Problem odpowiedzialności moralnej w świetle dwóch powie~3EF




Problem odpowiedzialności moralnej w świetle dwóch powieści z różnych epok.











Środa, 26 Kwietnia Imieniny obchodzą: Marzena, Maria, Klaudiusz
 



















  Sciaga.pl > Prace
> Współczesność >
Home | Reklama | Info
| Mail






Gdzie Cz@T ???




Gdzie jestSciaga.pl
?
















Problem
odpowiedzialności moralnej w świetle dwóch powieści z
różnych epok.










kategoria:   J.polski
zakres:   Współczesność
dodano:   1999-08-17




Pierwszą z nich ,
traktującą o odpowiedzialności za los innych jest utwór "Ludzie
bezdomni" modernistycznego wówczas pisarza, Stefana Żeromskiego.
Bohaterowi, doktorowi Judymowi żyć przyszło w czasach
głębokiego podziału społeczeństwa pod względem finansowo -
społecznym. Dzięki naturalistycznym opisom Warszawy poznajemy
warunki egzystencji tych, którym Judym miał pomagać z racji swojego
szlachetnego zawodu - lekarza. Pochodząc z rodziny proletariackiej
chce w ten sposób spłacić swoje zobowiązanie, podejmując trud walki
z chorobami nękającymi najbiedniejszych, pozbawionych z racji
swojego ubóstwa jakiejkolwiek ochrony. Szczytne cele czasem
ulegają u Judyma przesłonięciu - pokusa ustabilizowanego życia jest
dla młodego człowieka ogromna. Od samego początku odpowiedzialność
za walkę z egoizmem otoczenia lekarskiego potykać się musi z wizjami
rod zinnego szczęścia, na które niewątpliwie swoją uczciwą i
sumienną pracą zasłużył. Po drugiej stronie jest wielka niewiadoma.
Nasuwać się muszą wątpliwości co do skuteczności własnych działań,
na których wsparcie nie może liczyć; szczególna gorycz uwidacznia
się po odczycie na forum kolegów po fachu, zdecydowanie i na zawsze
odgradzających się od pełnienia obowiązków po drugiej stronie
granicy materialnej miasta. Odpowiedzialność to nie tylko pasja
społecznikowska natrafiająca na opór środowiska i czynników
decydujących. To przede wszystkim ogromny materiał faktograficzny
ukazujący przerażającą nędzę, nieświadomość czyhających na
zniszczone organizmy zagrożeń, czasem aż ironiczna. Ten człowiek ma
skrupuły moralne. Jest mu wstyd za ludzi nieczułych, za siebie
beztrosko spędzającego czas u boku szczęśliwej żony. Niestety,
wyrzeczenie się szczęścia osobistego uderzy nie tylko niego - i
tutaj docieramy do istoty problemu "Ludzi bezdomnych". Stanisław
Żeromski w swoim zwyczaju nie odpowiada na postawione przez siebie
problemy; dowodzi tego szczególnie scena końcowa powieści. Rozważmy,
czy jest w stanie jeden człowiek dać wystarczający przykład, aby
działania mogły dać jakikolwiek efekt? To prawie niemożliwe,
zważywszy doświadczenia wyniesione ze stolicy. Tu nie będzie
pomocnej dłoni, a samemu łatwo jest załamać się, bez możliwości
otrzymania moralnego czy fizycznego wsparcia, lub choćby rozmowy na
nurtujące tematy. To jedna z kwestii stawianych przez pisarza,
konfrontowanych z ponurą rzeczywistością. Co zaś stanie się,
gdy nie wytrwa, a to jest najbardziej prawdopodobne? Czy nie lepiej
zatem byłoby od razu zrezygnować z uszczęśliwiania wielu ludzi,
koncentrując się na życiu z Joanną? Odpowiedzialność moralną
za drugiego człowieka podjąć musi również Zenon Ziębiewicz, bohater
"Granicy" Zofii Nałkowskiej, napisanej już w wolnej Polsce. Jego
problem pojawia się również niespodziewanie, choć dotyczy tylko
jednego człowieka. Kwestią do rozpatrzenia jest: czy żyć z dawną
przyjaciółką Justyną , wychowywać dziecko, egzystować skromnie choć
otoczonym szczerymi uczuciami, czy też rozwiązać sprawę
zdecydowanie, licząc na ukojenie matczynego bólu możliwością
podjęcia dobrze płatnej pracy. Wbrew pozorom problem nie jest
jednoznaczny nawet dla zachowującego z początku skrupuły Zenona.
Tutaj odbija się obraz dzieciństwa, przepędzonego w "boleborzańskim
schemacie" próżności i marnotrawienia czasu. Zenon Ziembiewicz
podejmując karierę jest zdeterminowany chęcią ucieczki od zła domu
rodzinnego, popartą przez uzyskane długimi wysiłkami wykształcenie.
Także perspektywy dostania się w wyższe rejony życia miasta są
zachęcające. Czy podjęte starania mają zniweczone zostać przez fakt
poczęcia niechcianego dziecka? Zenon dochodzi do wniosku, że tak się
stać nie może. Wydaje mu się, że ponosi (o ile w ogóle)
odpowiedzialność za jedną kobietę, która być może podejmie nowe
życie, jeżeli umożliwiona jej będzie finansowa niezależność, o co
zabiegała przez całe życie u boku schorowanej matki. Pokusa jest
ogromna - za niewielką cenę pozbyć się można niewygodnej przeszkody
na drodze do kariery, uwieńczonej planami poprawy sytuacji miasta a
nade wszystko szczęściem u boku kochającej żony. Dalszy
rozwój wydarzeń, z tragicznym dla bohatera zakończeniem uświadomił
niezrozumienie moralnego obowiązku opieki nad człowiekiem mającym
nadzieję na poświęcenie mu części życia. Zatem, w odróżnieniu od
bohatera Stefana Żeromskiego poszedł Zenon Ziembiewicz łatwiejszą
drogą, nie niepokojony skutkami szybko powziętej decyzji. Świadczyć
to może o różnym postrzeganiu odpowiedzialności moralnej
przedstawionym przez czołowych pisarzy dwóch epok. Czas zaborów
wymagał jeszcze wielu pytań, które pozostawił autor doktorowi
Judymowi; w wolnej Polsce wszystko wydawało się proste i oczywiste;
niestety, los Ziębiewicza zaprzeczył zmianom w odczuwaniu ludzi
różnych czasów.







Autor: Nieznany

Ocena : 0.0 








oceń
prace:
1 2 3 4 5 6


Home | Reklama | Info
| Mail


Prace | Pomoc | Książki | Artykuły | News | Katalog | Forum
| Rozrywka






Wszelkie prawa zastrzeżone / All
rights reserved  Sciaga.pl
2000


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
problem odpowiedzialności moralnej w świetle dwóch powieści
problem odpowiedzialności moralnej
Problematyka etyczna i moralna w opowiadaniach Tadeusza Boro
Problematyka etyczna i moralna w opowiadaniach Tadeusza Borowskiego
WYBRANE PROBLEMY USTALANIA DOCHODU W ŚWIETLE
Problematyka etyczna i moralna w opowiadaniach Tadeusza ~57B
Problematyka etyczna i moralna w opowiadaniach Tadeusza ~57B
! Dwudziestolecie międzywojenne odpowiedzialnosc moralna
problem winy, odpowiedzialności i wierności ideałom moralnym
moralna i społeczna problematyka granicy (2)
Problem winy, kary i odpowiedzialności człowieka ukazany w balladach, Dziadach cz II i IV A Mickie

więcej podobnych podstron