00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:01:movie info: 378.6 MB
00:00:34:Zatrzymaj się!
00:00:37:Co ci się stałoś|Coś
00:00:41:W czym problem...|
00:00:44:- Przepraszam.|- To ja przepraszam.
00:00:48:Co?
00:00:50:Co?
00:00:51:CO???
00:00:57:{C:$aaaaff}::. GRUPA TARDIS.::|przedstawia:
00:01:00:Tłumaczenie:|{C:$aaaaff}Gerrani
00:01:03:Napisy:|{C:$aaaaff}psjodko
00:01:06:Korekta:|{C:$aaaaff}psjodko
00:01:09:{C:$aaccff}Doctor Who Special|CHILDREN IN NEED 2007
00:01:15:Katastrofa w czasie.
00:01:16:{C:$aaaaff}::. GRUPA TARDIS.::
00:01:21:- Kim jesteś?|- Och, genialne!
00:01:25:Wszystko jest źle, sytuacja awaryjna|bo wszechświat wybuchnie za 5 minut, ale...
00:01:29:- Genialne!|- Ja jestem Doktor. A ty kim jesteś?
00:01:31:Tak, jesteś nim.|Jesteś Doktorem!
00:01:34:- Tak, jestem Doktorem.|- Och, jak fajnie Doktorze.
00:01:37:- Och jak genialnie fajnie!|- Czy z tobą jest coś nie tak?
00:01:41:No i znowu ten grymas,|pamiętam go!
00:01:44:Bez urazy, skóra mniej|jędrna, niż moja.
00:01:47:I bardziej siwe włosy.|Chociaż to przeze mnie.
00:01:49:Nas dwoje w jednym miejscu|skróciło różnicę czasu.
00:01:51:Wszystko powinno wrócić|do normy jak wrócisz do domu.
00:01:53:Będziesz mógł znów zapiąć ten płaszcz.|Ale nie przejmuj się! Spójrz na siebie!
00:01:57:Kapelusz, płaszcza, krykietowo krykietowy ekwipunek...|laseczka selera. Tak.
00:02:02:Odważny wybór, seler.
00:02:03:Ale masz rację,|niewielu przypina dekoracyjne warzywo.
00:02:06:Zamknij się!
00:02:08:Coś bardzo złego|dzieje się z moim TARDIS
00:02:10:i muszę coś zrobić bardzo,|bardzo szybko.
00:02:12:I pomogłoby,
00:02:14:naprawdę by pomogło, gdyby jakiś|chuderlawy idiota przestał pieprzyć
00:02:18:o każdej maleńkiej|rzeczy jaką ma przed oczami.
00:02:21:Dobra, dobrze.|Przepraszam...
00:02:23:Doktorze.
00:02:25:Dziękuję.
00:02:26:- Tył naszej głowy!|- Że coś
00:02:28:Przepraszam, przepraszam.
00:02:29:Ale nie codziennie się to widzi.|Tył własnej głowy.
00:02:31:Bez urazy, ale wiem dlaczego nosisz kapelusz.|Nie chcę być zarozumiały, ale możesz go włożyć?
00:02:37:Co zrobiłeś z moim TARDIS?|Zmieniłeś główny wystrój, prawda?
00:02:41:Jaki to jestś Koral?|Jest gorszy niż skóra lamparta.
00:02:46:Och, a teraz one.|Okulary mózgowca!
00:02:49:Nie potrzebujesz ich, po prostu sądzisz,|że dzięki nim mądrzej wyglądasz.
00:02:53:To alarm. Poziom 5!|To wygląda na kolizję temporalną!
00:02:58:Tak jakby połączyły się dwa TARDISY|ale tylko jeden jest obecny.
00:03:05:To wygląda na dwie strefy czasowe|walczące w sercu TARDIS.
00:03:09:Paradoks.
00:03:11:Może przez to powstać dziura|w czasoprzestrzeni wielkości...
00:03:16:No cóż, właściwie,|to dokładnie wielkości... Belgii.
00:03:20:To trochę niedramatyczne,|prawdaś Belgia?
00:03:22:- Potrzebujesz tego?|- Nie, nie trzeba.
00:03:24:Och, nie, oczywiście,|zazwyczaj działasz gołymi rękoma, prawda?
00:03:26:Hej, jestem Doktorem,
00:03:28:uratuję wszechświat|używając czajniczka i sznurka.
00:03:30:I popatrzcie na mnie.|Mam przypięte warzywo.
00:03:34:- Kim jesteś?|- Przypatrz się.
00:03:38:- Och. Och, nie.|- Och, tak...
00:03:41:- Jesteś...|- No już. Tak, tak, jestem.
00:03:45:- Fanem.|- Tak.
00:03:47:- Co?|- Teraz poziom 10.
00:03:49:Jest źle.|Dwie minuty do Belgii.
00:03:51:Co masz na myśli, fanem?|Nie jestem jakimś fanem. Jestem tobą!
00:03:54:No dobrze,|moim największym fanem.
00:03:56:Spójrz, to zrozumiałe.|Podróżuję w czasie i przestrzeni,
00:03:59:ratuję planety,|walczę z potworami, i jestem,
00:04:01:bądśmy szczerzy,|dość niesamowity.
00:04:04:Więc, oczywiście, od czasu do czasu|ludzie mnie zauważają.
00:04:06:Tworzą swoje małe organizacje.
00:04:08:Na przykład ta L.I.N.D.A..
00:04:10:Jesteś jednym z nich?
00:04:13:Jak się tu dostałeś?
00:04:14:Nie możecie wiedzieć gdzie mieszkam.
00:04:16:Posłuchaj mnie.|Jestem tobą, tobą z nową twarzą!
00:04:18:Popatrz na tą strukturę kości Doktorze,|bo pewnego dnia będziesz ją golił.
00:04:23:Dzwonek do drzwi.
00:04:25:W samą porę.|To mój sygnał.
00:04:27:Za mniej niż minutę,
00:04:28:stworzymy czarną dziurę na tyle silną,|że połknie cały wszechświat!
00:04:32:Tak. To właściwie moja wina.
00:04:34:Przebudowywałem TARDIS,|zapomniałem podnieść osłony.
00:04:36:Twój TARDIS i mój TARDIS,|no cóż. To ten sam TARDIS,
00:04:38:różne punkty w ich własnym|strumieniu czasowym, spotkały się.
00:04:40:Koniec wszechświata, niezdaro.
00:04:42:Ale nie martw się.|Wiem dokładnie jak to działa. Patrz.
00:04:45:Odpowietrzanie termo-buforu.
00:04:47:Sterownicę do dołu.
00:04:49:I żeby to zakończyć,|usmażymy kryształy Zyton.
00:04:52:- Wysadzisz TARDIS w powietrze.|- To jedyny sposób.
00:04:54:- Kto ci to powiedziałś|- Ty mi to powiedziałeś.
00:05:05:Supernowa i czarna dziura tej samej wielkości.
00:05:09:Eksplozja zneutralizuje implozję.
00:05:11:Materia pozostanie nienaruszona.
00:05:13:- Genialne.|- Zbyt genialne.
00:05:15:Nigdy nie spotkałem kogoś,|kto potrafi tak kierować TARDIS.
00:05:18:Przykro mi.|Wciąż nie spotkałeś.
00:05:19:Nie miałeś czasu, żeby to wymyślić.|Nawet ja bym tego nie zrobił.
00:05:22:Nie wymyśliłem tego.|Nie musiałem.
00:05:26:Pamiętałeś.
00:05:28:Bo ty będziesz pamiętać.
00:05:30:Zapamiętałeś, jak byłeś mną|i patrzyłeś jak to robiłem.
00:05:35:Wiedziałeś co robić, bo...|Widziałem jak to robię.
00:05:39:Misz-masz...
00:05:40:- Czaso-spętlenie.|- Czaso-spętlenie.
00:05:45:TARDISy są rozdzielone.|Przepraszam Doktorze, ale już czas.
00:05:48:Musisz wracać.|Gdzie teraz jesteś?
00:05:50:Nyssa i Tegan?
00:05:51:Cybermani i Mara i Panowie Czasu|w śmiesznych kapeluszach i Mistrz?
00:05:54:- Och, znów się pojawił, jak zwykle.|- Och, nie. Naprawdę?
00:05:58:Wciąż ma tą głupią bródkę?
00:06:00:Nie, tym razem, bez brody.|Ale z żoną.
00:06:05:Chyba odchodzę.
00:06:08:Co mogę powiedzieć?
00:06:10:- Dziękuję, Doktorze.|- Dziękuję.
00:06:13:Nie mam za co.
00:06:18:Wiesz...
00:06:20:Kocham być tobą.
00:06:23:Wtedy gdy zaczynałem,|na samym początku,
00:06:24:próbowałem być stary,|gburowaty i ważny,
00:06:26:jak niektórzy w młodości.
00:06:29:A potem stałem się tobą...
00:06:31:Byłem taki pewny siebie, grałem w krykieta|a mój głos stawał się piskliwy kiedy krzyczałem.
00:06:34:Nadal taki się robi, mój głos.|Mam to po tobie.
00:06:38:Ach, i trampki. I...
00:06:43:pstryk.
00:06:45:Bo wiesz co, Doktorze?
00:06:48:Ty byłeś moim Doktorem.
00:06:53:(A gdy) Te dni nadejdą.
00:06:56:Wszystkie moje miłości|będą daleko stąd.
00:07:07:/Och, Doktorze, nie zapomnij podnieść osłony.
00:07:19:Co?
00:07:22:Ale...|co?!
00:07:31:Co?!