Z 101



Zeszyt 101












Zeszyt 101
5.08.2000
 
Ja, Jezus Chrystus, błogosławię cię.

Panie, Ty mnie wyciągnąłeś z błota upodlenia.
Ty okazałeś mi współczucie, pochyliłeś się ku mnie z Twego królewskiego
Tronu.
Włóż w moje usta nowy kantyk, a będę ogłaszać i wyśpiewywać Twe Słowo

wszystkim ludom i narodom.

Czy chcesz, żebym
osłodził Moją Ucztę? Ucztę, jaką ci dawałem przez wszystkie te lata? Czy mam
dać, Moja umiłowana, więcej Mojej Słodyczy dla dodania nowych sił waszej miłości
i dla waszej ulgi i zdrowia? Uzdrowienie pochodzi od Mądrości...[1]

O, tak, Panie! Zmiłuj się nad tym niewdzięcznym pokoleniem,

aby Cię uznało w swym życiu.
Niechaj ci,[2] którzy usłyszeli i
przeczytali Twoje orędzie,
zostaną uwolnieni z ducha letargu, gdyż czytają bez
zrozumienia.
Ty ukazałeś się im jako Miłosierny i Cierpliwy,
niechaj Cię uznają za Boga, który ich wiąże Swoją
Miłością.
Czy to zbyt wielka prośba do Najświętszego,
który otacza wonią Swej Miłości cały wszechświat,
żeby zesłał nowe znaki, zawierające Jego Słodycz?
Wychowaj ich nowymi cudami, które są słodsze nad miód.
Niechaj język rozdwojony, który trwa w swym prześladowaniu mnie,

a poprzez mnie prześladuje Ciebie, zostanie uleczony.
Ulituj się nad tymi, którzy dniem i nocą
wzywają Twego Imienia, a jednak żyją bez miłości...

Nasyciłem ciebie
i innych Moim Boskim Orędziem, jedną z Moich największych i najszlachetniejszych
uczt, nadzwyczajnym cudem, jaki przygotowałem dla waszych złych czasów.[3] Wszystkim wam
pozwoliłem przyjść i skosztować jej.[4] Skosztować Mojej uczty
to skosztować Mnie, waszego Boga i Stwórcy, i zrozumieć Mnie.

Ach, mój
Panie! Twoje Słowa są mistyczne i ukryte.
Wielu czytających je w Pismach i w tych orędziach nie wnika w ich
poznanie, gdyż one dają wiedzę o Bogu. Oświecają naszą duszę i nasz umysł i dają
nam światło. Jednakże wiem, że są tacy, którzy czytają bez wnikania w mądrość
Twoich Słów. One wydają się im jakby zamknięte, a przecież Twe Słowa są
prawdziwą kontemplacją, Mądrością i Prawdą...

Ktokolwiek słucha
Mnie, a nie swego własnego głosu, wniknie w Moją Mądrość, a Moje Słowa rozbłysną
w jego duszy jak zwierciadło odbijające słońce. Jeśli ktoś po przeczytaniu Moich
Słów uniży się i odda Mi cześć, wspaniałomyślnie i z miłością, z jego oczu
opadną łuski i ujrzy Mnie w Mojej niedosięgłej chwale. Tak, jego oczy ujrzą z
pełną jasnością to, co było dla niego niewidoczne i niedosięgłe, zachowane
jedynie dla świętych. Być może Mój język wydaje ci się niezrozumiały, pokolenie,
ale czy nie powiedziałem niegdyś, że dzień, w którym opadną łuski osłaniające
wasze oczy, będzie dniem, w którym dowiecie się, że Ja jestem w Ojcu, wy
we
Mnie, a Ja w was?[5] Czy nie powiedziałem,
że ten, kto ma Moje przykazania i zachowuje je, jest tym, który Mnie kocha i że
ktokolwiek Mnie kocha, będzie kochany przez Mojego Ojca, a Ja go będę kochał i
ukażę mu Siebie.[6] Tak! I ujrzycie Mnie w
Mojej chwale. Moja pełnia jest na was wszystkich wylewana w obfitości. Dzięki
Mojej łasce staniecie się synami i córkami, dziedzicami i dziedziczkami Mojego
Ojca, jak Ja nim jestem. Staniecie się, wraz ze Mną, jak mówi Pismo:[7] "królewskim
kapłaństwem, narodem świętym, abyście ogłaszali dzieła potęgi Tego, który was
wezwał z ciemności do swego światła". Ja, Oblubieniec całego świata, przyjdę w
całym Moim Majestacie do tego, kto się całkowicie umniejszy i Mój Duch Miłości
ogarnie go, aby go przyciągnąć do łona Najświętszej Trójcy. Wtedy ta dusza,
mając taką intensywność światła, otrzyma wszystkie ukryte tajemnice i bogactwa
niebieskie i rozpocznie
będąc jeszcze tu na ziemi
żyć tak jak będzie żyła w
niebie, gdyż wejdzie w uszczęśliwiającą Wizję. Inaczej mówiąc ta dusza będzie
miała przedsmak tego, czym jest uszczęśliwiająca Wizja, a dopełni Jej w chwili,
kiedy wejdzie do Nieba...
Czy słyszeliście te
słowa:[8] "Wszelkie ciało to
jakby trawa, a cały wdzięk jego jest niby kwiat polny. Trawa usycha, więdnie
kwiat, lecz słowo Boga naszego trwa na wieki". Dzieje się tak dlatego, że wasze
życie jest oddalone od Mojego Słowa, które was ożywia. Ciało jest ciałem i ciało
jest kruche, lecz Moje Słowo trwa na wieki i żyje.[9] Aby zachować waszą
duszę przy życiu, będę bez przerwy dawał Samego Siebie wam, coraz bardziej,
ukazując Siebie wam, w mocy i łasce, opowiadając wam o Moim Sercu. I ukażę wam
to, czego żadne oko nie widziało i żadne ucho nie słyszało, to, co przewyższa
poznanie człowieka, gdyż to, co jest poznawalne dla człowieka nie jest
Poznaniem, jakie zdobywa się przez Moją Mądrość i co płynie z Mojej Boskości.[10]
Teraz, gdy
zakosztowałaś dobroci twego Boga, Vassulo, co masz do powiedzenia?

Napełniła mnie
Twoja dobroć, mój Panie. Napełniłeś mnie bez jakiejkolwiek mojej
zasługi.

Uczyniłem to,
abyś miała wiarę i ufność we Mnie, twoim Bogu. I cóż innego ci
uczyniłem?

Prosiłeś mnie,
abym Ci ofiarowała moją wolę, a wtedy...

A wtedy wylałem
na ciebie Moją Miłość, aby od ciebie otrzymać miłość. To z tego powodu mówiłem
do was wszystkich i powtarzam się. Możecie otrzymać, najdrożsi, pełnię Boskości,
która was pouczy o świętych tajemnicach, o najwyższym i świętym Poznaniu, które
pochodzi od Mądrości i jak drzewo Poznania stanie się drzewem wzrastającym w was
z Mądrością jako korzeniem. Z tego drzewa wyrosną cnoty.
Mówisz, córko, że
wielu czytających Moje Słowa nie wnika w ich znaczenie, gdyż uważają, że są
tajemnicze i zapieczętowane. Wyjaśniłem teraz, co macie zrobić, aby pojąć Moje
Słowa. W uniżeniu Ja będę Wszystkim waszej duszy, waszym życiem, waszą
pomyślnością, waszym natchnieniem, waszą życzliwością, waszą nadzieją, waszą
miłością, waszą wiarą, radością waszą i waszego Oblubieńca, na którym będziecie
się mogli wesprzeć, i waszym zmartwychwstaniem. Moja umiłowana będzie wtedy
wybrana jako jedna spośród innych Moich współpracowników, którzy ze Mną będą
sprawować władzę. Wtedy będziesz mogła powiedzieć: "żyję prawdziwym życiem w
Bogu, gdyż w pełni uczestniczę w życiu Najświętszej Trójcy". Tak, rzeczywiście.
I choć napełniam wszystkie rzeczy, nie będąc zawierany przez ich ograniczenia,
mogę pozostawać we wnętrzu ograniczonej duszy i stać się poznawalnym dla
człowieka, nie tracąc Mojej transcendencji.
Spójrz na siebie,
Moja Vassulo, i powiedz Mi: jaki jest znak czyjejś przemiany?

Myślę, że jest
wiele znaków.

Masz rację,
mówiąc, że jest wiele znaków, ale jaki jest znak najwznioślejszy ze
wszystkich?

Według tego,
co mówi św. Paweł,[11] to musi być Boska
miłość w istocie. Ona wnika w tę istotę pod wpływem Twojej Miłości i przeobraża
tę duszę tak, że wnika ona w głębiny duchowe. Twoja Miłość prowadzi duszę do
wzrostu jej miłości, a po przebóstwieniu staje się ona bogiem przez
uczestnictwo. Twoja Miłość przebóstwia i przemienia nas, tak złych, na Twoje
Boskie Podobieństwo...

Tak! Pismo mówi:
"Spójrz na Jahwe, a twoja twarz się rozpromieni"[12], co oznacza:
"zostaniesz przemieniony na podobieństwo Jahwe". Kiedy oddasz swoje ja[13] Bogu, wtedy pojawi
się najbardziej widoczny znak przemiany. Następnie ukażą się inne znaki: znak
radości, pokoju, rosnącej miłości i to w ten sposób, dzięki miłości, dusza może
otrzymać Poznanie Boga w Trójcy. Przemieniona dusza będzie jak lampa jaśniejąca
od środka i na zewnątrz Boską miłością i wiedzą o Bogu oraz rozumieniem Go.
Szczęśliwa i uwolniona od świata i jego mroku dusza ta wzniesie się do Mnie i
pozostanie na Moim Łonie.[14] Rozpalona miłością,
upojona Moją Słodyczą, dusza ta będzie szukać gorliwie, jak wniknąć jeszcze
głębiej w Najświętszą Trójcę.
A Ja,
najdelikatniejszy Oblubieniec, będę nadal przyciągał tę duszę coraz bliżej
Płomieni Miłości Mego Serca i będę zanurzał ją w Nas, aby w Nas odpoczęła i
stała się zdolna rządzić z Nami.[15] Jakże dusza może
odrzucać to, co Ja ofiarowuję? Powiedziałem, że każdy w Dniu Sądu będzie sądzony
według miary miłości, jaką miał, będąc na ziemi.[16]
Co masz do
powiedzenia?

Powiem:
"Jakże jest wielka, o Panie, Twoja dobroć, którą zachowujesz dla tych, co
się boją Ciebie,
i okazujesz tym, co w Tobie szukają ucieczki na oczach całej ludzkości"
(Ps 31,20).

A Ja powiem tym,
którzy są jeszcze przywiązani do świata, że kiedy zdacie się na Mnie, szczerze,
i postanowicie zawrzeć pokój ze Mną, kiedy Mnie wezwiecie i przyjdziecie Mnie
prosić, Ja was wysłucham.[17] Kiedy będziecie Mnie
szukać, znajdziecie Mnie.[18] Pozwolę wam
rzeczywiście Mnie znaleźć i będę z wami rozmawiał, a wy
ze Mną, gdyż
umiłowałem was miłością wieczną i dlatego wciąż zachowuję Moją Miłość wierną
wam. Zatem chodźcie, chodźcie i zerwijcie zasłonę, jaka was ode Mnie oddziela.
Przyjdźcie kontemplować Najświętszego, który da wam życie wieczne.[19]

28.09.2000
 
Usłysz, mój Panie, mój głos w Twej
Świątyni i daj mi słyszeć Twój Głos.
Niech to pokolenie otworzy swe uszy i usłyszy Twe Słowa, które są słodsze
nad miód,
słodsze od miodu, płynącego z plastra
jak powiedział Dawid


Twoje słowa formują Twoje sługi.[20]

Tak jest. Spójrz!
Cóż wszyscy ujrzeliście? Co usłyszeliście? Kogoś uprzywilejowanego kroczącego
pośród wyróżnionych? Filozofa lub członka akademii teologicznej wysokiego rangą?
Czy widzieliście kogoś odzianego w królewską purpurę, w bogactwo i zdobywającego
światową wiedzę? Nie? A zatem wy, którzyście przyszli słuchać, kogoście
usłyszeli? [Posiadającego] władzę daną przez ludzi? O, nie! Ci bowiem, którzy
zasiadają i rządzą wami, nie są namaszczeni olejem proroctwa. Cóż więc
usłyszeliście przez te wszystkie lata?[21] Serce? Tak! Oto co
przyszliście ujrzeć i usłyszeć. Serce uformowane przez Moje Słowa. One są
wyzwaniem dla mocy zła oraz dominacji Złego, otaczają Moje Imię chwałą i
uwielbieniem, pocieszając zniechęconych i strapionych, karmiąc złaknionych Moich
Słów. Przyszliście usłyszeć serce łagodne, uformowane przeze Mnie i przez Moje
Słowa.
Tak, Moi słudzy są
formowani przez Moje Słowa. Zasiadam do dziś na Moim tronie, górując nad tym
miastem, zachęcając wszystkich przechodzących:
"Kto się zdecyduje
utrzymywać swe życie w karności, według Moich [pouczeń]? Kto przygotuje swój
umysł, żebym go poprawił i żeby on zamieszkał we Mnie?[22]
Biada sercom
niezdecydowanym, biada sercom obojętnym, biada sercom pysznym i upartym, ciężar
ich grzechu pociągnie ich ku piekłu! Dziś znowu przychodzę do ciebie, pokolenie,
uformować cię Moimi Zbawczymi Słowami i namaścić cię, abyś czyniło dobro. Nie
bądź jak wysuszone drzewo. Przyjdź do Mnie, a Ja sprawię, że zakwitniesz i twój
owoc będzie dobry. Przyjdź do Mnie, a kiedy Ja dotknę twoich ust, twoje usta
rozpłyną się od dobroci i zostaniesz uwolniony od śmierci."

Jahwe, kieruj naszymi krokami,
W przeciwnym bowiem razie jak będziemy mogli widzieć, dokąd
idziemy?
Tron Jahwe jest wzniesiony wyłącznie na dobroci. Tak mówi
Pismo.

I tak jest...
zatem nie mówcie: "Na mocy jakiej władzy ona przyszła do nas mówić?"[23]. Ja jestem Władzą i
ta Władza przyszła mówić do szyderców:[24] "Usunę was z waszych
siedzib, a podniosę pokornych, aby ich wysłać ewangelizować zdechrystianizowany
lud. Wziąłem głęboki oddech, wzdychając, kiedy szedłem ku tym szydzącym. Ich
duch jest całkowicie zarośnięty pokrzywami.[25] Kiedy spoglądałem na
Winnicę,[26] pozostawioną im[27] przez Mojego Syna
Jezusa Chrystusa, wydałem kolejne długie westchnienie... gdzież jest uczta z
wybornych win, pożywienie bogate i soczyste, wina dokładnie przefiltrowane, czy
to jest miejsce, na którym znajdowało się tysiąc winnic?"
O, pokolenie! Jakąż
mam litość nad tobą. Bieda jest u twego boku i jak żebrak jest w potrzebie.[28]
"Spożywaj miód,[29] gdyż jest dobry,
miód, płynący z plastra ma słodki smak i was ocali!"
mówią wam. Nikt jednak
naprawdę nie słucha. Jedynie reszta[30] pozostaje spragniona
słuchania. Mądrość wzniosła Dom, odkupiony Drogocenną Krwią.[31] Nagle zemsta szatana
wybuchła, aby Go zniszczyć: "Kogo mam wysłać, aby wykonał tę pracę zniszczenia?
O, wyślę bestię i jej zwolenników, aby niszczyli i dzielili, aby znieważali i
usuwali to, co jest najbardziej Święte..." Kiedy przyszło to doświadczenie,
przybyłem, aby dopomóc, lecz nikt pośród urzędników Kościoła naprawdę nie
słuchał. "To tylko prywatne objawienie. Nie musicie tego słuchać"
mówią.
Ukrywanie Mojego Głosu to grzech śmiertelny. Krytykowanie Mnie, przyglądanie Mi
się i badanie Mnie wiele, wiele razy to wstrętny grzech w Moich Oczach. Czy
wasze niedowiarstwo powie pewnego dnia: "No, popatrz, nie wiedzieliśmy, nie
wiedzieliśmy, że znieważamy Twoje Miłosierdzie". Tak istotnie, obrażaliście Moje
Miłosierdzie. I nie tylko znieważyliście Moje Miłosierdzie, ale pozwoliliście
mocom zła
z powodu waszego niedowiarstwa
zagarnąć teren i ogołocić Mój Dom,
który Mój Syn odkupił Swą Drogocenną Krwią. I to jak! Z jaką pomysłowością
przekręcaliście Moje Słowa, aby usprawiedliwić wasze niedowiarstwo! Czy nie
uświadamiacie sobie, że zajęliście Moje Miejsce?[32] Czy nie uświadamiacie
sobie, że stajecie się nieprzyjaciółmi całej ludzkości? Stawiając bowiem
przeszkody i pomniejszając wartość Moich Słów, [wypowiadanych] przez Moich
proroków, przeszkadzacie w ujawnianiu Mojej Woli Mojemu ludowi i zgromadzeniu
razem i zjednoczeniu Domu Mojego Syna. Czy nie słyszeliście: "bez objawienia
proroczego lud nie ma hamulca, ale szczęśliwy, kto przestrzega nauki."[33]

Modlę się za
tego, który zawołał do Ciebie: "Ogarnęła mnie rozpacz z powodu wszystkich
wysiłków, jakie dla Ciebie podjąłem pod słońcem".

A Ja mówię mu:
"Nie trudziłeś się nadaremnie. Nie znajduję żadnej przyjemności w tym podziale,
który jest grzechem ciężkim. Jedność jednak nie jest poza twoim zasięgiem".

Wiele
zniekształconych słów wyjdzie z wielu serc, czy jednak Ja w międzyczasie nie
wzywam? Jeśli się zniechęcasz, zwróć się do Mnie... "Moje Słowa formują Moje
sługi"
powiedział Mój Duch do Dawida.[34] I ty poznasz ich po
tym, co mówią i po tym, jak mówią.[35] To pokolenie
marnieje. Czyż nie zadziałam wobec takiego odstępstwa? Niszczyciel pustoszy
Nasze Winnice, grabiąc Pisma i wy o tym wiecie. Czyż nie zadziałam? Spójrzcie,
Moi Ablowie uskarżają się na pustyni. Moi posłańcy pokoju płaczą gorzko nad
zatwardziałością waszych serc, jak Mój Syn płakał gorzko nad twardością serca
Jerozolimy, która prześladowała każdego proroka...[36]

Jak długo
jeszcze, Panie?

Aż się nauczą
wołać: "Błogosławiony, który przychodzi w Imię Pańskie!"[37]
A tobie, Vassulo,
mówię: W tobie znajduję Moją radość, kiedy strzeżesz i nie zapominasz Moich
słów, które ciebie uformowały, a poprzez ciebie, innych. Miej oczy otwarte, aby
kontemplować Moje nieocenione skarby i cuda Moich Słów. Powiedziałem, Moja
Vassulo, że kontemplowanie światła Mojej chwały przewyższa wszelką teologię.
Czyż jest coś większego na świecie od przenikania twego Boga i radowania się
Jego Obecnością? Cóż jest większego w świecie niż oglądanie Mnie, Mnie

Boskości? Ten, kto jest odziany w majestat i moc, mówi do was. Przenikam
wysokości chwały i króluję na nich, to właśnie tam powinny być wzniesione stale
wasze oczy, a zostaniecie ocaleni.[38] O tym właśnie
powinnaś nadal pouczać to pokolenie.
Idź opowiadać o
Moich czynach, aby to pokolenie otwarło przede Mną serce i abym Ja wtedy otwarł
przed nimi wrota cnoty. Wołaj do pasterzy czuwających nad Kościołem i pytaj ich:
"Czy jest pośród was ktoś, kto zakosztował słodyczy i dobroci naszego Pana? Czy
jest tu ktoś, kto celuje w poznaniu Boga?" Jeśli odpowiecie: ętakł na pierwsze
pytanie, a ęnieł na Moje drugie pytanie, to dlaczego Mnie prześladujecie?
Błagałem, a wy [Mnie] potępiliście. Nawiedziłem was, sprawiając, że rozbłysła
nad wami Moja życzliwość, lecz zarozumiałość i wrogość były waszymi darami
ofiarnymi dla Mnie. Pukałem do waszych drzwi, lecz wy Mi nie otwarliście i
sprawdziliście jeszcze, czy wasze okna są również zaryglowane. Wcale nie
zrobiliście miejsca waszemu Panu. Czy mam teraz pochwalać wasze przemowy i wasz
potok słów, które Mi dajecie w Moich Zgromadzeniach? Wszystkie te słowa są czcze
i próżne.[39] Czemu służycie?
Stańcie się pokorni, zanim się rozchorujecie. Niech Moje Słowa będą waszym
nauczycielem, waszym doradcą i waszą radością, a będziecie żyli.

16.10.2000
 
Pan jest dobry, gdyż mnie
pouczył.
Znany jest z nauczania, kształcenia ubogich i biednych.
Mój Ojciec, Twój Ojciec jest odziany Potęgą i majestatem.
Wychwalajmy Go jednym głosem i wypełnijmy przyrzeczenie,
jakie wy i ja złożyliśmy Najwyższemu.
Skierujmy do Króla nasz poemat.
Jakże się jednak boję usłyszeć: "Czy byłaś w Mojej Radzie"?[40]

Nie lękaj się. Ja
cię poprowadziłem poza ziemię, Ja cię uniosłem z tej ziemi i powiedziałem:

"Pokój będzie
należeć do ciebie, Moje dziecko!"
Wzbudzałem proroków
i świętych w Egipcie. Błogosławieństwo dla ziemi egipskiej: niechaj jego liście
pozostaną zielone i niech drzewa, rosnące nad brzegiem Nilu, owocują i nadal
wydają swój owoc, aby żywić jego naród. Chwalebny tron został wzniesiony w
każdym miejscu, w którym Dziewica Maryja, Moja Matka, Sprawiedliwy Józef i Ja
przechodziliśmy.
"Egipcie,
stąpaliśmy po twej ziemi i kadzidło wznosiło się do nieba, kiedy
przechodziliśmy. Nie czytałeś w Pismach: ęNiechaj z Egiptu nadejdą posłańcył[41]?
Czyż więc nie
wiedziałeś, że i ciebie namaściłem?[42] Moja Miłość wobec
ciebie jest tak wielka, jak wielka jest odległość ziemi od nieba. Niechaj twa
ziemia nadal wydaje pokarm i trwa w radości.
Pytałaś Mnie,
Vassulo, czy Ja jestem w pełni w tobie, Ja Bóg Transcendentny. Ja, Moja
umiłowana, umieściłem Moje znaki i Moje cuda w tej, którą obdarzyłem łaskami.
Namaściłem cię Moją wielką miłością, upojony twą słabością, trzymałem cię w
Moich Dłoniach, a olej kapał jak rozlewająca się mirra wszędzie na ciebie,
okrywając twą głowę olejem namaszczenia, przyjmując formę szafirów, aby cię
przedstawić Ojcu. On, widząc wszystkie znaki Swego Syna na tobie, pobłogosławił
cię[43] i rozmawiał z tobą. W
Mojej najwyższej hojności nasyciłem cię Moim zapachem, abyś rozlewała wokół
siebie słodką woń. Wtedy twoi nieprzyjaciele
którymi są zaprzeczające Mojej
Boskości mroczne siły, dowodzone przez Lucyfera i szatana
dowiedzą się, że
masz Świadka w Niebiosach i Obrońcę na Wysokościach, którzy cię będą
podtrzymywać, aż wypełnisz swoją misję.
Wszystko to zdaje
ci się dziwne? Dlaczego? Nikt nie jest Mi równy! Nie jestem zwykłym zwojem
ksiąg! Moja Vassulo, nie jestem wydrukowaną materią! Brak ci zaufania, jakbyś
otrzymała do rąk ciernie, a nie
błogosławieństwa.[44] Zostaw twych wrogów w
ich złości, niech ci grożą, niech grożą Mnie, Mojej Boskości. Zostaw ich.
Żadnemu z nich nie będzie wolno zatryumfować nad tobą, żadnemu! I to mówi twój
Bóg, Najwyższy. Zostaw sceptyków, tych, którzy mają ducha racjonalistycznego,
faryzeuszów waszego czasu, którzy do dziś nigdy nie próbowali Mnie ujrzeć w Moim
Transcendentnym Świetle i w Mojej Chwale ani z Moich Ust uzyskać rozeznania i
poznania. Ja zaś nadal odnawiam Moje Stworzenie... To jednak zostało zapomniane
i w ich sercu jestem jakby umarły. Wam[45] mówię: "Nie
dotykajcie namaszczonych przeze Mnie, nie rańcie Moich proroków..."[46].
A ty, Vassulo, ty,
która się boisz, patrząc na Mnie twarzą w twarz, że cię zapytam: "Czy byłaś w
Mojej radzie?", posłuchaj: "Czy Rozeznanie nie dało światła twoim oczom? Czy
Mądrość nie wlała Swego Poznania w twój rozum przez te namaszczone lata? Przez
wzgląd na twą nagość i nędzę, Ja, Małżonek całego Stworzenia,[47] pochyliłem się nad
tobą. Dla Mojego Słowa ty byłaś dzieckiem-analfabetą. Byłaś niewykształcona.
Wcale się nie troszczyłaś o Boskie słowa. Jednak pod całym tym błotem,
przyglądając ci się, mogłem ujrzeć szlachetną iskrę dla Mojego Świętego Imienia.

A teraz dla
przypomnienia: kto cię usynowił? Czyż nie
Mądrość? Czy nie Ona była twoją
Wychowawczynią? A kto cię poprowadził, abyś kroczyła jedynie po szafirach?[48] Czyż nie
Mądrość? A
kto cię ogarnął, aby cię unieść w Niebiosa? Czyż nie
Mądrość? Czy ci nie
przepowiedziałem, że muszę ustanowić przez Moje Orędzia Moje Królestwo w każdym
sercu? I że przez Mojego Świętego Ducha opanuję te serca, aby je przemienić w
apostołów dla waszego czasu? Dziecko Mego Najświętszego Serca, które ze Mną
związałem, ella mi m fovass, alla min amfivoliss... s thialexa yia to ergho
mou... affiss tis amfivolis sou. ella.[49]  
Pisz: Ustanowię,
jak powiedziałem, Moje Królestwo w każdym sercu, które pracuje dla Mojego Słowa.
Nie lękaj się zniewag, jakimi się posługują ludzie śmiertelni, aby cię
zaatakować. Nie lękaj się wściekłości ciemiężyciela. Zapieczętowałem Moje Słowa
na twoim sercu i pozwoliłem spłynąć kroplom mirry na twe wargi, aby się otwarły
z wdziękiem dla zapowiedzenia pokoju i doprowadzenia do jedności w sercach Moich
synów i Moich córek.
Pozwól pysznym
dziwić się twoją wytrwałością, którą Mój Duch daje prześladowanym dla Mojej
Sprawy i pozwól im unikać spotkania z tobą, jak to czynią.[50] W Moim Dniu Ja będę
ich unikał. Kiedy cię tropią i traktują surowo, znoś ich twardość pokornie i z
godnością, gdyż z powodu tych wyniosłych ludzi otrzymasz twą nagrodę w
niebie...[51] przez twe cierpienia
podnosisz dusze, które zasnęły lub zostały uniesione daleko przez świat. Ukażę
ci ognisko Mego Serca. Będę cię nadal uczył poznania Mądrości i pobłogosławię
twe kroki, kiedy będziesz chodziła ze Mną. Kiedy idziesz drogą jedności, Moja
oblubienico, trzymaj się mocno twego Oblubieńca. Na koniec Ja
zwyciężę.

Bóg jest przy
tobie i kocha cię! Ja Jestem![52]

Ja jestem
Najwyższym Kapłanem nad całym Moim Domem, tym Domem, który został bezlitośnie
podzielony przez tych, którym brakowało miłości. Mam się przyglądać Memu Domowi,
tak podzielonemu i zbuntowanemu, i nie działać? Co oni głoszą?[53] W czyje imię wyznają
swą wiarę? Spuściłem Moje Oczy, aby nie widzieć, jak Mnie podnoszą rękoma
pozbawionymi wiary, pozbawionymi świętości. Jednakże z miłości do Moich wiernych
zstępuję na ich ręce. Coraz mniejsze znaczenie nadaje się Mojej Eucharystii. Ja,
Król Sławny, Majestat ponad wszelkie majestaty, Pan ponad wszystkich panów,
wzywam was przez łaskę, abyście tym razem jedli żyjącą mannę, Chleb z Nieba, pod
postacią Eucharystii. I w ten sposób mówię do tych kościołów, których
duchowieństwo nie przyjęło Mojej Tajemnicy:
"Odzyskajcie rozum
i szukajcie Mnie gorliwie, zapanujcie też nad waszą niechęcią do Mojej Matki.
Niech cały rodzaj ludzki wie, że Moje Ciało i Moja Krew pochodzą od Mojej Matki.
Tak, Moje Ciało pochodzi od Najświętszej Dziewicy o czystej krwi. Niech będzie
błogosławione Jej Imię! Aby ocalić wszystkich pokornych ziemi, którzy Mnie
przyjmują, i aby im dać życie niezniszczalne, stałem się Chlebem i dałem wam
Siebie. Przez tę Komunię uświęcam tych wszystkich, którzy Mnie przyjmują,
przebóstwiając ich, aby się stali ciałem z Mego Ciała, kością z Moich Kości.
Kiedy spożywacie Mnie, który jestem Bogiem, wy i Ja stajemy się jednym ciałem i
jednoczymy się duchem.[54] Stajemy się krewnymi,
gdyż Ja mogę was przemienić w bogów przez uczestnictwo. Dzięki Mojemu Bóstwu
przebóstwiam ludzi...
Czy nie
słyszeliście: "wy też jesteście bogami, synami Najwyższego, wy wszyscy"?[55]
Teraz Ja jestem
sądzony przez ludzi. Szata,[56] która może was
przyoblec, przyozdabiając was po królewsku, przekształcając was, przebóstwiając
was, jest odrzucona przez te kościoły, które nie potrafią pojąć Mojej
Tajemnicy...
Dziś na nowo wołam
w Niebiosach: "Bracia, dlaczego niszczycie Moje Bóstwo? Jeśli sądzicie, że
jesteście tymi, którzy wiedzą, co jest sprawiedliwe, zatem dlaczego wasz duch
ograbia Mój Kościół? Zapraszam was do królowania ze Mną, zachęcam was do
celebrowania Mszy i do wzięcia udziału w Boskiej Tajemnicy w sposób, jaki
naprawdę Ja ustanowiłem".[57]

A oni nie
słuchają?

Zarozumialcy będą
bez przerwy ze Mnie drwić, dlatego, że się oddalili od Mojego Światła. Ja jestem
obecny w Mojej Eucharystii, oni jednak musieliby ujrzeć Moje Bóstwo oczyma
duchowymi.[58] [Jeśli tego nie
uczynią,] nadal będą jak człowiek ospały, który nigdy nie pojmuje nic z tego, co
mu mówicie, i pyta:
"Co
powiedzieliście? Mówiliście do mnie? Co?"
Te kościoły głoszą,
że jestem chwalebnym królem, potwierdzają Moją moc, ogłaszają Moją budzącą lęk
potęgę, wyśpiewują Mi swe pochwały, uznają Moją Wszechmoc i potężne cuda, lecz
staję się przeszkodą, kiedy chodzi o zmierzenie wspaniałości Mojego Bóstwa i
Mojej obecności w Eucharystii. Dziś jest to kamień przeszkody, który odrzucają
budujący, a nie uświadamiają sobie, że jest on głowicą węgła.[59]
A ty, Moja córko,
nadal głoś Mnie jako twą jedyną Miłość i mów te słowa twoim braciom i siostrom:
"Pan jest dobry, gdyż mnie pouczył. Znany jest z nauczania i pouczania ubogich i
biednych".
Córko wątła,
podzielę się czymś z tobą: wkrótce pozwolę smokowi zjeść jego własny ogon.
Wkrótce wydam polecenia z Niebios. Zamierzam odbudować Mój Dom. Na nowo
ustanowię Eucharystię w domach,[60] które zostały
pozbawione Mojej Obecności i staną się święte.
Ty[61] zostałeś wykradziony
spod Mojej Najwyższej Władzy i zrównany z ziemią przez smoka. Jednakże powiadam
wam, mówię każdemu z was: Mój Duch zostanie wylany na ziemię, aby ją nawodnić
niebieską rosą. Trawa ziemi będzie bardziej zielona, a drzewa zakwitną i ich
listowie będzie wspaniałe, a owoc ich obfity, tak! obfity. Czekajcie, a
ujrzycie!
[62]"Kto ci powiedział, że będziesz
trwał na zawsze? Unosiłeś się dostatecznie długo jak orzeł, umieszczając swe
gniazdo i ogon pośród gwiazd.[63] Teraz przyjdź stawić
Mi czoła w walce. Nie spojrzysz twarzą w twarz na Abla. Wytrącę ci twój sztylet.
Ograbiłeś Mój Dom i skradłeś z Niego to, co w nim najcenniejszego, kradłeś ku
zadowoleniu swego serca, przeszedłeś przez bramę Mojego ludu i zaślepiłeś go.
Teraz jednak twój czas się skończył, choć jesteś przekonany, że możesz jeszcze
rozszerzać twe mroczne królestwo, wprowadzając w błąd Mój lud. Nic z tego.
Sprawiedliwość jest już gotowa wylać się jak woda, a Mój Duch jak nie dający się
pomniejszyć strumień..."[64]
Bliski jest czas, w
którym będzie się wołać: "O! Jakże dobre są teraz czasy..."
Pójdź, dam ci odpoczynek, abyś zdobyła nową moc.
Żyj Moimi Orędziami i krocz drogą, jaką dla ciebie wytyczyłem...
ic




[1] Por. Syr 1,18. (Przyp. red.)

[2] Kilka osób.

[3] Por. Iz 25,6nn. (Przyp. red.)

[4] Por. Mt 22,2nn. (Przyp. red.)

[5] Por. J 14,20. (Przyp. red.)

[6] Por. J 14,21. (Przyp. red.)

[7] Zob. 1 P 2,9.

[8] Zob. Iz 40,6.8.

[9] Por. 1 P 1,25. (Przyp. red.)

[10] Por. 1 Kor 2,9-13. (Przyp. red.)

[11] Por. 1 Kor 13. (Przyp. red.)

[12] Por. Ps 34,4. (Przyp. red.)

[13] Swoją wolę.

[14] To wyrażenie ukazujące głębię i zażyłość miłości.

[15] Por. Ap 3,21. (Przyp. red.)

[16] Zob. Mt 25,31nn. (Przyp. red.)

[17] Por. Mt 6,31-34. (Przyp. red.)

[18] Por. Iz 55,6; Mdr 1,1; Łk 11,9-10. (Przyp. red.)

[19] Por. Iz 25,6-7. (Przyp. red.)

[20] Por. Ps 19,11 i 19,8. (Przyp. red.)

[21] Por. Mt 11,7nn. (Przyp. red.)

[22] Por. Hbr 12,5-8. (Przyp. red.)

[23] Bóg czyni chyba aluzję do mnie (por. Mt 21,23
przyp.
red.).

[24] Bóg dał mi zrozumieć, że chodzi Mu o pasterzy, którzy zachowują się jak
Kain i nie pasą owieczek, które zostały im powierzone. To ci, którzy są jak
wilki odziane w skóry baranków (por. Mt 7,15
przyp. red.). Niektórzy z nich
zajmują wysokie stanowiska i prześladują "Ablów"
dobrych i wiernych pasterzy

i wszystkie dobre dzieła Boga.

[25] Zob. Prz 24,30.

[26] Symboliczna nazwa Kościoła.

[27] Stróżom, czyli kapłanom (por. Mt 21,33
przyp. red.).

[28] Zob. Prz 24,34.

[29] To oznacza Słowo Boga.

[30] Reszta jest pojęciem starotestamentalnym powstałym przed niewolą
babilońską w obliczu grożącej zagłady narodu wybranego. Reszta oznacza tę część
narodu, która pozostała wierna Bogu i została przez Niego ocalona z niewoli. Bóg
stanowił jej nadzieję.(...) Nowy Testament za "Resztę" uważa Kościół (Rz 11)."
(O. H. Langkammer, Słownik Biblijny, Katowice 1982 s.133.) Zwracając się do
Vassuli i do tych, którzy Go przyjmują, Chrystus często posługuje się tym
biblijnym pojęciem. (Przyp. red.)

[31] Por. Ef 5,25. (Przyp. red.)

[32] Por. 2 Tes 2,4. (Przyp. red.)

[33] Por. Prz 29,18. "Nauka" oznacza pouczenia proroków lub Prawo.


[34] Por. Ps 19,8: "Ustawy Jahwe... uczą prostaczków
mądrości".

[35] Por. Mt 7,15nn. (Przyp. red.)

[36] Zob. Łk 19,41n. (Przyp. red.)

[37] Por. Mt 23,39.

[38] Por. Mt 6,33. (Przyp. red.)

[39] Por. Iz 1,14-15. (Przyp. red.)

[40] Por. Jr 23,18. (Przyp. red.)

[41] Oryg.: Ambassadors. Zob. Ps 68,32. Biblia Tysiąclecia podaje w
przekładzie tego wersetu: "możnowładcy". (Przyp. tłum.)

[42] Nasz Pan dał mi zrozumieć, że również Egipt powinien być uważany za
Ziemię Świętą. Egipt bowiem dał schronienie Świętej Rodzinie, podczas ucieczki.
Egipt zaspokajał Jego głód i pragnienie, a przede wszystkim chronił. Nasz Pan
nigdy nie zapomni tego dobrego gestu.

[43] To mi przypomniało błogosławieństwo Jakuba (por. Rdz
27).

[44] W tym dniu przepełniały mnie wątpliwości... W mojej najwyższej słabości
Pan mówił do mnie cierpliwie, jak mówi się do dziecka o złamanym
sercu...

[45] Pan zwraca się do sceptyków.

[46] Por. Ps 105,15.

[47] Zob. Iz 54,5. (Przyp. red.)

[48] Tutaj "szafiry" oznaczają cnoty.

[49] To zdanie zostało mi dane po grecku: "Chodź, nie lękaj się Mnie i nie
miej wątpliwości... Ja cię wybrałem dla Mojego Dzieła... porzuć twe wątpliwości,
pójdź..." Jak wspomniałam w mojej zaskakującej słabości fala wątpliwości
ogarnęła mojego ducha. Przypuszczam, że Chrystus przemówił do mnie po grecku,
aby to zabrzmiało bardziej rodzinnie, aby mnie bardziej pocieszyć, jak za czasów
dziecięcych.

[50] Niektórzy biskupi, kiedy prosi się ich o spotkanie się ze mną, na sam
dźwięk mojego imienia wpadają w gniew, a nawet we wściekłość.

[51] Por. Mt 5,10-12. (Przyp. red.)

[52] Ta linijka jest jakby niezwiązana z kontekstem. Stało się tak, gdyż

kiedy to orędzie nie było jeszcze skończone i miało być uzupełnione
na prośbę
ojca Gerharda Wenzela otwarłam mój zeszyt na tej stronie. Filmował mnie z pewnej
odległości i chciał, aby się wydawało, że zapisuję właśnie orędzie. Wtedy nagle
Pan przyszedł i powiedział, ujmując moją dłoń: "Bóg jest przy tobie i kocha cię!
Ja Jestem!"

[53] Ci, którzy jeszcze nie zrozumieli, że aby się zjednoczyć powinni się
ugiąć w pokorze i w miłości.

[54] Por. J 6,54-56. (Przyp. red.)

[55] Por. Ps 82,6.

[56] Symboliczne określenie Chrystusa (por. Rz 13,14
przyp.
red.).

[57] Por. 1 Kor 11,23-26. (Przyp. red.)

[58] Por. 1 Kor 2,14-16. (Przyp. red.)

[59] Zob. Mt 21,42. (Przyp. red.)

[60] Pan rozumie przez to: kościoły.

[61] Czyli: Kościół.

[62] Pan nagle odwrócił się do demona (smoka) i wypowiedział te
słowa.

[63] W tym samym czasie usłyszałam: "pośród wiernych" (por. Ap 12,3-4

przyp. red.).

[64] Por. Syr 24,30n. (Przyp. red.)












Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Der Bastelbunker QRO Dummy Load von KW bis VHF für 1€
z
classsf 1olor
z
Cisco 1
classsf 1rawable
20 3SH~1
53 4SH~1
arm biquad ?scade ?1 ?st q31? source

więcej podobnych podstron