Jak medytować, czyli wstęp do tego co już znasz


Jak medytować, czyli wstęp do tego co już znasz...
by Mariusz Maksymilian Jasionowski
fragment książki  Sprzedawca Marzeń
Przez kilka ostatnich lat poznaję różne systemy religijno-
filozoficzne. Spotkałem się też z wieloma opisami, receptami różnych
medytacji. Każdy system ma swoją jedną, właściwą, główną medytację.
Często sposób np., oddychania w jednym systemie jest zupełnie inny, niż
w drugim tak, że wzajemnie się wykluczają, a okazuje się, że są równie
skuteczne. To samo tyczy się pozycji w jakiej medytować, jeden system
mówi medytuj tylko w lotosie, inny medytuj w najbardziej niewygodnej
pozycji, inny jeszcze, że zawsze nogi muszą być skrzyżowane itd. Można
się zagubić w tej dżungli. Dlatego we wszystkim co poznaję zwracam
uwagę na punkty wspólne, bo to one są fundamentem większej całości.
Oto trzy złote punkty medytacji co do których panuje zgodność:
 prosty kręgosłup
 równomierny spokojny oddech
 wygodna pozycja ciała
Nawet mieszkając w kawalerce można medytować. Osobiście
właśnie w kawalerce zaczynałem, siedząc na podłodze i katowałem się w
jakiejś pozycji, która była dla mnie wielkim cierpieniem. Nie było wtedy
- 1 -
żadnej przyjemności z medytacji. Potem stwierdziłem, że to bez sensu.
Mam być zadowolony i szczęśliwy, bez cierpienia. Nic na siłę. Akurat
zmieniłem mieszkanie na większe i uznałem, że najlepszym miejscem
będzie wygodny narożnik. Siadałem sobie po turecku na miękkim
 zakręcie narożnika i w takiej oto wygodnej pozycji z podparciem pleców
medytowałem sobie. Jako, że cisza tam była wspaniała więc tamten okres
mojego życia był rozkwitem medytacji. Na narożniku, z podpartymi
plecami medytowałem wtedy, jak miałem na to chęć, a że efekty były miłe
i sama medytacja ciekawa więc sam siebie zaskakiwałem ile jestem w
stanie medytować. Może i sesje były krótkie od 5 do 30 minut, ale bardzo
częste. Nawet gdy coś się gotowało na obiad, ja sobie szedłem
pomedytować kilka chwil. W kolejnych mieszkaniach znajdowałem
zawsze miejsce do medytacji.
Były okresy bardziej intensywne i takie gdzie pozwalałem medytacji
znikać z mojego życia. Im więcej medytacji w ciągu dnia tym mniej snu
potrzebujesz. Im mniej musisz spać tym więcej masz czasu, również na
medytację. Im więcej medytacji tym bardziej świadomie żyjesz, im
bardziej świadomie żyjesz tym masz bardziej świadome sny, im masz
bardziej świadome sny tym lepiej zaczynasz wszystko rozumieć i
akceptować, im bardziej wszystko akceptujesz i rozumiesz tym Twoje
życie staje się coraz bardziej ciekawe, spokojne, a Ty jesteś coraz bardziej
szczęśliwy. Medytacja to drzwi do nowego życia, jest jak koło napędowe,
o którego istnieniu (nie) wiedziałeś. Obecnie w moim życiu medytacja jest
ważną częścią mojego dnia.
Może nie jest ważniejsza niż sen, ale często zamiast dłuższego snu
wybieram dłuższą medytację. Dlaczego? Bo medytacja jest bardziej
świadoma niż zwykłe sny i daje więcej energii niż sen. W medytacji
pojawiają się myśli, zdarzenia, sytuacje, ludzie. Wypływa na wierzch to,
co mamy w naszych głowach. Pozwalając temu, co się pojawia swobodnie
lecieć, oczyszczamy się i nasz umysł staje się wolny.
Czym jest medytacja?
Odkryj to sam. Dla Ciebie może być czymś innym niż dla mnie. Zacznij
medytować i sam stwierdz, czym jest medytacja dla Ciebie. Możesz też
założyć, że dla Ciebie medytacja będzie kluczem do
& ..............................................................(wpisz do czego).
- 2 -
Czas na medytację
Najlepszy czas to wtedy, kiedy masz czas, wtedy, gdy jesteś spokojny.
Najlepszy czas to z samego rana, może być nawet o wschodzie słońca.
Jeśli chcesz możesz ustalić stałe pory medytacji. Możesz też na początku
miesiąca ustalić, że chcesz medytować w tym miesiącu np., ponad 5
godzin. Umieść wtedy medytację w planie miesiąca, tygodnia i dnia.
Obserwuj jak Ci się medytuje przed jedzeniem, a jak po jedzeniu, jak Ci
się medytuje przed snem, a jak po obudzeniu się, jak Ci się medytuje przed
kochaniem się, a jak po kochaniu. Medytuj wtedy kiedy chcesz.
Miejsce do medytacji
Tak jak mówi dobry fotoreporter, że najlepszy aparat jest zawsze tym,
który ma się w dłoni, tak samo najlepsze miejsce do medytacji jest to
jakim dysponujesz. Najlepiej żeby to było miejsce tylko do medytacji,
niech to będzie przestrzeń przeznaczona wyłącznie do tego. Tak jak w
kuchni przygotowuje się posiłki, czyli pokarm materialny tak niech to
miejsce będzie kuchnią do duchowej wewnętrznej uczty. Testuj  medytuj
w różnych miejscach i okolicznościach, w lesie, w dzień i w nocy, na
plaży, w domu, w piwnicy, na dachu, na drzewie. Osobiście lubię
medytować w kościołach, albo siadając przed kościołem opierać się o stare
mury i w ten sposób połączyć się z energią tej budowli. Medytacja to
przygoda, zabawna przygoda. Ciekawym wyzwaniem jest medytacja tam
gdzie jest wielki hałas lub taka cisza, że aż zacznie dzwonić Ci w uszach.
Siadaj i medytuj, każde miejsce jest dobre.
Przygotowanie do medytacji
Jak chcesz możesz z medytacji uczynić swój rytuał - w ciszy i skupieniu
zapalić świeczkę, kadzidełko, i zrobić co tylko jeszcze zechcesz. Może
chcesz siadać na jedwabnej chuście, która stanie się Twoim latającym
dywanem, a może chcesz się okryć jakimś konkretnym kolorem? Bądz
gotowy do medytacji w każdej chwili, wtedy będziesz mógł medytować,
kiedy zechcesz. Lub będziesz medytować nie wiedząc, że medytujesz.
Pozycja w medytacji
To jakby dawać najlepszą pozycję w seksie. Nie ma takiej!!! Raz lubisz
- 3 -
tak, a raz inaczej. To samo w medytacji. Popatrz na koty, one pół życia
medytują, możesz medytować w takich nawet pozycjach jakie koty
przybierają. Ważny jest prosty kręgosłup, to po prostu dobre dla Ciebie,
mieć prosty kręgosłup. Polecam też mieć lekki uśmieszek podczas
medytacji. Rozluznij całe ciało, a uśmiech rozluznij na końcu. Jak już całe
ciało będzie rozluznione, wtedy wisienką na torcie będzie rozluznienie
uśmiechu. Smacznego.
Oddech w medytacji
Oddychaj, to ważne, bez oddechu możesz odlecieć z Twego ciała. Na
początku oczyść płuca poprzez kilka głębokich wdechów i wydechów, a
potem oddychaj tak, jak chcesz, tak, jak czujesz, że oddech Cię uspokaja.
Możesz oddychać przez nos, przez usta, a nawet przez uszy, jak potrafisz.
Oddychaj i obserwuj swój oddech  tak piszą wszędzie. Tylko, co to
znaczy? Czy masz się skupić na płucach, czy na powietrzu, czy na nosie
albo ustach? Chodzi o to, że oddychać i tak musisz, nie masz wyjścia, jeśli
chcesz żyć. Więc możesz skupić się na oddechu po to, żeby być na czymś
skupionym. Możesz skupić się też na czymś innym np., na swoim dużym
palcu stopy i też stwierdzisz, że nie wiesz, czy masz się skupić na stopie,
na palcu, paznokciu, a może na kostce palca. Ach, oddychaj spokojnie i
równomiernie i skupiaj się na czym chcesz.
Podczas medytacji
Możesz się nawet śmiać. Ja lubię nagle wybuchnąć czystym śmiechem. To
jest zabawne. Możesz płakać, możesz rozmyślać, możesz zatopić się w
pięknych przestrzeniach, możesz nasłuchiwać sąsiadów, możesz
konstruować budowle jakich nie ma, możesz wymyślić interes swojego
życia, możesz odwiedzić znajomych, możesz podglądać kogo chcesz,
możesz spotkać się ze sobą w przyszłości, możesz przypomnieć sobie
siebie z przeszłości i porozmawiać z samym sobą, możesz latać, możesz
wszystko i kropka. Daj się ponieść w skupieniu.
Po medytacji
Otwórz powoli oczy, może okazać się, że jesteś gdzieś indziej niż
myślałeś, ale spokojnie Twój umysł na pewno znajdzie  logiczne
wytłumaczenie na to, że jesteś na Saharze, masz dwa wielbłądy, mały
- 4 -
harem i ośmioro dzieci.
Po co medytować?
Jak wiele osób tak wiele powodów do medytacji. Tesla w medytacji
konstruował silniki, da Vinci miał wizje maszyn przyszłości, Budda
osiągał stan samandhi, mój brat się uspokajał, mój znajomy wymyśla
biznesy medytując a potem wdraża pomysły z medytacji w życie. A Ty ?
To twój wybór  dlaczego będziesz medytować. Po prostu zacznij i
zrozumiesz.
Uśmiechnij się :)
Do zobaczenia w innych wymiarach świadomości
Mariusz Maksymilian Jasionowski
Masz pytania? max@omax.la - pisz śmiało :)
www.omax.la  moja twórczość, podróże...
www.1000000.com.pl  konsultacje biznesowe...
Tu możesz poczytać jeszcze więcej o tym, czym jest medytacja: http://pl.wikipedia.org/wiki/Medytacja
A poniżej efekty medytacji:
Fizjologiczne
" Trwałe różnice pomiędzy częstotliwościami fal mózgowych w przedniej i tylnej części
mózgu
" Wyższy poziom serotoniny w mózgu
" Psychologiczne
" Poczucie harmonii umysłu
" Większą akceptację siebie i pewność siebie
" Zwiększoną zdolność koncentracji
" Skłonność do przeżywania życia "tu i teraz" zamiast rozpamiętywania przeszłości i
rozmyślania na temat przyszłości
" Poprawienie osobowości
" Zmniejszoną podatność na stres
" Podwyższony poziom energii życiowej
" Większą spontaniczność
- 5 -


Wyszukiwarka