Zmysły

Zmysły

Węch

Węch u psa odgrywa dominującą rolę w odbieraniu wrażeń ze świata zewnętrznego i dlatego mówimy, że pies jest zwierzęciem węchowym. Nasze poznawanie świata odbywa się inaczej, za pośrednictwem przede wszystkim bodźców optycznych, „od pierwszego wejrzenia". Gdyby pies mógł abstrakcyjnie myśleć i wyrażać swe myśli słowami, powiedziałby o sobie mniej więcej tak: Mój światopogląd, a raczej moje węchowe ujęcie świata "następuje od pierwszego westchnienia — przez nos, kiedy jako ślepe szczenię czuję matkę, kiedy świat wydaje mi się wonny lub smrodliwy. Ze tak jest rzeczywiście, można stwierdzić w czasie obserwacji psa przebiegającego przez pole, gdzie jego pan stoi nieruchomo na tle drzewa. Pies, jeśli biegnie z wiatrem, mimo iż patrzy w tę stronę, nie spostrzega pana i biegnie dalej tak długo, póki go nie zwietrzy. Wtedy nagle zmienia kierunek i w pełnym pędzie zdąża do pana, którego „spostrzegł nosem". Inny przykład: Pan stoi w większej grupie ludzi jednakowo ubranych, np. w szeregu kompanii wojska. Pomocnik przeprowadza psa z silnym wiatrem, tak by zwierzę nie mogło odebrać wrażeń węchowych. Pies, jeśli nie był przyzwyczajony do znajdowania swego pana w tych samych okolicznościach (miejsce i towarzystwo), nie zwraca uwagi na kompanię, mimo że odległość jest mała. Wtem pan, nie ruszając się, jednym krótkim sygnałem dźwiękowym zwraca na siebie uwagę psa. Ten momentalnie - bo słuch na doskonały — reaguje na ledwo uchwytny dla człowieka, znany mu dźwięk: biegnie w kierunku kompanii, staje przez moment zdezorientowany, następnie albo przebiega nosem po szeregu, albo okrąża kompanię pędem, by chwycić wiatr, i kieruje się już nieomylnie wprost do swego pana. Doświadczenie to wykazuje zdolność identyfikowania osoby po zapachu, bez względu na ubiór lub zmieniony wygląd. Dzięki tej zdolności psy, specjalnie wyszkolone, oddają nieocenione usługi przy prowadzeniu śledztwa, wykorzystywane są do tropienia przestępców i rozpoznawania osób, do których należą przedmioty pozostawione na miejscu dokonanej np. zbrodni czy kradzieży. Najważniejszym więc dla psa narządem do odbierania wrażeń ze świata zewnętrznego jest nos, który, gdy psy żyły w dzikim stanie, był jego przewodnikiem w poszukiwaniu łupu i, który ostrzegał go przed niebezpieczeństwem zbliżającego się wroga. Tę zdolność „spostrzegania" węchem obecności innych istot (zwierząt lub ludzi) wykorzystał człowiek do swoich celów uczyniwszy z psa towarzysza łowów, a później używając go do służby śledczej. Przed nabyciem psa, który ma służyć węchem, powinno się go poddać specjalnym badaniom. Jeśli jest on ułożony, nietrudno poznać w służbie, którą pełni, czy rzeczywiście odpowiada stawianym wymaganiom. Tym celom służą próby polowe wyżłów lub egzaminy psów użytkowych. Lecz i u psa niewyszkolonego można stosunkowo łatwo ocenić węch. Próbę przeprowadza się w następujący sposób. Na dziedzińcu lub łące osoba obca dla psa ustawia w kilku miejscach szeregiem, w dość dużych odstępach, kilka skrzynek bez żadnego charakterystycznego zapachu, nieszczelnych, przepuszczających swobodnie wiatr. W jednej z nich umieszcza się jakiś pokarm o atrakcyjnej woni, jak np. pieczone mięso lub wędlinę. Następnie prowadzi się młodego psa pod wiatr w pewnej odległości od skrzynki i obserwuje jego zachowanie. Oczywiście pies nie może być przed tym egzaminem obficie na karmiony, gdyż wtedy maleje jego zainteresowanie pożywieniem. Należy się także wystrzegać wszystkiego, co mogłoby niepotrzebnie odwracać uwagę zwierzęcia. Dlatego na placu próby nie powinno być żadnych innych zwierząt i jak najmniej ludzi. Przewodnik prowadzi psa wolno lub na luźnej, długiej lince, nie udzielając mu żadnych wskazówek. Nie może też być poinformowany, w którym pudle mieści się przynęta, aby umyślnie lub mimowolnym zachowaniem swym nie wpływał na poczynania psa poddawanego próbie. Po odległości, z jakiej pies dojdzie bezpośrednio do źródła zapachu, można poznać czułość jego węchu i porównać go pod względem tej właściwości z innymi psami. Pewna modyfikacja opisanej próby polega na tym, że do skrzynki albo koszyka wkłada się część odzieży przepojonej zapachem właściciela, nieobecnego przy egzaminie. Jakaś obca dla psa osoba wprowadza go na plac próby i pozostawia samego. Wcześniej czy później pies zacznie biegać po polu, a doszedłszy w pobliże ,,rekwizytu" zacznie zdradzać zainteresowanie odzieżą o znajomej mu woni. Oczywiście i tu musi być ustawionych kilka skrzynek lub koszy, gdyż jednym przedmiotem zainteresuje się bez względu na wrażenia węchowe. Rekwizytem zwabiającym wyżła może być również świeżo ustrzelona zwierzyna porzucona wśród wysokiej trawy, lecz nie np. pod jedynym krzakiem na łące. Aby wyrobić sobie pewny sąd o węchu psa, należy powtórzyć próbę kilkakrotnie, w odstępach parodniowych. Jest bowiem rzeczą dowiedzioną, że warunki atmosferyczne, jak również stan psychiczny i zdrowotny psa oddziałują na sprawność jego zmysłu powonienia. Wiadomo, że upał i susza mają wpływ ujemny, tak samo jak pragnienie, zmęczenie, podwyższona temperatura ciała i wszelkie choroby. Pies dobrze najedzony, w czasie intensywnego trawienia, suka w okresie rui albo pies znajdujący się w zasięgu zapachu takiej suki wykazują na ogół słabe zainteresowanie w próbie węchowej. Chcąc prędzej oswoić z sobą nowo nabytego psa, wykorzystujemy fakt, że w jego psychice najważniejszą rolę odgrywają skojarzenia węchowe. Kładziemy wtedy na jego legowisko sztuki odzieży przepojone naszą wonią oraz podajemy mu chleb noszony przez pewien czas w bezpośredniej styczności z ciałem. Tym też można uzasadnić zachowanie się psa, który podczas nieobecności pana kładzie się chętnie na jego odzieży lub w jej pobliżu. Można by powiedzieć, że pies ma wtedy przy sobie obraz węchowy przyjaznej mu osoby, tak jak człowiek utrwala w umyśle wspomnienie osoby, której portret ogląda.

Słuch

Słuch jest u psów nad wyraz rozwinięty, znacznie czulszy niż u człowieka. Stwierdzono również, że skala zasięgu słuchu psa wybiega dalej niż zasięg słuchu ludzkiego. Ucho psa chwyta dźwięki o tak wielkiej częstotliwości drgań czy o tak wysokiej tonacji, że człowiek jej już prawie lub wcale nie zauważa (np. pisk myszy). Na tym też opierają się treserzy, używając tzw. niemych gwiazdawek, tj. gwizdków o tonie ledwo uchwytnym dla ucha ludzkiego. Dźwięki o silnym 'natężeniu, np. hałas przejeżdżającego pociągu, warkot motoru itp., są dla psa zapewne bardzo przykre i być może wywołują ból w jego czułych narządach słuchu. Dlatego psy nieprzyzwyczajone, nawet z natury odważne, często w panice uciekają przed takimi źródłami hałasu. Podobnie psy nieprzyzwyczajone do ruchu wielkomiejskiego wykazują na gwarnych ulicach silne zaniepokojenie. Dobry przewodnik nigdy nie będzie przemawiał do psa głośno, lecz przeciwnie — ledwo dosłyszalnym szeptem. Pies zakrzyczany przestaje po pewnym czasie zwracać uwagę na głos swego pana. Pamiętając o wrażliwości psa na zjawiska akustyczne, możemy używać głosu jako skutecznego narzędzia nagrody lub kary przez odpowiednią modulację. Pies nie tylko chwyta najsłabsze dźwięki, lecz także potrafi je nieomylnie umiejscowić. Zdolność tę człowiek posiada w znikomym stopniu. Ponadto warto podkreślić, że pies przy rozpoznawaniu osób kieruje się nie tylko węchem, ale i słuchem, gdyż ma doskonałą pamięć słuchową. Pamięta i odróżnia precyzyjnie głos i kroki ludzi oraz różne charakterystyczne dźwięki, jak np. ton znajomego mu motoru lub skrzypienie wozu, na niezwykle duże odległości. W końcu należy wspomnieć, o czym zresztą będzie mowa przy charakteryzowaniu poszczególnych typów psów, że rożne rasy w różnym stopniu mają rozwinięty słuch. Zwykle jednak rasy najskromniej pod tym względem obdarzone przez naturę znacznie przewyższają człowieka. W zasadzie psy o uszach stojących i ruchliwych (np. szpice) mają słuch lepszy niż psy kłapouche.

Wzrok

Z podanych już przykładów wynika, że wzrok odgrywa u psa znacznie mniejszą rolę niż u człowieka. Wrażenia wzrokowe wtedy tylko stwarzają w mózgu psa odpowiednie skojarzenie, gdy prawdziwość ich zostanie potwierdzona przez węch lub słuch albo przez oba te zmysły równocześnie. Lalka lub rzeźba (nie mówiąc o obrazie) będąca nawet najwierniejszym w kształcie i barwie naśladownictwem figury człowieka lub zwierzęcia nie zmyli psa i nie wywoła w nim skojarzenia z istotą, którą ma przedstawić, jeżeli nie jest przepojona jej zapachem.

Żaden pies nie widzi niczego poza płaszczyzną, gdy patrzy na obraz nawet najrealistyczniej namalowany. Mało jest psów zwracających uwagę na zjawiska odbite w dużym lustrze. Czynią to tylko o tyle, o ile zafrapował je ruch oddawany przez tę płaszczyznę. Z chwilą jednak gdy pies się przekona, że zjawisko ukazujące się w lustrze jest bezwonne, przestaje ono go interesować. W psiej głowie nie ma miejsca na odbieranie wrażeń wywołanych oglądaniem form bez swoistego zapachu, który jest najistotniejszą dla psa cechą rzeczy konkretnych. Takie bezwonne zjawisko, którego nie można poznać również zmysłem dotyku, jest dla psa równie nie realne, jak dla człowieka przedmiot bez kształtu i barwy, a nawet jeszcze w mniejszym stopniu, gdyż w mózgu zwierzęcia nie mogą powstawać pojęcia abstrakcyjne. Większość psów ma wzrok znacznie słabszy niż człowiek, lecz zależnie od właściwości rasowych i osobniczych istnieją jednostki o różnej sile wzroku. Charty mają na ogół bardzo dobry wzrok, ale gorszy węch. Psy owczarskie obdarzone są nie tylko świetnym węchem, lecz i stosunkowo dobrym wzrokiem. Najwięcej osobników o zdecydowanie złym wzroku spotyka się wśród psów myśliwskich o doskonałym węchu. Słabość widzenia, jeśli nie jest wyraźnie chorobliwa i zbyt daleko posunięta, nie umniejsza użyteczności psa. Do pewnego stopnia nawet pomaga mu w pracy węchowej, gdyż pies główną uwagę skupia na śladzie lub wietrze, które dostarczają mu nieomylnych wskazówek. Trzeba jednak zaznaczyć, że pies do służby pasterskiej albo obrończej musi mieć stosunkowo dobry wzrok, gdyż ułatwia mu to pełnienie obowiązków. Psy poza tym mają dużo większą zdolność spostrzegania przedmiotów w ruchu aniżeli nieruchomych, zlewających się z tłem, na którym występują. Mimo małej zdolności rozpoznawania przedmiotów wzrokiem, pies wykazuje dobrą orientację przy słabym świetle, gdyż poza węchem i słuchem pomaga mu w tym częściowo zmysł dotyku, także silniej rozwinięty niż, u człowieka. Pies nie widzi w całkowitej ciemności.

Dotyk

Zmysł dotyku umiejscowiony jest u psów, tak jak i u ludzi, na całej powierzchni skóry. Szczególną rolę odgrywają włosy czuciowe w postaci tzw. wąsów umiejscowionych kępkami nad oczami i pod dolną wargą. Chronią one psa w ciemnościach przed zderzeniem się z wystającymi przedmiotami. Dlatego nie należy np. u pudli strzyc wąsów. Pies na ogół jest dość wytrzymały na ból. Odporność ta pozostała w spadku po drapieżnych przodkach, którzy w ciągłej walce zdobywali łup i często musieli stawiać opór silniejszym od siebie wrogom.

Smak

Podobnie jak u innych zwierząt i człowieka, wrażenia smakowe u psów są uzależnione od wrażeń węchowych. Zmysł smaku nie odgrywa u nich większej roli w odbieraniu wrażeń ze świata zewnętrznego. Ale w tej dziedzinie trzeba starać się patrzeć na świat z psiej perspektywy, aby zrozumieć psychikę zwierzęcia. Aby pies nie zbierał po śmietnikach odpadków, nie wystarczy mu tego zakazać, lecz trzeba racjonalnie go żywić. Jeżeli w domu panuje zbyt jarska dieta, to pies, zgodnie ze swą naturą, uzupełni sobie brak białka i składników mineralnych, wyszukawszy je tam, gdzie mu węch wskaże. Dlatego nie należy wyrzucać nadpsutych jaj lub mięsa, gdyż pies zje te „wonne smakołyki" z apetytem i pożytkiem. Natomiast kiełbasa, marynaty i konserwy w stanie nieświeżym mogą być dlań trucizną. Podanie psu białka w stanie lekkiego rozkładu zapobiega zjadaniu padliny i odpadków na śmietniku. Bardzo przykre dla psa są natomiast perfumy i inne płyny na bazie alkoholu. Omówiwszy zmysły najbardziej znane, bo występujące u ludzi, chcę jeszcze omówić dwa dalsze, zaobserwowane u psa, a mianowicie zmysł orientacyjny i właściwość, którą umownie nazwę zmysłem telepatycznym.

Zmysł orientacji

Zmysł orientacyjny występuje u wielu zwierząt. Kierują się nim ptaki przelotne, gdy jesienią udają się w podróż do ciepłych krajów, a wiosną wracają do stron rodzinnych. Ten sam zmysł prowadzi gołębie z okolic im obcych i wskazuje kierunek lotu. On też pojawia się czasem, lecz znacznie rzadziej i w słabszym stopniu, u niektórych psów. Zdarza się mianowicie, że pies przywieziony koleją lub innym środkiem lokomocji w zamkniętym pomieszczeniu powraca do domu przez nieznane sobie okolice i drogi, którymi nigdy przedtem nie biegał. Zjawisko to było wielokrotnie obserwowane, choć jeszcze nie do końca wyjaśnione. Orientacji przestrzennej nie można wyrobić przez wychowanie lub naukę, można ją natomiast udoskonalić przez częste ćwiczenie. Psy myśliwskie lub innego typu użytkowe obdarzone tym zmysłem są szczególnie cenne.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Biologia zmysły spr
Style uczenia sie - zmysly - test - na platforme-1, pedagogika opiekuńczo wychowawcza, andragogika
Pytania. Zmysly, medycyna, fizjologia
Zadania amturalne z ukald ruchu i zmysly, testy biologia(1)
Zmysły ptaków związanie z pobieraniem pokarmu
zmysly (2)
fizjologia zmysły
pula pytan, Zmysły. Stomatol.
zmysly i narzady zmyslow
nerwowy zmysły, Studia UMCS, III semestr, Fizjologia zwierząt, pytania, egzaminy
Wersja B Nerwy i zmysły 2010 Imię i Nazwisko, Spradziany
zmysły karty pracy 12, rózne tematy, pięć zmysłów
4 prezent z zajęć pt zmysły podobieństwa
zmysly14
Zmysły [oko i efekty]
zmysły karty pracy 14, rózne tematy, pięć zmysłów
zmysly, NARZĄDY ZMYSŁÓW

więcej podobnych podstron