129 11 (4)



ROZDZIAŁ 11






Wstecz / Spis treści / Dalej
ROZDZIAŁ 11: INICJACJA ZIEMIW obecnej epoce rozgrywa się upadek
globalnej cywilizacji i ponowne przebudzenie
całkowicie nowej formy świadomości.
Nic w waszej historii nie zapowiedziało
tych wydarzeń.
Podkreśliliśmy waszą wartość na równi z wartością Ziemi. Jest ona waszą matką, czuje was i zna wasze imię. W swoim poszukiwaniu zrozumienia pozwoliła na poważne nadużycie energii. Gwałcona i wykorzystywana przez rodzaj ludzki, pozwoliła sobie nawet na utratę swojej prawdziwej tożsamości. Aby Ziemia mogła dokonać koniecznego przeskoku, który wpłynie na cały ten wszechświat, musi zajść oczyszczenie i uzdrowienie
inicjacja.
Na początku musicie przejść przez otchłanie piekieł
przez to, co jak się zdaje chce was zniszczyć i ograniczyć. Obecnie stoicie twarzą w twarz z tym, czego się boicie. Jeśli stwierdzicie, że pogrążyliście się we własnych lękach, zachowajcie obraz samych siebie jako zdrowych i szczęśliwych istot i ucząc się czegoś o sobie przemielicie energie strachu. Napełniacie energią i powołujecie do istnienia pełne lęku postaci myśli. Jeśli wasze pole energii nie zawiera strachu, rzeczy, których się obawiacie, przestają istnieć i nie mogą was już zniszczyć. Inicjacja stanowi zakończenie serii prób, dzięki którym po mistrzowsku opanujecie cząstkę egzystencji. Ziemia przechodzi inicjację, i was również poprowadzi przez ten proces.
Ziemia znajduje się w węzłowym punkcie kryzysu tożsamości. Odbywają się spotkania na szczycie i zebrania organizacji ochrony środowiska, tak jakby mogły one na czas naprawić różne rzeczy. Nie mogą. Nie można naprawić tamy, kiedy cegły pękają, kruszą się i wypadają. Czym jest owa tama? Są to wszystkie idee, struktury i systemy wierzeń, które powstrzymują wody świadomości. Zaś wy, drodzy przyjaciele, składacie się z wody.
Ziemia przejdzie burzliwe przemiany. Po przestudiowaniu zapisów Ziemi i wielu innych światów uważamy, że nie da się umknąć tej możliwości ze względu na nadmierną polaryzację waszej planety. Bądźcie pewni, że im bardziej zanieczyścicie i zniszczycie Ziemię, tym większa energia włożona zostanie w przemiany i wstrząsy konieczne dla jej oczyszczenia. Ogromna liczba ludzi, którzy nie działają z miłością dla siebie i planety, odejdzie w bardzo krótkim czasie po naświetleniu promieniami docierającymi na Ziemię. Stanowi to element elektromagnetycznej przemiany cywilizacji. W chwili śmierci, ludzki wehikuł przenosi świadomość do innego obszaru.
Musicie uświadomić sobie swoją duchowość, i ugruntować tę wiedzę wykorzystując ją praktycznie w swojej teraźniejszości. W chwili, gdy Ziemia zacznie doświadczać swoich przemian, na eterycznych trybunach zasiądą tłumy ludzi pozbawionych fizycznych ciał, obserwując rozgrywające się prawa przyczyny i skutku. Tylko w ten sposób mogą się nauczyć, jak należy cenić siebie samych i życie tej planety. Obserwatorzy odczuwać będą zbiorowe emocje uczestników wydarzeń na Ziemi. W ten sposób również oni będą uczestniczyli w wydarzeniach, i być może napełnią was współczuciem, jako towarzysze wszystkiego, co istnieje.
Niektórzy z was chcą udawać, że na Ziemi nie następują żadne zmiany. Jednakże one zachodzą, i nie ma w tym nic strasznego, gdyż stanowią one część wielkiej przemiany. Każdy z was tworzy własną rzeczywistość i możliwości rozwoju. Na pewnym poziomie świadomości wy wszyscy, którzy obecnie przebywacie na planecie, dowiadujecie się o programie przemian Ziemi, ponieważ ta możliwość jest zmagazynowana we wszystkich wzorcach. Chociaż wielu z was będzie zaskoczonych zamętem i zmianami, i chociaż będziecie się zastanawiać jakim sposobem trafiliście w to miejsce, wszyscy postanowiliście, że tutaj pozostaniecie. Naprawdę nie ma znaczenia to, czy zostaniecie na planecie i odmienicie swoją wibrację, czy też wymeldujecie się stąd i zasiądziecie na trybunach, obserwując przedstawienie. Na pewnym poziomie, na pewnej drodze istnienia, będziecie w nim uczestniczyć i zdobywać wiedzę.
Odczuwajcie współczucie, zachowujcie neutralność, i zrozumcie, że ból może być potężnym nauczycielem. Być może odczuwacie dzisiaj ból, lecz nie znaczy to, że musicie odczuwać go jutro. Z całą zaś pewnością nie musicie odczuwać go za tydzień, czy dwa, ponieważ komórki waszego ciała ulegają ciągłym przemianom. To wy mówicie swoim komórkom, jaki mają przybrać kształt, za każdym razem, kiedy się zmieniają. To wy powielacie się raz za razem poprzez swoje myśli, przekonania i wyobrażenia.
Rozpoczął się właśnie przełom choroby, narasta gorączka. W okres największego chaosu wkroczycie pomiędzy rokiem 1994 a 1999. W tym czasie powstanie wielki ruch, wywołujący na planecie strach i zamęt. Równocześnie zacznie się wielkie scalanie wielowymiarowego jestestwa, ponieważ otwarte zostaną pola energii pochodzącej z przestrzeni kosmicznej, co umożliwi źródłom inteligencji swobodne podróże wzdłuż owych ścieżek. Źródła te przenikną przez was i pojawią się na waszym terytorium.
W obecnej epoce rozgrywa się upadek globalnej cywilizacji i ponowne przebudzenie całkowicie nowej formy świadomości. Nic w waszej historii nie zapowiedziało tych wydarzeń. W pamięci niektórych ludzi, oraz na powierzchni samej planety, zapisane zostało przemieszczenie mas lądu
kataklizm, który wywołał zatonięcie kontynentu Atlantydy. W owym czasie Atlantyda była odrębnym lądem.
Obecna globalna społeczność i globalne współdziałanie bardzo się różni od tego, które istniało w czasach Atlantydy. Oczywiście wszystkie społeczności, w taki czy inny sposób, zostały dotknięte przemieszczeniem lądu Atlantydy. Jednakże dziś skutki podobnej katastrofy będą zupełnie inne. Stworzyliście sieci telekomunikacyjne, stale podróżujecie z kontynentu na kontynent, wymieniacie idee. Ludzie pochodzący z różnych kontynentów i kultur mieszają się i żenią ze sobą nawzajem. Dlatego też zajdą zmiany znacznie większe niż skutki zatonięcia lądu Atlantydy. Atlantyda nie była całkowicie połączona i powiązana z resztą planety, tak jak dzisiejsze kontynenty. Obecnie lądy nie są tak odosobnione, przez co wywieracie na siebie nawzajem znacznie większy wpływ.
To, co się obecnie dzieje, dotknie wszystkie kontynenty i poruszy wszystkich ludzi. Tylko niewielka garstka ludzi nie będzie musiała emigrować. Właściwie wszyscy w jakimś momencie zmienicie miejsce pobytu. Niektórym z was wydaje się to nieprawdopodobne. Jednakże, dzięki zmianie miejsca pobytu, nastąpi ogromna przemiana waszej świadomości.
Naprawdę nieliczni ludzie przeprowadzą się tylko raz w ciągu następnych dziesięciu lat. Ktoś powiedział nam niedawno:
Dla mnie jest to wstrząsające. Naprawdę mnie zaniepokoiliście.

To dobrze
odparliśmy.
Chcieliśmy cię zaniepokoić.

Mam tuzin małp. Mam kozy. Mam inne rzeczy -stwierdził ów człowiek.
Co mam zrobić? Nie wiem, co powinienem ocalić, co spakować, a co rozdać.

Posłuchaj
powiedzieliśmy.
Przy pierwszej przeprowadzce wynajmij dużą ciężarówkę, wepchnij do niej wszystkie swoje graty, zachowaj wszystko co posiadasz i odjedź. Następnym razem być może wystarczy ci czasu, by pomieścić to wszystko w samochodzie. Przy kolejnej przeprowadzce będziesz mógł odejść, zabierając tylko to, co zdołasz ponieść na plecach. Zaś ostatnim razem przeprowadzisz się zabierając tylko to, co trzymasz w dłoniach.
Rozumiecie? Trzeba odrzucić umysłowe więzi i żyć chwilą w pokoju i jasności. Być może dla was są to właśnie owe wielkie przeprowadzki.
Ostatecznie rzeczy materialne utracą dla was znaczenie. Będziecie troszczyć się o swoje życie, a nie o swoje dobra. Nauczycie się ufać swojemu centrum uczuć, a w razie potrzeby pozwolicie, by do nowego domu poprowadził was duch. Aby napełnić energią nowe miejsce pobytu, możecie powiedzieć: Dobrze więc, czuję impuls nakazujący mi przenosiny. Nie wiem jednak, dokąd się udać." Następnie, na wiele sposobów, możecie zenergizować nowy kierunek. Co noc przed snem możecie mówić do siebie: Zamierzam w snach odnaleźć umiejscowienie mojego nowego domu. Zamierzam śnić o moim nowym domu. Chcę zapamiętać ten dom i z całą wyrazistością zamierzam rozpoznać go w trójwymiarowym świecie."
Innym sposobem pozwalającym na zbadanie, zweryfikowanie i odnalezienie nowego miejsca, jest wykorzystanie wahadełka i różdżkarstwo. Pewne osoby potrafią za pomocą proroctwa wyraźnie określić położenie bezpieczniejszych miejsc. Wy sami możecie dokonać tego na wiele różnych sposobów. Wasze życie z konieczności stanie się prostsze. Im bardziej przygotujecie się na owo uproszczenie życia, tym łatwiej będzie się wam z nim pogodzić. Oczyśćcie własne życie, uwalniając się od zbędnych rzeczy, które obarczają was obowiązkami
od rzeczy, których nie potrzebujecie. Pozbądźcie się ciężaru. Usiądźcie na Ziemi, poczujcie ją, nawiążcie z nią kontakt i zaufajcie jej. Zaufajcie w to, że kiedy Ziemia się poruszy, wy poruszycie się równocześnie z nią. Uwierzcie w to, że Ziemia będzie was kochała, że w jakiś sposób was ostrzeże i poinformuje. Uwierzcie w to, że przemówią do was owady, a wraz z nimi koty, psy i ptaki. Jeśli porozumiewacie się z wibracją Ziemi, jeśli uznajecie ją i darzycie głęboką miłością, Ziemia będzie z wami współdziałała. Pamiętajcie o tym, że was zna. Obojętnie gdzie jesteście, Ziemia zna wasze uczucia oraz intencje, i odpowiednio na nie reaguje.
Ucząc się wiary w to, że Ziemia z wami współpracuje, pogłębiacie też wiarę w siebie. Jeśli w pewnym momencie stwierdzicie, że nie macie pożywienia, sugerujemy wam, byście przypomnieli sobie o czymś, co posiadacie, a co jest najcenniejsze
o wyobraźni. Udowodniono, że ludzie mogą poczuć się syci wyobrażając sobie, że coś jedzą. Czy potraficie ogarnąć tę koncepcję? Będzie to wymagało wielkiej dyscypliny; jednakże możecie wyobrazić sobie stojące przed wami pożywienie. Możecie wyobrazić sobie, że jecie. Wyobraźcie sobie, że pokarm przechodzi przez wasze ciało, jak smakuje, poczujcie, iż jesteście syci. Jest to rada na chwilę, kiedy naprawdę, ale to naprawdę znajdziecie się w ostateczności.
Kiedy nastąpią zmiany, wiele ziemskich zwierząt opuści planetę. Gdy ludzie będą badali ból, pojawiające się wibracje staną się zupełnie inne. We wnętrzu każdego zmagazynowany jest zbiorowy ból, który musi zostać wydobyty na powierzchnię, po to, byście mogli oczyścić się z trucizn.
Wasze środowisko jest do tego stopnia toksyczne, że nie da się uciec od trucizn. Nie macie nawet pojęcia, jak bardzo zatruty jest wasz świat. Jednak wielu z was czuje się świetnie i nadal będzie się tak czuło, ponieważ wy tworzycie to, co potem robią wasze komórki. Być może inni tworzą dla was toksyczne sytuacje, które uzależniają was od siebie i spychają w dół. Możecie jednak powiedzieć; Tworzę swoją rzeczywistość, a przy okazji dowiaduję się, jak wiele rzeczy stwarzam wokół siebie."
Zmiany zachodzące na Ziemi równają się śmierci, prawda? Na waszej planecie prawie nic nie wiecie o śmierci. Wszystkie zachodzące zmiany kryją w sobie ogromną szansę, by nauczyć się czegoś na ten temat. Niektórym z was wydaje się, że nieszczęściem jest kiedy ludzie odchodzą, lub umierają. Wydaje się im, że jest to klęska, że coś poszło nie tak jak powinno. My widzimy to zupełnie inaczej. Widzimy ludzi opuszczających planetę, patrzących inaczej na zagadnienie śmierci. Zostali obdarowani takim punktem widzenia, ponieważ wielu z was ma otwarte serca i emituje poczucie jedności celu, co pozwala innym zrozumieć, po co tutaj przybyli. Nie wszyscy zjawili się tu po to, by ujrzeć nową Ziemię. Czy możecie pojąć, że niektórzy ludzie przybyli na tę planetę po to, by umrzeć w pokoju, bez cierpienia i bólu, ze świadomością wyzwolenia?
W obecnym czasie na waszej planecie żyje bardzo wielu pomocników w śmierci. Potrafią i chcą oni pójść za umierającymi w obszary nieznanego. Tworzą pokój dla umierających. Ożywieniu ulegnie wielka wymiana pomiędzy żywymi a umarłymi. Ci, którzy umrą, niczego nie stracą. Zyskają świadomość. Być może powiedzą: Dotarłem do końca cyklu. Nie muszę już dźwigać ciała pełnego bólu, nigdy już nie będę musiał umierać w lęku." Wielu ludzi przybyło obecnie na Ziemię po to, by zrozumieć śmierć. Zatrzymały ich tu pułapki niższych poziomów astralnych i mur kontroli częstotliwości.
Wyzwaniem dla każdego z was jest asystowanie innym przy opuszczaniu planety. Nie oznacza to odbierania im życia. Siła życiowa, jaką jesteście, ma swój cel i porządek, a im bardziej porozumiewacie się i kontaktujecie z waszym ciałem, tym łatwiejsze będzie przejście na drugą stronę. W idealnej sytuacji nauczycie się, w jaki sposób świadomie umrzeć i dezaktywować funkcje ciała. W śmierci nie ma nic, czego należałoby się bać, oprócz waszych wyobrażeń na ten temat. Sami ustalacie to wszystko, albo ustalają to ci ludzie, których śladem postanawiacie podążać. Zaufajcie sobie i zaprojektujcie swoje własne doświadczenia. Odważcie się stworzyć ideał.
Jeśli boicie się śmierci lub bólu, a spotyka was szansa udzielenia pomocy komuś umierającemu, wasze serce może się zamknąć. Możecie pomyśleć: Nie mogę tego zrobić. Nie mogę patrzeć na śmierć. Jest zbyt przerażająca." Otwórzcie swoje serca. Pozwólcie, by otworzyła je Bogini, a stwierdzicie, że każdy człowiek odchodzi w stosownej porze, a jego śmierci towarzyszy dojrzałość. To prawda, że wszystkie wydarzenia zostały zaplanowane; jednakże nie mogły zostać zaplanowane bez odpowiedniej świadomości. Kiedy odrzucicie resztkę strachu i właściwie zrozumiecie śmierć, wielu z was powołanych zostanie do pracy z umarłymi. Pomożecie im odzyskać wolność. Kiedy będzie się to działo na wielką skalę, stwierdzicie, że umarli zaczną okresowo powracać.
Kiedy staniecie się pomocnikami w śmierci, będziecie mogli przeżyć wraz z inną osobą doświadczenie śmierci i powrócić
przechodzić na drugą stronę i wracać do życia. Stwierdzicie, że podróży każdego człowieka towarzyszy wiele różnych energii. Proście, by połączyła się z wami wykształcona, wysoko rozwinięta, mądra i życzliwa istota, i pomogła wam zrozumieć, w jaki sposób możecie stworzyć dla śmierci największą możliwość. Poproście o zdolność przechodzenia przez doznanie śmierci, tak jak robiono to niegdyś w starożytnym Egipcie, po to, by spotkać ludzi po drugiej stronie. Zabierzcie umarłych na łódź i popłyńcie na drugą stronę, a potem powróćcie i opowiedzcie wszystkim, dokąd odeszli. Dla wielu z was w tym dziesięcioleciu na płaszczyźnie Ziemi opanowanie tych podróży jest sprawą o najwyższym znaczeniu.
Pomagając komuś umierać, stańcie się ogromnym płaszczem. Pozwólcie, by cząsteczki waszego ciała rozproszyły się. Stając się tą wielką peleryną, zjednoczcie się z umierającą osobą i pójdźcie wraz z nią lub nim. Utwórzcie słup światła. Niech blask płynie ku górze. Idźcie wraz z nim i zobaczcie, co się dzieje. Będzie to bardzo głębokie doznanie. W przeciągu ostatnich piętnastu lub dwudziestu lat miało miejsce wiele uznanych doświadczeń z pogranicza śmierci. Wiedza pochodząca v od powracających umarłych jest bardzo istotna dla zachowania pokoju na waszej planecie. Raz po raz umarli wracają do ukochanych ludzi, których opuścili, i mówią im, gdzie się znajdują, potwierdzają to, dokąd ich zaprowadziliście. Będzie również wielu takich, którzy umrą pozornie; wejdą w portal śmierci, po czym odmienieni powrócą do życia. Zdarzenie takie znane jest pod nazwą doświadczenia z pogranicza śmierci.
Proces, podczas którego ludzie przenoszą się z jednego do drugiego wymiaru
kiedy umierają, jak wy nazywacie to na swojej ziemskiej płaszczyźnie
można w znacznym stopniu ułatwić dzięki wykorzystaniu dźwięku. Możecie eksperymentować z rozmaitymi rodzajami dźwięku. Możecie dostrajać się, wydobywać dźwięk z instrumentów, lub śpiewać. Sami odkryjecie najwłaściwszą metodę. Proście o przewodnictwo i bodźce. Musicie zaufać swoim impulsom. To one ocalą wasze ciała. Kiedy odbieracie impuls mówiący: Odejdź", coś każe wam się przenieść; coś mówi wam, abyście odeszli, a więc zróbcie to. Nauczcie się rozpoznawać swoje impulsy i reagować na nie.
Jednym z najwspanialszych darów, jakie możecie ofiarować swoim rodzicom, jest dotrzymywanie im towarzystwa w chwili, gdy opuszczają płaszczyznę Ziemi, podobnie jak oni wcześniej pomogli wam pojawić się na Ziemi, obdarzając was darem życia. Powołali was do życia, w czym można wyczuć obecność pewnego cyklu. Musicie zrozumieć proces uwalniania karmy, jej odrzucania. Rodzice powiedzieli do was: Oto jesteś. Daję ci życie." Wy mówicie im: Oto jesteście. Pomagam wam opuścić życie." Ludzie mają dzieci po to, by zamknąć i dopełnić cykl. Starajcie się odkryć radość we wszystkich fazach istnienia.
Z wieloma spośród was mogą nawiązać kontakt umarli ludzie. Mówią wam, że uwięźli, że potrzebują pomo-^ by przedostać się na drugą stronę. Ludzie ci mogą być martwi już od wielu miesięcy czy lat. Wchodzi tu w grę inny rodzaj pomocy w śmierci. Możecie powiedzieć im: Idźcie w stronę światła. Poszukajcie przyjaciół." Nauczycie się tego, ponieważ jest to zapisane w waszych komórkach. Nie musicie kończyć żadnych kursów poświęconych tej dziedzinie. Przypomnicie sobie, co należy zrobić.
Przebywanie z ludźmi opuszczającymi płaszczyznę Ziemi można uznać za przywilej. Być może w świadomej części waszego umysłu nie będziecie w stanie odbyć wraz z nimi podróży w śmierć, gdyż wymaga to pewnych umiejętności. Poza tym, jeśli jesteście bardzo z nimi związani, możecie nie uzyskać pozwolenia na to, by zapuścić się wraz z nimi w głąb nieznanej krainy, ponieważ mogłoby się zdarzyć tak, że nie chcielibyście powrócić. Jeśli jednakże uważacie, że będziecie unikać śmierci, ponieważ jest ona szkodliwa dla zdrowia, mamy dla was kilka wiadomości. W nadchodzących latach nie da się jej uniknąć. Pomoc umierającym jest przywilejem
zawsze o tym pamiętajcie.
Praca pomocników w śmierci polega na odprowadzaniu ludzi do miejsca przebaczenia, w którym śmierć uwalnia ich bez jakiegokolwiek poczucia winy, osądu, czy uczucia, że było się ofiarą. Jest to pewien rodzaj sztuki, ponieważ ludzie często otwierają się na przebaczenie w ostatniej chwili. Kiedy umierający zbliżają się do swojego Stwórcy, czas się kurczy, chwile wydłużają i przeistaczają we wzruszające życiowe nauki, a wielka szansa znajduje się w zasięgu ręki. Największym aktem przebaczenia jest przebaczenie samemu sobie, ponieważ to wy przekroczyliście wszelkie osądy i sprawiliście, że przebaczenie stało się koniecznością.
Możecie pomóc umierającym odnaleźć spokój w ich życiu, odejść w pokoju i miłości, z uśmiechem na twarzy. Pomóżcie im, prosząc, by poszukali przyjaciół, krewnych, lub innych ludzi, których rozpoznają. Niech osoby te zaproszą ich do siebie. Jest to najważniejsza wskazówka dla ludzi pomagających innym przekraczać granicę śmierci.
Musicie umieć powiedzieć do umierającego człowieka: Jesteś kochany. Jesteś jak nowo narodzone dziecko, wkraczające do innego wymiaru. Odrzuć teraz wszystko i wszystkich, którzy są dla ciebie ciężarem. Odrzuć wszystko, i wiedz, że w pełni przeżyłeś swoje życie. Nie ciąży na tobie żaden osąd. Odejdź w pokoju, uśmiechając się i odrzuć wszystkie swoje osądy. Odpręż się. Niech twoje życie odnajdzie znaczenie, podczas gdy ty wchodzisz w kolejną fazę swojej tożsamości."
W śmierci zawiera się uzdrowienie, ponieważ życie istnieje po obu jej stronach. Przesyłając swoją energię umierającym ludziom, prześlijcie ją także Ziemi. Wesprzyjcie ją w procesie, przez który przechodzi. Dajcie jej do zrozumienia że chcecie być tutaj, aby uczestniczyć w transformacji. Poddajcie się temu procesowi i pozwólcie, by Ziemia zrobiła to, co jest konieczne.
*     *     *
W czasie gdy Ziemia będzie kontynuowała swój oczyszczający taniec, gdy nasilą się wstrząsy i przesunięcia, wy pobudzeni zostaniecie do tego, by gromadzić się i umacniać już istniejące społeczności, albo tworzyć nowe. Wszystkie społeczności będą wzrastały i rozkwitały dzięki zdolnościom swoich członków, pozwalającym im wspólnie odczuwać i tworzyć postaci myśli. Każda społeczność będzie musiała napełnić energią zbiorowy kodycyl, dzięki czemu wszyscy będą mogli wspólnie dostarczać żywności, schronienia, muzyki, ruchu i dźwięku. Ten system społeczności powróci do dawnego stylu życia, w którym byliście sobie nawzajem potrzebni. Ustali to na nowo starożytny wzorzec związków międzyludzkich, dzięki któremu doświadczycie, czym jest wzajemnie powiązane życie. Obecne będą nieporozumienia, jednakże ogólnie, większość z was będzie chciała pracować tak, by napełniać energią podobne postaci myśli. Owe postaci myśli stworzą pola energii otaczające zamieszkiwane przez was okolice, a ludzie, którzy do was przybędą, zostaną do was przyciągnięci przez wasze postaci myśli, działające niczym magnesy. Jeśli wasze postaci myśli i wasza społeczność będą silne, zaś łącząca was więź stała, chętnie napełniana energią i umacniana, wówczas przyciągniecie do siebie ludzi o podobnych intencjach. Nie będziecie się zastanawiali, kim jest owa setka ludzi, pragnących przyłączyć się do waszej społeczności. Będziecie wiedzieli, że skoro owa setka ludzi przyłączyła się do was, oznacza to, iż to ustalone przez was postaci myśli przyciągnęły ich do was, zamiast do jakiejś innej społeczności.
Jeśli w waszej społeczności zabraknie równowagi, jeśli będzie w niej panowała niezgoda, wówczas będziecie tworzyli wszelkie rodzaje chaotycznej energii. Musicie nauczyć się współpracy. Jeśli ktoś nie będzie potrafił pracować w grupie, jeśli będzie obniżał jej siłę, społeczność spróbuje go uzdrowić. Osoba ta będzie musiała poddać się uzdrowieniu i ponieść odpowiedzialność za to, co wywołuje dysharmonię. Jeśli jednak osoba ta nadal wywoływać będzie dysharmonię, może stanąć twarzą w twarz z koniecznością opuszczenia społeczności. W nadchodzących dniach nie możecie być podzieleni na zwalczające się frakcje. Znaczna część waszej pracy będzie wymagała uzdrawiania, wielkiej tolerancji i współczucia, oraz odczytywania znaków i symboli. Aby dotrzeć do głębokiej świadomości i rozwijać się dzięki niej, będziecie musieli pozwolić innym ludziom i sobie samym zrobić to, co jest potrzebne.
Każda osoba będąca częścią społeczności, musi coś do niej wnosić. W ten sposób wszyscy łączą swoje talenty. Społeczności będą się specjalizowały w pewnych produktach, talentach i zdolnościach, zdeterminowanych przez zbiorową świadomość ludzi. Możecie zapytać: Skąd będę wiedział z jaką zbiorową świadomością ludzi mam się związać?" Niewidzialna dłoń skieruje was do tej społeczności, która może wam oddać korzyści, i której wy będziecie się mogli przysłużyć zgodnie z waszymi intencjami, przekonaniami i pragnieniami.
Należąc do społeczności, żyjąc bliżej ziemi, oddychając świeżym powietrzem i czując, że żyjecie, poczujecie też ulgę. Pożywienie nabierze nowej witalności. Będziecie głośniej się śmiać, nawiązywać głębsze znajomości, bardziej cenić każdą chwilę życia. Ostatecznie dojdziecie do wniosku, że w życie należy się bawić, i że tylko bawiąc się życiem możecie odnieść sukces w pracy. Praca zawsze powinna przynosić korzyści społeczności. Wiele rzeczy zostanie uzdrowionych. Społeczności zainspirowane zostaną do budowy, i nastąpi renesans kultury świątyń. Na całej Ziemi oznaczone zostaną miejsca. Powstaną tam piękne, święte budowle. Przemiana Ziemi uwolni wiele tajemnic, ukrytych w jej wnętrzu. Odsłonięte zostaną pogrzebane piramidy, którymi Ziemia jest wręcz usiana, a wiele rys i szczelin obnaży od dawna pogrzebane, starożytne miejsca.
Powodzeniem będzie się cieszyła ta społeczność, w której ludzie zdołają połączyć swoje postaci myśli, odrzucić ego i zakończyć osobiste bitwy, odnaleźć cel i osiągnąć odpowiednią jakość życia. W niektórych społecznościach roślinność będzie można hodować przy wykorzystaniu medytacji, dźwięku i intencji, stanowiących stałą metodę komunikacji z przyrodą. Członkowie społeczności mogą wspólnie się dostrajać, wspólnie śnić i komponować muzykę. Najbardziej poszukiwane będą te społeczności, które najlepiej się bawią. Nie oznacza to, że popadniecie w hedonizm, że będziecie jeść, zażywać narkotyki i pić do zapomnienia, myśląc, iż wszystko to jest tylko zabawą. Będziecie świadomie bawić się energią, uwalniając ją i kierując nią jak dzieci. Będziecie też mieli obowiązki, ponosili odpowiedzialność i z oddaniem przeistaczali swoją społeczność we wspaniałe miejsce. We wzajemnym oddziaływaniu grupy spoczywa wielka siła.
W tej chwili wiele spośród waszych talentów, które wesprą społeczność, nie zostało jeszcze odkrytych i rozpoznanych. Wyłonią się one z waszego wnętrza.
Wasze pola energii będą bazowały na zbiorowym kodycylu, ustalonym przez główną grupę społeczności. Owa główna grupa nie dokona tego w tajemnicy, ponieważ nie będzie pomiędzy wami żadnych sekretów. Dni tajemnic dobiegną końca. Potrzebny będzie kod zachowania. Każdy żyjący w społeczności przysięgnie go przestrzegać. Pola energii będą otaczały wszystkich ludzi, tworząc mądrość i sprawiedliwość. Każdy, od najmniejszego dziecka po najstarszego członka społeczności, będzie żył wewnątrz owych pól. Jako założyciele społeczności osiągniecie powodzenie przyjmując bardzo podstawowe idee, po to by tworzyć jedność, współpracować i wspólnie śnić. Sny muszą stać się niezbędną częścią życia społeczności, ponieważ to dzięki nim ludzie odkrywają, kim są. Możecie dzięki nim odkryć pozbawioną równowagi energię i spróbować przywrócić jej ową równowagę. Ludzie mający problemy na jawie, odtwarzają je w swoich snach. Jeśli znajdują się w poważnych tarapatach na jawie, mają jeszcze poważniejsze kłopoty w świecie snów. Wysłuchiwanie snów pozwoli wam odnaleźć poszlaki, wskazujące na to, kim naprawdę są ludzie. Nauczcie się słuchać i obserwować, nikogo nie osądzając i pozwalając, by kierowała wami intuicja.
Zgromadzicie zasoby i podzielicie się swoimi koncepcjami dotyczącymi pożywienia, edukacji, handlu, wolnego czasu i miejsc medytacji. Ustalcie priorytety i zgódźcie się z tym, iż najważniejsza jest silna społeczność, wiedząc, że każdy człowiek jest dla niej cennym nabytkiem. W ten sposób ustalcie pole idei, lub pole myśli. Ponad społecznością stwórzcie ogromne postaci myśli. Ludzie obdarzeni szczególną zdolnością odczytywania postaci myśli, będą mogli zbadać waszą społeczność. Odczytując energię dowiedzą się, kim jesteście i jaki macie cel. Wasze postaci myśli staną się nowym rodzajem eterycznego telegrafu.
W waszej społeczności nie będzie przywódców. Wszyscy będziecie do niej wnosić swój zdrowy rozsądek, impulsy, spontaniczność. Nie możecie oczekiwać, że jedna osoba dostarczy wam wszystkich koncepcji. Koniecznym jest, aby każdy z was docenił samego siebie w tej podróży.
Planując swoją społeczność, lub miejsce zamieszkania, musicie umieć rozmawiać z roślinami i zwierzętami. Jest to konieczne. Brzmi to nieco naciąganie, ale tak nie jest. Obecnie po prostu nie poświęcacie na to czasu. Ilu z was usiadło ostatnio i ucięło sobie pogawędkę z własnym psem lub kotem? Taka rozmowa rozwija waszą wrażliwość. Wkraczacie dzięki niej na nowy poziom, pomaga wam ona podejmować decyzje i dostarcza porad, ponieważ zwierzęta i rośliny czerpią swoją wiedzę bezpośrednio z Ziemi. Są do niej dostrojone i czekają cierpliwie, byście uświadomili sobie, iż mogą wam pomóc i służyć poradą. Mogą zdradzić wam wszystkie swoje tajemnice uzdrawiania, wskazać umiejscowienie wszystkich miejsc energii. Mogą wskazać wam wszystko. One wiedzą. Wiecie dlaczego? Rośliny i zwierzęta nie wyzyskują przyrody i Ziemi. Ponieważ wy, gatunek ludzki, wykorzystywaliście Ziemię, wiele rzeczy pozostaje ukrytych przed waszym wzrokiem.
Zwierzęta i rośliny wskażą wam drogę do królestw natury, królestwa przyrody zarządzanego przez owe siły, których rzeczywistość nie jest rozpoznana przez waszą. Znajdźcie czas na to, by odszukać inteligencję w chryzantemach i pasikonikach, w mrówkach
we wszystkich podobnych rzeczach i istotach. Każdy, kto pragnie połączyć się z Ziemią, odnajdzie wszędzie nowe doświadczenia. Jej uzdrowienie nastąpi dzięki obcowaniu i wymianie ze wszystkimi mieszkańcami Ziemi.
Zmienią się prawa dotyczące narodzin. Najwyższym szacunkiem cieszyć się będzie wartość narodzin oraz to, co kobiety robią, aby wydać dzieci na ten świat. Dla mężczyzny zaszczytem będzie stanąć u boku matki i dziecka, mówiąc: To moje dziecko", odzyskując dumę i odpowiedzialność związaną z ojcostwem. Kobiety nie będą doświadczać wstydu związanego z narodzinami. Dlaczego tak wiele kobiet nie ma ojców dla swoich dzieci? Ponieważ wstydzą się i nie szanują tego, co robią. Nadejdzie czas, kiedy mężczyzna będzie z prawdziwym oddaniem szukał przychylności kobiety. Będzie chciał znaleźć się w jej wibracji, związać się z nią, stać się częścią cudu życia i wydawać na świat dzieci. Wszystko się zmieni. Waszą epokę wspominać się będzie jako czasy największego barbarzyństwa, kiedy otaczała was najciemniejsza ciemność, a kobiety nie wiedziały nawet, że uczestniczą w patriarchalnej grze narodzin.
Wasze społeczności będą zorientowane na dzieci
ku temu, co możecie zrobić, aby stworzyć dzieciom bezpieczne, pełne miłości środowisko. Będziecie uczyć się od dzieci. Staną się one waszymi nauczycielami. Będą was instruować, dzielić się z wami swoją wiedzą, opisywać zdarzenia widziane z ich perspektywy. W tym dziesięcioleciu przyjdą na świat dzieci, które my nazywamy Rodziną Miłości. Będą was uczyły o energii Bogini, oraz o miłości, będącej siłą tworzenia. Owe dzieci przyjdą na świat w domach tych ludzi, którzy potrafią uszanować swój seksualizm. Kiedy para ludzi jednoczy się w najwyższej wibracji duchowej energii, całkowicie otwierając czakry z zamiarem powołania energii do życia, pozwala to na narodziny istot należących do Rodziny Miłości.
Wiele spośród tych dzieci będzie się znajdowało na wysokim etapie rozwoju. Po upływie kilku dni lub miesięcy od chwili narodzin będą one potrafiły elokwentnie się wypowiadać. Będą wiedziały i pamiętały o wielu rzeczach. Wróciłem"
powiedzą. Będą chodzić, rozmawiać, wypełniać polecenia i mówić w innych językach. Będą wyglądały inaczej. Skróci się okres ciąży. Wszystko w waszych ciałach ulegnie przyspieszeniu, przez co okres ciąży stanie się krótszy. Dzieci te narodzą się w ekstazie, przekażą to doznanie swoim matkom i usuną ból, towarzyszący porodowi. Nie wyczerpią swoich matek; wzbogacą je. Ich świadomość będzie zależna od świadomości ich ojców i od tego, jak wysoce rozwinięta okaże się na planecie męska wibracja. W tym czasie na waszej planecie w rękach mężczyzn spocznie zademonstrowanie tego, jaki rodzaj świadomości, przybywającej z kosmosu, chętnie powitacie.
Dzieci te uznawane będą za cennych członków każdej społeczności
szczęśliwy omen. Połączy je telepatyczna więź, obejmująca całą planetę. Do jakiegokolwiek wejdą pokoju, będą potrafiły zachować ten sam przepływ kreatywnej siły przez swoje serca, gdyż ich obecność będzie pobudzała i podnosiła wibrację wszystkiego, z czym się zetkną. Dzieci te będą niewysokie i błękitne. Będą pochodziły z błękitnego promienia. Obdarzone zostaną plejadiańską świadomością i będą miały do wykonania określone zadania. Wejdą w skład każdej społeczności. Przyjdą na świat na każdym kontynencie i w każdym plemieniu. Przybędą tu po to, by przynieść wibrację miłości, aby was nauczać.
Owe dzieci będą telepatycznym połączeniem z Boginią. Będą komunikować się z nią bezpośrednio, ponieważ zawrą w sobie częstotliwość miłosnej kreacji. Ułatwią telepatyczną komunikację wszystkich ludzi, dzięki czemu będziecie słyszeli i czuli, co myślą inni. Zmusi was to do uporządkowania i selekcji swoich myśli. Jest to największe wyzwanie stojące obecnie przed planetą. Musicie pojąć, że to co myślicie, wywiera wpływ na rzeczywistość. Obecnie wielu z was wierzy w tę koncepcję bazując tylko na zaufaniu. Jednakże wkrótce zostanie ona zademonstrowana poprzez żywy dowód, który zobaczą wszyscy ludzie.
Błękitne dzieci będą fenomenalne. Ich świadomość będzie niezwykle cenna
będą żywym złotem, przechadzającym się pomiędzy wami. Odmienia wibrację wszystkich ludzi. Zmieni się przepływ twórczej siły. Wszystkie społeczności będą uważały, że spotyka je najwyższe szczęście, ponieważ mają w swoim gronie błękitne dzieci
cennych członków rodzin i społeczności. Powrócą jako ucieleśnienia miłości. Wskażą drogę i połączą was z pozostałymi społecznościami na całym świecie.
Owe dzieci wytworzą telepatyczną więź ze swoimi potencjalnymi rodzicami, dzięki czemu będą oni mogli dokonać wyboru. Pragniemy zakomunikować wam wszystkim, że macie wybór. Czy go dokonacie? Czy też uznacie, że nie posiadacie żadnej władzy i nie macie wpływu na to, czego może dokonać wasze ciało? Ta nauka jest niezmiernie ważna w nadchodzących dniach. Każdy z was, jako kobieta czy mężczyzna ucieleśniający energię Bogini lub Boga we wszystkich jej fazach, powinien ogarnąć ideę, że panuje nad swoim ciałem, nad procesem dawania życia, nad rozprowadzaniem waszej kundalini. To wy decydujecie, kiedy wydać na świat dziecko.
Nie każdy urodzi te jedyne w swoim rodzaju dzieci. Będą one szukały rodziców o odpowiedniej świadomości, z odpowiedniego rodu. Narodzą się w każdej wiosce, w każdej społeczności. Pomogą zmienić wibrację planety. Przyjdą na świat u tych rodziców, którzy medialnie i duchowo doświadczyli seksualizmu. Dzieci te będą ucieleśnieniem wibracji miłości i chętnie postanowią nieść w sobie znak odmienności. Zostaną zaprojektowane w samym DNA waszych ciał i waszego krwiobiegu.
W zależności od wyborów świadomości istnieje obecnie możliwość, że bardzo wiele miejsc przestanie istnieć. Zanim sami znajdziecie się w bezpiecznych miejscach, zabierzecie tam najpierw swoje dzieci. W ten sposób duch zgromadzi dzieci z całego świata. Dzieci naprawdę są waszym bogactwem, dziedzictwem odzianym w formę, objawiającym się w świecie żywych. Niech priorytetem stanie się dla was zapewnienie im bezpiecznego świata. W dalszych latach tego dziesięciolecia większość waszej pracy będzie związana z dziećmi i im poświęcona.
Wkrótce nie poznacie życia na tej planecie, ponieważ tego, co obecnie jest dla was rutyną, co przyjmujecie jako rzecz oczywistą, już tu nie będzie. Nie ma w tym nic strasznego. Wielu z was odkryje, gdzie spoczywa moc i energia. Odkryjecie, że wszystko to ukryte jest w waszym wnętrzu. Wszyscy nadajecie się do tego, by surfować przez nadchodzące czasy
pędzić na fali, wznosić się ponad kipielą i wodnymi prądami. Wszyscy posiadacie wiedzę, pozwalającą wam utrzymać się na grzbietach fal; dlatego nie musicie obawiać się żadnego z nadchodzących zjawisk.
Chcemy was o coś poprosić. Obojętnie gdzie jesteście i co się dzieje, obojętnie jakie otaczają was wydarzenia, chcemy byście obiecali, że zawsze wprowadzać będziecie zabawę, miłość i śmiech w każdy dzień waszego życia. Zróbcie sobie przerwę, by powiedzieć: Słuchajcie, za bardzo się tym wszystkim przejmujemy. Pośmiejmy się trochę. Zatrzymajmy się na moment, wypijmy herbatę. Napełnijmy energią częstotliwość przyjemności."
Żyjemy we wspaniałych czasach. Po prostu nie przypomina się wam o tym na co dzień. Istnieją jedyne w swoim rodzaju techniki, które napełniają energią nowe możliwości wspólnej, pozbawionej wysiłku pracy. Rodzi się wiele, wiele rozwiązań.
Nowe cywilizacje mogą rozwinąć się i osiągnąć wysoki poziom technologicznych umiejętności oraz eksperymentów. Sukces osiągną jednak tylko wtedy, kiedy ich twory rządzone będą przez umysł powiązany z sercem i duchem. Kiedy tworami współrządzi umysł i serce, są one żyjącą technologią. Technologia ożyje
oto cała różnica. Będziecie się nią posługiwać we współpracy z umysłami tych, którzy ją stworzyli. Następnie może się ona ukazać pod postacią hardware'u, jednakże będzie to żyjący hardware. Zrozumcie, że wszystko co tworzycie i co obdarzacie życiem, robicie przy pomocy swojego umysłu. To, co robicie przy pomocy swojego umysłu, i to w jaki sposób go wykorzystujecie, jest kluczem do waszego przetrwania i do przetrwania planety Ziemi.
Ćwiczenie energetyczne
Pragnąc wprowadzić swoje ciało w stan spokoju, poczuj jak słup światła napełnia energią, oczyszcza i przypomina twojemu ciału o jego idealnych funkcjach. Zapragnij, by strumień światła wypełnił twoje ciało, aby zdrowie i dobre samopoczucie pulsowało we wszystkich komórkach i w twojej istocie.
Czując jak energia przenika przez twoje ciało, połącz należącą do ciebie energię ze swoim otoczeniem, na sposób przynoszący korzyści wszystkiemu dookoła. Odpręż się i wraz z promieniami światła sięgnij w głąb siebie, w okolicę swojego splotu słonecznego, ośrodka woli, uczuć i mocy. Wyobraź sobie, że cos stamtąd wyjmujesz: kawałek złota, diament, bezcenny klejnot. Trzymaj w dłoniach przedmiot, który uważasz za bezcenny, a który odkryłeś w swoim wnętrzu. Podziwiaj majestatyczne piękno swojego skarbu.
Wyobraź sobie teraz, że jesteś w dużej grupie ludzi, a każdy z was trzyma wewnętrzny, bezcenny klejnot. Jeden po drugim podchodzicie do zielonozłotego kawałka materiału i bardzo delikatnie, z wielkim szacunkiem, kładziecie swoje skarby. Jest to symbol wartości jaką macie się podzielić, aby mogła z niej skorzystać cala ludzkość. Ty sam decydujesz jak duży lub mały będzie twój dar. Kiedy go położysz, cofnij się i stań w kręgu, obserwując klejnoty i skarby reprezentujące zbiór udziałów twojej grupy. Wyczuj również naszą obecność. Poczuj Jaki skutek wywarło połączenie twojego bogactwa z bogactwem innych członków grupy.
Teraz wyobraź sobie, jak chciałbyś, by ten zbiór bogactw pomógł Ziemi, a także spełnił pragnienia twojego serca. Kiedy twoje bogactwo zostanie uznane, poczuj jak strumień światła napełnia cię energią. Co takiego sobie wyobraziłeś? Co zmieni Ziemię?
Niech twoja wizja pozostanie jak najwyraźniejsza. Poczuj energię poruszającą się wokół kręgu świadomości. Niech energia skręca się i wiruje, szybko przesuwając się od jednej do drugiej osoby, przypominając ci o tym, byś poświęcił przyszłości Ziemi swój umysł i serce.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
129 11
11 (311)
ZADANIE (11)
Psychologia 27 11 2012
359 11 (2)
11
PJU zagadnienia III WLS 10 11

więcej podobnych podstron