You'll Get Over It


00:00:01:Nie uczę sie po to obcych języków|by przypodobać się nauczycielom.
00:00:05:Mówisz tylko trzema językami.
00:00:08:Angielski jest uniwersalny.
00:00:10:Hiszpański jest dobry|w Ameryce Łacińskiej.
00:00:14:I chciałabyś odwiedzić te wszystkie|miejsca?
00:00:18:Tak, kiedy zostanę sama.
00:00:21:Słyszałeś to?|Ona chce iść za Tobą!
00:00:25:To prawdziwe wyzwanie...
00:00:27:być sobą,|tu i teraz.
00:00:30:Więc, Nie planuje pozostać|tu.
00:00:34:" Pod mostem Mirabeau |rzeka zmienia swój kierunek..."
00:00:36:"Paryż może byc tylko za 40 km..."
00:00:41:"ale dla nas jest to tak daleko jak Bogot."
00:00:43:"I muszę|pamietać Kochanków"
00:00:46:"Po smutku zawsze|przychodzi szczęście."
00:00:49:"Noc mija spokojnie,|dni mijają ale ja nie..."
00:00:58:Pomyślcie: może nie spotkamy się|już razem w następnym roku.
00:01:01:Może musimy najpierw|dorosnąć..
00:01:04:Kiedy szkoła się skończy możemy | stracić ze sobą kontakt...
00:01:20:(osejek@gmail.com) ZAPRASZA NA FILM!!!
00:01:23:(osejek@gmail.com) ZAPRASZA NA FILM!!!
00:01:47:"Zespół-Chasis | sztafeta 4 x 50m stylem dowolnym."
00:02:09:"4 x 50m zmiana. "
00:02:13:"Panowie, na mój znak... "
00:02:20:PRZEZWYCIĘŻYSZ TO! ZOBACZYSZ.
00:03:39:On to zrobi!
00:04:06:"Regionalne Mistrzostwa, | W stylu zmiennym. "
00:04:11:"Zwycięscami są Chasis... "
00:04:25: Cześć. Nie wiedziałem, że ogladałeś. | Twój syn jest przyszłym mistrzem.
00:04:28:Mam nadzieję że tak. On dużo ćwiczył| wystarczająco dużo!
00:04:42:Jakie jest?
00:04:44:To pachnie jak grejpfrut.
00:04:47:To musi tak pachnieć.|To jest grejpfrutowy żel pod prysznic.
00:04:50:Spróbuj... | To sprawi, że twoja skóra będzie miękka.
00:04:55:Nie ma niczego gorszego niż | ten perfumowany śmieć.
00:04:58:To sprawia, że pachniesz jak mamisynek!
00:05:01:Nie wiń mnie, za to, że Ty pachniesz | wstrętnie.
00:05:05:Co robisz z twoją dupą?
00:05:07:Ja faceci ślinią sie do Twej pały.
00:05:10:On staje się coraz bardziej gejem.
00:05:16:Masz twardego - no dalej!
00:05:22:Sam sie rozbierz!
00:05:27:Zapomnij! | On nigdy nie pokaże nam swojej dupy.
00:05:32:Nigdy nie ściągniesz swoich | slipek.
00:05:34:On musi mieć kurzajki | na dupie!
00:05:37:Albo pryszcze na członku!
00:05:45:Tutaj macie pamiątkę. Drogie Panie!
00:06:06:Wejdź.
00:06:12:-Wygrałeś? | -tak.
00:06:15:Masz colę?
00:06:17:Nie sądze.
00:06:20:Lodówka jest pusta. | Muszę pójść na zakupy.
00:06:23:Nie ma problemu.
00:06:26:-Będziemy oglądali wideo? | -Dobrze.
00:07:04:Bedziemy w sobotnią noc w Paryżu. | Pójdziemy do "Le Marais".
00:07:08:To fajnie.
00:07:09:A potem wrócimy do mieszkania.
00:07:13:Dobrze, znajdę jakiś sposób.
00:07:16:Tylko daj mi wcześniej znać.
00:07:21:Czy moge póścić moje nowe CD? | Spodoba Ci się.
00:07:25:Przepraszam, ale muszę zaraz wyjść.
00:07:27:Następnym razem. | Teraz nie mam czasu.
00:07:33:Musisz już wyjść...
00:07:35:Przestań. Naprawdę nie mogę zostać.
00:07:41:Nie rozumiesz, jak muszę kłamać | bym mógł, przyjść tutaj.
00:07:46:Nikt Cię nie zmusza.
00:07:52:Daj mi szampon...
00:07:56:Hej, dołącz do mnie...!
00:08:14:Zrób to sam.
00:08:17:Przyjdź wtedy, Vincent.
00:08:20:Potrzebuję więcej soli.
00:08:21:Tylko szcyptę posoliłam.
00:08:23:Rusz swoją dupę. | Twoja matka nie jest kelnerką.
00:08:26:Wygląda, że miał | ciężki dzień.
00:08:29:Przepraszam?
00:08:31:Nie zrozumiałeś mnie.
00:08:32:Nie wiń mnie za fakt, | że nie ma żadnej wolnej pracy.
00:08:35:I twój robotniczy związek nie robi nic | by pomóc.
00:08:38:"Mój Robotniczy związek", | jakakolwiek, go nazywasz,
00:08:40:walczy o więcej miejsc pracy.
00:08:42:I udałoby się gdyby tylko pracownicy zechcieli | walczyć z nimi.
00:08:45:Jesteś marzycielem.
00:08:46:Nie rozumiesz. | Zostaliśmy wyruchani.
00:08:49:Jesteś sto lat z tyłu.
00:08:52:Nie zaczynajcie znowu!
00:08:54:Chodź raz coś zrób.
00:08:56:On zaczął!
00:09:02:Nikt nikogo nie zmusza, Vincent.
00:09:04:Przepraszam?
00:09:06:Nie angażuj się!
00:09:11:Trener musi być zadowolony.
00:09:14:Ale mieliśmy naprawdę | zły start.
00:09:17:Musiałem mocno przycisnąć | w ostatnich dwóch nawrotach.
00:09:19:Tak samo jak w boksie. | Jeśli chcesz wygrać musisz dać z siebie wszystko.
00:09:22:Świętowałeś to z chłopakami?
00:09:25:Dlaczego chcesz wiedzieć jak się szkole? | Nigdy nie przyszedłeś na moje zawody.
00:09:30:Jesteś bardziej zainteresowany swoim związkiem| niż własną rodziną.
00:09:35:Rgis, proszę!
00:09:36:On tylko głośno warczy.
00:09:38:Tak czy inaczej, on mówi to specjalnie | by mnie zezłościć.
00:09:45:Vincent, Nomie dzwoniła.
00:09:48:Jak tylko wszedłem. | Mówiła, że ten weekend jej pasuje.
00:09:52:Co będzie się działo w ten weekend?
00:09:53:Stphane zaprosiła nas na sobotę | by zostać u niej na noc.
00:09:57:Nie możesz.
00:09:59:Musisz wyCzyścić ze mną piwnicę | i naprawimy zamek.
00:10:04:Zróbmy to w następny weekend.
00:10:06:Nie zaczynaj!
00:10:08:Powiedz Stphane, | że innym razem.
00:10:11:Ale tata...
00:10:12:To nie może zaczekać ten jeden tydzień?
00:10:14:Nie mieszaj się! On może spotkać swoich przyjaciół|innym razem!
00:10:19:To go nie zabije.
00:10:21:On widzi ich codziennie w szkole.
00:10:29:Pomówie z nim jutro.
00:10:35:Coś Ci dolega?
00:10:38:Nic, wszystko jest wporządku.
00:10:40:Dlaczego pytasz?
00:10:42:Nie wyglądasz jakbyś przed chwilą | wygrał.
00:10:45:Wydaje Ci się, jestem bardzo szczęśliwy.
00:10:49:Myślę że| coś nie jest w porządku.
00:10:55:Chcesz o tym pogadać?
00:11:01:To nie jest łatwe.
00:11:16:On nie był w porządku. | Być może jest cos nie tak, ...ta sobota.
00:11:20: Zdaje Ci się. | On jest otwartym chłopcem, powiedziałby nam o kłopotach.
00:11:23:Nie otwiera się!
00:11:26:Gratulacje.
00:11:28:Wiadomości rozchodzą się bardzo szybko.
00:11:34:Twój Fan klub jest tutaj!
00:11:41:Muszę iść. Cześć!
00:11:44:Więc idź.
00:11:51:Przyjdziesz, Vincent?
00:11:58:Temat brzmi: Mauriac opisał | młodzież jako " niebezpieczną drogę ".
00:12:04:Dyskusja.
00:12:08:Trochę się zaangażuj. | To jest klasyczne pytanie.
00:12:13:Jestem tego pewny, ten temat | jest też związany z Tobą.
00:12:18:Są zawsze starsi, którzy | chcą dyskutować o młodzieży.
00:12:20:To jest twoja szansa, by | podzielic się twoją opinię.
00:12:23:Kto chce zacząć?
00:12:26:"Droga"?
00:12:28:Tunel albo ślepa uliczka pasuje lepiej.
00:12:31:Co w tym takiego zabawnego?
00:12:33:Interesujące podstawowe podejście. | Możesz napisać o Tym wypracowanie?
00:12:39:Myślę, że "Droga" Mauriacasa wskazuje...
00:12:42:gdzie jesteś i, gdzie | zdążasz.
00:12:46:Nie przeoczaj słowa "niebezpieczna".
00:12:49:Spostzeżenia Vincenta mogą spowodować | że zgubisz ta drogę.
00:12:56:Sporządź esej w przeciagu dwóch tygodni.
00:12:58:Następny razem będziemy dyskutować | dłużej.
00:13:00:Sprawdziłem twoje ćwiczenia. | Możesz wziąść je z powrotem.
00:13:11:Nie mogę tego przeczytać.
00:13:13:"Zdolność by wyrazić się" | 14 z 20.
00:13:17:-Co masz?
00:13:19:Walczę w przegranej wojnie. | On dał mi zero.
00:13:22:Powiedziałem mu dwa razy, że dam to | trochę później.
00:13:26:Ale to nie ma dla niego znaczenia. | Dał mi zero punktów.
00:13:29:Pieprzyć pedała!
00:13:31:Co? | Mówiłeś do mnie?
00:13:35:Co?... Nic takiego nie powiedziałem.
00:13:39:Więc źle to usłyszałem?
00:13:41:Stajesz się irracjonalny | kiedy nie poskładasz się do kupy.
00:13:45:Następnym razem poinformuje dyrektora.
00:14:29:Następnym razem powinieneś tylko | wejść, pani.
00:14:32:Do zobaczenia, Droga Pani.
00:14:36:Powinniśmy naprawdę zorganizować | spotykanie.
00:14:40:Jaki był twój dzień?
00:14:41:Niezły.
00:14:43:-Poszedłeś na basen? | -Nie dzisiaj.
00:14:47:Chcę spytać ciebie jeszcze raz | w sprawie...
00:14:50:piwnicy.
00:14:52:Masz na myśli weekend | z twoimi przyjaciólmi w Paryżu?
00:14:56:Jego rodzice jadą za | miasto.
00:14:58:Nie możesz mnie oszukać.
00:15:01:-Nie rób ze mnie głupka... | -Obiecuję.
00:15:04:Będę troszczył się o piwnicę.
00:15:07:Mój duży chłopiec odkrywa życie!
00:15:10:Będziesz musiał zrobić | zakupy w sobotę.
00:15:24:Jesteś dostawcą w ten weekend?
00:15:28:Trochę szalonej krowa, salmonellę | kurczę, radioaktywne rośliny...
00:15:33:Bardzo dobrze.
00:15:35:Widzę, że masz dobry gust, | czekoladki waniliowe, są najlepsze.
00:15:40:Mieszkasz tu niedaleko?
00:15:41:Nie! Tylko czytałem tutaj.
00:15:45:-Dlaczego tu jesteś? | -Nie masz dzisiaj treningu?
00:15:47:Co masz na myśli?
00:15:48:-Pływasz, nieprawdaż? | -Skąd wiesz?
00:15:51:Dobry student, dobry w sporcie...
00:15:54:Założe się, że dziewczyny są bardzo czułe dla ciebie.
00:15:57:Dlaczego to Cię martwi?
00:15:59:Widziałem jak pływasz. | To robi wrażenie.
00:16:01:Co czytasz?
00:16:04:Możesz także przeczytać?
00:16:07:Tylko żartuję.
00:16:09:Nigdy się nie dowiesz.
00:16:10:Pływacy tylko znają "In the deep seas" | i "Flipper".
00:16:15:Widzisz. Możesz też być zabawny | jeśli chcesz.
00:16:19:W porządku, do zobaczenia.
00:16:21:Może w poniedziałek.
00:16:23:Już pójdę.
00:16:25:Dobrze.
00:16:26:Zamarzniete jedzenie nie zawsze jest takie.
00:16:33:W porządku.
00:16:35:"Piosenki Maldoror". | Dlaczego to kupiłeś?
00:16:38:Chcę to przeczytać.
00:16:39:Więc chcesz przeczytać wszystko w weekend?
00:16:58:Daj spokój, marudzisz trochę!
00:17:01:-Czy on kiedykolwiek był wyluzowany? | -Zostaw, go w spokoju.
00:17:05:Spójrz mi w oczy: nie uprawiałeś | sexu przez 7 lat.
00:17:09:Jesteś moim bratem, wiesz to.
00:17:12:Założe się, że byliśmy bliźniakami | w innym życiu.
00:17:16:Nigdy nie mógłbym zranić mojego brata.
00:17:19:Faktycznie ty jesteś więcej niż tym no...
00:17:22:Ty jesteś pijany.
00:17:26:Nie skończyłeś twojej lampki | wina.
00:17:29:Oszukujesz!
00:18:23:Dlaczego zawsze nosisz | za duże T-shirty?
00:18:27:To wygląda superr!
00:18:31:To prawda.
00:18:34:Nie bądź głupcem!
00:18:36:Tylko sie wygłupiałem.
00:18:41:Cudownie, droga jest czysta.
00:20:51:Powoli...
00:21:04:Wolniej...
00:21:37:Nomie, | muszę Cie o coś spytać.
00:21:42:A więc...
00:22:12:Musimy ustawić się w kolejce, by być | otruty.
00:22:15:Nie pamietam dobrze kiedy | wszystkie dostałyśmy CJD.
00:22:18:Jesteś szalony! Nie mamy żadnego| wspomnienia z tego faktu, tylko czarna dziura!
00:22:23:Chodźmy na kanapkę.
00:22:25:-W czym problem? | -Muszę z Tobą porozmawiać.
00:22:38:Znasz tego kolesia?
00:22:42:Został wyrzucony | z jego ostatniej szkoła.
00:22:45:Skąd to wiesz?
00:22:47:Usłyszałem.
00:22:50:Nie mówił Tobie?
00:22:51:Ledwie go znam.
00:23:01:Co on zrobił? Nie lubisz | plotek, nieprawdaż?.
00:23:06:On zorganizował strajk | by wyrzucić z pracy dyrektora.
00:23:12:I to te straszne przewinienie?
00:23:16:Jakie przewinienie?
00:23:20:Nic specjalnego.
00:23:24:Chcę coś z Tobą zrobić.
00:23:29:Porozmawiać.
00:23:32:Być razem.
00:23:37:Nie odwiedziłeś mnie ani razu | od ostatniego weekendu.
00:23:43:-Byłeś trochę... | -Co?
00:23:48:Wszystko się zmieniło.
00:23:52:-Zmieniłeś się. | -Jak?
00:23:58:Zapomnij o tym, mówie głupio.
00:24:00:Jestem bonkers.
00:24:10:Lubisz to?
00:24:13:Jesteś szczęściarzem. Nomie jest słodka.
00:24:16:Ona naprawdę Cię lubi.
00:24:19:-Rzucimy szkołę? | -Nie bądź głupcem.
00:24:24:Zobacz, masz wybór.
00:24:26:Odbierz swą wolność. | Nikt Ci jej od tak nie da.
00:24:29:Jeśli ktoś ją Tobie oddaje | to juz nie jest wolność.
00:24:33:Wtedy to jest bonifikata, i to żałosna.
00:24:35:Nie mogę kiedykolwiek błagać o coś.
00:24:37:Mogę spotkać się z Tobą później. | Muszę najpierw spotkać się z bratem.
00:24:41:Zbieg okoliczności jest spontaniczny. | Spotykasz kogoś i...
00:24:44:robisz coś co musisz zrobić. | Idziesz swoją własną drogą.
00:24:50:To może zaboleć.
00:24:52:-Ale wtedy nie ma żadnego powrotu. | -To znaczy...?
00:24:59:Zróbmy to...
00:25:14:Zabieraj z tąd te swoje giętkie nóżki...
00:25:19:Zawsze do przodu...
00:25:22:Zmieniasz się z | pływaka na boksera?
00:25:25:Jeszcze nie!
00:25:27:Zapomnij o taplaniu się w wodzie. | Wybierz prawdziwy sport.
00:25:30:W porządku, jeśli kiedykolwiek zechcę zmienić się | wiem, gdzie cie znaleźć.
00:25:32:Kochałbyś boks, | nie mógłbyś juz przestać.
00:25:38:Lepiej powiedz, to mojemu bratu.
00:25:43:Zbyt męczące!
00:25:45:Twój brat musi więcej trenować.
00:25:49:Kiedy uderza zawsze | zmniejsza się jego siła.
00:25:51:Ale jego przeciwnik jest zbyt silny.
00:25:54:-Nie, oni mają taką samą wagę -klasę. | -Naprawdę?
00:25:58:W porządku panowie, wystarczy | na dzisiaj.
00:26:01:-Co tutaj robisz? | -Przyniosłem Ci Twojego walkmana.
00:26:04:Nie potrzebuję go. To mogłoby poczekać | do wieczora.
00:26:14:Dzięki.
00:26:22:Co robisz?
00:26:24:-Gdzie jest toaleta? | -Tam.
00:26:45:I co spotykaliśmy się znów.
00:26:48:Życie jest pełne niespodzianek.
00:27:03:To jest mój pokój.
00:27:05:Tak podejrzewałem.
00:27:10:Zignoruj wątpliwe ozdoby.
00:27:13:Mogły być gorsze.
00:27:17:Czy to Ci nie przeszkadza?
00:27:19:Nie ale to mojej matki.
00:27:24:Hej... Znam to.
00:27:33:Jeden z twoich kumpli ma bardzo duży | wpływ na Ciebie.
00:27:46:-Przestań... | - Przepraszam.
00:27:48:Myślałem...
00:27:50:To moja wina, nie Twoja.
00:27:53:Nie mogę dać tobie tego czego oczekujesz.
00:27:56:Nie tutaj i nie w ten sposób.
00:28:03:Trzymaj...
00:28:36:Gdzie byłeś?
00:28:38:Gdzie Ty byłeś?
00:28:40:Dlaczego chcesz wiedzieć?
00:28:41:-Byłeś z Vincentem. | - Z kim?
00:28:44:Nie pieprz. | Co chcesz od niego?
00:28:46:Co Cię to obchodzi?
00:28:47:Nie pieprz, pedale!
00:28:50:Chcesz jego dupy?
00:28:52:Zostaw go! On nie jest jednym z was.
00:28:54:Powinieneś spytać swojego kumpla sam.
00:28:58:-Co to znaczy? | -Nic...
00:29:09:Wypierdalaj, lachociągu!
00:29:13:Wieśniak.
00:29:51:MOLINA JEST PEDZIEM
00:30:09:Musimy pomówić.
00:30:11:Posłuchaj mnie! | Myślisz że kim jestem? Gównem!
00:31:18:Jesteś ślepy? | Otwórz oczy!
00:31:22:Tak, jestem gejem! Doszło to do | Twojej głowy!
00:31:25:Twój kumpel jest pedziem, W porządku?
00:31:27:Nie płacz. To nie jest | Twoja wina!
00:31:33:Przepraszam.
00:31:38:Nie rozumiem. Dlaczego nie powiedziałeś?
00:31:42:Myślałeś, że zostawię ciebie | z tym samego?
00:31:46:Myślałeś, jestem normalny.
00:31:49:Powinniśmy naprawdę zaufać siebie.
00:31:51:Naprawde sodziiłeś że | będziesz mógł od tego uciec?
00:31:54:Każdego dnia chciałem to powiedzieć | każdego.
00:31:58:Ale się bałem. | Żyję w kłamstwie.
00:32:03:Nie mogę pójść tak dalej.
00:32:08:Zostaw mnie w spokoju. Nie chcę, | żebyś widział, jak płacze.
00:32:12:Nie bądź uparty. | Teraz potrzebujesz przyjaciół.
00:32:17:Vincent...
00:32:19:Powinieneś porozmawiać z Nomie.
00:32:22:Nie mogę teraz.
00:32:24:Ona na pewno widziała | napis w szkole..
00:32:27:Tylko wyobraź sobie co ona czuje | doświadczając teraz tego.
00:32:30:Jak jej nie powiesz, | ja to zrobię.
00:32:32:Nie wtrącaj się.
00:32:40:Hej Vincent, | jesteśmy nadal kumplami.
00:32:50:Nadal chcę być twoim najlepszym kumplem.
00:33:11:Jedyna drogą, by poradzić sobie z rzeczami| trudnymi by je powiedzieć jest...
00:33:14:aby zapisać je, na dole każdej strony.
00:33:17:Na przykład...
00:33:21:"Esej: jak Molina śpi z | nauczycielem by dostawać lepsze stopnie".
00:33:39:Myślisz, że to jest zabawne?
00:33:42:Myslisz że stałeś się mądrzejszy.
00:33:45:Ten rodzaj gniewu jest naprawdę | nieproporcjonalny.
00:33:49:Jeśli chcesz mieć lepsze stopnie, | powinieneś pracować mocniej.
00:33:59:W porządku, wygrałeś.
00:34:04:Powinieneś napisać esej, proszę!
00:34:07:Weź nowy arkusz papieru...
00:34:34:Co chcesz?
00:34:36:Nie spowodowałeś już wystarczająco problemów?
00:34:38:Chcę go zobaczyć.
00:34:40:Co chciałeś osiągnełeś, | zostaw go teraz w spokoju.
00:34:42:Nie chciałem zdradzić jego sekretu.
00:34:44:Żartujesz?
00:34:46:Intelektualiści grają jego| osranymi książkami.
00:34:49:Czy wiesz kim jesteś? Śmieciem!
00:34:51:Tak masz rację.
00:34:54:Biedny drań!
00:35:20:Vincent...
00:35:23:O co chodzi?
00:35:32:Jestem gejem.
00:35:39:Czy usłyszałaś to? Spałeś z | pedałem.
00:35:42:Nie musisz mnie ranić. Zrozumiałam to.
00:35:46:Przepraszam, nie chciałem, Cię w to | mieszać.
00:35:50:Dlaczego nie powiedziałeś mi, przed | tym jak poszlismy do łóżka?
00:35:54:Jestes aż tak samolubny?
00:35:56:Czy kiedykolwiek pomyślałeś o mnie?
00:36:01:Tylko wyobraź sobie, | jak się czułam,
00:36:02:Kiedy widziałam, to graffiti.
00:36:06:Próbowałem, powiedzieć to Tobie, | ale nie mogłem.
00:36:14:To mnie tak nie rani jak to, | że spałeś z innymi facetami,
00:36:19:To tylko jedna z rzeczy.
00:36:21:Ale 3 dnia po tym, gdy spaliśmy | ze sobą ujawniłeś to.
00:36:28:Być może nie dostrzegłeś, | ale to był mój pierwszy raz.
00:36:34:Co teraz powinnam myśleć?
00:36:37:Chciałeś tylko wiedzieć,| czy jestes w stanie też zrobić to z dziewczyną?
00:36:39:Cudownie, stanął Ci!
00:36:41:Nie myśl tak.
00:36:48:Zbyt mocno Cię lubię by móc Cię | zranić z premedytacją.
00:36:51:Nie rozumiem cie.
00:36:56:To jest tak straszne być gejem, że nie możesz | nawet o tym mówić?
00:36:59:Przestań!
00:37:07:Kiedy żyjesz w kłamstwie, | ono staje sie prawdą.
00:37:32:Przestań, Vincent.
00:37:35:Szaleję za Tobą, i nie mogę Cię pocieszać | jakbym była twoją matką.
00:37:44:Ja naprawdę Cie lubię.
00:38:11:Czy masz dla mnie pokój?
00:39:30:O co chodzi?
00:39:31:Wszystko w porządku?
00:39:33:On znowu wymiotuje. | Już trzeci raz.
00:39:41:Jak się czujesz?
00:39:43:Nie zbyt dobrze.
00:39:44:W tym stanie nie możesz pójść do szkoły.
00:39:46:Zostajesz w łóżku, | zawołam doktora.
00:39:49:Być może to było coś co zjadłeś..
00:39:52:Jestem w łóżku.
00:39:53:Dlaczego mnie zbudziłeś? | Chciałem pozostać w łóżku.
00:39:56:Przestań, Rgis. | Twój brat jest chory
00:40:00:O, biedny ukochany!
00:40:08:O co ci znowu chodzi?
00:40:10:Masz pryszcze na dupie?
00:40:12:Będziesz musiał pójść kiedyś | do szkoły .
00:40:16:Robisz głupka z nas wszystkich.
00:40:19:W twoim przypadku dałbym sobie spokój.
00:40:28:Jak możesz nadal patrzyć na siebie | w lustrze?
00:40:31:Dlaczego myślisz, że mogę?
00:40:33:Nie pogrywaj ze mną!
00:40:35:Nie masz innej rady | jak tylko spadek na dno..
00:40:38:Nie zdradziłem go. | Kilka przypadkowych słów.
00:40:42:-Dlaczego nikt się o mnie nie martwi? | -Nikt nie troszczy się o mnie.
00:40:45:Vincent był świetnym studentem, | wzorem dla każdego.
00:40:48:Chciałem zzmienić szkołę
00:40:51:Nie rób tego tak ochoczo, | już za późno by grać dobrego faceta.
00:40:55:Ostrzegam, trzymaj się z dala od nas.
00:40:58:Jesteś moim wrogiem, każdym, kto chce skrzywdzić | Vincenta jest moim wrogiem.
00:41:02:Jestem wkurzona
00:41:04:Jesteś jego matką czy jego żoną?
00:41:14:Wszystko wydaje się być w porządku.
00:41:20:Czy coś Ci dolega?
00:41:33:Ok, przepiszę ci coś | w przypadku gdyby nie było poprawy.
00:41:40:Nie powinieneś mówić to starym, | dopiero po skończonym semestrze.
00:41:48:Jestem taką głupią krową!
00:41:54:To nie znaczy, że Cię nie kocha.
00:41:57:Wyglądasz głupio.
00:42:02:Głupie w tym wszystkim jest to, | że wiedziałem.
00:42:04:Czy on to powiedział?
00:42:06:Oczywiście, że nie.
00:42:07:To było tylko uczucie.
00:42:10:Nie chciałem uwierzyć, że to | prawda.
00:42:11:Nie podejrzewałem niczego. To było jak | uderzenie w głowę.
00:42:17:Twój najlepszy kumpel...
00:42:19:i okazuje się, że nie wiesz | o nim nic.
00:42:56:Co chcesz?
00:42:57:To jest przebieralnia dla mężczyzn.
00:42:59:-Wpuść mnie. | -Żeńska jest tam.
00:43:02:To nie jest zabawne. Wpuście mnie.
00:43:04:Pieprz się!
00:43:06:Przestań, on musi się przebrać.
00:43:08:Czy ty jesteś po jego stronie?
00:43:10:W czym masz problem? | Jesteś takim idiotą!
00:43:12:Jest tutaj taki znak | " Tylko dla heteroseksualistów "?
00:43:14:Lepiej nie okręślaj się | po jego stronie.
00:43:18:Masz wybór.
00:43:20:-Masz zupełną rację. | -Wieśniak!
00:43:28:Otwieraj, Vincent.
00:43:32:Jesteś gotowy? Chodź.
00:43:34:Odejdź, zostaję.
00:43:36:Poddajesz się, Vincent.
00:43:40:Ktoś zmusił cię byś wlazł w | to gówno?
00:43:43:Naprawdę staję się coraz bardziej i bardziej zjebany.
00:43:46:Daj spokój, Vincent.
00:43:48:Nie zostawię, swojego kumpla | ponieważ... jesteśmy parą.
00:43:52:Zostaw, mnie w spokoju!
00:45:33:W społeczeństwie | sfera usłóg musi zostać dobrze zorganizowana.
00:45:37:Nikt ze związków nie | wiedział skąd, to przyszło.
00:45:41:To mogło przyjść bezpośrednio | z ministerstwa.
00:45:44:Jakikolwiek, kiedy pokazałem to jemu, | on wyraźnie sie odwrócił.
00:45:49:Mówiłem, że on się uspokoił.
00:45:52:On jest szalony.
00:45:54:Pokaż mu oficjalny pogląd| i on zmienia stronę.
00:45:57:Nie rozumiem.
00:45:59:On stał się tym czym teraz jest.
00:46:02:Przepraszam, oznajmiam że masz rację!
00:46:06:-Vincent chce Wam coś powiedzieć. | -Co?
00:46:09:-Co jest się stało? | - Nic,zignoruj go.
00:46:12:Czy powiem im to powiedzieć?
00:46:13:O co Ci chodzi?
00:46:15:-Nic. | -Powiedz to im!
00:46:16:Zostaw, ich w spokoju.
00:46:18:On jest na tyle dorosły, | że może wam powiedzieć sam.
00:46:20:Wasz drogi syn, student, świetny | pływak, mistrz, jest gejem.
00:46:25:Wszyscy sasiedzi | mówią o tym.
00:46:30:To coś musi znaczyć?
00:46:35:Powiedz coś Vincent.
00:46:44:To prawda.
00:47:02:Co zrobimy?
00:47:03:Nic. | Nie dajmy się zwariować.
00:47:07:Czy myślisz, że to jest nasz wina?
00:47:10:Być może to jest tylko Faza.
00:47:11:Jest młody: wyrośnie z tego.
00:47:14:A, jeśli nie?
00:47:17:Najważniejszy jest, trzymać to | w tajemnicy.
00:47:20:Więc, myślisz...
00:47:25:jeśli on tylko kocha chłopców?
00:47:27:Nie!
00:47:29:To były pewnie tylko wygłupy | w przebieralni.
00:47:32:To się mogło zdarzyć.
00:47:34:Nikt tu nie mówi o miłości.
00:47:37:A chłopiec, który tam tam?
00:47:39:Być może to nic nie znaczy.
00:47:41:Być może to był tylko flirt.
00:47:44:On ma tylko 17 lat.
00:47:47:Nie widac tego po nim.
00:47:50:Tak naprawdę nie możemy tego osądzić.
00:47:53:Porozmawiaj z nim.
00:47:54:Nie mogę. Nie teraz. | Nie wiedziałbym co powiedzieć.
00:47:58:On jest naszym synem...
00:48:53:To jest mało delikatne. | Chłopiec cierpi...
00:48:55:z powodu szykan wobec | jego sksualnego niezdecydowania...
00:48:57:czy raczej jego homoseksualizmu.
00:49:01:Ale, dlaczego ja?
00:49:04:To jest raczej zadanie dla| pedagoga albo dyrektora?
00:49:07:To jest... to jest trudne dla nas | by z nim o tym dyskutować.
00:49:11:A zaprosić go tutaj wydaje się | tak oficjalne...
00:49:15:Jako nauczyciel z literatury powinieneś...
00:49:17:mieć lepszy kontakt ze swoimi uczniami?
00:49:21:Lepszy niż matematyk albo
00:49:22:nauczyciel fizyki.
00:49:25:Błagam cię, porozmawiaj z nim. | On jest doskonałym studentem.
00:49:29:On miał szansę na sportowe stypendium.
00:49:31:Nie mogę stać bezczynnie patrząc jak on | marnuje szanse.
00:49:35:Dlaczego nie karzesz porozmawiać z nim | nauczycielowi od sportu?
00:49:38:Moją pracą, jest dać wiedzę | uczniom.
00:49:44:Ich seksualność jest troszkę...
00:49:45:poza moim zainteresowaniem tak jak moja seksualność jest | poza ich zainteresowaniem.
00:49:50:To jest smutne, że nie chcesz pomóc | temu uczniowi.
00:49:55:Wszyscy mamy cos do zrobienia...
00:50:05:-O co chodzi? | -Chcę tylko spróbować boksu.
00:50:19:Co zrobiłeś?
00:50:22:Wszystko w porządku?
00:50:25:Popatrz na siebie, spowodowałeś wystarczająco dużo| jak na jeden dzień.
00:50:27:Powoli, oddech głęboko.
00:50:33:No dalej... stawaj.
00:50:59:Byliśmy tak szczęśliwi, że | miał dziewczynę..
00:51:06:Chłopców,... zawsze musisz | oglądać ostrożnie.
00:51:11:Ktoś może zrobić jako on lubi.
00:51:15:I to jest skutek.
00:51:19:Oni prześlizgują się przez twoje palce.
00:51:23:Muszą walczyć o twoje zainteresowanie.
00:51:30:Co jest nie tak?
00:51:34:Nic wszystko jest ok.
00:51:36:Chodźmy do mojego pokoju.
00:51:42:Trener dzwonił.
00:51:45:Dlaczego nie poszedłeś na trening?
00:51:50:Czy mówiłaś o mnie?
00:51:53:Nie. | Troszeczkę.
00:51:54:Troszeczkę!
00:51:58:Powinieneś powoli stać się dorosły.
00:52:02:Naucz się jak żyć z decyzjami.
00:52:05:Nie mogę na to wiecznie czekać.
00:52:09:Vincent...
00:52:12:Myślałem, że mnie lubisz.
00:52:17:Jesteś dla mnie jak obcy
00:52:22:Zawsze byłeś wrażliwy.
00:52:29:W co wierzysz, kim jesteś?
00:52:32:Wyjdź!
00:52:35:Vincent... Rozmowa do ciebie.
00:52:40:Znów twój trener.
00:52:49:W porządku... Tak mówię w porządku, nieprawdaż?.
00:52:52:-Musimy pomówić. | -Muszę wyjść.
00:52:56:Nie powinienem tego Tobie powiedzieć.
00:52:58:Cokolwiek sie stanie, nie zepsuj swoich | możliwości.
00:53:29:Spójrz, jestem tutaj jako twój trener a | nie jako twój pedagog.
00:53:33:Nienawidzę facetów, którzy robią z tego problem.
00:53:38:Myślisz, że, ponieważ ty jesteś dobry, | możesz teraz spocząć na laurach?
00:53:43:Co zdarzy się na dniu | zawodów?
00:53:48:Inni tylko chcą dobrze pływać, | ale Ty,
00:53:51:musisz być najsilniejszy | zrozumiałeś?
00:53:57:Chcesz zrezygnować ze wszystkiego?
00:54:01:Tylko pomyśl, o tych wszystkich godzinach na treningach.
00:54:08:To było marnotrastwo.
00:54:11:To nie Twój problem.
00:54:23:Musisz przyjąć pomoc.
00:54:26:Jeśli nie, rozbijesz się.
00:54:32 Dlaczego chcesz wiedzieć co | teraz przechodzę?
00:54:35:Jestem zainteresowany tylko Twoim występem.
00:54:40:I jak to jest z Tobą?
00:54:42:Co wiesz o mnie?
00:54:48:To jest szansa dla nas obu.
00:54:50:Tylko zgódź się, byśmy oboje | nie spieprzyli tego naszym prywatnym życiem.
00:54:54:Nie mówimy o tym.
00:54:56:Nie jesteśmy tutaj dla tego.
00:55:03:Musisz wrócić.
00:55:06:Musisz walczyć.
00:55:11:Oni dobrze się bawią, | kiedy widzą cie załamanego.
00:55:14:To jest to co oni chcą!
00:55:16:Że zrezygnujesz z zawodów.
00:55:25:Nigdy nie przyszło Ci do głowy...
00:55:28:że nikt nie jest obużony gdy jego | fryzjer jest homoseksualistą?
00:55:33:Oni myślą, że to jest normalne.
00:55:39:Teraz musisz im pokazać,
00:55:42:iż mimo że wolisz facetów | nie jesteś zainteresowany
00:55:45:otwarciem kwiaciarni
00:55:48:i rzuceniem pływania...
00:55:52:Pokaż im, że możesz.
00:55:55:Pokaż im, że to ty jesteś zwycięzcą!
00:56:03:Uderz.
00:56:05:Tutaj, twoją pięścią.
00:56:08:Twoja pięść...
00:56:15:Dzięki.
00:57:13:Bernard, musisz coś wiedzieć.
00:57:17:Nie bądź zły, ale to naprawdę | mnie niepokoi.
00:57:20:Co?
00:57:23:Vincent...
00:57:25:Czy nadal go kochasz?
00:57:27:Jak możesz o to pytać?
00:59:52:"Chciałbym byś to wiedział, | że wciąż Cie kocham Vincent "
01:00:35:Vincent... wróć.
01:00:39:Stoper się zacioł.
01:00:40:Zacioł?
01:00:41:Zatrzymał się kiedy chciałem | złapać międzyczas.
01:00:45:To nie może być prawda!
01:00:47:Nacisnąłem właściwy guzik.
01:00:52:To jest czas...
01:00:55:-Musisz nacisnąć ten guzik! | -Zrobiłem to!
01:01:00:Nie widze tego dobrze. | Ubierz swój płaszcz kąpielowy!
01:01:04:Nie wstaję o 6 godzinie tylko | dla pływania!.
01:01:07:To jest przysługa dla ciebie.
01:01:09:Dlaczego nadal myślisz, że może rozwiązać problem? Obudź się!
01:01:12:Nie mogę się szkolić kiedy oni traktują | mnie jak pedzia.
01:01:16:Nie powinieneś tym się pzrejmować!
01:01:19:Myślisz, że lubię być...
01:01:21:nazywany pedziem?
01:01:23:Pogadamy o tym w samochodzie.
01:01:25:Idę do domu.
01:01:29:On jest na krawędzi.
01:01:46:Co chcesz?
01:01:47:Jeśli mogę Ci pomóc...
01:01:49:-Pieprz się. | -Nie, zaczekaj...
01:01:52:Przepraszam za to co zdarzyło się | w twoim pokoju.
01:01:55:-Nie myśl... | -Nie mogę o tym mówić.
01:01:59:Nie chciałem Cie zranić.
01:02:01:Zbyt późno, to nie ma już dla mnie znaczenia.
01:02:03:W tym momencie ty jesteś jedynym | o kogo się troszczę.
01:02:07:Staję i mówię do siebie | "Ty jesteś największy!"
01:02:10:To jest wszystko o czym myślę, | całego dnia.
01:02:12:Idąc do łóżka, mówię do siebie: | "Przetrwałem kolejny dzień".
01:02:15:To jest moje życie. | Nie ma miejsca na więcej.
01:02:46:Bruno, Vincent jest tutaj.
01:02:48:Cześć!
01:02:50:Miło Cię usłyszeć.
01:02:54:Nic specjalnego.
01:02:57:Naprawdę?
01:02:59:Tej soboty?
01:03:02:To byłoby miłe.
01:03:05:Czy znalazłeś wymówkę?
01:03:09:W porządku, jak zawsze.
01:03:12:Możemy spotkać się w "Le Marais".
01:03:18:Ok.
01:03:21:Teraz natychmiast?
01:03:23:Nie, nie mogę.
01:03:26:Przepraszam.
01:03:30:Do soboty...
01:03:33:Muszę Ci cos powiedzieć.
01:03:35:Spałem z Nomie.
01:03:44:Nie musisz mi mówić.
01:03:48:Dlaczego nie?
01:04:58:Nikt nie zadaje pytań.
01:05:01:Gdzie będziesz?
01:05:03:Śpię z Stphane.
01:05:06:Otwieramy imprezę! | Szampana!
01:05:11:Co świętujemy?
01:05:13:To jest jego pierwsza obecność.
01:05:15:Taniec studenta pierwszego roku!
01:05:18:-Byłeś tam kiedyś? | -Nie.
01:05:19:Znasz to. Skąd go | znasz? On jest słodki!
01:05:23:Nie możemy tego tak zostawić.
01:05:25:Weźmy świerzy towar.
01:05:26:Tłumem, tango!
01:05:28:Daj spokój, zostaw, go w spokoju.
01:05:31:Nie powinieneś przynosić nam świeżego mięsa
01:05:33:Jesteś chciwy.
01:05:36:Wrócę za minutę.
01:06:01:Wiem, chcesz tego.
01:06:06:Znam te Twoje małe gierki.
01:06:10:Zaczekaj...
01:06:12:Robisz błąd.
01:06:19:Pójdziemy z tąd?
01:06:20:-O co chodzi? | -Powinniśmy z tąd wyjść.
01:06:22:Jest dużo barów w tej | okolicy...
01:06:25:To jest zabawne łażenie po okolicy.
01:06:34:Czy raczej wrócimy do mojego domu?
01:06:37:Nie raczej poszedłbym do domu...
01:06:44:Vincent,zaczekaj. Co jest nie tak?
01:06:48:Nic po prostu idźmy.
01:06:50:Noc jest młoda.
01:06:55:Przepraszam, muszę pójść.
01:06:56:-Nie masz nic innego, do powiedzenia? | - Tak, ciao.
01:07:05:Zadzwoń!
01:08:10:Nomie.
01:08:11:Otwórz drzwi, to ja.
01:08:19:Dlaczego tam poszedłeś?
01:08:21:Tylko po to by zobaczyć jak jest.
01:08:24:I jak było?
01:08:27:Dużo różnych facetów.
01:08:30:Spora liczba.
01:08:34:Wszystko w porządku?
01:08:51:A więc... chciałem powiedzieć Tobie...
01:08:53:Wiem. Stphane powiedział mi to.
01:08:58:Wiesz, "Le Marais" przestraszył mnie.
01:09:01:Czułem się | jak kawałek mięsa.
01:09:04:Dobrze, nie idź tam więcej.
01:09:09:Cholera, co teraz zrobię?
01:09:16:Kim ja naprawdę dla ciebie jestem?
01:09:22:Przychodzisz do mnie kiedy | czujesz się nieszczęśliwy.
01:09:27:Jetem Ci tylko potrzebna by Cie pocieszać?
01:09:34:Nie powinienem przychodzić...
01:09:36:Nie bądź głupi.
01:09:37:Nie mogłeś pójść gdziekolwiek.
01:09:41:Wchodź do łóżka.
01:09:44:Wchodź.
01:10:08:Możemy zgasić światło?
01:10:27:Cześć, Vincent.
01:10:29:Trener ma dobrą wiadomość.
01:10:32:Usiądź.
01:10:34:Wynająłem basen 3 razy w | tygodniu. Mogę Cię szkolić.
01:10:38:To wszystko?
01:10:40:Twardziel.
01:10:42:Jestem szczęśliwy.
01:10:43:Więc to okaż.
01:10:44:Od jutra, wtorku i czwartku.
01:10:47:Nie miał za długiej przerwy.
01:10:50:To jest tak jak gdyby miał dwa tygodnie | wakacji.
01:10:53:Regionalne mistrzostwa mają | miejsce tutaj.
01:10:56:On może to zrobić. Nie martwię się o to.
01:10:59:Widzę Cię jutro na basenie.
01:11:29:Jesteś 5 sekund szybciej.
01:11:47:Odbierzemy Twoja matkę | z pracy.
01:11:50:-Gdzie idziemy? | -Niespodzianka.
01:11:53:Najwyższy czas, by nasza trójka | odbyła wspólną rozmowę.
01:12:00:Nie mogę mówić w imieniu Twojej mamy | o wszystkich sprawach.
01:12:06:Jak wiesz...
01:12:08:Cokolwiek się zdarzy, jesteś i będziesz | moim synem.
01:12:11:Zawsze będę dla ciebie.
01:12:18:Wiem, że to trudne, by wyrazić to.
01:12:20:Uczyłem że chłopcy nie okazują sobie uczuć..
01:12:23:Jestem pewny, że to właśnie przekazałem Tobie.
01:12:26:I pewnie nadal to robię.
01:12:34:dlatego po prostu chcę powiedzieć to.
01:12:38:Chcę...
01:12:41:Chcę powiedzieć do mojemu synowi,
01:12:43:że nadal go kocham.
01:13:04:Czy oni nadal wynajmują łodzie?
01:13:06:Pewny, w tym okresie.
01:13:16:Vincent... co oznacza bycie | dla Ciebie gejem?
01:13:22:Proszę nie znowu, wystarczy!
01:13:24:Zdecydowaliśmy się, że będzemy szczerzy.
01:13:31:Więc powiedz mi...
01:13:33:wyobrażasz sobie, że będziesz żył z | facetem pewnego dnia?
01:13:37:Ludzie będą wciąż gapili się na ciebie?
01:13:43:Nie wiem.
01:13:45:Ale kiedy to się stanie, będę w pełni | szczęśliwy z tego faktu.
01:13:51:Nie czuję wstydu z bycia gejem, | i nigdy więcej nie będe już kłamał.
01:13:56:Spotykasz się z kimś?
01:13:59:Masz na myśli: Czy jestem zakochany
01:14:02:Nie wchodźmy tutaj w szczegóły.
01:14:06:Będziesz poinformowana.
01:14:24:To jest skomplikowane
01:14:27:Vincent coś we mnie otworzył.
01:14:29:To przyszło samoistnie i było unikalne.
01:14:34:Miałem stracha.
01:14:35:Nie, że przeszkadzało mi co | ludzie powiedzą.
01:14:39:Tylko, że miałem niezdrowy związek za sobą.
01:14:42:I z tego powodu | zmieniłem szkołę...
01:14:45:Ten wariat sprawił, że chciałem umrzeć.
01:14:50:Nie byłem już sobą.
01:14:54:Kiedy Vincent pocałował mnie..
01:14:57:Spanikowałem.
01:15:00:Uświadomiłem sobie że..
01:15:02:Skomplikowało się.
01:15:05:Zostałem...
01:15:20:Posłuchaj i nie przerywaj mi.
01:15:25:Często musimy sięgnąć | po pomocną dłoń.
01:15:28:Oczywiście bałem się.
01:15:32:Ludzie też spróbowali mi pomóc.
01:15:35:Jeśli nie zrobiłbym tego wtedy być może | nie byłoby mnie tutaj.
01:15:41:Zidentyfikowaliście siebie całkiem | szybko czyż nie?
01:15:45:Moi przyjaciele nazywają to " 6ty zmysł ".
01:15:48:Ja tylko chciałem powiedzieć...
01:15:51:Często to nie jest łatwe, ale nigdy | nie powinieneś się poddawać.
01:15:54:Jesteśmy tym kim jesteśmy.
01:15:56:Musisz nauczyć się | ignorować gapienie się.
01:15:59:Nie pozwala im się złamać.
01:16:02:Pewnego dnia dostaniesz pracę, | jak każdy inny.
01:16:06:Wtedy nie będziesz musiał | nikomu więcej się tłumaczyć.
01:16:12:Proszę wybacz mi.
01:16:14:Nie wiedziałem.
01:16:17:To także nie moja sprawa.
01:16:19:Jesteś moim nauczycielem.
01:16:22:Ale nie martw się, nie zdradzę tego | nikomu.
01:16:25:Dzięki.
01:16:47:Szybciej o 7 sekund.
01:16:49:Zrób kilka rundek stylem dowolnym | a potem jeszcze 400 metrów.
01:16:59:O tak... dzięki.
01:17:03:Płyń!
01:17:36:Zostawiam Cie teraz samego...
01:17:51:Ledwie coś zjadłeś. | Weź coś.
01:17:53:Musisz odbudować twoje rezerwy.
01:17:57:Wszystko w porządku | z Twoją rodzina?
01:18:00:To znaczy?
01:18:02:Kiedy decyzja w sprawie stypendium?
01:18:05:24-tego.
01:18:06:Zjedz Rgis, twój brat | zostawił Ci coś.
01:18:10:Jestem czarną owcą, święty | został zrehabilitowany.
01:18:13:Człowiek robotniczego związku.
01:18:15:Lepiej mieć homoseksualnego syna niż takiego | który jest bez pracy.
01:18:17:Czy to nie zabawne?
01:18:19:Okaż odrobinę szacunku!
01:18:20:Martwię się tym.
01:18:22:Czy ktoś kiedykolwiek spytał mnie | co ja o tym sądzę?
01:18:26:Vincent nas teraz potrzebuje.
01:18:28:To nie znaczy, że będziemy | zaniedbywać ciebie..
01:18:31:Twój brat ma teraz trudne dni.
01:18:34:Vincent nadal potrzebuje więcej wsparcia...
01:18:36:kiedy Ty zawsze odrzucałeś pomoc...
01:18:39:Faceci tacy jak on zawsze | wszystko robili dobrze.
01:18:41:Pieprz się, mały braciszku! | I, kto tu jest znowu złym facetem?
01:18:46:To jest bardzo dobre stypendium.
01:18:48:Ojciec jest bardzo dumny ze swojego | małego chłopczyka.
01:18:50:Jeśli bym to wiedział też| stałbym się gejem...
01:18:54:Wystarczy!
01:18:56:Zamknij się, wieśniaku!
01:18:57:Pedzio satnie się teraz wojownikiem?
01:18:59:To za te wswzystkie czasy | kiedy musiałem siedziec cicho.
01:19:02:Dupek!
01:19:03:Zawsze mnie wykorzystujesz!
01:19:07:Nie ma wystarczająco sporo miejsca dla nas dwóch. | Wygrałeś, teraz jesteś szczęśliwy?
01:19:14:Chłopcy, proszę!
01:19:35:Jesteś moją jedyną przyjaciółką.
01:19:36:Jedynym człowiekiem któremu mogę | powiedź wszystko.
01:19:39:To nie jest tak , że chciałem | wszystko zniszczyć
01:19:44:Co to znaczy dla mnie?
01:19:47:Mogę być dla Ciebie jak brat.
01:19:52:To nie jest coś czego oczekiwałam.
01:19:56:Nie będę dobry w | niczym więcej.
01:20:02:Kocham Cię.
01:20:04:Nie chcesz mnie pokochać.
01:20:09:Myślę, że to będzie najlepsze | gdy sie już więcej nie zobaczymy.
01:20:15:Mam tego dość znów zaczynasz | ranić mnie za nic.
01:20:18:Nie chciałem tego. | Potrzebuję cie.
01:20:21:Ten jeden raz pomówmy tylko o mnie.
01:20:25:Jedyne uczucie jakie mogę Ci dać to przyjaźń.
01:20:32:Potrzebuję czasu.
01:20:38:Dobrze...
01:20:42:Zostawie cię.
01:20:45:Proszę...
01:20:47:Nie gniewaj się na mnie.
01:20:51:Raczej wolała bym zasypiac i budzić się | blisko ciebie.
01:21:00:Co u Stphane?
01:21:04:Nigdy go nie kochałam.
01:21:10:Czy będziemy jeszcze kiedyś razem?
01:21:12:Nie wiem...
01:21:20:Cześć chłopcy, zapomniałem swoich kąpielówek.
01:21:22:Więc, to co w nie pakujesz | nie może zrobić Cię znacznie wolniejszym!
01:21:26:Naprzód, Chasis!
01:21:36:Nie zapominajcie chłopcy, jesteście | najlepsi.
01:21:40:Pokaż to im kiedy staniesz | na bloku.
01:21:43:Skoncentruj się, zapomnij o wszystkim. | Myśl tylko o występie.
01:21:48:Jesteśmy tu wszyscy. | Nie da sie każdego lubieć.
01:21:52:-Przepraszam, spóźniłem się na autobusu. | -Jesteś na czas.
01:22:57:Naprzód, dasz radę!
01:23:39:Zrobiłam urzytek ze swoich znajomości. |Mama też pomogła.
01:23:43:Więc rzucisz szkołę?
01:23:45:Nie, tylko na wakacje.
01:23:48:Opłacili mój lot, | będe niańką dla ich dzieci .
01:23:52:To całkiem fajnie.
01:23:56:Mam nadzieję że nie utyję 10 kg. | Wyobraź tosobie!
01:23:59:Cola, hamburgery i lody.
01:24:02:Być może nie poznasz mnie | we wrześniu.
01:24:10:Wiesz, to smutne, że | nigdy mnie nie kochałaś.
01:24:17:Jak mówisz...
01:24:19:to jest smutne.
01:25:02:Dla Łukasza na Walentynki 2009
01:25:04:Dla Łukasza na Walentynki 2009
01:25:06:Jest wersja robocza napisów PL do filmu "Krampack - Nico and Dani"
01:25:08:Jest wersja robocza napisów PL do filmu "Krampack - Nico and Dani"
01:25:11:Dalsze tumaczenia *Themed Movie* w trakcie|szczególy - postępy - sugestie via mail (osejek@gmail.com)
01:25:13:Dalsze tumaczenia *Themed Movie* w trakcie|szczególy - postępy - sugestie via mail (osejek@gmail.com)
01:25:17:Odwiedź www.NAPiSY.info


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Get over it
Beatles I ll get you
If You Get Errors It Becausse You Didnt Read Me First
Anastacia You ll Never? Alone
Bee Gees You ll Never See My?ce Again
Illmatic To High To get Over
03 Here is How you can Get Time
madonna you ll see
Enigma I love you I ll kill you
Can t Get Over (radio?it) September
Modern Talking Don t Let It Get You Down
The Best Way to Get Your Man to Commit to You
FIDE Trainers Surveys 2014 06 29, Susan Polgar The Game Is Not Over Until It Is Over
Accept Too High To Get It Right
Beatles ?by it s you
Iodine why you need it
It s zell(d)ome the one you expect

więcej podobnych podstron