KARTY (2)


W tym texcie chciałbym poruszyć starą dosyć sprawę kart magnetycznych
stosowanych przez telekomunę w swoich budkach. Jest to temat dosyć
stary i wszystkim (chyba) już znany. Opisywany był już w niejednym Faq
np. Ce64. Temat znany i opisywany lecz przez większość phreakowców
nie sprawdzony. Nie wiem dlaczego, może z lenistwa, może ze strachu
przed lutownicą a może przez brak sprzętu. Poza tym niektórzy opisujący
metody "regeneracji" kart trochę się mylili. Możliwe że po prostu
zerżnęli z innych Faq texty częściowo je zmieniając aż doszło do zafa
łszowania oryginału. Paru phreakowców wypytywało mnie jak się "regene
ruje" karty więc postanowiłem opisać jak się to robi metodą dosyć
łopatologiczną. Nie żebym był jakimś asem phreaku, po prostu wiem
akurat jak to się robi (pierwszą kartę dorabiałem gdy tpsa wprowadziła
budki na karty).
Jak wszyscy wiedzą (lub nie) na pasku magnetycznym zapisane są informa
cje potrzebne do zainicjowania aparatu (budki). Pasek można podzielić
na dwie części. Umownie nazwijmy je ID1 i ID2. W części ID1 zapisany
jest indywidualny numer karty oraz parę innych rzeczy.
W części ID2 zapisane są impulsy w postaci szpilek tzn. sygnał prosto
kątny o bardzo małym wypełnieniu. Podczas rozmowy impulsy są wykasowy
wane w ilości zależnej od tego jak długo dzwonimy i dokąd. Można to
łatwo sprawdzić posypując nową, w części zużytą i całkiem zużytą kartę
pyłem ferromagnetycznym. Mogą to być bardzo drobne opiłki lub jeszcze
lepiej toner z faxu (tylko nie barwiący bo się można uświnić a także
wszystko dookoła :)). Gdy się już posypie to pięknie będzie widać co
gdzie jest zapisane.
Żeby "zregenerować" kartę należy oczywiście nanieść z powrotem impulsy
w części ID2. Jak to zrobić? No cóż. Jedni preferowali zapisać na tym
samym pasku (oryginalnym) inni zaś na spreparowanym.
Co do paska oryginalnego to nie próbowałem i tego nie mam zamiaru
robić. Dlaczego? Ano dlatego że wątpię w efekty. Żeby zapisać na
oryginale trzeba mieć najprawdopodobniej specjąlną głowicę która wytrzy
ma duży prąd podkładu. Może ta co jest w budce? Nie wiem. Nigdy nie
widziałem jej od środka. Gdyby głowica z budki była do tego zdolna to
wystarczyło by przerobić układ i przystosować do zapisu ale.....
nie otym chciałem tylko o metodzie podmiany paska.
Ce64 preferował taśmę Hi8 od camcorderu. Hehh... ta byłaby zapewne
najlepsza ale po co się łapać zaraz za drogie taśmy?
Ja używałem największego badziewia jaki tylko miałem, czyli
Stilon Gorzów i o dziwo ten badziew wystarczył :))
Co będzie potrzebne?
Do spreparowania taśmy będzie potrzebny:
1. Magnetofon szpulowy
2. Generator fali prostokątnej - koniecznie regulowany
Dobrze by było mieć jeszcze oscyloskop i częstotliwościomierz.
Generator musi być koniecznie regulowany dlatego że prawie nigdy
nie da się dobrać elementów o takiej wartości żeby uzyskać porządaną
częstotliwość, a także każdy magnetofon ma jakieś odchyłki w prędkości
przesuwu taśmy. Jeśli używamy magnetofonu mono 4 ścieżkowca (np. ZK145)
lub stereo należy tak zmostkować odczepy głowicy (w szereg) żeby była
to głowica mono zapisująca na całej szerokości ścieżki.
No to do dzieła.
Podłączamy generator do magnetofonu i nagrywamy jakiś odcinek taśmy.
Częstotliwość na jaką należy ustawić generator zależy od szybkości
przesuwu taśmy. Po nagraniu oglądamy wynik posypując taśme pyłem
ferromagnetycznym i porównujemy z oryginałem. Jeśli odległości są
większe to zwiększamy częstotliwość, jeśli mniejsze to zmniejszamy.
Najlepiej wystartować od 1Hz. Można to też obliczyć, tzn. minimalną
częstotliwość od której należy zacząć.
Aha.. jeszcze sprawa amplitudy.
Jeśli generator ma możliwość regulacji amplitudy to no problem, lecz
jeśli nie to już problem :))
Wielkość amplitudy zależy od typu wejścia magnetofonu, tzn. od jego
parametrów. Amplitudę należy tak ustawić aby sygnał zapisany nie był
przesterowany (ważne !!!). Nawet gdy ustawimy małe wzmocnienie w
magnetofonie. EEhhh.... i tu by się przydał oscyloskop.
Jesli nie masz w generatorze regulacji amplitudy to trzeba zmontować
redukcję oporową. Wartości należy obliczyć według parametrów wejścia
magnetofonu.
I jeszcze jedno, w magnetofonie należy ustawiać jak największe
wzmocnienie (można a nawet trzeba poeksperymentować). Jeśli nadal
będą problemy należy jeszcze zwiększyć prąd podkładu (oczywiście w
granicach rozsądku żeby nie spalić głowicy).
Wiem że jest dużo pieprzenia z regeneracją ale cóż, nic za darmo :))
Wiem także że nie podałem bliższych danych co do wartości prądów
podkładu, amlitudy i wzmocnienia ale niestety, nie mogę tego określić
gdyż każdy magnetofon jest inny (nawet ten sam typ i tej samej firmy).
Dużo też zależy od parametrów głowicy. Niestety ale na to nic nie
poradzę.
Jeśli ktoś sobie pomyśli że nagra np. 1000 impulsów na kartę i tyle
będzie miał to niech sobie z głowy wybije. Częsć ID1 mu na to nie
pozwoli :))). Wiem że są karty spreparowane tak że można ją urzywać
wiecznie, ale to trzeba odpowiednio spreparować ID1
Jak to zrobić? Dobre pytanie :))
Trzeba znać dokładnie co jest zapisane w ID1 i w jakiej kolejności.
Niestety ja tego nie wiem :((
Jeśli ktoś wie to proszę o informację.
A tak na marginesie to według mnie gra jest nie warta poświęcenia
dlatego że (podobno) tpsa wprowadza chip karty rezygnując z
magnetycznych (mam nadzieję że to prawda). Jeżeli tpsa nie wprowadzi
chip kart to trzeba będzie się wziąć poważnie za problem ID1 :))
O chip kartach innym razem.

PS. Gdyby ktoś miał jakieś informacje na temat mechanizmu
kasowania i odczytu kart w budkach, lub informacje o
części ID1 to proszę o liścik.
nazgul55@friko2.onet.pl

|obi|




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2006 04 Karty produktów
Karty Drogowe i inne
05 KARTY SIECIOWE SPRZĘTOWE SERCE SIECI LAN
Karty pracy matematyczne
karty pracy

więcej podobnych podstron