KRÓLESTWO Z TEGO ŚWIATA (1949), powieść Alejo Carpentiera, będąca fantastyczną wersją narodzin niepodległej Haiti. Pisarz nawiązał do przybycia na wyspę Pauliny Bonaparte i krótkiego panowania czarnoskórego władcy, Henri Christophe'a. Akcja obejmuje bez mała pół wieku: od buntu niewolników (1775) aż po niesławny kres panowania króla Christophe'a (1820). Magiczną opowieść o burzliwym okresie z historii Haiti przesycił pisarz fantastykę wysnutą z lokalnej legendy o Mackandalu, wcieleniu nieujarzmionego buntu. Mimo że stracony wraz z innymi niewolnikami za wywołanie zamieszek, pozostał nieujarzmiony w wyobraźni Murzynów, oczekujących na wolność. Jego legendarna zdolność przemiany w zwierzęta, miała poświadczać niezniszczalność bohatera. Szczególne miejsce w powieści przypada epizodowi, opisującemu przybycie siostry Napoleona. Pisarz ukazał to zdarzenie niczym senne widziadło. Silne wrażenie pozostawia też opis władztwa czarnoskórego króla, który zdobywszy władzę naśladuje wzorce francuskie, ubierając swój dwór w peruki i liberie. Owładnięty wizją swej potęgi nakazuje wznosić niedostępną fortecę, której budowa powoduje śmierć setek rzekomo wyzwolonych spod obcego jarzma byłych niewolników. Toteż kolejny bunt kładzie kres jego panowaniu. Głównym bohaterem tej niezwykłej powieści jest początkowo niewolnik, potem już wolny mieszkaniec Haiti, mieszaniec Ti Noel, który z czasem okazuje się nowym wcieleniem mitycznego Mackandala, obdarzonego mocą metamorfoz. Już jako starzec powraca do hacjendy, gdzie służył kiedyś jako niewolnik, i w jej ruinach oczekuje śmierci. Ale dzięki cudownej mocy przemiany pewnej nocy znika, a wraz z nim giną ślady dawnej zabudowy. Jego pełne upokorzeń, licznych niebezpieczeństw i wyrzeczeń życie okazuje się tajemnym szyfrem, przekazywanym w micie. Przed swym odejściem bowiem pojmuje swój los, sens cierpienia i dążenia do szczęścia. W ten sposób bowiem człowiek się doskonali, bo człowiek zawsze tęskni za szczęściem większym niż to, które zostało mu dane. Królestwo z tego świata stało się manifestem realizmu magicznego w literaturze iberoamerykańskiej. We wstępie do tej powieści napisał Carpentier, iż historia Ameryki jest kroniką rzeczywistości cudownej.

 

---