ho zrsz1




Homilia na zakończenie roku szkolnego




 Homilia
na zakończenie roku
szkolnego 
            
Z zadumą nad
przemijaniem żegnamy dziś rok stary.
Składamy
dzięki, o Panie za otrzymane dary
Już rok
szkolny zakończony z trudem i mozołem.
Niosąc  pracy naszej plony, opuszczamy szkołę.(
pieśń )
   Przyzwyczajeni jesteśmy do zawodników, którzy
dobiegli do mety. Stają na podium, czekają na laury, pochwały, dyplomy. Liczył
się każdy wysiłek, każda sekunda na trasie zawodów. Teraz czas na wyniki.
Kto je ogłosi ? Czy przez głośniki na świat cały ? A może napiszą w gazetach
? Nie muszą i na to nie czekamy. Wystarczy świadectwo większe , czy z
mniejsze,  z paskiem, albo może bez
paska, dyplom ukończenia szkoły, czy promocja do następnej klasy w tej samej
szkole .
    Ważne są teraz
wyniki . Za chwilę będą one znane wam i waszym rodzicom dzięki wręczonym do
waszych rąk świadectwom.
   Dzień dzisiejszy jest metą waszych dążeń,
pewnym etapem, odcinkiem waszego życia. Tak często patrzymy na spracowanych
rolników
jak oni czekają na owoce swej pracy, jak się niepokoją, by nikomu nie
brakło chleba, aby w codziennym bilansie rodziny związać koniec z końcem.
Pracowity inżynier niesie swoje projekty budowlane, rysunki techniczne, budujący
dom, marzy aby w nim jak najprędzej zamieszkać. Liczą się owoce pracy i każda
chwila życia.
    Zanim ruszy wakacyjny
autobus trzeba się rozliczyć z wszystkimi, jakby podpisać obiegówkę,
wszystkie sprawy załatwić sumiennie i do końca. A tym, którzy tak wiele
pracowali dla nas i nad naszym charakterem pora podziękować, pamiętać o nich.
Dobroć serca i pamięć o wyświadczonym dla nas trudzie jest tym, czym ciepło
słońca dające radość, spokój, a nawet życie. ( słowa Henryka Sienkiewicza )  Każde zakończenie dzieła czegoś nas
uczy, pozwala wyciągnąć wnioski, dodaje nowych doświadczeń. Starożytni Rzymianie
powiadali ,, finis coronat opus"
koniec wieńczy dzieło. Wybudowany z wielkim
wysiłkiem dom
raduje gospodarza, bo stan surowych murów nie zadawalał nikogo z
rodziny.  Trzeba budować dalej,
wziąć pod uwagę   zauważone
braki, pomyłki, błędy, niedociągnięcia. Prawdziwy budowniczy nie gniewa się ,
gdy mu ktoś dopowie, doradzi, a nawet zwróci uwagę. Błąd wcześniej zauważony
wynagrodzi w przyszłości.
   Sprawa wdzięczności tym, którzy nam pomagali
tworzyć, zdobywać owoce
to niestety trudna, nie lubiana sprawa. Zauważył
ją już Pan Jezus w Ewangelii. Pewnego dnia uzdrowił dziesięciu ze strasznej
choroby trądu, groziła im długa i bolesna śmierć. Z dobroci i miłosierdzia
Bożego wszyscy zostali oczyszczeni w drodze do świątyni. Wszyscy chyba skakali z
radości, ale co potem ? Potem tylko jeden z dziesięciu wrócił się, aby
podziękować Panu Jezusowi za ten wielki dar.  Z jakim wielkim bólem musiał zapytać
Boski nauczyciel : a gdzie jest dziewięciu ?  Tylko ten jeden znalazł się, aby
podziękować za wyświadczone dobro ? I tu dzisiaj zajrzała niektórym do
serca  ta pokusa. Po co mam
dziękować, to ja wszystko zrobiłem, to moje dobro... ja sam tyle się
natrudziłem... A przecież dla tych stopni na świadectwie, dla naszego zdrowia,
dla zdobycia i wypracowania dobrego charakteru tak wiele osób się natrudziło
!
    Nie zapominajmy
ten, kto
umie dziękować , otrzyma jeszcze o wiele więcej. Człowiek pyszny
ten mały i
duży
pewnością siebie zamknie drogę następnym darom , zrazi sobie tylu
życzliwych, dobrych uczynnych ludzi. Czy więc warto być zadufanym w samym sobie
? Czasem śpiewamy w pieśni : ,,a człowiek, który bez miary obsypany Twymi dary,
cos go stworzył i ocalił
a czemuż bym Cię nie chwalił ? "
   Na podziękowanie, na uśmiech wdzięcznego serca
czeka dziś Pan Bóg, czekają rodzice, nauczyciele i wielu dobrych ludzi, którzy
przez wiele miesięcy nam pomagali w domu, w szkole i na każdym kroku naszego
życia ! Pytam
czy zostawimy ich niezauważonych, jak owych dziewięciu
trędowatych w Ewangelii ? To będzie dla nich bardzo przykre i bolesne !
Wdzięczność to cudowne drzwi dla nowych darów, a niewdzięczność , pewność siebie
jest okrutna, zabija , zwyradnia serce.
    Każde zakończenie roku
szkolnego
przysłowiowy schodek wyżej, 
to o wiele kroków bliżej życiowego celu. Dla wielu będzie to przesiadka
jakby do innego pociągu, do nowej szkoły, do nowych nauczycieli i nowej
dyrekcji. Nie wiem jak wam daleko jeszcze do szczytu waszych dążeń.  Ile by jednak nie było jeszcze dni,
miesięcy i lat
nie wolno zmarnować żadnej chwili, żadnego dobra, żadnej
wartości. Dla wielu może niejedna łzę wyciśnie zmarnowany rok szkolny,
zmarnowane szanse, a nawet część życia. Czyja to wina ? Nie wiem czy umiecie być
już odpowiedzialni za swoje błędy. Pamiętajcie człowiek grzeszy myślą, mową,
uczynkiem ale i zaniedbaniem. To jest bardzo potrzebne stwierdzenie także w tej
chwili
w czasie dzisiejszego zakończenia roku szkolnego. Dobro nawet
najmniejsze jest owocem mądrego gospodarowania naszym czasem, a nawet naszym
życiem. Ktoś nazwał rok szkolny
księgą do zapisywania, obrazem z czystym
płótnem i ramami ! Co zostało zapisane w tej księdze ? Jaki obraz powstal
wewnątrz tych ram ?
   
Jedna Pani nauczycielka w czasie swej choroby z bólem oznajmiła : gdy
bywałam w szkole miałam ponad dwieście dzieci, a gdy leże chora
tylko troje,
tylko troje o mnie pamięta ! A tak wszystkich kochałam i kocham dalej ! Jedna z
tych trzech pamiętających  chciała
załagodzić ten ból mówiąc : Pani była dla nas jak mama !
    I ja o jedno was proszę

niech wasza wdzięczność popłynie jak rzeka do wszystkich, którzy w
niebie i na ziemi świadczyli wam dobro, pracowali dla was. Podziękujcie
szczerze Panu Bogu modlitwą, przyjętą Komunią święta , podziękujcie
rodzicom, nauczycielom i wychowawcom. Powtarzam
wdzięczność to drzwi
dla nowych darów, to miła radość i zachęta do dalszej pracy dla was. Wiem,
że każdy z nas ma wiele potrzeb, często do domu i serca zagląda bieda
ale na
wdzięczności jeszcze nikt nie stracił
wręcz odwrotnie
wiele zyskał.
   
Nie zapomnijcie też o porządku wokół siebie w czasie wakacji
mimo
zastawionych na was sideł i pajęczyn
bądźcie roztropni
od Boga, modlitwy,
przykazań Bożych
nie ma wakacji , tak jak od chleba, snu i zdrowia. Oschłość i
pustka serca doprowadzi was do ruiny, zniszczenia wszystkiego co do tej pory
zdobyliście.  Pan Jezus
podobnie
jak rodzice i nauczyciele liczy na was 
- że zachowacie zdobyte wartości. Nie zawiedziecie nas w czasie
wakacji. Czekamy stale na was zdrowych, wewnętrznie spokojnych i pełnych
ładu i odpowiedzialności za to co będziecie czynić. Życie jest jak rejs statku

może się znaleźć w różnej sytuacji 
- na spokojnej wodzie, w czasie sztormu, na mieliźnie i niestety na
dnie.. Wyruszacie w trudny rejs, na sprawdzian ducha, waszej roztropności i
posłuszeństwa. Życzymy wam dobrych owoców wolnego czasu. Umilkną dzwonki, zegary
jakby się zatrzymają
gospodarzami czasu pod okiem Boga i wielu ludzi będziecie
wy sami !  Uważajcie, aby nikt i
nic was nie skrzywdziło, pamiętajcie o naszym niepokoju o was. Może potrzeba
wam będzie silnej woli, mądrych uwag, a może osobistego opamiętania ?
    Prośmy razem
o Boży
kompas na drogę
o czujne sumienie , prośmy o silną wolę wytrwałego
decydowanie . Prośmy o Boże natchnienia i opiekę na dni wakacji choćby
słowami piosenki religijnej : W drogę z nami wyrusz Panie. Nam nie wolno
w miejscu stać. Gdy zbłądzimy podaj rękę, gdy upadniemy
pomóż wstać i do serca
swego prowadź nas. Zabierz smutek, przywróć radość. Osłabionym dodaj sił ...
Nasza wiarę mocna uczyń, by przestała się już chwiać. Daj nam pełnie tej
ufności, co przy Tobie każe trwać !    Św. Paweł młodym
chrześcijanom radził : ,,Nie daj się zwyciężać złu, ale zło dobrem
zwyciężaj " ! Szczęść wam Boże i miłego, radosnego powrotu do nowych
zadań. Także i na wakacjach bądźcie wszędzie ambasadorami Pana Jezusa.
Amen.                  



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
EB TOU Ho Ho Ho GI Blog Train
ho?3a
ho wn02
honb02
ho#nc
ho rpk2
honb03
Ho chi min Testament polityczny
ho obc
ho 3nza
28 ho
Kyun Ho Gaya Na CD1
ho
ho wnmp
ho 3pas2
ho pas7

więcej podobnych podstron