Nie zamierzam zapuszczac sie w technike hipergeometri, oczywiscie, mozolna i sucha, ktora, jak kazda wiedza, posiada wlasne, odrebne slownictwo. Kazdy termin nalezaaby tlumaczyc i objasniac krok za krokiem. Niemniej trzeba cokolwiek bodaj powiedziec o tej hipergeometrii, skoro stanowi ona stosunkowo pewna baze naukowa dla wszystkich teorii, ktore chcemy tu omowic.
Wystarczy wiedziec, ze wprowadzenie nowego wymiaru, czyli nowego kierunku w przestrzeni - naszej lub pozanaszej - pociaga za soba koncepcje nieskonczonej liczby przestrzeni roznych, zawartych w przestrzeni czterowymiarowej, a takze niemozliwosc wszelkiego scislego, realnego wyobrazenia o niej. Wspomnialem juz zreszta o takich przestrzeniach i tajemnicach, na razie nieprzeniknionych.
*
Nie nalezy zakladac, ze mowimy tu o problemach wylacznie urojonych. Wyzsza matematyka i hipergeometria daly juz, zwlaszcza w astronomii, wyniki namacalne i niezbite. Jest rzecza pewna, ze sama tylko moca inteligencji nie mozemy wyjsc poza granice swiata trojwymiarowego. Ale od samego poczatku mamy dowody z zakresu fizyki, zwlaszcza w dziedzinie zjawisk elektromagnetycznych, ze czwarty wymiar istnieje realnie. Z punktu widzenia matematyki i geometrii mozna wydedukowac i uzasadnic w sposob scisle logiczny wszystkie koncepcje przestrzeni, bez wzgledu na ilosc wymiarow.
Okazuje sie, ze pewne problemy, zwlaszcza w zakresie nieskonczenie malych liczb, ktorych nie sposob rozwiazac w aspekcie przestrzeni trojwymiarowej, mozna i nalezy zglebiac poza granicami naszego rozumowania. Swiat bowiem nie ogranicza sie do tego, co widzimy, ani do tego, co koncypuje nasza inteligencja, nie wspierana matematyka i geometria; nalezy wiec zalozyc istnienie potegi duchowej, pozaczlowieczej lub - co prawdopodobniejsze - przyjac antycypowana manifestacje naszego rozumu, ktorej dotad nie znamy w pelni.
Podsumowujac te kontrowersyjne kwestie, posluze sie slowami Henryka Poicare: Juz dzisiaj nikt nie watpi - pisze Poincare w swym dziele Analysis Situs - ze celem geometrii n-wymiarowej sa przedmioty realne. Istoty z nadprzestrzeni tak samo podlegaja definicji scislej jak istoty przestrzeni normalnej, a jesli nie mozemy ich sobie wyobrazic, to jednak potrafimy pojmowac i badac. A zatem, choc mechanika wiecej niz trojwymiarowa moze zostac potepiona jako bezprzedmiotowa, calkiem inaczej ma sie rzecz z hipergeometria.