Pyrron z Elidy

Pyrron z Elidy

Urodził się około roku 365 w Elidze, była to kraina położona w starożytnej Grecji, zmarł tam w roku ok. 275. Brał udział w wyprawach Aleksandra Macedońskiego do Indii, mieszkańcy po jego powrocie przyznali mu tytuł arcykapłana. Założył szkołę dla sceptyków w Grecji. Pyrron podobnie jak Sokrates nie zostawił żadnych dzieł, zapewne pozostawał przy bezpośrednim kontakcie z uczniami, tudzież jak widzimy w filozofii nazwy pyrronizmu i sceptycyzmu stosujemy zamiennie, dzięki właśnie Pyrronowi wywodzącemu się ze szkoły elejskiej.

Więc czym był sceptycyzm? Zacznijmy więc od tego. Skepsis, wątpienie, stąd wziął nazwę sceptycyzm, powstrzymywanie się od osądu, poddawanie wszystkiego wątpieniu, niedowierzaniu... Nawet izostenię, tzn. równosilności dwóch osądów, nie można być pewnym. Teoretyczny sceptycyzm filozoficzny przytaczał na poparcie swego stanowiska liczne argumenty, czyli tropy. Oto najtypowsze z nich:
1. Nasze sądy o przedmiotach transcendentnych opierają się (w sensie uzasadnienia) już to na spostrzeżeniu zewnętrznym, już to na rozumowaniu. Spostrzeżenia są subiektywne, związane z właściwościami poznającego podmiotu, stąd różne i niezgodne u różnych istot, a nawet u tego samego osobnika w różnych momentach czasu; są zreiatywizowane nie tylko względem podmiotu, ale i względem zewnętrznych warunków spostrzegania. Nie ma zaś zadowalającego kryterium odróżnienia złudnych spostrzeżeń od trafnych. Nie lepiej jest z rozumowaniem jako podstawą sądów. Rozumowanie indukcyjne nie uprawnia do orzekania w sposób stanowczy o całej klasie przedmiotów, gdy się ma do czynienia tylko z pewnymi jej elementami, rozumowanie dedukcyjne albo zakłada regressus in infinitum, albo opiera się na dowolnie przyjętych przesłankach.
2. Nie ma sposobu odróżnienia w sposób stanowczy jawy od snu. I snom bowiem przysługuje subiektywne piętno oczywistości.
3. W poznaniu posługiwać się musimy aparatem pojęć. Te pojęcia albo są definiowane, albo przyjęte bez definicji. Niedefiniowane nie wiadomo do czego się odnoszą, ale i definiowane są bez wartości, bo ostatecznie muszą się oprzeć na niedefiniowanych, a więc dowolnie przejętych. Nadto podstawowe pojęcia, którymi posługują się nauki (np. pojęcie czasu, przyczynowości), wiodą do trudności i sprzeczności logicznych.
4. Aby móc orzec, że jakieś zdanie lub jego zaprzeczenie jest prawdziwe, trzeba móc sformułować kryterium prawdy. O tym sformułowaniu, jeśli mamy je uznać, trzeba z kolei móc rozstrzygnąć, czy jest prawdziwe. Tu więc czeka nas albo błędne koło, albo regressus in infinitum.
(Słownik Filozofów, Warszawa 1966, t.1 s. 405)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Moliere Księżniczka Elidy
Sextus Empiryk Zarysy Pyrronskie (fragm )

więcej podobnych podstron