dzienniki brytyjskie final


Dzienniki brytyjskie: The Times, The Daily Telegraph,

The Guardian, The Independent.

Jan Zaworski

WPROWADZENIE

Obraz brytyjskiej prasy codziennej i niedzielnej jest dość ustabilizowany. Zawężając ten obraz w mojej pracy do czterech tytułów, warto zaznaczyć, że oprócz nich istnieje jeszcze sześć dzienników o zasięgu ogólnokrajowym, jedenaście niedzielnych gazet oraz około 1280 tytułów lokalnych i regionalnych, w tym około 100 dzienników, co ciekawe, w większości wieczorowych.

LONDYŃSKIE REDAKCJE

Wszystkie cztery tytuły, którymi będę się zajmował w tej pracy wydawana są, choć nie zawsze od samego początku swojego istnienia, w Londynie. Istnieje kilka powodów takiego stanu rzeczy. Pierwszym jest oczywiście tradycyjnie mocna pozycja brytyjskiej stolicy jako szczególnie ważnego ośrodka politycznego i gospodarczego, centrum władzy i źródła najważniejszych decyzji. Aby pozyskać najważniejsze informacje należy być w centrum wydarzeń, a co za tym idzie, umieścić siedzibę redakcji w Londynie. Drugim powodem jest niewielki obszar Zjednoczonego Królestwa, na którym codzienna prasa londyńska może być łatwo rozpowszechniana bez obawy dezaktualizacji. Kolejną przyczyną takiego umiejscowienia redakcji jest jakość stołecznej prasy. Absolutnie dominuje ona na rynku, jest najczęściej cytowana prasą w Wielkiej Brytanii i jest najlepiej poinformowana o tym, co się dzieje poza granicami państwa. To także tu pracują największe gwiazdy publicystyki, przyciągane wysokim nakładem tej prasy oraz oczywiście pieniędzmi, których najwięcej mają właśnie londyńskie wydawnictwa. Środki finansowe można uznać za powód czwarty, gdyż reklamodawcy cenią sobie londyńskie pisma o szerokim zasięgu. Jednak ten punkt jest dość dyskusyjny ze względu na najnowsze trendy w reklamie. Obecnie preferuje się odejście od reklamy totalnej na rzecz segmentacji rynku. Oznacza to, że reklamodawcy szukając konkretniejszego odbiorcy coraz więcej wydają na reklamy i ogłoszenia w prasie lokalnej i regionalnej. Niektóre badania wykazują nawet, że obecnie ta prasa zarabia na reklamach więcej od prasy ogólnokrajowej.

NAKŁAD I FORMAT (POZYCJA I PRESTIŻ)

The Daily Telegraph uplasował się dopiero na piątym miejscu klasyfikacji dzienników brytyjskich o największym nakładzie (pierwsze było „Sun” ze średnim nakładem 3,268,449 egzemplarzy w pierwszej połowie 2005 roku). Jest to pierwszy z prestiżowych dzienników w tej klasyfikacji. Jego nakład zmniejszył się jednak w tym okresie o blisko 2% w porównaniu z rokiem poprzednim. Do niedawna The Daily Telegraph przekraczał nakład miliona egzemplarzy, wielkość wydawałoby się nieosiągalną dla renomowanych dzienników skierowanych do elit. Obecnie jednak nakład ten wynosili jedynie około 850 tysięcy egzemplarzy.

Miejsce siódme na liście zajął The Times z wynikiem około 640 tysięcy egzemplarzy (spadek nakładu o blisko 2,5%). Tabele zamykają dwa pozostałe dzienniki dla elit- The Guardian (nakład około 340 tys. egz., spadek o 5%) i The Independent (co ciekawe nie odnotował on spadku w porównaniu z rokiem poprzednim zachowując nakład w wysokości 225 tys. egz.).

W wypadku dzienników brytyjskich nie można jednak zbytnio sugerować się wielkością nakładu. Obowiązuje tu podział według kryterium jakości. Najważniejsze są broadsheets, czyli gazety wielkoformatowe (druga licząca się grupa to tzw. mid-market press). Nadal są one uważane za najbardziej prestiżowe pomimo obniżenia poziomu Timesa w ostatnim czasie, który upodobnił się nieco do innego dziennika tej kategorii- The Daily Telegraph. Obecnie jednak odchodzi się od tego formatu. The Times od 2005 roku ukazuje się również w formie tabloidowej, a od 2004 roku czyni tak też The Independent. Najwyższą pozycje pod względem jakości zajmuje natomiast niewątpliwie Financial Times, a z interesujących nas dzienników, The Guardian oraz The Independent. Czytelnicy i medioznawcy gorzej oceniają wspomniane już The Daily Telegraph i Timesa.

Omawiane dzienniki posiadają również swoje wydania niedzielne. Wśród prasy dnia siódmego również czołowe miejsca zajmują tabloidy, z flagowym tytułem Ruperta Murdocha, News of the World, na czele (3,666,000 egz., spadek o 4,5%). Czwarte miejsce na liście zajmuje największy szerokoformatowy tytuł niedzielny- Sunday Times, weekendowy odpowiednik Timesa, jednak zachowujący swoją autonomię. Znacząco zdystansował on jednak pozostałe renomowane tytuły niedzielne. Od Sunday Telegraph dzieli go różnica 700 tys. egzemplarzy. Trzeci broadsheet, Independent on Sudany, ma już bardzo mały nakład rzędu 172 tys. egz.

THE TIMES

0x08 graphic
The Times to jeden z najstarszych dzienników brytyjskich. Obecnie stanowi własność News Corporation Group oraz podległej jej News International Ruperta Murdocha. Grupa ta posiada 35% udziału w rynku prasy codziennej Zjednoczonego Królestwa. Pismo o profilu konserwatywnym, redagowane przez około 280-osobowy zespół dziennikarski.

0x08 graphic
Tytuł ten został założony przez Johna Waltera, który był też przez 24 lata redaktorem naczelnym. Początkowo jego nazwa brzmiała The Daily Universal Register. Od 1 stycznia 1788 ukazuje się pod nazwą The Times, powstał jednak trzy lata wcześniej. Wydawanie tego tytułu nie byłoby możliwe bez likwidacji cenzury, która nastąpiła na wyspach w 1695 roku. Od tego czasu znacząco wzrósł popyt na druki informacyjne, co przyczyniło się do wydawania ich codziennie, a nie co tydzień jak dotąd. Jako pierwszy dziennik zorganizował sieć korespondentów zagranicznych, co było priorytetem dla Johna Waltera i później stało się fundamentem potęgi jego dziennika. Posiadanie własnych korespondentów było konieczne ze względu na blokowanie przez, kontrolowaną przez konkurencję, pocztę dostępu do prasy zagranicznej. Byli oni żartobliwie nazywani nieoficjalnymi ambasadorami Wielkiej Brytanii. The Times wiódł też prym we wprowadzaniu nowinek technicznych w dziedzinie drukarstwa. W 1814 roku jako pierwsi w swoim kraju posłużyli się maszyną parową, w 1848 pierwowzorem maszyny rotacyjnej, a w 1844 roku jako pierwsi użyli telegrafu na potrzeby gazety. Historia prasy angielskiej pierwszej połowy XIX wieku to właściwie dzieje tylko tego tytułu. Jednak pod koniec XIX wieku jego istnienie było zagrożone wskutek rozwoju taniej prasy bulwarowej oraz pojawienia się agencji prasowej Reutera. W okresie od grudnia 1978 do listopada 1979 The Times nie ukazywał się na skutek długotrwałego strajku związku zawodowego. Gazeta całkowicie odżyła dopiero po przejęciu jej przez Ruperta Murdocha i koncernu „News International” w 1986 roku. Siedzibę redakcji zmieniono, powstało również nowe centrum wydawniczo-redakcyjne.

The Times jako dziennik konserwatywny opowiada się za utrzymaniem monarchii konstytucyjnej na Wyspach i popiera reformy instytucjonalne między innymi w administracji. Jest proatlantycki, ale dość sceptycznie odnosi się wobec integracji europejskiej.

Charakterystyczną cechą dziennika jest istnienie specjalnego komitetu powierniczego, który czuwa nad merytorycznym poziomem i polityczną niezależnością pisma. W skład komitetu wchodzą osoby cieszące się publicznym zaufaniem. The Times zdobył swój prestiż nie tylko na starannym doborze pracowników i sprawdzaniu wiarygodności tekstów, ale też właśnie dzięki pozyskiwaniu informacji w kręgu najwyższych władz kraju.

0x08 graphic
0x08 graphic
Oprócz regularnego wydania The Times od 1821 roku ukazuje się też siostrzany, ale redagowany przez odrębny zespół The Sunday Times (początkowo pod nazwą „The New Observer” a potem jako „The Independent Observer”). Dopiero od 1966 roku The Times oraz The Sudany Times maja wspólnego właściciela. Początkowo był nim lord Roy Thompson, a później już R. Murdoch. Do dzisiaj jednak gazety te zachowują pełną autonomię. Od 1914 roku ukazuje się również powiązany z Timesem literacko-kulturalny The Times Literary Supplement.

Obecnie problem obniżenia poziomu gazet prestiżowych widoczny jest bardzo dobrze na przykładzie właśnie Timesa. Od 1 listopada 2004 dziennik ten ukazuje się wyłącznie w formacie tabloidowym. Był to jednak zabieg zamierzony. Obecnie wydawnictwo to nie jest skierowane jedynie do elit, ale do przeciętnego mieszkańca miasta, gustującego w informacjach typu human interests, plotkach i sensacjach społeczno-obyczajowych. Tym samym dziennik ten coraz bardziej upodabnia się do The Daily Telegraph.

THE GUARDIAN

0x08 graphic

The Guardian jest porannym dziennikiem brytyjskim wydawany przez Guardian Newspapers Limited (część Guardian Media Group, która w połowie 2005 roku miała 3% udziału w prasie codziennej). Został założony w 1821 r. w Manchesterze, początkowo jako tygodnik Manchester Guardian, później w 1855 roku przekształcono go w dziennik. Od 1961 r. jest wydawany również w Londynie. Wieloletnim właścicielem i redaktorem naczelnym (1872-1929) był C.P. Scott, który to nadał temu tytułowi umiarkowanie lewicowy charakter.

Dziennik ten prezentuje poglądy liberalno-lewicowe, zbliżone do Partii Pracy. Zrozumienie podstawowych założeń i poglądów tej partii pozwoli na poznanie charakteru dziennika The Guardian. Partia ta potocznie znana jako laburzyści (labourists) to brytyjscy socjaldemokraci. Powstała w lutym 1900 r. ze zjednoczenia Niezależnej Partii Pracy, Towarzystwa Fabiańskiego i Federacji Socjaldemokratycznej i do 1906 roku funkcjonowała pod nazwą Komitet Przedstawicielstwa Robotniczego (Labour Representation Comitee).

Partia Pracy powróciła do władzy dopiero w 1997 r. pod przewodnictwem Tony'ego Blaira, który dokonał jej zdecydowanej modernizacji w kierunku Trzeciej Drogi. Laburzyści w pełni zaakceptowali zasady wolnorynkowe i zmniejszyli uzależnienie od związków zawodowych. Zapowiadali oni także reformy ustrojowe. Swój priorytet, autonomie dla Szkocji i Walii, zrealizowali w 1997 roku, a zlikwidować dziedziczność w Izbie Lordów udało im się dwa lata później. W 2001 roku Partia Pracy ponownie wygrała wybory uzyskując 40,7% głosów na co dziennik The Guardian zareagował bardzo entuzjastycznie.

0x08 graphic
Jeśli chodzi o samą zawartość to The Guardian posiada obszerny dział międzynarodowy, zajmuje się też tematyką literacko-artystyczną. Przez to jest chętnie czytany przez liberalne środowiska brytyjskiego establishmentu, osoby wywodzące się z dużych ośrodków akademickich oraz radykalizujących przedstawicieli klasy średniej.

Dziennik ten codziennie wita nas mocnym podtytułem „Newspaper of the year”, co dodaje jej prestiżu. Gazeta jest jednolita i nie zawiera zbyt wielu dodatków. Charakterystyczne dla szaty graficznej są duże, niekiedy nawet dwustronne, zdjęcia. Znaleźć tu możemy również dość często satyryczne rysunki. Najczęściej w niewybredny sposób szydzą one z prawicowych wartości oraz osób je wyznających, co podkreśla spore upolitycznienie tego tytułu skierowanego w lewą stronę.

Nasza Rzeczpospolita i brytyjski The Guardian otrzymały rok temu prestiżowa nagrodę The Word's Best-Designed Newspaper 2005 w konkursie organizowanym przez Society for News Design (SND). Ta nagroda jest w świecie gazet tym, czym Oskar jest w świecie filmu. Jest to dowód na to jak bardzo renomowana gazetą jest The Guardian.

THE INDEPENDENT

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
The Independent to wpływowy, liberalno-demokratyczny dziennik brytyjski, który jednak formalnie nie posiada politycznych afiliacji. Wydawany jest od października 1986 w Londynie przez Tony O'Reilly's Independent News & Media (Newspaper Publishing Plc). Skierowany jest do środowisk inteligenckich. Ma opinie bardzo obiektywnego. W 2004 uzyskał tytuł National Newspaper of the Year w konkursie British Press Awards 2004. The Independent nosi przydomek Indie, a niedzielne wydanie Sindie”. Od 1988 roku posiada swój cotygodniowy dodatek magazynowy.

Udział koncernu Independent Newspapers na rynku prasy codziennej wyniósł w połowie 2005 roku jedynie 1,9%. Gazeta ta pozostaje w tyle za swoimi wielkimi konkurentami.

0x08 graphic
Pierwotnie publikowany był w formie afiszowej, ale od września 2003 ukazywał się także jako tabloid, by od maja 2004 roku występować wyłącznie w formie tabloidowej. Gazeta jest jednolita. Nie ma tutaj tysięcy dodatków wyraźnie dzielących tematycznie tytuł, co praktykuje chociażby nasza rodzima „Gazeta Wyborcza”. The Independent jest w większości czarno-biały. W kolorze występują tylko niektóre reklamy oraz pierwsza i czwarta strona okładki. Artykuły są bardzo krótkie, niektóre swoja objętością przypominają niemal ogłoszenia prasowe. Taka długość tekstów oraz ich dość chaotyczne rozmieszczenie przypominają nieco polski „Dziennik”. Cała szata graficzna, czy chociażby porównanie działu „Opinie” w obu tytułach, nasuwa wniosek, że „Dziennik” prawdopodobnie wzorował się nieco na brytyjskim wydawnictwie.

THE DAILY TELEGRAPH

0x08 graphic
The Daily Telegraph jest porannym dziennikiem brytyjskim o konserwatywno-liberalnym profilu. W niedzielę wydawana jest jako The Sunday Telegraph. Obecnie jest umiarkowanie konserwatywna, wyrażająca poglądy bliskie Margaret Thatcher, wcześniej była natomiast silnie prawicowa. The Daily Telegraph wydawany jest od 1855 w Londynie, początkowo pod nazwą „The Daily Telegrach and Courier”. Od 1961 roku wychodzi siostrzany Sunday Telegraph. W 1937 został połączony z założonym w 1772 roku Morning Post. Właścicielem dziennika jest Press Holdings Ltd (którego od 1985 roku właścicielem jest kanadyjczyk Conrad Black). Udział koncernu Telegraph Group and the Business na rynku prasy codziennej wyniósł w połowie 2005 roku to 7,2%.

The Daily Telegraph zapoczątkował w prasie brytyjskiej tzw. penny press, czyli "gazetę za grosik", co było następstwem zredukowania podatku prasowego w 1836 roku z czterech do jednego pensa od egzemplarza. Gazeta początkowo kosztowała dwa pensy, ale bardzo szybko cenę zredukowano tylko do jednego pensa, co przyczyniło się do zajęcia czołowych miejsc, jeśli chodzi o nakład ówczesnych dzienników. Na popularność wpłynęła także przystępna forma, która trafiła w gusta bardzo licznej na wyspach klasy średniej. Gazeta zdobywała czytelników między innymi poprzez agresywne techniki reklamowo-marketingowe, charakterystyczne dla gazet celujących w czytelników wywodzących się z innych środowisk niż elity i klasa średnia. Tacy czytelnicy pojawili się wraz z obowiązkiem powszechnego nauczania wprowadzonym około 1875 roku w Wielkiej Brytanii, dla których to gazety elitarne takie jak The Times były za trudne. Jednak nie można porównywać obecnego The Daily Telegraph z typowymi gazetami masowymi typu „The Daily Mail”.

Dziennik jest obecnie sprzedawany w nakładzie ok. 930 tys. egzemplarzy, co daje mu pierwsze miejsce w prasie brytyjskiej, odzyskane po latach, kiedy to w połowie lat '90 w wyniku wojny cenowej prowadził The Times. (The Times 620 tys., The Independent 230 tys., The Guardian 400 tys.).

0x08 graphic
The Daily Telegraph jest również dziennikiem wydawanym w Australii. Występuje tam jako dziennik brukowy. The Tele, bo tak pospolicie nazywana jest ta gazeta, zostało założone w 1879 i było ważnym ogniwem prasowym w Sydney, aż do 1990 roku, kiedy to połączyło się z jego popołudniową gazetą siostrzaną The Daily Mirror, w wyniku czego powstał Daily Telegraph-Mirror. Miał on początkowo poranne i popołudniowe wydanie, jednak z czasem tego drugiego zaniechano. Nowa gazeta wychodziła pod tym tytułem do stycznia '96 roku, kiedy to pod presją czytelników, którym zależało na krótszym tytule nazwano ją The Daily Telegraph. Podobnie jak jej brytyjskie wydanie, dziennik ten jest gazetą o poglądach konserwatywnych i prawicowych. Ze względu na swoje publikacje dotyczące wojny w Iraku, wśród lewicowych intelektualistów przylgnęło do niej miano "The Daily Terror" lub "Terrorgraph".

Niedawno ponownie personalnej zmianie uległo najważniejsze stanowisko brytyjskiego dziennika. Will Lewis został nowym, już trzecim w ciągu ostatniego roku, redaktorem naczelnym. 37-letni Lewis zastąpi na stanowisku Johna Bryanta, który pod koniec ubiegłego roku przejął funkcję po Martinie Newlandzie. Głównym zadaniem nowego naczelnego będzie przeprowadzenie planowanej zmiany oblicza dziennika: z konserwatywnego na gazetę dla młodych Brytyjczyków. Zdaniem Lewisa kluczem do sukcesu ma być zróżnicowanie mediów, za których pośrednictwem czytelnicy otrzymywać będą treści ”The Daily Telegraph”, m.in. szersze wykorzystanie Internetu, telefonów komórkowych, a także produkcja własnych materiałów wideo i audio. Nie wszyscy jednak podzielają optymizm nowego redaktora naczelnego i jego wydawcy- Telegraph Group. Zdaniem krytyków w wyniku planowanej modernizacji tytuł może utracić dotychczasową jakość. Tylko w tym roku wydawnictwo zwolniło 133 pracowników gazety. Według sceptyków z branży obecnie jest za mało pracowników, aby utrzymać wysoką jakość treści oferowanych przez tytuł.

ZAKOŃCZENIE

Podsumowując, pozycja prestiżowego drukowanego medium mimo wszystko jest dość silna. Gazety, których korzenie sięgają niekiedy, jak to jest w wypadku Timesa, początków XIX wieku znakomicie przystosowały się do czasów współczesnych oraz warunków brutalnej konkurencji i zapotrzebowania na sensacje niskich lotów. Świadczą o tym liczby- średni łączny nakład wszystkich brytyjskich tabloidów to około 10 mln egz. a gazet prestiżowych 2,5 mln. Podobnie sytuacja wygląda w wypadku wydań niedzielnych. Przeciętny jednorazowy nakład wydań tabloidowych osiąga liczbę 10,5 mln egzemplarzy, a w wypadku tytułów poważnych jest to 2,8 mln. Wbrew pozorom, w porównaniu do ogólnych światowych tendencji, są to wyniki przyzwoite. W nakładach tych od 2-3 lat panuje stabilizacja, co zaprzecza rychłemu końcu prasy renomowanej, zapowiadanego przez wielu sceptyków, do którego miałby się przyczynić między innymi rozwój Internetu.

BIBLIOGRAFIA:

Dane pochodzą z książki Janusza Adamowskiego "Narodziny czwartej władzy: geneza i rozwój brytyjskiego systemu medialnego”.

Dane pochodzą z książki Janusza Adamowskiego "Narodziny czwartej władzy: geneza i rozwój brytyjskiego systemu medialnego”.

Informacje zaczerpnięte z książki „Wybrane zagraniczne systemy informacji masowej" Janusz Adamowski, Bartłomiej Golka, Ewa Stasia-Jazukiewicz.

Źródło: pl.wikipedia.org

Źródło: pl.wikipedia.org

Źródło: magazyn „Press”

Dane pochodzą z książki Janusza Adamowskiego "Narodziny czwartej władzy: geneza i rozwój brytyjskiego systemu medialnego”.

Dane pochodzą z książki Janusza Adamowskiego "Narodziny czwartej władzy: geneza i rozwój brytyjskiego systemu medialnego”.

Informacje zaczerpnięte z książki „Wybrane zagraniczne systemy informacji masowej" Janusz Adamowski, Bartłomiej Golka, Ewa Stasia-Jazukiewicz.

Źródło: pl.wikipedia.org

Źródło: Media.Run.pl

Dane pochodzą z książki Janusza Adamowskiego "Narodziny czwartej władzy: geneza i rozwój brytyjskiego systemu medialnego”.

10



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Dzienniki mowy
SP dzienni w2
Wyklad1 bilans BK dzienne zaoczne cr (1)
RIWKS dzienne W 1
Gatunki dziennikarskie
Architecting Presetation Final Release ppt
SP dzienni w1
IK dzienne 1
Gatunki dziennikarskie licencjat PAT czesc 2
RIWKS dzienne W 11
RIWKS dzienne W 2
RIWKS dzienne W 6
Opracowanie FINAL miniaturka id Nieznany
2012 KU W5 tryb dzienny moodle tryb zgodnosci
Koalicja brnie w kłamstwo smoleńskie Nasz Dziennik
Kodeks pracy Dziennik Ustaw poz 94 nr 21 z 1998 roku

więcej podobnych podstron