Masz dopiero szesnaście lat, A ja przesło trzy razy więcej, Co powiedziałby na to świat, Gdybym teraz twą miłość skradł I twe głupie serce dziewczęce?
Ale wie o tym każde z nas, Że różnica wieku się zmniejsza, Że gdy jakiś upłynie czas, Ja dla ciebie będę w sam raz I ty zrobisz się stateczniejsza.
Mam na włosach siwizny śnieg, Spiesz się, prędzej swe włosy ośnież, Goń mój, goń mój podeszły wiek, A ja pilnie będę cię strzegł, Będę czekał, kiedy wyrośniesz.