07 MARIA PEISERT, Etykieta językowa jako przejaw edukacji społecznej i kulturowej


57
MARIA PEISERT
Etykieta językowa jako przejaw
edukacji społecznej i kulturowej
 Grzeczność nie jest nauką łatwą ani małą
A. Mickiewicz,  Pan Tadeusz
E. T. Hall w swojej pracy  Ukryty wymiar 1 głosi i uzasadnia tezę, że człowiek wypra-
cował sobie dodatkowy pozafizyczny wymiar, mianowicie przestrzeń kulturową, która
pozwala mu wchodzić w kontakty z innymi członkami społeczności ludzkiej i funkcjono-
wać w niej, blokując atawizmy i biologiczne cechy. Własna kultura jest, zdaniem Halla,
zapisana w systemie nerwowym człowieka i określa sposób postrzegania przez niego
świata. Ramy własnej kultury są w zasadzie nieuświadamiane, ale  tworząc zasadniczą
tkankę ludzkiej egzystencji  powodują, że  ludzie nie mogą działać ani wchodzić ze sobą
w kontakt w jakikolwiek sensowny sposób inaczej niż za pośrednictwem kultury 2.
Hall porównał zachowania ludzi wychowanych w różnych kulturach, np. Arabów,
Japończyków i Amerykanów, i doszedł do wniosku, że żyją oni także w różnych światach
postrzeżeń zmysłowych. I tak na przykład przestrzeń interpersonalną, dystans komunika-
cyjny Araba wyznacza zmysł węchu, Amerykanina zaś zmysł słuchu. Często zatem zdarza
się, że kontakty przedstawicieli tych dwu społeczności prowadzą do złej interpretacji
zachowania każdej ze stron, a w konsekwencji do zakłócenia komunikacji.
Ludzie różnych kultur nie tylko mówią różnymi językami, ale też poruszają się w innej
przestrzeni kulturowo-społecznej, która jest wyuczona i swoista dla każdej kultury. Ta
kulturowo-społeczna przestrzeń to hierarchiczny system składający się z wielu mikrostru-
ktur determinujących stosunki międzyludzkie, wyznaczające miejsce i rolę każdej z prze-
bywajÄ…cych w niej jednostek.
Mówiąc o etykiecie językowej rozumianej jako zbiór specyficznych narodowych for-
muł i zwrotów, ogólnie używanych w celu nawiązania, ustanowienia i podtrzymania kon-
taktu interpersonalnego, nie sposób nie wyznaczyć jej miejsca właśnie w owej przestrzeni
kulturowej. Wydaje się celowe, aby badania etykiety językowej miały charakter inter-
dyscyplinarny i łączyły się z semiotyką oraz proksemiką (tj. nauką zajmującą się postrze-
ganiem człowieka w przestrzeni społecznej i indywidualnej rozumianej jako wytwór kul-
tury).
58
Aby opisać różne formy ludzkich zachowań, językowych i niejęzykowych, trzeba
uznać za prawdziwą tezę Halla, że  człowiek, rozwijając kulturę, oswoił samego siebie
i w trakcie tego procesu wytworzył całą nową serię światów, z których jeden różni się od
drugiego 3. Trzeba bowiem jasno stwierdzić, że każdy kontakt międzyludzki jest jakąś
wyuczoną formą etykietalną, zawsze związaną z wyborem któregoś z przyswojonych
sposobów zachowań językowych i niejęzykowych. Badając więc wybrane pole etykiety
językowej, trzeba mieć na uwadze ów szerszy kontekst kulturowy i społeczny, ową
przestrzeń kulturową, w której ono funkcjonuje. Trzeba przy tym pamiętać, że relacje
międzykulturowe zachodzą nie tylko na poziomie etnicznym, ale i niższym. W obrębie
każdej grupy etnicznej da się wyodrębnić zróżnicowane socjalnie i kulturowo enklawy,
które mają własne ramy kulturowe i swoisty system porozumiewania się. Można przyjąć,
że im mniejsza grupa, tym bardziej ostre ma ramy kulturowe, a ich stabilność w stosunku
do tradycji jest zdecydowanie większa niż w grupach dużych, w których funkcjonuje wiele
różnych wzorów zachowań.
Poruszanie się w konkretnej przestrzeni kulturowej jest formą komunikacji międzylu-
dzkiej, tworzy jądro i kultury, i samego życia.
Śmiało można zgodzić się z tezą Halla, że ludzie są niewolnikami języka i kultury,
w której się wychowali, że ich zachowanie jest przez nie zdeterminowane. Na potwierdze-
nie powyższych stwierdzeń można przytoczyć wiele przykładów choćby literackich.
Przypomnijmy sobie scenę z  Chłopów W. Reymonta, kiedy to parobek Kuba, uzyska-
wszy większą sumę pieniędzy, poczuł się kimś ważniejszym i w kościele przepychał się
do części zarezerwowanej dla gospodarzy, głośno przy tym śpiewając. Wywołało to
oburzenie gospodarza Boryny wynikające z przekonania, że Kuba naruszył przestrzeń
socjalną i kulturową, wkraczając na miejsce dla niego nie przeznaczone, naruszył też
reguły proksemiki, zachowując się zbyt ostentacyjnie jak na swój status parobka.
Nie dziwi fakt, że problemem różnych międzyludzkich zachowań zajęła się najpierw
antropologia kulturowa, a w językoznawstwie neofilolodzy i nauczający języków obcych.
Wzorów zachowania językowego i kulturowego uczymy się przecież niejako w sposób
nieuświadamiany, wychowanie bowiem to po prostu przekazywanie wzorów kultury.
Często dopiero zetknięcie z odmienną kulturowo grupą pozwala uświadomić sobie własną
odrębność.
W literaturze przedmiotu tego typu zderzenia dwu różnych zachowań kulturowych,
różnych norm kultury nazywane jest szokiem kulturowym.
Pisząca te słowa przeżyła taki rodzaj szoku latem 1989 roku jako lektorka w Letniej
Szkole Języka i Kultury dla Cudzoziemców we Wrocławiu. Otóż na zakończenie kursu
lektorzy otrzymali wiązanki z gerber bądz róż ułożonych na jodełce, zwyczajowo związa-
nymi w Polsce z okolicznością pogrzebu. Niewielkie wstążeczki z napisem  Ostatnie
pożegnanie dopełniały obrazu będącego po prostu nieporozumieniem kulturowym, które
wynikło z nieznajomości kontekstu kulturowego, serdeczność zaś i ton tego  ostatniego
pożegnania wykluczały inny jego sens.
Typowe sytuacje mają najczęściej standaryzowane środki, które służą do ich obsługi-
wania i im bardziej typowa sytuacja, im częściej występuje, tym bardziej skonwencjo-
nalizowany i szablonowy zespół środków językowych i niejęzykowych do jej obsługi
posiada.
Etykieta jest zjawiskiem uniwersalnym, częścią życia, jak to już stwierdziliśmy, ale
każda grupa socjalna, etniczna, kulturowa wypracowuje swój własny system norm, swoje
59
własne ramy kulturowe czytelne i zrozumiałe tylko w obrębie tej grupy. Tworzą one
swoisty mikroklimat społeczny, regulują stosunki i kontakty międzyludzkie.
Społeczności ludzkie posiadają nie tylko język słowny. Jest on co prawda podstawo-
wym środkiem komunikowania, ale nie jedynym i niewystarczającym.
Ten drugi sposób nazywany bywa językiem niewerbalnym lub niemym, a nauka
zajmująca się jego badaniem  paralingwistyką4. Trzeba jednak pamiętać, że nie wszystkie
niewerbalne środki należą do zakresu jej badań. Niektóre z nich są wspólne dla całej
ludzkości i mają charakter biologiczny, np. symptomy gniewu, radości, smutku. Istnieje
jednak duża grupa środków niejęzykowych, wytworzonych przez poszczególne grupy
kulturowe, których od zachowania językowego oddzielić się nie da, tworzą one bowiem
wspólne z nim pole semantyczne.
Znajomość niejęzykowych środków komunikowania jest równie ważna, jak znajomość
środków werbalnych. Jedne i drugie cechuje duży stopień stereotypizacji w konkretnej
kulturze czy społeczności. Składają się one na tzw. kulturalne zachowanie, które jest
swoiste dla każdej nacji. Wynika to stąd, że różne warunki życia wytworzyły różne sposoby
zachowania funkcjonujące w różnych stworzonych przez człowieka światach kulturo-
wych. Zawartość treściowa tych tzw. grzecznościowych skonwencjonalizowanych zacho-
wań jest najczęściej nieuświadamiana, ma też na ogół bardzo odległą i zatartą etymologię.
Mało kto uświadamia sobie, że w rosyjskim spasibo kryje się formuła spasi Boh.
Mówiąc do widzenia, cześć, dzień dobry na ogół nie łączymy z tym treści semantycznej,
podobnie jak na przykład dwaj profesorowie uniwersytetu w Ułan Bator witający się
pytaniem jak koczujecie?, jak wasze bydło?, choć oni sami ani nie koczują, ani bydła nie
trzymajÄ….
Starożytni Egipcjanie witali się pytając: jak się pocisz? O zdrowie nie pytali, bo tego
zakazywało tabu. Starożytni Grecy pozdrawiali się zwrotem raduj się lub dziś bądz zdrów5.
Formuły te są przejawem kultury wytworzonej w konkretnych warunkach bytowych,
religijnych czy klimatycznych.
Świadczą o tym także nasze rodzime przykłady, np. swoistość etykiety Podhala, ety-
kiety więzniów w zakładzie karnym itp.
Mikroukład społeczny decyduje o miejscu jednostki względem innych jego członków,
a tzw. dobre wychowanie, grzeczność polega na przyswojeniu sobie środków i sposobów
zachowania językowego i niejęzykowego wynikających z konkretnej pozycji w tej grupie.
Trzeba przy tym zauważyć, że im częstszy kontakt między członkami grupy, tym bardziej
zróżnicowany jest typ zachowań językowych, które zależą nie tylko od relacji socjalnej
między mówiącymi, ale też od pory dnia, okoliczności towarzyszących kontaktowi itp.
A. Mickiewicz w  Ważnej Sędziego nauce o grzeczności zawartej w I Księdze  Pana
Tadeusza tak o tym mówi:
 Grzeczność wszystkim należy, lecz każdemu inna; Bo nie jest bez grzeczności i miłość
dziecinna, I wzgląd męża dla żony przy ludziach, i pana Dla sług swoich, a w każdej jest
pewna odmowa.
Trzeba się długo uczyć, ażeby nie zbłądzić .
Na tzw. etykietę, kulturalne zachowanie się, składają się zarówno elementy językowe,
jak i niejęzykowe.  Sygnały pozawerbalne muszą być zawsze odczytywane w kontekście,
są bowiem często wyróżniającą się częścią kontekstu, w którym został usytuowany prze-
kaz werbalny , twierdzi E. T. Hall6.
Tak więc w mówionej formie języka komunikacja interpersonalna to nie tylko kod
60
foniczny, ale i dwa subkody: suprasegmentalny i paraleksykalny oraz towarzyszÄ…cy im
kod kinezyczny, tj. język ciała oraz proksemiczny, czyli przestrzeń kulturowa.
Dla badacza etykiety językowej interesujące będą te elementy zachowania niewerbal-
nego, które stanowią skonwencjonalizowany zbiór elementów dekodowanych tylko w da-
nej społeczności kulturowej, wchodzące w relację z odpowiednimi elementami języka
w ten sposób, że im towarzyszą lub zastępują je, współtworząc z nimi całość semantyczną.
Rozpatrzmy je więc kolejno.
I. Subkod suprasegmentalny
Zgodnie z definicją J. Banacha należą tu te zjawiska, które  biorąc bezpośredni udział
w formowaniu wypowiedzenia, posiadają jednocześnie możliwość powoływania włas-
nych jakości semantycznych 7.
Elementem sobkodu suprasegmentalnego jest intonacja, na którą składa się zestaw
takich środków, jak8:
1. Pauza, czyli dłuższe lub krótsze przerwanie toku wypowiedzi. Dla naszych potrzeb
interesujący będzie ten rodzaj pauz, które wynikają ze świadomego przerwania toku mowy
z powodu ograniczeń grzecznościowych. Szczególnym zaś rodzajem pauzy grzecznościo-
wej może być milczenie.
2. Natężenie głosu. Dla badacza etykiety językowej nie są istotne przyzwyczajenia
bądz emocjonalność powodująca, że ktoś mówi głośno lub cicho, ale typ natężenia
intonacyjnego, który ma związek z dystansem społecznym, kulturowym i komunikacyj-
nym Å‚Ä…czÄ…cym nadawcÄ™ z odbiorcÄ… tekstu.
Można tu przywołać jeszcze raz przykład Kuby z  Chłopów , który zbyt głośno
śpiewał w kościele.
3. Akcent logiczny.
4. Melodia. Bardzo wiele formuł grzecznościowych ma ustaloną linię melodyczną,
która może mieć liczne warianty socjalne, sytuacyjne itp.
5. Tempo mowy. Rozpatrywane jako elementy etykiety językowej wiązać się będzie
m. in. ze zrytualizowanymi formami mówienia, np. kazanie, przemówienie, gdzie indywi-
dualne własności mówiącego są ograniczone przez sytuację komunikacyjną.
6. Tembr głosu. Podobnie jak przy innych składnikach intonacji, interesować nas
będzie taki rodzaj tembru głosu, który ma charakter skonwencjonalizowany w danej
społeczności, np. głośne zawodzenie mające wyrażać rozpacz na pogrzebie.
II. Subkod paraleksykalny
Wyróżnimy tu zespół środków towarzyszących mowie, np. śmiech, płacz, ziewanie,
znaczący kaszel, chrząknięcie, gwizd, prychnięcia itp. Interesować nas będą jedynie te
zachowania, które wynikają ze społecznych i kulturowych norm. Skonwencjonalizowany
płacz, śmiech to zachowania połączone nierzadko także z formą ekspresji, mogą jednak
funkcjonować jako czysta forma etykietalna (por. tzw. uśmiech służbowy).
III. Kod kinezyczny
W odróżnieniu od informacji zawartych w kodzie fonicznym, suprasegmentalnym
i paraleksykalnym, które przenoszone są kanałem fonicznym, istnieje zespół środków
somatycznych, które współtworzą komunikat językowy i przenoszone są kanałem wizu-
alnym.
Wygląd, ubiór, zachowanie jednostki określa ją w oczach innych członków społecz-
ności, a w nowej sytuacji komunikatywnej wstępnie określa role uczestników kontaktu
interpersonalnego i decyduje na przykład o użyciu jednej z form grzecznościowych. Z dru-
61
giej strony określona rola społeczna narzuca jednostce sposób bycia, ubierania się, stan-
dardu mieszkania itp.
Na kod kinezyczny składa się też mimika, ruchy głowy, pozy ciała, gesty. Interesujący
nas system etykietalnych zachowań mimicznych to tzw. maski, w które człowiek  ubiera
swoją twarz w zależności od rodzaju sytuacji komunikatywnej9. W różnych kulturach
 maski te mogą mieć odmienny charakter, ale zawsze składają się na system zachowań
mimicznych przynależnych i stosownych do danej sytuacji.
Na przykład jeden z najistotniejszych elementów mimicznych  kontakt wzrokowy
między rozmówcami  w dużym stopniu zależy od determinantów kulturowych, np.
w naszej miejskiej kulturze  nie wypada przyglądać się komuś natrętnie, w niektórych
kulturach kobieta powinna  skromnie opuszczać powieki, etc.
Ruchy głowy są również nośnikiem wielu informacji, m. in. o naszym stosunku do
nadawcy, o chęci nawiązania bądz odrzucenia kontaktu.
Gesty, a właściwie ta ich część, która jest zdeterminowana społecznie i kulturowo, np.
gesty powitania, pożegnania, są czytelne tylko w tej społeczności, w której powstały
i funkcjonują. Człowiek uczy się ich tak, jak i języka. Udowodnił to już w 1934 roku
D. Efron10, który w odpowiedzi na rasową teorię gestów opracowaną przez naukowców
III Rzeszy porównał gestowe zachowania emigrantów żydowskich i włoskich mieszkają-
cych w USA. Wykazał, że występujące różnice w gestykulacji obu nacji, szczególnie
u nowych emigrantów, są wynikiem życia w odmiennych warunkach społecznych. Z cza-
sem, pod wpływem nowego czynnika kulturotwórczego, związanego z życiem w nowym
wspólnym środowisku, wyrównują się.
System gestów i innych zachowań kinezycznych nie jest więc zdeterminowany biolo-
gicznie ani rasowo, ale jest wynikiem edukacji kulturowej, wynikającej z życia w określo-
nej przestrzeni kulturowej.
Język somatyczny ma swoją stylistykę i modalność. Zróżnicowane zachowania kine-
zyczne są różne w różnych grupach ludzkich, ponieważ są wyuczone i przyjęte wraz
z tradycją kulturową. Są one istotnym sygnałem zewnętrznym określającym relacje mię-
dzy partnerami rozmowy.
Na powitanie można na przykład w naszej kulturze: 1) skinąć głową, 2) ukłonić się,
pochyliwszy głowę i ciało do przodu, 3) uścisnąć bądz tylko podać rękę, 4) wyciągnąć obie
ręce, 5) unieść rękę, 6) uderzyć w bark, 7) pocałować w rękę, 8) pocałować w policzki, 9)
pocałować w usta, 10) uścisnąć obu rękami, 11) przytulić, 12) zdjąć nakrycie głowy lub
tylko dotknąć go, 13) salutować (w wojsku), wykonać szereg gestów mimicznych, np.
uśmiechnąć się, unieść brwi, poruszyć ustami.
Wszystkie te gesty mogą funkcjonować niezależnie lub współwystępować z formułami
słownymi. Wiele z nich jest wieloznacznych i daje się jednoznacznie odczytać tylko
w konkretnej sytuacji komunikatywnej.
Skinięcie głową, wywodzące się etymologicznie z gestu poddanego, wyrażającego
pokorę, może jeszcze oznaczać potwierdzenie, będąc synonimem słowa tak.
Ale nie we wszystkich kulturach11. Tzw. figa, czyli kciuk włożony między drugi i trzeci
palec zaciÅ›niÄ™tej dÅ‚oni oznaczać może: «nic nie dostaniesz, ale może być też gestem
wulgarnym o zabarwieniu erotycznym. Gest powitania z wyciągniętą ręką wywodzący się
etymologicznie z gestu oznaczającego dobre zamiary   wyciągam moją silną prawą rękę,
jest nieuzbrojona  w Laponii ma odpowiednik polegajÄ…cy na pocieraniu siÄ™ nosami (co
jest zrozumiałe, zważywszy klimat).
62
IV. Proksemika
Dla badań etykiety istotna będzie szczególnie ta jej część, która określa relacje prze-
strzenne między ludzmi. E. T. Hall w  Ukrytym wymiarze wyróżnia następujące formy
dystansu między partnerami rozmowy:
1) dystans intymny,
2) dystans indywidualny,
3) dystans społeczny,
4) dystans publiczny.
Forma pisana języka dysponuje nieco inną gamą środków etykietalnych. W tekście
literackim odnalezć można jednak wiele sposobów przełożenia skonwencjonalizowanych
niewerbalnych elementów na językowe, np. spojrzał wymownie, z pogardą, znacząco, z
zainteresowaniem; skłonił się lekceważąco, z szacunkiem, z namaszczeniem, niedbale,
głęboko itp.12.
Mieszanie się kultur regionalnych, etnicznych powoduje często zderzenie różnych
norm obyczajowych. W tradycyjnym społeczeństwie elity tworzyły wzorce zachowań,
które następnie naśladowały warstwy niższe, choć bywało i odwrotnie13.
Wzory kultury, także te zawarte w regułach etykietalnych, porządkowały świat, chro-
niły społeczność przed nie kontrolowaną agresją, tworzyły rodzaj bariery chroniącej
jednostkę lub grupę. Współczesne warunki życia wymagają, szczególnie w dużych i bar-
dzo zagęszczonych aglomeracjach, takiej właśnie kulturowej osłony pozwalającej uchro-
nić się od zjawiska nazywanego przez przyrodników  bagnem behawioralnym .
 Jedną z funkcji kultury jest wytwarzanie wysoce selektywnej przesłony między czło-
wiekiem a światem zewnętrznym 14.
Przypisy
1
E. T. H a l l, Ukryty wymiar, Warszawa 1976.
2
Ibidem, s. 264.
3
Ibidem, s. 32.
4
Por. np. E. T. H a l l, Bezgłośny język, Warszawa 1987; G. V. K o l a a n s k i j, Paralingvistica, Moskva
1974.
5
Przykłady te zaczerpnęłam z pracy: N. J. F o r m a n o v s k a j a,  Vy skazali zdravstvujte . Re%0ńevoj etiket
v naaem oba%0Å„eniji, Moskva 1982, s. 89 i nast.
6
E. T. H a l l, Poza kulturÄ…, Warszawa 1984, s. 121.
7
J. B a n a c h, Problemy teorii współczesnych tekstów mówionych, Wrocław 1979 (praca doktorska
w maszynopisie).
8
Spośród wielu metodologii prowadzących do różnorakich sposobów opisania subkodu suprasegmentalnego
przyjmuję tę, która zawarta jest w cytowanej wyżej pracy J. Banacha.
9
J. B a n a c h, op. cit., s. 88.
10
D. E f r o n, Gesture, race, and culture, The Hague 1972, za: J. B a n a c h, op. cit.
11
R. J a k o b s o n,  Tak i  nie w mimice, /w: / W poszukiwaniu istoty języka, t. I, Warszawa 1989.
12
Por. A. W o z n y, Wprowadzenie do semiotyki bohatera powieściowego, Wrocław 1988.
13
Por. E. E l i a s, Przemiany obyczaju w cywilizacjach Zachodu, przekł. T. Zabłudowski, Warszawa 1980.
14
E. T. H a l l, Poza kulturÄ…, s. 121.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
17 MARIA PEISERT Etykieta językowa i jej wyznaczniki
M Marcjanik miejsce etykiety językowej wśród wartości
07 Podręcznik Butelki i etykiety
P KISIEL Etykieta językowa a wzory kultury
Odmiana nazwisk, etykieta językowa, model polskiej grzeczności językowej ćwiczenia
Etykieta językowa bibliografia
Zarządzanie łańcuchami dostaw jako przejaw działań innowacyjnych małych i średnich przedsiębiorstw (
Węgrzyn Walka opcji pomarańczowej i fiołkowej jako przejaw panujacych dynamizmów
Zaburzenia językowe jako syndrom schizofrenii
notatki z socjologii Religia jako obszar doświadczeń społecznych
Rodzina jako podstawowe ¶rodowisko wychowawcze i kulturowe
Edukacja społeczna 2
Przejawy kultu zła w kulturze

więcej podobnych podstron