Miękkie pierniczki

Miękkie pierniczki -pyszne, domowe i bez tłuszczu

czas przygotowania: do 30 minut pracy własnej (w tym wyrabianie ciasta i wykrawania pierników) + kilka godzin na leżakowanie ciasta
/proporcje na 60-80 pierników (zależy od wielkości foremek) + cała blacha piernikowej krajanki (ze ścinków po wycinaniu pierników)/

Do miski wbijam jajka i miksuję je z cukrem –jakieś 2 minuty, aż wyraźnie pojaśnieją i staną się puszyste.

Do garnka wlewam miód, dodaję przyprawę do pierników oraz cynamon i imbir, po czym podgrzewam i mieszam przyprawy z miodem. Kiedy miód jest lekko ciepły (nie musi się gotować), wyłączam grzanie i odstawiam na bok.

Do miski wsypuję obie mąki oraz sodę oczyszczoną i dokładnie mieszam –ja: trzepaczką, dzięki czemu mąka od razu spulchniam.

Uwagi nt. wyrabiania ciasta:
- Ciasto od początku można wyrabiać ręcznie, ale ja w początkowej korzystam z miksera o nakładkach do ciasta drożdżowego (spiralki), dzięki czemu sprawniej łączę wszystkie składniki, a potem tę nieregularną jeszcze masę zagniatam kilka minut na spójne, zwarte ciasto. Tak idzie mi zdecydowanie szybciej i tak się przyzwyczaiłam, ale oczywiście można pominąć mikser i zagniatać od razu ręcznie np. najpierw misce, potem na stolnicy.
– Jeśli nie znacie dobrze miksera, to trzeba bardzo uważać, by np. nie spalić silnika, bo ciasto jest rzeczywiście gęste i wymagające do miksowania. Ja znam mój mikser i wiem, że da radę, ale w razie wątpliwości lepiej wyrobić je ręcznie.
– Uprzedzając pytania: ciasta nie zrobię od A do Z mikserem (przynajmniej moim), bo jest za twarde i mikser nie dałby rady;)

Do mąki wlewam miód z przyprawami i z grubsza mieszam, następnie dodaję jajka z cukrem i nadal wyrabiam, aż ciasto będzie spójne i zwarte. I teraz oceniam czy i ile trzeba dodać śmietany. Trochę zależy to od mąki i chyba też od stopnia płynności miodu –czasem nie trzeba śmietany dodawać, a czasem trzeba;) Dodaję ją pod koniec, stopniowo, zaczynając od 2-3 łyżek, ale nigdy nie dodawałam więcej niż pół szklanki. Ciasto ma być dobrze wyrobione, spójne, zwarte i lepkie, ale absolutnie nie maziste –coś jak… gęsta plastelina.
Wyrabiam mikserem tak długo, jak się da, po czym przekładam na stolnicę i wyrabiam już do końca ręcznie –u mnie trwa to kilka minut, bo najtrudniejszą część wykonał w zasadzie mikser. Kiedy jest zwarte i spójne, jest gotowe. Przekładam do miski, przykrywam i zostawiam pod przykryciem w chłodnym miejscu na minimum kilka godzin (ja czasem na dobę).

Ciasto dzielę na porcje (ja na 4 części: na pól i każdą połówkę w poprzek na pół, patrz: video-przepis dołączony do tego tekstu na Gotuj.Skutecznie.Tv) i na lekko podsypanej mąką stolnicy wałkuję na grubość ok. 5 mm

I klasycznie: foremkami wycinam dowolne pierniki (ja najchętniej katarzynki, ale bywa, że wycinam inne: serca, choinki, itp.).
Ścinki można zagnieść i ponownie rozwałkować, ale dla mnie to ciasto jest już ciut za twarde, a poza tym lubię ułatwiać sobie życie, więc robię z nich piernikową krajankę;) Tj. kroje je na mniejsze kawałki, takie na jeden kęs (patrz: dołączony film) i odkładam na bok. Na koniec piekę je wszystkie na jednej blasze, uzusy kując małe pierniczki o ciekawym kształcie takiego jakby piernikowego chrustu. Cieszą się dużym powodzeniem;)

Wykrojone pierniki układam na wyłożonej papierem lub matą do pieczenia blasze. Odstępy nie muszą być szalenie duże, bo pierniki rosną, ale nie tak mocno, bo raczej idą wzwyż.

Wkładam do rozgrzanego do 160 st.C piekarnika i piekę na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra-dół przez jakieś 15 minut. Czas pieczenia zależy trochę od piekarnika, więc trzeba wyczuć swój, u mnie trwa to 15-16 minut na pierwszą blachę, a potem 14-15 na kolejne blachy, bo piekarnik jest już mocniej rozgrzany. Ważne, żeby nie piec za długo, bo można je przesuszyć i wtedy nie będą miękkie, a przecież na tym nam tu zależy;) W razie wątpliwości: lepiej piec krócej niż dłużej, wystarczy tylko do czasu, aż się lekko zrumienią.

Upieczone wyjmuję, zostawiam do ostygnięcia i gotowe.

Ja zazwyczaj robię tak, że kiedy pierwsza blacha się piecze, to druga jest już gotowa i czeka na swoją kolej, a sama wykrawam pierniki na kolejna blachę. Z tej ilości ciasta piekłam bodajże na 5 tur, z czego ostatnia to była krajanka (wszystkie ścinki na jeden raz).
Krajankę rozkładam równa pojedynczą warstwą na blasze i piekę tak długo jak pierniczki, bo jest jej po prostu więcej i nie ma wiele odstępów między ciastem.

Pierniczki zaraz po upieczeniu i wyjęciu są dość miękkie i zostają miękkie także po ostygnięciu.

Przechowuję w szczelnych pojemnikach (puszki, pojemniki po ciastkach) tj. czekam aż zupełnie wystygną i układam jeden na drugim w pojemnikach wyłożonych ręcznikiem papierowym. Wytrzymuję do 3 tygodni i cały czas są miękkie.

Przed schowaniem do puszek można ozdobić –lukrem lub roztopioną czekoladą, ale przyznam, że ja ozdabiam tylko część, bo lubimy je też bardzo bez żadnych ozdób.

Jeśli lukier, to biorę taki bardzo rzadki (konsystencja jak na filmiku, proporcji nie podam, bo robię na oko, ale to taka w zasadzie „dość gęsta woda”, jest to bardziej cukrowa glazura niż konkretny lukier;) A drugi ulubiony sposób to pokrycie czekoladą, czyli roztapiam czekoladę i maczam w niej pierniki (lub polewam) i czekam, aż zastygnie.

W każdej wersji są smaczne i znikają naprawdę szybko.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
mięsaki tkanek miękkich i kości
Zakażenia ran, skóry i tk miękkich
Uszkodzenie tkanek miekkich
URAZY TK MIEKKICH
Arabskie pierniczki
EW Pierniczki
Piernik Świąteczny, Przepisy kulinarne
Piernik błyskawiczny i pyszny, Przepisy
Rozpoznawanie i leczenie zakażeń skóry i tkanek miękkich
przepis na babka piernikowa z serem
podniebienie miekkie, edukacyjne
Piernik z migdałami, Ciasteczka świąteczne
pszczółka i pierniki, PRZEPISY KULINARNE
OBRAŻENIA TKANEK MIĘKKICH NARZĄDU RUCHU, Fizjoterapia, Ortopedia
Glazura czekoladowa do pierniczków, kuchnia
Chatka z piernika i śnieg z ciepłych lodów, przepisy dla DZIECI
Ćwiczenia usprawniające podniebienie miękkie i żuchwę, logopedia, ćwiczenia usprawniające narządy mo
NOWOTWORY TKANEK MIĘKKICH

więcej podobnych podstron