01 Czas zrozumieć HAARP


Czas zrozumieć HAARP ! 24-01-2010
Kategoria: Polityka i NWO
Autor: GlobalnaSwiadomosc
Już od dłuższego czasu, z niedowierzaniem czytam komentarze na
przeróżnych portalach, w których niewiara, czy też wręcz negacja,
miesza się z cynicznym wyśmiewaniem (jak zwykle w takich
sytuacjach) naszej podejrzliwości względem technologii militarnej -
HAARP.
Z niedowierzaniem, ponieważ tylko kompletnie niedoinformowany
człowiek może przeczyć jego istnieniu i opisywanym możliwościom, w
sytuacji kiedy istnieje oficjalna strona programu HAARP (link tutaj)
oraz kiedy filmy z nagranymi wypowiedziami głównych przedstawicieli
tego programu, nota bene potwierdzających większość opisywanych na
tych portalach faktów, są powszechnie dostępne.
Nawet w Wikipedii można odnalezć, ostrożny co prawda, zapis na
temat programu HARRP, lecz już w tym zapisie można wyczytać
logiczne sprzeczności, jak np. że przedmiotem badań programu jest
"Zrozumienie, symulowanie i kontrola procesów zachodzących w
jonosferze, które mogą mieć wpływ na działanie systemów komunikacji
i nadzoru elektronicznego", kiedy zaraz potem czytamy, iż
"W 2005 naukowcy pracujący w HAARP opublikowali informację o
wytworzeniu sztucznej zorzy polarnej za pomocą silnych, zogniskowanych fal radiowych wysokiej
częstotliwości..".
Co wywoływanie zorzy polarnej przy użyciu potężnych energii ma wspólnego z badaniem wpływu
jonosfery na urządzenia elektroniczne ?
Wikipedia podaje przy tym, że badania są jawne, powołując się na publikacje pracujących tam naukowców.
Nie podaje jednak, iż duża część programu jest objęta ścisłą tajemnicą i że nikt postronny (dziennikarze,
naukowcy, itp.) nie może wejść na teren ośrodka, ani się do niego nawet zbliżyć.
HAARP jest niby programem cywilnym, sponsorowanym jednak i nadzorowanym przez marynarkę
wojenną i siły powietrzne USA. HAARP omija w ten sposób wszelkie umowy międzynarodowe, dotyczące
kontroli zbrojeń oraz kontroli rozwoju nowych (zakazanych) technologii militarnych. Od kiedy to jednak
Armia USA sponsoruje czysto cywilne projekty badawcze ?
W zamieszczonym na naszym portalu filmie "Dziury w niebie..." (link tutaj) wypowiadają się, między
innymi także przedstawiciele programu HAARP. Jak zwykle są oni w miarę dobrze wyszkoleni. Używają
ogólnych określeń, w gruncie rzeczy potwierdzających niesamowite moce tej instalacji, zapewniając przy
tym że ani ziemia, ani też atmosfera nie są zagrożone. Proszę jednak uważnie obejrzeć ten film. Fakty w
nim zawarte pokazują jednoznacznie, iż nie jest to niewinna zabawka naukowców.
Już tylko powołując się na oficjalne wypowiedzi tych przedstawicieli, natychmiast nasuwają się
podstawowe pytania:
Jak można bezkarnie i niewinnie wysyłać gigawatowe energie w górne warstwy atmosfery, tworzące
gigantyczne (wielokilometrowe) bąble jonosferyczne, tworzące soczewki optyczne, wywołując przy tym
tak samo gigantyczne zjawiska meteorologiczne ? Jak można bezkarnie i niewinnie używać atmosfery do
odbijania fal o potężnej mocy, w kierunku ziemi, nie szkodzac przy tym atmosferze ani tez ziemi, wraz z
całym życiem na niej ?
W ww. filmie, specjalista od odwiertów naftowych tłumaczy w prosty sposób, iż właśnie tak można
wywołać gigantyczne trzęsienie ziemi. Specjalista ten używa tylko kilkuwatowego urządzenia do
wytworzenia drobnych drgań ziemi (mikrowstrząsów), które dochodzą do setek metrów w jej głąb.
Wszystko to po to, aby na zasadzie zwrotnego odbicia fal, zbadać jej strukturę i ocenić, czy może się tam
znajdować złoże ropy naftowej (odpowiednik sonaru). Co może zatem zdziałać wysłanie w podobny sposób
fal o mocy kilku gigawatów w głąb ziemi ? Tam mówimy o
mikrowstrząsach, lecz w tym wypadku o potężnych trzęsieniach !
Odpowiedz jest tak samo prosta jak proste było pytanie: takich rzeczy nie
można robić bez straszliwych wręcz skutków - zamierzonych czy też
ubocznych. Nawet gdyby ten program nie realizował celów militarnych,
co biorąc wszystkie fakty pod uwagę jest po prostu niemożliwe, to tylko
opisywane przez przedstawicieli tego programu testy, są już niebezpieczne dla naszej atmosfery oraz
naszego zdrowia i życia.
Po tym wszystkim co się ostatnio wydarzyło (afera związana z nielegalną inwazją na Irak, afera z pandemią,
czy też afera dot. globalnego ocieplenia), tylko bardzo naiwny człowiek może jeszcze uwierzyć, iż tego typu
projekt, który jest sponsorowany przez armię USA, jest jednocześnie niewinnym projektem badawczym.
Niestety, ale prawda jest dużo gorsza. Instalacja HAARP ma o wiele większy i o wiele bardziej przerażający
potencjał, który został pokrótce tylko opisany w poniższym artykule, opracowanym przez pana Adriana
Dudkiewicza.
Większość z was już dość dobrze się orientuje, jak wielkie znaczenie i szerokie zastosowanie ma możliwość
operowania wszelkiego typu falami elektromagnetycznymi.
Falami akustycznymi burzy się domy. Policja amerykańska rok temu otrzymała broń elektromagnetyczną do
rozbijania demonstrujących tłumów (wywoływanie silnego bólu, bez uszkadzania witalnych organów).
Falami można niszczyć urządzenia elektroniczne. Wszyscy chyba znamy przykład niszczenia płyt
kompaktowych, w przypadku znajdowania się blisko transformatorowni. Falami można też wpływać na
pracę mózgu, co jest przedmiotem wieloletnich badań wielu instytutów naukowych na świecie i zostało
całkiem niezle udokumentowane. W ww. filmie, przedstawiciele tego programu sami przyznają, iż poprzez
HAARP można sterować nawet interkontynentalnymi prądami powietrznymi. Całkiem niedawno
administracja Obamy przyznała, iż geoinżynieria, czyli modyfikacja pogody na globalną skalę, jest możliwa
(czytaj: w użyciu) - link tutaj. Przy jej stosowaniu nie mogą się oni obejść bez wspomagania technologią
HAARP.
Istnieją poważne przesłanki ku temu aby podejrzewać iż HAARP został już użyty w celach militarnych oraz
geoinżynieryjnych. Nie ma też podstawy wątpić, iż będzie jeszcze nie raz używany. To nie chodzi tutaj o to
żeby się bać tej broni. Powinniśmy jednak wiedzieć jakiego typu jest to broń, jak ona działa i jak
rozpoznawać jej działanie. Dzięki temu będziemy mogli możliwie jak najlepiej się przed nim chronić, kiedy
zajdzie taka potrzeba.
Jak na razie powinniśmy uświadomić sobie, iż powstała straszliwa broń , na miarę XXI wieku, której władze
USA nie wahają się użyć, tak jak niegdyś nie wahali się zrzucić bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki,
uśmiercając setki tysięcy ludzi. Tak, jak nie wahali się spreparować dowody, na podstawie których
zaatakowali Irak i uśmiercili, jak do teraz ponad milion Irakijczyków.
Nie wiem, czy protestami coś tu wskóramy. Mocno w to wątpię, choć nie należy rezygnować. Nie znaczy to,
ze mamy pozostawać w niewiedzy. Mamy prawo wiedzieć i mamy prawo chronić tak siebie, jak i naszych
najbliższych.
Na koniec pragnę przypomnieć wszystkim wątpiącym, iż przed zrzuceniem bomby atomowej na Hiroszimę i
Nagasaki, żadne społeczeństwo nie przejmowało się jej potencjalnym istnieniem, ani tez jej straszliwa mocą.
Dopiero kilka lat pózniej, kiedy to rozpętano kampanię straszącą ludzi możliwością ataku nuklearnego
strony przeciwnej, wszyscy masowo zaczęli o niej mówić i się jej bać.
Zwróćcie proszę uwagę, jak irracjonalne jest to postępowanie. Bron nuklearna istniała już wiele lat i NIKT
się tym nie przejmował ! Reakcja społeczeństw na świecie nastąpiła dopiero wtedy, kiedy media zajęły się
tym tematem. Czy teraz postąpimy podobnie ? Czy to prawda, czy tez media panują nad naszymi umysłami
i emocjami ? Kiedy nauczymy się niezależnie myśleć ?
Poniżej prezentujemy zapowiadany już artykuł pana Adriana Dudkiewicza:
zródło: http://archiwumlbc.w.interia.pl/780bron.htm
Adrian Dudkiewicz
Broń końca czasów
Czy można sobie wyobrazić bron, przy której bomba atomowa to dziecinna zabawka? Oręż globalny,
którego siła zdolna jest modyfikować pogodę-wywoływać w wybranym miejscu planety, trzęsienia ziemi,
huragany i wysokie na kilka pięter powodzie i długotrwale susze, a nawet-gdy zajdzie potrzeba zniszczyć
wszelkie życie? czy istnieje uzbrojenie, za pomocą którego unicestwić można każdy system łączności,
przesyłania energii, unieszkodliwić lecące samoloty, rakiety lub pojazdy kosmiczne, zaglądać bez
pośrednictwa satelity za horyzont lub pod powierzchnie ziemi, powodować samodetonację amunicji lub
gazociągu i co-najbardziej niewiarygodne-manipulować na ogromną skale ludzkimi umysłami?
W Polsce o ''broni geofizycznej'' prawie się nie mówi, choć jej pojawienie może zmienić świat w stopniu
większym niż skonstruwanie broni palnej czy nuklearnej. Nie ma w niej nawet wzmianki w Wielkiej
Encyklopedii PWN, choć
prace nad jej skonstruowaniem trwały od polowy lat 60.Jedna z nielicznych, przetłumaczonych na język
polski, pozycji książkowych poświecona realizowaniu właśnie projektowi w tej dziedzinie- praca
Jerego.E.Smitha, HAARP broń ostateczna-jest nieosiągalna w Centralnej Bibliotece Wojska Polskiego.....
O informacje na jej temat tez trudno u zródła, czyli w krajach, które prawdopodobnie pracowały nad
stworzeniem takiej broni. Naukowcy zaangażowani w prace badawcze przeważnie milczą zasłaniając się
Ustawą o Bezpieczeństwie Narodowym, bądz wypowiadają się lakonicznie i uspokajająco. Twierdzą, ze to
nad czym pracują, to cywilne projekty badawcze, mogące zostać wykorzystane co najwyżej do konstrukcji
urządzeń o czysto defensywnym charakterze. np monitorowania zagrożeń czy doskonalenie łączności. Broni
geofizycznej nikt oficjalnie nie ma. Jej posiadanie zabrania ONZ-woska konwencja ENMOD o zakazie
militarnego używania technik modyfikacji środowiska naturalnego. Czy jest ona przetrzegana, skoro nie
przewidziano w niej możliwosci inspekcji?
Rok testów
W sierpniu 2000 roku Rosyjska Duma zwróciła się z dramatycznym apelem do ONZ i społeczności
międzynarodowej o ustanowienie międzynarodowej kontroli nad prowadzonymi przez USA
doświadczeniami zmierzającymi do zbudowanie broni geofizycznej.W apelu Dumy zawarta, była
informacja, że większość testów zaplanowana jest na rok 2003.Rosyjscy parlamentarzyści ostrzegali, ze
niektóre z tych eksperymentów mogą mięć nieprzewidywalne konsekwencja dla środowiska naturalnego,
gdyż ich przedmiotem sa jonosfera i magnosfera ziemi
Działanie broni geofizycznej, opiera się na idei oddziaływania na te środki za pomocą dostatecznie silnych i
skumulowanych fal ultrakrótkich. Mogą one podgrzewać fragment jonosfery-podobnie jak kuchenka
mikrofalowa podgrzewa mrożonki. Powoduje to odkształcenie tej wartstwy atmosfery. Można ją unosić,
odginać, a nawet tworzyć z niej cos na kształt gigantycznych soczewek elektromagnetycznych skupiających
promienie słoneczne w określonych punktach. Każdy kto bawił się kiedykolwiek zwykła soczewką i kalką
papiery, wie, co oznacza taka możliwość.
Siła sygnału emisyjnego jest przez bombardowanie ośrodki wielokrotnie wzmacniania i przekierowywana w
stronę powierzchni planety jako monstrualnej już mocy wiązka Użycie takiej broni elektromagnetycznej
wywołać może różnego rodzaju katastrofy-trudne jest jednak rozpoznania, bo impuls emisyjny trwa bardzo
krótko i jest niewidoczny dla oka. Atakowany obiekt nie zdaje sobie z sprawy z dokonywanej agresji.
Kataklizmy będące skutkiem ''magnetycznego strzału'' wydają się efektem zwykłego działania sil natury To,
że siły natury mogą być sztucznie wzburzane i kierowane, nie mieści się jeszcze w wyobrazni wielu ludzi,
którym wojna kojarzy się z konwencjonalnym polem walki-ruchem wojsk, antyleryjską kanonadą i
bombami. Tymczasem już wkrótce może wyglądać ona zupełnie inaczej
Wzubudzona przez emitery potężne impulsy elektromagnetyczne są w stanie nie tylko modyfikować
pogodę , ale także powodować awarię wszystkiego, co ma związek z elektrycznością, wywołać sztucznie
trzęsienie ziemi (ostatnio w Iranie) o ogromnej sile wzbudzanej w płynnym jądrze ziemi (tzw fal
stosujących) niszczyć wybrane cele za pomocą plazmy oraz przesyłać fale bezpośrednio do mózgów
(emitery mają możliwość nadawania tych samych fal co mózg) wywołujać odmienne stanu emocjonalne.Za
pomocą takich nadajników można nawet wypalać w jonosferze dziury, wystawiając wszystko co pod nimi
na zabójcze działanie promieni kosmicznych.
Ludzie ostrzegający przed skutkami rozwoju tej broni twierdzą, ze jej zastosowanie może rzucić na kolana
cale narody .Jeśli w porę nie ustawimy skuteczniej międzynarodowej kontroli, to skończy się era
demokracji a zapanuje totalitaryzm. Rządzić będzie wąska grupa dysponująca tą nową technologią
Diabelska harfa
Wiele poszlak potwierdza obawy Dumy, że oręż geofizyczna nie jest już tylko wymysłem hollywoodzkich
scenarzystów i pisarzy science fiction. Istnieje i wszedł właśnie w fazie intensywnych testów. W końcu
ubiegłego roku niedaleko miejscowości Gakona na Alasce zakończony został pierwszy etap realizacji
programu HAARP zakładający budowę ogromnego jonosferycznego emitera fal ultrakrótkich, 73000 razy
silniejszego od największego obecnie istniejęcego nadajnika radiowego i dodatkowo mającego zdolność
skupiania sygnału emisji 1 jednym punkcie. Drugi mniejszy emiter istnieje w miejscowości Tromse w
Norwegii, a trzeci-najsilniejszy systemu-ma wkrótce powstać na Grenlandii
Gdy na początku lat 80.rozpoczynano realizację tego projektu, był on częscią słynnej reagowskiej
Inicjatywy Obrony Strategicznej (SDI) nazywanej ''programem Gwiezdnych Wojen''. Obecnie twierdzi się,
ze jest to projekt cywilny, mający służyć badaniu głównych warstwowych atmosfery .Ale głównym jego
udziałowcem nadal pozostaje Departament Obrony USA Niepokój Rosjan jest w pełni zrozumiały. Rosyjski
program badań w tej dziedzinie został wstrzymany w latach 90,labolatoria zamknięte, a wielu naukowców
biorących w doświadczeniach lat 80 wyemigrowało do USA.Niektórzy z nich , jak, np.prof.Roland
Zinurowicz Sagdiejew, b.dyr.Radzieckiego Instytu
Badawczego Przestrzeni Kosmicznej, czy prof. Troicka, kierująca w latach 80, analogicznym programem
''Araks'' , pracują obecnie w Stanach Zjednoczonych przy HAARP.Po ukończeniu projektu (około 2025) w
zasięgu działania amerykańskich nadajników znajdzie się w praktyce cała północna półkula do szerokości
45 równoleżnika, a więc cale terytorium Rosji
Znaki na niebie
Nie trzeba być zwolennikiem spiskowej teorii dziejów, by zwrócić uwagę na szereg dziwnych faktów, które
miały miejsce w ostatnich dwóch latach 4 sierpnia ub.r o godzinie 4.14 po południu, w normalny słoneczny
dzień miała miejsce największa w historii awaria sieci energetycznych, która na kilkanaście godzin
pogrążyła Stanów Zjednoczonych i cześć Kanady. W chwili awarii nie było żadnego przeciążenia sieci.
Pracowało ona na 75% swoich możliwości, kiedy nagle z niewiadomych powodów nastąpił monstrualny
wzrost napięcia przeładującego system
Nie było w tym czasie żadnych klasycznych przyczyn takich zdarzeń jak wzmożona aktywność
magnetyczna ziemi. .Zjawiska powstało nagle w klika minut po włączeniu na pełną moc nadajnika w
Gakona. Poza pozbawieniem prądu blisko 50 mln ludzi, zdarzenie to nie miało żadnego wpływu na
amerykańską obronność czy gospodarkę. Nastąpiło w kilka chwil po zamknięciu giełdy i objęło swym
zasięgiem stany bez większego znaczenia ekonomicznego czy militarnego. Departament Obrony miał
jednak okazję do dokładania przeanalizowania skutków takiego ''blackoutu'' dla systemu, obrony kraju. W
ciągu następnych miesięcy na całej półkuli północnej miała miejsca cala seria Podobnych zdarzeń. Oto ich
zestawienie
18.08 Gruzja
23.08.Helsinki
28.08.Londyn
18.09 Honduras
23.09 Szwecja/Dania
28.08 Włochy
7.10 Wiedeń
Nietrudno zauważyć zadziwiającą regularność tych ''awarii. Prawdopodobieństwo ze jest to czysty zbieg
okoliczności, jest równe temu,xe ktoś dwa razy z rzędu trafił szóstkę w Totolotka. Kto więc i dlaczego je
spowodował?
Podobną serie dziwnych zdarzeń były w ubiegłym latach światowa zjawiska pogodowe. Od początku roku
wielu obserwatorów widziało na niebie bardzo dziwne obłoki o regularnych geometrycznych kształtach. Ich
zdjęcia są dostępne na wielu stronach internetowych. Są to ewidentne ślady pozostawione przez potężne
emisje elektromagnetyczne w atmosferze.
Ilość tzw anomalii pogodowych z ostatnich zdecydowanie przewyższa ich liczbę z ostatnich dekad.
Wszyscy pamiętają kuriozalne obrazki przedstawiające Jerozolimę pod śniegiem, czy monstrualne, nie
notowane od 100, letnie upały i susze w Europie. W ubiegłym roku te same obszary zostały nawiedzone
przez powodzie. Do tego ogromna liczba palących się lasów oraz nagłych niezwykle silnych tajfunów
pustoszących np., Chiny czy Koreę Północną .Wielu ludzie wątpi w wytłumaczenie, ze to jedynie emisja
gazów cieplarnianych do atmosfery
Niektórzy jak np. ukraiński deputowany Jurił Salomotin, przewodniczący komisji do spraw likwidacji
skutków awarii w Czarnobylu, otwarcie oskarżają Amerykanów o testowanie możliwości nowej broni
geofizycznej HARPP.
Jako cywili projekt naukowy HARPP omija wszelkie procedury kontroli zjawisk, jakim podlegają wszelkie
systemu broni. A jego potencjalna moc jest wprost niewyobrażalna. Wystarczy powiedzieć, że tropikalny
sztorm może mieć siłę około 10000 jednomegatonowych bomb wodorowych.A kontrolowanie trzęsień
ziemi, może w kilka sekund zniszczyć wielomilionowe miasta unicestwić każdą infrastrukturę. Bez prądu,
energii i komunikacji nie może funkcjonować żadne państwo. Z drugiej strony światowe katastrofy
ekologiczne są argumentem za poddaniem państw kontroli międzynarodowej i stworzeniem jednego tzw
światowego rządu czyli tzw .nowego światowego ładu zapowiadanego na rewersie jednodolarówki. Czy
topniejące alpejskie lodowce i zaciemniony Nowy Jork są tylko wybrykami kapryśnej natury, czy może już
zwiastunem nadchodzącej globalizacji?
yródło: http://www.globalnaswiadomosc.com/haarpczaszrozumiec.htm


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Czas zrozumie e wiatem rz dz psychopaci Wolne Media
t informatyk12[01] 02 101
r11 01
2570 01
introligators4[02] z2 01 n
Biuletyn 01 12 2014
beetelvoiceXL?? 01
01
2007 01 Web Building the Aptana Free Developer Environment for Ajax
9 01 07 drzewa binarne
haarp
Thaumasyt – Część 1 Droga do powszechnie przyjętego zrozumienia
Bob Leman Czas robaka

więcej podobnych podstron