120 (10)





Faszyzm sięga ludzkich dusz- refleksje po lekturze Nałkowskiej i Borowskiego









Kategoria:
Polski


Zakres:
Współczesność


Tytuł:
Faszyzm sięga ludzkich dusz- refleksje po lekturze Nałkowskiej i Borowskiego


Dodano:
1999.11.22









Człowiekowi, który wychował się w czasie pokoju, w normalnym świecie, trudno jest pojąć ogrom okrucieństwa wojny, trudno zrozumieć sadyzm niemieckich oprawców. Jedną z wielu metod likwidacji faktycznych bądź potencjalnych wrogów totalitarnego reżimu, zarówno w systemie faszystowskim, jak i komunistycznym były obozy pracy. O istocie totalitaryzmu można mówić w odniesieniu do świata, konkretnego państwa, a nawet poszczególnych najmniejszych jego elementów jakimi są ludzie. W historii spotykamy się z dość drastycznymi formami totalitaryzmu, które przez swój rozwój doprowadziły do wielkich tragedii ludzkich. Z punktu widzenia człowieka XX wieku istniały dwa najistotniejsze rodzaje tej doktryny, a mianowicie faszyzm i stalinizm. Faszyzm powstał w 1922 roku we Włoszech, wprowadzony przez Benito Mussoliniego. Polegał on na dyktaturze i bezwzględnym kulcie wodza oraz podporządkowaniu mu elity władzy. Ingerował on we wszystkie dziedziny życia społecznego przy zachowaniu gospodarki wolnorynkowej i prywatnej własności. W latach II wojny światowej rządy faszystowskie wprowadzono w Chorwacji, Rumunii i na Węgrzech.
Problemami faszyzmu zajmowało się wielu ludzi, którzy bardzo często byli jego naocznymi świadkami. Tak jest w przypadku T. Borowskiego. W swoich opowiadaniach uzmysławia nam zasady jego działania. Najważniejszym z opowiadań obozowych jest wpływ, jaki wywiera obóz koncentracyjny na psychikę i kodeks moralno- etyczny człowieka. Ukazuje on różne postawy jakie mógł przyjąć człowiek zlagrowany. Można było walczyć z tą okrutną rzeczywistością lub próbować ucieczki, czyli buntować się przeciwko temu stanowi rzeczy, co zwykle kończyło się śmiercią. Więzień mógł również zrezygnować z walki, co w obozie znaczyło tyle, co stać się już człowiekiem martwym. Wdłg. Borowskiego bierność też nie okazuje się dobrym sposobem na przeżycie. Jeszcze jedną drogą do przetrwania tych okrucieństw było przystosowanie się do warunków obozowych, co oznaczało w rzeczywistości wyzbycie się ludzkich cech. U takiego człowieka następowała zmiana kodeksu etycznego. Osoba ta stawała się człowiekiem zlagrowanym, który wie jak należy się zachowywać, by przeżyć. T. Borowski największą uwagę skupia właśnie na tej postawie. Bohater opowiadań, Tadeusz, stara się bowiem rzeczywistość w jakiej żyje uznać za normalną. Człowiek nie może żyć długo na pograniczu dwóch światów. Autora interesuje najbardziej kondycja psychiczna człowieka poddanego presji i terrorowi, który nie zna daty ani godziny kiedy może zginąć. Człowiek obozowy pozbywa się całej swojej humanitarności, następuje u niego całkowite przewartościowanie zasad życiowych, następuje zmiana dobra na zło. Przykładem jest tu opowiadanie „Proszę państwa do gazu”, w którym autor przedstawia obraz matki uciekającej od swego dziecka, aby ratować swoje życie. Obserwując tą scenę Rosjanin obrzuca wyzwiskami kobietę, której strach przed śmiercią pozbawił nawet miłości do dziecka, wyzwolił jedynie zwierzęcy odruch ucieczki. Zanika u tych ludzi chrześcijaństwo, a dekalog jest rzeczą niepotrzebną, niepotrzebną, bo przecież, żeby przeżyć trzeba coś ukraść, kogoś zabić lub zakapować. U Borowskiego widać ogromną dehumanizację człowieka, która była głównym celem obozów koncentracyjnych. Tacy ludzie tracili poczucie jakichkolwiek wartości, jakimi należy się kierować w swoim postępowaniu.
Nieco inny charakter ma książka Z. Nałkowskiej „Medaliony”, choć dotycz tej samej formy totalitaryzmu jaką był faszyzm. Autorka nigdy nie była w żadnym z obozów koncentracyjnych, a jej książka powstała podczas przesłuchiwań świadków zbrodni hitlerowskich, kiedy pracowała jako członek Głównej Komisji Badań Hitlerowskich. Zaowocowało to zbiorem opowiadań- reportaży, w którym ukazany został mechanizm ludobójstwa i nieludzkości czasu wojny. Już pierwsze zatknięcie się z obozem w Oświęcimiu, to widok kolczastych drutów pod wysokim napięciem, wież strażniczych i dymiących kominów krematoriów. Ten widok, jak również cała atmosfera pogardy dla ludzkiego życia, wywołały w więźniach już w pierwszym kontakcie z obozem lęk i psychiczną depresję. Odbieranie ludzim wszystkich ich osobistych rzeczy, a także „nazwisk i imion”, golenie włosów, miało nie tylko materialny cel, ale także psychologiczny. Człowiek pozbawiony wszystkiego co posiadał, nawet nazwiska, stając się numerem, traci swoją godność. Wykańczająca codzienna praca, zwoływane w ciągu nocy kilkugodzinne apele, często na deszczu lub na mrozie, wyniszczały człowieka zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Głodowe racje żywnościowe wyzwalały w ludziach najniższe instynkty. W jednym z opowiadań pt.„Dno” była więźniarka obozowa opowiada o tym, że niektórzy jedli nawet mięso tupów, aby przeżyć i zaspokoić choć trochę głód. W opowiadaniu „Człowiek jest mocny” Michał P.-żyd, opowiada o zagładzie jego rodziny, o śmierci żony, maleńkich dzieci. Gdy zobaczył zwłoki jego najbliższych chciał, abi i jego zastrzelono. Niemiec jednak nie zgodził się na to twierdząc „człowiek jest mocny, może jeszcze popracować”. Świadkowie wydarzeń wypowiadający się w „Medalionach”, ocaleli często jedynie fizycznie, gdyż piekło przez jakie przeszli zniszczyło w nich wrażliwość, z trudem mówią o swoich przeżyciach, najczęściej wyrażają je beznamiętnie, gdyż ich zdolność wyrażania emocji została całkowicie zniszczona. Żyją, choć już nie są tymi samymi ludźmi co przed obozem. Życie w ekstremalnych warunkach musiało pozostawić ślad w psychice ludzi. Dewaluacja wartości moralnych, codzienny widok śmierci i cierpienia, brak poczucia bezpieczeństwa i ciągły strach zmieniały ludzi, znieczulały na cudzą krzywdę. Widok cierpienia przestał robić wrażenie. Nadrzędnym celem stało się przetrwanie.
Wojna ukazała nam jak wiele człowiek potrafi znieść i jaki ogrom poniżenia potrafi przetrwać. Oczywiście takie warunki wywołują ogromne zmiany w psychice człowieka, jego degradację osobowości. Nigdy wcześniej człowiek ni próbował tak upodlić drugiego człowieka.





Autor: momo















Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
WSM 10 52 pl(1)
VA US Top 40 Singles Chart 2015 10 10 Debuts Top 100
10 35
401 (10)

więcej podobnych podstron