Diabolique


{1490}{1559}W rolach głównych
{2319}{2385}W pozostałych rolach
{3520}{3590}Muzyka
{4228}{4300}Zdjęcia
{4591}{4660}Scenariusz
{4884}{4951}Reżyseria
{9642}{9746}- Co tu robisz?|- W łazience coś się stało!
{9786}{9866}Prawdziwy z ciebie|podglądacz, co?
{9884}{9995}- Wracaj do pokoju.|- Pani Baran się przewróciła!
{10129}{10237}- Coś jej się stało.|- Wracaj do pokoju!
{10432}{10482}Nicole. . .
{10494}{10615}- Nie żyje?|- Nie wiem. Nie sprawdzałem.
{10901}{10979}Przynieś jej pigułki.|Żyje.
{11292}{11376}Wezwij pogotowie.|Potrzebuje lekarza.
{11404}{11466}Sprowadź jakiegoś nauczyciela.
{11494}{11545}Rusz się!
{11683}{11762}- Czy ja żyję?|- Nie.
{11768}{11869}Jesteś w niebie,|a ja jestem Matka Boska.
{11893}{11949}Dasz radę połknąć?
{12072}{12174}Nie chcę, żeby mnie widzieli|w takim stanie.
{12337}{12405}Kiedy przyjadą?
{12476}{12580}- Co się stało?|- To znowu serce. Zabierz chłopca.
{12765}{12929}Zaniedbanie, rozpacz, bierność,|bunt, porażka. Dlaczego?
{12941}{13045}Ludzie o dobrych intencjach|mogą podać dziesiątki teorii.
{13050}{13156}I za wszystko posądzić was,|rodziców.
{13161}{13270}Takich teorii nie ma|w szkole imienia Św. Anzelma.
{13285}{13396}Biedne dzieciaki. Ciesz się,|że nigdy nie ćpałeś.
{13410}{13480}Bo chyba nie ćpałeś?
{13499}{13651}Gadanie o tolerancji, a potem kipisz|w pokojach. Rodzice to uwielbiają.
{13656}{13755}Trzeba rzeczywiście nisko upaść,|żeby tu trafić.
{13760}{13824}Właśnie tu trafiliśmy, idioto.
{14029}{14128}Za 1 0 minut kręcimy ujęcia|na schodach frontowych.
{14133}{14233}Zabierzcie książki do domu.|We wtorek będzie test.
{14354}{14440}We wtorek będę|w lepszym humorze.
{14505}{14588}Żeby tylko Guy cię|nie przyłapał.
{14610}{14670}Jest zajęty.
{14694}{14810}Nie odmówił sobie|towarzystwa kolejnej mamuśki.
{14854}{14918}Co z twoimi oczami?
{14948}{15089}Nie wiem, co mu zrobiłaś, ale twój|mąż miał wczoraj niezły humorek.
{15095}{15145}Serdeczne dzięki.
{15230}{15306}Nie powinnaś się z nim pokazywać.
{15311}{15444}l tak wszyscy wiedzą.|Lepiej zachowywać się normalnie.
{15457}{15556}Poszłam tam, ponieważ|żona chciała coś na uspokojenie.
{15639}{15705}A jeśli zauważy, że zniknęły?
{15710}{15814}Ta kobieta ma tyle prochów,|że uśpiłaby całe Chiny.
{15846}{15911}Dzień dobry paniom.
{15966}{16027}Gotowe do kręcenia zbliżeń?
{16033}{16166}Kiedy to się skończy?|Wszyscy są tak podekscytowani. . .
{16171}{16301}Pani mąż naprawdę myśli, że dzięki|temu przyjmiemy więcej uczniów?
{16306}{16442}Ładnie pani dziś w nocy wyglądała.|Podziwiamy was razem z Estelle. . .
{16462}{16539}Jakieś kłopoty z oczami?
{16545}{16640}- Alergia.|- Nie dziwię się.
{16651}{16809}Niech pani pomyśli również o nas.|Bierne palenie także zabija.
{16852}{16915}Nie dość skutecznie.
{17835}{17910}Tu damy zbliżenie pańskiej twarzy.
{17916}{18049}''Konsekwencja. System,|w który młodzież może uwierzyć'' .
{18054}{18115}Potem rozmowa z dzieciakami.
{18120}{18224}''Zgubiłem się,|ale teraz odnalazłem drogę'' .
{18229}{18332}Pedagogiczne sukcesy|to nasza specjalność. . .
{18337}{18453}Chcielibyśmy sfilmować basen,|jak już będzie czysty.
{18458}{18587}Nie mam pieniędzy. Chciałbym,|ale nie stać nas na basen.
{18596}{18789}Baraszkujący chłopcy, tężyzna|fizyczna, zdrowie, górskie powietrze. . .
{18807}{18865}Takie sprawy.
{18908}{19016}Dobra, darujmy to sobie.|Może sfilmujemy kuchnię?
{19025}{19153}Dobry pomysł. Hopkins,|zabierz to. Nie jestem głodna.
{19165}{19320}Kucharz nie jest plastykiem.|To smakuje lepiej niż wygląda.
{19335}{19452}- Z pewnością.|- Groszek jest rozgotowany.
{19507}{19590}Guy, obiecałeś.
{19595}{19707}Marnotrawstwo to grzech.|Przecież znasz się na grzechach.
{19716}{19780}Ty się znasz.
{19824}{19878}Nikt nie je.
{20170}{20288}Dajesz im zły przykład.|Użycz mi swej siły moralnej.
{20293}{20402}Jedz. To całkiem smaczne.|Widzisz?
{20515}{20576}Weź widelec.
{20591}{20657}Po prostu weź widelec.
{20778}{20852}Włóż jedzenie do ust.
{21193}{21306}Jakoś cię nie zabiło.|A teraz połknij.
{21411}{21458}Połknij.
{21921}{21984}Połknij chociaż raz.
{22101}{22227}Właściwie jestem bardzo głodny,|więc jeśli pani nie je. . .
{22274}{22436}Panie Katzman, proszę przekazać|uczniom, że muszą zjeść wszystko.
{22564}{22620}Dziękuję.
{22625}{22813}Ożeniłem się z dzieckiem, panowie.|Z roku na rok staje się coraz młodsza.
{22818}{22905}Jest gorsza od chłopców,|których uczy.
{22987}{23091}Jeszcze nie skończyłaś.|Jedz.
{23345}{23400}Jeszcze.
{23427}{23518}Może odrobinę soli?
{23600}{23738}Co ja narobiłam. . .|Hopkins, proszę to zabrać.
{23881}{23999}Świetna zabawa.|Szkoda, że tego nie nakręciliście.
{24006}{24092}Pewnie teraz żałujecie.
{24104}{24155}Przepraszam.
{24208}{24335}Na pewno panna Horner|zatrzyma dla pana coś gorącego.
{24857}{24904}Mia?
{24923}{25018}Dlaczego mnie sprowokowałaś?
{25029}{25085}Dlaczego?
{25117}{25206}Zawsze tak ze mną postępujesz.
{25332}{25451}O, nie. Tylko, gdy źle się|zachowujesz.
{25456}{25531}Na przykład ta historia w niedzielę.
{25577}{25713}Wiesz, że nie cierpię,|gdy tak się zachowujesz.
{25741}{25832}Powinnaś o mnie czasem pomyśleć.
{25873}{25951}Wcale cię nie znam.
{25960}{26040}Znasz mnie, Mia.
{26138}{26232}Problem w tym,|że mnie nie rozumiesz.
{26588}{26719}Prawda, że tak lepiej?|Wiem, co lubi moja mała zakonnica.
{28678}{28760}Myślałam, że już nie przyjedziesz.
{28779}{28829}Wsiadaj.
{29997}{30060}Zobaczą nas.
{30068}{30171}l bardzo dobrze.|Stanowią nasze alibi.
{30176}{30279}ldź do mojej sypialni.|Jest koło łazienki.
{30284}{30368}Zostań tam,|póki ona cię nie zobaczy.
{30406}{30512}Nicole!|Co za niespodzianka.
{30530}{30605}lrving, przyjechała Nicole!
{30612}{30745}A raczej pani Horner,|przecież jest teraz właścicielką.
{30750}{30839}Codziennie myślę,|o twojej biednej matce.
{30906}{30960}Wejdź, proszę.
{30965}{31119}Nie możemy. Wpadłyśmy na weekend.|To moja przełożona, pani Baran.
{31179}{31356}Witamy w Pittsburgu i na całej|Ziemi Trzech Rzek.
{31369}{31439}Dacie sobie radę?
{32039}{32223}To na pewno wina poczty.|Połowa ich personelu to kolorowi.
{32228}{32300}Jutro wyślę jeszcze jeden czek.
{32305}{32399}Wpadnę po niego|jutro wieczorem.
{32404}{32490}Możesz przywieźć też|swojego gościa.
{32495}{32560}Będzie zajęta.
{32565}{32649}Jesteś coraz bardziej|podobna do matki.
{32780}{32916}Rozmawiałam z adwokatem.|Powiedział, że rozwód będzie prosty.
{32921}{33001}Mogę nawet zatrzymać szkołę.
{33059}{33161}Nie chcę mówić o tym|przez telefon, Guy.
{33266}{33322}Jestem u Nicole.
{33379}{33422}Świetnie.
{33444}{33599}Najlepiej jutro wieczorem.|Wyjeżdżamy na cały dzień.
{33610}{33716}Będziemy po ósmej.|Do widzenia.
{33794}{33928}Świetnie ci poszło.|Dobrze, że mamy to już za sobą.
{33989}{34083}Muszę zlikwidować|jego numer w programatorze.
{35171}{35265}Jeden porządny drink|powinien wystarczyć.
{35270}{35323}Nie mogę tego zrobić.
{35328}{35448}Nigdy nie da ci spokoju.|Myślisz, że ja mam spokój?
{35453}{35554}- Może gdybym oddała mu szkołę. . .|- Sprzedałby ją.
{35559}{35661}Gdzie wtedy dorastaliby|następcy Lee Harveya Oswalda?
{35666}{35764}Poza tym nie chodzi tylko|o niego.
{35779}{35839}Co masz na myśli?
{35848}{36032}Nadal go pragniesz.|lnaczej byś z nim nie sypiała.
{36096}{36243}To nie jest miłość. Nie kocha się|człowieka, który tak cię traktuje.
{36276}{36348}Usłyszałaś to w telewizji?
{36369}{36505}Nic dziwnego, że przychodzi do mnie|po nocy spędzonej z tobą.
{36525}{36699}Nic mnie to nie obchodzi.|Nienawidzę go. Nic już nie czuję.
{36714}{36798}''Nic już nie czuję'' .
{36816}{36942}l kiedy robi tak. . .|też nic nie czujesz?
{37155}{37296}- Nic nie czujesz?|- On mi tak nie robi.
{37301}{37344}Nie kłam!
{37353}{37427}Tak do niczego nie dojdziemy.
{37449}{37552}Wiem, że chodzi o mnie.|To moja wina.
{37557}{37643}- Nieprawda.|- Wiem, że tak.
{37648}{37774}Przestań! To nie twoja wina.|Nigdy się nie zmieni.
{37779}{37904}Zawsze będzie w stosunku|do ciebie taki sam.
{37955}{38051}Tylko po jego śmierci|będziemy naprawdę wolne.
{38056}{38145}- On jest moim mężem, Nicole.|- Naprawdę?
{38150}{38259}W zeszłym tygodniu|z rozkoszą patrzył, jak umierasz.
{38451}{38550}Weź się w garść.|Jeszcze go spłoszysz.
{38562}{38656}Zawsze tu parkuje,|żeby sąsiedzi go nie widzieli.
{38661}{38751}- Wejdzie tylnymi drzwiami.|- Wychodzisz?
{38756}{38859}Muszę zająć czymś sąsiadów.|Będę gotowa za 1 0 minut.
{38864}{38915}Dobrze?
{39046}{39090}Tak.
{39246}{39296}Odwagi.
{39980}{40046}Sobie też nalej.
{40056}{40129}Chcę, żebyś mnie wysłuchał.
{40143}{40214}Mówię poważnie.
{40240}{40315}Mia mówi poważnie.
{40391}{40521}Daj mi tego cholernego drinka.|To dla twojego dobra.
{40526}{40643}Łatwiej ci ze mną pójdzie,|gdy trochę tego wypiję.
{40651}{40695}Racja.
{40876}{40946}Trochę mętna ta whisky.
{41016}{41058}Nieważne.
{41558}{41669}Odezwiesz się,|czy będziesz się tak gapić?
{41704}{41836}Prawnik mówi, że mogę|uzyskać rozwód i zatrzymać szkołę.
{41844}{41958}- Była moja przed ślubem.|- Jestem współwłaścicielem.
{41968}{42119}Muszę podpisać akt zrzeczenia.|Nie wspomniał o tym?
{43443}{43489}Co się stało?
{43494}{43545}Dobrze się czujesz?
{43576}{43630}Co?
{43690}{43821}O czym mówiliśmy?|Tytuł własności.
{43829}{43929}- Zapomniałaś o tym.|- Spłacę cię.
{43939}{44082}- Wezmę pożyczkę.|- Dam ci rozwód za szkołę.
{44210}{44305}Szczerze mówiąc, nie musiałem|się żenić dla seksu.
{44339}{44386}A ja tak.
{44516}{44572}Napij się ze mną.
{44577}{44680}Co ja ci zrobiłam?|W czym zawiniłam?
{44685}{44784}Spróbuj żyć z aniołem.|Już chyba lepiej z psem.
{44789}{44897}- Nie jestem twoim psem.|- Zrobiłaś coś z włosami?
{44935}{45066}Zmieniłaś fryzurę. Zaraz|zrobię ci tak, jak lubisz.
{45071}{45190}Prawda, że miło?|Wcale nie chcesz rozwodu.
{45195}{45290}- Ty mnie nie kochasz.|- Nie możesz mnie rzucić.
{45395}{45496}- Co to było?|- Coś w telewizji.
{45509}{45646}Dobry piesek.|To było jego alarmowe szczekanie.
{45651}{45774}Takie jak na obcego,|tylko głośniejsze.
{45821}{45930}Takie hałasy|tylko niepokoją człowieka.
{45970}{46053}Zrobię trochę głośniej.
{46131}{46251}Od ślubu Tima i Tracy|upłynął niecały rok. . .
{46256}{46390}a już byli 5 razy w separacji.|Pogodzą się?
{46402}{46544}Nie uciekaj przede mną!|Kiedy ona wróci?
{46655}{46831}Czujesz to? Jak mogłaś cokolwiek|czuć, zanim mnie poznałaś?
{47029}{47093}Rozzłościłaś mnie.
{47104}{47185}To się więcej nie powtórzy.
{47540}{47601}Chodź tu. . .
{47840}{47905}Napij się jeszcze.
{48006}{48088}Zasłużyłeś na drinka.
{48314}{48366}Co ty mi robisz?
{48460}{48519}Słyszeliście?
{48999}{49119}Mam nadzieję, że była pusta.|Nie stać cię na marnowanie whisky.
{49197}{49280}Zaczekam, aż nadadzą to w kolorze.
{49421}{49489}Chcesz mnie zabić?!
{49953}{50008}Pomóż mi.
{50049}{50115}Przeproś mnie, Guy.
{50132}{50194}Kocham cię.
{50611}{50666}Co z nim?
{50676}{50751}Nie poszło tak szybko,|jak mówiłaś.
{50761}{50823}Ani tak cicho.
{50835}{50936}Jeśli się teraz obudzi, oskarży nas|o usiłowanie zabójstwa.
{50960}{51049}Nie mamy wyboru.|Chodź.
{51271}{51340}Wyjmij mu portfel.
{51451}{51537}Możesz zostawić na nim odciski.
{51547}{51661}Zobacz, czy nie ma jakiegoś|rachunku ze stacji benzynowej.
{51711}{51820}- Nic tu nie ma.|- Włóż go z powrotem.
{51889}{51987}Włącz radio, na wypadek|gdyby znowu hałasował.
{55729}{55811}Przynieś butlę z wodą!
{57131}{57220}- Już po wszystkim.|- Tak.
{57356}{57423}Co cię napadło?
{58632}{58705}Nie obwiniaj się.
{58955}{59104}Za to, że go pragnęłaś.|Ze mną było tak samo.
{61078}{61188}O Boże!|On wtedy jeszcze żył!
{63018}{63101}Nicole! lrv wam pomoże.
{63160}{63286}To dla nich za ciężkie.|Pani Baran, to jest lrv.
{63402}{63521}Dobrze sobie radzi|z takimi rzeczami.
{63615}{63679}Ugnij kolana.
{63824}{63910}- Ty pierwszy.|- Co tam jest?
{63916}{63975}Książki.
{64107}{64154}Dzięki.
{64159}{64271}Zaczekajcie, zrobiłam wam|ciasto na drogę!
{64351}{64405}Jedźmy.
{64455}{64541}Niezła ta kierowniczka.
{64589}{64671}Nicole zawsze była|zimna jak ryba.
{64916}{64969}Brzydki piesek.
{65919}{65989}Ja pojadę tym, ty weź mój.
{65997}{66055}Jedźmy obok siebie.
{67050}{67191}Uwaga wszystkie zespoły,|wypadek na autostradzie.
{67221}{67320}Zjazd numer 1 2|zablokowany. . .
{68309}{68394}Za chwilę panią|stąd wyciągniemy.
{68426}{68499}Przepraszam pana. . .
{68549}{68605}Mogę w czymś pomóc?
{68611}{68666}Panujemy nad wszystkim.
{68680}{68815}- Może ją gdzieś podwiozę?|- Mam sprawny wóz.
{68824}{68899}Nie. Złapała pani gumę.
{68922}{68972}Pomóżcie mi.
{69089}{69149}Jest bardzo ciężki.
{69171}{69223}To książki.
{69363}{69434}Pomogę panu.
{69453}{69546}Proszę wracać do samochodu.|Damy sobie radę.
{69555}{69624}Wielkie dzięki.
{72704}{72775}Poszedł sobie.
{73163}{73223}Wyłącz światła.
{74445}{74517}Cholera.
{74809}{74874}Drań.
{74945}{75030}Już po wszystkim.|Wynośmy się stąd.
{75479}{75554}Już nigdy więcej|nas nie skrzywdzi.
{75561}{75620}l co teraz?
{75630}{75711}Poczekamy, aż ciało wypłynie.
{75720}{75854}Zrobią mu sekcję.|Upił się, wpadł do basenu.
{75869}{75938}Kiedy wypłynie?
{75973}{76040}Może jutro.
{76098}{76180}Przecież ty nie palisz.
{77061}{77220}- Dlaczego jeszcze nie wypłynął?|- To się zdarza. Cierpliwości.
{77225}{77354}- Nie mam już siły.|- Musisz spróbować.
{77359}{77482}To poważniejsze niż przypalony tost.|Zabiłaś męża.
{77487}{77571}To nie jest drobny grzeszek.
{77728}{77853}Jesteś taka spokojna.|Spójrz na siebie.
{77858}{77980}Uczesałaś się,|masz makijaż.
{77990}{78192}To dzień, jak każdy inny.|Zrobiłyśmy, co było trzeba. Jasne?
{78211}{78297}Działałyśmy w obronie własnej.
{78302}{78401}Zbyt długo cierpiałaś.|W końcu powiedziałaś: ''Pieprzę to'' .
{78415}{78543}l dobrze. Pieprzyć go.|Pieprzyć wszystkich.
{78565}{78649}Wszystkich oprócz ciebie.
{78665}{78744}Właśnie. Chodźmy.
{78780}{78846}Na stanowiska!
{80226}{80340}- Gdy kota nie ma, myszy. . .|- Najwyraźniej.
{80345}{80474}Nic podobnego. Guy i ja|rozmawialiśmy z nowym dostawcą.
{80480}{80565}- Porcje są mniejsze.|- Jest dr Baran?
{80570}{80689}Jego samochód stoi w garażu,|ale nie widziałem go w weekend.
{80694}{80840}Bo jeśli jest, to proszę go spytać,|czy będzie miał jutro lekcję. . .
{80909}{80980}Ty idioto.
{80985}{81102}Po co pan to mówił?|Ona nie wie, gdzie się podział.
{81109}{81255}Pani Horner, proszę. Uczniowie.|Ale nie winię pani.
{81260}{81376}Mógł uszanować pani uczucie.|To znaczy, jej uczucia.
{81951}{82020}Zwracasz na siebie uwagę.
{82030}{82174}Chyba mogę być zamyślona.|Mój mąż zniknął.
{82219}{82310}Lepiej się poczujesz, gdy wypłynie.
{82348}{82423}To mi poprawi humor.
{82496}{82581}Co na to twoi święci?
{82596}{82678}Ja tylko myślę.|Nie modlę się.
{82690}{82760}Straciłaś wiarę, co?
{82779}{82922}Ja nigdy w nic nie wierzyłam.|Nigdy w te rzeczy.
{82942}{83071}Bóg, Najświętsza Panienka. . .|Życie zaczyna się po czterdziestce. . .
{83076}{83183}i że ludzie są z natury dobrzy.
{83190}{83275}Wkrótce będziemy takie same.
{83280}{83368}Wszystko obróciło się na dobre.
{83456}{83521}ldę do środka.
{83526}{83608}Zmiana jadłospisu|nie była zbyt rozsądna.
{83614}{83684}On nigdy by tego nie zrobił.
{83689}{83842}Więc po co go zabiłyśmy?|Chcę, żeby chłopcom było lepiej.
{83877}{83995}A ja nie chcę wisieć|z powodu pieczonych kurczaków.
{84000}{84116}Dlaczego go zabiłaś?|Mogłaś od niego odejść.
{84126}{84185}Mogłaś stąd wyjechać.
{84224}{84296}Zbyt nisko mnie cenił.
{84634}{84771}- Nie gap się na ten basen.|- Dłużej tego nie wytrzymam.
{84850}{84906}Nareszcie.
{84947}{85043}Trzeba pójść do szopy po sieć.
{85049}{85109}Kto to zrobi?
{85184}{85244}De Santis?
{85384}{85458}Trzeba wypompować wodę.
{85464}{85504}Znajdę je.
{85527}{85605}Nie.|To przecież dziecko.
{85610}{85657}Spróbuj!
{86173}{86240}Coś tam jest!
{86624}{86679}Zapalniczka.
{86684}{86784}To dr. Barana.|Zawsze się nią bawił.
{86799}{86855}Widziałeś coś jeszcze?
{86897}{86965}Wystarczy.|ldź się przebrać.
{86970}{87045}Zanieś ją do gabinetu|dr. Barana.
{87054}{87120}Musimy wypompować wodę.
{87125}{87230}- Napełnicie go potem?|- Dr Baran zadecyduje.
{87235}{87354}Dość tego.|Pora przygotować się do lekcji.
{87484}{87589}Panie Gannon,|proszę wypompować wodę.
{87594}{87697}- Mam tego nie robić.|- Wpadły mi tam klucze.
{87709}{87761}Proszę. . .
{87811}{87881}Proszę to zrobić zaraz.
{87926}{88135}To jest penis, a to moszna,|w której znajdują się jądra.
{88181}{88249}Gdy człowiek kończy 1 4 lat. . .
{88254}{88375}jądra produkują substancję|chemiczną zwaną hormonem.
{88380}{88476}Właśnie ten hormon|wywołuje zmiany w ciele.
{88481}{88609}Zaczynają rosnąć włosy tutaj,|pod pachami i na twarzy.
{88674}{88756}Panie Gannon!|Co się dzieje?
{88785}{88943}Coś zablokowało rurę.|Nic nie poradzę na ten hałas.
{89245}{89320}Proszę dalej, panie Nuniz.
{89352}{89454}Atlantycki. . . Spokojny. . .
{89459}{89511}lndyjski.
{89537}{89621}Morze Arktyczne.
{89676}{89759}Teraz wszyscy.
{89764}{89836}Atlantycki, Spokojny. . .
{89841}{89974}lndyjski, Morze Arktyczne,|Śródziemne.
{89979}{90054}Zatoka Meksykańska. . .
{90811}{90873}Zemdlała!
{90958}{91015}Wezwijcie lekarza!
{91426}{91552}Lekarz bardzo się niepokoi.|Uważa, że to coś poważnego.
{91557}{91606}Gdzie ciało?
{91611}{91685}Ktoś je usunął.
{91690}{91854}- Widział nas?|- Nie wiem. Możliwe.
{91909}{91970}Musimy go znaleźć.
{92019}{92151}Musimy trzymać się naszej|wersji. Tak będzie najlepiej.
{92161}{92240}Znajdzie się.|A jeśli nie, to tym lepiej.
{92254}{92399}Brałaś leki na serce? Nie.|Musimy zachowywać się naturalnie.
{92404}{92579}Rozpytuj o Guya. Zacznij się|martwić, jakby naprawdę zniknął.
{92765}{92879}- Co?|- Jego garnitur.
{93072}{93131}O, Boże. . .
{93709}{93819}Kolorowe odbitki.|Będą gotowe za 20 minut?
{94439}{94488}Zapytaj ją.
{94493}{94603}Gdzie jest człowiek,|który tu mieszka?
{94613}{94670}Nie wiem.|Nie widziałam go.
{94696}{94814}Powiedz, żeby zadzwoniła,|jeśli go zobaczy.
{95062}{95112}Zniknął.
{95137}{95267}Przykro mi.|Oby Bóg pani pomógł.
{95669}{95756}Odbierzemy zdjęcia|i jedźmy stąd.
{96320}{96434}Ktoś nas obserwuje.|Ktoś z aparatem Guya.
{96744}{96864}- Musisz coś jeść.|- Nie jestem głodna.
{96870}{96925}On nie żyje.
{96985}{97091}Zabiłyśmy go.|Widziałaś, jak umierał.
{97201}{97264}A te zdjęcia?
{97269}{97364}Ktoś je zrobił|przed jego śmiercią.
{97419}{97459}Kto?
{97466}{97568}Dowiemy się, gdy zacznie|nas szantażować.
{97584}{97689}On nie żyje.|To całkiem inna sprawa.
{97712}{97886}Nie powiedziałam ci o czymś.|Otwórz to.
{98024}{98170}To z opłat za szkołę.|Miały być dla Guya i dla mnie.
{98175}{98280}Powiedział, że ktoś mu je ukradł,|ale znalazłam je.
{98286}{98426}- Zabiłaś go dla pieniędzy.|- To nie był jedyny powód.
{98460}{98672}Tam jest 50 tysięcy. Podzielmy się.|Kupisz za nie pieczonych kurczaków.
{98704}{98846}Mogę pójść na policję.|Powiem im, co zrobiłyśmy.
{98875}{98929}Co ty zrobiłaś.
{98942}{99009}Zrobiłyśmy to obie.
{99014}{99103}Raczej nie uznają,|że ja na tym skorzystam.
{99108}{99260}Stwierdzą, że żona zdobyła szkołę,|pieniądze i wolność. A ja?
{99293}{99405}Nic.|Tak na to będą patrzyli.
{99572}{99667}Powiem, że byliście kochankami.
{99672}{99765}No cóż, jeśli kobieta|opuszcza klasztor. . .
{99782}{100049}- Myślałam, że mamy ten sam powód.|- To prawda. Ja miałam dodatkowy.
{100118}{100259}Przepraszam, że cię okłamałam.|Teraz nie mogłabym tego zrobić.
{100325}{100418}A gdybyś nie znalazła|tych pieniędzy?
{100423}{100555}Zabiłabyś jedyną osobę, która|mogłaby ci powiedzieć, gdzie są.
{100576}{100709}Mówiłaś, że jesteśmy wspólniczkami,|a później działałaś sama.
{101756}{101809}Mia!
{101898}{101951}Mia!
{102050}{102136}- Dokąd się wybierasz?|- Muszę tam pojechać.
{102141}{102205}O czym ty mówisz?
{102286}{102419}Znalazłam to pod drzwiami.|To już koniec. Znaleźli go.
{102432}{102569}To 20 mil stąd.|Skąd by się tam wziął?
{102574}{102669}Może ktoś wyjął go z basenu|i wrzucił do rzeki. . .
{102687}{102791}Chyba musimy zgłosić policji|zaginięcie.
{102796}{102889}- Muszę jechać. To on.|- Jadę z tobą.
{103384}{103517}- Zaczekam.|- Proszę czekać tam.
{103522}{103670}Tu będzie mi dobrze.|Oby tylko o mnie nie zapomniał.
{103692}{103766}Chyba pani tego nie zapali?
{103774}{103921}W Ameryce można to palić?|Rzuciłam palenie. Wolę nicorette.
{104026}{104141}Przepraszam, zaginął mój mąż.
{104210}{104266}Myślę, że to on.
{104277}{104351}- Długo go nie ma?|- 4 dni.
{104356}{104451}- Zgłosiła pani zaginięcie?|- Nie.
{104495}{104649}- Nie zostawił żadnej wiadomości?|- Rysopis pasuje.
{104691}{104794}90 kg, 1 83 cm wzrostu?
{104800}{104914}- Jak był ubrany?|- Podobno ciało było nagie.
{104919}{105005}Nie mówimy prasie wszystkiego.
{105010}{105098}Nie widziałam go w dniu,|w którym zniknął.
{105103}{105155}Jakaś biżuteria?
{105162}{105289}Tylko obrączka.|Nie zawsze ją nosił.
{105316}{105385}Mogę zobaczyć ciało?
{105434}{105519}- Blizna po wyrostku?|- Nie.
{105570}{105654}Rozumiem. Nie.
{105690}{105743}Chwileczkę.
{105771}{105813}Howie. . .
{105823}{105903}Chyba mam tu żonę denata.
{106301}{106395}Ostrzegam. Piasek zniszczył ciało.
{106593}{106661}Czy to pani mąż?
{106739}{106785}Nie.
{106985}{107062}- Biedactwo.|- To nie był jej mąż.
{107067}{107145}Nigdy go przedtem nie widziała.
{107886}{107974}- Pani Baran?|- Kim pani jest?
{107979}{108082}Przepraszam, że niepokoję.|Proszę usiąść.
{108177}{108236}Proszę kawę.
{108299}{108411}Widziałam panią na posterunku.|Nazywam się. . .
{108443}{108490}Shirley Vogel.
{108541}{108585}Policjantka?
{108611}{108721}Coś w stylu ''Cagney i Lacey'' .|Poznałam je kiedyś.
{108726}{108879}Miłe dziewczyny. Nie przeszkadza|pani, że mówię ''dziewczyny''?
{108932}{109085}Jestem na zwolnieniu lekarskim.|Miałam raka. Tu nic nie ma.
{109120}{109197}- Przykro mi.|- Niepotrzebnie.
{109202}{109300}Każda kobieta w mojej rodzinie|to miała.
{109331}{109426}Przepraszam,|ale o co pani chodzi?
{109434}{109481}O pani męża.
{109583}{109663}Mogę dostać trochę kawy?
{109688}{109794}Na pewno wkrótce|da znak życia.
{109801}{109912}Mrugając spod pomostu?|Przyjechała tu pani z. . .
{109917}{110036}- To miło, ale. . .|- ''Kim do diabła pani jest?''
{110041}{110175}Wcale się pani nie dziwię.|Znam w Hazelton policjanta. . .
{110180}{110259}Mógłby się czegoś dowiedzieć. . .
{110264}{110409}Nie chcę zgłaszać zaginięcia.|Myślę, że mąż wyjechał specjalnie.
{110448}{110585}Wiem, co pani ma na myśli.|Tacy są mężczyźni.
{110648}{110721}A jacy są grzeczni w nocy.
{110774}{110856}Myślą tylko o jednym.
{110905}{110972}Może już wrócił do domu.
{110994}{111111}Co to za lokal.|To na pewno nie Sizzler.
{111117}{111199}Byłby wściekły,|gdybym poszła na policję.
{111216}{111356}O to mi chodzi. Policja nie powinna|grzebać w prywatnych sprawach.
{111361}{111494}Nie stać mnie na pani usługi.|Prowadzę szkołę.
{111499}{111600}Musi pani unikać rozgłosu.
{111669}{111815}Za 2- 3 dni znajdę go u jakiejś|panienki i napędzę mu stracha.
{111844}{111909}To nie będzie łatwe.
{111984}{112109}Nie chcę pieniędzy.|Z nudów jeżdżę po całym stanie. . .
{112114}{112276}i gadam z facetami, na których 1 0 lat|temu nawet bym nie spojrzała.
{112305}{112363}Miałabym jakieś zajęcie.
{112469}{112551}- Pali pani?|- Nie.
{112644}{112774}Po co tyle zabezpieczeń?|Co to jest? Krzyż Pański?
{112836}{112974}- Nie jest pani głodna?|- Odechciało mi się jeść.
{113024}{113141}Wie pani, w czym rzecz?|Czuje się pani winna.
{113158}{113240}Ależ nie.
{113265}{113424}To wszystko przez mężczyzn.|Ten ich testosteron.
{113434}{113513}Powinni nabijać nimi bomby.
{113540}{113602}Nie je pani?
{115143}{115243}Pani Baran chce,|żebym pomagała nieoficjalnie.
{115298}{115390}Pani Vogel, a może|pani detektyw?
{115409}{115467}Detektyw.
{115480}{115626}Nie ma powodu do paniki.|Już to kiedyś przeszłyśmy.
{115652}{115694}My?
{115770}{115856}Kim ona jest?|Szkolną pielęgniarką?
{115864}{115948}Kiedy ostatni raz|widziała pani męża?
{115959}{116011}W zeszłą sobotę.
{116075}{116229}Gdy wyjeżdżałyśmy, jeszcze spał.|Pojechałyśmy z Nicole do jej domu.
{116234}{116385}Basen! Musi być uroczy.|Pusty może być niebezpieczny.
{116401}{116472}Utopiłam w nim klucze.
{116479}{116609}Musimy wracać do uczniów.|Mają teraz zajęcia praktyczne.
{116614}{116776}To duża oszczędność, gdy|uczniowie pomagają utrzymać szkołę.
{116781}{116868}Przyjaciele nie wiedzą,|gdzie może być?
{116875}{116961}Nie pytałyśmy ich.|To niezręczna sytuacja.
{116966}{117050}''Nie wiecie, gdzie jest mój mąż?''
{117064}{117170}Jej mąż. Dla mnie|to nie byłoby niezręczne.
{117175}{117261}Czy mogę przejrzeć jego|notes z adresami?
{117277}{117384}Nie chciałybyśmy|robić z igły wideł.
{117412}{117525}Wyobraża pani sobie tę szkołę|pełną policji?
{117530}{117681}Uczniowie mieliby o czym pisać|w listach. Mogę zobaczyć jego rzeczy?
{117691}{117745}Oczywiście.
{117815}{117876}Cieszę się, że panią poznałam.
{118199}{118307}Mamy szczęście.|Rachunek za telefon.
{118312}{118362}Przyszedł dziś rano.
{118412}{118449}Mogę?
{118634}{118763}To pewnie do pani Horner.|Pittsburgh, na początku miesiąca.
{118770}{118909}Dzwonię do niej,|gdy jeździ tam na weekendy.
{118914}{119031}53 minuty. 72. . .|Babskie pogaduszki.
{119121}{119261}l tak aż do poniedziałku.|Nie dzwonili do pani w ten weekend?
{119266}{119312}Nie.
{119332}{119470}- Jaki ma samochód?|- Mamy jeden. Niebieski cherokee.
{119475}{119592}- Jak pani stłukła tylne światło?|- Nie wiem. To było dawno temu.
{119644}{119725}Co miał na sobie, gdy zniknął?
{119746}{119818}Niebieski garnitur.
{119831}{119890}Mogę zajrzeć do szafy?
{119905}{119956}Tak.
{120075}{120249}Brakuje niebieskiego garnituru.|l paska ze srebrną sprzączką.
{120262}{120361}Wystarczyło jedno spojrzenie|i już pani wie.
{120379}{120549}Wszystko we wzorowym porządku.|Chyba się nie spóźniłyśmy?
{120560}{120633}Tam są ludzie z kamerą.
{120640}{120693}To dziennikarze?
{120698}{120865}Robią film promujący szkołę.|To wszystko? Chciałabym odpocząć.
{120881}{120985}- A jego notes?|- Jest w gabinecie.
{121091}{121210}Jeszcze jedno.|To chyba nie jest ten garnitur?
{121354}{121480}Mia, musisz zastąpić Vawze.|Pani jeszcze tutaj?
{121489}{121628}Zastanawiam się, czy ten garnitur|dr Baran nosił w niedzielę.
{121636}{121701}Ma takie dwa.
{121744}{121841}Porozmawiam teraz|z innymi nauczycielami.
{122067}{122135}Po co ją sprowadziłaś?
{122140}{122246}Miałam się martwić.|Nie musimy już meldować policji.
{122269}{122316}Świetnie.
{122321}{122451}Powinna nosić protezę.|Nie cierpię takich pokazówek.
{122528}{122609}Jestem zmęczona, Nicole.
{122755}{122874}Świetnie się spisałaś.|Słyszałam cię.
{122906}{122997}Nie rozmawiaj z nią więcej|sam na sam.
{123487}{123609}- Mogę dostać takie zdjęcie?|- Nawet cały film.
{123802}{123921}Niezły materiał. Jakby żywcem|wyjęty ze ''Skandali'' .
{123926}{124069}Prawdziwa sielanka. Ten facet|rzuca złe światło na każdego drania.
{124144}{124209}To też chcę.
{124485}{124605}Jeśli x równa się 4,|wtedy x odjąć 2, równa się. . .?
{124610}{124654}2.
{124659}{124789}Świetnie. 1 0 plus x,|gdy x równa się 3 wynosi. . .?
{124797}{124909}- Mówię do ciebie.|- 1 3.
{125065}{125244}Powtórzcie te równania.|Nie wstawajcie z miejsc.
{125575}{125637}To jest panna Horner.
{125647}{125754}Nicole, to Lisa Campos.
{125814}{125894}Panna Campos szuka Guya.
{125940}{126088}Pani Baran nie powiedziała pani,|że dr Baran wyjechał w interesach?
{126103}{126209}Mówiła pani,|że nie wie, dokąd pojechał.
{126218}{126336}Ale ktoś musi zapłacić.|On mi obiecał.
{126341}{126453}Nie będę czekać|do następnego miesiąca.
{126555}{126627}Panna Campos jest w ciąży.
{126637}{126725}Wyda na świat dziecko.
{126784}{126901}- Jaki związek z tym ma dr Baran?|- A jak pani myśli?
{126914}{126990}Jest pani pewna?
{127001}{127107}Sam to powiedział.|Zresztą, sama wiem.
{127120}{127197}Nie sypiam z innymi.
{127209}{127352}Mówił, że zapłaci.|Zakwestionowali mi kartę.
{127704}{127851}Jest pani. . . absolutnie pewna,|że ojcem jest dr Baran?
{127878}{127989}- Kto to jest?|- Aborcja jest morderstwem.
{127994}{128139}- Będę miała znieczulenie.|- lle to ma kosztować?
{128153}{128236}W klinice chcą 650 dolarów.
{128248}{128313}Nie chcę nikogo naciągać.
{128318}{128394}Proszę tylko o to,|co mi obiecał.
{128414}{128537}Poza tym, to pani mąż.|Mam urodzić to dziecko?
{128654}{128821}Nie przyszłabym, ale mówił,|że wie pani o jego przyjaciółkach.
{128990}{129057}Dziękuję.
{129125}{129306}Niech już do mnie nie dzwoni,|gdy wróci. Mam już tego dość.
{129359}{129430}Jeszcze jedno, pani Campos.
{129471}{129556}Kiedy ostatnio go pani widziała?
{129611}{129699}W niedzielę po południu.
{129704}{129859}Był zdenerwowany.|Pomyślałam, że się pokłóciliście.
{129866}{129968}Niech zwróci pani tę sumę.
{130078}{130140}Do widzenia.
{130261}{130366}- Wiedziałaś o niej?|- Tak.
{130399}{130537}Od jesieni.|Akurat wtedy przyjechałaś.
{130591}{130669}Powinnaś była mi o niej powiedzieć.
{130677}{130785}Nie chciałam, żebyś cierpiała|tak samo, jak ja.
{131505}{131568}Ktoś wie.
{132435}{132579}Właśnie mówiłam pani Baran,|co znalazłam w wydziale ruchu.
{132584}{132705}Chodzi o poniedziałkowy karambol|na drodze l- 80.
{132710}{132830}Raport niewiele mówi,|ale jego samochód jest na liście.
{132835}{132974}- Mówiła pani, że to stara stłuczka.|- Tak mówiłam?
{132979}{133084}Powiedzmy, że wyjechał w niedzielę|w swoim niebieskim garniturze.
{133089}{133250}Może pojechał do Pittsburgha? Wiemy,|że brał benzynę w Williamsport.
{133279}{133395}Pani Baran podała mi przez telefon|numer jego karty kredytowej.
{133415}{133596}- Może chciał się z nią spotkać?|- Pittsburgh to duże miasto.
{133616}{133699}Na pewno nie odezwał się|od soboty?
{133745}{133855}Z pewnością byśmy|o tym nie zapomniały.
{133891}{133991}Mia, czas sprawdzić sypialnie.
{134028}{134162}Zostaniemy w kontakcie.|Dobrze, że nie zapytała.
{134167}{134275}Od niedzieli nie zarejestrowano|żadnych płatności kartą.
{134280}{134402}- Czego szukacie w sypialniach?|- Narkotyków. Paru kiedyś brało.
{134407}{134539}Mój syn też kiedyś brał.|Szukaliśmy podobnej szkoły.
{134544}{134605}- Już nie żyje.|- Mąż?
{134610}{134751}Syn. Brał dożylnie.|Wie pani, jak to się kończy.
{134756}{134859}Ale żyje mój były.|Bóg lubi psikusy.
{134864}{134932}- Miała pani męża?|- Nigdy oficjalnie.
{134937}{135036}Mój mąż myślał, że jest|bożym darem dla kobiet.
{135041}{135174}''Boże ześlij mi faceta,|który śpi w skarpetkach'' .
{135194}{135301}Mam nadzieję, że w raju|będę miała bosych kochanków.
{135306}{135443}- Może coś się da zrobić.|- Nie ma co żałować. Odszedł.
{135448}{135584}To ma swoje dobre strony.|Był zbyt głupi, żeby go zabijać.
{135593}{135716}- Czy mogła chcieć śmierci męża?|- Dlaczego miałaby tego chcieć?
{135721}{135823}- Może dowiedziała się o pani?|- Sprytnie!
{135828}{135926}Powiedział to pani jakiś nauczyciel|czy jeden z uczniów?
{135931}{136010}Już wiem. Przeczytała to pani|w broszurce.
{136021}{136126}- Ona o tym wiedziała?|- Oczywiście. Proszę ją spytać.
{136131}{136240}Ona nie mogłaby go zabić.|Była zakonnicą.
{136252}{136380}Pamięta je pani?|Zniknęły jak telefony z tarczą.
{136387}{136467}Co by pani zrobiła,|gdyby jej nie rzucił?
{136472}{136585}Gdybym nie umiała zdobyć|mężczyzny, zabiłabym siebie.
{136636}{136769}Najwyraźniej ją rzucił.|Tak czy inaczej.
{136830}{136975}- Chyba, że jest jeszcze coś. . .|- Jedna mała kwestia.
{136990}{137060}Guy robił to bez skarpetek.
{137143}{137179}Robił?
{137189}{137265}Chyba raczej robi?
{137540}{137599}Pani Baran?
{137615}{137753}Pora na kolację, Eriku.|Powinieneś być z innymi.
{137779}{137860}Dobrze się pani czuje?
{137865}{138005}Znasz regulamin. Twój stół|nie może zacząć bez ciebie.
{138026}{138185}Bez niego jest przyjemniej.|Mam nadzieję, że już nie wróci.
{138461}{138536}- Skąd je masz?|- Znalazłem je wczoraj.
{138541}{138579}Daj mi!
{138641}{138765}- Są trochę zardzewiałe.|- Daj mi je!
{139111}{139284}To nic nie znaczy. Basen był pusty.|Może zobaczył je na dnie.
{139304}{139370}Ja ich nie widziałam. A ty?
{139385}{139480}Skoro tak łatwo|można było je zauważyć.
{139485}{139598}- Nie rozumiem, co to znaczy?|- Przeoczyłyśmy je.
{139603}{139707}Guy nas obserwuje.|On żyje.
{139712}{139812}Nie żyje. l nie żal mi go.
{139826}{139936}Tobie też nie, jeśli jesteś|wobec siebie szczera.
{139941}{140069}To był dobry uczynek.|Jak zasadzenie drzewa.
{140092}{140169}A może Bóg istnieje.
{140192}{140260}O czym ty mówisz?
{140282}{140465}Dawno temu straciłam wiarę.|Gdy opróżniłyśmy basen pomyślałam. . .
{140487}{140676}że Bóg istnieje.|Wie, co zrobiłyśmy i ukarze nas.
{140716}{140849}To nie Bóg, kochanie.|To pani detektyw z jedną piersią.
{140899}{140976}Zawsze się ze mnie naśmiewasz.
{141010}{141158}Tak jak Guy.|Teraz pewnie też się śmieje.
{141176}{141256}Nie naśmiewam się z ciebie.
{141280}{141425}Ależ tak. Trochę.|W głębi duszy.
{141531}{141612}Człowiek jest samotny|bez Boga, prawda?
{141642}{141774}Człowiek jest samotny.|Kropka.
{143451}{143522}Napełniają basen!
{143619}{143669}Kiedy skończą?
{148648}{148823}- Trzeba było to odwołać.|- Wszystko w porządku. Uspokój się.
{148868}{148980}20 dolców, że one go zabiły.|Lesby?
{148994}{149097}- To dlatego nie lecą na ciebie.|- Dzięki.
{149185}{149254}W tych ujęciach|powinien być dr Baran.
{149259}{149385}- Jeszcze nie wrócił.|- Nie chcę w tym występować.
{149561}{149674}Dziś dzień wizyt.|Przyjechali wasi rodzice.
{149692}{149811}Jesteście szczęśliwi, ale nie możecie|wyglądać na odprężonych.
{149859}{149988}''Cieszę się, że was widzę.|Wiecie, ta szkoła jest wspaniała'' .
{150021}{150156}Mamy. . . Kilka z was może mieć|łzy w oczach. Kto chce płakać?
{150163}{150270}Pani i pani. Ale bez przesady.
{150281}{150390}Wszyscy znają swoje numery?|1 . . .
{150428}{150550}- Czy to dr Baran?|- O czym pan mówi?
{150555}{150610}Okno na 2. piętrze.
{150761}{150808}Cofnę to.
{151240}{151310}Ktoś tam jest, to pewne.
{151357}{151411}To Guy!
{154010}{154065}Co ty wyprawiasz?
{154083}{154193}Poszczę i modlę się|za nasze grzechy.
{154225}{154294}Przestań.
{154299}{154419}Wejdź do środka.|Żle się czujesz.
{154424}{154560}Codziennie przed snem|zabijam go na nowo.
{154584}{154737}Nie, Mia. Ktoś się z nami bawi.|Wejdź do domu.
{154782}{154847}Jesteś chora.
{154925}{155010}To woda święcona.
{155137}{155235}Na co się gapicie?|Do środka!
{155290}{155331}Szybko!
{155621}{155750}- Gdzie twoje lekarstwo na serce?|- Powinno tam być.
{155764}{155878}Chyba się skończyło.|Pojadę do apteki.
{155974}{156031}Weź to.
{156183}{156258}Gdy wrócę,|będziesz mocno spała.
{156263}{156348}- Wyjedź, Nicole.|- Dobrze.
{156353}{156490}Wyjedź na dobre.|Opuść szkołę.
{156507}{156569}Mam cię dość.
{156625}{156680}Gdyby oni wiedzieli. . .
{156689}{156777}Dowiedzą się,|jeśli nie przestaniesz.
{156805}{156941}Kościół ci teraz nie pomoże|i nieważne, ile im zapłacisz.
{156960}{157049}Wiem, że dałaś|temu księdzu pieniądze.
{157060}{157214}Pieniądze daje się ludziom, którzy|cię kochają i których ty kochasz.
{157280}{157431}Oni cię nie kochają.|Wykorzystują cię, a ty ich.
{157436}{157540}Tak jak ty mnie?|Jesteś dobrą nauczycielką.
{157545}{157645}- Powinnam więcej ci płacić.|- Lubisz grać ofiarę?
{157650}{157728}Wynoś się! Daj mi spokój!
{157743}{157880}Jak chcesz. Ale powiem ci coś,|jak święta świętej.
{157885}{158010}Nie przerywaj modlitw.|Lepiej klęczeć, niż rozkładać nogi.
{167523}{167574}Ktoś tu jest?
{167691}{167754}Kto tam?
{169216}{169353}WSZYSTKO WYBACZYŁEM|CZEKAM NA ClEBlE - GUY.
{169712}{169785}Przynieś butlę z wodą!
{170678}{170780}On nie żyje. Nie żyje.
{170838}{170950}Bóg ci wybaczy. On nie żyje.
{172599}{172700}Byłaś twardsza, niż myślałem,|mała suko.
{172865}{172939}O Boże, Guy.
{172946}{173048}8 godzin oddychałem|przez tę ohydną rurkę.
{173066}{173188}Potem jazda w bagażniku.|Jeszcze jestem przeziębiony.
{173193}{173253}Lekarze to idioci.
{173265}{173339}Miała serce z żelaza.
{173362}{173462}Chciałam się z tobą skontaktować,|żeby to odwołać.
{173482}{173565}Odwołać? Dlaczego?
{173579}{173659}Żałuję, że nie widziałem jej miny.
{173664}{173734}Te pomysły były wspaniałe.
{173742}{173919}Co zrobimy z panią detektyw?|Węszy gdzie się da. Ma za swoje.
{173924}{174006}Miałeś do mnie zadzwonić.
{174026}{174109}Będzie lepiej,|jak ty znajdziesz ciało.
{174114}{174235}Ja pojawię się jutro,|a ty przekażesz mi złe nowiny.
{174240}{174299}Będę porażony.
{174370}{174433}Powinieneś zniknąć.
{174468}{174530}Zniknąć?
{174613}{174691}Dlaczego?|Nie tęskniłaś za mną?
{174824}{174901}Teraz lepiej.|Już po wszystkim.
{174910}{174975}Uczcijmy to.
{175196}{175271}Nie chcę,|żeby ktoś zobaczył.
{175280}{175355}Czy to wygląda naturalnie?
{175369}{175447}Wanna jest pełna.
{175545}{175636}Może lepiej ją rozebrać?
{175829}{175949}- Myślałem, że nie żyje!|- Ja też. Naprawdę!
{175954}{176092}To już koniec. Ona nic nie zrobi.|Wymyślimy coś innego.
{176131}{176205}- Puść ją!|- Umówiłyście się!
{176210}{176280}- Nieprawda!|- Mia, uciekaj!
{176323}{176371}Ty dziwko!
{177384}{177444}Nie uciekaj!
{177500}{177557}Stój!
{177950}{178019}Chcę widzieć twoją twarz!
{178034}{178134}Spędziłaś samotny tydzień,|czy pocieszałyście się nawzajem?
{178151}{178289}Jak po latach odbierasz fakt,|że byliśmy idealną parą?
{178301}{178376}Jesteśmy tacy sami!|Nierozłączni!
{178445}{178485}Suka!
{178705}{178789}Chcesz się wyspowiadać|przed śmiercią?
{178794}{178900}Powiedz: ''Przepraszam, Guy'' .|Wybaczę ci nawet na przekór Bogu!
{178905}{178962}Pieprzę cię!
{179237}{179375}Ty sukinsynu!|Robię to o tydzień za późno!
{179889}{179983}Mia, ocknij się!
{183557}{183639}W ten sposób łatwiej|udowodnić samoobronę.
{183735}{183826}Ci z pogotowia potrafią|dokonać cudów.
{183851}{183946}Lepiej niech któraś z was|ich wezwie.
{184194}{184254}Mia. . .
{184341}{184415}Przepraszam.
{184749}{184815}Żegnaj.
{184846}{185002}Odwiedź www.NAPiSY.info


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Michaił Bułhakow diaboliada
Diaboł z konopi
HIM Our Diabolikal Rapture
Bulhakow Michaił Diaboliada
diabolicon
HIM Sigillum Diaboli
Diabolus The Dragon in the Triangle of D
Zygmund Freud i diaboliczne zniewolenie
cos handbook section eight diabolical theatre

więcej podobnych podstron