Aparat psychiczny lub osobowość skąłda się z: ID, EGO, SUPEREGO.
ID – popędy, instynkty pierwotne, kompleksy, myśli pragnienia, przeżycia impulsy.
Nie wszystko, co jest w ID nie musi być tak zagrażające zeby nie było uświadomione w czystej
formie.
Część nigdy nie zostanie uświadomiona, bo treści które były nieświadome.
Wszystkie warsty razem są prawdziwym człowiekiem!!
i ID i SUPEREGO są przymusowe – istnieją żeby zaspokoić swoje potrzeby.
ID jest impulsywna, porywcza, zupełnie nieracjonalna, zasada przyjemności itp. - chodzi o regukcje napięcia, homeostazę
SUPEREGO – zasady, obyczaje, kultura itp.
Oba dążą do realizacji swoich potrzeb/chęci...
Teoria Freuda jest bardzo pesymistyczna. Ogromna część naszej natury jest nieświadome.
Superego – na trzech poziomach – i nieświadome i świadome
Freud miał ambicje, żeby być naukowcem. Miał ambicje, żeby sprowadzić procesy psychiczne na
procesy biologiczne. Procesy fizjologiczne u freuda są podstawą psychiki.
Próg świadomości.
Treści, które przeżyliśmy, ale nie mieliśmy narzędzi do ich zapamiętania.
Lęk anihilacyjny-dziecko nie jest w stanie powiedzieć o tym, ale możemy zauważyć, że przeżywa
jakiś lęk.
Jeżeli coś zapominamy to to nie znika, tylko tracimy dostęp do tej wiadomości na trwałe lub na jakiś czas.
W superego treści:
nieświadome -
świadome
przedświadome
Mit zakładczy>>> była horda pierwotna, jest patriarchalna i rządzi nią ojciec, żywnością i kobietami, synowie też chcą mieć władzę, więc zabijają ojca. Wtedy pojawia się poczucie winy i z tego mamy religię...
Religia opiera się na poczuciu winy.
To co się wtedy działo to dalej się tym kierujemy. Ta norma zostaje dla nas dalej nieświadoma. To jest konceptualizacja tej teorii, ale w pierwotnej postaci jest nieświadoma.
Stosujemy się do biblii nie czytając jej.
Te mity wyznaczają pewne normy, które mogą się jakoś tam przejawiać, np. W jakiś bajkach, ale to nie ważne. Ważne jest, że te mity są nieświadome i kierują naszym zachowaniem.
EGO kieruje się zasadą rzeczywistości – kompromis między ID i SUPEREGO. Dążenia ID mogą
zostać zrealizowane na zasadach SUPEREGO. Jak przekroczymy granice to będziem, ulegając
przewadze ID to możemy zostać wyłączeni ze społeczeństwa.
Anankastami – kierować się samymi przymusami nieracjonalnymi,natręstwa – jeśli przesadzimy z SUPEREGO, którego źródłem jest kultura.
I ID i SUPEREGO w ogóle się nie kierują rzeczywistością, dla nich to nie jest ważne, bo to są
struktury przymusowe.
EGO- nie mogę zrobić teraz, bo takie są normy itp.
Ego posluguje się pewnymi narzędziami – są to mechanizmy obronne: racjonalizacja, wyparcie,
projekcja, sublimacja, dowcipy (humor), przeniesienie
Mechanizmy obronne niedojrzale zniekształcają rzeczywistość zniekształcają rzeczywistość.
Projekcja – widzenie własnych np. Pragnień u innych ludzi. Jest to niedojrzały mechanizm.
Schizofrenicy to ludzie, którzy posługują sie bardzo prymitywnymi mechanizmami obronnymi
Mechanizmy obronne dojrzałe – sublimacja. Energie swojego popędu kierują na coś społecznie
użyteczna. Dojrzałe pozwalają nam sobie radzić i rzeczywistość nie jest zniekształcona. Jest
przekierowana energia.
Sublimacja to nie do końca uwznioślenie!? - tłumaczenie
Fiksacja raczej niż przytwierdzenie
Mamy ograniczony zasób energii. Jeśli jesteśmy zdrowi i zachowujemy równowagę to energia
przepływa.Jeśli spotykają nas takie doświadczenia to coś z tą energią może stać się coś złego –
może być przekierowana na inny tor itp.
Sala – świadomość, poza salą – nieświadomość i jest gość który tam jest robi sporo hałasu.
nauczyciel – S.Hall – on był SUPEREGO, bo wyznaczał normy.
Osoba mówi, że wyprzemy tą osobę (ID), żeby wykład się odbywał i stosuje mechanizm obronny
(wyparcie) i stawia strażników (opór), żeby wykład się mógł odbyć. Mimo, że ten gość jest w
nieświadomości to i tak robi hałas.
Wyparty popęd nie daje za wygraną, więc stawiamy coraz więcej strażników i świadomość staje się coraz mniej funkcjonalne i kicha. Więc EGO nie jest dość silne i sobie nie radzi i wtedy mamy
objaw.
Treści, które są wyparte są bardziej niebezpieczne wtedy kiedy są wyparte niż wtedy, kiedy są
uświadomione. Tracimy dużo energii na opór, a one i tak mogą się przekształcić w jakiś objaw.
Czasem musi przyjść psychoanalityk i poradzić sobie z tym kłopotem. On pomaga nam
uświadamiać to, co wyparte.
Narzędzia psychoanalityka:
Czynności pomyłkowe
Analiza skojarzeń
Analiza snów
Cel psychoanalizy – uświadomienie
Psychoanaliza nie musi być psychoterapią, to poszerzenie wiedzy o sobie, prawdy o sobie, nie
koniecznie musi leczyć, może uświadamiać zdrowych, którzy dążą do prawdy.
Szanse powodzenia są bardzo niewielkie. Psychoanaliza to jak osuszanie brzegu morza!!!!!! Wolna, nieskuteczna itd. W tym tkwi nasze człowieczeństwo – tylko my możemy to zrobić.
System podobny do religii, a nie do naukowej teorii, bo tak jest i będzie.
Wciąż nawiązuje się do pomysłów Freuda.