacznikowa M., Włodarski Z., Psychologia wychowawcza, Warszawa1986.

34.

Rembowski J., Więzi uczuciowe w rodzinie. Studium psychologiczne, Warszawa 1972.

35.

Rosset E., Rozwody, Warszawa 1986.

36.

Roszkiewicz I., Młodszy wiek szkolny, Warszawa 1983.

37.

Skarbek W. W., Wybrane zagadnienia socjologii ogólnej i socjologii edukacji,

Piotrków Trybunalski 2003

38.

Szczepański J., Elementarne pojęcie socjologii, Warszawa 1963.

39.

Trawińska M., Rodziny niepełne i wielodzietne, Warszawa 1996.

40.

Turowski J., Socjologia. Małe struktury społeczne, Lublin 2000.

41.

Tyszka Z., Rodzina we współczesnym świecie, Poznań 2002.

42.

Tyszkowa M., Rozwój dziecka w rodzinie i poza rodziną, Poznań 1985.

43.

Więckowski R., Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 1995.

44.

Woronowicz B. T., Bez tajemnic o uzależnieniach i ich leczeniu, Warszawa 2009.

45.

Woronowicz B. T., Alkoholizm jako choroba, Warszawa 1995.

46.

Wroczyński R., Pilch T. (red.), Metodologia pedagogiki społecznej, Wrocław 1974.

47.

Wroczyński R., Pedagogika społeczna. Warszawa 1976.

48.

Zalewska M., Zaburzenia rozwoju dziecka z perspektywy relacji, Warszawa 2008.

49.

Ziemska M. (red.), Rodzina i dziecko, Warszawa 1979.

50.

Zubrzycka E., Narzeczeństwo, małżeństwo, rodzina. Rozwód?, Gdańsk 1993.

51.

Ż

ebrowska M. (red.), Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży, Warszawa 1975.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wpływ postaw rodzicielskich na kształtowanie się osobowości dziecka w wieku przedszkolnym (2)
WPŁYW ŚRODOWISKA RODZINNEGO NA ROZWÓJ DZIECKA, Problemy i zagadnienia wychowawcze
wpływ podwójnego wiązania na rozwój dziecka, Studia, Pedagogika pracy
160 Wpływ rodziny rozbitej na rozwój dziecka, Przedszkole rodzina środowisko dziecka
Wpływ zmian?ny rynkowej na sytuację ekonomiczną przedsiębi
Wpływ czytania bajek na rozwój dziecka, cała Polska czyta dzieciom
ZGODA RODZICÓW NA UDZIAŁ DZIECKA W WYCIECZCE
Wpływ zmian?ny rynkowej na sytuację ekonomiczną przedsiębi (11)
ZGODA RODZICÓW NA WYJAZD DZIECKA NA WYCIECZKĘ, W TECZCE N-ELA
Wpływ podwójnego wiązania na rozwój dziecka(1), Studia, Psychologia
A Twardowski Wpływ relacji z rówieśnikami na rozwój dziecka
ZGODA RODZICA NA START DZIECKA OSOBY NIEPEŁNOLETNIEJ
ZGODA RODZICA NA START DZIECKA OSOBY NIEPEŁNOLETNIEJ
ZGODA RODZICÓW NA WYJAZD DZIECKA
Wplyw ropy naftowej na sytuacje w Iraku (Policy Paper FAE)

więcej podobnych podstron