T I R A M I S U
1 op. serka Mascarpone (włoski kremowy serek)
Op. serka PILOS z orzechami
3 żółtka
3/4 szklanki cukru pudru
200 g biszkoptów podłużnych
1,5 szklanki BAAARDZO mocnej kawy z ekspresu
Kilka kropli aromatu migdałowego lub likieru Amaretto
4 łyżki ciemnego gorzkiego kakao
1 łyżeczka żelatyny
Zaparzyć mocną kawę i wylać do jakiegoś naczynia np. małej miseczki, w którym łatwo będzie się zamaczać biszkopty. Do kawy dodać kilka kropel aromatu migdałowego i/lub rumowego (albo arakowego) lub likier Amaretto
Każdy biszkopt szybko zamoczyć w kawie i ułożyć w w szklanej, prostokątnej formie (robię to bardzo szybko, żeby zbyt nasączone biszkopty nie rozpadły się)..
1 łyżeczkę żelatyny rozpuścić w małej ilości wrzącej wody (na dnie szklanki to tak około 1 cm wody), dokładnie wymieszać.
Żółtka (wcześniej dokładnie sparzyć jaja) ubić mikserem na puszystą masę, dodając cukier puder.
Do żółtek dodawać po łyżce serka mascarpone i miksować . Miksując dodać rozpuszczoną, wystudzoną żelatynę (nie może być gorąca, ale też trzeba uważać, by się nie ścięła!)
Na pierwszą warstwę biszkoptów wyłożyć równomiernie mniej więcej połowę kremu i wierzch obficie posypać przez siteczko gorzkim, czarnym kakao. Ponownie szybko powtarzać zabawę z biszkoptami błyskawicznie zanurzanymi w kawie i układać z nich drugie piętro, na to daję drugą połowę kremu, posypuję kakao i gotowe ale….
Koniecznie należy poczekać bo teraz ten pyszny deser przykrywam folią i władam do lodówki na min. cztery godziny. Jeśli jest potrzebny szybciej, robię go w pucharkach, można też przygotować dzień wcześniej. Tuż przed podaniem, kroję Tiramisu na kwadraty gorącym nożem. Można kakao lub startą gorzką czekoladą – wystarczy dla 6 – 8 osób. BUON APPETITO!!!